Grupy dyskusyjne   »   benzyna vs. diesel

benzyna vs. diesel



1 Data: Kwiecien 28 2007 08:27:12
Temat: benzyna vs. diesel
Autor: !!! 

Witam. Chcę kupić samochód i szukam takiego z silnikiem benzynowym, ale
najwięcej jest aut z silnikiem diesla. Dlatego prosze, niech mnie ktoś
przekona w czym diesel lepszy jest od benzyny i czy warto oglądać się za
samochodem z silnikiem diesla robiąc małe przebiegi(6 tys. rocznie)



2 Data: Kwiecien 28 2007 08:30:58
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: icek 

!!! napisał(a):

Witam. Chcę kupić samochód i szukam takiego z silnikiem benzynowym, ale najwięcej jest aut z silnikiem diesla. Dlatego prosze, niech mnie ktoś przekona w czym diesel lepszy jest od benzyny i czy warto oglądać się za samochodem z silnikiem diesla robiąc małe przebiegi(6 tys. rocznie)
jak tak mało jezdzisz, to IMHO nie warto kupować diesla


--
pozdros
icek

3 Data: Kwiecien 28 2007 07:13:09
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

icek  wrote in

!!! napisał(a):
Witam. Chcę kupić samochód i szukam takiego z silnikiem benzynowym,
ale najwięcej jest aut z silnikiem diesla. Dlatego prosze, niech mnie
ktoś przekona w czym diesel lepszy jest od benzyny i czy warto
oglądać się za samochodem z silnikiem diesla robiąc małe przebiegi(6
tys. rocznie)

jak tak mało jezdzisz, to IMHO nie warto kupować diesla

Moze uzasadnisz? Za niewiele wieksze pieniadze mozesz miec auto z duzo
lepsza dynamika (maksymalny moment obrotowy utrzymuje sie na duzo wiekszej
skali obrotow niz przy wolnossacych) przy mniejszych pojemnosciach - mowie
oczywiscie o turbodieslach, ktorych jest sporo wie3cej niz
turbobenzyniakow.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 155KM :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

4 Data: Kwiecien 28 2007 07:59:43
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend vneb wrote:

Moze uzasadnisz? Za niewiele wieksze pieniadze mozesz miec auto z duzo
lepsza dynamika (maksymalny moment obrotowy utrzymuje sie na duzo wiekszej
skali obrotow niz przy wolnossacych) przy mniejszych pojemnosciach - mowie
oczywiscie o turbodieslach, ktorych jest sporo wie3cej niz
turbobenzyniakow.
Eeee, no, to chyba nie do końca prawda, pomijając już parametry takie
jak moc czy moment@obroty, to wychodzi na to(w którekolwiek katalogi by
nie spojrzeć), że mniejsze o ok 0,5l benzynki mają te same lub podobne
osiągi niż turbodiesle.


--
Michał

5 Data: Kwiecien 28 2007 10:00:07
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: 666 

Z dynamiką to może przesadzasz, ale np. diesel jest nieco bezpieczniejszy w czasie wypadku.
Najlepiej jak ten z naprzeciwka też miałby diesla.
No i nie był TIRem ;-))
JaC

6 Data: Kwiecien 28 2007 10:21:06
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Marcin 

  666 napisał(a):

Z dynamiką to może przesadzasz, ale np. diesel jest nieco bezpieczniejszy w czasie wypadku.
Najlepiej jak ten z naprzeciwka też miałby diesla.
No i nie był TIRem ;-))
JaC



Z ciekawości zapytam: a czemu ??
:-)

7 Data: Kwiecien 28 2007 10:33:18
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: 666 

Wyższa temperatura zapłonu paliwa, a już szczególnie mniejsza wybuchowość oparów.
Przykładowo jak Ci się ropa na elektrykę leje, to mozna przeżyć, z benzyną to raczej sp..........
JaC


Z ciekawości zapytam: a czemu ??

8 Data: Kwiecien 29 2007 21:33:26
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Padre_peper 

  666 napisał(a):

Wyższa temperatura zapłonu paliwa, a już szczególnie mniejsza wybuchowość oparów.
Przykładowo jak Ci się ropa na elektrykę leje, to mozna przeżyć, z benzyną to raczej sp..........
JaC

Samochody podczas wypadku to wybuchają w filmach...
Wybuchy i gwałtowne pożary po zderzeniu to bardzo znikomy procent wypadków.

9 Data: Kwiecien 28 2007 10:48:15
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Witold Wladyslaw Wojciech Wilk 

vneb napisał:

Witam. Chcę kupić samochód i szukam takiego z silnikiem benzynowym,
ale najwięcej jest aut z silnikiem diesla. Dlatego prosze, niech mnie
ktoś przekona w czym diesel lepszy jest od benzyny i czy warto
oglądać się za samochodem z silnikiem diesla robiąc małe przebiegi(6
tys. rocznie)
jak tak mało jezdzisz, to IMHO nie warto kupować diesla
Moze uzasadnisz? Za niewiele wieksze pieniadze mozesz miec auto z duzo
lepsza dynamika (maksymalny moment obrotowy utrzymuje sie na duzo wiekszej
skali obrotow niz przy wolnossacych) przy mniejszych pojemnosciach - mowie
oczywiscie o turbodieslach, ktorych jest sporo wie3cej niz
turbobenzyniakow.

więcej dopłaci za diesla. a z tą dynamiką to nie przesadzaj. moje
benzynowe ciągnie ostro między 2 a 6 krpm jeśli taka potrzeba zachodzi,
natomiast t-diesel... 1.5 do 3 krpm? elastyki współczesne diesle aż tak
pięknej nie mają.

pozatym 6kkm rocznie... eeee... rower??? przesadzam, ale to się aż
prosi, że w mocniejszą zimę coś będzie miał problem z akumulatorem.
ryzyko, że zatankuje gnojówę, a nie olej napędowy i nie ruszy rano...

benzyna ruszy. benzyna bez turbiny - na mój gust może być dłużejwieczna
przy krótkich odcinkach. na pewno koszta obsługi będą mniejsze. może
paliwo droższe, ale sumarycznie go to taniej wyjdzie.

nawet 10kkm rocznie - po prostu taniej go wyjdzie benzynowy. i mniej
problematycznie. ja robię benzynogazem 50kkm rocznie. jest to do
zdzierżenia. ba, porównując charakterystykę mojego silnika (2.0 8V '95
PSA XU..) do toyotowskiego 2.0 t-diesla z avensisa (rocznik 2002 bodaj)
to wybaczcie, mocy tamten niby 20 koni więcej, ale krowiasty bardziej.
mimo również większego momentu. auta podobnej masy. nie ciągnie "w
obrotach"...
--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk Sx680:+48605066384 gg3211630 ST-SO-SG:)
prr: giant boulder'02@13kkm - czas :(
pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 251kkm/43kkm hydrokomfortowa :)

10 Data: Kwiecien 28 2007 13:04:27
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

Witold Wladyslaw Wojciech Wilk  wrote in
 

pozatym 6kkm rocznie... eeee... rower??? przesadzam, ale to się aż
prosi, że w mocniejszą zimę coś będzie miał problem z akumulatorem.

A jakie znaczenie ma rodzaj silnika do akumulatora w zimie? Ze jak diesel
to mroz to wie i bardziej aku zmrozi niz w benzyniaku?? ;)

ryzyko, że zatankuje gnojówę, a nie olej napędowy i nie ruszy rano...

Chyba nie dokonczyles tego zdania, bo ryzyko, ze zatankuje gnojowke
bedzie miec duzo mniejsze robiac 6kkm rocznie niz wiekszosc userow diesli
robiacych od 20kkm w gore. Mniej razy tankuje wiec i ryzyko mniejsze.
 
nawet 10kkm rocznie - po prostu taniej go wyjdzie benzynowy. i mniej
problematycznie.

Prywatnie jezdzilem na lgp, teraz dieslem od kilku dni ale przez ostatnie
poltora roku w pracy jezdzilem tylko dieslami (dostawczaki) i nie
wyobrazam sobie innego silnika jesli chodzi o zywotnosc. Swoja droga
gdyby benzyniaki byly zywotniejsze, to czy nie bylyby montowane w
ciezarowkach, ktore robia po 200 kkm rocznie?

ja robię benzynogazem 50kkm rocznie. jest to do
zdzierżenia. ba, porównując charakterystykę mojego silnika (2.0 8V '95
PSA XU..) do toyotowskiego 2.0 t-diesla z avensisa (rocznik 2002
bodaj) to wybaczcie, mocy tamten niby 20 koni więcej, ale krowiasty
bardziej. mimo również większego momentu. auta podobnej masy. nie
ciągnie "w obrotach"...

Wyjasniej co rozumiesz przez pojecie "nie ciagnie w obrotach" bo ciezko
mi zajarzyc. Powyzej 2k obr/min wlacza sie turbosprezarka i ciagnie pewie
do 3-3,5 tys jak trzeba. moze nawet do 4. W moim aucie od 1,5 do 4,5k
obr/min wbija mnie w fotel jak dam po gazie (moze nie jak w bolidzie
Kubicy, ale...;)) wiec ciezko mi zrozumiec to nieciagniecie. Aha,
czerwone pole zaczyna sie od ok 4,5-4,6 obr/min wiec prawie w calej skali 
dziala jak trzeba. Brakuje tylko drugiej turbiny do wolnych obrotow zeby
bylo jak nalezy :)

A tak w ogole to chodzilo mi tylko o to, ze jak ktos cos pisze to niech
uzasadnia. Icek napisal: "jak tak mało jezdzisz, to IMHO nie warto
kupować diesla" i tyle. A gosc, ktory sie pytal moze nie miec pojecia
zbyt duzego o silnikach i roznicach jakie sa miedzy nimi, wiec sie
wtracilem zeby rozbudowac troche watek i dac autorowi lepsze pojecie.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 155KM :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

11 Data: Kwiecien 28 2007 15:17:46
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Witold Wladyslaw Wojciech Wilk 

vneb napisał:

pozatym 6kkm rocznie... eeee... rower??? przesadzam, ale to się aż
prosi, że w mocniejszą zimę coś będzie miał problem z akumulatorem.
A jakie znaczenie ma rodzaj silnika do akumulatora w zimie? Ze jak diesel
to mroz to wie i bardziej aku zmrozi niz w benzyniaku?? ;)

tak, do odpalenia diesla trza mniej prądu niż benzyniaka. mimo większego
aku, to na krótkich odcinkach będzie niedoładowany.

ryzyko, że zatankuje gnojówę, a nie olej napędowy i nie ruszy rano...
Chyba nie dokonczyles tego zdania, bo ryzyko, ze zatankuje gnojowke
bedzie miec duzo mniejsze robiac 6kkm rocznie niz wiekszosc userow diesli
robiacych od 20kkm w gore. Mniej razy tankuje wiec i ryzyko mniejsze.

tak, ale bardziej go będzie boleć, gdy trzeba tą gnojówkę jakoś
przejeździć/rozcieńczyć. wylać bak, który styka na 2 miesiące?
niepoważne ;)

nawet 10kkm rocznie - po prostu taniej go wyjdzie benzynowy. i mniej
problematycznie.
Prywatnie jezdzilem na lgp, teraz dieslem od kilku dni ale przez ostatnie
poltora roku w pracy jezdzilem tylko dieslami (dostawczaki) i nie
wyobrazam sobie innego silnika jesli chodzi o zywotnosc. Swoja droga
gdyby benzyniaki byly zywotniejsze, to czy nie bylyby montowane w
ciezarowkach, ktore robia po 200 kkm rocznie?

weź taką scanię i przejeżdżaj nią od wyziębienia totalnego 5km, stań,
ostudź, znów 5km... zobaczymy jak z jej żywotnością.

żywotność dieslów widać przy większych przebiegach jednostkowych. to
jest fakt. ale nie przy takich krótkich trasach. on się nawet nie
nagrzeje jak powinien i już go zgasi.

Wyjasniej co rozumiesz przez pojecie "nie ciagnie w obrotach" bo ciezko
mi zajarzyc. Powyzej 2k obr/min wlacza sie turbosprezarka i ciagnie pewie
do 3-3,5 tys jak trzeba. moze nawet do 4. W moim aucie od 1,5 do 4,5k
obr/min wbija mnie w fotel jak dam po gazie (moze nie jak w bolidzie
Kubicy, ale...;)) wiec ciezko mi zrozumiec to nieciagniecie. Aha,
czerwone pole zaczyna sie od ok 4,5-4,6 obr/min wiec prawie w calej skali 
dziala jak trzeba. Brakuje tylko drugiej turbiny do wolnych obrotow zeby
bylo jak nalezy :)

ciągnie coraz słabiej przy coraz to większych obrotach. mi auto ciągnie
zdrowo między 2 a 6krpm, więcej nie próbowałem, a spokojnie pojedzie od
1500rpm... ale to praktykuję rzadko. od jakich obrotów - sorry, nie
pamiętam. nie rejestruję tak szczegółów. w każdym razie do dynamicznego
przyśpieszenia musiałem nonstop wachlować biegami. w xantii jak chcę
super szybko to na dwójce dochodzę do 100. w avensisie była to 4'ka, bo
trójka "osłabła".

A tak w ogole to chodzilo mi tylko o to, ze jak ktos cos pisze to niech
uzasadnia. Icek napisal: "jak tak mało jezdzisz, to IMHO nie warto
kupować diesla" i tyle. A gosc, ktory sie pytal moze nie miec pojecia
zbyt duzego o silnikach i roznicach jakie sa miedzy nimi, wiec sie
wtracilem zeby rozbudowac troche watek i dac autorowi lepsze pojecie.

oczywiście. ale mam wrażenie, że jesteś zbyt dużym entuzjastą diesli ;)
przy mojej specyfice jazdy też by się przydał diesel, ale znalazłem
takie fajne autko i żal było szukać dalej, mając perełkę przed sobą.
natomiast kolejne auto - bede szukał diesla. chociaz... teraz też
szukałem diesla :D

polecanie diesla każdemu jest jednak trochę chorę. silniki to są fajne,
ale na dłuższe odcinki. większe przebiegi. przez 6kkm rocznie, to po 10
latach będzie miał 60kkm przebiegu. nierealne na diesla :) bardziej wiek
to auto zmęczy niż jazda.
--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk Sx680:+48605066384 gg3211630 ST-SO-SG:)
prr: giant boulder'02@13kkm - czas :(
pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 251kkm/43kkm hydrokomfortowa :)

12 Data: Kwiecien 28 2007 15:34:55
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

Witold Wladyslaw Wojciech Wilk  wrote in
 

oczywiście. ale mam wrażenie, że jesteś zbyt dużym entuzjastą diesli

Owszem jestem entuzjasta (z pewnych powodow, o ktorych wiedza kierowcy
duuuzych ciezarowek), ale przy tym nie jestem przeciwnikiem benzyniakow.
Prywatnie mam dopiero pierwszego diesla, a od dziesieciu lat jezdze na
lpg/benzynie.

polecanie diesla każdemu jest jednak trochę chorę.

Zgadzam sie jak najbardziej. Niemniej podkreslam, ze najbardziej chodzilo
mi o jakies zsensowne uzasadnienia, ktorych icek nie raczyl napisac. :)

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 155KM :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

13 Data: Kwiecien 28 2007 23:34:09
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

gdyby benzyniaki byly zywotniejsze, to czy nie bylyby montowane w
ciezarowkach, ktore robia po 200 kkm rocznie?

Nie bylyby montowane. 200 kkm ciezarowka to lekko liczac 70.000 litrow ON. W
przypadku ciezarowek licza sie przede wszystkim laczne koszty eksploatacji i
ich minimalizacja. Nie mozna tez porownywac silnika auta ciezarowego z
dieslem stosowanym w autach osobowych.

14 Data: Kwiecien 28 2007 17:51:48
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: V-Tec 

vneb napisał(a):
[..]

Prywatnie jezdzilem na lgp, teraz dieslem od kilku dni ale przez ostatnie

poczekaj aż przyjdzie zima, zmienisz nieco zdanie. Chodzi mi o robienie krótkich dystansów. 1.5 roku temu miałem identyczną przesiadkę i wiem coś o tym. Jak ktoś napisał, "zimą diesel potrzebuje ciepła całego świata, żeby się zagrzać".

W.

15 Data: Kwiecien 28 2007 18:00:00
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

V-Tec  wrote in

vneb napisał(a):
[..]

Prywatnie jezdzilem na lgp, teraz dieslem od kilku dni ale przez
ostatnie

poczekaj aż przyjdzie zima, zmienisz nieco zdanie. Chodzi mi o
robienie krótkich dystansów. 1.5 roku temu miałem identyczną
przesiadkę i wiem coś o tym. Jak ktoś napisał, "zimą diesel potrzebuje
ciepła całego świata, żeby się zagrzać".

Raczej nie zmienie, bo w pracy jezdzilem dieslami przy -30 i dalo rade
jakos.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 155KM :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

16 Data: Kwiecien 28 2007 21:06:52
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: V-Tec 

vneb napisał(a):
[..]

Raczej nie zmienie, bo w pracy jezdzilem dieslami przy -30 i dalo rade jakos.

dostawcze chyba szybciej się grzeją, T4 2.5TDI  wiele szybciej sie grzeje od Volvo S70 2.5TDI (niemalże identyczne silniki).

W.

17 Data: Kwiecien 29 2007 17:39:13
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Stoout 

Użytkownik "V-Tec"  napisał w wiadomości

Raczej nie zmienie, bo w pracy jezdzilem dieslami przy -30 i dalo rade
jakos.

dostawcze chyba szybciej się grzeją, T4 2.5TDI  wiele szybciej sie grzeje
od Volvo S70 2.5TDI (niemalże identyczne silniki).

to już zależy od konstrukcji układu chłodzenia
Mnie zaskoczyło, że zimą, na postoju nie dałem rady rozgrzać diesla.
W nocy podczas postoju temp silnika byla ok 45*C bez wkręcania go na obroty.
Temp na zewnątrz byla ok -10*C

Stoout

18 Data: Kwiecien 28 2007 18:28:27
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Hektor 

Użytkownik "vneb"  napisał

Swoja droga
gdyby benzyniaki byly zywotniejsze, to czy nie bylyby montowane w
ciezarowkach, ktore robia po 200 kkm rocznie?

Żywotność nie jest jedynym kryterium wyboru silnika do samochodu. A w takich Stanach są oczywiście ciężarówki z silnikami benzynowymi.

W moim aucie od 1,5 do 4,5k
obr/min wbija mnie w fotel jak dam po gazie (moze nie jak w bolidzie
Kubicy, ale...;)) wiec ciezko mi zrozumiec to nieciagniecie. Aha,
czerwone pole zaczyna sie od ok 4,5-4,6 obr/min wiec prawie w calej skali
dziala jak trzeba.

Strasznie mnie zaciekawiłeś tym opisem, bo diesel'a "wbijającego w fotel" nie widuje się na codzień. I co widzę w stopce ? Ciężka fura z najsłabszym V6 TDI. Jeżdzę na codzień takim wozem, z tym, że mocniejszą wersją i powiem Ci, że z tym "wbijaniem" to mocno przesadziłeś. Może gdyby był to kręcony V6 BiT albo lepiej RS to można tak to ująć, ale przy tym silniku jest to spora przesada.

Zbigniew Kordan

19 Data: Kwiecien 28 2007 17:59:25
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"Hektor"  wrote in
 

Strasznie mnie zaciekawiłeś tym opisem, bo diesel'a "wbijającego w
fotel" nie widuje się na codzień. I co widzę w stopce ? Ciężka fura z
najsłabszym V6 TDI.

Najslabszy C5 ma 150 KM.

Jeżdzę na codzień takim wozem, z tym, że
mocniejszą wersją i powiem Ci, że z tym "wbijaniem" to mocno
przesadziłeś. Może gdyby był to kręcony V6 BiT albo lepiej RS to można
tak to ująć, ale przy tym silniku jest to spora przesada.

Przesiadz sie z 1,4 90 KM wolnossacego to zrozumiesz co mowie.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 155KM :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

20 Data: Kwiecien 28 2007 20:04:37
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Boombastic 

Przesiadz sie z 1,4 90 KM wolnossacego to zrozumiesz co mowie.

Ale twój "nowy" diesel to nie panaceum na wszystkie problemy świata i może
warto czasem otworzyć oczy trochę szerzej. Ja tam ciągle bardziej wolę cichą
i spokojną pracę silnika benzynowego.

21 Data: Kwiecien 30 2007 07:47:55
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"Boombastic"  wrote in
 

Przesiadz sie z 1,4 90 KM wolnossacego to zrozumiesz co mowie.

Ale twój "nowy" diesel to nie panaceum na wszystkie problemy świata i
może warto czasem otworzyć oczy trochę szerzej. Ja tam ciągle bardziej
wolę cichą i spokojną pracę silnika benzynowego.

Czemu probujesz mi wmowic cos, czego nie powiedzialem? To jakas taka glupia
maniera na usenecie...

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 155KM :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

22 Data: Kwiecien 30 2007 09:44:06
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Hektor 

Użytkownik "vneb"  napisał w wiadomości

Najslabszy C5 ma 150 KM.

Jaki masz silnik ?

ZK

23 Data: Kwiecien 30 2007 08:00:19
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"Hektor"  wrote in

Użytkownik "vneb"  napisał w wiadomości

Najslabszy C5 ma 150 KM.

Jaki masz silnik ?

Patrz stopka - najslabszy.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 150KM (110kW) :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

24 Data: Kwiecien 30 2007 10:53:19
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Hektor 

Użytkownik "vneb"  napisał

Jaki masz silnik ?

Patrz stopka - najslabszy.

Czyli jednak, silnik AFB.

25 Data: Kwiecien 30 2007 15:54:47
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"Hektor"  wrote in

Użytkownik "vneb"  napisał

Jaki masz silnik ?

Patrz stopka - najslabszy.

Czyli jednak, silnik AFB.

Ano, ale dopuki tego nie zweryfikowalem, to w stopce mialem 155 KM  (114
kW) czyli "srodkowy".

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 150KM (110kW) :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

26 Data: Kwiecien 30 2007 23:56:09
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Hektor 

Użytkownik "vneb"  napisał

Ano, ale dopuki tego nie zweryfikowalem, to w stopce mialem 155 KM  (114
kW) czyli "srodkowy".

Co to znaczy "srodkowy" ?

Zbigniew Kordan

27 Data: Maj 01 2007 15:45:29
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"Hektor"  wrote in

Użytkownik "vneb"  napisał

Ano, ale dopuki tego nie zweryfikowalem, to w stopce mialem 155 KM  (114
kW) czyli "srodkowy".

Co to znaczy "srodkowy" ?

Najslabszy 150 KM - srodkowy 155 Km - najmocniejszy 180 KM

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

28 Data: Maj 02 2007 15:43:13
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Hektor 

Użytkownik "vneb"  napisał

Najslabszy 150 KM - srodkowy 155 Km - najmocniejszy 180 KM

150, 155, 163, 179 (180)

29 Data: Maj 02 2007 19:32:43
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"Hektor"  wrote in

Użytkownik "vneb"  napisał

Najslabszy 150 KM - srodkowy 155 Km - najmocniejszy 180 KM

150, 155, 163, 179 (180)

HM, gdzies zgubilem 163 - ide poszukac!

JAki symbol silnika?

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

30 Data: Maj 02 2007 19:34:15
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

vneb  wrote in
 

150, 155, 163, 179 (180)

HM, gdzies zgubilem 163 - ide poszukac!

A juz mam, ale 163 KM mial AllRoad, wiec sie nie liczy :P

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

31 Data: Maj 02 2007 23:30:22
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Hektor 

Użytkownik "vneb"  napisał

A juz mam, ale 163 KM mial AllRoad, wiec sie nie liczy :P

Allroad mial tylko wersje 180 KM, a w Twoim roczniku byly tylko 150 KM.

Zbigniew Kordan

32 Data: Maj 03 2007 08:22:02
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"Hektor"  wrote in

Użytkownik "vneb"  napisał

A juz mam, ale 163 KM mial AllRoad, wiec sie nie liczy :P

Allroad mial tylko wersje 180 KM, a w Twoim roczniku byly tylko 150 KM.

Jestes tego pewnien?

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

33 Data: Kwiecien 28 2007 21:52:23
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: miklo 

On Apr 28, 9:13 am, vneb  wrote:

Moze uzasadnisz? Za niewiele wieksze pieniadze mozesz miec auto z duzo
lepsza dynamika (maksymalny moment obrotowy utrzymuje sie na duzo wiekszej
skali obrotow niz przy wolnossacych) przy mniejszych pojemnosciach - mowie
oczywiscie o turbodieslach, ktorych jest sporo wie3cej niz
turbobenzyniakow.

Z wszelakich porównań wychodzą odwrotne wnioski. Podstawa, to duża
wolnossąca i niezbyt wysilona benzyna. Może nie duża, ale spora. Ja
mam 3.0v6 Renault (L7X) 190 koni. Przebieg momentu jest prawie płaski.
Ciągnie od dołu (czyli od ok tysiąca) do 6,5tyś. Nie ma tak
elastycznych diesli. Mam czterobiegowy automat w dość ciężkim aucie
(Grand Espace w poprzedniej budzie) i jeździ sprawnie. Koledzy w
Sharanach z TDI i manualem nie mają startu (a przecież Sharan jest
sporo mniejszy). O kulturze pracy, głośności i brzmieniu nie wspomnę.

Oczywiście istotna jest ekonomia i małe spalanie diesli. Jednak przy
przebiegach rzędu 6tys rocznie nie ma o czym gadać. Tylko benzyna :-)

--
miklo

34 Data: Kwiecien 30 2007 07:59:21
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

miklo  wrote in
 

Z wszelakich porównań wychodzą odwrotne wnioski. Podstawa, to duża
wolnossąca i niezbyt wysilona benzyna.

To przerabiali amerykanie i jedyny wniosek jaki mozna z tego wyciagnac,
to taki, ze nie stac nas na auta, ktore zlopia 20-30 albo i 40 litrow na
setke. Nawet jak mozna takim silnikiem przejechac 1 mln kilometrow bez
problemow.

Może nie duża, ale spora. Ja
mam 3.0v6 Renault (L7X) 190 koni. Przebieg momentu jest prawie płaski.
Ciągnie od dołu (czyli od ok tysiąca) do 6,5tyś. Nie ma tak
elastycznych diesli. Mam czterobiegowy automat w dość ciężkim aucie
(Grand Espace w poprzedniej budzie) i jeździ sprawnie. Koledzy w
Sharanach z TDI i manualem nie mają startu (a przecież Sharan jest
sporo mniejszy). O kulturze pracy, głośności i brzmieniu nie wspomnę.

Ale nie porownoj Sharana 1,9 do Espace'a 3.0. Moze jakby obok Ciebie
stanal Sharan 2,5 TDI 180KM (nie wiem czy te silniki byly montowane w
Sharanach, czy 150KM?) to byloby jakies porownanie, ale nie do 1,9 110 KM
czy 130 KM. A takie silniki w Sharanach dieslach najczesciej wystepuja w
Polsce.
A jak porownojesz 3-litrowe silniki to zapraszam do porwnania np. 3.0 z
audi 220 KM i 300Nm momentu i ciekaw jestem czy Twoj okaze sie lepszy na
starcie?

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 155KM :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

35 Data: Kwiecien 30 2007 10:57:23
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Hektor 

Użytkownik "vneb"  napisał

Ale nie porownoj Sharana 1,9 do Espace'a 3.0. Moze jakby obok Ciebie
stanal Sharan 2,5 TDI 180KM (nie wiem czy te silniki byly montowane w
Sharanach, czy 150KM?)

W Sharanach byly tylko czterocylindrowe diesle.

Zbigniew Kordan

36 Data: Kwiecien 30 2007 16:02:26
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"Hektor"  wrote in

Użytkownik "vneb"  napisał

Ale nie porownoj Sharana 1,9 do Espace'a 3.0. Moze jakby obok Ciebie
stanal Sharan 2,5 TDI 180KM (nie wiem czy te silniki byly montowane w
Sharanach, czy 150KM?)

W Sharanach byly tylko czterocylindrowe diesle.

Hm, a wydawalo mi sie, ze widzialem  kiedys jakies ogloszenia z silnikami
2,5 TDI, lecz moglo mi sie tylko wydawac. Ale mimo wszystko porwnanie
Sharana 1,9 do espace'a 3.0 jest lekko nietrafione. Moze juz lepiej do 2,8
VR6?

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 150KM (110kW) :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

37 Data: Kwiecien 30 2007 09:56:20
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: miklo 

On Apr 30, 9:59 am, vneb  wrote:

To przerabiali amerykanie i jedyny wniosek jaki mozna z tego wyciagnac,
to taki, ze nie stac nas na auta, ktore zlopia 20-30 albo i 40 litrow na
setke. Nawet jak mozna takim silnikiem przejechac 1 mln kilometrow bez
problemow.

Nowoczesne V6 o pojemnościach w granicach 3 litrów palą jednak
mniej :-)

Ale nie porownoj Sharana 1,9 do Espace'a 3.0.

Zaraz zaraz. Porównujesz 2.5TDI do 1.4 wolnossącej benzyny i wolno Ci?
Weź pod uwagę, że mój silnik nie ma doładowania i jest kompletnie
niewysilony.

Moze jakby obok Ciebie
stanal Sharan 2,5 TDI 180KM (nie wiem czy te silniki byly montowane w
Sharanach, czy 150KM?) to byloby jakies porownanie, ale nie do 1,9 110 KM
czy 130 KM. A takie silniki w Sharanach dieslach najczesciej wystepuja w
Polsce.

W Polsce maks był 130koni. Ale ja mam automat czterobiegowy, a tam
jest manual. Grand Espace jest wyraźnie większy i silnik ma więcej
roboty.

A jak porownojesz 3-litrowe silniki to zapraszam do porwnania np. 3.0 z
audi 220 KM i 300Nm momentu i ciekaw jestem czy Twoj okaze sie lepszy na
starcie?

To zapraszam do porównania z Omegą 3.0 :-) Zdziwiłbyś się :-)
Zwłaszcza przy większych prędkościach. Nie mieszajmy autobusów do
sedanów ok?

--
miklo

38 Data: Kwiecien 30 2007 16:07:34
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

miklo  wrote in
 

Nowoczesne V6 o pojemnościach w granicach 3 litrów palą jednak
mniej :-)

Mowiac o amerykanach mialem raczej wieksze pojemnosci na mysli. Od 3
litrow w gore...

Zaraz zaraz. Porównujesz 2.5TDI do 1.4 wolnossącej benzyny i wolno Ci?
Weź pod uwagę, że mój silnik nie ma doładowania i jest kompletnie
niewysilony.

Nie porownoje 1,4 do 2,5 tylko, mowie, ze jak przesiadlem sie z 1,4
wolnossacej benzyny na 2,5 tdi to wbija mnie w fotel jak dam po gazie. A
jak dam kickdowna to juz prawie frune :) Zapewne za jakis czas przestanie
mnie to tak bawic, ale do tego czasu uplynie sporo rzeki w Sanie...

W Polsce maks był 130koni. Ale ja mam automat czterobiegowy, a tam
jest manual. Grand Espace jest wyraźnie większy i silnik ma więcej
roboty.

No to postawmy VR6 Sharana. 2800 cm3, chyba wolnossacy silnik, benzyna,
174 KM, wiec raczej tez nie wysilony i juz moznaby sie poscigac z Twoim
Espace'm.
 
To zapraszam do porównania z Omegą 3.0 :-) Zdziwiłbyś się :-)
Zwłaszcza przy większych prędkościach. Nie mieszajmy autobusów do
sedanów ok?

W sumie masz racje, ale takie A6 ponad 1600 kg wiec jest troche masy -
omega pewnie tez cos kolo tego. Choc nie wiem ile wazy Twoj Espace.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 150KM (110kW) :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

39 Data: Kwiecien 30 2007 17:20:50
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: miklo 

On Apr 30, 6:07 pm, vneb  wrote:

miklo  wrote
No to postawmy VR6 Sharana. 2800 cm3, chyba wolnossacy silnik, benzyna,
174 KM, wiec raczej tez nie wysilony i juz moznaby sie poscigac z Twoim
Espace'm.

A po co? Rozmowa nie jest Sharan vs Espace, tylko benzyna vs diesel.
Biorąc pod uwagę przewagi Sharana:
- manualna skrzynia
- mniejsza i lżejsza bryka
- diesel TDI (to Twoje założenie - podobno są bardziej dynamiczne)

Grand Espace benzyna z czterobiegowym automatem powinien dostać w
tyłek. A nie dostaje :-) Pamiętaj, że ja nie mam turbiny, więc większa
pojemność jest koniecznością. Od razu dodam, że Sharan V6 manual
obskakuje mojego Espace jak chce :-) Miałby problemy z nowym Espace
3.5V6 (245 koni) - ten ma większy moment, moc i oczywiście inną
skrzynię.

W sumie masz racje, ale takie A6 ponad 1600 kg wiec jest troche masy -
omega pewnie tez cos kolo tego. Choc nie wiem ile wazy Twoj Espace.

Jest jeszcze tylko czterobiegowy automat z długimi przełożeniami (ma
być cicho) i opór, jaki stawia wysoka buda. Nie ma co porównywać do
normalnych osobówek.

Na koniec dodam, że nie przepadam za dieslami (bo duszą spalinami jak
cholera). Ale nie jestem ich przeciwnikiem. Jeśli ktoś woli diesla -
jego wybór :-) Nie lubię tylko polecania diesla do wszystkich
zastosowań i dla każdego.

--
miklo

40 Data: Kwiecien 30 2007 17:32:40
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

miklo  wrote in
 

- diesel TDI (to Twoje założenie - podobno są bardziej dynamiczne)

Turbo doladowane silniki maja duzo lepszy wykres momentu niz silniki
wolnossace, wiec sa elastyczniejsze - tak ja to rozumiem i tak mnie uczono.

Na koniec dodam, że nie przepadam za dieslami (bo duszą spalinami jak
cholera). Ale nie jestem ich przeciwnikiem. Jeśli ktoś woli diesla -
jego wybór :-) Nie lubię tylko polecania diesla do wszystkich
zastosowań i dla każdego.

Alez ja nikogo na sile nie chc uszczesliwiac. Zgadzam sie opiniami kilku
osob przytoczonmi w tym watku i dla autora watku benzyniak bedzie na pewno
lepszy od diesla.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

41 Data: Kwiecien 30 2007 21:58:45
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 30.04.2007 vneb  napisał/a:

miklo  wrote in
 

- diesel TDI (to Twoje założenie - podobno są bardziej dynamiczne)

Turbo doladowane silniki maja duzo lepszy wykres momentu niz silniki
wolnossace, wiec sa elastyczniejsze - tak ja to rozumiem i tak mnie uczono.


Bla bla bla... turbodoladowany wozek moze miec powerband szeroki jak
pasek od stringow. =P

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

42 Data: Kwiecien 30 2007 23:09:14
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor:

On Apr 30, 7:32 pm, vneb  wrote:

Turbo doladowane silniki maja duzo lepszy wykres momentu niz silniki
wolnossace, wiec sa elastyczniejsze - tak ja to rozumiem i tak mnie uczono.

Oto wykres dla L7X Renault (ten, co ja mam, ino podkręcony do 210 koni
- ja mam 190):
http://www.renault.be/fr/press/laguna2graf_11.gif

Jak widzisz przebieg momentu jest prawie płaski. 90% jest dostępne już
od 2,5tys. A kręci się do sporo ponad 6tys. I nie jest to wyjątkowy
wykres dla takich pojemności. Wraz ze zwiększeniem pojemności wykresy
wyglądają jeszcze bardziej płasko :-)

A oto mały artykuł dla Ciebie:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci_dnia/news/diesel-nie-jest-elastyczny,716231

--
miklo

43 Data: Kwiecien 30 2007 23:22:25
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: miklo 

On May 1, 1:09 am,  wrote:

Oto wykres dla L7X Renault (ten, co ja mam, ino podkręcony do 210 koni
- ja mam 190):http://www.renault.be/fr/press/laguna2graf_11.gif

No i się narobiło. Z konta żony poszło ;-)

Precyzuję ;-) Mój ma 190 koni i nieco inny przebieg:
http://www.renault.be/fr/index.htm?content=/press/pr_rel_disp.php?section=1&id=25&lang_id=fr

267Nm przy 4tys, za to 90% (234) już od 2tys.

--
miklo

44 Data: Maj 01 2007 12:05:16
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Boombastic 

Turbo doladowane silniki maja duzo lepszy wykres momentu niz silniki
wolnossace, wiec sa elastyczniejsze - tak ja to rozumiem i tak mnie
uczono.

Apropos elastyczności diesla to zupełnie nie wiem o co z tym chodzi.
przecież on nie jest elastyczny, zakres brotów wykorzystywanych do jazdy
jest bardzo mały, trzba wahlowac biegami. Dla mnie elastyczny to jest silnik
motocyklowy taki ok. litrowy, który na jedynce poleci 160 km/h, a nie
diesel, co na jedynce poleci 40 km/h.

45 Data: Maj 01 2007 12:54:41
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Wlodek 

Turbo doladowane silniki maja duzo lepszy wykres momentu niz silniki
wolnossace, wiec sa elastyczniejsze - tak ja to rozumiem i tak mnie
uczono.

Apropos elastyczności diesla to zupełnie nie wiem o co z tym chodzi.

no jak nie wiesz (?) _Potocznie_ chodzi o to by szybko, bez
zbednego oczekiwania na przyrost mocy mozna bylo wyprzedzic
sobie jeden czy 2 samochody rozpedzajac sie z obrotow
jakie masz do dyspozycji przy ekonomicznej predkosci podroznej.

przecież on nie jest elastyczny, zakres brotów wykorzystywanych do
jazdy jest bardzo mały, trzba wahlowac biegami. Dla mnie elastyczny
to jest silnik motocyklowy taki ok. litrowy, który na jedynce poleci
160 km/h, a nie diesel, co na jedynce poleci 40 km/h.

160 ? Nie pomyslilo Ci sie z II ?
Ciekawe co daloby sie wyciagnac z moto z silnikiem
td o charakterystyce zblizonej do np. typowego tdi vw ?
Moze tez daloby sie zalaczyc jakas "samochodowa" III
i rozpedzac w dobrym tempie do 130...(?)

W.

46 Data: Maj 01 2007 14:14:43
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Boombastic 

160 ? Nie pomyslilo Ci sie z II ?

Nie, nie pomyliło mi się. Właśnie dlatego dziwię się jak można twierdzić, ze
diesle są elastyczne.

47 Data: Maj 01 2007 15:05:06
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

160 ? Nie pomyslilo Ci sie z II ?

Nie, nie pomyliło mi się. Właśnie dlatego dziwię się jak można twierdzić,
ze diesle są elastyczne.

Ale to nie jest elastycznosc. Moment obrotowy jest plaski ale na tyle
wysoki, ze mozna zastosowac tak wysokie przelozenie I biegu. W samochodzie
osobowym z takim silnikiem "I" bylaby pewnie do 50, ale Kowalski wrzucalby
II przy 10 km/h.

48 Data: Maj 01 2007 17:04:41
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Wlodek 

160 ? Nie pomyslilo Ci sie z II ?

Nie, nie pomyliło mi się...

Co tak ciagnie ? Udalo mi sie tylko znalezc, ze np. cbr900
daje rade do 120.
Z drugiej strony - ciekawe ile daje na I/II np. taki audik
td 4.2 czy chociazby 3.0 moze ktos podac ?

W.

49 Data: Maj 01 2007 17:29:53
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

Co tak ciagnie ? Udalo mi sie tylko znalezc, ze np. cbr900
daje rade do 120.
Z drugiej strony - ciekawe ile daje na I/II np. taki audik
td 4.2 czy chociazby 3.0 moze ktos podac ?

Jakie przyspieszenie chcesz osiagnac? 4 m/s^2 wystarczy?

Z dwojki tez mozna ruszyc...

50 Data: Maj 01 2007 14:48:23
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

no jak nie wiesz (?) _Potocznie_ chodzi o to by szybko, bez
zbednego oczekiwania na przyrost mocy mozna bylo wyprzedzic
sobie jeden czy 2 samochody rozpedzajac sie z obrotow
jakie masz do dyspozycji przy ekonomicznej predkosci podroznej.

OK, wiec potocznie elastycznosc to czas rozpedzania sie od 80 do 120.
Porownajmy wiec dwa Focusy, jeden 2.0 benzynowy, drugi 2.0 tdci.

klekot 80-120 (VI/V/IV) - 15s / 10s / 7,5s
benzyna 80-120 (V/IV/III) - 14s /10s / 7s

Pierwszym 80 km/h jedzie sie przewaznie na V, drugim z taka predkoscia
jezdzi sie na IV. Czas rozpedzania bez zmiany biegu jest taki sam. Jesli
jedziemy na za wysokim biegu (po co?) to diesel bedzie wolniejszy, chcac
pojechac szybko dieslem tez trzeba zredukowac, wtedy tez bedzie wolniejszy.
I jeszcze jedna sprawa... W dieslu zastosowane za wysokiego przelozenia
bardziej wplywa na czas rozpedzania niz w silniku benzynowym, niby nie
wazne, ale w miescie moze sie przydac.

160 ? Nie pomyslilo Ci sie z II ?
Ciekawe co daloby sie wyciagnac z moto z silnikiem
td o charakterystyce zblizonej do np. typowego tdi vw ?
Moze tez daloby sie zalaczyc jakas "samochodowa" III
i rozpedzac w dobrym tempie do 130...(?)

Ale po co? Za dlugie biegie to naprawde nie jest zaleta, zawsze mozna
przeskoczyc o 2 w gore po rozpedzeniu.

51 Data: Maj 01 2007 15:15:13
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

klekot 80-120 (VI/V/IV) - 15s / 10s / 7,5s
benzyna 80-120 (V/IV/III) - 14s /10s / 7s

Ciekawe dlaczego zadna gazeta nie robi takich prostych testow? AMiS podaje
czesto na IV biegu 80-120, ale nigdy na nizszych biegach, nawet jak samochod
pozwala na ten manewr na II. Powinni podawac przyspieszenie "od do" na
wszystkich biegach, na ktorych jest to mozliwe + wykres jak w AMiS obrotow w
funkcji predkosci na wszystkich biegach i wykres momentu obrotowego. Test
bardzo latwy i nie specjalnie wymagajacy a bardzo dobrze oddaje mozliwosci
auta. Chociaz mnie szczerze mowiac bardziej interesowalby czas 100 - 140,
wtedy najlepiej wychodza niedoskonalosci skrzyni biegow i charakterystyki
silnika, nie tylko przy wyprzedzaniu ale latwosc jazdy po gorach, dynamika
na trasie i autostradach.

52 Data: Maj 01 2007 15:33:56
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Boombastic 

Ciekawe dlaczego zadna gazeta nie robi takich prostych testow?

Nie podają, bo łatwiej poblandzlowac sie jakims tam iluzorycznym wynikiem
przyspieszenia na szesnastym biegu zamiast przeprowadzic test w
rzeczywistych warunkach drogowych, czyli jak juz napisałeś redukcja i pełna
moc, a nie jazda na tym samym biegu i duszenie silnika. Debilizm.

53 Data: Maj 01 2007 17:17:11
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Wlodek 

Ciekawe dlaczego zadna gazeta nie robi takich prostych testow?

Nie podają, bo łatwiej poblandzlowac sie jakims tam iluzorycznym
wynikiem przyspieszenia na szesnastym biegu zamiast przeprowadzic
test w rzeczywistych warunkach drogowych, czyli jak juz napisałeś
redukcja i pełna moc, a nie jazda na tym samym biegu i duszenie
silnika. Debilizm.

Ale wiekszosci kierowcom nie jest potrzebna pelna moc.
Oni chca sie poruszac glownie _ekonomicznie_ - w PL
jest to argument nie do przebicia. Max. osiagi sa im
potrzebne moze raz na pol roku jak nie rzadziej.

W.

54 Data: Maj 01 2007 17:38:50
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Boombastic 

Ale wiekszosci kierowcom nie jest potrzebna pelna moc.
Oni chca sie poruszac glownie _ekonomicznie_ - w PL
jest to argument nie do przebicia. Max. osiagi sa im
potrzebne moze raz na pol roku jak nie rzadziej.

Bezsensowny argument. To moze robic testy które auto lepiej przyspieszy od
zera do setki na piątym biegu. Równie głupie.

55 Data: Maj 01 2007 17:47:45
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

Bezsensowny argument. To moze robic testy które auto lepiej przyspieszy od
zera do setki na piątym biegu. Równie głupie.

IMHO Wiekszosc milosnikow diesli byloby tak samo zadowolonych z benzynowego
samochodu z dobrym automatem. Amerykanie diesli nie kupuja, a jezdza nie
"lepiej" niz Polacy.

56 Data: Maj 01 2007 17:53:17
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

Bezsensowny argument. To moze robic testy które auto lepiej przyspieszy od
zera do setki na piątym biegu. Równie głupie.

Ale elastycznosc tez nie jest bez znaczenia. Nie zawsze potrzebujesz dobrego
przyspieszenia ale przyjemniej jesli auto rozpedza sie szybciej. Przykladowo
wychodzisz setka z zakretu, to depniesz raczej na IV chociaz auto szybciej
poszloby na III, podobnie jak zwolnisz na autostradzie za wyprzedzajacymi
sie tirami lub w gorach na lepszej drodze. Dla mnie wazne jest jakimi auto
dysponuje przyspieszeniem w typowych warunkach drogowych w srednim zakresie
obrotow, 80-120 na IV tez mnie interesuje w slabszych autach, podobnie jak
czas potrzebny na osiagniecie 160 na autostradzie od powiedzmy 110 na V
biegu, takie testy juz dalyby jakis obraz dynamiki pojazdu, dobry diesel w
takich sytuacjach czasem moze byc lepszy.

57 Data: Maj 01 2007 18:24:09
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Boombastic 

Ale elastycznosc tez nie jest bez znaczenia. Nie zawsze potrzebujesz
dobrego przyspieszenia ale przyjemniej jesli auto rozpedza sie szybciej.
Przykladowo wychodzisz setka z zakretu, to depniesz raczej na IV chociaz
auto szybciej poszloby na III, podobnie jak zwolnisz na autostradzie za
wyprzedzajacymi sie tirami lub w gorach na lepszej drodze.
[cut]

Znaczy się jesteś potencjalnym klientem na automatyczną skrzynię biegów a
nie diesla :-)

58 Data: Maj 01 2007 18:42:17
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

Znaczy się jesteś potencjalnym klientem na automatyczną skrzynię biegów a
nie diesla :-)

Skad taki wniosek? Po czesci prawdziwy, sekwencja z pelnym trybem manualnym
bez zadnych ingerencji elektroniki w 90% mnie zadowala, natomiast
klasycznego automatu nie kupie nigdy.

Ale wracajac, tutaj nie chodzi o lenistwo. Przy 100 km/h na zakrecie mam do
wyboru III i 5000 rpm lub IV i 3400 rpm. Za zakretem bede auto rozpedzal do
130 - 140 km/h. Wolalbym zeby auto szybciej ciagnelo od 3400 rpm, sekwencja
tez w takiej sytuacji bym nie schodzil do III, bo nie widze sensu. Przy
jezdzie na 100% mozliwosci wiadomo, ze zredukujesz na dohamowaniu, ale ja
np. jade do Jeleniej Gory przez Bolkow. Dobrze jesli auto ciagnie dobrze w
srednim zakresie obrotow (3000 - 4500), oczywiscie jeszcze przyjemniej jesli
potem np. przy 4500-5000 dostaje drugiego oddechu czyli na wykresie pojawia
sie kolejna gorka, czyli wole charakterystyke bedaca zaprzeczeniem
elastycznosci ale przy WYSTARCZAJACYM przyspieszeniu na srednich obrotach,
co sie dzieje ponizej 3000, tez mnie nie interesuje. Protestuje jedynie
przed teoria, ze nie jest zupelnie istotne jak auto przyspiesza na srednich
obrotach, bo dla mnie jest.

59 Data: Maj 01 2007 19:09:33
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Boombastic 

Ale wracajac, tutaj nie chodzi o lenistwo. Przy 100 km/h na zakrecie mam
do wyboru III i 5000 rpm lub IV i 3400 rpm. Za zakretem bede auto
rozpedzal do 130 - 140 km/h. Wolalbym zeby auto szybciej ciagnelo od 3400
rpm, sekwencja tez w takiej sytuacji bym nie schodzil do III, bo nie widze
sensu. Przy jezdzie na 100% mozliwosci wiadomo, ze zredukujesz na
dohamowaniu, ale ja np. jade do Jeleniej Gory przez Bolkow.

Ja na tej trasie blokuję sobie skrzynie do 3 biegu i jadę w optymalnym
zakresie obrotów.

Dobrze jesli auto ciagnie dobrze w
srednim zakresie obrotow (3000 - 4500), oczywiscie jeszcze przyjemniej
jesli potem np. przy 4500-5000 dostaje drugiego oddechu czyli na wykresie
pojawia sie kolejna gorka, czyli wole charakterystyke bedaca zaprzeczeniem
elastycznosci ale przy WYSTARCZAJACYM przyspieszeniu na srednich obrotach,
co sie dzieje ponizej 3000, tez mnie nie interesuje. Protestuje jedynie
przed teoria, ze nie jest zupelnie istotne jak auto przyspiesza na
srednich obrotach, bo dla mnie jest.

Tutaj duże znaczenie ma juz sama charakterystyka silnika. Ja mam pełna moc
przy 6800 rpm, wiec poziom 3000 rpm w ogóle mnie nie interesuje. A gdy
potrzebna jest pełna moc to mam kick-down, a nie dusze pedału gazu w
podłodze i nie odliczam sekundy wyliczone w głupich testach na elastyczność
na poszczególnych biegach. I o to tutaj chodzi. Wole zredukować, szybciej
wyprzedzić, szybciej zakończyc manewr, niż turlać się z obrótów średnich i
czekać na moc w górnym ich zakresie.

60 Data: Maj 01 2007 17:57:09
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Wlodek 

Ale wiekszosci kierowcom nie jest potrzebna pelna moc.
Oni chca sie poruszac glownie _ekonomicznie_ - w PL
jest to argument nie do przebicia. Max. osiagi sa im
potrzebne moze raz na pol roku jak nie rzadziej.

Bezsensowny argument. To moze robic testy które auto lepiej
przyspieszy od zera do setki na piątym biegu. Równie głupie.

Pisales w poprzednim poscie o rzeczywistych warunkach
drogowych a mam wrazenie, ze nie dostrzegasz rzeszy
kierowcow, ktorzy podrozuja spokojnie, nie pakuja sie
w sytuacje wymagajace wycisniecia gazu dalej niz za
polowe skoku i nie dziw sie, ze im taki td pasuje.

W.

61 Data: Maj 01 2007 18:26:24
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Boombastic 

Pisales w poprzednim poscie o rzeczywistych warunkach
drogowych a mam wrazenie, ze nie dostrzegasz rzeszy
kierowcow, ktorzy podrozuja spokojnie, nie pakuja sie
w sytuacje wymagajace wycisniecia gazu dalej niz za
polowe skoku i nie dziw sie, ze im taki td pasuje.

Ale to nie oznacza, że jeden ma zdecydowana przewagę nad drugim. Po prostu
kierowcy nie potrafią tego wykorzystać. Pokutuje też ciągłe przekonanie, ze
jak zakreci się silnik benzynowy do poziomu 7000 rpm to się uszkodzi. A tak
sposób jazdy autem z silnikiem diesla bardziej przypomina turlanie się
Warszawą, 125 p czy Peloponezem.

62 Data: Maj 01 2007 18:46:41
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

Ale to nie oznacza, że jeden ma zdecydowana przewagę nad drugim. Po prostu
kierowcy nie potrafią tego wykorzystać. Pokutuje też ciągłe przekonanie,
ze jak zakreci się silnik benzynowy do poziomu 7000 rpm to się uszkodzi.

Tak jest, komentarze pasazerow to potwierdzaja. I jeszcze to zdziwienie, ze
Twoj samochod jeszcze ciagle jezdzi... i dlaczego cholera ten silnik ciagle
dziala.

A tak sposób jazdy autem z silnikiem diesla bardziej przypomina turlanie
się Warszawą, 125 p czy Peloponezem.

Polonez nie znosi niskich obrotow. Dobrze sie nim jezdzi wlasnie na
srednio-wysokich obrotach, trzeba tylko sie pilnowowac i tez nie przesadzac
w strone czerwonego pola, ale IMHO ponizej 2500 chyba nawet przy ruszaniu
klasyczny 1.6 gli w Poldku sobie nie radzi.

63 Data: Maj 02 2007 07:00:21
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Alex81 

In article  
says...

Polonez nie znosi niskich obrotow. Dobrze sie nim jezdzi wlasnie na
srednio-wysokich obrotach,
To fakt.

trzeba tylko sie pilnowowac i tez nie przesadzac
w strone czerwonego pola,
Kwestia wyczucia. I odwagi ;)

ale IMHO ponizej 2500 chyba nawet przy ruszaniu
klasyczny 1.6 gli w Poldku sobie nie radzi.
Radzi sobie, spokojnie rusza się z okolic 1800-2000 rpm.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com

64 Data: Maj 02 2007 15:22:25
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

ale IMHO ponizej 2500 chyba nawet przy ruszaniu
klasyczny 1.6 gli w Poldku sobie nie radzi.
Radzi sobie, spokojnie rusza się z okolic 1800-2000 rpm.

Ja sie na Polonezach nie znam, nigdy Poloneza nie mialem. Jechalem
kilka(nascie) razy 1.6 gli, z moich obserwacji wynika, ze owszem 2000 jest
ok. Jednak ponizej 2500 Polonez nie toleruje mocniejszego wciskania gazu do
tego stopniu, ze szkoda bylo mi go meczyc, chociaz delikatnie i spokojnie to
na pewno da sie ruszyc z bardzo niskich obrotow i zapewne w korkach sam bym
nim jezdzil w taki sposob jak piszesz. Generalnie chodzi mi o fakt, ze
Polonez wbrew powszechnej opini nie jezdzi dobrze na niskich obrotach.

65 Data: Maj 02 2007 18:00:05
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Alex81 

In article  
says...

Generalnie chodzi mi o fakt, ze
Polonez wbrew powszechnej opini nie jezdzi dobrze na niskich obrotach.

Masz całkowitą rację :)

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com

66 Data: Maj 02 2007 16:25:04
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

trzeba tylko sie pilnowowac i tez nie przesadzac
w strone czerwonego pola,
Kwestia wyczucia. I odwagi ;)

Czy ja wiem... Powyzej obrotow mocy maksymalnej, przeciaganie nie wiele
daje, to nie jest japonska wiertarka. Jak wyprzedzasz lub musisz to trudno,
ale w normalnych warunkach IMHO nie ma to sensu, bo wiele nie zyskujesz na
dynamice a duzo tracisz na komforcie jazdy. Moment obrotowy chyba dosc
szybko spada od 4500 rpm, wykresow nie znam ale tak ja to wyczulem. Przy
normalnej jezdzie ten silnik fajnie dziala miedzy 3000 - 4500, chociaz od
2500 juz da sie bez problemu jechac (AFAIR 70 km/h na IV, 90 km/h na V) ale
dynamika wtedy jest bardzo kiepska. Rzecz w tym, ze wiekszosc taksiarzy to
przy okolo 2500 w tych autkach wrzuca wyzszy bieg a one tego zdecydowanie
nie lubia.

67 Data: Maj 02 2007 17:59:35
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Alex81 

In article  
says...

Czy ja wiem... Powyzej obrotow mocy maksymalnej, przeciaganie nie wiele
daje, to nie jest japonska wiertarka. Jak wyprzedzasz lub musisz to trudno,
ale w normalnych warunkach IMHO nie ma to sensu, bo wiele nie zyskujesz na
dynamice a duzo tracisz na komforcie jazdy.
Różnica w przyspieszaniu do 100kph lub 400m między jazdą 2500-4500 rpm a
4000-6200 jest znaczna - ale bądźmy szczerzy, rzadko kiedy istnieje aż
tak nagła potrzeba przyspieszania.

Moment obrotowy chyba dosc
szybko spada od 4500 rpm, wykresow nie znam ale tak ja to wyczulem. Przy
normalnej jezdzie ten silnik fajnie dziala miedzy 3000 - 4500, chociaz od
2500 juz da sie bez problemu jechac (AFAIR 70 km/h na IV, 90 km/h na V) ale
dynamika wtedy jest bardzo kiepska.
Da się jechać ze stałą prędkością po płaskim. Nawet trochę wolniej (80
na V). Z tym że mój samochód zyskał taką umiejętność dopiero po montażu
rurowego kolektora wylotowego (z wielopunktowej wersji Plus GSi).

Rzecz w tym, ze wiekszosc taksiarzy to
przy okolo 2500 w tych autkach wrzuca wyzszy bieg a one tego zdecydowanie
nie lubia.
Nie lubią to mało powiedziane.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com

68 Data: Maj 03 2007 07:57:45
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Wlodek 

Rzecz w tym, ze wiekszosc taksiarzy to
przy okolo 2500 w tych autkach wrzuca wyzszy bieg a one tego
zdecydowanie nie lubia.
Nie lubią to mało powiedziane.

Czyzby byli glupi i nie dbali o swoje narzedzie pracy
czy moze jednak da sie pogodzic jazde na dosc
niskich obrotach z ekonomika i trwaloscia ?

W.

69 Data: Maj 03 2007 09:30:36
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Alex81 

In article   says...

Czyzby byli glupi i nie dbali o swoje narzedzie pracy
Patrząc na stan niektórych taksówek - to chyba nie jest wykluczone.

czy moze jednak da sie pogodzic jazde na dosc
niskich obrotach z ekonomika i trwaloscia ?
Z ekonomiką - być może. W końcu dla niektórych użytkowników Polonezów
wymiana silnika co 100kkm to normalna czynność serwisowa, wliczana w
koszty ;) Z trwałością, w przypadku silników OHV - absolutnie nie.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com

70 Data: Maj 02 2007 19:23:15
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: V-Tec 

blackbird napisał(a):

klekot 80-120 (VI/V/IV) - 15s / 10s / 7,5s
benzyna 80-120 (V/IV/III) - 14s /10s / 7s

Ciekawe dlaczego zadna gazeta nie robi takich prostych testow? AMiS podaje czesto na IV biegu 80-120, ale nigdy na nizszych biegach, nawet jak samochod pozwala na ten manewr na II. Powinni podawac przyspieszenie "od do" na

mało który samochód robi na II b. 120km/h.

W.

71 Data: Maj 02 2007 17:30:33
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Samotnik 

Dnia 02.05.2007 V-Tec  napisał/a:

blackbird napisał(a):
klekot 80-120 (VI/V/IV) - 15s / 10s / 7,5s
benzyna 80-120 (V/IV/III) - 14s /10s / 7s

Ciekawe dlaczego zadna gazeta nie robi takich prostych testow? AMiS podaje
czesto na IV biegu 80-120, ale nigdy na nizszych biegach, nawet jak samochod
pozwala na ten manewr na II. Powinni podawac przyspieszenie "od do" na

mało który samochód robi na II b. 120km/h.

Ale nie o tym była mowa. Chodziło o to, że gazety podają pomiar 80-120 na V
biegu. Ch* tam z tym, czy auto to kosiarka 1110ccm, czy 5l v8, czy benzyna,
czy diesel, czy pięciobiegowe, czy sześcio... To jest niemiarodajne, bo różne
auta wymagaja różnego traktowania, żeby jak najlepiej przyspieszyć. W
starym W126 500SEC to trzybiegowy automat jakoś dwójkę wrzucał przy 90 km/h
dopiero, jak się depnęło mocno ;-)
--
Samotnik

72 Data: Maj 02 2007 19:54:24
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: V-Tec 

Samotnik napisał(a):
[..]

Ale nie o tym była mowa. Chodziło o to, że gazety podają pomiar 80-120 na V
biegu. Ch* tam z tym, czy auto to kosiarka 1110ccm, czy 5l v8, czy benzyna,
czy diesel, czy pięciobiegowe, czy sześcio... To jest niemiarodajne, bo różne auta wymagaja różnego traktowania, żeby jak najlepiej przyspieszyć. W
starym W126 500SEC to trzybiegowy automat jakoś dwójkę wrzucał przy 90 km/h dopiero, jak się depnęło mocno ;-)

Vectra A C20NE (2.0 8V 115KM) dwójkę zapina przy 78, III przy 138, czwórkę przy ~158. W trybie sport. Ale mowa była o biegówkach.
A czasy przyspieszeń na najwyższym biegu od 80-120 i najwyższym-1 60-100 są bez sensu - fakt. Powinny być mierzone 1 bieg niżej.

W.

73 Data: Maj 02 2007 18:04:22
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Samotnik 

Dnia 02.05.2007 V-Tec  napisał/a:

Samotnik napisał(a):
[..]

Ale nie o tym była mowa. Chodziło o to, że gazety podają pomiar 80-120 na V
biegu. Ch* tam z tym, czy auto to kosiarka 1110ccm, czy 5l v8, czy benzyna,
czy diesel, czy pięciobiegowe, czy sześcio... To jest niemiarodajne, bo różne
auta wymagaja różnego traktowania, żeby jak najlepiej przyspieszyć. W
starym W126 500SEC to trzybiegowy automat jakoś dwójkę wrzucał przy 90 km/h
dopiero, jak się depnęło mocno ;-)

Vectra A C20NE (2.0 8V 115KM) dwójkę zapina przy 78, III przy 138,
czwórkę przy ~158. W trybie sport. Ale mowa była o biegówkach.
A czasy przyspieszeń na najwyższym biegu od 80-120 i najwyższym-1 60-100
są bez sensu - fakt. Powinny być mierzone 1 bieg niżej.

No właśnie nie! Powinny być mierzone na biegu najbardziej odpowiednim,
najszybszym. A najlepiej na wszystkich biegach, które pozwalają jechać w
danym zakresie prędkości. Wtedy można sensownie porównywać osiągi różnych
samochodów, a w dodatku ma się pewien pogląd, że np. w tym 'benzyniaku'
trzeba zredukować na trójkę, żeby osiągnąć czas o 0,5s lepszy, niż w innym
dieslu na piątce i zdecydować, czy to jest to, czego ktoś oczekuje.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

74 Data: Maj 02 2007 20:15:13
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Samotnik wrote:

starym W126 500SEC to trzybiegowy automat jakoś dwójkę wrzucał przy 90 km/h
dopiero, jak się depnęło mocno ;-)

Gdzie i kiedy widziałeś w SECu 3 biegowy automat?
http://mb.auto.pl/dane_en_os/228040DT.HTM
Klinij sobie na dole "gearbox and performance" :)

Podpowiedź: ruszając NORMALNIE, automaty wykorzystują drugi bieg :)


--
Michał

75 Data: Maj 02 2007 20:35:35
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Samotnik 

Dnia 02.05.2007 Michal_K  napisał/a:

Our newsgroup friend Samotnik wrote:
starym W126 500SEC to trzybiegowy automat jakoś dwójkę wrzucał przy 90 km/h
dopiero, jak się depnęło mocno ;-)

Gdzie i kiedy widziałeś w SECu 3 biegowy automat?

Tak twierdził kolega, który toto ujeżdżał, ale widać źle zapamiętałem :)
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

76 Data: Maj 02 2007 20:52:14
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Samotnik wrote:

Dnia 02.05.2007 Michal_K  napisał/a:
Our newsgroup friend Samotnik wrote:
starym W126 500SEC to trzybiegowy automat jakoś dwójkę wrzucał przy 90 km/h
dopiero, jak się depnęło mocno ;-)

Gdzie i kiedy widziałeś w SECu 3 biegowy automat?

Tak twierdził kolega, który toto ujeżdżał, ale widać źle zapamiętałem :)
Generalnie tych mitycznych 3 biegowych automatów to nigdzie w
"nowszych" MB nie było, problem właśnie powodowało to, że normalnie
ruszają one z dwójki, dopiero kickdownem wymuszasz na nich start z
jedynki. Zawsze też czwarty- ostatni- bieg ma przełożenie 1,0, więc są
to- wbrew opiniom- całkiem normalne skrzynie ;)


--
Michał

77 Data: Maj 03 2007 01:28:33
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: 666 

W stosunku do czego ??
JaC


bieg ma przełożenie 1.0

78 Data: Maj 02 2007 23:39:07
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend  666 wrote:

W stosunku do czego ??
http://pl.wikipedia.org/wiki/Skrzynia_bieg%C3%B3w

Zdanie nt przełożenia. Odpowiadaj POD cytatem, tak swoją drogą.


--
Michał

79 Data: Maj 01 2007 16:58:03
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Wlodek 

OK, wiec potocznie elastycznosc to czas rozpedzania sie od 80 do 120.
Porownajmy wiec dwa Focusy, jeden 2.0 benzynowy, drugi 2.0 tdci.

klekot 80-120 (VI/V/IV) - 15s / 10s / 7,5s
benzyna 80-120 (V/IV/III) - 14s /10s / 7s

Pierwszym 80 km/h jedzie sie przewaznie na V, drugim z taka predkoscia
jezdzi sie na IV. Czas rozpedzania bez zmiany biegu jest taki sam.

No widzisz, jednak wielu kierowcow woli miec wtedy
n obrotow niz np. n+800, bo ciszej, bo ekonomiczniej
itp. itd. wiec podejda do tematu, ze jego td wyprzedza
lepiej bo ~tak samo szybko na VI jak benzyna na V
i koniec kropka.

...I jeszcze jedna sprawa... W dieslu
zastosowane za wysokiego przelozenia bardziej wplywa na czas
rozpedzania niz w silniku benzynowym, niby nie wazne, ale w miescie
moze sie przydac.

chodzi Ci o turbo-dziure w turbodieslu ?

160 ? Nie pomyslilo Ci sie z II ?
Ciekawe co daloby sie wyciagnac z moto z silnikiem
td o charakterystyce zblizonej do np. typowego tdi vw ?
Moze tez daloby sie zalaczyc jakas "samochodowa" III
i rozpedzac w dobrym tempie do 130...(?)

Ale po co? Za dlugie biegie to naprawde nie jest zaleta, zawsze mozna
przeskoczyc o 2 w gore po rozpedzeniu.

ale on wcale nie musialby byc _za dlugi_ - jesli uzyskujesz
dobre przyspieszenie, ruszasz spokojnie z obciazeniem,
nie zrywasz przyczepnosci to co chyba nic zlego w dlugim biegu.
Zreszta,jesli to prawda, ze litrowe moto ciagna 160 na jedynce
to z jakiegos powodu te jedynki sa takie dlugie.

W.

80 Data: Maj 01 2007 17:27:02
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

No widzisz, jednak wielu kierowcow woli miec wtedy
n obrotow niz np. n+800, bo ciszej, bo ekonomiczniej
itp. itd.

Ale silnika przy 80 km/h na IV nie slychac, a spalanie jest przy jezdzie na
zasadzie jakies 80 ale w kolumnie (+/- 10 km/h) nawet mniejsze na IV. Jazda
jest o epoke przyjemniejsza gdyz nie trzeba predkosci regulowac hamowaniem,
a potem glebokim deptaniem gazu i tak mozna jechac przez dlugi czas nie
dotykajac skrzyni. To w ogole inna jakosc jazdy, jedziesz w gestym ruchu na
jednym biegu caly czas nie mieszajac bez wyraznej potrzeby (taka ekonomika
ruchow) ale nie zrozumie tego ktos kto jezdzi dieslem.

wiec podejda do tematu, ze jego td wyprzedza
lepiej bo ~tak samo szybko na VI jak benzyna na V
i koniec kropka.

tdCI 2.0/136 na VI przy probie rozpedzania z 80 km/h zabuczy bardzo
donosnie, nie jestem przekonany czy nie glosniej niz zaduszona benzyna... Na
V, owszczem fajnie pojedzie, ale nie lepiej niz benzynowy na IV, ktory
szybciej reaguje na gaz. Przy czym chyba nie warto pisac o wyprzedzaniu, bo
najwazniejsze to jest w typowych warunkach drogowych jak przyspieszanie za
zakretem czy stromy podjazd, lub rozpedzanie od 80 km/h na autostradzie.
Przy wyprzedzaniu ma to mniejsze znaczenie, nikt wtedy nie bedzie na sile
deptal jesli silnik protestuje. Na podjazdach i zakretach tez diesel mi sie
nie podoba, trudno precyzyjnie dodac czy ujac gazu, turbo benzyne tez mi
trudno wyczuc (choc nie tak bardzo jak klekota) wiec mozliwe, ze poprostu
nie jestem przyzwyczajony do jazdy doladowanym silnikiem.

...I jeszcze jedna sprawa... W dieslu
zastosowane za wysokiego przelozenia bardziej wplywa na czas
rozpedzania niz w silniku benzynowym, niby nie wazne, ale w miescie
moze sie przydac.

chodzi Ci o turbo-dziure w turbodieslu ?

Chyba tak. Wykres momentu pnie sie duzo bardziej do gory na niskich obrotach
niz w silniku benzynowym dobry przyklad to 1.9/130 z Vagow, nie pamietam jak
to dokladnie wyglada ale AFAIR to przy 1200-1300 rpm jest tak kolo 130 NM,
zwiekszasz predkosc o 40% i jest 3x wiekszy moment obrotowy, wielu to bawi
ale w rzeczywistosci jest to nieprzyjemne i niezbyt korzystne zjawisko.
Czasem przeciez tak sie jezdzi na I i II biegu.

Ale po co? Za dlugie biegie to naprawde nie jest zaleta, zawsze mozna
przeskoczyc o 2 w gore po rozpedzeniu.

ale on wcale nie musialby byc _za dlugi_ - jesli uzyskujesz
dobre przyspieszenie, ruszasz spokojnie z obciazeniem,
nie zrywasz przyczepnosci to co chyba nic zlego w dlugim biegu.
Zreszta,jesli to prawda, ze litrowe moto ciagna 160 na jedynce
to z jakiegos powodu te jedynki sa takie dlugie.

Bo moment jest plaski i ma na tyle duza wartosc, ze na I biegu ograniczeniem
bedzie przyczepnosc. W samochodzie osobowym osiagniecie przyspieszenia na
poziomie 4-6 m/s^2 az do takiej predkosci jest niemozliwe, a jesli nawet to
stosuje sie naped na 4 kola. Za szybka jedynka nie jest tez dobra z innego
powodu... Nie pozwala jechac bardzo powoli w korku, chyba ze to jakies V8 z
jalowymi obrotami na poziomie 500 rpm.

81 Data: Maj 01 2007 23:46:27
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Wlodek 

No widzisz, jednak wielu kierowcow woli miec wtedy
n obrotow niz np. n+800, bo ciszej, bo ekonomiczniej
itp. itd.

Ale silnika przy 80 km/h na IV nie slychac, a spalanie jest przy
jezdzie na zasadzie jakies 80 ale w kolumnie (+/- 10 km/h) nawet
mniejsze na IV. Jazda jest o epoke przyjemniejsza gdyz nie trzeba
predkosci regulowac hamowaniem, a potem glebokim deptaniem gazu i tak
mozna jechac przez dlugi czas nie dotykajac skrzyni. To w ogole inna
jakosc jazdy, jedziesz w gestym ruchu na jednym biegu caly czas nie
mieszajac bez wyraznej potrzeby (taka ekonomika ruchow) ale nie
zrozumie tego ktos kto jezdzi dieslem.

Mi jest trudno bronic tych argumentow bo sam wole charakterystyke
benzynowca ale jestem tez w stanie zrozumiec tych co lubia
diesle. No chyba, ze zaczynaja sie sprzeczac o - ze tak powiem -
- wartosci bezwzgledne :) np. ze mondeo kombi tdci ~130KM spokojnie
lyknie 115KM vectre A. I nawet jak im pokazesz, ze tak nie jest
to i tak na koniec wytocza argument o spalaniu czy zasiegu, ktore
to faktycznie trudno obalic. A jak nawet powiesz, ze wali Cie
spalanie a tankowanie co 600km tez nie sprawia klopotu to i tak
nie wierza i uwazaja, zes nieroztropny, wydajesz niepotrzebnie
wieksze pieniadze na paliwo itp.

wiec podejda do tematu, ze jego td wyprzedza
lepiej bo ~tak samo szybko na VI jak benzyna na V
i koniec kropka.

tdCI 2.0/136 na VI przy probie rozpedzania z 80 km/h zabuczy bardzo
donosnie, nie jestem przekonany czy nie glosniej niz zaduszona
benzyna...

sam kiedys pisalem o podobnych spostrzezeniach przy porownaniu
vectry B dth i vectry A c20ne
....
...I jeszcze jedna sprawa... W dieslu
zastosowane za wysokiego przelozenia bardziej wplywa na czas
rozpedzania niz w silniku benzynowym, niby nie wazne, ale w miescie
moze sie przydac.

chodzi Ci o turbo-dziure w turbodieslu ?

Chyba tak. Wykres momentu pnie sie duzo bardziej do gory na niskich
obrotach niz w silniku benzynowym dobry przyklad to 1.9/130 z Vagow,
nie pamietam jak to dokladnie wyglada ale AFAIR to przy 1200-1300 rpm
jest tak kolo 130 NM, zwiekszasz predkosc o 40% i jest 3x wiekszy
moment obrotowy, wielu to bawi ale w rzeczywistosci jest to
nieprzyjemne i niezbyt korzystne zjawisko. Czasem przeciez tak sie
jezdzi na I i II biegu.

ostatnio czesciej jezdze dth i co jakis czas poganiam
go slownie, zeby sie bujal :) Ze dwa razy zdarzylo mi sie,
ze "kopnalem" w sprzeglo, zeby mu troche obroty podbic
tak wiec te problemy jak najbardziej rozumiem

...Zreszta,jesli to prawda, ze litrowe moto ciagna 160 na jedynce
to z jakiegos powodu te jedynki sa takie dlugie.

Bo moment jest plaski i ma na tyle duza wartosc, ze na I biegu
ograniczeniem bedzie przyczepnosc. W samochodzie osobowym osiagniecie
przyspieszenia na poziomie 4-6 m/s^2 az do takiej predkosci jest
niemozliwe, a jesli nawet to stosuje sie naped na 4 kola. Za szybka
jedynka nie jest tez dobra z innego powodu... Nie pozwala jechac
bardzo powoli w korku, chyba ze to jakies V8 z jalowymi obrotami na
poziomie 500 rpm.

no i wyjasnilo sie dlaczego motocyklisci przemykaja
do przodu na skrzyzowaniach ;-)

W.

82 Data: Maj 01 2007 14:31:23
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

Apropos elastyczności diesla to zupełnie nie wiem o co z tym chodzi.

Ten artykul byl bardzo tendencyjny. Faktycznie dla czesci kierowcow
elastycznosc jest rownoznaczna z jazda od nisko-srednich obrotow na wysokich
przelozeniach, a to ma niewiele wspolnego z elastycznoscia. Zobacz jednak
wykres mocy (bo tak latwiej) przecietnego turboklekota 2.0/100kw. Przy 4500
masz zazwyczaj ponad 90 kw i przy 3000 tez bardzo czesto ponad 90 kw, co
pozwala na wykorzystanie podczas rozpedzania samochodu w zestawieniu z
klasyczna skrzynia biegow juz od 50-60 km/h az do v max caly czas ponad 90%
dostepnej mocy silnika na rozpedzanie pojazdu. W benzynie o mocy 100 kw co
sie dzieje po wrzuceniu III biegu?

83 Data: Maj 02 2007 19:33:48
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: V-Tec 

Boombastic napisał(a):

Turbo doladowane silniki maja duzo lepszy wykres momentu niz silniki
wolnossace, wiec sa elastyczniejsze - tak ja to rozumiem i tak mnie uczono.

Apropos elastyczności diesla to zupełnie nie wiem o co z tym chodzi.

Bo diesel'e są elastyczne :) Gorzej, z tymi turbodoładowanymi ;). Marketing nagadał ludziom, że turbodiesel'e są elastyczne, bo mają dużo Nm, i tak zostało. Liczby (np. Nm) pospólstwo jest w stanie porównać (szczególnie megapiksele i zumy w aparatach ;), charakterystyki - już nie. Jak zapewne wiesz, ważna jest charakterystka, a nie maksimum w jakimś punkcie.
Kiedyś zestrojenie auta z turbo to był spory problem (turbodziura). Dzisiaj zjawisko minimalizuje się przez zmienną geometrię kierownicy turbiny, light-turbo czy nawet podwójne turbo.


W.

84 Data: Maj 02 2007 19:12:28
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: V-Tec 

vneb napisał(a):

miklo  wrote in
 
- diesel TDI (to Twoje założenie - podobno są bardziej dynamiczne)

Turbo doladowane silniki maja duzo lepszy wykres momentu niz silniki wolnossace, wiec sa elastyczniejsze - tak ja to rozumiem i tak mnie uczono.

taaa, a czemu we wszelakich turbodiesel'ach zaczęto wprowadzać na szeroką skalę skrzynie 6-biegowe?

W.

85 Data: Maj 01 2007 04:00:19
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

> W sumie masz racje, ale takie A6 ponad 1600 kg wiec jest troche masy -

omega pewnie tez cos kolo tego. Choc nie wiem ile wazy Twoj Espace.

I Ciebie to wciska w fotel? Ja wiem, ze do bezstresowego poruszania sie
wystarczy, ale czy aby nie przesadzasz? Przejechalbys sie benzynowym A6 1.8T
i pewnie wrazenia mialbys podobne.

86 Data: Maj 01 2007 05:52:45
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: miklo 

On May 1, 4:00 am, "blackbird"  wrote:

I Ciebie to wciska w fotel? Ja wiem, ze do bezstresowego poruszania sie
wystarczy, ale czy aby nie przesadzasz? Przejechalbys sie benzynowym A6 1..8T
i pewnie wrazenia mialbys podobne.

No właśnie. Najwyraźniej brak jest odniesienia do porządnej
benzyny :-) I podniecanie się dupohamownią. Wolnossąca benzyna dużo
łagodniej rozwija moc przez co nie wbija tak gwałtownie w fotel, ale
jest i tak dynamiczniej.

--
miklo

87 Data: Maj 01 2007 14:35:47
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

No właśnie. Najwyraźniej brak jest odniesienia do porządnej
benzyny :-) I podniecanie się dupohamownią. Wolnossąca benzyna dużo
łagodniej rozwija moc przez co nie wbija tak gwałtownie w fotel, ale
jest i tak dynamiczniej.

1.9/90 tez bardzo spokojnie rozwija moc, bardzo fajny silnik do jazdy po
miescie, przy spokojnej jezdzie masz wrazenie duzej rezerwy mocy, na co
wplywa tez typowy w VAGach krotki skok pedalu gazu. Jesli ten 2.5/150 ma
podobny przebieg momentu to moze przyzwoicie jezdzic, a po zmianie biegu na
wyzszy (np. z II na III) nie bedziesz mial spadku momentu na kolach o 30%
tak jak bywa silnikach o zaplonie iskrowym o takiej mocy ale uzyskanej z 2
litrow pojemnosci.

88 Data: Maj 01 2007 15:48:32
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"blackbird"  wrote in
 

I Ciebie to wciska w fotel? Ja wiem, ze do bezstresowego poruszania
sie wystarczy, ale czy aby nie przesadzasz? Przejechalbys sie
benzynowym A6 1.8T i pewnie wrazenia mialbys podobne.

Jakbys przeczyal uwaznie calu watek tobys wiedzial, ze przesiadlem sie z
Hondy 1,4 90 KM z LGP. Wiec chyba jest duza roznica. A do Hondy przesiadlem
sie z lanosa, a do lanosa z poloneza. Wystarczy??

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

89 Data: Maj 01 2007 17:55:57
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

Jakbys przeczyal uwaznie calu watek tobys wiedzial, ze przesiadlem sie z
Hondy 1,4 90 KM z LGP. Wiec chyba jest duza roznica. A do Hondy
przesiadlem
sie z lanosa, a do lanosa z poloneza. Wystarczy??

Czytalem. Sugeruje jedynie porownanie z autem porownywalnym, moze sie okazac
ze 1.8T rownie dobry w tym aucie, tylko wiecej pali.

90 Data: Maj 01 2007 18:29:18
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Boombastic 

Czytalem. Sugeruje jedynie porownanie z autem porownywalnym, moze sie
okazac ze 1.8T rownie dobry w tym aucie, tylko wiecej pali.

Pewnie masz rację. Ja przejechałem A6 z 2,5 dieslem z automatem jakies 100
km jako pasażer i auto nie wywarło na mnie jakiegoś porazającego wrażenia.
Owczem, przyzwoicie jedzie, ładnie zbiera się do wyprzedzania, ale nie jest
to jakis demon wbijajacy w siedzenie.

91 Data: Maj 02 2007 16:39:03
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

Pewnie masz rację. Ja przejechałem A6 z 2,5 dieslem z automatem jakies 100
km jako pasażer i auto nie wywarło na mnie jakiegoś porazającego wrażenia.

A prowadziles Audi? Chyba wszystkie, maja naprawde bardzo krotki skok pedalu
gazu, dodatkowo jest to dosc "nietypowo" dostrojone. Jak sie przesiadasz z
innego auta i chcesz spokojnie sie przejechac nie testujac mozliwosci
samochodu, to masz ciagle wrazenie, ze ten samochod potrafi duzo wiecej...
Dopiero po docisnieciu w pologe czar pryska, w przypadku diesla jeszcze
gorzej jak go przy okazji zakrecisz za wysoko. Nie wiem niestety czy tak to
wyglada w "S" czy innych mocnych wersjach.

92 Data: Maj 01 2007 16:33:57
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"blackbird"  wrote in
 

Jakbys przeczyal uwaznie calu watek tobys wiedzial, ze przesiadlem
sie z Hondy 1,4 90 KM z LGP. Wiec chyba jest duza roznica. A do Hondy
przesiadlem
sie z lanosa, a do lanosa z poloneza. Wystarczy??

Czytalem. Sugeruje jedynie porownanie z autem porownywalnym, moze sie
okazac ze 1.8T rownie dobry w tym aucie, tylko wiecej pali.

Jestem niemalze pewien, ze 1,8 T w tym aucie to dobry silnik, z tym, ze jak
napisales, pali wiecej, a do tego wacha sporo drozsza od ropy. Wole klekota
w tym wypadku.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

93 Data: Maj 01 2007 18:56:25
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

Jestem niemalze pewien, ze 1,8 T w tym aucie to dobry silnik, z tym, ze
jak
napisales, pali wiecej, a do tego wacha sporo drozsza od ropy. Wole
klekota
w tym wypadku.

A ja w tym przypadku wybieram 1.8 T.

W budzie A4, albo... jeszcze lepiej Octavi.

94 Data: Maj 02 2007 08:43:51
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: mario 

olnossąca i niezbyt wysilona benzyna.


To przerabiali amerykanie i jedyny wniosek jaki mozna z tego wyciagnac, to taki, ze nie stac nas na auta, ktore zlopia 20-30 albo i 40 litrow na setke.

ROTFL :-)))

tak naprawde palą 50 lub nawet 60 na 100km.

pozdrawiam
mario

95 Data: Maj 10 2007 21:31:31
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: P11 

vneb pisze:
  > To przerabiali amerykanie i jedyny wniosek jaki mozna z tego wyciagnac,

to taki, ze nie stac nas na auta, ktore zlopia 20-30 albo i 40 litrow na setke. Nawet jak mozna takim silnikiem przejechac 1 mln kilometrow bez problemow.
Niestety:( To jednak problem polityczny a nie techniczny. Logiki eurofiskalizmu mym skromnym umysłem ogarnac nie jestem w stanie.


Ale nie porownoj Sharana 1,9 do Espace'a 3.0. Moze jakby obok Ciebie stanal Sharan 2,5 TDI 180KM (nie wiem czy te silniki byly montowane w Sharanach, czy 150KM?) to byloby jakies porownanie, ale nie do 1,9 110 KM czy 130 KM. A takie silniki w Sharanach dieslach najczesciej wystepuja w Polsce.
A jak porownojesz 3-litrowe silniki to zapraszam do porwnania np. 3.0 z audi 220 KM i 300Nm momentu i ciekaw jestem czy Twoj okaze sie lepszy na starcie?
A ja bym do tego porównania podstawił S4 z 2,7 _TURBO_. Porównujmy silnik doładowany z odladowanym.

96 Data: Kwiecien 28 2007 09:57:26
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: janist 

!!! napisał(a):

Witam. Chcę kupić samochód i szukam takiego z silnikiem benzynowym, ale najwięcej jest aut z silnikiem diesla. Dlatego prosze, niech mnie ktoś przekona w czym diesel lepszy jest od benzyny i czy warto oglądać się za samochodem z silnikiem diesla robiąc małe przebiegi(6 tys. rocznie)
+ Spala mniej i tanszego paliwa
+ wiekszy moment obrotowy
+ bardziej elastyczny

- ciezszy
- glosniejszy
- wolniej sie rozgrzewa

co jeszcze?

pozdrawiam

--
-- -- -- -- -___
-- -- -- -- /\#/\ ..... janist
-- -- -- -/(o o)\ ....
-- -- ooO-- (_)-- Ooo-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

97 Data: Kwiecien 28 2007 10:33:50
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Michał 

+ Spala mniej i tanszego paliwa
+ wiekszy moment obrotowy
+ bardziej elastyczny

- ciezszy
- glosniejszy
- wolniej sie rozgrzewa

co jeszcze?

Czasami wyższy koszt OC dla tych samych osiągów. Jak dobrze pamiętam w PZU przesiadka z 1,6 na 1,9 kosztowała by mnie 300zł :/

Pozdrawiam

98 Data: Kwiecien 28 2007 10:40:19
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Karolek 


Użytkownik "Michał"  napisał w wiadomości

+ Spala mniej i tanszego paliwa
+ wiekszy moment obrotowy
+ bardziej elastyczny

- ciezszy
- glosniejszy
- wolniej sie rozgrzewa

co jeszcze?

Czasami wyższy koszt OC dla tych samych osiągów. Jak dobrze pamiętam w PZU przesiadka z 1,6 na 1,9 kosztowała by mnie 300zł :/

PZU daje 5% znizki za diesla.





Karolek

99 Data: Kwiecien 28 2007 11:59:59
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: 666 

Zwykle większy dystans pomiędzy tankowaniami, np. 900 km zamiast 700 km ...
JaC

100 Data: Kwiecien 28 2007 12:02:50
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Jarek Dabrwoski 


+ Spala mniej i tanszego paliwa
+ wiekszy moment obrotowy
+ bardziej elastyczny

- ciezszy
- glosniejszy
- wolniej sie rozgrzewa

Moze porownujcie turbo diesla z turbo benzyna, bo porownanie TD z benzyna nie ma sensu.

101 Data: Kwiecien 28 2007 12:20:46
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: janist 

Jarek Dabrwoski napisał(a):


Moze porownujcie turbo diesla z turbo benzyna, bo porownanie TD z benzyna nie ma sensu.

A dlaczego? To porownanie wlasnosci uzytkowych.

pozdrawiam

--
-- -- -- -- -___
-- -- -- -- /\#/\ ..... janist
-- -- -- -/(o o)\ ....
-- -- ooO-- (_)-- Ooo-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

102 Data: Kwiecien 28 2007 10:22:41
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Bartosz Mierzwiak 

On Sat, 28 Apr 2007 12:02:50 +0200, Jarek Dabrwoski  wrote(a):

+ Spala mniej i tanszego paliwa
+ wiekszy moment obrotowy
+ bardziej elastyczny
- ciezszy
- glosniejszy
- wolniej sie rozgrzewa

Moze porownujcie turbo diesla z turbo benzyna, bo porownanie TD z
benzyna nie ma sensu.

Z technicznego punktu widzenia może i nie ma, praktycznie jednak takiego
właśnie wyboru, między wolnossącą benzyną a turbodoładowanym dieslem,
dokonują teraz kupujący autka. Turbodowaładowane benzyniaki to drobny
margines na polskim rynku samochodowym.

B.

103 Data: Kwiecien 28 2007 10:57:46
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: AdrianSocho 

Użytkownik !!! popełnił co następuje:

Witam. Chcę kupić samochód i szukam takiego z silnikiem benzynowym,
ale najwięcej jest aut z silnikiem diesla. Dlatego prosze, niech
mnie ktoś przekona w czym diesel lepszy jest od benzyny i czy warto
oglądać się za samochodem z silnikiem diesla robiąc małe przebiegi(6
tys. rocznie)

 A z ciekawości, co to za marka i model, że jest więcej Diesli? Ja
teraz szukam na przykład BMW E30 Kombi, i kupiłbym wersję z silnikiem
Diesla, ale w Polsce jest do sprzedania chyba z pięć sztuk i żaden
nie jest blisko DC.
  Silnik Diesla, oprócz tego, że jest tańszy, ma większy zasięg. W
firmowej Octavii po zatankowaniu komputer pokazuje, że do
przejechania jest około tysiąca. Silnik diesla często się sprawuje
lepiej, niż najmniejsze silniki benzynowe do danego auta.
  Co do głośności, problemów z zapaleniem w zimie to w samochodach
produkowanych w ciągu ostatnich kilku lat takie kłopoty nie istnieją,
także jeśli jest to nowsze auto to nie ma co się przejmować.

--
Adriansocho

104 Data: Kwiecien 28 2007 11:11:54
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Witold Wladyslaw Wojciech Wilk 

AdrianSocho napisał:

  Silnik Diesla, oprócz tego, że jest tańszy, ma większy zasięg. W
firmowej Octavii po zatankowaniu komputer pokazuje, że do
przejechania jest około tysiąca. Silnik diesla często się sprawuje

ale zważ na fakt, że on chce przejechać 6 tysięcy w rok. więc 6 tankowań
diesla lub 10 tankowań benzyny. w roku. niech ma częściej i co
tankowanie sprawdza ciśnienie opon, bo co 2 miesięce to może coś
uchodzić... ;)))

lepiej, niż najmniejsze silniki benzynowe do danego auta.

taaaaa... na krótkich odcinkach jeżdżone pewno będzie, nawet się nie
dogrzeje do końca, a potem po 3 latach turbina powie "dosyć" bo nonstop
niedosmarowana zimnym olejem jeździ... tudzież ją zgasi "jak w benzynie"

  Co do głośności,

to mały szkopół, bo krótkie odcinki po mieście. inaczej sobie nie
wyobrażam jak.

problemów z zapaleniem w zimie to w samochodach

problem z zapaleniem w zimie to będzie miał przez akumulator notorycznie
niedoładowany - odpalenie (świece), krótki odcinek, halt na 8 godzin,
odpalenie... itd.

produkowanych w ciągu ostatnich kilku lat takie kłopoty nie istnieją,
także jeśli jest to nowsze auto to nie ma co się przejmować.

jest. zapłaci więcej za auto, więcej za możliwe naprawy, więcej za
ogólnie większość rzeczy jak ubezpieczenie, mniej za paliwo, ale 6tys
rocznie mu tego nie rekompensuje.

co więcej w zimie to jak dojedzie do pracy to powoli dopiero zacznie mu
chłodne powietrze lecieć. w pandzie jtd kumpla, dopiero jak przejeżdża
20km zaczyna lecieć w miarę ciepłe powietrze w zimie...

a auto nie jest nieruchomość, że sprzeda drożej niż kupił.
--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk Sx680:+48605066384 gg3211630 ST-SO-SG:)
prr: giant boulder'02@13kkm - czas :(
pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 251kkm/43kkm hydrokomfortowa :)

105 Data: Kwiecien 28 2007 11:56:17
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Boombastic 

co więcej w zimie to jak dojedzie do pracy to powoli dopiero zacznie mu
chłodne powietrze lecieć. w pandzie jtd kumpla, dopiero jak przejeżdża
20km zaczyna lecieć w miarę ciepłe powietrze w zimie...

No własnie, po uruchomieniu straszny klekot do rozgrzania, a jak już bedzie
bliski rozgrzania to juz się zatrzymuje. A uwaga o odmrożeniu tyłka zima
słuszna. Silnik benzynowy będzie o wiele lepszy na krótkich odcinkach.

106 Data: Kwiecien 28 2007 13:08:40
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"Boombastic"  wrote in
 

co więcej w zimie to jak dojedzie do pracy to powoli dopiero zacznie
mu chłodne powietrze lecieć. w pandzie jtd kumpla, dopiero jak
przejeżdża 20km zaczyna lecieć w miarę ciepłe powietrze w zimie...

Klimatronik zalatwia sprawe. Ustawiasz żšdana temperature i zimny silnik
Cie nie interesuje. Rodzaj silnika nie ma znaczenia.


No własnie, po uruchomieniu straszny klekot do rozgrzania, a jak już
bedzie bliski rozgrzania to juz się zatrzymuje. A uwaga o odmrożeniu
tyłka zima słuszna.

Wystarcza podgrzewane fotele i i tu tez przestaje miec znaczenie rodzaj
silnika.

Za to w obu przypadkach ma znaczenie wyposazenie auta :)

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 155KM :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

107 Data: Kwiecien 28 2007 15:16:00
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Boombastic 

Klimatronik zalatwia sprawe. Ustawiasz żšdana temperature i zimny silnik
Cie nie interesuje. Rodzaj silnika nie ma znaczenia.

A skąd ten klimatronik bierze ciepło?

108 Data: Kwiecien 28 2007 15:53:50
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Witold Wladyslaw Wojciech Wilk 

Boombastic napisał:

Klimatronik zalatwia sprawe. Ustawiasz żšdana temperature i zimny silnik
Cie nie interesuje. Rodzaj silnika nie ma znaczenia.
A skąd ten klimatronik bierze ciepło?

webasto pewno...

--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk Sx680:+48605066384 gg3211630 ST-SO-SG:)
prr: giant boulder'02@13kkm - czas :(
pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 251kkm/43kkm hydrokomfortowa :)

109 Data: Kwiecien 28 2007 17:15:31
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

Klimatronik zalatwia sprawe. Ustawiasz żšdana temperature i zimny silnik
Cie nie interesuje. Rodzaj silnika nie ma znaczenia.

A skąd ten klimatronik bierze ciepło?

Czesto jest elektryczna grzalka 1000-1500 W. Wiekszosc aut z silnikami
wysokopreznymi od klasy sredniej w gore juz ma takie rozwiazanie, magiczny
klimatronik jednak nie ma z tym nic wspolnego, wydajnosc jest w sumie taka
sobie, ale ma to jedynie wspomagac ogrzewanie.

110 Data: Kwiecien 28 2007 19:02:06
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Boombastic 

Czesto jest elektryczna grzalka 1000-1500 W. Wiekszosc aut z silnikami
wysokopreznymi od klasy sredniej w gore juz ma takie rozwiazanie, magiczny
klimatronik jednak nie ma z tym nic wspolnego, wydajnosc jest w sumie taka
sobie, ale ma to jedynie wspomagac ogrzewanie.

Znaczy się jeśli jest dodatkowa grzałka, podgrzewane fotele to na krótkich
odcinkach i tak zabije się akumulator. Jest to kolejny przykład, że jednak
diesel się nie nadaje. Ja rzadko jeżdżę dieslem, bo go raczej nie lubię, ale
z tych moich przejażdżek po mieście wnioskuje, że baaardzo długo się to
nagrzewało zimą, a ciepło pojawiało się jak trzeba było już wysiadać.
Zupełnie jak kiedyś w Maluchu :-)

111 Data: Kwiecien 28 2007 15:36:24
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"Boombastic"  wrote in news:4633322e$0


Klimatronik zalatwia sprawe. Ustawiasz żšdana temperature i zimny silnik
Cie nie interesuje. Rodzaj silnika nie ma znaczenia.

A skąd ten klimatronik bierze ciepło?

Nie mam pojecia, ale ustawiam sobie np 25 stopni i dosc szybko mam w aucie
ciepelko. Do tego podgrzewane fotele po kilku minutach trzeba wylaczac bo
parza w zadek.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 155KM :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

112 Data: Kwiecien 28 2007 12:21:11
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Robert 

Ostatnio chcialem kupic auto na rope. Podczas jazdy probnej nie przkonalem sie jednak do tego silnika. Przykro mi ale nie potrafie ruszac a w moim wypadku to kluczowy element gdyz parkuje ze 2 metry od skrzyzowania gdzie sie musze wcisnac do ruchu



Robert

113 Data: Kwiecien 28 2007 13:10:09
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

Robert  wrote in


Ostatnio chcialem kupic auto na rope. Podczas jazdy probnej nie
przkonalem sie jednak do tego silnika. Przykro mi ale nie potrafie
ruszac a w moim wypadku to kluczowy element gdyz parkuje ze 2 metry od
skrzyzowania gdzie sie musze wcisnac do ruchu

Tak z ciekawosci co ma nieumienie ruszania do rodzaju silnika? Poza tym jak
w ogole mozesz jezdzic autem skoro nie potrafisz ruszac???

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 155KM :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

114 Data: Kwiecien 28 2007 18:31:43
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Robert 

Tak z ciekawosci co ma nieumienie ruszania do rodzaju silnika? Poza tym jak w ogole mozesz jezdzic autem skoro nie potrafisz ruszac???
Zmiana silnika na ropniaka ma widac jakies znaczenia.
A skoro nie umiem nim ruszac, ropniakiem, to sobie kupie benzyniaka - proste i logincze.


Robert

115 Data: Kwiecien 28 2007 18:01:23
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

Robert  wrote
in 

Tak z ciekawosci co ma nieumienie ruszania do rodzaju silnika? Poza
tym jak w ogole mozesz jezdzic autem skoro nie potrafisz ruszac???
Zmiana silnika na ropniaka ma widac jakies znaczenia.
A skoro nie umiem nim ruszac, ropniakiem, to sobie kupie benzyniaka -
proste i logincze.

Nic logicznego niewidzie, chyba, ze pokazesz mi roznice miedzy ruszaniem
dieslem a ruszniem benzyniakem.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 155KM :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

116 Data: Kwiecien 28 2007 18:33:03
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Tomek Glowka 

On 28 Kwi, 20:01, vneb  wrote:

Robert  wrote

>> Tak z ciekawosci co ma nieumienie ruszania do rodzaju silnika? Poza
>> tym jak w ogole mozesz jezdzic autem skoro nie potrafisz ruszac???
> Zmiana silnika na ropniaka ma widac jakies znaczenia.
> A skoro nie umiem nim ruszac, ropniakiem, to sobie kupie benzyniaka -
> proste i logincze.
Nic logicznego niewidzie, chyba, ze pokazesz mi roznice miedzy ruszaniem
dieslem a ruszniem benzyniakem.
Nie kazdy ma spore doswiadczenie i umiejetnosc adaptacji do inaczej
pracujacego sprzegla i gazu. Nie musi to zalezec od rodzaju silnika,
ale biorac pod uwage rownoczesna ewentualnosc wczesniej lapiacego
sprzegla i leniwie reagujacego gazu (to drugie typowe w TDI przy
niskich obrotach) mozna sie domyslec, dlaczego Robert zrazil sie do
diesla. Naprawde mozna sie domyslec, chyba ze ktos, mimo deklaracji,
ze "chcial tylko pytajacemu dac wiecej informacji" uporczywie
minimalizuje wady turbodiesli.
Z moich skromnych doswiadczen i wrazen: na krotkie odcinki / male
przebiegi -> jednak benzyna, szczegolnie przy przedstawionej nizej
alternatywie Mazda vs Laguna/Primera. Bedzie mniej klopotliwa w
obsludze.
(z argumentami "przeciw" przytoczonymi wczesniej - z wyjatkiem tych o
"elastycznosci - po prostu sie zgadzam, wiec nie powtarzam)
pozdrawiam, tomek

117 Data: Kwiecien 28 2007 19:54:20
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Robert 

Nic logicznego niewidzie, chyba, ze pokazesz mi roznice miedzy ruszaniem
dieslem a ruszniem benzyniakem.
Nie kazdy ma spore doswiadczenie i umiejetnosc adaptacji do inaczej
pracujacego sprzegla i gazu. Nie musi to zalezec od rodzaju silnika,

Tomek pieknie opisal to co odczulem po jezdzie testowej nowym tdi. Zdecydowalem sie na zakup benzyniaka, tym bardziej, ze roznica w cenie zwrocilaby mi sie po kilkunastu latach (ropniak jest drozszy).

PS. W maluchu mialem wieksze i lepsze przyspieszenie niz w tdi


Robert

118 Data: Kwiecien 28 2007 21:04:52
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: V-Tec 

Robert napisał(a):
[..]

PS. W maluchu mialem wieksze i lepsze przyspieszenie niz w tdi

nie żartuj, nie wiem które TDI jest najwolniejsze (A6 1.9TDI w automacie? A4 1Z w autmacie?), ale kaszlak nie ma szans.

W.

119 Data: Kwiecien 29 2007 00:12:07
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Robert 

nie żartuj, nie wiem które TDI jest najwolniejsze (A6 1.9TDI w automacie? A4 1Z w autmacie?), ale kaszlak nie ma szans.

Przykro mi ale przy moim doswiadczeniu z TDI ( 30 minut jazdy probnej) dalej twierdze, ze szybciej ruszalem maluchem. Teraz nieco mnie wkurza Volovo 1.8 bo jest bardziej "slamazarne" od Audi ale spelnia swoje podstawowe zadanie calkiwe zwawo rusza z miejsca gdy sie wlaczam do ruchu. W przypadku TDI mialem doczynienie ze "skakaniem" czy tez duszeniem sie silnika.


Robert

120 Data: Kwiecien 30 2007 08:04:07
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

Robert  wrote
in 

Zdecydowalem sie na zakup benzyniaka, tym bardziej, ze roznica w cenie
zwrocilaby mi sie po kilkunastu latach (ropniak jest drozszy).

Ale ja nie mowie, ze benzyniaki sa gorsze i w Twoim przypadku jak bardziej
zgadzam sie z Twoim wyborem.
 
PS. W maluchu mialem wieksze i lepsze przyspieszenie niz w tdi

Lecisz mi browar, bo oplulem klawiature i monitor ze smiechu...

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 150KM (110kW) :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

121 Data: Kwiecien 30 2007 11:24:19
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Krzysiek 

PS. W maluchu mialem wieksze i lepsze przyspieszenie niz w tdi

Maluch to trochę taki bolid w którym się wszystko odczuwa inaczej :)

122 Data: Kwiecien 30 2007 16:08:09
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"Krzysiek"  wrote in news:f14clj$ibl$1
@atlantis.news.tpi.pl:

PS. W maluchu mialem wieksze i lepsze przyspieszenie niz w tdi

Maluch to trochę taki bolid w którym się wszystko odczuwa inaczej :)

Cytujesz nie moj tekst w odpowiedzi na moj post.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 150KM (110kW) :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

123 Data: Kwiecien 30 2007 18:05:32
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Robert 

Lecisz mi browar, bo oplulem klawiature i monitor ze smiechu...
Ale za co? Za prawde?
Czysto teoretycznie. Gdybym byl jednoczesnie w dwoch samochodach piewsze autko tdi drugie moj stary maluch i obydwoma samochodami bym ruszyl jednoczesnie to pierwsze kilkaset metrow szybciej ujechalbym maluchem. Przy wiekszej szybkosci byloby zgodnie z oczekiwaniami tdi zostawiloby daleko z tylu malucha. Caly czas mowie o tym poczatkowym przyspieszeniu.


Robert

124 Data: Kwiecien 30 2007 19:18:57
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: przemak 

Czysto teoretycznie. Gdybym byl jednoczesnie w dwoch samochodach piewsze autko tdi drugie moj stary maluch i obydwoma samochodami bym ruszyl jednoczesnie to pierwsze kilkaset metrow szybciej ujechalbym maluchem.

Jasssne, _kilkaset_ metrow :-)

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

125 Data: Kwiecien 30 2007 18:26:24
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Robert 

Jasssne, _kilkaset_ metrow :-)
Za pierwszym razem jak ruszalem bylo bardzo duzo, wiec bylo to z pewnoscia kilkaset. Pod koniec jazdy bylo troche lepiej ale i tak tdi nie spelnia jednego warunku: nie moge nim ruszyc szybko, szybciej te decydujace kilka metrow przejechalbym maluchem.


Robert

126 Data: Kwiecien 30 2007 19:31:19
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: przemak 

Za pierwszym razem jak ruszalem bylo bardzo duzo, wiec bylo to z pewnoscia kilkaset. Pod koniec jazdy bylo troche lepiej ale i tak tdi nie spelnia jednego warunku: nie moge nim ruszyc szybko, szybciej te decydujace kilka metrow przejechalbym maluchem.

Kilka a kilkaset to zasadnicza roznica, to raz. Dwa, ze maluch przyspieszenia nie posiada i chyba tylko szarada bylaby od niego wolniejsza, a i to nie na pewno. To, o czym piszesz, to po prostu zludzenie - pomijajac oczywiscie "niewyczucie" nowego samochodu.

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

127 Data: Kwiecien 30 2007 17:35:26
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

Robert  wrote in


Jasssne, _kilkaset_ metrow :-)
Za pierwszym razem jak ruszalem bylo bardzo duzo

A moze po prostu kierownik w tdiku zaspal?

, wiec bylo to z
pewnoscia kilkaset. Pod koniec jazdy bylo troche lepiej ale i tak tdi
nie spelnia jednego warunku: nie moge nim ruszyc szybko, szybciej te
decydujace kilka metrow przejechalbym maluchem.

Kiedys z kumplem ruszajac na swiatlach kanciakiem zostawilismy calibre w
tyle, innym razem jadac w szesc osob w maluchu zostawilismy na swiatlach w
tyle dwie szczoty w testarossie, ale to chyba nie znaczy, ze kanciak czy
maluch szybciej ruszaja od calibry czy testarossy...


vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

128 Data: Maj 01 2007 19:32:04
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: 666 

Kilkadziesiat pewnie nie, moze kilkanascie.
JaC


Gdybym byl jednoczesnie w dwoch samochodach piewsze autko tdi drugie moj stary maluch i obydwoma samochodami bym
ruszyl jednoczesnie to pierwsze kilkaset metrow szybciej ujechalbym maluchem.

129 Data: Kwiecien 30 2007 08:07:34
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

Tomek Glowka  wrote in news:1177785183.287093.180590
@y80g2000hsf.googlegroups.com:

Nie kazdy ma spore doswiadczenie i umiejetnosc adaptacji do inaczej
pracujacego sprzegla i gazu. Nie musi to zalezec od rodzaju silnika,
ale biorac pod uwage rownoczesna ewentualnosc wczesniej lapiacego
sprzegla i leniwie reagujacego gazu (to drugie typowe w TDI przy
niskich obrotach) mozna sie domyslec, dlaczego Robert zrazil sie do
diesla.

Cos chyba oszukujesz. Jesli z leniwie reagujacym gazem moglbym sie
zgodzic to nie wiem co ma do rzeczy wczesniej lapiace sprzeglo. ZTCW
"lapanie" sprzegla mozna ustawic jak sie chce.

Naprawde mozna sie domyslec, chyba ze ktos, mimo deklaracji,
ze "chcial tylko pytajacemu dac wiecej informacji" uporczywie
minimalizuje wady turbodiesli.

Ale gdzie ja je minimalizuje? To, ze ich nie wymieniam to nie znaczy, ze
minimalizuje. Wymienili je za mnie inni grupowicze wiec nie widze sensu
powtarzac tego samego po innych. Co nie znaczy, ze sie nie zgadzam z tymi 
opiniami.


vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 150KM (110kW) :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

130 Data: Kwiecien 30 2007 10:52:23
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Tomek Glowka 

On 30 Kwi, 10:07, vneb  wrote:

Tomek Glowka  wrote:
> mozna sie domyslec, dlaczego Robert zrazil sie do
> diesla.
Cos chyba oszukujesz. Jesli z leniwie reagujacym gazem moglbym sie
zgodzic to nie wiem co ma do rzeczy wczesniej lapiace sprzeglo.
Operujac sprzeglem tak jak w swoim rakietowym maluchu dlawil silnik
zanim on zdazyl sie "rozkrecic".

> Naprawde mozna sie domyslec, chyba ze ktos, mimo deklaracji,
> ze "chcial tylko pytajacemu dac wiecej informacji" uporczywie
> minimalizuje wady turbodiesli.

Ale gdzie ja je minimalizuje? To, ze ich nie wymieniam to nie znaczy, ze
minimalizuje.
o tutaj:
ZTCW
"lapanie" sprzegla mozna ustawic jak sie chce.
Ok, mozna, ale nie znam nikogo, kto by sie w to bawil w kilkuletnim
samochodzie latwiej sie IMHO przyzwyczaic, o ile sie ktos nie zrazi
robiac dwa kolka wokol salonu.
Przypomnij tez sobie swoje komentarze dot. praktycznych uwag
dotyczacych akumulatora i paliwa. Owszem, sa to rzeczy, ktore przy
wlasciwej obsludze nie musza wystapic, ale to nie powod by takie rady
obsmiewac (tak, mozna uznac uznac zdanie o "mrozie rozpoznajacym
rodzaj silnika" jako obsmianie).
pozdrawiam, tomek
'
ps. z tym sprzeglem nie "oszukiwalem", tylko sobie "wyobrazilem" - i
to całkiem trafnie, mimo innych intencji.
tomek

131 Data: Kwiecien 30 2007 16:10:48
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

Tomek Glowka  wrote in news:1177930343.505486.43930
@y80g2000hsf.googlegroups.com:

"lapanie" sprzegla mozna ustawic jak sie chce.
Ok, mozna, ale nie znam nikogo, kto by sie w to bawil w kilkuletnim
samochodzie latwiej sie IMHO przyzwyczaic, o ile sie ktos nie zrazi
robiac dwa kolka wokol salonu.

Masz racje, ale dalej nie wiem jaka jest roznica w sprzegle diesla i
sprzegle benzyniaka.

Przypomnij tez sobie swoje komentarze dot. praktycznych uwag
dotyczacych akumulatora i paliwa. Owszem, sa to rzeczy, ktore przy
wlasciwej obsludze nie musza wystapic, ale to nie powod by takie rady
obsmiewac (tak, mozna uznac uznac zdanie o "mrozie rozpoznajacym
rodzaj silnika" jako obsmianie).

Tak zrozumialem, wiec troche ironi wkradlo sie - nie powiem ze
nieswiadomie, bo bym sklamal - w moja odpowiedz.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: 150KM (110kW) :: 1999 :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

132 Data: Maj 10 2007 21:40:52
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: P11 

vneb pisze:

Masz racje, ale dalej nie wiem jaka jest roznica w sprzegle diesla i sprzegle benzyniaka.
Turbodiesle maja wiecen Nm. Typowy TD 130KM ma 300Nm typowy 2.0 OTTO 200N. Diesel musi miec "mocniejsze" sprzegło i "twardsza" spreżyne dociskowa. Do tego jeszcze dochodzi zwykle 2-masowe koło zamachowe.

133 Data: Maj 14 2007 17:41:35
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

P11  wrote in

vneb pisze:
Masz racje, ale dalej nie wiem jaka jest roznica w sprzegle diesla i
sprzegle benzyniaka.
Turbodiesle maja wiecen Nm. Typowy TD 130KM ma 300Nm typowy 2.0 OTTO
200N. Diesel musi miec "mocniejsze" sprzegło i "twardsza" spreżyne
dociskowa. Do tego jeszcze dochodzi zwykle 2-masowe koło zamachowe.

Ale chodzi o roznice w uzytkowaniu, ktorej nie moge sie dopatrzec...

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

134 Data: Maj 14 2007 19:54:38
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Wlodek 

Masz racje, ale dalej nie wiem jaka jest roznica w sprzegle diesla i
sprzegle benzyniaka.
Turbodiesle maja wiecen Nm. Typowy TD 130KM ma 300Nm typowy 2.0 OTTO
200N. Diesel musi miec "mocniejsze" sprzegło i "twardsza" spreżyne
dociskowa. Do tego jeszcze dochodzi zwykle 2-masowe koło zamachowe.

Ale chodzi o roznice w uzytkowaniu, ktorej nie moge sie dopatrzec...


Na podstawie vectry A c20ne i vectry B 2.0 dth - w dth lapie
ostrzej, tak jakby skok miedzy poczatkiem brania a pelnym
zalaczeniem byl mniejszy. W vectrze C 1.9 cdti jest niby
lagodniej ale wczoraj tez mi sie 2 razy udalo ja udusic.
Lubie jak najszybciej ruszac, ze skrzyzowania i w dth/cdti
wychodzi mi to wyraznie gorzej (jesli wczesniej nie chce
podwyzszac obrotow) a kwestie wyczucia danego egzemplarza
mysle, ze mozna pominac.

W.

135 Data: Maj 16 2007 13:06:55
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"Wlodek"  wrote in

Na podstawie vectry A c20ne i vectry B 2.0 dth - w dth lapie
ostrzej, tak jakby skok miedzy poczatkiem brania a pelnym
zalaczeniem byl mniejszy. W vectrze C 1.9 cdti jest niby
lagodniej ale wczoraj tez mi sie 2 razy udalo ja udusic.
Lubie jak najszybciej ruszac, ze skrzyzowania i w dth/cdti
wychodzi mi to wyraznie gorzej (jesli wczesniej nie chce
podwyzszac obrotow) a kwestie wyczucia danego egzemplarza
mysle, ze mozna pominac.

A nie jest to kwestia ustawienia sprzegla?

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

136 Data: Maj 17 2007 18:58:26
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Wlodek 

A nie jest to kwestia ustawienia sprzegla?

Nie umiem tego przekazac ale rowniez przy szybkiej
zmianie biegow (nie tylko przy ruszaniu) czuc te roznice
(wyzszy moment pewnie to jeszcze poteguje).
Glowy nie dam ale nie sadze by to byla tylko kwestia
ustawienia sprzegla.

W.

137 Data: Maj 17 2007 17:55:51
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: vneb 

"Wlodek"  wrote in

A nie jest to kwestia ustawienia sprzegla?

Nie umiem tego przekazac ale rowniez przy szybkiej
zmianie biegow (nie tylko przy ruszaniu) czuc te roznice
(wyzszy moment pewnie to jeszcze poteguje).
Glowy nie dam ale nie sadze by to byla tylko kwestia
ustawienia sprzegla.

No ake wynika mi z tego, ze trudno powiedziec "nie umiem jezdzic dieslem,
bo jest inne sprzeglo". Sprzeglo praktycznie dziala tak samo, a jakies
roznice miedzy benzyna a dieslem to tylko niuanse. Zgadza sie?

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

138 Data: Maj 17 2007 22:58:29
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Wlodek 

A nie jest to kwestia ustawienia sprzegla?

Nie umiem tego przekazac ale rowniez przy szybkiej
zmianie biegow (nie tylko przy ruszaniu) czuc te roznice
(wyzszy moment pewnie to jeszcze poteguje).
Glowy nie dam ale nie sadze by to byla tylko kwestia
ustawienia sprzegla.

No ake wynika mi z tego, ze trudno powiedziec "nie umiem jezdzic
dieslem, bo jest inne sprzeglo". Sprzeglo praktycznie dziala tak
samo, a jakies roznice miedzy benzyna a dieslem to tylko niuanse.
Zgadza sie?

Nie no, jasne, ze to przeciez nie jakies zupelnie inne
konstrukcje. Ot, poprostu jest jakas tam roznica, ktora
czasem zdenerwuje i tyle. To troche jak ze skrzypnieciem
fotela czy z plamka rdzy na progu. Dla mnie (jezdze glownie
oplami), w obliczu innych zalet to malo istotny szczegol
a niektorzy przez to nie chca spojrzec na opla.

W.

139 Data: Kwiecien 29 2007 02:50:26
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: Wlodek 

Tak z ciekawosci co ma nieumienie ruszania do rodzaju silnika? Poza
tym jak w ogole mozesz jezdzic autem skoro nie potrafisz ruszac???
Zmiana silnika na ropniaka ma widac jakies znaczenia.
A skoro nie umiem nim ruszac, ropniakiem, to sobie kupie benzyniaka
- proste i logincze.
Nic logicznego niewidzie, chyba, ze pokazesz mi roznice miedzy
ruszaniem dieslem a ruszniem benzyniakem.
Nie kazdy ma spore doswiadczenie i umiejetnosc adaptacji do inaczej
pracujacego sprzegla i gazu. Nie musi to zalezec od rodzaju silnika,
ale biorac pod uwage rownoczesna ewentualnosc wczesniej lapiacego
sprzegla i leniwie reagujacego gazu (to drugie typowe w TDI przy
niskich obrotach) mozna sie domyslec, dlaczego Robert zrazil sie do
diesla.

Mi tez sie zdarzalo udusic diesla przy szybkim ruszaniu.
Ruszajac tanim t-dieslem (np. oplowski dth) poprostu wyraznie
slychac warkot, czlowiek wstrzymuje sie z dodawaniem gazu bo
w porownaniu z dotychczasowa benzyna wydaje mu sie, ze wkrecil
na wystarczajace obroty i puszcza sprzeglo. I o ile wolnossaca
benzyna nawet porzadnie przydlawiona potrafila sie z tego
podniesc to t-diesel gasl a jak nie zgasl to poprostu ponizej
1600 obr nic sie nie dzialo, ja mu w pedal a on nic.
Jak sie przesiadam z benzynowej vectry A (2.0, 115KM) do
vectry B td (2.0 100KM) to wlasnie mocno narzekam gdy
przychodzi mi b.szybko wlaczyc sie do ruchu i uciec przed
zblizajacym sie pojazdem. Szczegolnie przy zimnym silniku -
warczy mocno, biegi krotkie, duzo halasu a malo efektu.
Wyskakuje ;-) na glowna i rura - 1 grr 2 grrr 3 gr i ... 80 km/h.
Kurde niby czuc, ze cos tam "wciska" ale trzeba sie namieszac
biegami a na predkosciomierzu i tak slabo przybywa.
W starej benzynie 1 wuuuu (czujecie te roznice ;-) ), 2 wuuuuu
i jest stowka :)

W.

140 Data: Maj 10 2007 21:47:04
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: P11 

Wlodek pisze:

Mi tez sie zdarzalo udusic diesla przy szybkim ruszaniu.
Ruszajac tanim t-dieslem (np. oplowski dth) poprostu wyraznie
slychac warkot, czlowiek wstrzymuje sie z dodawaniem gazu bo
w porownaniu z dotychczasowa benzyna wydaje mu sie, ze wkrecil
na wystarczajace obroty i puszcza sprzeglo. I o ile wolnossaca
benzyna nawet porzadnie przydlawiona potrafila sie z tego
podniesc to t-diesel gasl a jak nie zgasl to poprostu ponizej
1600 obr nic sie nie dzialo, ja mu w pedal a on nic.
O to to. Jest jeszcze jeden "dinks". To sa silnki silnie doładowane a wiec  wymagaja chłodzenia powietrza doładowujacego. A zmniejszone przez ksiegowych do granic absurdu  intercoolery nie daja rady latem. W 1.9TDI VW doskonale odczuwa sie to podczas upałów gdy pare razy ruszy sie szybciej spod swiatel. przy kolejnym razie czuje sie jak silnik traci "oddech".

141 Data: Kwiecien 28 2007 16:24:11
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: blackbird 

Witam. Chcę kupić samochód i szukam takiego z silnikiem benzynowym, ale
najwięcej jest aut z silnikiem diesla. Dlatego prosze, niech mnie ktoś
przekona w czym diesel lepszy jest od benzyny i czy warto oglądać się za
samochodem z silnikiem diesla robiąc małe przebiegi(6 tys. rocznie)

Zalezy jakie auto. Tak ogolnie nie zbyt wiele da sie napisac, skoro piszesz
ze ciezko trafic benzynowy to moze wersje benzynowe byly na tyle kiepskie,
ze prawie nikt nie kupowal. Ewentualnie moze diesle takie dobre. Napisz o
jakim aucie myslisz.

Przy takich przebiegach spalanie chyba mozna pominac.

142 Data: Kwiecien 28 2007 19:16:13
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: !!! 


.. Ewentualnie moze diesle takie dobre. Napisz o

jakim aucie myslisz.

Przy takich przebiegach spalanie chyba mozna pominac.


Spalanie nie jest istotne. Interesuje mnie kilka samochodów m.in.

- renault laguna 2000 - 2001 1,9 dti
- nissan primera 2000 - 2002 2,0 tdi
- nissan primera  2000 - 2002 1,8 benzyna
- mazda 626 2000 - 2002 2,0 benzyna

143 Data: Maj 10 2007 21:52:07
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: P11 

!!! pisze:

. Ewentualnie moze diesle takie dobre. Napisz o
jakim aucie myslisz.

Przy takich przebiegach spalanie chyba mozna pominac.


Spalanie nie jest istotne. Interesuje mnie kilka samochodów m.in.

- renault laguna 2000 - 2001 1,9 dti
zapytaj na grupach dysk o turbospreżarce
- nissan primera 2000 - 2002 2,0 tdi
- nissan primera  2000 - 2002 1,8 benzyna
Tylko i wyłacznie primera 2.0 benzyna. (nie 1.8!!) Kapitalny silnik. Gdybym mógł zrobić "swapa" w moim Passacie z 1.9 TDI na ten silnik nissana zrobił bym to be namysłu. Najchetniej na SR20DEH (150PS).

- mazda 626 2000 - 2002 2,0 benzyna
tez fajny



144 Data: Kwiecien 30 2007 20:43:31
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor:

Witam. Chcę kupić samochód i szukam takiego z silnikiem benzynowym, ale
najwięcej jest aut z silnikiem diesla. Dlatego prosze, niech mnie ktoś
przekona w czym diesel lepszy jest od benzyny i czy warto oglądać się za
samochodem z silnikiem diesla robiąc małe przebiegi(6 tys. rocznie)



mam podobny dylemat diesel czy benzyna, tylko ja przejeżdżam 25-30kkm rocznie, a
różnica ceny nowego diesel-a 1.9 do benzyny 1.6 MPI to 10kPLN. Są to silniki
volkwagen-a, przyspieszenie 0-100 obu silników są porównywalne (diesel ma lepszy
moment obrotowy i parametry spalania). Ale w zamyśle, nie ma to być F1 ,tylko
samochód rodzinny. Mozliwe jest zmniejszenie kosztów eksploatacji silnika
benzynowego przez montaż LPG. Co o tym sądzicie...

gore

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

145 Data: Maj 10 2007 22:04:54
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: P11 

 pisze:
  > mam podobny dylemat diesel czy benzyna, tylko ja przejeżdżam 25-30kkm rocznie, a

różnica ceny nowego diesel-a 1.9 do benzyny 1.6 MPI to 10kPLN. Są to silniki
volkwagen-a, przyspieszenie 0-100 obu silników są porównywalne (diesel ma lepszy
moment obrotowy i parametry spalania). Ale w zamyśle, nie ma to być F1 ,tylko
samochód rodzinny. Mozliwe jest zmniejszenie kosztów eksploatacji silnika
benzynowego przez montaż LPG. Co o tym sądzicie...
Jeli nowe auto a przejezdzasz 30kkm/rok i ma być VW to tylko diesel. To co przepłacisz przy zakupie zwróci sie przy odsprzedaży. No i łatwo je "zachipować" ;-).

146 Data: Maj 01 2007 21:32:58
Temat: Re: benzyna vs. diesel
Autor: gore 

Witam. Chcę kupić samochód i szukam takiego z silnikiem benzynowym, ale
najwięcej jest aut z silnikiem diesla. Dlatego prosze, niech mnie ktoś
przekona w czym diesel lepszy jest od benzyny i czy warto oglądać się za
samochodem z silnikiem diesla robiąc małe przebiegi(6 tys. rocznie)




znalazłem świetny w mojej opinii tekst:
<http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci_dnia/news/diesel-nie-jest-elastyczny/komentarze,716231,1,5713773,3,>

ponieważ również stoje przed dylematem diesel-benzyna, staram się obiektywnie
wyciągać wnioski na ten temat. podsumowując, dochodze do przekonania, że to
charakterystyka silnika dyktuje technikę jazdy (pewnie nic nowego), czyli nie
można porównywać parametrów przyspieszenia benzyny i diesel-a np. na 4 biegu
przy tej samej prędkości (60km/h -100km/h). benzyną trzeba zasuwać na 2 lub 3
biegu (4-6k obr./min) do setki, a diesel musi w tym samym zakresie przełożyć
biegi do 4-wartego, bo w dieselu najlepszy moment jest "na dole" (1.5/2k
obr/min, zaokrąglam dane).
potwierdzeniem są moje osobiste przejażdżki skodą octavią 1.6mpi i mondeo 2.0td.
W skodzie 3-jke wrzucałem przy 90-100km/h, a w mondeo najlepiej bylo przy
niskich obrotach (4-rka juz przy 110km/h) - moje subiektywne odczucia.

zostaje przy benzynie :)
pozdrawiam
gore

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

benzyna vs. diesel



Grupy dyskusyjne