witam,

pytałem już tutaj o bagażnik na klapę,
zalecenie było takie, by jednak wybrać dachowy,

właściwie gotów jestem przystać do tej rady, ale znalazłem coś takiego:

http://www.feuvert.fr/9/34657/porte-velos/feu-vert-a014pfv.htm

wygląda toto solidnie i nie zasłania rejestracji,
kosztuje 285 zł,

używa ktoś?

z dachowym mam taki problem, że razem z uchwytem na rower muszę kupić taboret i go wozić w aucie,
do tego 2 dobrej jakości uchwyty kosztują więcej

zdrówko

P.

Pan Piskorz pisze:

używa ktoś?

Użyłem raz podobnego bagażnika i czym prędzej go oddałem i wymieniłem
na dachowy.  Wszystko trzyma się na marnych paskach i zagiętych
haczykach z pokrytej gumą blachy zaczepionych o krawędzie klapy.  Paski
się luzują, a haczyki niszczą lakier, klapy z trzema rowerami się
nie otworzy, na każdej dziurze miałem wrażenie, że urwą się zawiasy
klapy i wszystko odpadnie. Rowery wystają po pół metra z obu stron
i trzeba brać na to poprawkę przy wyprzedzaniu.  Są bagażniki dachowe
tak wyprofilowane, że uchwyt na przednie koło trzyma cały rower, można
go postawić i spokojnie zająć się dokręcaniem uchwytu ramy, widziałem
też takie z opuszczanym na bok uchwytem, który winduje rower na dach.

T.

tak wyprofilowane, że uchwyt na przednie koło trzyma cały rower, można
go postawić i spokojnie zająć się dokręcaniem uchwytu ramy, widziałem
też takie z opuszczanym na bok uchwytem, który winduje rower na dach.

zgadza się, jest taki trzymający koło, kosztuje (jeden) 399 zł,

mam też obawy, bo auto samo w sobie ma 173 cm wysokości,
razem z uchwytem dachowym i rowerem da to blisko 3m,
jazda może stać się niekonfortowa, bo i tak już wysoko położony środek siężkości
będzie jeszcze wyżej,

pytam o konkretnie ten bagażnik, bo są różne na klapę,
ten zdaje się wyglądać porządnie, przy niewygórowanej cenie,

zależy mi się, by wypowiedział się użytkownik,

pozdrawiam

P.

Pan Piskorz pisze:

....

kosztuje 285 zł,

używa ktoś?

Mam takie coś:

http://www.interpack.com.pl/index.php?n=product&c=3&p=46

Kosztował poniżej 400 PLN (jest też tańsza wersja stalowa).  Mocowanie na sześć tasiemek zakończonych ogumowanymi haczykami wydaje się kiepskim pomysłem, ale jednak jakoś się trzyma. Na każdym postoju trzeba sprawdzić naciąg taśm i w razie potrzeby dociągnąć.  Na wszelki wypadek środkowe mocowanie zmodyfikowałem, tak że jeden długi odcinek  taśmy przechodzi w całości pod klapą.

Wady:
Trzeba zdjąć rowery, żeby dostać się do bagażnika.
Mocowanie budzi wątpliwości.
Haczyki, taśmy i gumowe podpórki mogą rysować lakier (ale trzeba się tym przejmować, żeby zauważyć).
Trzeba się zaopatrzyć w kawałek przekładki (izolacja do rur CO) miedzy rowery, żeby się nie porysowały.

Zalety:
Wrażenie mniejszych oporów powietrza, ale to pewnie tylko wrażenie.
Nie zasłania świateł i rejestracji.
Rowery są na wygodnej wysokości.

Co do wystawania rowerów po 1/2 metra na boki, to jest to problem posiadaczy wynalazków typu Peel P50, czy DU Matiz.

Na dachowy bym nie zamienił, ale przypuszczam że lepszym rozwiązaniem jest bagażnik na hak.

pozdrawiam,

mirek