On 23 Kwi, 11:46, zifratom k wrote:
Właśnie zauważyłem podczas odpalania moto po zimie brak tabliczki z
VIN'em.
Chodzi Ci o tabliczke znamionowa? Bo sam VIN jest wybity na ramie.
Co w tej sytuacji
można zrobić -jakis duplikat czy co bo problem chyba będzie już nawet
z przeglądem :(
Oficjalnie (zaslyszane) moe Ci pomoc importer albo (tu duzy znak
zapytania) jakis wojewoda lub inny wysoki urzad.
Poki co (teoretycznie - info od diagnosty) drynda nie przejdzie
badania technicznego.
Moze Tytus dorzuci pelniejsze/sprawdzone info.
pzdr, dr
14/525
4 |
Data: Kwiecien 23 2010 12:07:00 |
Temat: Re: Zerwana tabliczka z VIN'em |
Autor: KJ Siła Słów |
zifratom k pisze:
Właśnie zauważyłem podczas odpalania moto po zimie brak tabliczki z
VIN'em.Jakiś cymbał chyba jaja sobie zrobił.Moto stało kontem po
sąsiedzku na terenie prywatnej firmy (ochrona 24h).Co w tej sytuacji
można zrobić -jakis duplikat czy co bo problem chyba będzie już nawet
z przeglądem :(
Wg mnie idziesz do wydziału komunikacji i piszesz kwit ze sie tabliczka wylopotala na wietrze. Dostajesz skierowanie do stacji diagnostycznej na nabicie nowej tabliczki, jedziesz i tam Ci klepia numerki na blaszce i przyklejaja na poxipol do ramy.
Najlepiej to wez do reki i sam przyklej zeby bylo w dyskretnym miejscu bo pieknem to ona nie powala i zeby Ci panowie nie pochlapali owiewek czy cos.
KJ
|