Grupy dyskusyjne   »   Zmiana wentylatora ch³odnicy

Zmiana wentylatora ch³odnicy



1 Data: Sierpien 14 2008 23:28:19
Temat: Zmiana wentylatora ch³odnicy
Autor: scream 

Czesc,

Mam strasznego pecha. Dzis po 18. spalil mi sie wentylator ch³odnicy.
Silnik sfajczony na amen, smiglo tez, obudowa lekko naruszona. Warsztaty
byly juz zamkniete (zreszta nic by nie poradzili), sklepy rowniez, a te
czynne ktore obdzwonilem nie mialy. W najblizszym czasie nie ma szans
dokupic tej czesci, w weekend rowniez wszystko zamkniete.

Zostaje mi Allegro, ale tam znowu nie ma tej czê¶ci z mojego miasta ani
okolic, a za kuriera zaplace 1/3 wartosci towaru. Moge jeszcze kupic
wentylator oryginalny w ASO w cenie ~1100 zl (czyli ponad 2,5x wiecej niz
kosztuje w sklepie/na Allegro).

Co myslicie o tym, zeby zmienic wentylator na taki od innego auta?
Przykladowo od VW T4 z benzynowym silnikiem albo jakiegokolwiek innego z
dostatecznie duzym silnikiem.

U mnie jest silnik 3,0 V6 i wchodzi prawie 10 litrow plynu do ukladu.
Wentylator z obudowa ma srednice 40 cm.

Jezeli dobrze kombinuje to powinienem szukac wentylatora od auta z rownie
duzym lub wiekszym silnikiem, wzglednie od jakiegos dostawczaka z dieslem o
duzej pojemnosci (powyzej 3,0). Wazne chyba, zeby moc nie byla wieksza niz
jest w stanie wytrzymac bezpiecznik 30A.

Inne mocowanie to nie problem - jakos to sobie przerobie zeby dalo sie
zamocowac.

Czy ktos robil cos takiego lub slyszal o podobnym patencie?

Auto jest mi potrzebne i musze nim jezdzic, natomiast jesli zamowie czê¶æ
ze sklepu czy Allegro to istnieje prawdopodobieñstwo, ¿e uruchomie auto
dopiero we wtorek lub ¶rodê.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy s± arystokracj± w¶ród umar³ych.



2 Data: Sierpien 15 2008 03:11:47
Temat: Re: Zmiana wentylatora ch³odnicy
Autor: Sanctum Officium 

U¿ytkownik "scream"  napisa³ w wiadomo¶ci




Bez nie da rady je¼dziæ, uwa¿nie obseruj±c wska¼nik temperatury i w razie konieczno¶ci zatrzymywaæ auto oraz gasiæ silnik? Nawet troche ponad 100 stopni powinien spokojnie wytrzymaæ.


MK

3 Data: Sierpien 15 2008 10:21:07
Temat: Re: Zmiana wentylatora ch³odnicy
Autor: Karolek 


U¿ytkownik "Sanctum Officium"  napisa³ w wiadomo¶ci

U¿ytkownik "scream"  napisa³ w wiadomo¶ci



Bez nie da rady je¼dziæ, uwa¿nie obseruj±c wska¼nik temperatury i w razie konieczno¶ci zatrzymywaæ auto oraz gasiæ silnik? Nawet troche ponad 100 stopni powinien spokojnie wytrzymaæ.

Zawsze moze wlaczyc ogrzewanie na maksa :>
Ja na samym ogrzewaniu jechalem, jak mi sie urwal wirnik od pompy wody i oprocz tego, ze w srodku mialem piekarnik to mozna nawet bylo spokojnie jechac.






Karolek

4 Data: Sierpien 15 2008 14:23:58
Temat: Re: Zmiana wentylatora ch³odnicy
Autor: Sanctum Officium 

U¿ytkownik "Karolek"  napisa³ w wiadomo¶ci


U¿ytkownik "Sanctum Officium"  napisa³ w wiadomo¶ci
U¿ytkownik "scream"  napisa³ w wiadomo¶ci



Bez nie da rady je¼dziæ, uwa¿nie obseruj±c wska¼nik temperatury i w razie konieczno¶ci zatrzymywaæ auto oraz gasiæ silnik? Nawet troche ponad 100 stopni powinien spokojnie wytrzymaæ.

Zawsze moze wlaczyc ogrzewanie na maksa :>
Ja na samym ogrzewaniu jechalem, jak mi sie urwal wirnik od pompy wody i oprocz tego, ze w srodku mialem piekarnik to mozna nawet bylo spokojnie jechac.

Dobry sposób. Jak ma siê klimê, to i tak ogrzewanie jest potrzebne.

Dawniej auta nie mia³y tych wentylatorów, mia³y zwyk³± wodê w ch³odnicy i ludzie jako¶ je¼dzili.


MK

5 Data: Sierpien 15 2008 15:04:33
Temat: Re: Zmiana wentylatora ch³odnicy
Autor: scream 

Dnia Fri, 15 Aug 2008 14:23:58 +0200, Sanctum Officium napisa³(a):

Dawniej auta nie mia³y tych wentylatorów, mia³y zwyk³± wodê w ch³odnicy i
ludzie jako¶ je¼dzili.

Owszem, ale te dawne auta nie mia³y 10-litrów p³ynu do sch³odzenia i
potê¿nych silników. U mnie ch³odzenie powietrzem nie dzia³a, bo wystarczy
stan±æ na chwilê albo wolno jechaæ i temperatura drastycznie ro¶nie w
okolice maximum. Choæ np. ciê¿arówki TATRA do tej pory s± ch³odzone samym
powietrzem (nawet najnowsze modele z klim± i automatem).

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy s± arystokracj± w¶ród umar³ych.

6 Data: Sierpien 15 2008 15:27:58
Temat: Re: Zmiana wentylatora ch³odnicy
Autor: J.F. 

On Fri, 15 Aug 2008 15:04:33 +0200,  scream wrote:

Dnia Fri, 15 Aug 2008 14:23:58 +0200, Sanctum Officium napisa³(a):
Dawniej auta nie mia³y tych wentylatorów, mia³y zwyk³± wodê w ch³odnicy i
ludzie jako¶ je¼dzili.

Owszem, ale te dawne auta nie mia³y 10-litrów p³ynu do sch³odzenia i
potê¿nych silników.

Tu nie o ilosc plynu chodzi, tylko o moc cieplna silnika.
Ta coraz wieksza maksymalna .... ale to na postoju trzeba go chlodzic,
rzadko w czasie jazdy.

A dawniej auta nie mialy wentylatorow elektrycznych, bo mialy
mechaniczne. Odkad silnik jest umieszczony poprzecznie mechaniczny
jest zbyt drogi do zrobienia ..

J.

7 Data: Sierpien 15 2008 15:52:18
Temat: Re: Zmiana wentylatora ch³odnicy
Autor: Sanctum Officium 

U¿ytkownik "J.F."  napisa³ w wiadomo¶ci

On Fri, 15 Aug 2008 15:04:33 +0200,  scream wrote:
Dnia Fri, 15 Aug 2008 14:23:58 +0200, Sanctum Officium napisa³(a):
Dawniej auta nie mia³y tych wentylatorów, mia³y zwyk³± wodê w ch³odnicy i
ludzie jako¶ je¼dzili.

Owszem, ale te dawne auta nie mia³y 10-litrów p³ynu do sch³odzenia i
potê¿nych silników.

Tu nie o ilosc plynu chodzi, tylko o moc cieplna silnika.
Ta coraz wieksza maksymalna .... ale to na postoju trzeba go chlodzic,
rzadko w czasie jazdy.

A dawniej auta nie mialy wentylatorow elektrycznych, bo mialy
mechaniczne. Odkad silnik jest umieszczony poprzecznie mechaniczny
jest zbyt drogi do zrobienia ..

Warszawa dolniak mia³a wentylator?


MK

8 Data: Sierpien 15 2008 13:53:50
Temat: Re: Zmiana wentylatora ch³odnicy
Autor: Wmak 

J.F.  napisa³(a):

A dawniej auta nie mialy wentylatorow elektrycznych, bo mialy
mechaniczne. Odkad silnik jest umieszczony poprzecznie mechaniczny
jest zbyt drogi do zrobienia ..

A co za filozofia ??
Wystarcz± dwa kó³ka pasowe na krawêdzi bloku, po których pasek klinowy
skrêca pod k±tem 90* - w Peugeocie 305 1.5D dzia³a³o niezawodnie.

Wmak

--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

9 Data: Sierpien 15 2008 15:46:16
Temat: Re: Zmiana wentylatora ch³odnicy
Autor: Przemek 


U¿ytkownik "scream"  napisa³ w wiadomo¶ci

Dnia Fri, 15 Aug 2008 14:23:58 +0200, Sanctum Officium napisa³(a):

Dawniej auta nie mia³y tych wentylatorów, mia³y zwyk³± wodê w ch³odnicy i
ludzie jako¶ je¼dzili.

Owszem, ale te dawne auta nie mia³y 10-litrów p³ynu do sch³odzenia i
potê¿nych silników. U mnie ch³odzenie powietrzem nie dzia³a, bo wystarczy
stan±æ na chwilê albo wolno jechaæ i temperatura drastycznie ro¶nie w
okolice maximum. Choæ np. ciê¿arówki TATRA do tej pory s± ch³odzone samym
powietrzem (nawet najnowsze modele z klim± i automatem).

--
A nie masz w aucie oddzielnego wentylatora do klimatyzacji ktory moglby po
przepieciu przewodow zastapic ten spalony?
Chlodnica i skraplacz przewaznie sa jedno za drugim.
pzdr

10 Data: Sierpien 15 2008 15:57:52
Temat: Re: Zmiana wentylatora ch³odnicy
Autor: scream 

Dnia Fri, 15 Aug 2008 15:46:16 +0200, Przemek napisa³(a):

A nie masz w aucie oddzielnego wentylatora do klimatyzacji ktory moglby po
przepieciu przewodow zastapic ten spalony?
Chlodnica i skraplacz przewaznie sa jedno za drugim.

Mam, ale caly mechanizm od klimy znajduje sie OBOK wlasciwej chlodnicy.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy s± arystokracj± w¶ród umar³ych.

11 Data: Sierpien 15 2008 16:08:12
Temat: Re: Zmiana wentylatora ch³odnicy
Autor: Przemek 


U¿ytkownik "scream"  napisa³ w wiadomo¶ci

Dnia Fri, 15 Aug 2008 15:46:16 +0200, Przemek napisa³(a):

A nie masz w aucie oddzielnego wentylatora do klimatyzacji ktory moglby
po
przepieciu przewodow zastapic ten spalony?
Chlodnica i skraplacz przewaznie sa jedno za drugim.

Mam, ale caly mechanizm od klimy znajduje sie OBOK wlasciwej chlodnicy.

No to faktycznie lipa - ale swoja droga szybko ci sie to grzeje -nie masz
moze automatu? - to
by wyjasnialo duza  ilosc ciepla wymagana do odprowadzenia.

pzdr

12 Data: Sierpien 15 2008 16:22:25
Temat: Re: Zmiana wentylatora ch³odnicy
Autor: scream 

Dnia Fri, 15 Aug 2008 16:08:12 +0200, Przemek napisa³(a):

No to faktycznie lipa - ale swoja droga szybko ci sie to grzeje -nie masz
moze automatu? - to
by wyjasnialo duza  ilosc ciepla wymagana do odprowadzenia.

Mam automat :)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy s± arystokracj± w¶ród umar³ych.

13 Data: Sierpien 15 2008 08:34:18
Temat: Re: Zmiana wentylatora ch³odnicy
Autor: >> 

jak masz jakis inny to montuj. wazne zeby cos dmuchalo. bez mozna tez
jezdzic ale w korku ci zagotuje wode. na trasie pojedziesz spokojnie bez
wentylatora.

14 Data: Sierpien 15 2008 15:48:47
Temat: Re: Zmiana wentylatora ch³odnicy
Autor: J.F. 

On Thu, 14 Aug 2008 23:28:19 +0200,  scream wrote:

Co myslicie o tym, zeby zmienic wentylator na taki od innego auta?

W ogolnosci nie ma problemu - lepszy byle jaki niz zaden.

W praktyce jednak dopasowac bedzie zapewne trudno.


Gielda w sobote/niedziele ? Szroty ?

J.

Zmiana wentylatora ch³odnicy



Grupy dyskusyjne