Nie bez pewnego zdziwienia usłyszałem że w 2008 nasi dzielni obroncy gumisie
polskich ulic (Strażnicy Miejscy) będą mieli prawo samodzielnie używać
foto-radarów i jezdzić z videorejestratorami. Prawda to? Jakie jeszcze
wspaniałe zmiany zafundował nam "brat z pieskiem znaczy suką"?
Pzdr
FF666

Nie bez pewnego zdziwienia usłyszałem że w 2008 nasi dzielni obroncy
gumisie ...

    Zdziwienie jest bezpodstawne, trzeba zauważyć ogólny proces który
powoduje, że tzw" państwo" zagląda coraz mocniej w prywatne życie obywateli.
Wejście do  Unii Europejskiej świetnie pokazuje, że powszechnie krytykowana
"komuna" dopiero raczkowała w temacie ręcznego sterowania gospodarką. Teraz
mamy wytyczne w każdej dziedzinie i przyjdzie czas, że będzie można odtwożyc
z taśmy czy dysku co każdy z nas robił w ciągu każdego dnia. Przybywa kamer,
systemy automatycznego rozpoznawania numerow rejestracyjnych już
funkcjonują, rozpoznawanie twarzy to tylko sprawa czasu. Świat mistrza
Orwella zbliża się szybkimi krokami, a opóźnienie o kilkanaście lat możemy
mistrzowi darować.
Slv

Slv  napisał(a):

> Nie bez pewnego zdziwienia usłyszałem że w 2008 nasi dzielni obroncy
> gumisie ...

    Zdziwienie jest bezpodstawne, trzeba zauważyć ogólny proces który
powoduje, że tzw" państwo" zagląda coraz mocniej w prywatne życie

obywateli.

Wejście do  Unii Europejskiej świetnie pokazuje, że powszechnie krytykowana
"komuna" dopiero raczkowała w temacie ręcznego sterowania gospodarką. Teraz
mamy wytyczne w każdej dziedzinie i przyjdzie czas, że będzie można

odtwożyc

z taśmy czy dysku co każdy z nas robił w ciągu każdego dnia. Przybywa

kamer,

systemy automatycznego rozpoznawania numerow rejestracyjnych już
funkcjonują, rozpoznawanie twarzy to tylko sprawa czasu. Świat mistrza
Orwella zbliża się szybkimi krokami, a opóźnienie o kilkanaście lat możemy
mistrzowi darować.
Slv

Dokladnie!
Po to wiele krajow uwolnilo sie (niejednokrotnie krwawo) od wszelkiego
rodzaju komuny aby teraz z dzika rozkosza wpadac w lapy tzw. "demokracji"
wspieranej wszelkiego rodzaju "sluzbami" jawnymi i tajnymi jak nie tak dawno
temu rozne stazi, sekuritate czy inne bezpieki!
Popatrzcie ile ostatnio w Polsce tego sie namnozylo i jakie uprawnienia
dostali!
Najlepsze jest to, ze te wszystkie sluzby dzialaja niby w celu zapewnienia
obywatelom spokoju i bezpieczenstwa i zapewniaja, pod warunkiem, ze ten
"obywatel" znajduje sie na jednym z pierwszych miejsc na liscie najbogatrzych!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Sławek pisze:

Slv  napisał(a):

Nie bez pewnego zdziwienia usłyszałem że w 2008 nasi dzielni obroncy gumisie ...

    Zdziwienie jest bezpodstawne, trzeba zauważyć ogólny proces który powoduje, że tzw" państwo" zagląda coraz mocniej w prywatne życie

obywateli.

Wejście do  Unii Europejskiej świetnie pokazuje, że powszechnie krytykowana "komuna" dopiero raczkowała w temacie ręcznego sterowania gospodarką. Teraz mamy wytyczne w każdej dziedzinie i przyjdzie czas, że będzie można

odtwożyc

z taśmy czy dysku co każdy z nas robił w ciągu każdego dnia. Przybywa

kamer,

systemy automatycznego rozpoznawania numerow rejestracyjnych już funkcjonują, rozpoznawanie twarzy to tylko sprawa czasu. Świat mistrza Orwella zbliża się szybkimi krokami, a opóźnienie o kilkanaście lat możemy mistrzowi darować.
Slv

Dokladnie!
Po to wiele krajow uwolnilo sie (niejednokrotnie krwawo) od wszelkiego rodzaju komuny aby teraz z dzika rozkosza wpadac w lapy tzw. "demokracji" wspieranej wszelkiego rodzaju "sluzbami" jawnymi i tajnymi jak nie tak dawno temu rozne stazi, sekuritate czy inne bezpieki! Popatrzcie ile ostatnio w Polsce tego sie namnozylo i jakie uprawnienia dostali!
Najlepsze jest to, ze te wszystkie sluzby dzialaja niby w celu zapewnienia obywatelom spokoju i bezpieczenstwa i zapewniaja, pod warunkiem, ze ten "obywatel" znajduje sie na jednym z pierwszych miejsc na liscie najbogatrzych!

ale pierdzielicie
jak bedziesz sie poruszal nie lamiac przepisow - to sie nikt do Ciebie nie przyczepi

jezeli lamiesz notorycznie prawo - to bardzo dobrze, ze po klebku (obraz z kamery) trafia na Ciebie

Inna sprawa, ze jak skradna Ci wozek, pobija na ulicy, itp - to bedziesz ow system wynosil pod niebiosy.

Co wam przeszkadza, ze SM bedzie uzywac fotoradarow?
Wazne, by dopilnowac by nie stalo sie to jedyna dzialalnoscia SM (i ich konikiem) - ale od tego sa wladze miejsckie - wiec to je trzeba naciskac.

Sam czasami zaluje, ze nie mam kamery zamontowanej w autku i nie moglbym dac s wdupe paru burakom co to wyprzedzaja na trzeciego spychajac innych uzytkownikow, jada na wprost z pasow do skretu (bardzo czesto na skrzyzowaniach), jest korek, wszyscy czekaja a ci zapierdalaja (doslownie) poboczem, i wiele, wiele innych, przy czym zauwaz, ze wcale nie czepiam sie przekraczania predkosci.


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Co wam przeszkadza, ze SM bedzie uzywac fotoradarow?
Wazne, by dopilnowac by nie stalo sie to jedyna dzialalnoscia SM (i ich konikiem) - ale od tego sa wladze miejsckie - wiec to je trzeba naciskac.

A przeszkadza odkąd przyszła do mnie fotka z warszawskiej przelotówki po 3 pasy ruchu z każdej strony gdzie jechałem 72 km/h a stało durne ograniczenie do 40 km/h.

Boombastic pisze:

Co wam przeszkadza, ze SM bedzie uzywac fotoradarow?
Wazne, by dopilnowac by nie stalo sie to jedyna dzialalnoscia SM (i ich konikiem) - ale od tego sa wladze miejsckie - wiec to je trzeba naciskac.

A przeszkadza odkąd przyszła do mnie fotka z warszawskiej przelotówki po 3 pasy ruchu z każdej strony gdzie jechałem 72 km/h a stało durne ograniczenie do 40 km/h.

to nie miej pretensji do SM tylko do zarzadcy drogi.

Jest ograniczenie (czy slusznie - nie wiem, ale powinien to wiedziec zarzadca) a Ty je zlamales o > 30km/h.
W niektorych krajach pozegnalbys sie z PJ - przynajmniej na jakis czas (i jestem za takim rozwiazaniem - gdy kierowca przekracza predkosc wiecej niz 20km/h).

Teraz powinienes udac sie do zarzadcy drogi by wytlumaczyl Ci dlaczego na 3 pasach nowej drogi jest ograniczenie 40km/h (to nie SM tam postawila znak).
Jesli ten znak jest tam z zaszlosci historycznych (byl remont i nie usunieto znaku) - to powinni go usunac.
Jezeli nie zgadzasz sie z jakims znakiem - to profilaktycznie rowniez mozesz zglosic taka uwage do zarzadcy drogi.

Pomijam sytuacje, ze czestym u nas paradoksem jest to, ze miast naprawiac droge wstawia sie ograniczenie predkosci.  Ale to inna bajka.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

AL wrote:

Teraz powinienes udac sie do zarzadcy drogi by wytlumaczyl Ci dlaczego na 3 pasach nowej drogi jest ograniczenie 40km/h (to nie SM tam postawila znak).
Jesli ten znak jest tam z zaszlosci historycznych (byl remont i nie usunieto znaku) - to powinni go usunac.
Jezeli nie zgadzasz sie z jakims znakiem - to profilaktycznie rowniez mozesz zglosic taka uwage do zarzadcy drogi.

To jest najzwyczajniej cyniczne wykorzystywanie sytuacji przez SM
i chodzi tylko o pieniazki. Proponuje sie nie oszukiwac. Tym bardziej
swiadczy o tym fakt urzadzenia takiej lapanki na przelotowce, a nie przy
szkole podstawowej czy przejsciu na ktorym zdarzaja sie potracenia. To
sa miejsca ktorymi powinni sie zainteresowac, w koncu nazywaja sie
STRAZ MIEJSKA, a nie DROGOWO-TRANZYTOWA.



--

chleb jednorazowy.

elmer radi radisson pisze:

AL wrote:

Teraz powinienes udac sie do zarzadcy drogi by wytlumaczyl Ci dlaczego na 3 pasach nowej drogi jest ograniczenie 40km/h (to nie SM tam postawila znak).
Jesli ten znak jest tam z zaszlosci historycznych (byl remont i nie usunieto znaku) - to powinni go usunac.
Jezeli nie zgadzasz sie z jakims znakiem - to profilaktycznie rowniez mozesz zglosic taka uwage do zarzadcy drogi.

To jest najzwyczajniej cyniczne wykorzystywanie sytuacji przez SM
i chodzi tylko o pieniazki. Proponuje sie nie oszukiwac. Tym bardziej
swiadczy o tym fakt urzadzenia takiej lapanki na przelotowce, a nie przy
szkole podstawowej czy przejsciu na ktorym zdarzaja sie potracenia. To
sa miejsca ktorymi powinni sie zainteresowac, w koncu nazywaja sie
STRAZ MIEJSKA, a nie DROGOWO-TRANZYTOWA.

ok - to jakbys dostal ta fotke od policji - to nie mialbys juz pretensji?

Zgadzam sie, ze takie ograniczenia czesto sa wykorzystywane przez policje i SM - ale z drugiej strony sa to przepisy, ktorych trzeba sie trzymac by nie powstal chaos. My mamy jakas taka fantazje ulanska i zawsze probujemy samodzielnie interpretowac przepisy pod to jak nam pasuje.
Niby dobrze - bo to oznacza samodzielne myslenie ;) - ale moze by tak pomyslec i udac sie z tym problemem do zarzadcy drogi?


--
pozdr
Adam (AL)
TG

AL pisze:

Zgadzam sie, ze takie ograniczenia czesto sa wykorzystywane przez policje i SM - ale z drugiej strony sa to przepisy, ktorych trzeba sie trzymac by nie powstal chaos.

Raczej nie jestem do końca przekonany.
W Kairze nie obowiązują praktycznie żadne zasady ruchu, a wypadków jest tam mniej niż w Warszawie.
Kair ma ok 8 milionów mieszkańców, Warszawa milion.
Daje do myślenia ?


Pozdrawiam
WW
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Użytkownik "WW"  napisał w wiadomości news:

W Kairze nie obowiązują praktycznie żadne zasady ruchu, a wypadków jest tam mniej niż w Warszawie.

Bo wszystko stoi zamiast jechać.

Cavallino pisze:

Użytkownik "WW"  napisał w wiadomości news:

W Kairze nie obowiązują praktycznie żadne zasady ruchu, a wypadków jest tam mniej niż w Warszawie.

Bo wszystko stoi zamiast jechać.

A niby w Warszawie to nie stoi :-P


Pozdrawiam
WW
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
p.s.
Mówię o samochodach, co by nie być zbyt "piątkowym".

Użytkownik "WW"  napisał w wiadomości news:

W Kairze nie obowiązują praktycznie żadne zasady ruchu, a wypadków jest tam mniej niż w Warszawie.

Bo wszystko stoi zamiast jechać.

A niby w Warszawie to nie stoi :-P

Mniej stoi, bo mniej się mieści na drogach. ;-)

Cavallino pisze:

Użytkownik "WW"  napisał w wiadomości news:

W Kairze nie obowiązują praktycznie żadne zasady ruchu, a wypadków jest tam mniej niż w Warszawie.

Bo wszystko stoi zamiast jechać.

A niby w Warszawie to nie stoi :-P

Mniej stoi, bo mniej się mieści na drogach. ;-)

No i patrz pan samochodów mniej, przepisów od cholerty a wypadków więcej.
Coś jest nie tak.:-P


Pozdrawiam
WW
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "WW"  napisał w wiadomości news:

W Kairze nie obowiązują praktycznie żadne zasady ruchu, a wypadków jest
tam mniej niż w Warszawie.

Bo wszystko stoi zamiast jechać.

A w Stolicy to niby co jedzie?
FF666

Użytkownik "IGOR"  napisał w wiadomości news:

W Kairze nie obowiązują praktycznie żadne zasady ruchu, a wypadków jest tam mniej niż w Warszawie.

Bo wszystko stoi zamiast jechać.

A w Stolicy to niby co jedzie?

W Kairze?
Przejedź się to zobaczysz.
Nawet warszawiaka (bo chyba nikt inny nie nazwał by tak Warszawy i to z dużej litery) zdziwi.

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości

elmer radi radisson pisze:

AL wrote:

Teraz powinienes udac sie do zarzadcy drogi by wytlumaczyl Ci dlaczego
na 3 pasach nowej drogi jest ograniczenie 40km/h (to nie SM tam
postawila znak).
Jesli ten znak jest tam z zaszlosci historycznych (byl remont i nie
usunieto znaku) - to powinni go usunac.
Jezeli nie zgadzasz sie z jakims znakiem - to profilaktycznie rowniez
mozesz zglosic taka uwage do zarzadcy drogi.

To jest najzwyczajniej cyniczne wykorzystywanie sytuacji przez SM
i chodzi tylko o pieniazki. Proponuje sie nie oszukiwac. Tym bardziej
swiadczy o tym fakt urzadzenia takiej lapanki na przelotowce, a nie przy
szkole podstawowej czy przejsciu na ktorym zdarzaja sie potracenia. To
sa miejsca ktorymi powinni sie zainteresowac, w koncu nazywaja sie
STRAZ MIEJSKA, a nie DROGOWO-TRANZYTOWA.

ok - to jakbys dostal ta fotke od policji - to nie mialbys juz pretensji?

A jakby tak od gospodarza domu? i z panienką na kanapce to byś miał czy
publikował w Sieci?
FF666

Powitanko,

- ale moze by tak pomyslec i udac sie z tym problemem do zarzadcy drogi?

Szkoda na telefon, a maila nie maja. W pazdzierniku zglosilem  niebezpieczna kaluze (zatkane 2 studzienki) i nic. Jak sie ktos rozwali,  to nawet sladu nie ma po mojej interwencji.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:

pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

AL wrote:

ok - to jakbys dostal ta fotke od policji - to nie mialbys juz pretensji?

Nie, bo policja jest organem z zalozenia stworzona, a dokladniej mowiac - wydzialy ruchu drogowego - do takich czynnosci i to ona powinna sie
skupic na takich dzialaniach. Powiekszanie uprawnien formacji takiej jak
SM, ktora na terenie kraju dziala w sposob niejednolity i wg.
widzmimisie lokalnych samorzadow to ruch w niewlasciwym kierunku bo
konczy sie wlasnie na sytuacjach gdzie w mniej lub bardziej zawoalowany
sposob wiadomo, ze chodzi tylko o zarabianie pieniazkow.

SM nie potrafi adekwatnie reagowac w odniesieniu do zapewnienia porzadku na chodnikach i terenach miejskich, a tymczasem ma brac sie za ruch
drogowy? no way.




--

chleb jednorazowy.

On Fri, 04 Jan 2008 17:02:26 +0100,  elmer radi radisson wrote:

AL wrote:

ok - to jakbys dostal ta fotke od policji - to nie mialbys juz pretensji?

Nie, bo policja jest organem z zalozenia stworzona, a dokladniej mowiac
- wydzialy ruchu drogowego - do takich czynnosci i to ona powinna sie
skupic na takich dzialaniach. Powiekszanie uprawnien formacji takiej jak
SM, ktora na terenie kraju dziala w sposob niejednolity i wg.
widzmimisie lokalnych samorzadow to ruch w niewlasciwym kierunku bo
konczy sie wlasnie na sytuacjach gdzie w mniej lub bardziej zawoalowany
sposob wiadomo, ze chodzi tylko o zarabianie pieniazkow.

Pod koniec masz racje, ale z drugiej strony .. powiedzmy ze
kierowcy szaleja pod szkola, a policja ma "wazniejsze zadania",
nie ma wolnego radiowozu, ma zepsuty radar, a w ogole to woli wyrabiac
statystyke na bardziej ruchliwej drodze.

J.

J.F. wrote:

Pod koniec masz racje, ale z drugiej strony .. powiedzmy ze kierowcy szaleja pod szkola, a policja ma "wazniejsze zadania",
nie ma wolnego radiowozu, ma zepsuty radar, a w ogole to woli wyrabiac
statystyke na bardziej ruchliwej drodze.
J.

No wlasnie, i sek w tym ze pod ta szkola wlasnie tej SM nie widac.

Inna sprawa w temacie "prewencji" - znanym jest fakt ze np. straze
gminne miejscowosci majacych w tym przypadku "szczescie" znajdowac
sie na szlaku drog wiodacych np. w rejony nadmorskie czy innych
ruchliwych w okresie wakacyjnym traktuja zakup jakiejs modnej
Multanovy jako piekna inwestycje. A kierowcom ktorzy zamiast
jechac kawal drogi zgodnie ze zdrowym rozsadkiem i musza pilnowac
sie czy na jakiejs durnej czterdziestce nie postawiono zlosliwie
pudla zarabiajacego na turystyce, jawia sie jako kompletne
upierdliwe i niepotrzebne pijawy.



--

chleb jednorazowy.

Powitanko,

 a policja ma "wazniejsze zadania",
nie ma wolnego radiowozu,

Mam pewne porownanie statystyczne, mianowicie od czasu do czasu wzywam  albo Policje, albo SM do imprez sasiadow. Policja jest w odleglosci ok 1,5  km i przyjazd zajmuje ok 40min. SM ma siedzibe 400m od mojego domu i  przyjazd zajmuje im ok. godziny.
Czasami SM staje z radarem na KEN, tam rzeczywiscie dochodzi do wypadkow,  tylko niech ktos mi wytlumaczy w jaki sposob FR ma niby zapobiegac  wypadkom. Do wypadkow dochodzi w tym miejscu, poniewaz seryjny morderca,  ktory projektowal te ulice, zrobil mozliwosc skretu na parking (w lewo)  tuz przed przejsciem dla pieszych. Jak samochod sie zatrzyma zeby skrecic,  to pieszy wchodzi na przejscie... prosto pod samochod jadacy drugim pasem.  Dopiero teraz robia tam swiatla.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:

pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

Użytkownik "elmer radi radisson"
 napisał w wiadomości

AL wrote:

Teraz powinienes udac sie do zarzadcy drogi by wytlumaczyl Ci dlaczego na
3 pasach nowej drogi jest ograniczenie 40km/h (to nie SM tam postawila
znak).
Jesli ten znak jest tam z zaszlosci historycznych (byl remont i nie
usunieto znaku) - to powinni go usunac.
Jezeli nie zgadzasz sie z jakims znakiem - to profilaktycznie rowniez
mozesz zglosic taka uwage do zarzadcy drogi.

To jest najzwyczajniej cyniczne wykorzystywanie sytuacji przez SM
i chodzi tylko o pieniazki. Proponuje sie nie oszukiwac. Tym bardziej
swiadczy o tym fakt urzadzenia takiej lapanki na przelotowce, a nie przy
szkole podstawowej czy przejsciu na ktorym zdarzaja sie potracenia. To
sa miejsca ktorymi powinni sie zainteresowac, w koncu nazywaja sie
STRAZ MIEJSKA, a nie DROGOWO-TRANZYTOWA.

No dobra a jak z tym walczyć. A może niech to zrobią inni (Ojciec Rydzyk?)
FF666

Dnia Fri, 4 Jan 2008 10:31:20 +0100, Boombastic napisał(a):

A przeszkadza odkąd przyszła do mnie fotka z warszawskiej przelotówki po 3
pasy ruchu z każdej strony gdzie jechałem 72 km/h a stało durne ograniczenie
do 40 km/h.

zieeew.. jakby nie stalo, moglbys tam jechac 50 km/h. to za wiele nie
zmienia. Doucz sie przepisow.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Fri, 4 Jan 2008 10:31:20 +0100, Boombastic napisał(a):

A przeszkadza odkąd przyszła do mnie fotka z warszawskiej przelotówki po 3
pasy ruchu z każdej strony gdzie jechałem 72 km/h a stało durne ograniczenie
do 40 km/h.

zieeew.. jakby nie stalo, moglbys tam jechac 50 km/h. to za wiele nie
zmienia. Doucz sie przepisow.

Po co się odzywasz palancie.

Dnia Fri, 4 Jan 2008 13:48:00 +0100, Boombastic napisał(a):

zieeew.. jakby nie stalo, moglbys tam jechac 50 km/h. to za wiele nie
zmienia. Doucz sie przepisow.

Po co się odzywasz palancie.

Nie, jeszcze mnie nie ściągnąłeś do swojego poziomu, dyskusję już kończę.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Fri, 4 Jan 2008 13:48:00 +0100, Boombastic napisał(a):

zieeew.. jakby nie stalo, moglbys tam jechac 50 km/h. to za wiele nie
zmienia. Doucz sie przepisow.

Po co się odzywasz palancie.

Nie, jeszcze mnie nie ściągnąłeś do swojego poziomu, dyskusję już kończę.

Wrzuc mnie do KF i sie do mnie nie odzywaj wszo internetowa.

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Fri, 4 Jan 2008 10:31:20 +0100, Boombastic napisał(a):

A przeszkadza odkąd przyszła do mnie fotka z warszawskiej przelotówki po
3
pasy ruchu z każdej strony gdzie jechałem 72 km/h a stało durne
ograniczenie
do 40 km/h.

zieeew.. jakby nie stalo, moglbys tam jechac 50 km/h. to za wiele nie
zmienia. Doucz sie przepisow.

Skąd ten pesymizm a moze jednak 70?
FF666

zieeew.. jakby nie stalo, moglbys tam jechac 50 km/h. to za wiele nie
zmienia. Doucz sie przepisow.

Skąd ten pesymizm a moze jednak 70?

Z tym palantem się nie dyskutuje, bo on wie wszystko najlepiej w całym usenecie.

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Co wam przeszkadza, ze SM bedzie uzywac fotoradarow?
Wazne, by dopilnowac by nie stalo sie to jedyna dzialalnoscia SM (i ich
konikiem) - ale od tego sa wladze miejsckie - wiec to je trzeba naciskac.

A przeszkadza odkąd przyszła do mnie fotka z warszawskiej przelotówki po 3
pasy ruchu z każdej strony gdzie jechałem 72 km/h a stało durne
ograniczenie do 40 km/h.

A właśnie, może jest na liście ktoś kto wie jak zakwestionować taki sposób
"zdejmowania z siebie" odpowiedzialności przez tzw władzę ( bo oczywiście
ograniczenie było z uwagi na inne niebezpieczeństwa jak np. dziury w drodze
albo brak pobocza!) i kiedy należy się od takiego za-nakazu odwoływać?
FF666

Dnia Fri, 4 Jan 2008 15:31:40 +0100, IGOR napisał(a):

A właśnie, może jest na liście ktoś kto wie jak zakwestionować taki sposób
"zdejmowania z siebie" odpowiedzialności przez tzw władzę ( bo oczywiście
ograniczenie było z uwagi na inne niebezpieczeństwa jak np. dziury w drodze
albo brak pobocza!) i kiedy należy się od takiego za-nakazu odwoływać?

Policja ma prawo ukarać za niewłaściwe oznakowanie dróg, czyli np.
pozostawienie oznakowania postawionego na czas remontu po jego zakończeniu.
Ale po co, skoro można stać i suszyć... odpowiedzialnego za oznakowanie
trzeba by szukać, czyli się nachodzić, jakąś pracę wykonać itp.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

Sami popatrzcie co *AL* napisał:

ale pierdzielicie
jak bedziesz sie poruszal nie lamiac przepisow - to sie nikt do Ciebie
nie przyczepi

Inaczej byś mówił jakbyś sobie zdawał sprawę z ilości obowiązujących Cię
przepisów...

Krzysiek Kiełczewski

Krzysiek Kielczewski pisze:

Sami popatrzcie co *AL* napisał:

ale pierdzielicie
jak bedziesz sie poruszal nie lamiac przepisow - to sie nikt do Ciebie nie przyczepi

Inaczej byś mówił jakbyś sobie zdawał sprawę z ilości obowiązujących Cię
przepisów...

nie mowie, ze jestem swiety - ale jak widze ograniczenie do 40 to nie jade 80km/h - chocby tylko dlatego, ze jak mnie zlapia to co najwyzej dostane mandat za 20km/h wiecej a nie 40km/h i odebrane prawko (bo chyba policja cos takiego moze zrobic nawet u nas).
Przyznaje sie, ze jest to chyba jedyne przekroczenie, ktore zdarza mi sie popelniac - ale w tolerancjach j/w.
I z doswiadczenia wiem, ze jest to na tyle bezpieczne, ze w przypadku spotkania z policja mozna liczyc na pouczenie niz jakies surowe konsekwencje (mialem juz taki przypadek - a ja nie z tych co proponuja lapowki)

Tzn mam swiadomosc - pisalem, ze swiety nie jestem - ale nie przesadzam.
Przy czym jesli jest to centrum miasta, tym bardziej okolice szkoly, etc to staram sie nie przekraczac ograniczen nie ze wzgledu na grozacy mi mandat - ale ze wzgledu na bezpieczenstwo zabieganych ludzi, ktorzy w kazdej chwili moga wejsc na jezdnie.


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Sami popatrzcie co *AL* napisał:

Inaczej byś mówił jakbyś sobie zdawał sprawę z ilości obowiązujących Cię
przepisów...

[ciach]

Tzn mam swiadomosc - pisalem, ze swiety nie jestem - ale nie przesadzam.
Przy czym jesli jest to centrum miasta, tym bardziej okolice szkoly, etc
to staram sie nie przekraczac ograniczen nie ze wzgledu na grozacy mi
mandat - ale ze wzgledu na bezpieczenstwo zabieganych ludzi, ktorzy w
kazdej chwili moga wejsc na jezdnie.

Zapomniałeś o jednym drobiazgu: PoRD to tylko jedna, dość krótka i dość
spójna ustawa z wielu tysięcy ustaw Cię obowiązujących, nie wspominając
o rozporządzeniach i innych aktach mniejszej rangi. Ot, żeby daleko nie
szukać: wiesz co Ci wolno wyrzucić do kosza na śmieci i gdzie znaleźć
odpowiednie przepisy?

Krzysiek Kiełczewski

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości [...]

ale pierdzielicie
jak bedziesz sie poruszal nie lamiac przepisow - to sie nikt do Ciebie nie przyczepi

jezeli lamiesz notorycznie prawo - to bardzo dobrze, ze po klebku (obraz z kamery) trafia na Ciebie

A jeśli nie łamiesz prawa, to po co wieszasz zasłony w oknach?
Przecież jako uczciwy obywatel nie masz nic do ukrycia!

Czasem aż się dziwię, jak można zindoktrynować społeczeństwo do takiego stopnia!
Też zresztą uważam, że większa wolność była w PRL-u.

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Wiesław Czechowski pisze:

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości [...]

ale pierdzielicie
jak bedziesz sie poruszal nie lamiac przepisow - to sie nikt do Ciebie nie przyczepi

jezeli lamiesz notorycznie prawo - to bardzo dobrze, ze po klebku (obraz z kamery) trafia na Ciebie

A jeśli nie łamiesz prawa, to po co wieszasz zasłony w oknach?
Przecież jako uczciwy obywatel nie masz nic do ukrycia!

Czasem aż się dziwię, jak można zindoktrynować społeczeństwo do takiego stopnia!
Też zresztą uważam, że większa wolność była w PRL-u.

a kto mowi, ze wieszam ?
(rozumiem, ze mowisz o domowym oknie)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości

Sławek pisze:

Slv  napisał(a):

Nie bez pewnego zdziwienia usłyszałem że w 2008 nasi dzielni obroncy
gumisie ...

    Zdziwienie jest bezpodstawne, trzeba zauważyć ogólny proces który
powoduje, że tzw" państwo" zagląda coraz mocniej w prywatne życie

obywateli.

Wejście do  Unii Europejskiej świetnie pokazuje, że powszechnie
krytykowana "komuna" dopiero raczkowała w temacie ręcznego sterowania
gospodarką. Teraz mamy wytyczne w każdej dziedzinie i przyjdzie czas, że
będzie można

odtwożyc

z taśmy czy dysku co każdy z nas robił w ciągu każdego dnia. Przybywa

kamer,

systemy automatycznego rozpoznawania numerow rejestracyjnych już
funkcjonują, rozpoznawanie twarzy to tylko sprawa czasu. Świat mistrza
Orwella zbliża się szybkimi krokami, a opóźnienie o kilkanaście lat
możemy mistrzowi darować.
Slv

Dokladnie!
Po to wiele krajow uwolnilo sie (niejednokrotnie krwawo) od wszelkiego
rodzaju komuny aby teraz z dzika rozkosza wpadac w lapy tzw. "demokracji"
wspieranej wszelkiego rodzaju "sluzbami" jawnymi i tajnymi jak nie tak
dawno temu rozne stazi, sekuritate czy inne bezpieki! Popatrzcie ile
ostatnio w Polsce tego sie namnozylo i jakie uprawnienia dostali!
Najlepsze jest to, ze te wszystkie sluzby dzialaja niby w celu
zapewnienia obywatelom spokoju i bezpieczenstwa i zapewniaja, pod
warunkiem, ze ten "obywatel" znajduje sie na jednym z pierwszych miejsc
na liscie najbogatrzych!

ale pierdzielicie
jak bedziesz sie poruszal nie lamiac przepisow - to sie nikt do Ciebie nie
przyczepi

jezeli lamiesz notorycznie prawo - to bardzo dobrze, ze po klebku (obraz z
kamery) trafia na Ciebie

Inna sprawa, ze jak skradna Ci wozek, pobija na ulicy, itp - to bedziesz
ow system wynosil pod niebiosy.

Co wam przeszkadza, ze SM bedzie uzywac fotoradarow?
Wazne, by dopilnowac by nie stalo sie to jedyna dzialalnoscia SM (i ich
konikiem) - ale od tego sa wladze miejsckie - wiec to je trzeba naciskac.

Sam czasami zaluje, ze nie mam kamery zamontowanej w autku i nie moglbym
dac s wdupe paru burakom co to wyprzedzaja na trzeciego spychajac innych
uzytkownikow, jada na wprost z pasow do skretu (bardzo czesto na
skrzyzowaniach), jest korek, wszyscy czekaja a ci zapierdalaja (doslownie)
poboczem, i wiele, wiele innych, przy czym zauwaz, ze wcale nie czepiam
sie przekraczania predkosci.


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Adamie
Jak jeszcze nie jesteś w straży zwanej też gwardią przyboczną to się zapisz
na pewno dadzą Ci pałę ... i aparacik.
A tak żeby się nie czepiać - nikt nie pochwalał łamania przepisów - skąd Ci
to do głowy przyszło, jak dotąd krytykujemy świat wg.Orwella, który buduje
nam finansowane z naszych podatków tzw.państwo (z małej bo nie wiem jacy to
ci państwo są).
FF666

IGOR pisze:

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości

Sławek pisze:

Slv  napisał(a):

Nie bez pewnego zdziwienia usłyszałem że w 2008 nasi dzielni obroncy gumisie ...

    Zdziwienie jest bezpodstawne, trzeba zauważyć ogólny proces który powoduje, że tzw" państwo" zagląda coraz mocniej w prywatne życie

obywateli.

Wejście do  Unii Europejskiej świetnie pokazuje, że powszechnie krytykowana "komuna" dopiero raczkowała w temacie ręcznego sterowania gospodarką. Teraz mamy wytyczne w każdej dziedzinie i przyjdzie czas, że będzie można

odtwożyc

z taśmy czy dysku co każdy z nas robił w ciągu każdego dnia. Przybywa

kamer,

systemy automatycznego rozpoznawania numerow rejestracyjnych już funkcjonują, rozpoznawanie twarzy to tylko sprawa czasu. Świat mistrza Orwella zbliża się szybkimi krokami, a opóźnienie o kilkanaście lat możemy mistrzowi darować.
Slv

Dokladnie!
Po to wiele krajow uwolnilo sie (niejednokrotnie krwawo) od wszelkiego rodzaju komuny aby teraz z dzika rozkosza wpadac w lapy tzw. "demokracji" wspieranej wszelkiego rodzaju "sluzbami" jawnymi i tajnymi jak nie tak dawno temu rozne stazi, sekuritate czy inne bezpieki! Popatrzcie ile ostatnio w Polsce tego sie namnozylo i jakie uprawnienia dostali!
Najlepsze jest to, ze te wszystkie sluzby dzialaja niby w celu zapewnienia obywatelom spokoju i bezpieczenstwa i zapewniaja, pod warunkiem, ze ten "obywatel" znajduje sie na jednym z pierwszych miejsc na liscie najbogatrzych!

ale pierdzielicie
jak bedziesz sie poruszal nie lamiac przepisow - to sie nikt do Ciebie nie przyczepi

jezeli lamiesz notorycznie prawo - to bardzo dobrze, ze po klebku (obraz z kamery) trafia na Ciebie

Inna sprawa, ze jak skradna Ci wozek, pobija na ulicy, itp - to bedziesz ow system wynosil pod niebiosy.

Co wam przeszkadza, ze SM bedzie uzywac fotoradarow?
Wazne, by dopilnowac by nie stalo sie to jedyna dzialalnoscia SM (i ich konikiem) - ale od tego sa wladze miejsckie - wiec to je trzeba naciskac.

Sam czasami zaluje, ze nie mam kamery zamontowanej w autku i nie moglbym dac s wdupe paru burakom co to wyprzedzaja na trzeciego spychajac innych uzytkownikow, jada na wprost z pasow do skretu (bardzo czesto na skrzyzowaniach), jest korek, wszyscy czekaja a ci zapierdalaja (doslownie) poboczem, i wiele, wiele innych, przy czym zauwaz, ze wcale nie czepiam sie przekraczania predkosci.


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Adamie
Jak jeszcze nie jesteś w straży zwanej też gwardią przyboczną to się zapisz na pewno dadzą Ci pałę ... i aparacik.
A tak żeby się nie czepiać - nikt nie pochwalał łamania przepisów - skąd Ci to do głowy przyszło, jak dotąd krytykujemy świat wg.Orwella, który buduje nam finansowane z naszych podatków tzw.państwo (z małej bo nie wiem jacy to ci państwo są).
FF666

alez mi nie zalezy na palowaniu kogokolwiek.
Czasami jedynie stojac w kolejce do swiatel, w korku, przed zwezeniem, etc - irytuja mnie ludzie, ktorzy chca byc 'lepsiejsi' i pokazuja to w sposob jaki opisalem wyzej.
Nie jest tego az tak duzo, ale z tego co widze notorycznie sa to te same pojazdy (wystarczy jezdzic do pracy - to widac).

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości

IGOR pisze:

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości

Sławek pisze:

Slv  napisał(a):

Nie bez pewnego zdziwienia usłyszałem że w 2008 nasi dzielni obroncy
gumisie ...

    Zdziwienie jest bezpodstawne, trzeba zauważyć ogólny proces który
powoduje, że tzw" państwo" zagląda coraz mocniej w prywatne życie

obywateli.

Wejście do  Unii Europejskiej świetnie pokazuje, że powszechnie
krytykowana "komuna" dopiero raczkowała w temacie ręcznego sterowania
gospodarką. Teraz mamy wytyczne w każdej dziedzinie i przyjdzie czas,
że będzie można

odtwożyc

z taśmy czy dysku co każdy z nas robił w ciągu każdego dnia. Przybywa

kamer,

systemy automatycznego rozpoznawania numerow rejestracyjnych już
funkcjonują, rozpoznawanie twarzy to tylko sprawa czasu. Świat mistrza
Orwella zbliża się szybkimi krokami, a opóźnienie o kilkanaście lat
możemy mistrzowi darować.
Slv

Dokladnie!
Po to wiele krajow uwolnilo sie (niejednokrotnie krwawo) od wszelkiego
rodzaju komuny aby teraz z dzika rozkosza wpadac w lapy tzw.
"demokracji" wspieranej wszelkiego rodzaju "sluzbami" jawnymi i tajnymi
jak nie tak dawno temu rozne stazi, sekuritate czy inne bezpieki!
Popatrzcie ile ostatnio w Polsce tego sie namnozylo i jakie uprawnienia
dostali!
Najlepsze jest to, ze te wszystkie sluzby dzialaja niby w celu
zapewnienia obywatelom spokoju i bezpieczenstwa i zapewniaja, pod
warunkiem, ze ten "obywatel" znajduje sie na jednym z pierwszych miejsc
na liscie najbogatrzych!

ale pierdzielicie
jak bedziesz sie poruszal nie lamiac przepisow - to sie nikt do Ciebie
nie przyczepi

jezeli lamiesz notorycznie prawo - to bardzo dobrze, ze po klebku (obraz
z kamery) trafia na Ciebie

Inna sprawa, ze jak skradna Ci wozek, pobija na ulicy, itp - to bedziesz
ow system wynosil pod niebiosy.

Co wam przeszkadza, ze SM bedzie uzywac fotoradarow?
Wazne, by dopilnowac by nie stalo sie to jedyna dzialalnoscia SM (i ich
konikiem) - ale od tego sa wladze miejsckie - wiec to je trzeba
naciskac.

Sam czasami zaluje, ze nie mam kamery zamontowanej w autku i nie moglbym
dac s wdupe paru burakom co to wyprzedzaja na trzeciego spychajac innych
uzytkownikow, jada na wprost z pasow do skretu (bardzo czesto na
skrzyzowaniach), jest korek, wszyscy czekaja a ci zapierdalaja
(doslownie) poboczem, i wiele, wiele innych, przy czym zauwaz, ze wcale
nie czepiam sie przekraczania predkosci.


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Adamie
Jak jeszcze nie jesteś w straży zwanej też gwardią przyboczną to się
zapisz na pewno dadzą Ci pałę ... i aparacik.
A tak żeby się nie czepiać - nikt nie pochwalał łamania przepisów - skąd
Ci to do głowy przyszło, jak dotąd krytykujemy świat wg.Orwella, który
buduje nam finansowane z naszych podatków tzw.państwo (z małej bo nie
wiem jacy to ci państwo są).
FF666

alez mi nie zalezy na palowaniu kogokolwiek.
Czasami jedynie stojac w kolejce do swiatel, w korku, przed zwezeniem,
etc - irytuja mnie ludzie, ktorzy chca byc 'lepsiejsi' i pokazuja to w
sposob jaki opisalem wyzej.
Nie jest tego az tak duzo, ale z tego co widze notorycznie sa to te same
pojazdy (wystarczy jezdzic do pracy - to widac).

Aaaa
jak chodzi o lepsiejszych to są dwie kategorie i czasem bym jednak pałował
(kary cielesne są bardziej skuteczne niż finansowe - to ta kategoria
pierwsza!). Ta druga to wypisz wymaluj "lot nad kukułczym gniazdem" i w tej
sytuacji głosował bym za koloniami na Madagaskarze - tam wysłać niech się
scigają a może "Tokio drift"? Podatek Religi byłby do zniesienia!
FF666

On Fri, 4 Jan 2008 07:33:38 +0000 (UTC),  Sławek  wrote:

Po to wiele krajow uwolnilo sie (niejednokrotnie krwawo) od wszelkiego
rodzaju komuny aby teraz z dzika rozkosza wpadac w lapy tzw. "demokracji"
wspieranej wszelkiego rodzaju "sluzbami" jawnymi i tajnymi jak nie tak dawno
temu rozne stazi, sekuritate czy inne bezpieki!
Popatrzcie ile ostatnio w Polsce tego sie namnozylo i jakie uprawnienia
dostali!

Taa, a policzmy kto cie moze aresztowac w kraju lubiacym wolnosc i
demokracje, czyli USA:
-policja [lokalna, czyli na nasze SM],
-szeryf
-policja stanowa,
-szeryf federalny
-FBI
-ATF
-DEA
-CIA .. no, oni chyba tylko zabic moga :-)
-kontrwywiady Armii i Marynarki [?]
-Secret Service
-listonosz .. tj inspektor pocztowy,

Oj, chyba nie dam rady przepisac:
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_law_enforcement_agencies#United_States

Cos pomylilem/pominalem ? :-)

Najlepsze jest to, ze te wszystkie sluzby dzialaja niby w celu zapewnienia
obywatelom spokoju i bezpieczenstwa i zapewniaja, pod warunkiem, ze ten
"obywatel" znajduje sie na jednym z pierwszych miejsc na liscie najbogatrzych!

Nie no, nie przesadzaj, czasem ich aresztuja zamiast chronic,
czasem pilnuja zeby im szpitala nie podkupili :-)

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Fri, 4 Jan 2008 07:33:38 +0000 (UTC),  Sławek  wrote:

Po to wiele krajow uwolnilo sie (niejednokrotnie krwawo) od wszelkiego
rodzaju komuny aby teraz z dzika rozkosza wpadac w lapy tzw. "demokracji"
wspieranej wszelkiego rodzaju "sluzbami" jawnymi i tajnymi jak nie tak
dawno
temu rozne stazi, sekuritate czy inne bezpieki!
Popatrzcie ile ostatnio w Polsce tego sie namnozylo i jakie uprawnienia
dostali!

Taa, a policzmy kto cie moze aresztowac w kraju lubiacym wolnosc i
demokracje, czyli USA:
-policja [lokalna, czyli na nasze SM],
-szeryf
-policja stanowa,
-szeryf federalny
-FBI
-ATF
-DEA
-CIA .. no, oni chyba tylko zabic moga :-)
-kontrwywiady Armii i Marynarki [?]
-Secret Service
-listonosz .. tj inspektor pocztowy,

Oj, chyba nie dam rady przepisac:

No no nie zapomnij tylko że tam jeszcze "BIJA MURZYNÓW!" a w takiej Laponii
na przykład ...
FF666

Sławek  wrote:

Najlepsze jest to, ze te wszystkie sluzby dzialaja niby w celu zapewnienia
obywatelom spokoju i bezpieczenstwa i zapewniaja, pod warunkiem, ze ten
"obywatel" znajduje sie na jednym z pierwszych miejsc na liscie
najbogatrzych!

Mylisz się. Zapewniają bezpieczeństwo wszystkim "prawomyślnym". Co to
oznacza - odsyłam do mistrza Orwella :-)

--
Grzegorz

Użytkownik "Slv"  napisał w wiadomości

Nie bez pewnego zdziwienia usłyszałem że w 2008 nasi dzielni obroncy
gumisie ...

   Zdziwienie jest bezpodstawne, trzeba zauważyć ogólny proces który
powoduje, że tzw" państwo" zagląda coraz mocniej w prywatne życie
obywateli. Wejście do  Unii Europejskiej świetnie pokazuje, że powszechnie
krytykowana "komuna" dopiero raczkowała w temacie ręcznego sterowania
gospodarką. Teraz mamy wytyczne w każdej dziedzinie i przyjdzie czas, że
będzie można odtwożyc z taśmy czy dysku co każdy z nas robił w ciągu
każdego dnia. Przybywa kamer, systemy automatycznego rozpoznawania numerow
rejestracyjnych już funkcjonują, rozpoznawanie twarzy to tylko sprawa
czasu. Świat mistrza Orwella zbliża się szybkimi krokami, a opóźnienie o
kilkanaście lat możemy mistrzowi darować.
Slv

Prawda prawda
ale UE (z duzej nie dlatego że kocham ale dla odróżnienia)
informuje że będziesz nagrywany na drodze, znak fotoradaru, a w miastach RP
(już się pogubiłem której) robi sie pstryk i wysyła do delikwenta który
nawet nie zjąknie się w
temacie "a czy wam dzielne Szczygiełki wolno było zrobić takie zdjęcie"?
FF666

On Fri, 4 Jan 2008, Slv wrote:

   Zdziwienie jest bezpodstawne, trzeba zauważyć ogólny proces

[...]

mamy wytyczne w każdej dziedzinie i przyjdzie czas, że będzie można odtwożyc
z taśmy czy dysku co każdy z nas robił w ciągu każdego dnia. Przybywa kamer,
systemy automatycznego rozpoznawania numerow rejestracyjnych już
funkcjonują, rozpoznawanie twarzy to tylko sprawa czasu. Świat mistrza
Orwella zbliża się szybkimi krokami, a opóźnienie o kilkanaście lat możemy
mistrzowi darować.

  Celowo pominąłem "ręczne sterowanie gospodarką", choć i tam dało by się
poszukać elementów, których sami obywatele chcą.
  Ale ogólniej - o tego Orwella sami obywatele proszą *wprost*.
  Ostatnią prośbę przeczytałem w którymś sąsiednim wątku parę minut temu,
w postaci tekstu w stylu "na szczęście coraz mniej jest stacji nie
przyjmujących zapłaty kartą"
  :)

pzdr, Gotfryd