Grupy dyskusyjne   »   Zima i używanie ogrzewania/klimy.

Zima i używanie ogrzewania/klimy.



1 Data: Styczen 18 2009 13:52:55
Temat: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: stebi 

Pierwsza zima z autem z klimą (ręczną) i kilka pytań.
Przychodzę do auta zimą, szyby zaparowane. Włączam silnik i co teraz. Grzanie ustawiam na maxa, czy na minimum? Klima ma być równocześnie włączona?
Czy jak już szyby odparują, to włączyć grzanie na maxa, czy czekać aż się najpierw silnik nagrzeje?
Gdzieś kiedyś jeszcze czytałem żeby zostawiać auto na noc na obiegu zamkniętym, to wtedy szyby nie powinny aż tak bardzo zaparować?

Pozdr.
stebi



2 Data: Styczen 18 2009 13:05:29
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Boberek 

stebi pisze:

Pierwsza zima z autem z klimą (ręczną) i kilka pytań. Przychodzę do auta
zimą, szyby zaparowane. WłÄ…czam silnik i co teraz. Grzanie ustawiam na
maxa, czy na minimum? Klima ma być równocześnie włÄ…czona?

Mój automat robi tak -- AC i mocny nawiew.

--
Boberek, co nosi pulowerek

3 Data: Styczen 18 2009 14:14:35
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: CUT_INZ 

stebi pisze:

Pierwsza zima z autem z klimą (ręczną) i kilka pytań.
Przychodzę do auta zimą, szyby zaparowane. Włączam silnik i co teraz. Grzanie ustawiam na maxa, czy na minimum? Klima ma być równocześnie włączona?
Czy jak już szyby odparują, to włączyć grzanie na maxa, czy czekać aż się najpierw silnik nagrzeje?
Gdzieś kiedyś jeszcze czytałem żeby zostawiać auto na noc na obiegu zamkniętym, to wtedy szyby nie powinny aż tak bardzo zaparować?

Pozdr.
stebi

Uruchamiasz samochód, grzanie na max + klima na max. Tyle, beż żadnego kombinowania.

4 Data: Styczen 18 2009 16:22:02
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Rafal... 

Użytkownik "CUT_INZ"  napisał w wiadomości


Uruchamiasz samochód, grzanie na max + klima na max. Tyle, beż żadnego kombinowania.

Nie wiem jak nowe, ale moja klima poniżej 5 st. C nie włączy się.

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

5 Data: Styczen 18 2009 16:56:19
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: CUT_INZ 

Rafal... pisze:


Nie wiem jak nowe, ale moja klima poniżej 5 st. C nie włączy się.


Sprawdzałeś czy kręci kompresor?

6 Data: Styczen 18 2009 14:41:05
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: zkruk [Lodz] 

Adam Adamaszek wrote:

1. Grzanie na minimum
2. Czekasz, az drgnie wskazowka temperatury
3. Grzanie ma maksimum, obieg wewnetrzny, wlacz klimatyzacje.

to bym musiał czekać z 15 min....albo lepiej

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

7 Data: Styczen 18 2009 19:24:12
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Boombastic 

Adam Adamaszek wrote:

> 1. Grzanie na minimum
> 2. Czekasz, az drgnie wskazowka temperatury
> 3. Grzanie ma maksimum, obieg wewnetrzny, wlacz klimatyzacje.

to bym musiał czekać z 15 min....albo lepiej

Skoro u ciebie po 15 minutach wskazówka temperatury się nie rusza to masz
ewidentnie uszkodozy układ chłodzenia.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

8 Data: Styczen 18 2009 19:54:58
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: BartekK 

Boombastic pisze:

Adam Adamaszek wrote:

1. Grzanie na minimum
2. Czekasz, az drgnie wskazowka temperatury
3. Grzanie ma maksimum, obieg wewnetrzny, wlacz klimatyzacje.
to bym musiał czekać z 15 min....albo lepiej

Skoro u ciebie po 15 minutach wskazówka temperatury się nie rusza to masz ewidentnie uszkodozy układ chłodzenia.
Wcale nie koniecznie. Niektóre auta pomiar mają na bloku/chłodnicy, a obieg "mały" przez nagrzewnicę otwiera się dużo wcześniej nim termostat puści wodę na chłodnicę. Zwłaszcza "ekonomiczne" diesle, które dość mało grzeją w ciepło (z okazji dużej sprawności) a jednak mają dość ciężki blok - który chwilę się nagrzewa...
Np z własnego podwórka CorsaC/Combo 1.3cdti - przy -15'C wskazówka w ogóle się nie podnosi, a grzeje z nadmuchu prawidłowo. Przy 0'C grzeje z nadmuchu po paru minutach/3km a wskazówka zaczyna się podnosić (czyli >70'C) po 20km albo i dalej, zależnie od obciążenia i pedałowania.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

9 Data: Styczen 18 2009 23:59:12
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Tomasz Pyra 

Boombastic pisze:

Adam Adamaszek wrote:

1. Grzanie na minimum
2. Czekasz, az drgnie wskazowka temperatury
3. Grzanie ma maksimum, obieg wewnetrzny, wlacz klimatyzacje.
to bym musiał czekać z 15 min....albo lepiej

Skoro u ciebie po 15 minutach wskazówka temperatury się nie rusza to masz ewidentnie uszkodozy układ chłodzenia.

Wystarczy solidna nagrzewnica, solidny mróz i w niejednym samochodzie po puszczeniu ogrzewania na full na postoju silnik nie nagrzeje się nigdy, pomimo zamkniętego termostatu.

10 Data: Styczen 18 2009 23:39:56
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: zkruk [Lodz] 

Boombastic wrote:

to bym musiał czekać z 15 min....albo lepiej

Skoro u ciebie po 15 minutach wskazówka temperatury się nie rusza to
masz ewidentnie uszkodozy układ chłodzenia.

być może - może jutro zobacze kiedy otwiera


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

11 Data: Styczen 18 2009 23:38:21
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: zkruk [Lodz] 

Adam Adamaszek wrote:


Sprobuj z taka poliestrowa oslona na przednia szybe - wtedy mozna
ruszyc od razu, a po 3-4km (przy -15) masz juz cieply nawiew.

wciąż nie rozumiesz... nie każdy ma benzyne
w dieslach silniki nagrzewają się sporo dłużej...
i nie ma szans by po 3-4km było ciepło przy -15

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

12 Data: Styczen 19 2009 00:06:46
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

Adam Adamaszek wrote:

Sprobuj z taka poliestrowa oslona na przednia szybe - wtedy mozna
ruszyc od razu, a po 3-4km (przy -15) masz juz cieply nawiew.

wciąż nie rozumiesz... nie każdy ma benzyne
w dieslach silniki nagrzewają się sporo dłużej...
i nie ma szans by po 3-4km było ciepło przy -15

Nieprawda.
Mój diesel właśnie tyle się nagrzewa.
Inna sprawa, że nocuje w garażu, a tam -15 rzadko bywa.

13 Data: Styczen 19 2009 00:14:32
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: zkruk [Lodz] 

Cavallino wrote:

wciąż nie rozumiesz... nie każdy ma benzyne
w dieslach silniki nagrzewają się sporo dłużej...
i nie ma szans by po 3-4km było ciepło przy -15

Nieprawda.
Mój diesel właśnie tyle się nagrzewa.
Inna sprawa, że nocuje w garażu, a tam -15 rzadko bywa.

:)
przepraszam, że nie postawiłem wszystkich warunków oraz nie podałem prędkości wiatru...

z garażu to że tak powiem... się nie liczy ;]


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

14 Data: Styczen 19 2009 00:39:39
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

Cavallino wrote:

wciąż nie rozumiesz... nie każdy ma benzyne
w dieslach silniki nagrzewają się sporo dłużej...
i nie ma szans by po 3-4km było ciepło przy -15

Nieprawda.
Mój diesel właśnie tyle się nagrzewa.
Inna sprawa, że nocuje w garażu, a tam -15 rzadko bywa.

:)
przepraszam, że nie postawiłem wszystkich warunków oraz nie podałem prędkości wiatru...

z garażu to że tak powiem... się nie liczy ;]

No dobra, ale przy -10, w drodze powrotnej zajmuje to praktycznie tyle samo czasu.
Różnica w każdym razie jest niezauważalna.
Nie sądzę więc żeby dodatkowe 5 stopni spowodowało jakąś drastyczną różnicę w czasie nagrzewania.


-- pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi


15 Data: Styczen 19 2009 00:21:40
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2009-01-18, Cavallino  wrote:

Sprobuj z taka poliestrowa oslona na przednia szybe - wtedy mozna
ruszyc od razu, a po 3-4km (przy -15) masz juz cieply nawiew.

wciąż nie rozumiesz... nie każdy ma benzyne
w dieslach silniki nagrzewają się sporo dłużej...
i nie ma szans by po 3-4km było ciepło przy -15

Nieprawda.
Mój diesel właśnie tyle się nagrzewa.
Inna sprawa, że nocuje w garażu, a tam -15 rzadko bywa.

No to go nie rozgrzewasz od -15.

Krzysiek Kiełczewski

16 Data: Styczen 19 2009 00:40:47
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości news:

Mój diesel właśnie tyle się nagrzewa.
Inna sprawa, że nocuje w garażu, a tam -15 rzadko bywa.

No to go nie rozgrzewasz od -15.

No nie.
Ale do tego garażu musi wrócić kiedyś.
I wtedy już z -10 się rozgrzewa (ostatnio).

17 Data: Styczen 18 2009 17:10:47
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Tomasz Pyra 

stebi pisze:

Pierwsza zima z autem z klimą (ręczną) i kilka pytań.
Przychodzę do auta zimą, szyby zaparowane. Włączam silnik i co teraz. Grzanie ustawiam na maxa, czy na minimum? Klima ma być równocześnie włączona?

Grzanie to radzę na minimum - dzięki temu dużo szybciej rozgrzeje Ci się silnik.

Klima to już w zależności od samochodu - w niektórych nie ma znaczenia bo klima na mrozie i tak nie działa.

Czy jak już szyby odparują, to włączyć grzanie na maxa, czy czekać aż się najpierw silnik nagrzeje?

Ja włączam grzanie dopiero jak wskazówka mi się zaczyna podnosić. Dzięki temu mam ciepłe powietrze po 2-3 minutach, bo jak dam grzanie na maksa od razu to mam przez 10min ledwo letnie.

Gdzieś kiedyś jeszcze czytałem żeby zostawiać auto na noc na obiegu zamkniętym, to wtedy szyby nie powinny aż tak bardzo zaparować?

Żeby nie parowały szyby przede wszystkim muszą być czyste - a więc należy je dokładnie umyć od wewnątrz. Ja najpierw myję płynem do mycia szyb, a na koniec dokładnie denaturatem wszystko odtłuszczam.
I szyby od wewnątrz nie należy dotykać nigdy i niczym - żadnych szmatek, gąbek, wycieraczek itp. (no chyba że ktoś chce znowu myć)

Wywaliłem też gumowe dywaniki (kupiłem welurowe), dzięki czemu nie mam wilgoci przygniecionej gumą która nigdy nie wysycha.

To wystarczy żebym nie miał żadnego problemu z parującymi od wewnątrz szybami.
Jak wsiadam puszczam zimny nadmuch na szybę i nawet jeśli jakaś tam cienka warstwa zaparowała to po minucie już znika.

18 Data: Styczen 18 2009 17:29:45
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Seba 

Wywalilem tez gumowe dywaniki (kupilem welurowe), dzieki czemu
nie mam wilgoci przygniecionej gumn ktora nigdy nie wysycha.


Ooo - temat wraca jak bumerang ;)



--
Pozdrawiam
Sebastian S.

19 Data: Styczen 18 2009 19:29:07
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Boombastic 

Grzanie to radzę na minimum - dzięki temu dużo szybciej rozgrzeje Ci się
silnik.

Klima to już w zależności od samochodu - w niektórych nie ma znaczenia
bo klima na mrozie i tak nie działa.

Dokladnie tak jest najlepiej. Nawet jak teraz mam włączoną automatyczną klimę
(ale i tak nie właczam kompresora bo niby po co) to automat najpierw czeka aż
się trochę zagrzeje silnik i dopiero potem wieje ciepłem. Tak samo robiłem bez
automata.
A nie widzę najmniejszego sensu właczania klimatyzacji bo na mrozie i tak nie
ruszy i wystarczy tylko nawiew lekko ciepłego powietrza na przednią szybe i już
po mgiełce. No i jak Tomek pisał - nie robić bajora w aucie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

20 Data: Styczen 18 2009 19:13:25
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Seba 

Nawet jak teraz mam wlaczona automatyczna klime
(ale i tak nie wlaczam kompresora bo niby po co)

Mozesz uruchomic system w pozycji 'auto' i decydowac (samodzielnie),
czy kompresor sie uruchomi czy nie?

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

21 Data: Styczen 18 2009 21:13:49
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Jarek (Cobra) Marecik 

"Seba"  wrote in message

Nawet jak teraz mam wlaczona automatyczna klime
(ale i tak nie wlaczam kompresora bo niby po co)
Mozesz uruchomic system w pozycji 'auto' i decydowac (samodzielnie),
czy kompresor sie uruchomi czy nie?

w wielu instalacjach jest przyciskli ECO (ECONO),
który pozwala na normalną, automatyczną pracę układu,
ale nie włącza sprężarki do chłodzenia/osuszania powietrza


--
Jarek Marecik

22 Data: Styczen 19 2009 09:37:01
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Boombastic 

> Nawet jak teraz mam wlaczona automatyczna klime
> (ale i tak nie wlaczam kompresora bo niby po co)

Mozesz uruchomic system w pozycji 'auto' i decydowac (samodzielnie),
czy kompresor sie uruchomi czy nie?

Tak, sprężarkę mogę włączyć osobno.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

23 Data: Styczen 18 2009 19:23:23
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Piotrek 

1. Grzanie na minimum
2. Czekasz, az drgnie wskazowka temperatury
3. Grzanie ma maksimum, obieg wewnetrzny, wlacz klimatyzacje.

obieg wew ? przy zaparowanych szybach ?

--
pzdr
piotrek

24 Data: Styczen 18 2009 19:50:54
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Wiktor 

Piotrek pisze:

1. Grzanie na minimum
2. Czekasz, az drgnie wskazowka temperatury
3. Grzanie ma maksimum, obieg wewnetrzny, wlacz klimatyzacje.

obieg wew ? przy zaparowanych szybach ?

Zanim włączysz obieg wewnętrzny musi Ci się silnik choć trochę ogrzać, a do tego czasu szyby już na pewno nie będą zaparowane.
Wewnętrzny obieg w tym momencie przyśpieszy ogrzanie samochodu

--
Wiktor

25 Data: Styczen 18 2009 19:56:22
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: BartekK 

Piotrek pisze:

1. Grzanie na minimum
2. Czekasz, az drgnie wskazowka temperatury
3. Grzanie ma maksimum, obieg wewnetrzny, wlacz klimatyzacje.

obieg wew ? przy zaparowanych szybach ?

Tak. Wymiennik klimatyzacji skutecznie wyrzuca ci wilgoć z powietrza (skrapla) a może być lepiej osuszać powietrze, wrzucać do kabiny (osuszać szybę nim) i spowrotem je osuszać, niż brać kolejne powietrze z dworu, które może (po uwzględnieniu różnicy temperatur) mieć więcej wilgoci.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

26 Data: Styczen 18 2009 19:59:10
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Boombastic 

> obieg wew ? przy zaparowanych szybach ?
>
Tak. Wymiennik klimatyzacji skutecznie wyrzuca ci wilgoć z powietrza
(skrapla) a może być lepiej osuszać powietrze, wrzucać do kabiny
(osuszać szybę nim) i spowrotem je osuszać, niż brać kolejne powietrze z
dworu, które może (po uwzględnieniu różnicy temperatur) mieć więcej wilgoci.

Jak może wyrzucać wilgoć z powietrza jak klima na mrozie nie ruszy?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

27 Data: Styczen 18 2009 20:58:23
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Szymon Machel 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości


Jak może wyrzucać wilgoć z powietrza jak klima na mrozie nie ruszy?


A dlaczego tak twierdzisz? Może czogoś nie rozumiem ale w 10-letniej Omedze
sprężarka rusza mi przy każdej temperaturze. Można chłodzić albo grzać, w
zależności
od warunków zewnętrznych. A skierowanie nawiewu na przednią szybę powoduję
pracę klimy na największych obrotach i szybkie zlikwidowanie "mgiełki" przy
każdej
temperaturze "zewnętrza".

Szymon

28 Data: Styczen 18 2009 21:29:07
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: BartekK 

Boombastic pisze:

obieg wew ? przy zaparowanych szybach ?

Tak. Wymiennik klimatyzacji skutecznie wyrzuca ci wilgoć z powietrza (skrapla) a może być lepiej osuszać powietrze, wrzucać do kabiny (osuszać szybę nim) i spowrotem je osuszać, niż brać kolejne powietrze z dworu, które może (po uwzględnieniu różnicy temperatur) mieć więcej wilgoci.

Jak może wyrzucać wilgoć z powietrza jak klima na mrozie nie ruszy?
To też zależy od auta, jedne poniżej +5 nie chcą ruszać, inne przy -10 jeszcze działają (ale oczywiście z ograniczoną wydajnością bo parownik zamarza)

--
| Bartlomiej Kuzniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

29 Data: Styczen 18 2009 23:44:16
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: zkruk [Lodz] 

Boombastic wrote:

Jak może wyrzucać wilgoć z powietrza jak klima na mrozie nie ruszy?

mi nawet przy -20 rusza ;]

w starych samochodach tak było, teraz sprężarki są trochę inne...
w moim accordzie (2.2ctdi) wykorzysuje nawet sprężarkę do grzania ...
zresztą już chyba Ci pisałem to miesiąc temu na grupie ;]


i co najlepsze - poniżej +5 do -25 samochód sam włącza klimę - nawet jak nie chce...
służy ona wtedy do podgrzewania.... a przy okazji nawet do doparowywania...


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

30 Data: Styczen 19 2009 09:35:55
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Boombastic 

 

w starych samochodach tak było, teraz sprężarki są trochę inne...
w moim accordzie (2.2ctdi) wykorzysuje nawet sprężarkę do grzania ...
zresztą już chyba Ci pisałem to miesiąc temu na grupie ;]


i co najlepsze - poniżej +5 do -25 samochód sam włącza klimę - nawet jak nie
chce...
służy ona wtedy do podgrzewania.... a przy okazji nawet do doparowywania...

No tak, wyraziłem sie nieprecyzyjnie. Chodziło mi o kompresor. Jakoś nie widzę
by przy -25 sprężarka się włączyła.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

31 Data: Styczen 18 2009 21:27:11
Temat: Re: Zima i używanie ogrzewania/klimy.
Autor: Rafał "SP" Gil 

Adam Adamaszek pisze:

3. Grzanie ma maksimum, obieg wewnetrzny, wlacz klimatyzacje.

beeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeep !!!!!!!!!!!!!!!!!!

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Zima i używanie ogrzewania/klimy.



Grupy dyskusyjne