Cześć Wszystkim,
zapraszam do nowej galerii na stronie:

http://www.tomaszworek.com/galeria-kasprowy_wierch-- pl-43.html

Mozna zaczynać kamienowanie ;)

Pozdrawiam, Tomasz Worek

W dniu 2014-06-24 22:38, Tomasz Worek pisze:

Cześć Wszystkim,
zapraszam do nowej galerii na stronie:

http://www.tomaszworek.com/galeria-kasprowy_wierch-- pl-43.html

Mozna zaczynać kamienowanie ;)

Pozdrawiam, Tomasz Worek

Nuda, panie, nuda.

--
Pozdrawiam
JD

"JD"  wrote:

Cześć Wszystkim,
zapraszam do nowej galerii na stronie:

http://www.tomaszworek.com/galeria-kasprowy_wierch-- pl-43.html

Mozna zaczynać kamienowanie ;)

Pozdrawiam, Tomasz Worek

Nuda, panie, nuda.

    Mnie tam Tatry nigdy nie wydają się nudne, tym bardziej że zdjęcia zrobione ze znawstwem fotografii krajobrazowej, z cierpliwością i widocznym poświęceniem.

    Mógłbym więc cały czas chwalić, co byłoby nudne i nikt poza Autorem by tego nie czytał. :)     Dlatego skupię się na wadach IMHO:



    1. Tradycyjnie za bardzo nasaturowione, nawibrantyzowane - aż do cukierkowej sztuczności.


    2. Aż do sztuczności posunięta kompresja dynamiki i to wyglądająca na taką jeszcze bardziej sztuczną, niż nieco przegięty HDR - z mechanicznego połączenia dwóch naświetlań.


    Mnóstwo słodyczy, cukru, ujutnego miodu - a ja bym też chciał zobaczyć jakąś surowość natury, nb. tu przypomina mi się bardzo udanie robiony przez Janka Muzykanta w Tatrach high-key na śniegu i mgle... Tu praktycznie cały czas jedna melodia - jakaś katarynka w kółko wygrywa tę samą skoczną kołomyjkę ... ;-)




    Ja myślę, że ogół właśnie takie zdjęcia lubi najbardziej, ale mi po pierwszym przejrzanym milionie już trochę się przejadły, stąd uwagi jak wyżej. Gdyby były bardziej szczegółowe pytania - proszę zadawać.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

On Wed, 25 Jun 2014 11:07:47 +0200, Mariusz   [mr.] wrote:

     1. Tradycyjnie za bardzo nasaturowione, nawibrantyzowane - aż do

na-co?

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

"Michal Tyrala"  wrote:

     1. Tradycyjnie za bardzo nasaturowione, nawibrantyzowane - aż do

na-co?

    Wibrantyzacja to inny algorytm saturacji. Ale czy nie wystarczy, że Autor będzie wiedzieć o co chodzi? :)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

On Wed, 25 Jun 2014 12:41:34 +0200, Mariusz   [mr.] wrote:

>>      1. Tradycyjnie za bardzo nasaturowione, nawibrantyzowane - aż do
>
> na-co?

 Ale czy nie wystarczy, że Autor będzie wiedzieć o co chodzi? :)

Piszesz na grupę, wiesz o tym?

Swoją drogą obydwie te pokraki językowe są objawiem jakiegoś zmoronienia.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

"Michal Tyrala"  wrote:

>>      1. Tradycyjnie za bardzo nasaturowione, nawibrantyzowane - aż >> do
>
> na-co?

 Ale czy nie wystarczy, że Autor będzie wiedzieć o co chodzi? :)

Piszesz na grupę, wiesz o tym?

    Wiem i właśnie dlatego - mam świadomość, że nie tłumaczę sprawy w jakiejś telewizji śniadaniowej. Zresztą i tak nigdy nie uzyskamy jakiejś twardej granicy tłumaczenia pojęć w komunikacji językowej.

Swoją drogą obydwie te pokraki językowe są objawiem jakiegoś zmoronienia.

    I teraz ja zapytam: - Czego??? :)

    Pokraki nie pokraki, ale w każdej środowiskowej odmianie języka podstawą jest rozumienie się w niewielu słowach i jeśli tylko ten warunek jest spełniony, to reszta nie gra roli (w obliczu natarcia dowódca rzuca rozkaz: - "Ognia!", a podwładni w tym czasie rozpoczynają dyskusję o definicjach rozmaitych rodzajów palenia, czy palenie szkodzi zdrowiu, itd.... ).


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

> Swoj� drog� obydwie te pokraki j�zykowe s� objawiem jakiego�

> zmoronienia.





    I teraz ja zapytam: - Czego??? :)

tutaj jest pieknie wyjasnione ci t jest "wibrantyzacja":

https://www.google.at/search?q=wibrantyzacja&rls=com.microsoft:de-at&ie=UTF-8&oe=UTF-8&startIndex=&startPage=1&gfe_rd=cr&ei=Gr2qU9bqCMzF_gaHuICoAw&gws_rd=cr

> Swoj� drog� obydwie te pokraki j�zykowe s� objawiem jakiego�

> zmoronienia.





    I teraz ja zapytam: - Czego??? :)

tutaj jest pieknie wyjasnione co to jest "wibrantyzacja":

https://www.google.at/search?q=wibrantyzacja&rls=com.microsoft:de-at&ie=UTF-8&oe=UTF-8&startIndex=&startPage=1&gfe_rd=cr&ei=Gr2qU9bqCMzF_gaHuICoAw&gws_rd=cr

> Swoj� drog� obydwie te pokraki j�zykowe s� objawiem jakiego�

> zmoronienia.





    I teraz ja zapytam: - Czego??? :)

tutaj jest pieknie wyjasnione co to jest "wibrantyzacja":

https://www.google.at/search?q=wibrantyzacja&rls=com.microsoft:de-at&ie=UTF-8&oe=UTF-8&startIndex=&startPage=1&gfe_rd=cr&ei=Gr2qU9bqCMzF_gaHuICoAw&gws_rd=cr


to po polskiemu zwykla "rezonancja"

> Swoj� drog� obydwie te pokraki j�zykowe s� objawiem jakiego�

> zmoronienia.





    I teraz ja zapytam: - Czego??? :)

tutaj jest pieknie wyjasnione co to jest "wibrantyzacja":

https://www.google.at/search?q=wibrantyzacja&rls=com.microsoft:de-at&ie=UTF-8&oe=UTF-8&startIndex=&startPage=1&gfe_rd=cr&ei=Gr2qU9bqCMzF_gaHuICoAw&gws_rd=cr
 

to po polskiemu zwykla "rezonantyzacja"

Am Mittwoch, 25. Juni 2014 13:19:25 UTC+2 schrieb Mariusz   [mr.]:

"Michal Tyrala"  wrote:



>> >>      1. Tradycyjnie za bardzo nasaturowione, nawibrantyzowane - aďż˝

> Swoj� drog� obydwie te pokraki j�zykowe s� objawiem jakiego�

> zmoronienia.





    I teraz ja zapytam: - Czego??? :)

tutaj jest pieknie wyjasnione co to jest "wibrantyzacja":

https://www.google.at/search?q=wibrantyzacja&rls=com.microsoft:de-at&ie=UTF-8&oe=UTF-8&startIndex=&startPage=1&gfe_rd=cr&ei=Gr2qU9bqCMzF_gaHuICoAw&gws_rd=cr
  

to po polskiemu zwykla "rezonantyzacja" zwana czasami niepoprawnie "rezonancja"

>> >> do

>> >

>> > na-co?

>>

>>  Ale czy nie wystarczy, ďż˝e Autor bďż˝dzie wiedzieďż˝ o co chodzi? :)

>

> Piszesz na grupďż˝, wiesz o tym?





    Wiem i wďż˝aďż˝nie dlatego - mam ďż˝wiadomo��, ďż˝e nie tďż˝umaczďż˝ sprawy w

jakiej� telewizji �niadaniowej. Zreszt� i tak nigdy nie uzyskamy jakiej�

twardej granicy t�umaczenia poj�� w komunikacji j�zykowej.











> Swoj� drog� obydwie te pokraki j�zykowe s� objawiem jakiego�

> zmoronienia.





    I teraz ja zapytam: - Czego??? :)



    Pokraki nie pokraki, ale w kaďż˝dej ďż˝rodowiskowej odmianie jďż˝zyka

podstaw� jest rozumienie si� w niewielu s�owach i je�li tylko ten

warunek jest spe�niony, to reszta nie gra roli (w obliczu natarcia

dow�dca rzuca rozkaz: - "Ognia!", a podw�adni w tym czasie rozpoczynaj�

dyskusj� o definicjach rozmaitych rodzaj�w palenia, czy palenie szkodzi

zdrowiu, itd.... ).





pozdrawiam



Mariusz   [mr.]

W dniu 2014-06-25 11:07, Mariusz [mr.] pisze:

"JD"  wrote:

Cześć Wszystkim,
zapraszam do nowej galerii na stronie:

http://www.tomaszworek.com/galeria-kasprowy_wierch-- pl-43.html

Mozna zaczynać kamienowanie ;)

Pozdrawiam, Tomasz Worek

Nuda, panie, nuda.

    Mnie tam Tatry nigdy nie wydają się nudne, tym bardziej że zdjęcia
zrobione ze znawstwem fotografii krajobrazowej, z cierpliwością i
widocznym poświęceniem.

To kwestia osobistych upodobań i nie podlega dyskusji.

Mnie bardziej fotograficznie interesują Mazury,
ale nie miałem nigdy czasu zająć się tak ich fotografowaniem,
jak bym chciał.
Tomasz fotografuje w sposób "Kalendazrzowy" tak bym to nazwał.
To nic złego, ale właśnie takich zdjęć widzi się wiele.
poszukałem  na jego stronie czegoś nie z gór, a z północy
i jest Suwalszczyzna. Nie powala, sfotografowana tym samym schematem,
mocne punkty, kolor, polar.
Jest to poprawna technicznie i estetycznie fotografia,
ale dupy nie urywa.

    Mógłbym więc cały czas chwalić, co byłoby nudne i nikt poza Autorem
by tego nie czytał. :)     Dlatego skupię się na wadach IMHO:



    1. Tradycyjnie za bardzo nasaturowione, nawibrantyzowane - aż do
cukierkowej sztuczności.

Technicznie, to on doskonale wie, co robi i po co. :)


--
Pozdrawiam
JD

W dniu środa, 25 czerwca 2014 21:45:02 UTC+2 użytkownik JD napisał:

poszukałem na jego stronie czegoś nie z gór, a z północy
i jest Suwalszczyzna. Nie powala, sfotografowana tym samym schematem,
mocne punkty, kolor, polar.
Jest to poprawna technicznie i estetycznie fotografia,
ale dupy nie urywa.

Eeeee, naprawdę nie widać różnicy pomiędzy Suwalszczyzną, a nowymi galeriami (Kasprowy, Roztocze: http://www.tomaszworek.com/galeria-roztocze-- pl-41.html )?

Wtedy tylko przypadkiem trafiałem na "złotą godzinę", a większość zdjęć była "wsamopołudnie" niezaleznie od tego czy światło było ok czy nie.

Miałem jutro wstać o 3:30 i jechać w plener ale mnie zniechęciliście ;-) Może pośpię do 10 ;-)

Pozdrawiam, Tomasz

>     Mďż˝gďż˝bym wiďż˝c caďż˝y czas chwaliďż˝, co byďż˝oby nudne i nikt poza Autorem

> by tego nie czytaďż˝. :)     Dlatego skupiďż˝ siďż˝ na wadach IMHO:

>

>

>

>     1. Tradycyjnie za bardzo nasaturowione, nawibrantyzowane - aďż˝ do

> cukierkowej sztuczno�ci.



Technicznie, to on doskonale wie, co robi i po co. :)





--

Pozdrawiam

JD

W dniu 2014-06-28 21:51, Tomasz Worek pisze:

Eeeee, naprawdę nie widać różnicy pomiędzy Suwalszczyzną, a nowymi galeriami (Kasprowy, Roztocze: http://www.tomaszworek.com/galeria-roztocze-- pl-41.html )?

No jakaś różnica jest, ale IMO wynika z tego,
że Suwalszczyznę masz mniej rozpoznana i rzadziej tam bywasz.
Kierunek estetyczny ten sam.

Wtedy tylko przypadkiem trafiałem na "złotą godzinę", a większość zdjęć była "wsamopołudnie" niezaleznie od tego czy światło było ok czy nie.

Miałem jutro wstać o 3:30 i jechać w plener ale mnie zniechęciliście ;-) Może pośpię do 10 ;-)

Pozdrawiam, Tomasz

Nikt nie napisał, że to gnioty, więc może się nie zniechęcaj :)


--
Pozdrawiam
JD

Eeeee, naprawdę nie widać różnicy pomiędzy Suwalszczyzną, a nowymi galeriami (Kasprowy, Roztocze: http://www.tomaszworek.com/galeria-roztocze-- pl-41.html )?



Wtedy tylko przypadkiem trafiałem na "złotą godzinę", a większość zdjęć była "wsamopołudnie" niezaleznie od tego czy światło było ok czy nie.



Miałem jutro wstać o 3:30 i jechać w plener ale mnie zniechęciliście ;-) Może pośpię do 10 ;-)

widac , widac roznice.

Wiadomo, ze kazde zdjecie bedzie sie czesci ogladajacych podobac , pozostalym nie.
Pytanie czy sie podoba, nie za bardzo ma sens , gdyz zawsze padna w sumie dwie mozliwe odpowiedzi.
Trzeba robic swoje - to musi wyplywac z wlasnego wnetrza.

masz okreslona wrazliwosc estetyczna , okreslone wyczucie kompozycji , okreslona maniere wykonawczo-techniczna i dlatego mozesz mowic , ze jest to twoje subiektywne przetworzenie rzeczywistosci na jezyk obrazu plastycznego - na sposob fotografii. Van Ghogh nie sprzedal ani jednego wlasnego obrazu za zycia , gdyz sie nie podobaly. I to nie jego obrazy sa temu winne , to ogladajacy mieli inna wrazliwosc.
Jesli ktos pisze , ze zdjecia sa nudne , to nie wiadomo czy rzeczywiscie jest to cecha zdjec. byc moze ktos wyrazajacy taka opinie prowadzi super ciekawe zycie i tworzy super ciekawe dziela , ze wszystko inne jest mu nudne , albo tez i zwyczajnie jest znudzony w ogole. Raczej spodziewalbym sie tego drugiego.
Nie bede wymienial nazwisk , ale sa ludzie ktorzy twierdza, ze dla jednego zdjecia poleca na koniec swiata - i tak rzeczywiscie robia. Tworza rzeczy wspaniale. To musi wyplywac z wlasnego wnetrza - innym wara od wnetrza autora.
sens ma jedynie dyskusja o technice wykonania.
Autor zostal przez nature obdarzony okreslona wrazliwoscia , byc moze jakos ja rozwinal , a pozostalym nic do tego - sa takim samym tworem natury, tzn bytem tego samego rzedu.
Kto ma racje , kto jest bardztiej wrazliwy - pytanie nieistotne . Najwazniejsze ze sie roznimy wrazliwoscia , dzieki czemu jestesmy niepowtarzalni, jestesmy swiadomi wlasnego ja. A swiadomosc wlasnego ja jest czescia instynktu samozachowawczego , czyli instynktu zachowania gatunku.
nie wolno ulegac opiniom innych , gdyz to oslabia ten instynkt.

Co innego jesli robi sie na zamowienie .

W dniu środa, 25 czerwca 2014 11:07:47 UTC+2 użytkownik Mariusz   [mr.] napisał:

1. Tradycyjnie za bardzo nasaturowione, nawibrantyzowane - aż do
cukierkowej sztuczności.

Taki mam okres w "twórczości", ale chyba za jakiś czas się skończy i będę Was męczył czymś innym.
 

2. Aż do sztuczności posunięta kompresja dynamiki i to wyglądająca
na taką jeszcze bardziej sztuczną, niż nieco przegięty HDR - z
mechanicznego połączenia dwóch naświetlań.

No ale to akurat osiągnięte jest metodami "klasycznymi" - za pomocą filtrów połówkowych (oczywiście w systemie Cokin) wspomaganych podczas obróbki za pomocą masek, poziomów itp.

Mnóstwo słodyczy, cukru, ujutnego miodu - a ja bym też chciał
zobaczyć jakąś surowość natury

Jak na złość, pogoda była plażowa, może następnym razem... (chociaż i tak trzeba trafić na dość specyficzną "złą" pogodę, żeby zdjęcia dobre wyszły.

Pozdrawiam, Tomasz

W dniu 2014-06-24 22:38, Tomasz Worek pisze:

http://www.tomaszworek.com/galeria-kasprowy_wierch-- pl-43.html

Jak już napisano - nuda. Niestety, na Kasprowy wjechało już kolejką setki tysięcy fotografów, a każdy myślał że jest oryginalny.

--
bans

Am Mittwoch, 25. Juni 2014 07:52:12 UTC+2 schrieb bans:

W dniu 2014-06-24 22:38, Tomasz Worek pisze:



> http://www.tomaszworek.com/galeria-kasprowy_wierch-- pl-43.html



Jak ju� napisano - nuda. Niestety, na Kasprowy wjecha�o ju� kolejk�

setki tysi�cy fotograf�w, a ka�dy my�la� �e jest oryginalny.

watpie.
przypuszczam , ze zdecydowana wiekszosc fotografujacych nie mysla w ogole o jakiejkolwiek oryginalnosci.
ot euforia , zachwyt widokiem przeklada sie na chec utrwalenia , zrobienia zdjecia. Moj pies w takich sytuacjach merda ogonem - czlowiek siega po aparat, gdyz nie ma ogona.
najmniej chodzi o oryginalnosc.
Kazdy czy chce czy nie jest inny a tym samym od urodzenia oryginalny. Nie ma wplywu na jego oryginalnosc fakt czy zrobil jakies inne zdjecia czy nie , gdyz orginalnosc zostala okreslona przez fakt i w momencie  poczecia -przez niemal nieskonczonie wielka mozliwosc kombinacji genow.

mam prosta teorie. wszystko co sie fotografuje , zostalo juz kiedys przez kogos sfotografowane i to lepiej.
po co wiec fotografowac jeszcze? wszystko jest do znalezienia w sieci.
wystarczy wrzucic " kasprowy" i masz tysiace, miliony zdjec , miedzy ktorymi znajda sie gorsze , lepsze.

odpowiedz jest prosta - trzeba robic swoje nie baczac na innych.
Z punktu widzenia autora wszystko co zrobi jest oryginalne , poniewaz wychodzi spod reki niepowtarzalnego , oryginalnego osobnika. A wiec fotografujac w Taki sam sposob jak inni realizuje swoja oryginalnosc. Proste jak drut. trzeba robic swoje , nie baczac na opinie innych , ze "nuda". Nuda jest nic nierobienie.

a ze sie podoba lub nie ? jakie to ma znaczenie wobec miliardow zdjec , ktore powstaja nieprzerwanie. Jedno lepsze , gorsze - bez znaczenia. Wazne zeby Autor mial satysfakcje i poczucie relizacji swoich zamierzen , czyli dopatrywal sie w tym co robi sensu.

In article  bans  wrote:

W dniu 2014-06-24 22:38, Tomasz Worek pisze:

> http://www.tomaszworek.com/galeria-kasprowy_wierch-- pl-43.html

Jak już napisano - nuda. Niestety, na Kasprowy wjechało już kolejką
setki tysięcy fotografów, a każdy myślał że jest oryginalny.

O, wlasnie. A ja ubolewm ze nie mam ani jednego zdjecia starej kolejki.
Mimo, ze gornej stacji bylem pewnie setki (jesli nie tysiace) razy.
:-(
E, stara kolejka to bylo cos.
--
TA

W dniu środa, 25 czerwca 2014 07:52:12 UTC+2 użytkownik bans napisał:

W dniu 2014-06-24 22:38, Tomasz Worek pisze:

> http://www.tomaszworek.com/galeria-kasprowy_wierch-- pl-43.html

Jak już napisano - nuda. Niestety, na Kasprowy wjechało już kolejką
setki tysięcy fotografów, a każdy myślał że jest oryginalny.

O tym, że jestem oryginalny akurat nie myślałem, ale uważam (nadal), że kadry chyba nie są takie złe, no i światło też niczego sobie.

Z drugiej strony rzeczywiście to już było, jak się widzi takie zdjęcia kolejny raz to można być znudzonym.

Najzabawniejsze jest to, że właśnie teraz, gdy staram się wyczekiwać dogodnych momentów na zrobienie zdjęć (co zwykle oznacza złotą godzinę, zachód lub wschód słońca) i w momencie gdy naprawdę wydaje mi się, że widać jakiś rozwój w moich galeriach, okazuje się, że to nuda :)

Ech, nie warto chyba jednak wstawać o 3 ;)

Pozdrawiam, Tomasz

Tomasz Worek napisał:

Mozna zaczynać kamienowanie ;)

Bez przesady. Po tylu kamolach w kadrze?
Nie lubię landrynek, ale lubię Tatry, więc dałem radę do ostatniej fotki.
Fajnie, że czasem na liście pojawia się meritum, czyli zdjęcia. A nie tylko dywagacje ekspertów i "ekspertów inaczej" o tym, jak i czym je pstrykać i obrabiać. Bo dla amatora to dopiero jest nuda.
Rób swoje :).

--
Marek

W dniu 24.06.2014 22:38, Tomasz Worek pisze:

Cześć Wszystkim,
zapraszam do nowej galerii na stronie:

http://www.tomaszworek.com/galeria-kasprowy_wierch-- pl-43.html

Mozna zaczynać kamienowanie ;)

Mi się podobają, zwłaszcza 10 i 11, ale ja się po pierwsze nie znam a po drugie na Kasprowym byłam raz, 25 lat temu i niewiele pamiętam :D

--
Pozdrówki
Anai
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S. Hawking)