Żyję sobie w przekonaniu, że mam do wymiany / regeneracji maglownicę.
Dzwonię do zakładu, który się tym zajmuje, opisuje objaw (zgrzytanie
przy kręceniu kierownicą), a facet mówi, że w takich przypadkach tylko
2-3% to rzeczywiście uszkodzona maglownica.

Więc jeżeli nie maglownica, to co to może być i jak to zdiagnozować, zanim
pojadę do warsztatu? Problem w tym, że jeżeli to maglownica, to chciałbym
jechać tam, gdzie regenerują maglownice, a nie do ogólnego warsztatu,
gdzie wymontują maglownicę, zawiozą do regeneracji i doliczą sobie kasę.
Tym bardziej że zastanawiam się, czy by jej nie wymontować samemu i nie
wysłać (żeby odstawić samochód, musiałbym wziąć dzień wolnego w robocie,
a z tym będzie problem).

Mieliście kiedyś taki problem? Co było winne?

--
[ GSX 1300R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS PJ S+ p+ M++ W P+:+ X++ L+ B+ M++ Z+++ T- w- CB++ ]
[                http://www.chmurka.net/                ]

Mieliście kiedyś taki problem? Co było winne?

na  ** p.m.s **  Adam Wysocki pisze tak:

jeżeli nie maglownica, to co to może być i jak to zdiagnozować

W dniu 2016-05-12 o 14:36, Adam Wysocki pisze:

Żyję sobie w przekonaniu, że mam do wymiany / regeneracji maglownicę.
Dzwonię do zakładu, który się tym zajmuje, opisuje objaw (zgrzytanie
przy kręceniu kierownicą), a facet mówi, że w takich przypadkach tylko
2-3% to rzeczywiście uszkodzona maglownica.

Więc jeżeli nie maglownica, to co to może być i jak to zdiagnozować, zanim
pojadę do warsztatu? Problem w tym, że jeżeli to maglownica, to chciałbym
jechać tam, gdzie regenerują maglownice, a nie do ogólnego warsztatu,
gdzie wymontują maglownicę, zawiozą do regeneracji i doliczą sobie kasę.
Tym bardziej że zastanawiam się, czy by jej nie wymontować samemu i nie
wysłać (żeby odstawić samochód, musiałbym wziąć dzień wolnego w robocie,
a z tym będzie problem).

Mieliście kiedyś taki problem? Co było winne?

Am 12.05.2016 um 14:36 schrieb Adam Wysocki:

Żyję sobie w przekonaniu, że mam do wymiany / regeneracji maglownicę.
Dzwonię do zakładu, który się tym zajmuje, opisuje objaw (zgrzytanie
przy kręceniu kierownicą), a facet mówi, że w takich przypadkach tylko
2-3% to rzeczywiście uszkodzona maglownica.

Mieliście kiedyś taki problem? Co było winne?

Plums  wrote:

Okazalo sie, ze zbiorniczek z plynem do wspomagania byl suchy jak
pieprz. Auto 18-nastoletnie i nikt nigdy tam nie zagladal. Uzupelnienie
go rozwiazalo problem.

Ok, wyjaśniło się. Facet poruszał kierowcą i wydał fachową diagnozę:
"o kurwa, ale rozjebana". W sensie że maglownica. Poprosiłem go jeszcze

o sprawdzenie, czy nie mam opiłków metalu w płynie do wspomagania, bo
nie mogę znaleźć zbiorniczka, ale po odpowiedzi "ale pan ma elektryczne
wspomaganie" już o nic więcej nie prosiłem :)

U mnie była końcówka dróżka kierowniczego za 20 zł nowa + 10 z wymiana.
Podnieś auto i poruszaj kołem i zobaczysz. Końcówki drążka czuć i słychać jak ruszasz kołem od popsutej strony tak jak na skręcie.

Oczywiście jak podczas jazdy już dobrze słychać. Jak nie to pojeździj jeszcze, bo tak wymienią Ci pół samochodu.