Grupy dyskusyjne   »   Zientarski chodzi o własnych siłach

Zientarski chodzi o własnych siłach



1 Data: Lipiec 04 2008 09:09:58
Temat: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: mb 

Wszyscy zatroskani o los Macieja Zientarskiego zastanawiali się, czy ciężko
ranny w tragicznym wypadku ferrari dziennikarz jeszcze kiedykolwiek będzie
mógł normalnie żyć... I stała się rzecz nieprawdopodobna! Ledwie 4 miesišce
od wypadku Maciej samodzielnie chodzi! Jego rekonwalescencja przebiega w
zaskakujšco ekspresowym tempie. Na ciele mężczyzny praktycznie nie widać
żadnych œladów po katastrofie...

Postępy w leczeniu dziennikarza sš naprawdę zdumiewajšce. Jeszcze w kwietniu
Maciej Zientarski leżał przecież przykuty do szpitalnego łóżka, a lekarze
nie mieli pewnoœci, czy uda mu się nie tyle stanšć na własnych nogach, co
przeżyć. Jednak młody organizm Zientarskiego, który leżał w najlepszych w
kraju klinikach, wygrał walkę ze œmierciš. Medycy robiš teraz, co mogš, by
dziennikarz mógł normalnie funkcjonować.


Zientarski jest wychudzony. Z trudem się porusza, stawiajšc małe kroki.
Podobno mało mówi i zachowuje się jakby był "nieobecny"... Nie ma jednak
wštpliwoœci, że postępy w leczeniu sš kolosalne! Cały czas towarzyszy mu
żona Beata, która z godnš podziwu troskš opiekuje się ukochanym mężem,
pomagajšc mu w nawet najprostszych czynnoœciach. Nie odstępuje go na krok,
karmi, kiedy trzeba, otwiera przed nim drzwi, no i co najważniejsze -
codziennie odwozi Maćka do kliniki rehabilitacyjnej w Warszawie.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,9916,title,Zientarski-chodzi-o-wlasnych-silach,wid,10120620,wiadomosc_prasa.html

Teraz tylko musi przez pare miesiecy powtarzac ze nie pamieta kto prowadzil,
tym bardziej ze prokuratura nie byla w stanie tego ustalic ( coz za
nieudolnosc, oczywiscie przypadkowa ) i nawet moze sie udac nie zostac
postawionym w stan oskarzenia, co dopiero mowic o wyroku



2 Data: Lipiec 04 2008 09:10:21
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: ..::Adam::.. 


Użytkownik "mb"  napisał w wiadomości

Wszyscy zatroskani o los Macieja Zientarskiego zastanawiali się, czy
ciężko
.... blebleble...
codziennie odwozi Maćka do kliniki rehabilitacyjnej w Warszawie.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,9916,title,Zientarski-chodzi-o-wlasnych-silach,wid,10120620,wiadomosc_prasa.html

Teraz tylko musi przez pare miesiecy powtarzac ze nie pamieta kto
prowadzil, tym bardziej ze prokuratura nie byla w stanie tego ustalic (
coz za nieudolnosc, oczywiscie przypadkowa ) i nawet moze sie udac nie
zostac postawionym w stan oskarzenia, co dopiero mowic o wyroku

I co z tego że chodzi, jak człowieka zabił przez swoją głupote?

3 Data: Lipiec 04 2008 09:27:07
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Fox 


I co z tego że chodzi, jak człowieka zabił przez swoją głupote?


Otylia tez i wszyscy jej wybaczyli. Jak kto slawny to wszystko ujdzie.

4 Data: Lipiec 04 2008 09:40:21
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: mb 


Użytkownik "Fox"  napisał w wiadomości

>
I co z tego że chodzi, jak człowieka zabił przez swoją głupote?


Otylia tez i wszyscy jej wybaczyli. Jak kto slawny to wszystko ujdzie.

W przypadku Zientarskiego ( w przeciwienstwie do Otylki )  wszystko zmierza
do tego, ze nawet procesu nie bedzie -  biegli nie byli w stanie ustalic kto
prowadzil - zeznania swiadkow uznano za niewiarygodne a uklad cial to byc
moze  wynik uderzenia - Zabiega przelecial  z prawej na lewa a Zientarski na
odwrot :-(

Polska to cudowny kraj pod warunkiem ze jestes znany i bogaty

Gdyby sprawca wypadku byl jakis Kowalski oj to by sie chyba wszystko inaczej
potoczylo - zaczynajac od tego ze nie dostal by sie na rehabilitacje do
Bydgoszczy bez kolejki a konczac na szybkosci i pewnosci ustalen
okolicznosci zdarzenia ...

5 Data: Lipiec 04 2008 10:43:40
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: The_EaGle 

mb pisze:

Użytkownik "Fox"  napisał w wiadomości
I co z tego że chodzi, jak człowieka zabił przez swoją głupote?

Otylia tez i wszyscy jej wybaczyli. Jak kto slawny to wszystko ujdzie.

W przypadku Zientarskiego ( w przeciwienstwie do Otylki )  wszystko zmierza do tego, ze nawet procesu nie bedzie -  biegli nie byli w stanie ustalic kto prowadzil - zeznania swiadkow uznano za niewiarygodne a uklad cial to byc moze  wynik uderzenia - Zabiega przelecial  z prawej na lewa a Zientarski na odwrot :-(

Polska to cudowny kraj pod warunkiem ze jestes znany i bogaty

Gdyby sprawca wypadku byl jakis Kowalski oj to by sie chyba wszystko inaczej potoczylo - zaczynajac od tego ze nie dostal by sie na rehabilitacje do Bydgoszczy bez kolejki a konczac na szybkosci i pewnosci ustalen okolicznosci zdarzenia ...


Tak dla wyjaśnienia:
- nie słyszałem żeby Zientarski był bogaty...
- do kliniki dostaniesz się o ile ktoś cię tam skieruje np lekarz
- kto prowadził tego nie wiem ale wiem że wiem mniej niż prokuratorzy

Pozdrawiam
Rafał

6 Data: Lipiec 04 2008 11:04:58
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: mb 


Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości


Tak dla wyjaśnienia:
- nie słyszałem żeby Zientarski był bogaty...

Kilka etatow ( Polsat, Antyradio itd ) znacznie przekraczajacych ( kazdy )
srednia krajowa plus konferansjerka ( od 5 tys w gore za impreze -
obskakiwal kilkanascie w miesiacu  ) plus tu i tam kontrakty reklamowe (
ostatni za wieelkie pieniadze ) - oczywiscie ze byl bidny jak mysz koscielna

- do kliniki dostaniesz się o ile ktoś cię tam skieruje np lekarz

hle, hle, powiedz to oczekujacym po wypadkach bez kasy i nazwiska - dosc
bylo artykulow jak dluga jest kolejka do Bydgoszczy dla zwyklych ludzi

7 Data: Lipiec 04 2008 09:14:58
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: LET ki 

mb  napisał(a):


Kilka etatow ( Polsat, Antyradio itd ) znacznie przekraczajacych ( kazdy )
srednia krajowa plus konferansjerka ( od 5 tys w gore za impreze -
obskakiwal kilkanascie w miesiacu  ) plus tu i tam kontrakty reklamowe (
ostatni za wieelkie pieniadze ) - oczywiscie ze byl bidny jak mysz koscielna

jak ktoś dobrze zarabia, to nie znaczy że od razu jest 'bogaty'...

--
pzdr
LETki


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

8 Data: Lipiec 04 2008 11:30:13
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: mb 


Użytkownik "LET ki"  napisał w wiadomości

jak ktoś dobrze zarabia, to nie znaczy że od razu jest 'bogaty'...

oczywiscie ze nie
to oznacza ze jest biedny

za to jak ktos slabo zarabia to jest bogaty

9 Data: Lipiec 04 2008 19:35:48
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: J.F. 

On Fri, 4 Jul 2008 11:30:13 +0200,  mb wrote:

Użytkownik "LET ki"  napisał w wiadomości
jak ktoś dobrze zarabia, to nie znaczy że od razu jest 'bogaty'...

oczywiscie ze nie to oznacza ze jest biedny

Moze miec miliony dlugow do splacenia.

za to jak ktos slabo zarabia to jest bogaty

Bogaty moze byc. A skoro jest bogaty to nie musi dobrze zarabiac :-)

J.

10 Data: Lipiec 05 2008 00:17:44
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: LETki 

mb pisze:

oczywiscie ze nie
to oznacza ze jest biedny


Widzisz tylko czarne i białe?

--
pzdr
LETki

11 Data: Lipiec 04 2008 10:44:06
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Zz 


obskakiwal kilkanascie w miesiacu  ) plus tu i tam kontrakty reklamowe (
ostatni za wieelkie pieniadze ) - oczywiscie ze byl bidny jak mysz koscielna

jak ktoś dobrze zarabia, to nie znaczy że od razu jest 'bogaty'...

wykazujesz pozytywne, zachodnie podejscie do zycia. Michal niestety
liznal troche komunizmu i dla niego bogaty to taki co dobrze zarabia...
A dla Ciebie bogaty to taki ktory juz nie musi pracowac, bo ma... Pozytywne

Zz

12 Data: Lipiec 07 2008 10:36:54
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Krzysiek Niemkiewicz 

Kolega/żanka Zz napisał/a:

A dla Ciebie bogaty to taki ktory juz nie musi
pracowac, bo ma...

Bogaty to taki, którego stać na to, co mu jest niezbędne do przeżycia i jeszcze zostaje na przyjemności.


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

13 Data: Lipiec 04 2008 09:12:01
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Zz 


"Fox"  wrote in message

>
I co z tego że chodzi, jak człowieka zabił przez swoją głupote?


Otylia tez i wszyscy jej wybaczyli. Jak kto slawny to wszystko ujdzie.

syn Walesy mial pierwszy na swiecie przypadek "pomrocznosci jasnej"
W Polsce jest takie bagno prawne jak w Zimbabwe....

Zz

14 Data: Lipiec 04 2008 12:21:04
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Zz* napisał:


"Fox"  wrote in message
>
I co z tego że chodzi, jak człowieka zabił przez swoją głupote?


Otylia tez i wszyscy jej wybaczyli. Jak kto slawny to wszystko ujdzie.

syn Walesy mial pierwszy na swiecie przypadek "pomrocznosci jasnej"
W Polsce jest takie bagno prawne jak w Zimbabwe....

Bredzisz.

Krzysiek Kiełczewski

15 Data: Lipiec 04 2008 11:35:12
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: go! 

Krzysiek Kielczewski wrote:

syn Walesy mial pierwszy na swiecie przypadek "pomrocznosci jasnej"
W Polsce jest takie bagno prawne jak w Zimbabwe....

Bredzisz.


Nieeeee... Ma racje. "Pomrocznosc jasna" wymylily walesy :)

16 Data: Lipiec 04 2008 13:32:47
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *go!* napisał:

W Polsce jest takie bagno prawne jak w Zimbabwe....

Bredzisz.

Nieeeee... Ma racje. "Pomrocznosc jasna" wymylily walesy :)

Albo nie ma bladego pojęcia co się dzieje w Zimbabwe i bredzi albo wie
i świadomie szkaluje mój kraj.

Krzysiek Kiełczewski

17 Data: Lipiec 04 2008 13:40:13
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Boombastic 

Albo nie ma bladego pojęcia co się dzieje w Zimbabwe i bredzi albo wie
i świadomie szkaluje mój kraj.

Tak, tak, bo przeciez Polska jest w pierwszej dziesiątce przejrzystości. Chłopie, zejdź na ziemię.

18 Data: Lipiec 04 2008 17:25:38
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Boombastic* napisał:

Albo nie ma bladego pojęcia co się dzieje w Zimbabwe i bredzi albo wie
i świadomie szkaluje mój kraj.

Tak, tak, bo przeciez Polska jest w pierwszej dziesiątce przejrzystości.
Chłopie, zejdź na ziemię.

Przed ostatnimi wyborami policja strzelała do sympatyków opozycji?
Bojówki linczowały polityków? Nie porównujcie nieporównywalnego...

Krzysiek Kiełczewski

19 Data: Lipiec 04 2008 16:39:09
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Paweł Pluta 

On Fri, 4 Jul 2008 17:25:38 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Sami popatrzcie co *Boombastic* napisał:

Albo nie ma bladego pojęcia co się dzieje w Zimbabwe i bredzi albo wie
i świadomie szkaluje mój kraj.

Tak, tak, bo przeciez Polska jest w pierwszej dziesiątce przejrzystości.
Chłopie, zejdź na ziemię.

Przed ostatnimi wyborami policja strzelała do sympatyków opozycji?

Strzelała jak strzelała, ale w papierach jakieś grzebanie było.

Bojówki linczowały polityków? Nie porównujcie nieporównywalnego...

Paweł Pluta

--

 -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- -
 -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-.

20 Data: Lipiec 04 2008 19:07:04
Temat: Re: Zientarski chodzi o w?asnych si?ach
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Pawe? Pluta* napisał:

Albo nie ma bladego pojęcia co się dzieje w Zimbabwe i bredzi albo wie
i świadomie szkaluje mój kraj.

Tak, tak, bo przeciez Polska jest w pierwszej dziesiątce przejrzystości.
Chłopie, zejdź na ziemię.

Przed ostatnimi wyborami policja strzelała do sympatyków opozycji?

Strzelała jak strzelała, ale w papierach jakieś grzebanie było.

*Drobna* różnica...

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

21 Data: Lipiec 04 2008 21:22:47
Temat: Re: Zientarski chodzi o w?asnych si?ach
Autor: Paweł Pluta 

On Fri, 4 Jul 2008 19:07:04 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Sami popatrzcie co *Pawe? Pluta* napisał:

Albo nie ma bladego pojęcia co się dzieje w Zimbabwe i bredzi albo wie
i świadomie szkaluje mój kraj.

Tak, tak, bo przeciez Polska jest w pierwszej dziesiątce przejrzystości.
Chłopie, zejdź na ziemię.

Przed ostatnimi wyborami policja strzelała do sympatyków opozycji?

Strzelała jak strzelała, ale w papierach jakieś grzebanie było.

*Drobna* różnica...

No, na przykład w przypadku tej wrobionej w łapówkę babki z PO to de facto
zaniedbywalna. Nie, to nie jest tak że jak rząd tylko nie strzela do
opozycji to już wystarczy żeby był czyściutki i w porządku.

Paweł Pluta

--

 -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- -
 -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-.

22 Data: Lipiec 05 2008 00:37:00
Temat: Re: Zientarski chodzi o w?asnych si?ach
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Pawe? Pluta* napisał:

Strzelała jak strzelała, ale w papierach jakieś grzebanie było.

*Drobna* różnica...

No, na przykład w przypadku tej wrobionej w łapówkę babki z PO to de facto
zaniedbywalna.

A tam wrobionej. Jakby była uczciwa to by sprawy nie było.

Nie, to nie jest tak że jak rząd tylko nie strzela do
opozycji to już wystarczy żeby był czyściutki i w porządku.

Ja nie mówię, że nasi politycy są czyści jak łza. Ale porównanie z
państwem, gdzie regularnie mordują po kilkadziesiąt osób za same poglądy
jest poniżej jakiegokolwiek poziomu.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

23 Data: Lipiec 05 2008 21:24:43
Temat: Re: Zientarski chodzi o w?asnych si?ach
Autor: Paweł Pluta 

On Sat, 5 Jul 2008 00:37:00 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Sami popatrzcie co *Pawe? Pluta* napisał:

Strzelała jak strzelała, ale w papierach jakieś grzebanie było.

*Drobna* różnica...

No, na przykład w przypadku tej wrobionej w łapówkę babki z PO to de facto
zaniedbywalna.

A tam wrobionej. Jakby była uczciwa to by sprawy nie było.

No właśnie chcieli żebyś tak myślał.

Nie, to nie jest tak że jak rząd tylko nie strzela do
opozycji to już wystarczy żeby był czyściutki i w porządku.

Ja nie mówię, że nasi politycy są czyści jak łza. Ale porównanie z
państwem, gdzie regularnie mordują po kilkadziesiąt osób za same poglądy
jest poniżej jakiegokolwiek poziomu.

A tam za poglądy. Jakby byli uczciwi to by sie im nic nie stało.

Paweł Pluta

--

 -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- -
 -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-.

24 Data: Lipiec 05 2008 23:49:33
Temat: Re: Zientarski chodzi o w?asnych si?ach
Autor: J.F. 

On Sat, 5 Jul 2008 21:24:43 +0000 (UTC),  Paweł Pluta wrote:

No, na przykład w przypadku tej wrobionej w łapówkę babki z PO to de facto
zaniedbywalna.

A tam wrobionej. Jakby była uczciwa to by sprawy nie było.

No właśnie chcieli żebyś tak myślał.

A ona oczywiscie to wzor uczciwosci, tylko wziela koperte dla brata,
bo jej nieznajomy mowil ze to list ..

J.

25 Data: Lipiec 04 2008 19:37:17
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: J.F. 

On Fri, 04 Jul 2008 11:35:12 +0100,  go! wrote:

Krzysiek Kielczewski wrote:
syn Walesy mial pierwszy na swiecie przypadek "pomrocznosci jasnej"
W Polsce jest takie bagno prawne jak w Zimbabwe....

Bredzisz.

Nieeeee... Ma racje. "Pomrocznosc jasna" wymylily walesy :)

Bredzisz.
Opisana w podrecznikach.

Tylko ze to rzadka choroba i dlatego nie kazdy psychiatra potrafi
wykryc, bo wielu jest niedouczonych :-)

J.

26 Data: Lipiec 04 2008 10:35:14
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 

I co z tego że chodzi, jak człowieka zabił przez swoją głupote?


Otylia tez i wszyscy jej wybaczyli. Jak kto slawny to wszystko ujdzie.

Ja nie wybaczałem, bo niby za co?

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt

27 Data: Lipiec 04 2008 10:40:13
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: The_EaGle 

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

I co z tego że chodzi, jak człowieka zabił przez swoją głupote?


Otylia tez i wszyscy jej wybaczyli. Jak kto slawny to wszystko ujdzie.

Ja nie wybaczałem, bo niby za co?

Będziesz jechał samochodem 60km/h na ograniczeniu do 40km/h , wybiegnie ci dziecko pod koła i je zabijesz. Rozumiem że chcąc być konsekwentny powiesisz się nie mogąc znieść własnego sumienia.

A może zakładasz że nigdy nie będziesz jechał o 20km/h niż obowiązują przepisy?

Może zakładasz że nigdy dziecko nie wbiegnie ci pod koła?

Może zakładasz że jesteś tak zajebistym kierowcą że unikniesz wypadku?


--
Pozdrawiam
Rafał

28 Data: Lipiec 04 2008 11:16:39
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: PAndy 


"The_EaGle"  wrote in message

Będziesz jechał samochodem 60km/h na ograniczeniu do 40km/h , wybiegnie ci dziecko pod koła i je zabijesz. Rozumiem że chcąc być konsekwentny powiesisz się nie mogąc znieść własnego sumienia.

hahaha, popracuj nad argumentami - Jedrzejczak przekroczyla predkosc o wiecej niz 20kmph, do tego wyprzedzala i jakby bylo malo pod gorke, w miejscu gdzie nie miala dostatecznej ilosci informacji czy sam manewr wyprzedzania bedzie bezpieczny.

29 Data: Lipiec 04 2008 12:11:06
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 

I co z tego że chodzi, jak człowieka zabił przez swoją głupote?


Otylia tez i wszyscy jej wybaczyli. Jak kto slawny to wszystko ujdzie.

Ja nie wybaczałem, bo niby za co?

Będziesz jechał samochodem 60km/h na ograniczeniu do 40km/h , wybiegnie ci dziecko pod koła i je zabijesz. Rozumiem że chcąc być konsekwentny powiesisz się nie mogąc znieść własnego sumienia.

A może zakładasz że nigdy nie będziesz jechał o 20km/h niż obowiązują przepisy?

Może zakładasz że nigdy dziecko nie wbiegnie ci pod koła?

Może zakładasz że jesteś tak zajebistym kierowcą że unikniesz wypadku?

Za co ja mam jej wybaczać?!
Ja!

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt

30 Data: Lipiec 04 2008 20:23:47
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 

Zygmunt M. Zarzecki wrote:

I co z tego że chodzi, jak człowieka zabił przez swoją głupote?


Otylia tez i wszyscy jej wybaczyli. Jak kto slawny to wszystko ujdzie.

Ja nie wybaczałem, bo niby za co?

Będziesz jechał samochodem 60km/h na ograniczeniu do 40km/h , wybiegnie
ci dziecko pod koła i je zabijesz. Rozumiem że chcąc być konsekwentny
powiesisz się nie mogąc znieść własnego sumienia.

A może zakładasz że nigdy nie będziesz jechał o 20km/h niż obowiązują
przepisy?

Może zakładasz że nigdy dziecko nie wbiegnie ci pod koła?

Może zakładasz że jesteś tak zajebistym kierowcą że unikniesz wypadku?

Za co ja mam jej wybaczać?!
Ja!

No właśnie. Jakieś idiotyczne przeświadczenie, że taka osoba powinna
stanąć przed społeczeństwem, najlepiej w TV po dzienniku, i się biczować
publicznie. Wtedy głupie społeczeństwo zapłacze szczerymi łzami wzruszenia
i wybaczy wspaniałomyślnie winowajcy, co go rozgrzeszy ze wszystkiego
co zrobił.

Proponuję, żeby każdy przepraszał tych, których skrzywdził (a Zientarski
już takiej możliwości nie ma niestety).

--
Grzegorz Brzeczyszczykiewicz
http://tnij.org/205cabrio

31 Data: Lipiec 07 2008 09:48:19
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 04 Jul 2008 20:23:47 +0200, Grzegorz Brzeczyszczykiewicz
 wrote:

Proponuję, żeby każdy przepraszał tych, których skrzywdził (a Zientarski
już takiej możliwości nie ma niestety).

Ma. Skrzywdził nie tylko denata...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

32 Data: Lipiec 04 2008 13:15:19
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: shaman 

Fox pisze:


I co z tego że chodzi, jak człowieka zabił przez swoją głupote?
Otylia tez i wszyscy jej wybaczyli. Jak kto slawny to wszystko ujdzie.

Różnica jest taka że Otyli zdarzyło sie to wskutek niedoświadczenia, chyba każdy z nas przeżył swoje będąc świeżynką prawda? Zientarskiemu taki przypadek nie powinien się był przytrafić - nie sposób go wytłumaczyć.

PZDR
Shaman

33 Data: Lipiec 04 2008 09:28:05
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: The_EaGle 

...::Adam::.. pisze:

I co z tego że chodzi, jak człowieka zabił przez swoją głupote?

Przeciez na siłe kolegi do samochodu nie pakował... Pewnie mu się podobała przejażdżka jeszcze na 1s przed wypadkiem.

Pozdrawiam
Rafał

34 Data: Lipiec 04 2008 09:38:49
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Agent 


Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości

..::Adam::.. pisze:

I co z tego że chodzi, jak człowieka zabił przez swoją głupote?

Przeciez na siłe kolegi do samochodu nie pakował... Pewnie mu się podobała przejażdżka jeszcze na 1s przed wypadkiem.

Może i podobała i wszystko będzie ok jeśli się przyzna i przeprosi. Żałował i tak pewnie będzie do końca zycia

35 Data: Lipiec 04 2008 09:40:59
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Elwis 


Teraz tylko musi przez pare miesiecy powtarzac ze nie pamieta kto
prowadzil,
tym bardziej ze prokuratura nie byla w stanie tego ustalic ( coz za
nieudolnosc, oczywiscie przypadkowa ) i nawet moze sie udac nie zostac
postawionym w stan oskarzenia, co dopiero mowic o wyroku

Miej nadzieję, że przez całe swoje życie będziesz postępował logicznie i
nigdy nie zrobisz (tak jak do tej pory) żadnego błędu. Celowo napisałem to
co jest w nawiasie ponieważ sądzę, że na taką krytykę i sarkazm może sobie
pozwolić jedynie człowiek całkowicie nieomylny, w myśl starej zasady:
"drzazgę widzicie w oku bliźniego a belki w swoim nie dostrzegacie" (cytat z
pamięci).
Gdyby jednak zdarzyła Ci się chwila słabości i przez nią doprowadziłbyś
kogoś do uszczerbku na zdrowiu lub śmierci - czego szczerze nie życzę, to
jestem przekonany w 100% że będziesz bił się w piersi i głośno krzyczał że
to tylko Twoja wina, a jedynym twoim życzeniem będzie sprawiedliwe Cię
napiętnowanie i osądzenie.


--
Pozdrawia Elwis
E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline
"Big Black Beauty"

36 Data: Lipiec 04 2008 10:24:11
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: mb 

Tak wlasnie bedzie - aczkolwiek bardzo watpie bym kiedykolwiek kogos zabil w
wyniku 3 - krotnego przekroczenia dozwolonej predkosci, wogole bardzo watpie
bym kogos zabil na skutek przekroczenia jakichs przepisow drogowych bo
jezdze bardzo przepisowo i stad mam taka alergie na piratow drogowych

Ps. Sa juz nawet zdjecia Zientarskiego na spacerze w Zlotych Tarasach  -
albo media przesadzaly co do jego obrazen albo polska medycyna czyni cuda

37 Data: Lipiec 04 2008 10:56:42
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Elwis 

Tak wlasnie bedzie - aczkolwiek bardzo watpie bym kiedykolwiek kogos zabil
w wyniku 3 - krotnego przekroczenia dozwolonej predkosci, wogole bardzo
watpie bym kogos zabil na skutek przekroczenia jakichs przepisow drogowych
bo jezdze bardzo przepisowo i stad mam taka alergie na piratow drogowych

Cóż, teraz już wiem skąd sie biorą wypadki.....
Nawet w tak umiłowanej przez prawych kierowców Szwecji, gdzie wszyscy jeżdżą
superprzepisowo zdarzają się dzwony ale widzę, że są ludzie, którzy uważają
sie conajmniej za nieomylnych bogów, którym obce sa ludzkie słabości -
niestety życie potrafi ich szybko sprowadzić na ziemię, czasem w brutalny
sposób.

Ps. Sa juz nawet zdjecia Zientarskiego na spacerze w Zlotych Tarasach  -
albo media przesadzaly co do jego obrazen albo polska medycyna czyni cuda
Moze medycyna, może wiara i chęć walki o zdrowie - niewiadomo - chyba nie
zazdrościsz Zientarowi, że potrafi chodzić??


--
Pozdrawia Elwis
E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline
"Big Black Beauty"

38 Data: Lipiec 04 2008 10:14:19
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 4 Jul 2008 10:56:42 +0200, Elwis napisał(a):

Cóż, teraz już wiem skąd sie biorą wypadki.....
Nawet w tak umiłowanej przez prawych kierowców Szwecji, gdzie wszyscy jeżdżą
superprzepisowo zdarzają się dzwony ale widzę, że są ludzie, którzy uważają
sie conajmniej za nieomylnych bogów, którym obce sa ludzkie słabości -
niestety życie potrafi ich szybko sprowadzić na ziemię, czasem w brutalny
sposób.

Wypadki biorą się z głupoty.

Taka Wielka Brytania która ma więcej samochodów i każdy nimi właściwie
jeździ ma rocznie tyle wypadków co w Polsce w 3 miesiące.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

39 Data: Lipiec 04 2008 13:35:14
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Hants 

Wypadki biorą się z głupoty.

Taka Wielka Brytania która ma więcej samochodów i każdy nimi właściwie
jeździ ma rocznie tyle wypadków co w Polsce w 3 miesiące.

Tu tez znajdziesz pelno debili na drogach, a jedyna widoczna roznica to tylko kasa, czyli: lepsze auta i duzo lepsze drogi, ktore wybaczaja wiele bledow.


Pzdr

40 Data: Lipiec 04 2008 13:43:04
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: go! 

Hants wrote:

lepsze auta i duzo lepsze drogi, ktore wybaczaja wiele bledow.


I tu dotykasz sedna..
Lepsze auta i lepsze drogi to "tajemnica" bezpiecznego ruchu drogowego. A nie kolejne zakazy, ograniczenia i nakazy !

41 Data: Lipiec 04 2008 14:00:50
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 04 Jul 2008 13:43:04 +0100, go! napisał(a):

I tu dotykasz sedna..
Lepsze auta i lepsze drogi to "tajemnica" bezpiecznego ruchu drogowego.
A nie kolejne zakazy, ograniczenia i nakazy !

Brytyjskie drogi nie są jakoś istotnie lepsze od polskich, w dodatku są
przeważnie sporo węższe.
Ponadto tuż przy nich rosną miliony morderczych drzew, które tylko czekają
żeby podbiec i zaatakować biednego kierowcę. W dodatku na drogach jest parę
milionów potencjalnych morderców, którzy - o zgrozo - z pełną premedytacją
jeżdzą - aż boję się to napisać - bez świateł w dzień.
No przecież oni powinni ginąć jak lemingi.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

42 Data: Lipiec 04 2008 14:56:43
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Paweł 

Użytkownik "Hants"  napisał w wiadomości

Wypadki biorą się z głupoty.
Taka Wielka Brytania która ma więcej samochodów i każdy nimi właściwie
jeździ ma rocznie tyle wypadków co w Polsce w 3 miesiące.
Tu tez znajdziesz pelno debili na drogach, a jedyna widoczna roznica to
tylko kasa, czyli: lepsze auta i duzo lepsze drogi, ktore wybaczaja wiele
bledow.

Coś musiało się więc zmienić przez ostatnie lata.
Gdy byłem tam samochodem 10 lat temu to na autostradzie wszyscy złoty
trzydzieści i nikt nawet nie wychylił się o pół km/h szybciej.

Zapewne imigranci zarobkowi z Polski i krajów ościennych zaimportowali
również zwyczaje drogowe. :-)


--
Paweł
wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i
googlemail.com  kasuję bez czytania

43 Data: Lipiec 04 2008 20:31:20
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Tomasz Pyra 

Paweł pisze:

Użytkownik "Hants"  napisał w wiadomości

Wypadki biorą się z głupoty.
Taka Wielka Brytania która ma więcej samochodów i każdy nimi właściwie
jeździ ma rocznie tyle wypadków co w Polsce w 3 miesiące.
Tu tez znajdziesz pelno debili na drogach, a jedyna widoczna roznica to
tylko kasa, czyli: lepsze auta i duzo lepsze drogi, ktore wybaczaja wiele
bledow.

Coś musiało się więc zmienić przez ostatnie lata.
Gdy byłem tam samochodem 10 lat temu to na autostradzie wszyscy złoty
trzydzieści i nikt nawet nie wychylił się o pół km/h szybciej.

Ja tam w tamtych okolicach nie bywam, ale z tego co opowiadają znajomi, to np. coś takiego jak wyprzedzanie na drodze jednojezdniowej w UK nie istnieje. Jedynie jak jedzie rower, albo traktor.

Jak ktoś jedzie sobie samochodem choćby 10-20km/h wolniej niż wolno, to wszyscy grzecznie w rządku za nim, a jak się znajomy porwał na wyprzedzanie kolumny, to dwie miejscowości dalej czekał już na niego patrol policji powiadomiony przez jednego z kierowców, że ktoś szaleje.
Bez mandatu, acz z kontrolą dokumentów, trzeźwości i ze zwróceniem uwagi.

Na autostradach Austria-Włochy-Hiszpania też jadący szybciej niż te 130-140km/h to rzadkość.

44 Data: Lipiec 04 2008 20:34:52
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości news:

Na autostradach Austria-Włochy-Hiszpania też jadący szybciej niż te 130-140km/h to rzadkość.

Wlochy?
Jak jechałem 160 na zwykłej ekspresówce, to co chwila musiałem ustępować szybszym.
Na autostradzie jeszcze częściej, takich jadących 160 to całe kolumny były.
A na rzymskiej obwodnicy przy podobnych prędkościach jechałem pasem prawym, trzy pozostałe zajmowały auta jadące zdecydowanie szybciej ode mnie.

Więc bądź łaskaw bzdur nie opowiadać.

45 Data: Lipiec 04 2008 21:17:12
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Tomasz Pyra 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości news:

Na autostradach Austria-Włochy-Hiszpania też jadący szybciej niż te 130-140km/h to rzadkość.

Wlochy?
Jak jechałem 160 na zwykłej ekspresówce, to co chwila musiałem ustępować szybszym.

No Włochy to akurat jechałem jakieś 40km/h z powodu warunków ruchu ;) W drugą stronę w nocy, to faktycznie nie mam może pełnego obrazu.

46 Data: Lipiec 04 2008 23:07:40
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: kowal 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
news:

Na autostradach Austria-Włochy-Hiszpania też jadący szybciej niż te
130-140km/h to rzadkość.

Wlochy?
Jak jechałem 160 na zwykłej ekspresówce, to co chwila musiałem ustępować
szybszym.

No Włochy to akurat jechałem jakieś 40km/h z powodu warunków ruchu ;) W
drugą stronę w nocy, to faktycznie nie mam może pełnego obrazu.

W Hiszpani co chwilę stał znak 130/h prawie mnie wynosiło na łukach a lewym
pasem śmigali po 150-160, a na zjazdach w górach to włos się jeżył. Ja
zaczynałem hamować silnikiem a oni przyspieszali. Czyli napewno nie RZADKOŚĆ
ale prawie reguła...(po Hiszpani przejechałem po autostradach ponad 10
tys.km)

47 Data: Lipiec 04 2008 23:23:20
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: J.F. 

On Fri, 04 Jul 2008 20:31:20 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

Ja tam w tamtych okolicach nie bywam, ale z tego co opowiadają znajomi,
to np. coś takiego jak wyprzedzanie na drodze jednojezdniowej w UK nie
istnieje. Jedynie jak jedzie rower, albo traktor.

Jak ktoś jedzie sobie samochodem choćby 10-20km/h wolniej niż wolno, to
wszyscy grzecznie w rządku za nim, a jak się znajomy porwał na
wyprzedzanie kolumny, to dwie miejscowości dalej czekał już na niego
patrol policji powiadomiony przez jednego z kierowców, że ktoś szaleje.
Bez mandatu, acz z kontrolą dokumentów, trzeźwości i ze zwróceniem uwagi.

http://www.youtube.com/watch?v=C67JQLEiNaM


J.

A tak przy okazji

http://www.youtube.com/watch?v=bBksrjG7UEU
http://www.youtube.com/watch?v=kvaR-TiDtHM

http://www.youtube.com/watch?v=guixyA0rz_M&feature=related
 co to jedzie w 0:50 ?

Francuzi nie potrafia
http://www.youtube.com/watch?v=lElTtHLdmPw&feature=related

48 Data: Lipiec 05 2008 20:55:40
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=C67JQLEiNaM

Uczyć to pewnie i się uczą, natomiast chodzi o stosowanie.
U nas np. uczą parkowania tyłem, a większość kierowców uważa to za wydziwianie.

http://www.youtube.com/watch?v=guixyA0rz_M&feature=related
 co to jedzie w 0:50 ?

Wywrotka ;)
Widziałem taki sprzęt kiedyś na budowie (u nas) - nie widziałem w czasie pracy, ale przednie zawieszenie wygląda na oko tak że koło może się kręcić po 90 stopni w każdą stroną, więc może skręcać w miejscu.

49 Data: Lipiec 06 2008 22:41:28
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 04 Jul 2008 20:31:20 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

Ja tam w tamtych okolicach nie bywam, ale z tego co opowiadają znajomi,
to np. coś takiego jak wyprzedzanie na drodze jednojezdniowej w UK nie
istnieje. Jedynie jak jedzie rower, albo traktor.


Jak nei bywasz, to nie chrzań.

Na autostradach Austria-Włochy-Hiszpania też jadący szybciej niż te
130-140km/h to rzadkość.

LOL.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

50 Data: Lipiec 04 2008 19:47:37
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 4 Jul 2008 14:56:43 +0200, Paweł  wrote:

Coś musiało się więc zmienić przez ostatnie lata.
Gdy byłem tam samochodem 10 lat temu to na autostradzie wszyscy złoty
trzydzieści i nikt nawet nie wychylił się o pół km/h szybciej.

No popatrz. A dopusczalna to 110...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

51 Data: Lipiec 07 2008 09:49:17
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 4 Jul 2008 13:35:14 +0100, "Hants"  wrote:

Tu tez znajdziesz pelno debili na drogach, a jedyna widoczna roznica to
tylko kasa, czyli: lepsze auta i duzo lepsze drogi, ktore wybaczaja wiele
bledow.

Nic podobnego. Lepsze szkolenie, lepsze programy edukacujne, mniej
agresji.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

52 Data: Lipiec 04 2008 11:18:52
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: PAndy 


"Elwis"  wrote in message

zazdrościsz Zientarowi, że potrafi chodzić??

Jesli zazdroscic czegos to tylko szczescia i ukladow ktore spowodowaly ze wykreci sie sianem i nie bedzie wegetowal jak warzywo - inni tak korzystnego ukladu nie maja i miec nie beda.

53 Data: Lipiec 04 2008 11:31:19
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: mb 


Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości


"Elwis"  wrote in message


zazdrościsz Zientarowi, że potrafi chodzić??

Jesli zazdroscic czegos to tylko szczescia i ukladow ktore spowodowaly ze
wykreci sie sianem i nie bedzie wegetowal jak warzywo - inni tak
korzystnego ukladu nie maja i miec nie beda.
moge sie tylko podpisac pod taka wypowiedzia

54 Data: Lipiec 04 2008 20:26:03
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Tomasz Pyra 

PAndy pisze:


"Elwis"  wrote in message
zazdrościsz Zientarowi, że potrafi chodzić??

Jesli zazdroscic czegos to tylko szczescia i ukladow ktore spowodowaly ze wykreci sie sianem i nie bedzie wegetowal jak warzywo - inni tak korzystnego ukladu nie maja i miec nie beda.

Bez przesady - ilu znasz ludzi którzy zabili za kołkiem i poszli za to do więzienia?
Dla uściślenia dodajmy że ginie jedna osoba, a kierowca jest trzeźwy.

Bo jednak jakby nie patrzeć, to jak coś takiego zdarza się komuś pierwszy raz, to mimo wszystko sędziowie do więzień za to nie wysyłają.

Jeżeli chodzi o to że chodzi a nie wegetuje jak warzywo, to mimo wszystko medycyna ma dość ograniczone pole do działania i nie wszystko da się wytłumaczyć "korzystnym układem".

55 Data: Lipiec 04 2008 11:56:17
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Fotelik 


Użytkownik "mb"  napisał w wiadomości

Tak wlasnie bedzie - aczkolwiek bardzo watpie bym kiedykolwiek kogos zabil
w wyniku 3 - krotnego przekroczenia dozwolonej predkosci, wogole bardzo
watpie bym kogos zabil na skutek przekroczenia jakichs przepisow drogowych
bo jezdze bardzo przepisowo i stad mam taka alergie na piratow drogowych

Ps. Sa juz nawet zdjecia Zientarskiego na spacerze w Zlotych Tarasach  -
albo media przesadzaly co do jego obrazen albo polska medycyna czyni cuda
Juz to wodze jak na drogach z ograniczeniem 20 jedziesz 20
Wciskaj farmazony innym
Moze i nie przekraczasz dwukrotnie ale napewno nie jedziesz idealnie.
WIęc skończ te dyrdymały.
Foti

56 Data: Lipiec 04 2008 12:07:09
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: mb 


Użytkownik "Fotelik"  napisał w wiadomości


Na pewno nie jezdze idealnie bo jestem tylko czlowiekiem - ale nie zdarzaja
mi sie przekroczenia predkosci ani o 300 % ani o 150 % ani o 100 % ani o 50
%
o 25 % pewnie mi sie zdarzyly

Smiem twierdzic ze gdyby wszyscy jezdzili w tym kraju jak ja statystyki
poprawily by sie znacznie

57 Data: Lipiec 04 2008 20:16:20
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 

mb wrote:


Użytkownik "Fotelik"  napisał w wiadomości


Na pewno nie jezdze idealnie bo jestem tylko czlowiekiem - ale nie
zdarzaja mi sie przekroczenia predkosci ani o 300 % ani o 150 % ani o 100
% ani o 50 %
o 25 % pewnie mi sie zdarzyly

Ale wiesz, 25% przekroczenia prędkości i (czego Ci nie życzę) jakiś
wypadek ze skutkiem śmiertelnym, to jednak jak by nie było z winy
Twojego przekroczenia przepisów, które ktoś mądrzejszy ustalił, żeby
takie wypadki się nie zdarzały.
Jak rozumiem, deklarujesz tutaj publicznie, że pójdziesz na policję,
a przed sądem będziesz żądał wymierzenia Tobie surowej "kary, która
byłaby społecznie odstraszająca dla innych" (cytat z kogoś, kto tu się
wypowiadał w podobnym do Ciebie tonie)?

--
Grzegorz Brzeczyszczykiewicz
http://tnij.org/205cabrio

58 Data: Lipiec 05 2008 07:25:04
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: J.F. 

On Fri, 04 Jul 2008 20:16:20 +0200,  Grzegorz Brzeczyszczykiewicz

Ale wiesz, 25% przekroczenia prędkości i (czego Ci nie życzę) jakiś
wypadek ze skutkiem śmiertelnym, to jednak jak by nie było z winy
Twojego przekroczenia przepisów, które ktoś mądrzejszy ustalił, żeby
takie wypadki się nie zdarzały.

25% to niezbyt duzo. W praktyce winna bedzie w jakas inna przyczyna.

J.

59 Data: Lipiec 05 2008 08:00:18
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 

J.F. wrote:

On Fri, 04 Jul 2008 20:16:20 +0200,  Grzegorz Brzeczyszczykiewicz
Ale wiesz, 25% przekroczenia prędkości i (czego Ci nie życzę) jakiś
wypadek ze skutkiem śmiertelnym, to jednak jak by nie było z winy
Twojego przekroczenia przepisów, które ktoś mądrzejszy ustalił, żeby
takie wypadki się nie zdarzały.

25% to niezbyt duzo. W praktyce winna bedzie w jakas inna przyczyna.

Np. nierówność na drodze? ;-)

--
Grzegorz Brzeczyszczykiewicz
http://tnij.org/205cabrio

60 Data: Lipiec 06 2008 00:14:34
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

On Fri, 04 Jul 2008 20:16:20 +0200,  Grzegorz Brzeczyszczykiewicz
Ale wiesz, 25% przekroczenia prędkości i (czego Ci nie życzę) jakiś wypadek ze skutkiem śmiertelnym, to jednak jak by nie było z winy
Twojego przekroczenia przepisów, które ktoś mądrzejszy ustalił, żeby
takie wypadki się nie zdarzały.

25% to niezbyt duzo. W praktyce winna bedzie w jakas inna przyczyna.

Ale jednak sporo jest takich wypadków gdzie winna jest "jakaś" inna przyczyna.

Znam (przez znajomego znajomego) wypadek gdzie gość jechał, jechał, nagle zjechał bez powodu na przeciwny pas, zderzył się czołowo i zabił kobietę.
Kierowca mówi że nie pamięta co się stało - nie pamięta albo i pamięta, zresztą nie ważne.
Nie wyprzedzał, nie pędził, nawet jak coś tam dziwnego robił (grzebał przy radiu/szukał komórki/sznurował buta), to pewnie nikt mu tego nie udowodni...

No i co z takim? Też do pudła?
Skutek dokładnie taki sam jak u Zientarskiego.

Przecież trudno kogoś skazywać na podstawie tego na ile kawałków się rozleciał jego samochód.

61 Data: Lipiec 06 2008 12:49:09
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: J.F. 

On Sun, 06 Jul 2008 00:14:34 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

J.F. pisze:
On Fri, 04 Jul 2008 20:16:20 +0200,  Grzegorz Brzeczyszczykiewicz
Ale wiesz, 25% przekroczenia prędkości i (czego Ci nie życzę) jakiś
wypadek ze skutkiem śmiertelnym, to jednak jak by nie było z winy
Twojego przekroczenia przepisów, które ktoś mądrzejszy ustalił, żeby
takie wypadki się nie zdarzały.

25% to niezbyt duzo. W praktyce winna bedzie w jakas inna przyczyna.

Znam (przez znajomego znajomego) wypadek gdzie gość jechał, jechał,
nagle zjechał bez powodu na przeciwny pas, zderzył się czołowo i zabił
kobietę.
Kierowca mówi że nie pamięta co się stało - nie pamięta albo i pamięta,
zresztą nie ważne.

Wazne - za wolno jechal i z nudow zasnal :-)

Nie wyprzedzał, nie pędził, nawet jak coś tam dziwnego robił (grzebał
przy radiu/szukał komórki/sznurował buta), to pewnie nikt mu tego nie
udowodni...
No i co z takim? Też do pudła?
Skutek dokładnie taki sam jak u Zientarskiego.

Przecież trudno kogoś skazywać na podstawie tego na ile kawałków się
rozleciał jego samochód.

ale wiesz - w kodeksie nie ma "kto spowodowal wypadek .." tylko
"kto nie zachowujac ostroznosci spowodowal wypadek .."

Oczywiscie skoro do wypadku doszlo to kierowca nie zachowal
ostroznosci :-) Ale ..
Jakby sie znajomy przyznal ze buta wiazal, to oczywiscie nie zachowal.
Jakby Zientarski jechal 150 po drodze o ktorej wie ze jest dziurawa -
no to tez nie zachowal.

Ale jak ktos jedzie 63 zamiast 50km/h to bardzo dyskusyjne czy to jest
niezachowanie ostroznosci, i czy w ogole jest przyczyna wypadku.

J.

62 Data: Lipiec 06 2008 13:39:02
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

Kierowca mówi że nie pamięta co się stało - nie pamięta albo i pamięta, zresztą nie ważne.

Wazne - za wolno jechal i z nudow zasnal :-)

No była taka teoria, ale żeby o godzinie 14 po przespanej nocy?

Przecież trudno kogoś skazywać na podstawie tego na ile kawałków się rozleciał jego samochód.

ale wiesz - w kodeksie nie ma "kto spowodowal wypadek .." tylko "kto nie zachowujac ostroznosci spowodowal wypadek .."

Eeee... "Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym [...] powoduje nieumyślnie wypadek,"

Ale jak ktos jedzie 63 zamiast 50km/h to bardzo dyskusyjne czy to jest
niezachowanie ostroznosci, i czy w ogole jest przyczyna wypadku.

No ale od samej jazdy 63 jeszcze nikt nie umarł - coś jeszcze trzeba przeskrobać.

63 Data: Lipiec 06 2008 19:47:56
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 

J.F. wrote:

Ale jak ktos jedzie 63 zamiast 50km/h to bardzo dyskusyjne czy to jest
niezachowanie ostroznosci, i czy w ogole jest przyczyna wypadku.

Albo decydujemy się, że PoRD można olewać albo nie. Granicę rozsądku (w
świetle prawa) ustala PoRD i wszyscy, którzy te granice przekraczają powinni
być traktowani tak samo.
Czy jak kogoś zabiję 15-oma pchnięciami nożem to będę potraktowany gorzej
niż jak zabiję 5-cioma?

Nie widzę potrzeby rozmywania prawa tylko po to, żebyśmy tych, którym
zadrościmy bardziej, mogli traktować surowiej od tych, których jest nam żal.

--
Grzegorz Brzeczyszczykiewicz
http://tnij.org/205cabrio

64 Data: Lipiec 06 2008 20:31:24
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: J.F. 

On Sun, 06 Jul 2008 19:47:56 +0200,  Grzegorz Brzeczyszczykiewicz

J.F. wrote:
Ale jak ktos jedzie 63 zamiast 50km/h to bardzo dyskusyjne czy to jest
niezachowanie ostroznosci, i czy w ogole jest przyczyna wypadku.

Albo decydujemy się, że PoRD można olewać albo nie.

Tu nie chodzi czy mozna czy nie, tylko o odpowiedzialnosc karna.

Granicę rozsądku (w
świetle prawa) ustala PoRD i wszyscy, którzy te granice przekraczają powinni
być traktowani tak samo.

No wlasnie ze nie powinni.

Czy jak kogoś zabiję 15-oma pchnięciami nożem to będę potraktowany gorzej
niż jak zabiję 5-cioma?

Roznie bywa - czasem lepiej

Nie widzę potrzeby rozmywania prawa tylko po to, żebyśmy tych, którym
zadrościmy bardziej, mogli traktować surowiej od tych, których jest nam żal.

Niby zabiles czlowieka i trup jest tak samo martwy, a jednak kodeks
przewiduje wiele roznych sytuacji.

J.

65 Data: Lipiec 04 2008 21:34:57
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: J.F. 

On Fri, 4 Jul 2008 12:07:09 +0200,  mb wrote:

Smiem twierdzic ze gdyby wszyscy jezdzili w tym kraju jak ja statystyki
poprawily by sie znacznie

Ale ktore statystyki ?

Ile mln km juz przejechales ?

J.

66 Data: Lipiec 04 2008 21:51:11
Temat: Re: Zientarski chodzi o wÂłasnych siÂłach
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

On Fri, 4 Jul 2008 12:07:09 +0200,  mb wrote:
Smiem twierdzic ze gdyby wszyscy jezdzili w tym kraju jak ja statystyki poprawily by sie znacznie

Ale ktore statystyki ?

Ile mln km juz przejechales ?

Osobówki powodują 119 wypadków (w tym 12 śmiertelnych) na miliard kilometrów.
Więc nawet kilka milionów przejechanych bez wypadku jeszcze o niczym nie świadczy.

67 Data: Lipiec 08 2008 11:37:46
Temat: Re: Zientarski chodzi o w3asnych si3ach
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Ile mln km juz przejechales ?

Osobówki powodują 119 wypadków (w tym 12 śmiertelnych) na miliard
kilometrów.
Więc nawet kilka milionów przejechanych bez wypadku jeszcze o niczym nie
świadczy.

gdzie? w PL??? chyba jendka to jakaś statystyka z innego kraju, lub kilku
krajów...

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6 V8 4.2
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

68 Data: Lipiec 08 2008 11:31:23
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "mb"  napisał w wiadomości

o 25 % pewnie mi sie zdarzyly

Smiem twierdzic ze gdyby wszyscy jezdzili w tym kraju jak ja statystyki
poprawily by sie znacznie

śmiem twierdzić, że gdyby wszyscy jeździli używając głowy, a nie tylko stóp
i rąk statystyki poprawiłyby się znacznie bardziej niż dzięki temu o czym
piszesz wyżej...

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6 V8 4.2
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

69 Data: Lipiec 04 2008 13:01:09
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Czarek Daniluk 


Użytkownik "mb"  napisał w wiadomości


Ps. Sa juz nawet zdjecia Zientarskiego na spacerze w Zlotych Tarasach  -
albo media przesadzaly co do jego obrazen albo polska medycyna czyni cuda

Gdzie te zdjęcia ??

pozdro !!

70 Data: Lipiec 04 2008 18:07:30
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: Tomasz Pyra 

mb pisze:

Teraz tylko musi przez pare miesiecy powtarzac ze nie pamieta kto prowadzil, tym bardziej ze prokuratura nie byla w stanie tego ustalic ( coz za nieudolnosc, oczywiscie przypadkowa ) i nawet moze sie udac nie zostac postawionym w stan oskarzenia, co dopiero mowic o wyroku

To co on powie, to ma akurat najmniejsze znacznie - po takim dzwonie jak miał amnezję, to to co mu się po pewnym czasie przypomni może być równie dobrze prawdą jak i fikcją "dośpiewaną" przez mózg w dziurę w pamięci.

71 Data: Lipiec 04 2008 19:33:13
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: J.F. 

On Fri, 4 Jul 2008 09:09:58 +0200,  mb wrote:

Wszyscy zatroskani o los Macieja Zientarskiego zastanawiali się, czy ciężko
ranny w tragicznym wypadku ferrari dziennikarz jeszcze kiedykolwiek będzie
mógł normalnie żyć... I stała się rzecz nieprawdopodobna! Ledwie 4 miesišce
od wypadku Maciej samodzielnie chodzi! Jego rekonwalescencja przebiega w
zaskakujšco ekspresowym tempie. Na ciele mężczyzny praktycznie nie widać
żadnych ?ladów po katastrofie...

Bo powoli jechal, a auto obliczone na znacznie wieksze predkosci :-)

Teraz tylko musi przez pare miesiecy powtarzac ze nie pamieta kto prowadzil,
tym bardziej ze prokuratura nie byla w stanie tego ustalic ( coz za
nieudolnosc, oczywiscie przypadkowa ) i nawet moze sie udac nie zostac
postawionym w stan oskarzenia, co dopiero mowic o wyroku

Nie ma dowodow to nie ma sprawy :-)

J

72 Data: Lipiec 05 2008 23:22:25
Temat: Re: Zientarski chodzi o własnych siłach
Autor: vpw 


Użytkownik "mb"  napisał w wiadomości

od wypadku Maciej samodzielnie chodzi! Jego rekonwalescencja przebiega w

To dobrze, że chodzi bo spacery w zakładach karnych są obowiązkowe. Mógłby
też tam rekonwalescencje zakończyć. Po co zwlekać.

--
vpw

Zientarski chodzi o własnych siłach



Grupy dyskusyjne