Tym razem naprawdę:
http://www.youtube.com/watch?v=J1ex3DB_HAc

Zerknąłem na Allegro i ten jakiś podobny:
http://tiny.pl/hjshb

Ale może są jakieś różnice, które przeoczyłem? Bez ironii, nie chodzi o
to, że jeden rozbity.

PS. W sumie nawet ze smakiem stuningowane było, nie licząc chromowanych
ramek tablic rejestracyjnych.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

W dniu 12-02-2012 15:35, to pisze:

Tym razem naprawdę:
http://www.youtube.com/watch?v=J1ex3DB_HAc
http://tiny.pl/hjshb
Ale może są jakieś różnice, które przeoczyłem? Bez ironii, nie chodzi o
to, że jeden rozbity.

Ciekawe czy to była jazda próbna...


--
pozdr. Rzędzimir

On 12/02/2012 18:15, DoQ wrote:

W dniu 12-02-2012 15:35, to pisze:

Tym razem naprawdę:
http://www.youtube.com/watch?v=J1ex3DB_HAc
http://tiny.pl/hjshb
Ale może są jakieś różnice, które przeoczyłem? Bez ironii, nie chodzi o
to, że jeden rozbity.

Ciekawe czy to była jazda próbna...

Ile trzeba zapieprzać przez miasto, żeby z samochodu zostało coś takiego? Chyba że trzymał się na poxipolu i szpachli..




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 2012-02-13 13:58, kamil pisze:

Ile trzeba zapieprzać przez miasto, żeby z samochodu zostało coś
takiego? Chyba że trzymał się na poxipolu i szpachli..

Pomysl kamilku debilku.
Jako podpowiedz mozesz potraktowac filmy z crash testow.


--
Karolek

On 13/02/2012 13:06, Karolek wrote:

W dniu 2012-02-13 13:58, kamil pisze:

Ile trzeba zapieprzać przez miasto, żeby z samochodu zostało coś
takiego? Chyba że trzymał się na poxipolu i szpachli..

Pomysl kamilku debilku.
Jako podpowiedz mozesz potraktowac filmy z crash testow.

Eh, zapomniałem tego idiotę wrzucić do KFa po reinstalacji czytnika.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 2012-02-13 14:30, kamil pisze:

On 13/02/2012 13:06, Karolek wrote:

W dniu 2012-02-13 13:58, kamil pisze:

Ile trzeba zapieprzać przez miasto, żeby z samochodu zostało coś
takiego? Chyba że trzymał się na poxipolu i szpachli..

Pomysl kamilku debilku.
Jako podpowiedz mozesz potraktowac filmy z crash testow.

Eh, zapomniałem tego idiotę wrzucić do KFa po reinstalacji czytnika.

To mi dowaliles :P


--
Karolek

begin kamil

Ile trzeba zapieprzać przez miasto, żeby z samochodu zostało coś
takiego? Chyba że trzymał się na poxipolu i szpachli..

Raczej sporo, bo przed przypieprzeniem raczej się hamuje...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

W dniu 2012-02-13 14:49, to pisze:

begin kamil

Ile trzeba zapieprzać przez miasto, żeby z samochodu zostało coś
takiego? Chyba że trzymał się na poxipolu i szpachli..

Raczej sporo, bo przed przypieprzeniem raczej się hamuje...

Ten raczej nie za wiele hamowal, co nie zmienia faktu, ze jechal za szybko, albo raczej za ostro. Bo ten odcinek tej drogi jest prosty jak strzala strzelil (do tego szeroki, bo ma 3 pasy), wiec procz predkosci byl inny czynnik, ktory spowodowal bliskie spotkanie z drzewem.

--
Karolek

Dnia 13-02-2012 o 15:17:56 Karolek  napisał(a):

 wiec procz predkosci byl inny czynnik, ktory spowodowal bliskie  spotkanie z drzewem.

Małe pulsujące jajeczka.

Kierowca ostatecznie zmarł, ze sobą wiózł dwie dziewczyny.

Dnia Mon, 13 Feb 2012 16:03:16 +0100, MM napisał(a):

 wiec procz predkosci byl inny czynnik, ktory spowodowal bliskie 
spotkanie z drzewem.

Małe pulsujące jajeczka.
Kierowca ostatecznie zmarł, ze sobą wiózł dwie dziewczyny.

A poślizg rozpoczął na lewym pasie, więc prędkość musiał mieć zacną, żeby
po przeleceniu dwóch pasów mieć jej jeszcze dość by się zabić. I do tego
miał typowy dla sprawców takich wypadków profil: 22 lata, brak uprawnień do
prowadzenia samochodu - jego marka to tylko wisienka na torcie.


--
Pozdrawiam,

Przemek

W dniu 2012-02-13 16:20, P.B. pisze:

Dnia Mon, 13 Feb 2012 16:03:16 +0100, MM napisał(a):

  wiec procz predkosci byl inny czynnik, ktory spowodowal bliskie
spotkanie z drzewem.

Małe pulsujące jajeczka.
Kierowca ostatecznie zmarł, ze sobą wiózł dwie dziewczyny.

A poślizg rozpoczął na lewym pasie, więc prędkość musiał mieć zacną, żeby
po przeleceniu dwóch pasów mieć jej jeszcze dość by się zabić.

Dziwne tylko, ze nikt nie wkleja takich wypadkow http://korki.trojmiasto.pl/Gdynia-autokar-wjechal-w-drzewo-n55367.html

Tez trojmiasto, tylko to takie nie typowe bo nie dosc, ze kobieta X2 to jeszcze w jakims tandetnym suzuki.
I ile to ten autobus musial zapierdalac, ze tak rozprul sobie kabine walac w drzewo po uprzednim odbicu sie od suzuki.

I do tego

miał typowy dla sprawców takich wypadków profil: 22 lata, brak uprawnień do
prowadzenia samochodu - jego marka to tylko wisienka na torcie.

Moze wskazesz ta wisienke w w/w linku ;>

--
Karolek

Dnia Mon, 13 Feb 2012 16:38:51 +0100, Karolek napisał(a):

Dziwne tylko, ze nikt nie wkleja takich wypadkow
http://korki.trojmiasto.pl/Gdynia-autokar-wjechal-w-drzewo-n55367.html

Bo są rzadkością. Typowe są takie:
http://www.fakt.pl/BMW-rozpadlo-sie-na-pol,artykuly,111358,1.html
23-latek, bez prawa jazdy i przecięta na pół buma.

I kolejne:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Trzy-smiertelne-ofiary-wypadku-pod-Gdynia-n27923.html
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wypadek-w-Gdyni-kierowca-bmw-w-stanie-ciezkim-n52348.html
http://gdynia.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1112941,gdynia-smiertelny-wypadek-na-ul-wielkopolskiej,id,t.html#fc44a0aad905c608,1,3,8

Takie życie: ceny gratów spadły i teraz nie golfer TDI, ale buma w skórach
i xenonach daje gówniażerii +50 do lansu na dzielni.


--
Pozdrawiam,

Przemek

W dniu 2012-02-13 19:52, P.B. pisze:

Dnia Mon, 13 Feb 2012 16:38:51 +0100, Karolek napisał(a):

Dziwne tylko, ze nikt nie wkleja takich wypadkow
http://korki.trojmiasto.pl/Gdynia-autokar-wjechal-w-drzewo-n55367.html

Bo są rzadkością.

No konkretnie autobus + suzuki i dwie panie to moze tak :P

Typowe są takie:
http://www.fakt.pl/BMW-rozpadlo-sie-na-pol,artykuly,111358,1.html
23-latek, bez prawa jazdy i przecięta na pół buma.

Nie, to sa typowe o ktorych lubia pisac dziennikarze.
Jednak juz kiedys waldkowi gebe zamknalem jego wlasnym zrodlem takich linkow.

I kolejne:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Trzy-smiertelne-ofiary-wypadku-pod-Gdynia-n27923.html
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wypadek-w-Gdyni-kierowca-bmw-w-stanie-ciezkim-n52348.html
http://gdynia.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1112941,gdynia-smiertelny-wypadek-na-ul-wielkopolskiej,id,t.html#fc44a0aad905c608,1,3,8

Takie życie: ceny gratów spadły i teraz nie golfer TDI, ale buma w skórach
i xenonach daje gówniażerii +50 do lansu na dzielni.

Jestes w mylnym bledzie.
Owszem takie sytuacje jak piszesz sa, ale wcale nie sa typowe.
Ale idzmy za ciosem i prosze o to co mamy po kilku sekundach szukania.
http://korki.trojmiasto.pl/Dwa-wypadki-na-obwodnicy-n55062.html
http://korki.trojmiasto.pl/Zderzenie-aut-na-Podwalu-Grodzkim-n54838.html
http://korki.trojmiasto.pl/Zderzenie-trzech-aut-w-Oliwie-n54684.html
http://korki.trojmiasto.pl/Wypadek-na-ul-Hutniczej-Jedna-osoba-zginela-n54643.html
http://korki.trojmiasto.pl/Gdynia-samochod-wjechal-pod-pociag-n54588.html
http://korki.trojmiasto.pl/Wypadek-przy-Bramie-Zulawskiej-n54497.html
http://korki.trojmiasto.pl/Dachowanie-audi-na-Podwalu-Grodzkim-n54109.html
http://korki.trojmiasto.pl/Smiertelne-wypadki-wokol-Trojmiasta-n53547.html

I pamietam, ze byla jeszcze w sumie nie tak dawno jeszcze jedna babka co raczyla wjechac pod lokomotywe tez na Hutniczej, ale nie przezyla.
Te wszystkie wypadki, ktore znalazlem sa mniej wiecej z ostatnich dwoch miesiecy!, a nie 4 lat.
Idac dalej Twoim tokiem rozumowania musialbym wyciagnac wniosek, ze te kobiety sa wyjatkowo niebezpieczne dla siebie i otoczenia, albo Panowie 50+ (ale nie do lansu na dzielni) w skodach czy innych lanosach. Druga rzecz, ze wypadkow w trojmiescie wydarzylo sie o wiele wiecej niz pisza o tym w gazetach, czy innych portalach. I chyba tylko BMW jest wyjatkiem, bo na niektorych dziala jak magnes i jak tylko sie jakies rozwali to ludzie mu nie przepuszcza (dziennikarz nie musi byc na miejscu, bo ludzie ochoczo podsylaja zdjecia).
Zyjesz w rzeczywistosci kreowanej przez media, a te media sa tworzone przez ludzi, ktorzy serwuja to co spoleczenstwo z ochota lyka bez pomyslunku. I smialo moglbym sie zlozyc, ze jakbys zrobil uczciwa statystyke to BMW wcale nie bedzie przodowalo w ilosci spowodowanych wypadkow.

--
Karolek

Dnia Mon, 13 Feb 2012 21:27:37 +0100, Karolek napisał(a):

I smialo moglbym sie zlozyc, ze jakbys zrobil uczciwa
statystyke to BMW wcale nie bedzie przodowalo w ilosci spowodowanych
wypadkow.

Równie śmiało można założyć, że do BMW lgną jak muchy do miodu przygłupie
szczawie, którzy potrafią tylko cisnąć z całej siły gaz:
http://wiadomosci.wp.pl/opage,4,title,Tragedia-w-Poznaniu-BMW-zabilo-2-osoby-na-chodniku,wid,13974804,wiadomosc.html?ticaid=1dea7#opOpinie
http://www.mmtrojmiasto.pl/256647/2009/1/18/chylonia-nietrzezwy-kierowca-bmw-spowodowal-wypadek?category=news


--
Pozdrawiam,

Przemek

W dniu 2012-02-13 22:13, P.B. pisze:

Dnia Mon, 13 Feb 2012 21:27:37 +0100, Karolek napisał(a):

I smialo moglbym sie zlozyc, ze jakbys zrobil uczciwa
statystyke to BMW wcale nie bedzie przodowalo w ilosci spowodowanych
wypadkow.

Równie śmiało można założyć, że do BMW lgną jak muchy do miodu przygłupie
szczawie, którzy potrafią tylko cisnąć z całej siły gaz:

Do innych tez lgna bo sa tansze, nawet od tych starych BMW.
Tylko roznica polega na tym, ze nawet najslabsze BMW jest juz w miare szybkie w przeciwienstwie to jakiegos golfa 1.6 czy innej starej meganki.
Zatem i skutki tej samej glupoty sa czesto tez bardziej efektowne.

http://wiadomosci.wp.pl/opage,4,title,Tragedia-w-Poznaniu-BMW-zabilo-2-osoby-na-chodniku,wid,13974804,wiadomosc.html?ticaid=1dea7#opOpinie
http://www.mmtrojmiasto.pl/256647/2009/1/18/chylonia-nietrzezwy-kierowca-bmw-spowodowal-wypadek?category=news

Teraz juz bedziemy szukac w calej Polsce wypadkow?
Moze od razu wezmy caly swiat pod lupe ;P
Druga sprawa, ze z latwoscia idzie nazwac glupkiem kogos kto zapierdala po miescie i sie rozwala na drzewie (a jak to BMW to juz nawet przyczyny nie sa wazne, bo kazdy juz wszystko wie ;> ), ale jakos juz tak latwo to tym samym ludziom nie przychodzi w przypadku kobiety wjezdzajacej pod pociag, czy inny autobus...

--
Karolek

On 2012-02-13 16:20, P.B. wrote:

Małe pulsujące jajeczka.
Kierowca ostatecznie zmarł, ze sobą wiózł dwie dziewczyny.

A poślizg rozpoczął na lewym pasie, więc prędkość musiał mieć zacną, żeby
po przeleceniu dwóch pasów mieć jej jeszcze dość by się zabić.

Podejrzewam, że bez pasów to nie tak dużo. Ze 40km/h powinno w zupełności wystarczyć:(.

Shrek.

W dniu 2012-02-13 18:10, Shrek pisze:

Małe pulsujące jajeczka.
Kierowca ostatecznie zmarł, ze sobą wiózł dwie dziewczyny.

A poślizg rozpoczął na lewym pasie, więc prędkość musiał mieć zacną, żeby
po przeleceniu dwóch pasów mieć jej jeszcze dość by się zabić.

Podejrzewam, że bez pasów to nie tak dużo. Ze 40km/h powinno w
zupełności wystarczyć:(.

Co Ty gadasz za bzdury? W pojeździe, który posiada 8 poduszek powietrznych przy 40 km/h się nie zabijesz, chyba że wystąpią ku temu specjalne okoliczności.

W tym BMW z tematu chroniła życie tylko jedna poduszka (kierowcy), bo boczna nie została wstawiona po wcześniejszym dzwonie.

On 2012-02-13 18:16, Filip wrote:

Podejrzewam, że bez pasów to nie tak dużo. Ze 40km/h powinno w
zupełności wystarczyć:(.

Co Ty gadasz za bzdury? W pojeździe, który posiada 8 poduszek
powietrznych przy 40 km/h się nie zabijesz, chyba że wystąpią ku temu
specjalne okoliczności.

Na przykład niezapięte pasy.

W tym BMW z tematu chroniła życie tylko jedna poduszka (kierowcy), bo
boczna nie została wstawiona po wcześniejszym dzwonie.

Przy niezapiętych pasach to dyskusyjne jest czy poduszka więcej zaszkodzi, czy pomoże.

Shrek.

W dniu 2012-02-13 22:13, Shrek pisze:

Podejrzewam, że bez pasów to nie tak dużo. Ze 40km/h powinno w
zupełności wystarczyć:(.

Co Ty gadasz za bzdury? W pojeździe, który posiada 8 poduszek
powietrznych przy 40 km/h się nie zabijesz, chyba że wystąpią ku temu
specjalne okoliczności.

Na przykład niezapięte pasy.

Bez przesady, przy tej prędkości da się przeżyć bez pasów.

W tym BMW z tematu chroniła życie tylko jedna poduszka (kierowcy), bo
boczna nie została wstawiona po wcześniejszym dzwonie.

Przy niezapiętych pasach to dyskusyjne jest czy poduszka więcej
zaszkodzi, czy pomoże.

Dyskusyjne dla teoretyków.

On 2012-02-13 22:17, Filip wrote:

W tym BMW z tematu chroniła życie tylko jedna poduszka (kierowcy), bo
boczna nie została wstawiona po wcześniejszym dzwonie.

Przy niezapiętych pasach to dyskusyjne jest czy poduszka więcej
zaszkodzi, czy pomoże.

Dyskusyjne dla teoretyków.

I dlatego w nowszych autach poduszka nie strzela jak nie masz zapiętych pasów? No tak w fabryce teoretycy siedzą.

Shrek.

W dniu 2012-02-13 22:26, Shrek pisze:

W tym BMW z tematu chroniła życie tylko jedna poduszka (kierowcy), bo
boczna nie została wstawiona po wcześniejszym dzwonie.

Przy niezapiętych pasach to dyskusyjne jest czy poduszka więcej
zaszkodzi, czy pomoże.

Dyskusyjne dla teoretyków.

I dlatego w nowszych autach poduszka nie strzela jak nie masz zapiętych
pasów? No tak w fabryce teoretycy siedzą.

Zdefiniuj słowa "nowsze auta".
Oraz podaj niepodważalne źródło powyższych rewelacji.

W dniu 2012-02-13 22:31, Filip pisze:

W dniu 2012-02-13 22:26, Shrek pisze:

W tym BMW z tematu chroniła życie tylko jedna poduszka (kierowcy), bo
boczna nie została wstawiona po wcześniejszym dzwonie.

Przy niezapiętych pasach to dyskusyjne jest czy poduszka więcej
zaszkodzi, czy pomoże.

Dyskusyjne dla teoretyków.

I dlatego w nowszych autach poduszka nie strzela jak nie masz zapiętych
pasów? No tak w fabryce teoretycy siedzą.

Zdefiniuj słowa "nowsze auta".
Oraz podaj niepodważalne źródło powyższych rewelacji.

Po pierwsze to w E39 w siedzeniu jest mata do wykrywania czy ktos siedzi na fotelu.
Po drugie poduszka pasazera wystrzelila, za to te 6 pozostalych chyba nie, ale mogly nie wystrzelic bo auto nie udezylo bokiem...

--
Karolek

W dniu 2012-02-13 22:44, Karolek pisze:

Po pierwsze to w E39 w siedzeniu jest mata do wykrywania czy ktos siedzi
na fotelu.

W siedzeniu pasażera, to po pierwsze.

Po drugie poduszka pasazera wystrzelila, za to te 6 pozostalych chyba
nie, ale mogly nie wystrzelic bo auto nie udezylo bokiem...

Auto uderzyło lewym błotnikiem, było to uderzenie jak najbardziej boczne. Spójrz na maskę. - to po drugie.

Po trzecie, miał wstawiony rezystor w czujnik maty obciążeniowej pasażera.

Po czwarte, to auto nie posiadało kurtyn bocznych, bo by wystrzeliły. Także o czym tu mowa...

W dniu 2012-02-13 23:26, Filip pisze:

W dniu 2012-02-13 22:44, Karolek pisze:

Po pierwsze to w E39 w siedzeniu jest mata do wykrywania czy ktos siedzi
na fotelu.

W siedzeniu pasażera, to po pierwsze.

O pasazera pisalem.

Po drugie poduszka pasazera wystrzelila, za to te 6 pozostalych chyba
nie, ale mogly nie wystrzelic bo auto nie udezylo bokiem...

Auto uderzyło lewym błotnikiem, było to uderzenie jak najbardziej
boczne. Spójrz na maskę. - to po drugie.

Patrza gdzie wbilo sie kolo to raczej czolowe pod katem w lewa czesc przodu.

Po trzecie, miał wstawiony rezystor w czujnik maty obciążeniowej pasażera.

Tylko wtedy wystepuje czesto jeden problem.
Kontrolka poduszek gasnie, ale mata nie zglasza obecnosci pasazera, tylko ze fotel jest pusty. Wtedy poduszki pasazera nie odpala.

Po czwarte, to auto nie posiadało kurtyn bocznych, bo by wystrzeliły.
Także o czym tu mowa...

W sumie to nie wiem czy powinny, czy nie.
Ale moze byc jak piszesz, ze w ogole ich nie bylo :/

--
Karolek

W dniu 2012-02-14 07:27, Karolek pisze:

Po pierwsze to w E39 w siedzeniu jest mata do wykrywania czy ktos siedzi
na fotelu.

W siedzeniu pasażera, to po pierwsze.

O pasazera pisalem.

Pasażera obok nie było, tylko kierowca.

Po drugie poduszka pasazera wystrzelila, za to te 6 pozostalych chyba
nie, ale mogly nie wystrzelic bo auto nie udezylo bokiem...

Auto uderzyło lewym błotnikiem, było to uderzenie jak najbardziej
boczne. Spójrz na maskę. - to po drugie.

Patrza gdzie wbilo sie kolo to raczej czolowe pod katem w lewa czesc
przodu.

Czyli uderzenie boczne. Spójrz na maskę, jest całkowicie w bok przesunięta...

Po trzecie, miał wstawiony rezystor w czujnik maty obciążeniowej
pasażera.

Tylko wtedy wystepuje czesto jeden problem.
Kontrolka poduszek gasnie, ale mata nie zglasza obecnosci pasazera,
tylko ze fotel jest pusty. Wtedy poduszki pasazera nie odpala.

Kłócić się nie będę. W DISie pokazuje obecność pasażera.

Po czwarte, to auto nie posiadało kurtyn bocznych, bo by wystrzeliły.
Także o czym tu mowa...

W sumie to nie wiem czy powinny, czy nie.
Ale moze byc jak piszesz, ze w ogole ich nie bylo :/

Od uderzenia w tył pojazdu często kurtyny wystrzeliwują... A co dopiero od takiego uderzenia... Przeciążenie było ewidentne -> w bok. Wiesz po czym się to poznaje? Nie po uszkodzeniach blach, bo to może być złudne. Lecz po ustawieniu oparć siedzeń. Spójrz pod jakim są kątem.

On 2012-02-13 22:31, Filip wrote:

I dlatego w nowszych autach poduszka nie strzela jak nie masz zapiętych
pasów? No tak w fabryce teoretycy siedzą.

Zdefiniuj słowa "nowsze auta".

Nowsze. I wiem, że znajdziesz tata nano, który wcale poduszki nie ma, ale o niczym to nie świadczy. Faktem jest, że sporo aut nie odpala poduszki bez zapiętych pasów. No ale to teoretycy programują, żaden nie wypierdolił dzwona bez zapiętych pasów:P

Oraz podaj niepodważalne źródło powyższych rewelacji.

NIe chcę mi się. Nie wierzysz, twoja sprawa. Jeśli twierdzisz, że prz 40km/h nie da się zabić, jak masz niezapięte pasy, to również twój problem, nie mój.

Shrek.

On 13/02/2012 21:17, Filip wrote:

W dniu 2012-02-13 22:13, Shrek pisze:

Podejrzewam, że bez pasów to nie tak dużo. Ze 40km/h powinno w
zupełności wystarczyć:(.

Co Ty gadasz za bzdury? W pojeździe, który posiada 8 poduszek
powietrznych przy 40 km/h się nie zabijesz, chyba że wystąpią ku temu
specjalne okoliczności.

Na przykład niezapięte pasy.

Bez przesady, przy tej prędkości da się przeżyć bez pasów.

W tym BMW z tematu chroniła życie tylko jedna poduszka (kierowcy), bo
boczna nie została wstawiona po wcześniejszym dzwonie.

Przy niezapiętych pasach to dyskusyjne jest czy poduszka więcej
zaszkodzi, czy pomoże.

Dyskusyjne dla teoretyków.

Ile razy przywaliłeś bokiem w drzewo przy 40km/h z niezapiętymi pasami? Oświeć nas swoją empirycznie nabytą wiedzą!




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 2012-02-14 12:04, kamil pisze:

Ile razy przywaliłeś bokiem w drzewo przy 40km/h z niezapiętymi pasami?
Oświeć nas swoją empirycznie nabytą wiedzą!

Raz przy prędkości 30km/h w betonowy słup. I raz przy prędkości ponad dwukrotnie większej w drzewo. Rozmawiasz właśnie z duchem?

Hello Filip,

Tuesday, February 14, 2012, 7:34:28 PM, you wrote:

Ile razy przywaliłeś bokiem w drzewo przy 40km/h z niezapiętymi pasami?
Oświeć nas swoją empirycznie nabytą wiedzą!

Raz przy prędkości 30km/h w betonowy słup. I raz przy prędkości ponad
dwukrotnie większej w drzewo. Rozmawiasz właśnie z duchem?

Z człowiekiem co najmniej bardzo nieostrożnym...

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

On 2012-02-14 19:34, Filip wrote:

Ile razy przywaliłeś bokiem w drzewo przy 40km/h z niezapiętymi pasami?
Oświeć nas swoją empirycznie nabytą wiedzą!

Raz przy prędkości 30km/h w betonowy słup. I raz przy prędkości ponad
dwukrotnie większej w drzewo. Rozmawiasz właśnie z duchem?

No to nam opowiedz o tym 60km/h w drzewo bez pasów.

Shrek.

W dniu 2012-02-14 20:53, Shrek pisze:

On 2012-02-14 19:34, Filip wrote:

Ile razy przywaliłeś bokiem w drzewo przy 40km/h z niezapiętymi pasami?
Oświeć nas swoją empirycznie nabytą wiedzą!

Raz przy prędkości 30km/h w betonowy słup. I raz przy prędkości ponad
dwukrotnie większej w drzewo. Rozmawiasz właśnie z duchem?

No to nam opowiedz o tym 60km/h w drzewo bez pasów.

Kiedyś już opowiadał, ale później wszystko skasował, włącznie ze zdjęciami :) W google będą tylko odpryski :)

W dniu 2012-02-13 16:03, MM pisze:

Dnia 13-02-2012 o 15:17:56 Karolek  napisał(a):

wiec procz predkosci byl inny czynnik, ktory spowodowal bliskie
spotkanie z drzewem.

Małe pulsujące jajeczka.

Ostatnio takiego w leksusie widzialem... jeszcze zyje, ale jest nadzieja, ze sam sie wyeliminuje z drogi (oby tylko siebie).

Kierowca ostatecznie zmarł, ze sobą wiózł dwie dziewczyny.

Wiem, bo jako ze jestem z trojmiasta to slyszalem o tym wypadku.

--
Karolek

W dniu 2012-02-13 13:58, kamil pisze:

Ile trzeba zapieprzać przez miasto, żeby z samochodu zostało coś
takiego? Chyba że trzymał się na poxipolu i szpachli..

Akurat ta beemka była złożona na plastelinę (zwłaszcza lewa strona) i w tym przypadku wystarczy uderzenie przy prędkości 60 km/h, żeby nic nie zostało z auta, tak jak widać na zdjęciach.
Według świadków jechał około 90 km/h, nieco szybciej od innych podróżujących. Niech nawet jechał 100km/h (zakładając błąd pomiarowy świadków), to - poślizg i ew. jakieś hamowanie, to przywalił w drzewo przy prędkości 70 km/h. Myślę, że nie szybciej. Wszyscy jechali około 80km/h, czyli standardowo w tym miejscu. Mimo fotoradaru, każdy tam tyle leci, nawet kobiety na środkowym pasie.

DO autora wątku, nie wiem po co odgrzewa stare kotlety. 48 stron DURNYCH komentarzy idiotów na trójmieście nie wystarcza?

On 13/02/2012 15:51, Filip wrote:

W dniu 2012-02-13 13:58, kamil pisze:

Ile trzeba zapieprzać przez miasto, żeby z samochodu zostało coś
takiego? Chyba że trzymał się na poxipolu i szpachli..

Akurat ta beemka była złożona na plastelinę (zwłaszcza lewa strona) i w
tym przypadku wystarczy uderzenie przy prędkości 60 km/h, żeby nic nie
zostało z auta, tak jak widać na zdjęciach.
Według świadków jechał około 90 km/h, nieco szybciej od innych
podróżujących. Niech nawet jechał 100km/h (zakładając błąd pomiarowy
świadków), to - poślizg i ew. jakieś hamowanie, to przywalił w drzewo
przy prędkości 70 km/h. Myślę, że nie szybciej. Wszyscy jechali około
80km/h, czyli standardowo w tym miejscu. Mimo fotoradaru, każdy tam tyle
leci, nawet kobiety na środkowym pasie.

Jeśli masz rację, to naprawdę nie pojmuję co kieruje ludźmi kupującymi samochody na zasadzie "pewnie że walony, ale który dzisiaj panie nie jest". Bałbym się tym spod domu wyjechać, a co dopiero wsadzić rodzinę.

DO autora wątku, nie wiem po co odgrzewa stare kotlety. 48 stron DURNYCH
komentarzy idiotów na trójmieście nie wystarcza?

Nie każdy czyta każdą grupę w usenecie.. ;)

--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 2012-02-13 17:11, kamil pisze:

Jeśli masz rację, to naprawdę nie pojmuję co kieruje ludźmi kupującymi
samochody na zasadzie "pewnie że walony, ale który dzisiaj panie nie
jest". Bałbym się tym spod domu wyjechać, a co dopiero wsadzić rodzinę.

Proste i logiczne. Cena zakupu pojazdu kieruje ludzi do podejmowania takich decyzji.

DO autora wątku, nie wiem po co odgrzewa stare kotlety. 48 stron DURNYCH
komentarzy idiotów na trójmieście nie wystarcza?

Nie każdy czyta każdą grupę w usenecie.. ;)

Tutaj kolego: http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wrzeszcz-kierowca-zginal-w-wypadku-n55132.html

begin kamil

Jeśli masz rację, to naprawdę nie pojmuję co kieruje ludźmi kupującymi
samochody na zasadzie "pewnie że walony, ale który dzisiaj panie nie
jest". Bałbym się tym spod domu wyjechać, a co dopiero wsadzić rodzinę.

A co kieruje ludźmi, którzy kupują starą Nubirę zamiast nowego Audi A6?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

W dniu 2012-02-13 18:06, to pisze:

begin kamil

Jeśli masz rację, to naprawdę nie pojmuję co kieruje ludźmi kupującymi
samochody na zasadzie "pewnie że walony, ale który dzisiaj panie nie
jest". Bałbym się tym spod domu wyjechać, a co dopiero wsadzić rodzinę.

A co kieruje ludźmi, którzy kupują starą Nubirę zamiast nowego Audi A6?

Zielona wyspa.

--
Karolek

On 13/02/2012 17:06, to wrote:

begin kamil

Jeśli masz rację, to naprawdę nie pojmuję co kieruje ludźmi kupującymi
samochody na zasadzie "pewnie że walony, ale który dzisiaj panie nie
jest". Bałbym się tym spod domu wyjechać, a co dopiero wsadzić rodzinę.

A co kieruje ludźmi, którzy kupują starą Nubirę zamiast nowego Audi A6?

Raczej - dlaczego kupują Stare A6 poskładane z dwóch, zamiast nowszej i bezwypadkowej Nubiry.

Fakt, Nubiry sąsiad nie pozazdrości.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net