Grupy dyskusyjne   »   Znowu - nowe auto ;)

Znowu - nowe auto ;)



1 Data: Pa?dziernik 19 2007 11:36:23
Temat: Znowu - nowe auto ;)
Autor: Nex@pl 

Witam, cóż w końcu na mnie padło, czas pomyśleć nad nowym autem, i tu teraz jak zwykle jest potężny problem.

Tak więc kupić nowy z salonu czy też używany 1-2 roczny. Przebieg roczny to minimum 30 000 km, max. nieznany, może być nawet 2 razy tyle.

Auto potrzebne to coś a'la MB Vito 110D, może być większy, ale na kat. B czyli do 3.5t (a konkretnie tym jeżdżę, jestem po remoncie silnika i mam juz dosć :) )

Obecnie jak na razie myślę z używanych o T4 albo może jakiś LT, tylko, że  nie wiem czy jest sens znowu wpakować się w worek bez dna. Z kolei nowe auto jest trochę drogie, ale chyba nie będę ponosił takich kosztów jak w przypadku mercedesa...

Wspomóżcie dordzy userzy bo już naprawdę nie wiem co myśleć :)

Z góry dzięki za konstruktywne odpowiedzi.



2 Data: Pa?dziernik 19 2007 11:47:30
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: Nex@pl 

Ah, zapomniałem, że z nowych to może też właśnie VW... :) Jakoś na Vito czy Sprintera nie mam ochoty, mimo tego, że pewnie są wygodne.

3 Data: Pa?dziernik 19 2007 12:53:29
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: Neno 


Ah, zapomniałem, że z nowych to może też właśnie VW... :) Jakoś na Vito
czy Sprintera nie mam ochoty, mimo tego, że pewnie są wygodne.
Ja bede zmienial Vito 110D własnie na nowego Fiata Scudo .
A ile Vito mialo przebiegu ,ze juz remoncik sie trafil ? I czy jestes pewien tego
przebiegu . ja mam auto od nowosci i aktualnie 305kkm i chodzi jak zegareczek . Pije olej
jak kazde Vito , ale jak pil przy 30kkm tak teraz przy 300kkm pije tyle samo .

--
Pozdrawiam
Ernest Jóźwik
Zambrów

4 Data: Pa?dziernik 19 2007 13:03:36
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: Nex@pl 

Neno pisze:

Ah, zapomniałem, że z nowych to może też właśnie VW... :) Jakoś na Vito
czy Sprintera nie mam ochoty, mimo tego, że pewnie są wygodne.
Ja bede zmienial Vito 110D własnie na nowego Fiata Scudo .
A ile Vito mialo przebiegu ,ze juz remoncik sie trafil ? I czy jestes pewien tego przebiegu . ja mam auto od nowosci i aktualnie 305kkm i chodzi jak zegareczek . Pije olej jak kazde Vito , ale jak pil przy 30kkm tak teraz przy 300kkm pije tyle samo .


Kupione z komisu na szybkiego, teraz niby ma 230 000 km, ale myśle ze spokojnie można dodać 200 000 km co najmniej. Generalnie trafiłem na zmasakrowany egzemplarz, a że był potrzebny szybko, i akurat ten stał na placu no to tak jest jak jest :) Na pewno dochodzi do tego mechanik, ciężko znaleźć kogoś kto umie te auta robić i nie walić z kasą, generalnie włożyłem prawie połowę tego co dałem za niego, teraz chcę jeszcze nim pojeździć żeby się to zwróciło i w końcu sprzedać.

Nawet chłodnica już jest wymieniona :) Półosie, generalny remont silnika, rdza wychodzi już gdzie tylko może, problemy z instalacją elektryczną (po dziś dzień nie udało mi się uruchomić świateł przeciwmgielnych :) ). Zresztą wiadomo jak to jest, jak już remont no to wszystko, to i pompa wtryskowa do regeneracji, i tak koszta wyszły duże ale tym się zarabia a na czym się zarabia to na tym się nie oszczędza bo potem się to mści :)

Problem z tym autem jest taki, że jakma postać dłuższy czas to się psuje - tak pozbyłem się obydwu półosi, w których zaczęły stukać przeguby.

Poza tym autko naprawdę jest fajne i mi sie podoba tylko mercedes robi jeden nadwymiar, czyli jak teraz siądzie silnik to już tylko wymiana silnika.

5 Data: Pa?dziernik 19 2007 18:55:13
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: stona 


Poza tym autko naprawdę jest fajne i mi sie podoba tylko mercedes robi jeden nadwymiar, czyli jak teraz siądzie silnik to już tylko wymiana silnika.

co ty pierd... ze tak powiem. tuleje sie wklada i masz jak noowke sztuke silnik. wiem bo srednio raz w tygodniu mam silnik w vito - i 110 i cdi.

6 Data: Pa?dziernik 19 2007 19:06:46
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: Nex@pl 

stona pisze:


Poza tym autko naprawdę jest fajne i mi sie podoba tylko mercedes robi jeden nadwymiar, czyli jak teraz siądzie silnik to już tylko wymiana silnika.

co ty pierd... ze tak powiem. tuleje sie wklada i masz jak noowke sztuke silnik. wiem bo srednio raz w tygodniu mam silnik w vito - i 110 i cdi.

Ok, szkoda tylko, że nie masz warsztatu w szczecinie :) Tutaj mechanik pan Z. lubi wszystko wymieniać, nie znalazłem innego póki co do napraw, co do tulei to może i racja, ale co z owalem na tłokach?

7 Data: Pa?dziernik 19 2007 21:16:35
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: stona 

Nex@pl pisze:

co do tulei to może i racja, ale co z owalem na tłokach?

wiadomo ze jak nowa tuleja to nowy tlok albo prawie nowy ;). do diesli tloki sa o wiele tansze niz do benzyn. A jezeli chodzi o zmiane samochodu to poszukaj vito II. Lepsze niz jedynki, tylko unikaj ASB.

8 Data: Pa?dziernik 19 2007 21:39:28
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: Nex@pl 

stona pisze:

wiadomo ze jak nowa tuleja to nowy tlok albo prawie nowy ;). do diesli tloki sa o wiele tansze niz do benzyn. A jezeli chodzi o zmiane samochodu to poszukaj vito II. Lepsze niz jedynki, tylko unikaj ASB.

No właśnie, tylko jest problem z serwisowaniem tych aut :)

9 Data: Pa?dziernik 19 2007 22:04:13
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: stona 

Nex@pl pisze:

No właśnie, tylko jest problem z serwisowaniem tych aut :)

no sa takie rejony polski gdzie sa problemy. jak nie chcesz miec problemow z serwisem auta, to kup sobie malego Mastera. Bardzo malo sie psuje, mniej pali niz MB, podobno wygodniejszy. Wiem bo mam klienta ( ma kilkanascie spritnerow i vito) i posiada tez kilka masterow, nie ma z nimi problemow, tylko eksploatacyjne rzeczy. a przebiegi juz spore tych masterow ok 600 tys.

pzdr

10 Data: Pa?dziernik 19 2007 19:55:25
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: Neno 

Problem z tym autem jest taki, że jakma postać dłuższy czas to się psuje - tak pozbyłem
się obydwu półosi, w których zaczęły stukać przeguby.
Przeguby to i u mnie polecialy , ale jak sie ciagalo przyczepe z 2 tonami wegla :D
Z takich "drobnych awari"  to padlo sprzeglo tuz po gwarancji - 50kkm , i pompa
wspomagania niedawno .
A tak to nie pamietam by cos powazniejszego sie dzialo .

--
Neno
Suzuki Vitara 1,6 V8 :)
Chrysler 300C 5,7 V8 AWD

11 Data: Pa?dziernik 19 2007 16:19:30
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: emes 


Obecnie jak na razie myślę z używanych o T4 albo może jakiś LT, tylko,
że  nie wiem czy jest sens znowu wpakować się w worek bez dna. Z kolei nowe auto jest trochę drogie, ale chyba nie będę ponosił takich kosztów jak w przypadku mercedesa...

Wspomóżcie dordzy userzy bo już naprawdę nie wiem co myśleć :)

Z góry dzięki za konstruktywne odpowiedzi.

moge polecic Renault Trafic czy tez jego klony typu Opel Vivaro i Nissan jakistam
roczniki 2003-2004 mozna kupic za 30.000
Spalanie 7l/100 KM ropy
w wersji przedluzonej wsadzisz sporo, do tego przyczepa i masz elegancki, szybki i tani zestaw do przewozu czegos.

12 Data: Pa?dziernik 19 2007 17:34:56
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: Filip 

Nex@pl wrote:

Auto potrzebne to coś a'la MB Vito 110D, może być większy, ale na kat. B czyli do 3.5t (a konkretnie tym jeżdżę, jestem po remoncie silnika i mam juz dosć :) )

Obecnie jak na razie myślę z używanych o T4 albo może jakiś LT, tylko, że  nie wiem czy jest sens znowu wpakować się w worek bez dna.

Trzeba bylo sie zastanowic nad, jak kupowales tego smiecia BM VITO 110D.

W przypadku T4 czy tez LT, zapomnij o tym co masz/miales w VITO.



--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

13 Data: Pa?dziernik 19 2007 19:07:56
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: Nex@pl 

Filip pisze:


Trzeba bylo sie zastanowic nad, jak kupowales tego smiecia BM VITO 110D.


Jak pisałem była nagła potrzeba, było tylko vito, więc sam jestem sobie winny ;)

W przypadku T4 czy tez LT, zapomnij o tym co masz/miales w VITO.


Ale w jakim sensie, wygód/usterek/komfortu czy coś jeszcze?

14 Data: Pa?dziernik 19 2007 21:19:19
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: stona 

Nex@pl pisze:


Auto potrzebne to coś a'la MB Vito 110D, może być większy, ale na kat. B czyli do 3.5t (a konkretnie tym jeżdżę, jestem po remoncie silnika i mam juz dosć :) )

a mozesz podac co konkretnie robili w silniku i ile to kosztowalo ?

pzdr

15 Data: Pa?dziernik 19 2007 21:40:14
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: Nex@pl 

stona pisze:

Nex@pl pisze:

Auto potrzebne to coś a'la MB Vito 110D, może być większy, ale na kat. B czyli do 3.5t (a konkretnie tym jeżdżę, jestem po remoncie silnika i mam juz dosć :) )

a mozesz podac co konkretnie robili w silniku i ile to kosztowalo ?

pzdr

wyśle na pw tylko jak znajdę, raczej jutro bo dzisiaj nie mam już czasu na przewalanie papierów ;)

16 Data: Pa?dziernik 19 2007 21:41:34
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: Nex@pl 

Aha i pytanie na ile to co jest na kartce pokrywa się z rzeczywsitościa ;)

17 Data: Pa?dziernik 19 2007 22:13:31
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: stona 

Nex@pl pisze:

Aha i pytanie na ile to co jest na kartce pokrywa się z rzeczywsitościa ;)

a widziales swoje stare rzeczy z tego silnika? ja zawsze zostawiam coby klient sie napatrzyl

szczerze mowiac ja bym sie bal napisac ze cos zostalo wymienione w silniku a tego bym nie wymienil, przeciez daje gwarancje na te rzeczy. zalezy to juz od uczciwosci serwisu

18 Data: Pa?dziernik 28 2007 12:08:47
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: -ZED- 

Hej!

"stona"  napisał w wiadomości


szczerze mowiac ja bym sie bal napisac ze cos zostalo wymienione w silniku a tego bym nie wymienil, przeciez daje gwarancje na te rzeczy. zalezy to juz od uczciwosci serwisu

Osobiście znam przypadek, gdy warsztat skasował klienta za wymianę "rozrządu",
a rzecz pierdykneła po 10km przejechanych. Oczywiście nic nie było wymieniane.
Sprawa wylądowała w sądzie, a "mechanik" w Irlandii. ;-)

Mnie z kolei pokazywano kiedyś część, którą jakoby ode mnie wyciągnięto
i wymieniono na nową. Sęk w tym, że nie była od mojego samochodu. Była mała
wojna o to. Byłem też kasowany za "drobne naprawy", których nie dało się
wykonać w moim samochodzie, albo wymieniając łożysko uszkodzono bęben, itp.

Dlatego - jak już trafiłem do dobrego warsztatu, to się ich trzymałem.
Obecnego samochodu nie chcą mi łobuzy serwisować, bo to Opel, a oni specjalizują
się w Fordzie. --
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
- Byłeś moim najlepszym kochankiem
- Trenowałem wiele w samotności <Woody Allen>

19 Data: Pa?dziernik 28 2007 16:44:52
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: JasniePanie 

mieszkasz na syberii?

20 Data: Pa?dziernik 19 2007 22:30:10
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: Marcin Stankiewicz 

Dnia Fri, 19 Oct 2007 21:19:19 +0200, stona na pl.misc.samochody
napisał(a):

a mozesz podac co konkretnie robili w silniku i ile to kosztowalo ?

A co Cię to ;-) ? Książke piszesz ;p ?

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Do zdolnej: Z zamkniętymi oczami, zdawaj ustny egzamin. Konopiński Lech"

21 Data: Pa?dziernik 19 2007 22:35:11
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: stona 

Marcin Stankiewicz pisze:

Dnia Fri, 19 Oct 2007 21:19:19 +0200, stona na pl.misc.samochody
napisał(a):

a mozesz podac co konkretnie robili w silniku i ile to kosztowalo ?

A co Cię to ;-) ? Książke piszesz ;p ?

a tak ,no wiesz, zboczenie zawodowe :P

22 Data: Pa?dziernik 28 2007 11:57:55
Temat: Re: Znowu - nowe auto ;)
Autor: -ZED- 

Hej!

"Nex@pl"  napisał w wiadomości
 

Auto potrzebne to coś a'la MB Vito 110D, może być większy, ale na kat. B czyli do 3.5t (a konkretnie tym jeżdżę, jestem po remoncie silnika i mam juz dosć :) )

A nie lepiej sobie zostawić ten samochód, jeśli remont był dobrze
zrobiony? No chyba, że go po prostu nie lubisz. --
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
Gdy funkcjonariusze próbowali zatrzymać chłopców, jednemu z nich wypadły
z tornistra kredki. <GW 16.10.01 o zatrzymaniu szantażystów>

Znowu - nowe auto ;)



Grupy dyskusyjne