Zimowe opony
1 | Data: Wrzesien 21 2010 07:03:46 |
Temat: Zimowe opony | |
Autor: Zośka | Witam! 2 |
Data: Wrzesien 21 2010 07:22:46 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: Agent |
Witam!Jakiś rozmiar jest wazny czy bez znaczenia dla Ciebie? 3 |
Data: Wrzesien 21 2010 19:02:02 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: Zośka | Proszę o rady w następujących sprawach: Jakiś rozmiar jest wazny czy bez znaczenia dla Ciebie? Rozmiar jest ważny. :-) Jest to 185/65/15. Letnie są firmy Good Year. Czy mogłyby się nadawać na zimę? Wiem, że wszystko zależy od tego jaka będzie zima, ale chodzi mi o to czy bez względu na to jaka ta zima będzie wymieniać, czy czekać na razie na rozwój wypadków? Pozdrawiam Zośka 4 |
Data: Wrzesien 21 2010 20:17:15 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-09-21, Zośka wrote: Rozmiar jest ważny. :-) Stać Cię na to, żeby w razie śniegu zostawić samochód pod domem czy pod robotą czy gdzie tam będziesz jeździć? To nie wymieniaj. Musisz gdzieś dojechać/wrócić? Wymień. Krzysiek Kiełczewski 5 |
Data: Wrzesien 21 2010 21:43:08 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: Rafał Grzelak | Zośka wrote: Rozmiar jest ważny. :-) Jak sie wypadki juz rozwina to zazwyczaj na ulicy lezy warstwa sniegu a do wuklanizatorow kolejki... -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl 6 |
Data: Wrzesien 21 2010 13:31:10 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: kkk | On 21 Wrz, 19:02, Zośka wrote: mi o to czy bez względu na to jaka ta zima będzie wymieniać, Czekaj na "rozwój wypadków", może sama wezmiesz w jednym udział - auto pojdzie do blacharza, a tam spore kolejki jak sniegiem sypnie bo ciagle sporo takich co zimówki im sa nie potrzebne, szkoda pieniedzy, oni tylko po miescie itd., jak doprowadza auto do ladu to sniegu juz nie bedzie i zaoszczedzisz na oponach. Zdrowia życzę 7 |
Data: Wrzesien 21 2010 22:34:13 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: Marcin |
Unikniecie jednej stluczki zwruci ci koszt kompletu opon...a mowienie ze kiedys nie bylo opon zimowych i jakos samochody jezdzily jest falszyweProszę o rady w następujących sprawach: wiekszosc aut nie jezdzila zima http://www.youtube.com/watch?v=N5KA3o6v9Js 8 |
Data: Wrzesien 21 2010 20:40:28 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 21 Sep 2010 22:34:13 +0200 osobnik zwany Marcin Unikniecie jednej stluczki zwruci ci koszt kompletu opon...a mowienie jak najbardziej jeździła, tylko, że opony były całoroczne a nie jak obecnie letnie. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 9 |
Data: Wrzesien 22 2010 00:16:04 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: J.F. | On Tue, 21 Sep 2010 22:34:13 +0200, Marcin wrote: Unikniecie jednej stluczki zwruci ci koszt kompletu opon...a mowienie ze Doczekaj do piatej minuty. To juz teraz chyba zima wiecej zatrzymuje - po raz pierwszy snieg zmusil mnie do przesiadki na tramwaj. I nie dlatego ze caloroczne opony zawiodly, tylko dlatego ze zaparkowac nie bylo gdzie. J. P.S. A tym razem Navigatory rzeczywiscie mnie zawiodly, tylko nie wiem - sniegolod byl ekstremalny, czy zuzycie dalo znac. 10 |
Data: Wrzesien 22 2010 06:51:05 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: Zośka | OK, OK. Już proszę mnie nie straszyć. Kupię zimowe opony 11 |
Data: Wrzesien 22 2010 10:01:52 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: Marcin |
OK, OK. Już proszę mnie nie straszyć. Kupię zimowe oponyAkurta pion czy poziom nie ma az takiego znacznia ...w fabryce nowe opony tez sa ulkadane w poziomie ....wazne aby nie lezalo na sobie 15 sztuk ...ale zdecydowanie opony musza byc przechowywane w suchym miejscu 12 |
Data: Wrzesien 23 2010 06:47:46 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: Zośka | Nie wiedziałam, że przy tych samych felgach mogą być Akurta pion czy poziom nie ma az takiego znacznia ...w fabryce nowe opony tez sa ulkadane w poziomie ....wazne aby nie lezalo na sobie 15 sztuk ...ale zdecydowanie opony musza byc przechowywane w suchym miejscu Nie wiem czy było tam więcej czy mniej niż 15 sztuk jedna na drugiej. Ale z całą pewnością przez cały rok są pod gołym niebem, w deszcz, pod śniegiem i w słońcu w czasie upałów. Co do zakupu wielosezonówek, to w tej chwili odpada. Mam nowe opony letnie, chyba że te moje GY są wielosezonowe, ale raczej wątpię.. Dostałam je razem z samochodem. Nie wiem po czym można odróżnić opony letnie od wielosezonowych. Pozdrawiam Zośka 13 |
Data: Wrzesien 22 2010 11:45:39 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: J.F. | Użytkownik "Zośka" napisał w Moje pytanie odnośnie przydatności w zimnie letnich GY Zdecydowanie tak wlasnie jest - jedne letnie daja rade na sniegu, inne nie daja. Problem jest jak sie dowiadujesz ze nie daja juz na latarni, albo na pieszym .. Nie wiedziałam, że przy tych samych felgach mogą być Opona jest z gumy - o pare mm sie ugnie :-) Ktoś tu pisał, ze powinny być węższe niż letnie. To znaczy jakie? Na moj gust to wazniejsze zeby byly wyzsze - bo porzadna zima kazdy centymetr przeswitu sie liczy. A wysokosc profilu to jest 65%*185mm. Czyli jesli chcesz wezsze to raczej bym sugerowal 175/70/15. Nie wiem czy takie robia i czy to popularny rozmiar. W popularnym i wybor wiekszy i ceny potrafia byc lepsze. Jeszcze problem z miejscem wymiany, a przede wszystkim No to moze poczekaj do pierwszego sniegu i sprawdz na jakims placu jak sie zachowuje auto .. a na przyszlosc kup caloroczne. J. 14 |
Data: Wrzesien 22 2010 13:42:35 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: e^x/dx | Radzę kupić dobre całoroczne (o ile masz budżet). 15 |
Data: Wrzesien 21 2010 23:07:23 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: J.F. | On Tue, 21 Sep 2010 19:02:02 +0200, Zośka wrote: Letnie są firmy Good Year. Czy mogłyby się nadawać na zimę? Nie wiem co twoje letnie na sniegu warte, ale jak juz sie ma zimowki, to zakladac trzeba pod koniec pazdziernika. Bo potem _moze_ spasc snieg, a jak spadnie, to bedziesz przygotowana. J. 16 |
Data: Wrzesien 22 2010 08:01:17 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: Agent |
Skoro rozważasz jazdę na letnich to zależy Ci na oszczędności. Zastanów sie ile czasu chcesz pojeździć tym autem. Jak jeszcze conajmniej 2-3 lata to ja kupiłbym jednak zimowe. I wg mojego doświadczenia to lepsze nowe najtańsze niż używane - albo są juz lekko skruszałe (mikropęknięcia) albo jakieś garby albo bicie. Najczęściej widac to dopiero po założeniu. Średnia półka to np. Fulda, Kleber ale miałem kiedyś Dębice i też dawały radę.Proszę o rady w następujących sprawach: 17 |
Data: Wrzesien 21 2010 09:25:37 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: Marcin |
Witam! No wlasnie jaki rozmiar ..generalnie pewnie cos ze sredniakow fulfa,kleber,uniroyal adres wulkanizacji podam ci na priv zeby nie bylo ze reklama... 18 |
Data: Wrzesien 21 2010 14:26:29 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: Inead |
Witam! W zeszłym sezonie kupiłem bieżnikowane opony zimowe Respa (Made in Germany, TUV i inne cuda)w rozmiarze 196/65/15 na alledrogo po 120 za szt. Przejeździłem całą zimę po słabo odśnieżanej Łodzi i stwierdziełm, że więcej nie kupię innych zimówek. Kupowanie super opon zimowych do compacta z silnikiem 120hp to czysty onanizm. Może jak ktoś mieszka w górach to ma sens, ale w mieście nie ma absolutnie żadnego. 19 |
Data: Wrzesien 21 2010 13:49:32 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: kkk | On 21 Wrz, 14:26, "Inead" wrote:
Bardzo dobra firma i bardzo dobry wybór - kupować bieżnikowane osobowe opony w popularnym rozmiarze oszczedzając kwotę 1x obiadu w dobrej restauracji TUV i inne cuda)w rozmiarze 196/65/15 na alledrogo po 120 za szt. Bardzo dobry rozmiar - jednak nie taki popularny, cena jak na już raz zużyte opony nie za dobra. Przejeździłem całą zimę po słabo odśnieżanej Łodzi i stwierdziełm, że więcej Nie muszą być "super" Dębica by wystarczyła ale nie ma to jak własną głupotę i skąpstwo wytłumaczyć w tak błyskotliwy sposób. 20 |
Data: Wrzesien 21 2010 23:12:42 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: J.F. | On Tue, 21 Sep 2010 14:26:29 +0200, Inead wrote: W zeszłym sezonie kupiłem bieżnikowane opony zimowe Respa (Made in Germany, W zeszlym sezonie powiadasz ? A pamietasz "ale urwal" ze Szczecina ? A probowales wyjechac z parkingu we wroclawiu ? Poprzedni sezon byl ciezki, nawet w miastach. J. 21 |
Data: Wrzesien 21 2010 15:09:38 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: szerszen |
1) jakie zimowe opony kupić do samochodu osobowego do spokojnej jazdy po miescie to wystarcza dobre wielosezonowki, odpada ci cosezonowe przekladanie poprzednie dwie zimy przejezdzilem na letnich, dopiero ilosc sniegu w zeszlym roku zmusila mnie do zakupu zimowek, ale to jakos dopiero w styczniu 22 |
Data: Wrzesien 21 2010 15:08:04 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: Filip KK | W dniu 2010-09-21 07:03, Zośka pisze: Witam!Na takie do jazdy po mieście i nawet w trasy, bez większych wymagań? Kup sobie Klebery, będziesz zadowolona. 23 |
Data: Wrzesien 21 2010 20:55:16 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: Adam Szewczak |
Witam! Najlepiej w takim rozmiarze jak letnie, lub oczko wezsze. Ja z zasady pomijam wszystko co robione w Chinach, nawet jakby to byl Michelin czy GY. Spotkalem sie z abrdzo dobrymi opiniami Argentynskich opon Maloya. Doskonale sa Japonskie Falkeny. Opony rodem ze skandynawii, Gislaved, Viking, bardzo dobre. Szkoda wydawac duzo kasy bo prawdopodobnie nie zjezdzisz bieznika a predzej sie moralnie zestarzeja. Powiem Ci tak, kupilem "nowe" Vikingi w sensie niejezdzone ale majace 7 lat. I w tym samym samochodzie wrecz niema porownania z Barumami co mialy 3 lata. Ale nie namawiam. Przy obecnych cenach lepiej kupowac nowe nowe. PZDr Adam 24 |
Data: Wrzesien 22 2010 20:43:14 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: radekp@konto.pl | Tue, 21 Sep 2010 07:03:46 +0200, w Witam! A jakiej spodziewasz się zimy? :) Jak takiej jak w zeszłym sezonie -- kup zimówki. Jak takiej jak dwa lata temu -- kup wielosezonówki. 25 |
Data: Wrzesien 22 2010 23:58:04 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: Chris | W dniu 2010-09-22 20:43, pisze: A jakiej spodziewasz się zimy? :) Prognozują zimę stulecia .... :) Więc raczej zimówki ... i ja bym zainwestował w Nokiany -- www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach www.just4fun.pl - wyszperane w sieci www.bezwypadkowy.net - zanim kupisz auto zobacz czy nie było wrakiem 26 |
Data: Wrzesien 23 2010 09:23:48 | Temat: Re: Zimowe opony | Autor: szerszen |
Jak takiej jak dwa lata temu -- kup wielosezonówki. ta dwa i trzy lata temu przejezdzilem na letnich po warszawie |