Grupy dyskusyjne   »   Znowu o kolejnym pojeździe elektrycznym :-)

Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)



1 Data: Pa?dziernik 19 2017 14:03:06
Temat: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor:

Syn poama hulajnog. Musz kupi now najlepiej wyczynow :-)
Ale napatoczya mi si hulajnoga elektryczna schludnie wygldajca
Xiaomi Mijia Scooter
i mam plan eby zostawi samochd i te moje 4 km do pracy ;-) pokonywa elektrycznie :-)
Licz na wytknicie wszelakich wad, wskazanie konkurencji i wszelakie wybrzydzania :-)
Bo recenzje w necie jako zbyt optymistyczne.
http://antyweb.pl/recenzja-xiaomi-mijija-scooter-elektryczna-hulajnoga/

z

PS. Rower jest alternatyw z ktrej korzystam :-)



2 Data: Pa?dziernik 20 2017 16:00:43
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: dantes 

Dnia Thu, 19 Oct 2017 14:03:06 +0200, z napisa(a):

Syn poama hulajnogę. Muszę kupić nową najlepiej wyczynową :-)
Ale napatoczya mi się hulajnoga elektryczna schludnie wyglądająca
Xiaomi Mijia Scooter
i mam plan eby zostawić samochd i te moje 4 km do pracy ;-) pokonywać
elektrycznie :-)
Liczę na wytknięcie wszelakich wad, wskazanie konkurencji i wszelakie
wybrzydzania :-)
Bo recenzje w necie jako zbyt optymistyczne.
http://antyweb.pl/recenzja-xiaomi-mijija-scooter-elektryczna-hulajnoga/

z

PS. Rower jest alternatywą z ktrej korzystam :-)

Autor pisze:
"rama wykonana jest z lotniczego aluminium" ... ;)

Z uwagi na ostatnie problemy KOBE
daj sobie spokj

3 Data: Pa?dziernik 21 2017 10:32:41
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor:

W dniu 2017-10-20 o16:00, dantes pisze:

Autor pisze:
"rama wykonana jest z lotniczego aluminium" ... ;)

To moe co z decathlonu ;-)
Revolt 2.0 Revoe W polskim sklepie z gwarancj i drogo
Jest tego wicej na rynku wieje wanie tandet

z

4 Data: Pa?dziernik 21 2017 15:24:19
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-19 o14:03, z pisze:

Syn poama hulajnog. Musz kupi now najlepiej wyczynow :-)

Mylaem, e deski s teraz na topie a hulajnogi faux pas...

Ale napatoczya mi si hulajnoga elektryczna schludnie wygldajca
Xiaomi Mijia Scooter
i mam plan eby zostawi samochd i te moje 4 km do pracy ;-) pokonywa elektrycznie :-)

Masz 4 km do pracy i jedzisz samochodem? A teraz chcesz si przesi na hulajnog? Dorosy facet?

To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Ci ocenia, ale to jest 30 minutowy spacer.

Licz na wytknicie wszelakich wad, wskazanie konkurencji i wszelakie wybrzydzania :-)
Bo recenzje w necie jako zbyt optymistyczne.
http://antyweb.pl/recenzja-xiaomi-mijija-scooter-elektryczna-hulajnoga/

Klawiter robi niedawno test dwch desek i tej Xiaomi.

PS. Rower jest alternatyw z ktrej korzystam :-)

No ju lepiej! Szkoda by mi byo odpala samochd na 4 km :)

5 Data: Pa?dziernik 21 2017 17:48:25
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Mateusz Viste 

On Sat, 21 Oct 2017 17:50:26 +0200, Cavallino wrote:

Wojsko idzie 6 km/h.
Normalny czowiek wolniej....

E tam, normalny czowiek bez karabinu idzie i w ludzkich butach, więc
lej :)

A ju godzina w deszczu lub śniegu i mrozie to w ogle totalna
przyjemno....

Nie wiem czy na hulajnodze w takiej sytuacji jest lepiej... Kka ma to
malutkie, nie wiem jak jazda po miejskim śniegu wygląda.

Mateusz

6 Data: Pa?dziernik 21 2017 20:43:51
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-10-21 o 19:48, Mateusz Viste pisze:

Wojsko idzie 6 km/h.
Normalny czowiek wolniej....

E tam, normalny czowiek bez karabinu idzie i w ludzkich butach, więc
lej :)

Ale wolniej. Co chwila przejście przez jezdnię i świata.
Wojsko te 6km/h miao liczone w otwartym terenie bez przeszkadzajek.

A ju godzina w deszczu lub śniegu i mrozie to w ogle totalna
przyjemno....

Nie wiem czy na hulajnodze w takiej sytuacji jest lepiej... Kka ma to
malutkie, nie wiem jak jazda po miejskim śniegu wygląda.

Jak zwykle atwiej nie ni jechać.
Bez krawęnikowy zjazd z chodnika na przejście to coś co przez wiele
lat przerastao naszych drogowcw. O ile na rowerze się da to ju na
wzku inwalidzkim nie bardzo.


Pozdrawiam

7 Data: Pa?dziernik 21 2017 23:03:50
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Cavallino 

W dniu 21-10-2017 o 19:48, Mateusz Viste pisze:

On Sat, 21 Oct 2017 17:50:26 +0200, Cavallino wrote:
Wojsko idzie 6 km/h.
Normalny czowiek wolniej....

E tam, normalny czowiek bez karabinu idzie i w ludzkich butach, więc
lej :)

Ale raczej nienauczony do dugich marszw.


A ju godzina w deszczu lub śniegu i mrozie to w ogle totalna
przyjemno....

Nie wiem czy na hulajnodze w takiej sytuacji jest lepiej... Kka ma to
malutkie, nie wiem jak jazda po miejskim śniegu wygląda.

O pomyśle z hulajnogą przez grzeczno się nie wypowiadam.
Rower brzmi duo lepiej w takim przypadku.

A odpowiadaem na krytykę jazdy samochodem - na tej grupie cokolwiek bez sensu.
Nawet uwzględniając kretyńską modę na pseudosport za kadą cenę np. wasnej śmierci na maratonie.....

8 Data: Pa?dziernik 21 2017 17:50:26
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Cavallino 

W dniu 21-10-2017 o15:24, PlaMa pisze:

W dniu 2017-10-19 o14:03, z pisze:

Masz 4 km do pracy i jedzisz samochodem? A teraz chcesz si przesi na hulajnog? Dorosy facet?

To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Ci ocenia, ale to jest 30 minutowy spacer.

Wojsko idzie 6 km/h.
Normalny czowiek wolniej....

A ju godzina w deszczu lub niegu i mrozie to w ogle totalna przyjemno....

9 Data: Pa?dziernik 22 2017 02:51:09
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-21 o17:50, Cavallino pisze:

Masz 4 km do pracy i jedzisz samochodem? A teraz chcesz si przesi na hulajnog? Dorosy facet?
To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Ci ocenia, ale to jest 30 minutowy spacer.
Wojsko idzie 6 km/h.
Normalny czowiek wolniej....

Prosz Ci. SPOKOJNYM spacerkiem robi 1km w niecae 10 min.

A ju godzina w deszczu lub niegu i mrozie to w ogle totalna przyjemno....

Za to szybciej pokonujesz ten dystans (sprawdzone osobicie).

Moe i w zamie albo ulew to nie ma sensu - ale hulajnoga te nie.

10 Data: Pa?dziernik 22 2017 09:16:25
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Cavallino 

W dniu 22-10-2017 o02:51, PlaMa pisze:

W dniu 2017-10-21 o17:50, Cavallino pisze:

Masz 4 km do pracy i jedzisz samochodem? A teraz chcesz si przesi na hulajnog? Dorosy facet?
To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Ci ocenia, ale to jest 30 minutowy spacer.
Wojsko idzie 6 km/h.
Normalny czowiek wolniej....

Prosz Ci. SPOKOJNYM spacerkiem robi 1km w niecae 10 min.

Ale ja mwiem o normalnym czowieku, a nie odchyach w ktrkolwiek ze stron.


A ju godzina w deszczu lub niegu i mrozie to w ogle totalna przyjemno....

Za to szybciej

Nie ma znaczenia - wyklucza to sens i czas przestaje grac jakkolwiek rol.

11 Data: Pa?dziernik 22 2017 22:16:40
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Marcin N 

W dniu 2017-10-22 o02:51, PlaMa pisze:

Wojsko idzie 6 km/h.
Normalny czowiek wolniej....

Prosz Ci. SPOKOJNYM spacerkiem robi 1km w niecae 10 min.

Wydaje Ci si.
eby zrobi 1 km w 10 minut - trzeba i 6 km/h. To jest szybki marsz.

--
MN

12 Data: Pa?dziernik 24 2017 21:46:00
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-22 o22:16, Marcin N pisze:

Prosz Ci. SPOKOJNYM spacerkiem robi 1km w niecae 10 min.
Wydaje Ci si.

Serio robi. Nic mi si nie wydaje.

eby zrobi 1 km w 10 minut - trzeba i 6 km/h. To jest szybki marsz.

Zrbmy kompromis, e jest to rzecz indywidualna. Nie upacam si tym tempem, nie dostaj zadyszki (na tym dystansie), nie uywam truchtu i nie przebieram nogami. Dla mnie to spokojny spacer, dla Ciebie szybki marsz - ok, moe by i tak jak piszesz.

13 Data: Pa?dziernik 24 2017 22:00:41
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Mateusz Bogusz 

Dla mnie to spokojny spacer, dla Ciebie szybki marsz - ok, moe być i tak jak piszesz.

W takim razie On zdrowotnie więcej z tego wyciągnie ni Ty, gdy będziecie i rwnym tempem.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

14 Data: Pa?dziernik 25 2017 01:49:30
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-24 o 22:00, Mateusz Bogusz pisze:

W takim razie On zdrowotnie więcej z tego wyciągnie ni Ty, gdy będziecie i rwnym tempem.

Zaprawdę powiadam Ci On wyciągnie z tego najwięcej, poniewa On jest początkiem i końcem wszelakiego spaceru.

Chopie... czego Ty chcesz ode mnie? Wychodzi, e nagle w jakimś wyścigu uczestniczę.

15 Data: Pa?dziernik 21 2017 22:49:38
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Smok Eustachy 

W dniu 21.10.2017 o15:24, PlaMa pisze:

To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Ci ocenia, ale to jest 30 minutowy spacer.

godzina

16 Data: Pa?dziernik 22 2017 02:48:34
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-21 o22:49, Smok Eustachy pisze:

To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Ci ocenia, ale to jest 30 minutowy spacer.
godzina

a pierdzilenie. aziem 3,5 kilosa do pracy to mi to niecae 0,5 godz zajmowao. Niech bdzie - wycofuj si z tych p godziny, ale spokojnie w mniej ni 50 by si zmieci. Nadal troch bez sensu odpala samochd dla takiego dystansu.

17 Data: Pa?dziernik 22 2017 07:00:47
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Budzik 

Uytkownik PlaMa  ...

To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Ci ocenia, ale to jest 30
minutowy spacer.
godzina

a pierdzilenie. aziem 3,5 kilosa do pracy to mi to niecae 0,5
godz zajmowao. Niech bdzie - wycofuj si z tych p godziny, ale
spokojnie w mniej ni 50 by si zmieci. Nadal troch bez sensu
odpala samochd dla takiego dystansu.

Czyli mamy 50 minut vs powiedzmy 5-10?
Oczywiscie walor zdrowotny jest nie do przecenienia ale czy kazdy z nas
narzeka na nadmiar wolnego czasu?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"ycie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marze.
Jest tylko zupenie inne..."  William Shakespeare

18 Data: Pa?dziernik 22 2017 13:32:36
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-22 o09:03, Adam pisze:

pi razy w tygodniu 2x50 minut - bez sensu odpala samochd?
do czego Ty masz samochd?

Ja mam samochd do jedenia do pracy - piechotk zajoby mi to 3,5 godziny.

Za to mam biedr, ktra jest 3 kilosy ode mnie i w yciu bym nie pomyla eby jedzi do niej samochodem :)

19 Data: Pa?dziernik 22 2017 20:07:23
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: T. 

W dniu 2017-10-22 o13:32, PlaMa pisze:

W dniu 2017-10-22 o09:03, Adam pisze:

pi razy w tygodniu 2x50 minut - bez sensu odpala samochd?
do czego Ty masz samochd?

Ja mam samochd do jedenia do pracy - piechotk zajoby mi to 3,5 godziny.

Za to mam biedr, ktra jest 3 kilosy ode mnie i w yciu bym nie pomyla eby jedzi do niej samochodem :)

Chyba tylko zapaki tam kupujesz...
T.

20 Data: Pa?dziernik 24 2017 21:20:57
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-22 o20:07, T. pisze:

Za to mam biedr, ktra jest 3 kilosy ode mnie i w yciu bym nie pomyla eby jedzi do niej samochodem :)
Chyba tylko zapaki tam kupujesz...

To inna inosz, e jak widz ludzi w dwoma wzkami, z ktrych wysypuj si zakupy to zastanawiam si, skd oni maj te plotki, e wojna zaraz wybuchnie.

Jak due zakupy trzeba robi wedug Ciebie majc biedr 3km od mieszkania?

21 Data: Pa?dziernik 24 2017 23:14:06
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-10-24 o 21:20, PlaMa pisze:

Za to mam biedrę, ktra jest 3 kilosy ode mnie i w yciu bym nie pomyśla eby jedzić do niej samochodem :)
Chyba tylko zapaki tam kupujesz...

To inna inosz, e jak widzę ludzi w dwoma wzkami, z ktrych wysypują się zakupy to zastanawiam się, skąd oni mają te plotki, e wojna zaraz wybuchnie.

Jak due zakupy trzeba robić wedug Ciebie mając biedrę 3km od mieszkania?

Takie same jak przy trzystu metrach.
Jakim idiotą trzeba być aby wielko zakupw uzaleniać od odlegości
od sklepu a nie od wielkości rodziny?
Modym i samotnym?


Pozdrawiam

22 Data: Pa?dziernik 25 2017 01:51:44
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-24 o 23:14, RadoslawF pisze:

Modym i samotnym?

Zaopatrzonym i przewidującym?

Swoją drogą to niezy odchy - oceniać ludzką samotno i wiek po wypchaniu wzka sklepowego :D

23 Data: Pa?dziernik 25 2017 11:33:27
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-10-25 o 01:51, PlaMa pisze:

Modym i samotnym?

Zaopatrzonym i przewidującym?

Swoją drogą to niezy odchy - oceniać ludzką samotno i wiek po wypchaniu wzka sklepowego :D

Kada dobra metoda jest dobra, ta jest dobra.
I nie oceniam po wypychaniu wzka tylko po tym co sam napisaeś.


Pozdrawiam

24 Data: Pa?dziernik 25 2017 01:50:11
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-24 o22:44, ddddddddddddd pisze:

zaley od terminu wanoci produktw, ja bym robi raz na tydzie, wic pewnie przyjemnie by si z tym nie szo 3km. No ale niektrzy lubi codzienne spacery po marketach ;)

Ja lubi codzienne spacery do marketu - rzeczywicie :)

25 Data: Pa?dziernik 26 2017 10:45:28
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: T. 

W dniu 2017-10-24 o21:20, PlaMa pisze:

W dniu 2017-10-22 o20:07, T. pisze:

Za to mam biedr, ktra jest 3 kilosy ode mnie i w yciu bym nie pomyla eby jedzi do niej samochodem :)
Chyba tylko zapaki tam kupujesz...

To inna inosz, e jak widz ludzi w dwoma wzkami, z ktrych wysypuj si zakupy to zastanawiam si, skd oni maj te plotki, e wojna zaraz wybuchnie.


Ja tak robi. Z lenistwa i oszczdnoci - do marketu jad raz na 3-4 tygodnie. I to wystarcza. Cho ostatnio coraz czciej zamawiamy zakupy z dostaw do domu.
T.

26 Data: Pa?dziernik 24 2017 21:44:21
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: ddddddddddddd 

W dniu 24.10.2017 o20:20, PlaMa pisze:

W dniu 2017-10-22 o20:07, T. pisze:

Za to mam biedr, ktra jest 3 kilosy ode mnie i w yciu bym nie pomyla eby jedzi do niej samochodem :)
Chyba tylko zapaki tam kupujesz...

To inna inosz, e jak widz ludzi w dwoma wzkami, z ktrych wysypuj si zakupy to zastanawiam si, skd oni maj te plotki, e wojna zaraz wybuchnie.

Jak due zakupy trzeba robi wedug Ciebie majc biedr 3km od mieszkania?

zaley od terminu wanoci produktw, ja bym robi raz na tydzie, wic pewnie przyjemnie by si z tym nie szo 3km. No ale niektrzy lubi codzienne spacery po marketach ;)

--
Pozdrawiam
ukasz

27 Data: Pa?dziernik 22 2017 13:35:21
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-22 o09:18, Cavallino pisze:

Wolabym zrezygnowa z pracy do ktrej musiabym si przemieszcza 2 godziny dziennie i to z buta, ni z samochodu w imi nie wiadomo czego.

8 godzin dziennie policz. Dramatyzujecie i tyle.

- zdrowiej
- oszczdniej
- w wikszoci przypadkw przyjemniej
- odpalisz audiobooka na suchawkach to i mdrzej.

Bazuj na moich 3,5km/30min. codziennych spacerach do i z pracy.

28 Data: Pa?dziernik 22 2017 18:52:37
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Cavallino 

W dniu 22-10-2017 o13:35, PlaMa pisze:

W dniu 2017-10-22 o09:18, Cavallino pisze:

Wolabym zrezygnowa z pracy do ktrej musiabym si przemieszcza 2 godziny dziennie i to z buta, ni z samochodu w imi nie wiadomo czego.

8 godzin dziennie policz.

Licz godzin w jedn stron, dla normalnego czowieka.
Ja sam w yciu bym w takim tempie nie poszed - z buta chodz wycznie na spacery, a wic wolno i nie widz sensu adnego innego aenia.

29 Data: Pa?dziernik 22 2017 22:20:07
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Mateusz Bogusz 

8 godzin dziennie policz. Dramatyzujecie i tyle.

- zdrowiej
- oszczędniej
- w większości przypadkw przyjemniej
- odpalisz audiobooka na suchawkach to i mądrzej.

Bazuję na moich 3,5km/30min. codziennych spacerach do i z pracy.

Żeby "zdrowiej" miao sens, to trzeba to robić specjalnie - czytaj intensywnie. Tzn. do pracy samochodem, a zaoszczędzony czas na pobieganie po osiedlu albo pojechanie na basen. Wątpię e biegasz do pracy albo idziesz chocia truchtem machając rękami tak e się pocisz.

Take jesteś zdrowszy, tak samo jak ten ktry zje smaoną rybkę raz na dwa tygodnie i mwi e zdrowo się odywia :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

30 Data: Pa?dziernik 23 2017 11:49:04
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Dominik Ałaszewski 

Dnia 22.10.2017 Mateusz Bogusz  napisa/a:

Żeby "zdrowiej" miao sens, to trzeba to robić specjalnie - czytaj
intensywnie. Tzn. do pracy samochodem, a zaoszczędzony czas na

Bzdura. Wysiek fizyczny wcale nie musi być intensywny,
eby wpywa pozytywnie na zdrowie (ba- dla niewytrenowanej
osoby intensywny wysiek moe być wręcz szkodliwy).
Zapytaj dowolnego lekarza, co sądzi na ten temat.

Oczywiście wiadomo, e np. wdychanie spalin czy kilogramw
kurzu raczej dodatnio wypywac nie będzie...

--
Dominik Aaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyraam wyącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

31 Data: Pa?dziernik 23 2017 20:33:38
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Mateusz Bogusz 

Bzdura. Wysiek fizyczny wcale nie musi być intensywny,
eby wpywa pozytywnie na zdrowie (ba- dla niewytrenowanej
osoby intensywny wysiek moe być wręcz szkodliwy).
Zapytaj dowolnego lekarza, co sądzi na ten temat.

Dominiku. "Intensywny" samo w sobie jest subiektywne. Najnisza intensywno zaczyna się tam, gdzie zaczynasz się z tym czuć niewygodnie - jak zgadujesz, dokadnie dlatego tak wielu ludzi woli powtarzać sobie e jak w niedzielę pjdą na 20 minutowy spacer, to coś to w ich yciu zmieni.

A lekarz dobrze mwi - lepiej robić cokolwiek ni nic - ale jemu nie chodzi o te spacery. Tylko liczy e co ktremuś się spodoba i dorzuci do tych spacerw coś więcej. Dopiero to będzie zyskiem dla zdrowia.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

32 Data: Pa?dziernik 23 2017 19:40:14
Temat: [OT] Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Dominik Ałaszewski 

Dnia 23.10.2017 Mateusz Bogusz  napisa/a:

Dominiku. "Intensywny" samo w sobie jest subiektywne. Najnisza

To prawda.

intensywno zaczyna się tam, gdzie zaczynasz się z tym czuć niewygodnie

Czyli bieganie ma męczyć? Ciekawe, e gdziekolwiek spojrzysz
na stronę "jak zacząć biegać" czy coś podobnego, to piszą coś wręcz
przeciwnego :-)

- jak zgadujesz, dokadnie dlatego tak wielu ludzi woli powtarzać sobie
e jak w niedzielę pjdą na 20 minutowy spacer, to coś to w ich yciu
zmieni.

To moliwe, ale faktem jest e najdusza droga zaczyna się
od pierwszego kroku.

A lekarz dobrze mwi - lepiej robić cokolwiek ni nic - ale jemu nie
chodzi o te spacery. Tylko liczy e co ktremuś się spodoba i dorzuci do
tych spacerw coś więcej. Dopiero to będzie zyskiem dla zdrowia.

No, na pewno, co tam ci gupi naukowcy wiedzą.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23559628


--
Dominik Aaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyraam wyącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

33 Data: Pa?dziernik 24 2017 21:41:31
Temat: Re: [OT] Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Mateusz Bogusz 

intensywno zaczyna się tam, gdzie zaczynasz się z tym czuć niewygodnie

Czyli bieganie ma męczyć? Ciekawe, e gdziekolwiek spojrzysz
na stronę "jak zacząć biegać" czy coś podobnego, to piszą coś wręcz
przeciwnego :-)

https://www.youtube.com/watch?v=XZxzJGgox_E

- jak zgadujesz, dokadnie dlatego tak wielu ludzi woli powtarzać sobie
e jak w niedzielę pjdą na 20 minutowy spacer, to coś to w ich yciu
zmieni.

To moliwe, ale faktem jest e najdusza droga zaczyna się
od pierwszego kroku.

To ile lat przedpisacz będzie jeszcze rozpoczyna pierwszy krok między domem, a pracą? :-)

A lekarz dobrze mwi - lepiej robić cokolwiek ni nic - ale jemu nie
chodzi o te spacery. Tylko liczy e co ktremuś się spodoba i dorzuci do
tych spacerw coś więcej. Dopiero to będzie zyskiem dla zdrowia.

No, na pewno, co tam ci gupi naukowcy wiedzą.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23559628
"Walking versus running..." - a doczytaeś jakie przyjęli definicje tych sw? :-)

"...moderate-intensity (eg, walking) and vigorous-intensity exercise (eg, running)..."

Tutaj masz oglnie rozpoznawalną tabelę z podziaem na wiek (ze względu na, to e "intensywno" jest subiektywna) - https://www.verywell.com/target-heart-rate-calculator-3878160

Przyjmijmy 30-40 latka.

moderate-intensity - tętno ~120 (ja mam takie tętno, gdy maszeruję 7-8 km/h, co odpowiada ~8 min/km)
vigorous-intensity - tętno ~140 (ja mam takie tętno, gdy biegnę ~14 km/h, co odpowiada ~5 min/km)

*Ci* naukowcy się nie mylą, prawda :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

34 Data: Pa?dziernik 25 2017 08:15:00
Temat: Re: [OT] Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Marcin N 

W dniu 2017-10-24 o 21:41, Mateusz Bogusz pisze:

moderate-intensity - tętno ~120 (ja mam takie tętno, gdy maszeruję 7-8 km/h, co odpowiada ~8 min/km)

Powiem Ci, e masz imponujące tempo marszu. Zakadam, e jesteś bardzo wysoki.
Mi tempo 6 km/h sprawia kopot, ale z kolei ja jestem do niski - 174 cm

--
MN

35 Data: Pa?dziernik 25 2017 20:54:10
Temat: Re: [OT] Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Mateusz Bogusz 

Powiem Ci, e masz imponujące tempo marszu. Zakadam, e jesteś bardzo wysoki.
Mi tempo 6 km/h sprawia kopot, ale z kolei ja jestem do niski - 174 cm

Bo to ju zdecydowanie trucht będzie (ja mam 183cm). Ale nie wane jak to nazwiemy, pokazaem co znaczy "walking" w dokumencie przytoczonym przez Dominika. I z pewnością "chodzenie do pracy" bez spocenia się, to nie jest chodzenie w sensie w jakim porwnywane byo z bieganiem.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

36 Data: Pa?dziernik 22 2017 13:35:59
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-22 o 12:54, Mateusz Bogusz pisze:

a pierdzilenie. Łaziem 3,5 kilosa do pracy to mi to niecae 0,5 godz 
Ja myślę e ze szczerbatym o sucharach tutaj gadamy :-)

Rozwiń.

37 Data: Pa?dziernik 22 2017 23:31:23
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor:

W mord...
A mogem napisa o mojej byej pracy ktra niedugo moe znw by moj aktualn. 11 km w jedn stron ciek rowerow.
Rowerem troch daleko i czowiek si porzdnie spoci.
eby nie byo testowaem przez kilka miesicy.
Samochodem straszne korki.
A e podupadem na zdrowiu to rzadko teraz korzystam z roweru.
Mam nadziej przejciowe :-)

A teraz do rzeczy
Znalazem konkurenta w dehatlonie
https://www.decathlon.pl/hulajnoga-revolt-20-id_8396614.html

Mona powystawow kupi za 1400 z

z

38 Data: Pa?dziernik 24 2017 21:23:25
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-22 o23:31, z pisze:

A teraz do rzeczy
Znalazem konkurenta w dehatlonie
https://www.decathlon.pl/hulajnoga-revolt-20-id_8396614.html

Zlituj si! Serio planujesz wrd ludzi hulajnog jedzi? :D Naprawd staram si nie ocenia, ale to dobre dla dzieci albo chiczykw z Wlki :)

39 Data: Pa?dziernik 25 2017 13:15:49
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor:

W dniu 2017-10-24 o21:23, PlaMa pisze:

Zlituj si! Serio planujesz wrd ludzi hulajnog jedzi? :D Naprawd staram si nie ocenia, ale to dobre dla dzieci albo chiczykw z Wlki :)

Jaki niedzisiejszy jeste.
A wygld 100 kg chopa na skadaku z 20" koami jak ocenisz.

Litoci :-)

z

40 Data: Pa?dziernik 22 2017 12:54:37
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Mateusz Bogusz 

a pierdzilenie. Łaziem 3,5 kilosa do pracy to mi to niecae 0,5 godz zajmowao. Niech będzie - wycofuję się z tych p godziny, ale spokojnie w mniej ni 50 by się zmieści. Nadal trochę bez sensu odpalać samochd dla takiego dystansu.

Ja myślę e ze szczerbatym o sucharach tutaj gadamy :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

41 Data: Pa?dziernik 22 2017 09:18:02
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Cavallino 

W dniu 22-10-2017 o02:48, PlaMa pisze:

W dniu 2017-10-21 o22:49, Smok Eustachy pisze:

To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Ci ocenia, ale to jest 30 minutowy spacer.
godzina

a pierdzilenie. aziem 3,5 kilosa do pracy to mi to niecae 0,5 godz zajmowao. Niech bdzie - wycofuj si z tych p godziny, ale spokojnie w mniej ni 50 by si zmieci. Nadal troch bez sensu odpala samochd dla takiego dystansu.

Wolabym zrezygnowa z pracy do ktrej musiabym si przemieszcza 2 godziny dziennie i to z buta, ni z samochodu w imi nie wiadomo czego.

42 Data: Pa?dziernik 22 2017 09:03:50
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Adam 

W dniu 2017-10-22 o 02:48, PlaMa pisze:

W dniu 2017-10-21 o 22:49, Smok Eustachy pisze:

To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Ci ocenia, ale to jest 30
minutowy spacer.
godzina

a pierdzilenie. aziem 3,5 kilosa do pracy to mi to niecae 0,5 godz
zajmowao. Niech bdzie - wycofuj si z tych p godziny, ale spokojnie
w mniej ni 50 by si zmieci. Nadal troch bez sensu odpala samochd
dla takiego dystansu.

pi razy w tygodniu 2x50 minut - bez sensu odpala samochd?
do czego Ty masz samochd?

43 Data: Pa?dziernik 21 2017 18:01:28
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Mateusz Bogusz 

Masz 4 km do pracy i jedzisz samochodem? A teraz chcesz się przesią na hulajnogę? Dorosy facet?

To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Cię oceniać, ale to jest 30 minutowy spacer.

Zamknij oczy, odprę się i opisz jak widzisz tą wędrwkę. Co widzisz po lewej, co po prawej, czy idziesz po chodniku?

Tutaj masz przykadowe 4km w kierunku Łodzi, innej drogi nie ma - --
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

44 Data: Pa?dziernik 22 2017 02:49:01
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-21 o 18:01, Mateusz Bogusz pisze:

Masz 4 km do pracy i jedzisz samochodem? A teraz chcesz się przesią na hulajnogę? Dorosy facet?
To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Cię oceniać, ale to jest 30 minutowy spacer.
Zamknij oczy, odprę się i opisz jak widzisz tą wędrwkę.

Zamknij oczy i wyobra sobie na tym hulajnogę.

45 Data: Pa?dziernik 22 2017 23:03:17
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor:

W dniu 2017-10-21 o15:24, PlaMa pisze:

To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Ci ocenia, ale to jest 30 minutowy spacer.

I Twoje szczcie e nie chcesz bo g... o mnie wiesz ;-)

No ju lepiej! Szkoda by mi byo odpala samochd na 4 km :)

To zaley od stanu zdrowia delikwenta i kalkulacji biznesowej gdy jak wiadomo czas to pienidz.

Wyye si? Brawo :-)

z

46 Data: Pa?dziernik 24 2017 21:52:57
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: ddddddddddddd 

W dniu 24.10.2017 o20:27, PlaMa pisze:

W dniu 2017-10-22 o23:03, z pisze:

To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Ci ocenia, ale to jest 30 minutowy spacer.
I Twoje szczcie e nie chcesz bo g... o mnie wiesz ;-)

Nadal to (niech bdzie) 45 minutowy spacer :)

a jak doliczysz wiata, przejcia podziemne itp to wyjdzie godzina...


Wyye si? Brawo :-)

eee tam - si przeje. Wyraziem opini, zaproponowaem alternatyw, skrytykowaem co (uwaam) za gupie i nawet nakierowaem na recenzj.

Jak pisaem - zrobisz co chcesz. Wynajmuj Ubera nawet, bo co mi do tego. Nadal uwaam, e w nieskrajnych warunkach to spacer jest najlepsz opcj, rower brzmi fajnie, a hulajnoga to jednak... no mnie nie kojarzy si powanie i tyle :)

spacer podczas ulewy - sama przyjemno. Wsta o 4 rano zamiast o 5 do pracy - no te. Przej si w upale po 12 godzinach cikiej pracy - wspaniae! :)

--
Pozdrawiam
ukasz

47 Data: Pa?dziernik 25 2017 01:55:58
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-24 o22:52, ddddddddddddd pisze:

a jak doliczysz wiata, przejcia podziemne itp to wyjdzie godzina...

A jak doliczysz, e bdzie z grki i zjedalnia to 15...


Jak pisaem - zrobisz co chcesz. Wynajmuj Ubera nawet, bo co mi do tego. Nadal uwaam, e w nieskrajnych warunkach to spacer jest najlepsz opcj, rower brzmi fajnie, a hulajnoga to jednak... no mnie nie kojarzy si powanie i tyle :)
spacer podczas ulewy - sama przyjemno. Wsta o 4 rano zamiast o 5 do pracy - no te. Przej si w upale po 12 godzinach cikiej pracy - wspaniae! :)

Ja pierdziel... NIESKRAJNYCH!

Nie wiem jak hulajnoga miaa by pomc w tym deszczu, mrozie i 4 rano (w sumie ta Xiaomi ma lampk - o to ci chodzi?).

Oglnie - dla ciebie dyspensa - jak wstajesz o 5 i pracujesz 12 godzin to moesz jedzi nawet 1 km do pracy.

48 Data: Pa?dziernik 25 2017 13:22:22
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor:

W dniu 2017-10-25 o01:55, PlaMa pisze:

Nie wiem jak hulajnoga miaa by pomc w tym deszczu, mrozie i 4 rano (w sumie ta Xiaomi ma lampk - o to ci chodzi?).

Jako hulajnoga elektryczna bardziej mi si kojarzy z paszczem przeciwdeszczowym.
Przerabiaem to na rowerze. To jest dopiero hardkor :-)

z

49 Data: Pa?dziernik 25 2017 09:10:27
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: ddddddddddddd 

W dniu 25.10.2017 o00:55, PlaMa pisze:

W dniu 2017-10-24 o22:52, ddddddddddddd pisze:

a jak doliczysz wiata, przejcia podziemne itp to wyjdzie godzina...

A jak doliczysz, e bdzie z grki i zjedalnia to 15...


Jak pisaem - zrobisz co chcesz. Wynajmuj Ubera nawet, bo co mi do tego. Nadal uwaam, e w nieskrajnych warunkach to spacer jest najlepsz opcj, rower brzmi fajnie, a hulajnoga to jednak... no mnie nie kojarzy si powanie i tyle :)
spacer podczas ulewy - sama przyjemno. Wsta o 4 rano zamiast o 5 do pracy - no te. Przej si w upale po 12 godzinach cikiej pracy - wspaniae! :)

Ja pierdziel... NIESKRAJNYCH

dla mnie to nie takie skrajne - nawet majc na 7 czy 8 do pracy wsta trzeba min godzin wczeniej, wic dodawa do tego jeszcze jedn godzin po to eby samochodu nie uy... bez sensu, kiedy tu spa? :)
Co do 12 godzin - po prostu niewielu znam pracujcych do 15 czy 16, kady co chwil musi na jakie nadgodziny zosta itp. a wrci do domu o 17 zamiast o 18 to dua rnica, szczeglnie e jeszcze przydaoby si jeszcze zrobi zakupy i z dziemi zobaczy...

--
Pozdrawiam
ukasz

50 Data: Pa?dziernik 24 2017 21:27:03
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: PlaMa 

W dniu 2017-10-22 o23:03, z pisze:

To znaczy - ch# mi do tego i nie chce Ci ocenia, ale to jest 30 minutowy spacer.
I Twoje szczcie e nie chcesz bo g... o mnie wiesz ;-)

Nadal to (niech bdzie) 45 minutowy spacer :)

No ju lepiej! Szkoda by mi byo odpala samochd na 4 km :)
To zaley od stanu zdrowia delikwenta i kalkulacji biznesowej gdy jak wiadomo czas to pienidz.

Delikwent to przemieszczajcy si czy samochd?

Wyye si? Brawo :-)

eee tam - si przeje. Wyraziem opini, zaproponowaem alternatyw, skrytykowaem co (uwaam) za gupie i nawet nakierowaem na recenzj.

Jak pisaem - zrobisz co chcesz. Wynajmuj Ubera nawet, bo co mi do tego. Nadal uwaam, e w nieskrajnych warunkach to spacer jest najlepsz opcj, rower brzmi fajnie, a hulajnoga to jednak... no mnie nie kojarzy si powanie i tyle :)

51 Data: Pa?dziernik 25 2017 13:19:10
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor:

W dniu 2017-10-24 o21:27, PlaMa pisze:
a hulajnoga to jednak... no mnie nie kojarzy

si powanie i tyle :)

Jestem przed pidziesitk i mam do starowieckie podejcie do wiata ale e trzymam rk na pulsie nowoci technicznych wr wanie hulajnodze elektrycznej przyszo wiksz ni rowery elektryczne czy inne nowe wynalazki.
Kalkulacja ekonomiczna i praktyczno
Wspomnisz moje sowa :-)

z

52 Data: Pa?dziernik 25 2017 16:15:57
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Marcin N 

W dniu 2017-10-25 o13:19, z pisze:

W dniu 2017-10-24 o21:27, PlaMa pisze:
a hulajnoga to jednak... no mnie nie kojarzy
si powanie i tyle :)

Jestem przed pidziesitk i mam do starowieckie podejcie do wiata ale e trzymam rk na pulsie nowoci technicznych wr wanie hulajnodze elektrycznej przyszo wiksz ni rowery elektryczne czy inne nowe wynalazki.
Kalkulacja ekonomiczna i praktyczno
Wspomnisz moje sowa :-)

Segway mia zrewolucjonizowa wiat.
Skoczyo si na tym, e okazjonalnie uywa tego policja czy inne suby.

Pomys zacny, ale ta cena z kosmosu... No i segway jest duo ciszy od hulajnogi i nie mona go wzi pod pach wchodzc do biura.

Te jestem za tym, eby niedue pojazdy elektryczne zastpoway nam chodzenie.


--
MN

53 Data: Kwiecien 02 2018 06:38:23
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Iguan_007 

On Thursday, October 19, 2017 at 10:03:18 PM UTC+10, z wrote:

Syn poama hulajnogę. Muszę kupić nową najlepiej wyczynową :-)
Ale napatoczya mi się hulajnoga elektryczna schludnie wyglądająca
Xiaomi Mijia Scooter
i mam plan eby zostawić samochd i te moje 4 km do pracy ;-) pokonywać
elektrycznie :-)
Liczę na wytknięcie wszelakich wad, wskazanie konkurencji i wszelakie

I co, zdecydowales sie na takie rozwiazanie? Sprawdza sie? Pytam bo tez sie nad czyms takim zastanawiam.

Pozdrawiam,
Iguan  

--
Tu i tam:  
https://sites.google.com/site/iguan007/

54 Data: Kwiecien 03 2018 00:11:05
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Poldek 

W dniu 2018-04-02 o 15:38, Iguan_007 pisze:

On Thursday, October 19, 2017 at 10:03:18 PM UTC+10, z wrote:
Syn poama hulajnogę. Muszę kupić nową najlepiej wyczynową :-)
Ale napatoczya mi się hulajnoga elektryczna schludnie wyglądająca
Xiaomi Mijia Scooter
i mam plan eby zostawić samochd i te moje 4 km do pracy ;-) pokonywać
elektrycznie :-)
Liczę na wytknięcie wszelakich wad, wskazanie konkurencji i wszelakie

I co, zdecydowales sie na takie rozwiazanie? Sprawdza sie? Pytam bo tez sie nad czyms takim zastanawiam.


Wybrabym raczej rower.

55 Data: Kwiecien 02 2018 19:21:58
Temat: Re: Znowu o kolejnym pojedzie elektrycznym :-)
Autor: Iguan_007 

Poldek,
Rowerow mam pod dostatkiem, ale akurat do tego do czego potrzebuje raczej sie nie nadaja.

Znowu o kolejnym pojeździe elektrycznym :-)



Grupy dyskusyjne