Witam,
do tej pory jezdziłem motocyklem w zwykłych cywilnych butach. Zmiana
biegów w tym przypadku była łatwa -buty nie posiadające żadnych
usztywnień pozwalają praktycznie na zmianę każdą częścią stopy,
zarówno środkową częścią stopy, jak i okolicami stawu w którym porusza
się duży palec - każda opcja nie powodowała przemęczenia, dawała
wystarczająco dobre wyczucie  i szybkość zmiany. W trakcie jazdy,
stopa bez problemu mieściła się, pod dzwignią, w pozycji przygotowanej
do zmiany w górę.

Po zakupie butów, stricte motocyklowych pojawił się problem: grubość i
sztywność buta nie pozwala na wygodne trzymanie stopy w pozycji pod
dzwignią, jak i nad nią.
Tu pojawia się pytanie:
Jakia jest prawidłowa pozycja stopy podczas jazdy, zmiany biegu w dół
oraz górę. Znam teorię i wiem że stopa powinna cały czas znajdować się
na podnóżku. Kwestia dotyczy tego czy zmieniać bieg częścią środkową,
czy bardziej częścią w okolicy stawu w którym osadzony jest "duży"
palec.
Czy zmieniać bieg w górę, wsuwając całość stopy pod dzwignię, czy
tylko zahaczając dzwignię kantem stopy(mniejsza kontrola i pewność
zmiany biegu.).
Jak to sie

On 18 Cze, 14:33,  wrote:

Witam,
do tej pory jezdziłem motocyklem w zwykłych cywilnych butach. Zmiana
biegów w tym przypadku była łatwa -buty nie posiadające żadnych
usztywnień pozwalają praktycznie na zmianę każdą częścią stopy,
zarówno środkową częścią stopy, jak i okolicami stawu w którym porusza
się duży palec - każda opcja nie powodowała przemęczenia, dawała
wystarczająco dobre wyczucie  i szybkość zmiany. W trakcie jazdy,
stopa bez problemu mieściła się, pod dzwignią, w pozycji przygotowanej
do zmiany w górę.

Po zakupie butów, stricte motocyklowych pojawił się problem: grubość i
sztywność buta nie pozwala na wygodne trzymanie stopy w pozycji pod
dzwignią, jak i nad nią.
Tu pojawia się pytanie:
Jakia jest prawidłowa pozycja stopy podczas jazdy, zmiany biegu w dół
oraz górę. Znam teorię i wiem że stopa powinna cały czas znajdować się
na podnóżku. Kwestia dotyczy tego czy zmieniać bieg częścią środkową,
czy bardziej częścią w okolicy stawu w którym osadzony jest "duży"
palec.
Czy zmieniać bieg w górę, wsuwając całość stopy pod dzwignię, czy
tylko zahaczając dzwignię kantem stopy(mniejsza kontrola i pewność
zmiany biegu.).
Jak to sie

 Użytkownik wrote:

| Jak to się ma do pozycji stopy w trakcie jazdy: stopa z boku (często
| to widzę - pozycja na "żabę"), stopa wycofana za dzwignię, stopa pod
| dzwignią(to chyba najrozsądniejsze)

W wiekszosci motocykli ta dzwigienke sobie mozesz w jakis sposob
wyregulowac - dac ja nieco wyzej, nieco nizej. Ostatnio o tym na turbo bodaj
nawet mowili ;)
Ja osobiscie trzymam stope na podnozku jakby 'za' dzwignia, tj. stopy zwykle
nie mam pod ani nad dzwignia, zeby bez sensu na nia nie naciskac, bo na byle
nierownosci cos sie moze popieprzyc i niechcacy se zmienie bieg ;) Ponadto
wtedy tak nie naprezasz miesni, wiec cie noga pozniej nie boli - w razie
potrzeby przesuwasz stope 2 cm do przodu i juz masz kontrole nad dzwignia.

W sumie to zalezy tez od typu motocykla... ;)

--
-) Bialy
( GG: 1092403

 wrote:

Po zakupie butów, stricte motocyklowych pojawił się problem: grubość i
sztywność buta nie pozwala na wygodne trzymanie stopy w pozycji pod
dzwignią, jak i nad nią.

Po zakupie butów, stricte motocyklowych pojawił się problem: grubość i

Na poczatku, po przejsciu ze zwyklych butow na Sidi Vertigo Corsa,
odnosilem podobne wrazenie - z biegiem czasu sytuacja sie jednak
odwrocila i nie moge prowadzic motocykla (dziwnie sie czuje) bez butow
motocyklowych.
To chyba tylko kwestia przyzwyczajenia, na pewno z czasem znajdziesz
optymalny sposob zmiany biegow - a nogi chronisz w koncu w odpowiedni
sposob.
Pozdrawiam.

Wojtek
http://picasaweb.google.com/Wojtek.Fotos
--

Dnia Wed, 18 Jun 2008 05:33:42 -0700 (PDT),  napisał(a):

Po zakupie butów, stricte motocyklowych pojawił się problem: grubość i
sztywność buta nie pozwala na wygodne trzymanie stopy w pozycji pod
dzwignią, jak i nad nią.