Witam,
Niestety zaliczyłem dzisiaj rano stłuczkę (mea culpa, straty niewielkie - właściwie zbite tylko szkło do przedniej lampy). Generalnie lampa świeci, odbłyśnik w całości, wszystkie zasłonki itp., brakuje tylko przedniego szkła. Lampa starego typu (żadne ksenony, soczewki itp.) na żarówki H1. Niestety muszę jeszcze zrobić tym autem kilkaset kilometrów wieczorem, a z przyczyn obiektywnych nie dam rady wymienić światła.
I teraz dwa pytania:
1. Czy policja może się przyczepić do działających świateł, gdy jedna z szyb lampy jest zbita? Zwłaszcza przy tłumaczeniu, że stało się to niewiele wcześniej?
2. Pytanie chyba ważniejsze, czy taka "zdekompletowana" lampa będzie oślepiać innych?
A tak na marginesie, to przestrzegam, że w takie dni jak dzisiaj można się bardzo zdziwić. Pech chciał, że musiałem gwałtownie hamować na mokrej, a może i delikatnie zmrożonej jezdni. Mimo całkowicie sprawnych hamulców, ABS i tegorocznych opon pojechałem jak na sankach. Ominąć nie było gdzie, a zabrakło dosłownie 5 cm...
Pozdrawiam,
Tomek "spammy"
2 |
Data: Listopad 06 2008 11:17:24 |
Temat: Re: Zbita lampa, ewentualne problemy z policją |
Autor: Krzysiek Kielczewski |
Sami popatrzcie co *Tomek "spammy"* napisał:
I teraz dwa pytania:
1. Czy policja może się przyczepić do działających świateł, gdy jedna z
szyb lampy jest zbita? Zwłaszcza przy tłumaczeniu, że stało się to
niewiele wcześniej?
*Wydaje* mi się, że może.
2. Pytanie chyba ważniejsze, czy taka "zdekompletowana" lampa będzie
oślepiać innych?
Podjedź do jakiejś ściany i popatrz czy masz wyraźne odcięcie i na
jakiej wysokości.
Krzysiek Kiełczewski
3 |
Data: Listopad 06 2008 11:25:35 | Temat: Re: Zbita lampa, ewentualne problemy z policją | Autor: Tomek "spammy" |
Krzysiek Kielczewski pisze:
2. Pytanie chyba ważniejsze, czy taka "zdekompletowana" lampa będzie oślepiać innych?
Podjedź do jakiejś ściany i popatrz czy masz wyraźne odcięcie i na
jakiej wysokości.
Rzeczywiście, dobry pomysł. Nie ma co gdybać, tak będzie najłatwiej sprawdzić.
4 |
Data: Listopad 06 2008 14:05:41 | Temat: Re: Zbita lampa, ewentualne problemy z policją | Autor: Krzysiek Kielczewski |
Sami popatrzcie co *Tomek "spammy"* napisał:
2. Pytanie chyba ważniejsze, czy taka "zdekompletowana" lampa będzie
oślepiać innych?
Podjedź do jakiejś ściany i popatrz czy masz wyraźne odcięcie i na
jakiej wysokości.
Rzeczywiście, dobry pomysł. Nie ma co gdybać, tak będzie najłatwiej
sprawdzić.
Jeszcze możesz poprosić jakiegoś kierowcę żeby rzucił okiem ze swojego
samochodu i Ci powiedział.
Krzysiek Kiełczewski
5 |
Data: Listopad 06 2008 11:22:28 | Temat: Re: Zbita lampa, ewentualne problemy z policją | Autor: Tomek "spammy" |
ardz pisze:
Nie jestem pewien, ale nie zniszczysz sobie reflektora?
Reflektor to już pal licho, byle wytrzymał te kilkaset kilometrów. Nie chce mi się bawić w klejenie szkła, poza tym na allegro pełno używek za 100 - 150zł, a nówka 250zł.
Delikatnie zmrozic sie raczej nie da powyzej zera.
Stawiam na plamy oleju. Czasem jakas budowlana
wywrotka stanie na chwile, pojedzie a za nia zostaje
niespodziewajka. Zglosiles to?
Nie to nie olej, wydaje mi się, że po prostu fatalnie zaprojektowana droga i spływająca wilgoć w tym miejscu na drogę. Przynajmniej tak to wyglądało na szybkiego, musiałem stamtąd uciekać jak najszybciej, bo zrobiłby się niezły korek.
6 |
Data: Listopad 06 2008 10:36:14 | Temat: Re: Zbita lampa, ewentualne problemy z policją | Autor: Massai |
Tomek "spammy" wrote:
Witam,
Niestety zaliczyłem dzisiaj rano stłuczkę (mea culpa, straty
niewielkie - właściwie zbite tylko szkło do przedniej lampy).
Generalnie lampa świeci, odbłyśnik w całości, wszystkie zasłonki
itp., brakuje tylko przedniego szkła. Lampa starego typu (żadne
ksenony, soczewki itp.) na żarówki H1. Niestety muszę jeszcze zrobić
tym autem kilkaset kilometrów wieczorem, a z przyczyn obiektywnych
nie dam rady wymienić światła.
I teraz dwa pytania:
1. Czy policja może się przyczepić do działających świateł, gdy jedna
z szyb lampy jest zbita? Zwłaszcza przy tłumaczeniu, że stało się to
niewiele wcześniej?
Może.
Kwestia bezpieczeństwa pieszych potencjalnie ustrzelonych przez Ciebie
;-)
Są służbiści którzy moga nie pozwolić odjechać z miejsca wypadku z
czymś takim, a co tu mówić "panie, rano mnie stuknęli, zamówiłem już
lampę..."
--
Pozdro
Massai
7 |
Data: Listopad 06 2008 12:02:53 | Temat: Re: Zbita lampa, ewentualne problemy z policją | Autor: Tomek "spammy" |
Massai pisze:
Może.
Kwestia bezpieczeństwa pieszych potencjalnie ustrzelonych przez Ciebie
;-)
Są służbiści którzy moga nie pozwolić odjechać z miejsca wypadku z
czymś takim, a co tu mówić "panie, rano mnie stuknęli, zamówiłem już
lampę..."
Myślałem raczej o ściemnianiu, że zbiłem szkło 30 km wcześniej ;) Zresztą, pytam raczej pro forma, bo jadę z cb i w razie czego będę się trzymał za jakąś ciężarówką. W dzień z 20 metrów wygląda to w sumie tak, jakbym miał bardzo czystą lampę. Muszę jeszcze sprawdzić, jak to będzie wyglądać wieczorem i na ścianie jak radził Krzysiek Kielczewski.
Generalnie to prawo Murphy'ego działa wyśmienicie ;) Gdybym stłuczkę miał wczoraj nie byłoby problemu, zdążyłbym załatwić lampę...
8 |
Data: Listopad 06 2008 12:52:51 | Temat: Re: Zbita lampa, ewentualne problemy z policją | Autor: Michal Jankowski |
Adam Adamaszek writes:
On 6 Lis, 11:03, "Tomek \"spammy\""
wrote:
1. Czy policja może się przyczepić do działających świateł, gdy jedna z
szyb lampy jest zbita? Zwłaszcza przy tłumaczeniu, że stało się to
niewiele wcześniej?
Moze, jak najbardziej.
Sądząc z ilości "cyklopów" na drogach policja ma światła w głębokim
poważaniu.
MJ
9 |
Data: Listopad 06 2008 17:22:31 | Temat: Re: Zbita lampa, ewentualne problemy z policją | Autor: |--=Bartek=--| |
Rozbita lampa jest traktowana w taki sam sposób jak pęknięta szyba czyli zatrzymaniem DR.
B.Z.
10 |
Data: Listopad 06 2008 18:10:56 | Temat: Re: Zbita lampa, ewentualne problemy z policją | Autor: Adam Płaszczyca |
On Thu, 06 Nov 2008 11:03:20 +0100, "Tomek \"spammy\""
wrote:
I teraz dwa pytania:
1. Czy policja może się przyczepić do działających świateł, gdy jedna z
szyb lampy jest zbita? Zwłaszcza przy tłumaczeniu, że stało się to
niewiele wcześniej?
Nie ma znaczenia. może się przyczepić.
2. Pytanie chyba ważniejsze, czy taka "zdekompletowana" lampa będzie
oślepiać innych?
Może, sprawdź po prostu.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
11 |
Data: Listopad 06 2008 22:21:50 | Temat: Re: Zbita lampa, ewentualne problemy z policją | Autor: Bartas_M5 |
Odpowiedz sobei na proste pytanie.
Czy z taką lampą [przeszedł byś badania techniczne??
12 |
Data: Listopad 07 2008 21:44:03 | Temat: Re: Zbita lampa, ewentualne problemy z policją | Autor: Dus |
Zależy czy trafisz na służbistę.
Ja miałem podobny przypadek. Zrobiłem około 1000km w 5 dni z taką zbitą
szybą lampy.
Lampa zezowała w dół, ale była to lampa od strony kierowcy.
Było to rok temu i jeździłem z takim podbitym okiem i w deszczu i lekkim
śniegu - lampa dała radę, nikt się nie przyczepił.
Na noc oblepiałem reflektor workiem foliowym.
-
Dus
| | | | | | | | | | |