Grupy dyskusyjne   »   Zaraz się zacznie.

Zaraz się zacznie.



1 Data: Czerwiec 11 2015 12:54:04
Temat: Zaraz się zacznie.
Autor:

Przychodzi facet do knajpy i mówi do barmana " setkę i korek bo zaraz się zacznie. Wypił, przegryzł i znowu prosi " Seetke o koreek bo zaraz się zaaczznie". Wypił przegryzł i znowu woła" panie strszyyyy seetkee i koorleek booo zaraz się zacznie" Wypił przegryzł już ma wołać na barmana a barman pierwszy " panie a kto za to będzie płacił" " achhhaa zacynaa sie".
To co w linku z wyjątkiem tego że zaraz się zacznie nie jet śmieszne
http://www.24opole.pl/17843,W_Losiowie_ruszy_pierwszy_w_Polsce_odcinkowy_pomiar_predkosci,wiadomosc.html



2 Data: Czerwiec 12 2015 06:56:43
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: Mateusz 

W dniu 2015-06-11 o 21:54,  pisze:

Przychodzi facet do knajpy i mówi do barmana " setkę i korek bo zaraz się zacznie. Wypił, przegryzł i znowu prosi " Seetke o koreek bo zaraz się zaaczznie". Wypił przegryzł i znowu woła" panie strszyyyy seetkee i koorleek booo zaraz się zacznie" Wypił przegryzł już ma wołać na barmana a barman pierwszy " panie a kto za to będzie płacił" " achhhaa zacynaa sie".
To co w linku z wyjątkiem tego że zaraz się zacznie nie jet śmieszne
http://www.24opole.pl/17843,W_Losiowie_ruszy_pierwszy_w_Polsce_odcinkowy_pomiar_predkosci,wiadomosc.html

Tak  te posty różne na grupie żeby pisać,
czy żeby coś osiągnąć?
Pomiar odcinkowy będzie no i co z tego?

M/

3 Data: Czerwiec 12 2015 02:35:58
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor:

W dniu piątek, 12 czerwca 2015 06:56:47 UTC+2 użytkownik Mateusz napisał:

W dniu 2015-06-11 o 21:54,  pisze:
> Przychodzi facet do knajpy i mówi do barmana " setkę i korek bo zaraz się zacznie. Wypił, przegryzł i znowu prosi " Seetke o koreek bo zaraz się zaaczznie". Wypił przegryzł i znowu woła" panie strszyyyy seetkee i koorleek booo zaraz się zacznie" Wypił przegryzł już ma wołać na barmana a barman pierwszy " panie a kto za to będzie płacił" " achhhaa zacynaa sie".
> To co w linku z wyjątkiem tego że zaraz się zacznie nie jet śmieszne
> http://www.24opole.pl/17843,W_Losiowie_ruszy_pierwszy_w_Polsce_odcinkowy_pomiar_predkosci,wiadomosc.html
>
Tak  te posty różne na grupie żeby pisać,
czy żeby coś osiągnąć?
Pomiar odcinkowy będzie no i co z tego?

M/

Nie wiem co z tego. Może przejedziesz się tam setką na całym odcinku i opiszesz.

4 Data: Czerwiec 12 2015 14:32:29
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: Myjk 

Fri, 12 Jun 2015 02:35:58 -0700 (PDT), 

Nie wiem co z tego. Może przejedziesz się tam setką na całym odcinku i opiszesz.

Poza tym, że typowe bezmyślne zapierdalacze będą jechać poniżej
dopuszczalnej (bo nie będą wiedzieć z jaką prędkością można jechać), to
faktycznie nic z tego. Będzie się ruch odbywać wolniej.

Może nie specjalnie dużo bezpieczniej, ale z pewnością ciszej dla okolicy.

Wbrew pozorom to odczuwalne. Niedawno spędziłem trochę czasu na działce
gdzie będę inwestować i zaniepokoił mnie hałas z pobliskiej szosy (choć
jest tam 60, była godzina 12-14 -- chodzi o kierunek na lubelską w
Majdanie). Następnego dnia byłem skołowany, bo nagle zrobiło się kompletnie
cicho... dlaczego, to się okazało jak wyjechałem na szosę, gdzie jak się
okazało, suszyli policjanci.

No, ja wiem, ograniczenia są bez sensu.

--
Pozdor Myjk

5 Data: Czerwiec 12 2015 19:18:49
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: t-1 

W dniu 2015-06-12 o 14:32, Myjk pisze:


Może nie specjalnie dużo bezpieczniej, ale z pewnością ciszej dla okolicy.

Wbrew pozorom to odczuwalne. Niedawno spędziłem trochę czasu na działce
gdzie będę inwestować i zaniepokoił mnie hałas z pobliskiej szosy (choć
jest tam 60, była godzina 12-14 -- chodzi o kierunek na lubelską w
Majdanie). Następnego dnia byłem skołowany, bo nagle zrobiło się kompletnie
cicho... dlaczego, to się okazało jak wyjechałem na szosę, gdzie jak się
okazało, suszyli policjanci.

No, ja wiem, ograniczenia są bez sensu.

Po drogach jeżdżą kierowcy po to tylko, aby się w miarę możliwości jak najszybciej dostać z punktu A do punktu B.
Jeśli ktoś twierdzi, że raczej po to, aby było cicho dla okolicy czy bezpieczniej niż w drewnianym kościele, gdzie przecież też może cegła na łeb mu spaść, to trudno z takim wytworem indoktrynacji dyskutować.

6 Data: Czerwiec 13 2015 10:41:02
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: Myjk 

Fri, 12 Jun 2015 19:18:49 +0200, t-1

Po drogach jeżdżÄ… kierowcy po to tylko, aby się w miarę
możliwości jak najszybciej dostać z punktu A do punktu B.

I dostają taką możliwoć żeby jak najszybciej jak to możliwe
dostać się z punktu A do B. Przecież nikt im jechać nie broni.

Jeśli ktoś twierdzi, że raczej po to, aby było cicho dla
okolicy czy bezpieczniej niż w drewnianym kościele, gdzie
przecież też może cegła na łeb mu spać, to trudno z takim
wytworem indoktrynacji dyskutować.

Budynki mieszkalne i drogi są nierozerwalną częścią. Zadowolenie jednych
nie może się odbywać kosztem tych drugich -- warto dorosnąć i to w końcu
zrozumieć. Z ignorantami, którzy uważają że jedynymi istotnymi na tym
padołku są "biedni" kierowcy, rzeczywiście ciężko dyskutować. Może wzorem
megalomanów frankowiczów niech ci uciśnieni kierowcy założÄ… sobie partię
polityczną i wtedy zrobią się królami okolicy...

--
Pozdor Myjk

7 Data: Czerwiec 13 2015 19:11:03
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: Pawel O'Pajak 

Powitanko,

Zadowolenie jednych
nie może się odbywać kosztem tych drugich

No wlasnie, setki tys kierowcow, ktorzy maja przed soba po kilkaset km bedzie jechac dluzej, zeby spokoju Myjka nie zaklocac, tylko dlatego, ze Myjk postanowil tu se chalupe postawic.
Ja rozumiem, ktos mieszkal tu od pokolen, a tu mu highway pod oknami prowadza. To rzeczywiscie moze wk', ale swiadomie kupowac dzialke i rzadac od innych, zeby sie dostosowali, to lekko jak talibowie.


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

8 Data: Czerwiec 13 2015 20:18:36
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: re 



Użytkownik "Pawel O'Pajak"

Zadowolenie jednych
nie może się odbywać kosztem tych drugich

No wlasnie, setki tys kierowcow, ktorzy maja przed soba po kilkaset km
bedzie jechac dluzej, zeby spokoju Myjka nie zaklocac, tylko dlatego, ze
Myjk postanowil tu se chalupe postawic.
Ja rozumiem, ktos mieszkal tu od pokolen, a tu mu highway pod oknami
prowadza. To rzeczywiscie moze wk', ale swiadomie kupowac dzialke i
rzadac od innych, zeby sie dostosowali, to lekko jak talibowie.
-- -
No dokładnie.

Sytuacja Myjka jest jednak odmienna od większości mieszkańców budynków położonych w okolicach dróg. Droga sobie jest np od przed wojny kiedy tam raz na godzinę furmanka jechała. Dzisiaj ta droga to krajówka. Nie da się rozmawiać przed domem. I co mają mieszkańcy zrobić ? Bo tę drogę rozbudowywano, kiedyś była kostka, dzisiaj po 2 pasy asfaltowe w każdą stronę, po drodze wywłaszczenia właścicieli, czyli ktoś jednak coś zrobił, że jest jak jest.

9 Data: Czerwiec 13 2015 21:14:08
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: Myjk 

Sat, 13 Jun 2015 19:11:03 +0200, Pawel O'Pajak

No wlasnie, setki tys kierowcow, ktorzy maja przed soba po kilkaset km
bedzie jechac dluzej, zeby spokoju Myjka nie zaklocac, tylko dlatego, ze
Myjk postanowil tu se chalupe postawic.

Jak to w większości przypadków bywa, jak tylko coś napiszesz to w zębach
trzeszczy. Jest tam ograniczenie do 60 i to jest FAKT. Ludzie jeżdżÄ… tam
80+, to jest FAKT. Dużo ciszej jest jak auta jadą 60 niż 80+, to jest fakt.
Czego nie rozumiesz?

Ja rozumiem, ktos mieszkal tu od pokolen, a tu mu highway pod oknami
prowadza. To rzeczywiscie moze wk', ale swiadomie kupowac dzialke i
rzadac od innych, zeby sie dostosowali, to lekko jak talibowie.

Naucz się czytać ze zrozumieniem, tudzież nie wciskaj rzeczy których nie
napisałem. Ergo, ja stawiam chałupę tam, gdzie już jest ograniczenie do 60,
a nie tam gdzie jest 100 i "żÄ…dam" postawienia ograniczenia do 60.

Masz zły dzień, to czep się własnej baby.

--
Pozdor Myjk

10 Data: Czerwiec 15 2015 00:08:41
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: Pawel O'Pajak 

Powitanko,

Jest tam ograniczenie do 60 i to jest FAKT. Ludzie jeżdżą tam
80+, to jest FAKT. Dużo ciszej jest jak auta jadą 60 niż 80+, to jest fakt.
Czego nie rozumiesz?

Skoro fakty sa takie jak piszesz, to nie rozumiem, czemu tam jest ograniczenie do 60.
Halasu 60 vs 80 nie mierzylem, z pewnoscia ten 80 trwa krocej.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

11 Data: Czerwiec 15 2015 09:11:23
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: Myjk 

Mon, 15 Jun 2015 00:08:41 +0200, Pawel O'Pajak

Skoro fakty sa takie jak piszesz, to nie rozumiem,
czemu tam jest ograniczenie do 60.

Przecież widzę, że od początku nie rozumiesz co się pisze.

Halasu 60 vs 80 nie mierzylem,

Toć właśnie piszę, że róznica, wbrew pozorom i świadomości "zapierdalaczy",
jest odczuwalna.

z pewnoscia ten 80 trwa krocej.

To tylko przy Twoich "genialnych" założeniach, że przejeżdża tylko jedno
auto, a nie, jak to jest w rzeczywistości, ciągnie się praktycznie
nieprzerwany sznurek. Weź choć czasem pomyśl i spójrz nieco dalej niż tylko
koniec własnej maski.

--
Pozdor Myjk

12 Data: Czerwiec 15 2015 19:20:25
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: re 



Użytkownik "Myjk"


z pewnoscia ten 80 trwa krocej.

To tylko przy Twoich "genialnych" założeniach, że przejeżdża tylko jedno
auto, a nie, jak to jest w rzeczywistości, ciągnie się praktycznie
nieprzerwany sznurek.
-- -
Jak się ciągnie sznurek to tym bardziej powinni szybciej przejeżdżać

13 Data: Czerwiec 18 2015 00:17:23
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: Pawel O'Pajak 

Powitanko,

z pewnoscia ten 80 trwa krocej.
To tylko przy Twoich "genialnych" założeniach, że przejeżdża tylko jedno
auto, a nie, jak to jest w rzeczywistości, ciągnie się praktycznie
nieprzerwany sznurek.

Drogi sa od tego, zeby po nich jezdzic. Do tego tez sluza samochody. Czuje sie zobowiazany te (dla mnie) oczywistosc powiedziec, bo niektorym sie zdaje, ze samochod to fanaberia wrednych kapitalistow wyzyskujacych lud pracujacy miast i wsi, a bez drog mozna znakomicie funkcjonowac i wazniejsze sa drzewka niz bezpieczenstwo.
Jesli przez okreslona droge ma przejechac X samochodow, to przejazd bedzie trwal krocej, jesli beda jechac 80, czy 60? Kierowca majacy przejechac kilkaset km w tempie 60km/h bedzie mniej, czy bardziej zmeczony jak przejedzie te droge w krotszym czasie? Co bedzie bezpieczniejsze?

> Weź choć czasem pomyśl i spójrz nieco dalej niż tylko
> koniec własnej maski.

Pomysl troche i spojrz nieco dalej, niz granica Twojej dzialki (ktorej nikt Ci nie kaze tam kupowac).

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

14 Data: Czerwiec 13 2015 20:50:07
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-06-13 o 10:41, Myjk pisze:

Jeśli ktoś twierdzi, że raczej po to, aby było cicho dla
okolicy czy bezpieczniej niż w drewnianym kościele, gdzie
przecież też może cegła na łeb mu spać, to trudno z takim
wytworem indoktrynacji dyskutować.

Budynki mieszkalne i drogi są nierozerwalną częścią. Zadowolenie jednych
nie może się odbywać kosztem tych drugich -- warto dorosnąć i to w końcu
zrozumieć.

dobrze że moi sąsiedzi o tym nie wiedzą, bo jeszcze by przeforsowali 50km/h na autostradzie, bo mają dom w pobliżu...

--
Pozdrawiam
Łukasz

15 Data: Czerwiec 15 2015 21:38:44
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: adam 

W dniu 2015-06-13 o 10:41, Myjk pisze:

Fri, 12 Jun 2015 19:18:49 +0200, t-1
Budynki mieszkalne i drogi są nierozerwalną częścią.

Częścią ...czego? Ale dobra, nie są nierozerwalnie ze sobą związane. W Europie wiele jest państw, gdzie istnieje sieć dróg, a przy nich nie ma żadnych budynków poza stacjami. Te drogi pozwalają na szybkie przemieszczanie się po kraju.

U nas problem tkwi w tym, że dawne dróżki, które łÄ…czyły wioski zamieniono dzisiaj w drogi tranzytowe. Drogi lokalne stały się przelotowymi. Poza nielicznymi wyjątkami nie ma alternatywy, chcąc przejechać z A do B musisz przejechać przez dziesiątki miasteczek i wiosek. Jeśli masz do przejechania 40 km, to dasz radę jechać przepisowo, jeśli 400 km, to nie ma siły, przez 63cią wioskę przelecisz setką. I nie pisz, że się da, bo nigdy nie uwierzę. Próbowałem kiedyś na trasie Szczecin - Warszawa, 500 km, jechałem 13 godzin (odejmując przerwy). Normalnie jadę ok 8 - 9 godz łÄ…cznie z przerwami. Chętnie bym ominął te wioski, ale napisz mi jak? Tylko nie pisz, że jest A2.

16 Data: Czerwiec 16 2015 08:26:13
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: Myjk 

Mon, 15 Jun 2015 21:38:44 +0200, adam

U nas problem tkwi w tym, że dawne dróżki, które łÄ…czyły
wioski zamieniono dzisiaj w drogi tranzytowe.

Przecież każdy to wie i nei ma sensu o tym pisać. Jesteśmy 50 lat do tyłu w
stosunku do innych państw i nic, jak tylko czas, tego nie naprawi.

Chętnie bym ominął te wioski, ale napisz mi jak?

Więc odwróćmy pytanie i napisz mi jak ludzie mieszkający, jak to ktoś
napisał od pokoleń przy drogach, mają się bronić przed hałasem? Co ci
ludzie mają zrobić, sprzedać za bezcen swoje domy/mieszkania i wyprowadzić
się do szałasu? Ba, kto te domy od nich kupi? Ty? Pajak? 

Tylko nie pisz, że jest A2.

Gdyż, ponieważ?

--
Pozdor Myjk

17 Data: Czerwiec 18 2015 00:31:58
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: Pawel O'Pajak 

Powitanko,

Więc odwróćmy pytanie i napisz mi jak ludzie mieszkający, jak to ktoś
napisał od pokoleń przy drogach, mają się bronić przed hałasem?

Jesli przez pokolenia sie nie przyzwyczaili, to moze pora przerwac tradycje pokolen i zamieszkac dalej od drogi.
Jest jeszcze inny wynalazek, rzadko u nas spotykany, zwie sie on obwodnica.

Co ci
ludzie mają zrobić, sprzedać za bezcen swoje domy/mieszkania i wyprowadzić
się do szałasu? Ba, kto te domy od nich kupi? Ty? Pajak?

Zamienic w knajpy, gdzie podrozni moga cos zjesc, zamienic w lokale uslugowe, produkcyjne. Da sie bliskosc drogi wykorzystac jako atut, zamiast terroryzowac ludzi, ktorzy musza gdzies dojechac. Sa trasy, gdzie powinny wisiec tablice jak w Arizonie "Upewnij sie, ze masz wystarczajaca ilosc paliwa i wody, najblizsza stacja benzynowa jest za x00 km". Tak sie sklada, ze to dosyc biedne rejony, ale ludzie zamiast troche pomyslec, wola lamentowac jaka to bieda i jeszcze ten halas.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

18 Data: Czerwiec 13 2015 20:48:15
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: dddddddd 

W dniu 2015-06-12 o 14:32, Myjk pisze:


Może nie specjalnie dużo bezpieczniej, ale z pewnością ciszej dla okolicy.

Wbrew pozorom to odczuwalne. Niedawno spędziłem trochę czasu na działce
gdzie będę inwestować i zaniepokoił mnie hałas z pobliskiej szosy (choć
jest tam 60, była godzina 12-14 -- chodzi o kierunek na lubelską w
Majdanie). Następnego dnia byłem skołowany, bo nagle zrobiło się kompletnie
cicho... dlaczego, to się okazało jak wyjechałem na szosę, gdzie jak się
okazało, suszyli policjanci.

to nie dlatego, po prostu wiatr był z innej strony. Wiem co mówię - w linii prostej mam jakieś 100m do torów kolei i na pewno mniej niż 500m do autostrady, której w niektóre dni nie słychać w ogóle, a w niektóre nawet przez otwarte okna z drugiej strony budynku. Nie suszą tam :)


No, ja wiem, ograniczenia są bez sensu.


wreszcie doszliśmy do meritum :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

19 Data: Czerwiec 14 2015 02:22:54
Temat: Re: Zaraz się zacznie.
Autor: re 



Użytkownik "dddddddd"


Może nie specjalnie dużo bezpieczniej, ale z pewnością ciszej dla okolicy.

Wbrew pozorom to odczuwalne. Niedawno spędziłem trochę czasu na działce
gdzie będę inwestować i zaniepokoił mnie hałas z pobliskiej szosy (choć
jest tam 60, była godzina 12-14 -- chodzi o kierunek na lubelską w
Majdanie). Następnego dnia byłem skołowany, bo nagle zrobiło się kompletnie
cicho... dlaczego, to się okazało jak wyjechałem na szosę, gdzie jak się
okazało, suszyli policjanci.

to nie dlatego, po prostu wiatr był z innej strony. Wiem co mówię - w
linii prostej mam jakieś 100m do torów kolei i na pewno mniej niż 500m
do autostrady, której w niektóre dni nie słychać w ogóle, a w niektóre
nawet przez otwarte okna z drugiej strony budynku. Nie suszą tam :)
-- -
I jeszcze temperatura

Zaraz się zacznie.



Grupy dyskusyjne