http://www.autoklub.pl/13813,news.html
==8<--
Zginął Clay Regazzoni
W wypadku samochodowym we Włoszech poniósł śmierć Clay
Regazzoni, wicemistrz świata F1 z 1974 roku, zwycięzca pięciu
wyścigów Grand Prix. Chrysler Voyager prowadzony przez
67-letniego Szwajcara, czołowo zderzył się z ciężarówką na
autostradzie A15 pomiędzy Parmą i Fidenzą. Regazzoni zginął na
miejscu.
Gianclaudio Regazzoni pochodził z Lugano, ale był szczególnie
popularny we Włoszech. Spędził sześć sezonów w Ferrari, potem
jeździł w zespołach Ensign, Shadow, Williams i ponownie Ensign.
Kariera Claya w F1 została brutalnie przerwana w 1980 roku
wypadkiem w Long Beach. Po awarii hamulców na końcu prostej,
Regazzoni wpadł na pozostawionego tam Brabhama Ricardo Zunino.
Doznał urazu kręgosłupa, oznaczającego paraliż od pasa w dół.
Mimo kalectwa, Clay nadal kontynuował karierę, uczestnicząc w
rajdach i wyścigach. Od końca lat 80-tych startował w Dakarze,
ostatnio kierował w maratonie zespołem Isuzu. Komentował F1 w
RAI. W tym roku zaliczył Lancią B20 Rajd Monte Carlo dla
samochodów historycznych, w maju ścigał się w Carrera
Sudamericana, w czerwcu wystawił Mercedesa 3.5 Coupe w
"historycznym" Tour de Corse, a we wrześniu szalał Mustangiem w
2-godzinnym wyścigu w Misano.
==8<--
r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl
List otwarty przeciwko DRM: http://list.7thguard.net/
2 |
Data: Grudzien 15 2006 23:41:12 |
Temat: Re: Zginął Clay Regazzoni. |
Autor: Cyprian Prochot |
Użytkownik "Robert Rędziak" napisał w wiadomości
wyścigów Grand Prix. Chrysler Voyager prowadzony przez
67-letniego Szwajcara, czołowo zderzył się z ciężarówką na
autostradzie A15 pomiędzy Parmą i Fidenzą. Regazzoni zginął na
[']
natomiast z ciekawosci: jak mozna na autostradzie zaliczyc czolowke ?
--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Xantia 1.9 D + Alan 28 / RS39 + AT 1700
3 |
Data: Grudzien 16 2006 12:23:42 | Temat: Re: Zginął Clay Regazzoni. | Autor: MaxRedaktor |
Użytkownik "Cyprian Prochot" napisał w wiadomości
Użytkownik "Robert Rędziak" napisał w wiadomości
wyścigów Grand Prix. Chrysler Voyager prowadzony przez
67-letniego Szwajcara, czołowo zderzył się z ciężarówką na
autostradzie A15 pomiędzy Parmą i Fidenzą. Regazzoni zginął na
[']
natomiast z ciekawosci: jak mozna na autostradzie zaliczyc czolowke ?
No właśnie, też od razu o tym pomyślałem.
Jck
4 |
Data: Grudzien 16 2006 12:24:48 | Temat: Re: Zginął Clay Regazzoni. | Autor: karlos |
Użytkownik "Cyprian Prochot" napisał
natomiast z ciekawosci: jak mozna na autostradzie zaliczyc czolowke ?
wjechanie komuś w tył też jest zderzeniem czołowym
5 |
Data: Grudzien 18 2006 09:07:30 | Temat: Re: Zginął Clay Regazzoni. | Autor: ZZ |
"Cyprian Prochot" wrote in message
Użytkownik "Robert Rędziak" napisał w wiadomości
wyścigów Grand Prix. Chrysler Voyager prowadzony przez
67-letniego Szwajcara, czołowo zderzył się z ciężarówką na
autostradzie A15 pomiędzy Parmą i Fidenzą. Regazzoni zginął na
[']
natomiast z ciekawosci: jak mozna na autostradzie zaliczyc czolowke ?
znam Wlochow i wiem jak jezdza... to ze jeszcze nie wygineli
nalezy chyba przypisac biedzie i temu ze nie kazdego w tym kraju
stac na samochod....
Zz
6 |
Data: Grudzien 18 2006 12:20:29 | Temat: Re: Zginą? Clay Regazzoni. | Autor: J.F. |
On Mon, 18 Dec 2006 09:07:30 -0000, ZZ wrote:
"Cyprian Prochot" wrote in message
natomiast z ciekawosci: jak mozna na autostradzie zaliczyc czolowke ?
znam Wlochow i wiem jak jezdza... to ze jeszcze nie wygineli
nalezy chyba przypisac biedzie i temu ze nie kazdego w tym kraju
stac na samochod....
Jak pamietam unijne podsumowania to maja jedne z najnizszych oplat,
praktycznie kazdego stac na [uzywany] samochod :-)
A tu, no coz - remont, barierka za slaba, nie bylo jej, albo za niska.
Ewentualnie kogs skleroza dopadla, auto obrocil i pojechal dalej :-)
J.
7 |
Data: Grudzien 18 2006 14:26:57 | Temat: Re: Zginął Clay Regazzoni. | Autor: Rafal |
znam Wlochow i wiem jak jezdza... to ze jeszcze nie wygineli
nalezy chyba przypisac biedzie i temu ze nie kazdego w tym kraju
stac na samochod....
W taki razi wygląda na to że wcale nie znasz Włochów, albo masz kłopoty z
obserwowaniem i kojarzeniem faktów
U Włochów faktycznie porządek i przestrzeganie przepisów nie są najwyżej
cenionymi wartościami, ale są oni pragmatykami i jeździć potrafią o wiele
lepiej niż my: tam nie jest sztuką zobaczyć auto jadące 200km/h i więcej
autostradą, ale nie w mieście. Nie jest tam sztuką zobaczyc auto przejeżdzające
czerwone światło - ale nigdy jeśli z poprzecznego kierunku coś nadjeżdza...
można też zobaczyuć wyprzedzanie na ciągłej ale ... o ile jest dostateczna
widoczność.
Ja wiele tyś km zrobiłem po ich drogach ale ilość niebezpiecznych sytuacji
jakie widziałem jest wielokrotnie mniejsza niż w Polsce, a nawet niż w
Niemczech.
I statystyki to potwierdzają: jest sporo stłuczek (bo odrapaniami tam się nikt
nie przejmuje) , ale poważnych wypadków z ofiarami jest tam bardzo mało
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
8 |
Data: Grudzien 16 2006 12:39:09 | Temat: Re: Zginął Clay Regazzoni. | Autor: karlos |
| | | | | | |