Grupy dyskusyjne   »   bez moto

bez moto



1 Data: Czerwiec 23 2010 17:06:35
Temat: bez moto
Autor: (pj) 


Uklony,

Sprzedalem moto. Jakos tak dziwnie bez, ale nie tragicznie. Wlasciwie to mnie w ogole nie obeszlo, malzonka jedynie uronila. Nabywca bedzie testowal glownie trase nr 6 (3city - zach-pomorskie).

To, ze nie zabolalo - mysle - swiadczy, iz dobiegl konca pewien etap. Tez tu. Circa dekada, w ciagu ktorej poznalem wielu fajnych ludzi, ale tez - z drugiej strony - niewielu PRZYJACIOL. W tej chwili precel i jego spotkania sa nudne jak flaki bez oleju, dzieciate, bez pomyslu (poza chlaniem). Ale niewazne. Najwazniejsze, ze dzieki preclu spotkalem zone. Dziekuje Ci preclu! ;-)

A na koniec, byc moze szokujacy dla niektorych tutaj, news: jest jeszcze zycie poza motocyklami! :-)

p.s. oczywiscie, ze bede wpadal...! :-P

--
pozdr, pj
ostatnio gsx1300r



2 Data: Czerwiec 23 2010 17:35:47
Temat: Re: bez moto
Autor: woohoo 

W dniu 2010-06-23 17:06, (pj) pisze:

news: jest jeszcze zycie poza motocyklami! :-)

Dopij wódkÄ™, przeĹ›pij siÄ™ i wróć. (-;


--
wo_Ohoo!

3 Data: Czerwiec 23 2010 17:44:15
Temat: Re: bez moto
Autor: KJ SiĹ‚a SĹ‚Ăłw 

(pj) pisze:

A na koniec, byc moze szokujacy dla niektorych tutaj, news: jest jeszcze zycie poza motocyklami! :-)

1979 - dostałem rower.
1986 - kupiłem motocykl.
1988 - zdałem prawo jazdy.
1990 - zamieniłem motocykl na inny motocykl.
1992 - ukradli mi motocykl.
1998 - kupiłem motocykl.
1999 - rozebrałem motocykl.
2000 - kupiłem kolejny motocykl.
2001 - popsułem motocykl.
2001 - jeżdżÄ™ szybko i daleko.
2003 - wywróciłem motocykl.
2004 - skoĹ„czyłem sezon w styczniu na firmowym parkingu pod 15-centymetrowÄ… warstwÄ… Ĺ›niegu.
2005 - jeżdżÄ™ gdzieĹ›.
2006 - jeżdżÄ™ byle gdzie.
2007 - kupiłem kolejny motocykl.
2007 - sprzedaję poprzedni motocykl przez upicie kupującego, jego mechanika oraz siebie do nieprzytomności.
2008 - uĹ›wiadamiam sobie, że nie pamiÄ™tam prawie żadnego z przepisów ruchu drogowego. Postanawiam odĹ›wieżyć wiedzÄ™, ale jedyna ksiÄ…żka z przepisami jakÄ… znajdujÄ™ to "Przepisy kuchni polskiej i litewskiej".
2009 - Kupiłem kolejny motocykl - moja żona kupuje psa.
2010 - jeżdżÄ™ blisko i powoli.
2010 - sprzedajÄ™ 3 z 6 posiadanych motocykli.
2010 - 2 z 3 niesprzedawanych motocykli trafia do serwisu. 3-ci nie bo nie ma takiego wora do którego dałby siÄ™ spakować.

Mimo wszystkich tych lat, nieco ogłuchniÄ™ty przez brak przekonania do zatyczek, reumatycznie pobolewajÄ…c w lewym łokciu, przytarty nieco w swej dumie zdobywcy Ĺ›wiata i na lewej owiewce, dalej wierzÄ™.

W głÄ™boko humanistyczny sens zapierdalania.

KJ

4 Data: Czerwiec 23 2010 16:23:19
Temat: Re: bez moto
Autor: kakmar 

Aaaale chciałem inaczej przyciąć ;) mogem?

Dnia 23.06.2010 KJ Siła Słów  napisał/a:

(pj) pisze:

poznalem wielu fajnych ludzi, ale
tez - z drugiej strony - niewielu PRZYJACIOL. W tej chwili precel i jego
spotkania sa nudne jak flaki bez oleju

A na koniec, byc moze szokujacy dla niektorych tutaj, news: jest jeszcze
zycie poza motocyklami! :-)

Mimo wszystkich tych lat, nieco ogłuchniÄ™ty przez brak przekonania do
zatyczek, reumatycznie pobolewajÄ…c w lewym łokciu, przytarty nieco w
swej dumie zdobywcy świata i na lewej owiewce, dalej wierzę.

W głÄ™boko humanistyczny sens zapierdalania.

Fascynacja zapierdalaniem, jest chyba jedynym sensownym* uzasadnieniem
jazdy motocyklem. Do wszystkiego innego, m.innymi: żon, przyjaciół,
znajomych, turystyki, hobby, "po bułki" itd, sÄ… inne lepsze rozwiÄ…zania.

(*) dającym się obrobić.

--
kakmaratgmaildotcom

5 Data: Czerwiec 23 2010 21:10:10
Temat: Re: bez moto
Autor: Don Pedro 

kakmar pisze:

Aaaale chciałem inaczej przyciąć ;) mogem?

Fascynacja zapierdalaniem, jest chyba jedynym sensownym* uzasadnieniem jazdy motocyklem.

No właĹ›nie nie. Po kilku latach zapierdalania znowu mam pomysła coby sobie kupić rututniÄ™ lub weterana. Zapierdalanie przestało mnie bawić.

pozdr
DP
TL-S

6 Data: Czerwiec 23 2010 21:20:41
Temat: Re: bez moto
Autor: Tytus 

Siemka
*** "Don Pedro"
No właĹ›nie nie. Po kilku latach zapierdalania znowu mam pomysła coby

sobie kupić rututniÄ™ lub weterana. Zapierdalanie przestało mnie bawić.

Przyjedz do Nowodworu - nic juz potem nie bedzie takie same...


--
         Tytus
żółta motorynka

7 Data: Czerwiec 23 2010 12:29:23
Temat: Re: bez moto
Autor: AZ 

On 23 Cze, 21:20, "Tytus"  wrote:


Przyjedz do Nowodworu - nic juz potem nie bedzie takie same...

Noooo, troche poturyszczyć po torze, ładne widoki, natura ;-)

Ale fakt, zapierdalanie po torze to jest dopiero co¶ pięknego...

--
Artur
ZZR 1200

8 Data: Czerwiec 23 2010 21:44:33
Temat: Re: bez moto
Autor: Don Pedro 

AZ pisze:

On 23 Cze, 21:20, "Tytus"  wrote:
Przyjedz do Nowodworu - nic juz potem nie bedzie takie same...

Nie przyjadę, bo nikomu nie chce się dać znać, że co¶ się dzieje.

Noooo, troche poturyszczyć po torze, ładne widoki, natura ;-)

Jacek, ile miałe¶ lat przerwy? Bo ja przerwy nie miałem i mi się inwencja kończy jako¶...

Ale fakt, zapierdalanie po torze to jest dopiero co¶ pięknego...

Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy tr±ba. Ale fakt, zawsze jaka¶ odmiana i to niedaleko.

pozdr
DP
TL-S

9 Data: Czerwiec 23 2010 12:55:17
Temat: Re: bez moto
Autor: AZ 

On 23 Cze, 21:44, Don Pedro  wrote:


Nie przyjad , bo nikomu nie chce si da zna , e co si dzieje.

Nie obrażaj się.

Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy tr ba. Ale fakt, zawsze jaka
odmiana i to niedaleko.

Ale kiedy byłe¶? 29.05 czy 13.06 bo chyba Cię nie zauważyłem ;-)

Następna sesja 11.07.
--
Artur
ZZR 1200

10 Data: Czerwiec 23 2010 22:04:07
Temat: Re: bez moto
Autor: Tytus 

Siemka
*** DP
 Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy tr ba. Ale fakt, zawsze jaka

odmiana i to niedaleko.

Tym latwiej - przyjedz polatamy. Dla mnie to trudny, techniczny tor, do doskonalenia techniki - nie zapierdalania


***Następna sesja 11.07.

Start standardowo 7.30 BP Stara Milosna

--
         Tytus
żółta motorynka

11 Data: Czerwiec 23 2010 22:36:22
Temat: Re: bez moto
Autor: jarek67 

Dnia 23-06-2010 o 22:04:07 Tytus  napisał(a):

A mnie zapierdalanie przestalo bawic. za to dawno, bardzo dawno temu  zaczela brac gore ciekawosc, co jest za kolejnym zakretem, gdzie idzie ta  droga co w nia wlasnie nie zakrecam, czy tez taka, kolo ktorej przejezdzam  30 lat i jeszcze nie wiem gdzie ona sie konczy. I wlasnie do tego celu  najfajniejsze sa letkie niskie pierdzikolka. lepszy bylby rower, ale  mialbym za duzo pod gorke.


--
pzdr
jarek67
Ech zizn.

12 Data: Czerwiec 24 2010 14:16:43
Temat: Re: bez moto
Autor: Karambol 



"jarek67"  wrote in message

Dnia 23-06-2010 o 22:04:07 Tytus  napisał(a):

A mnie zapierdalanie przestalo bawic. za to dawno, bardzo dawno temu zaczela brac gore ciekawosc, co jest za kolejnym zakretem, gdzie idzie ta droga co w nia wlasnie nie zakrecam, czy tez taka, kolo ktorej przejezdzam 30 lat i jeszcze nie wiem gdzie ona sie konczy. I wlasnie do tego celu najfajniejsze sa letkie niskie pierdzikolka. lepszy bylby rower, ale mialbym za duzo pod gorke.

To brzmi jak definicja enduro:)


--
Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
http://www.youtube.com/user/MarcinKabat
http://www.youtube.com/user/luckykabatpl

13 Data: Czerwiec 24 2010 12:22:37
Temat: Re: bez moto
Autor: AZ 

On 2010-06-24, Karambol  wrote:

Dnia 23-06-2010 o 22:04:07 Tytus  napisał(a):

A mnie zapierdalanie przestalo bawic. za to dawno, bardzo dawno temu
zaczela brac gore ciekawosc, co jest za kolejnym zakretem, gdzie idzie ta
droga co w nia wlasnie nie zakrecam, czy tez taka, kolo ktorej przejezdzam
30 lat i jeszcze nie wiem gdzie ona sie konczy. I wlasnie do tego celu
najfajniejsze sa letkie niskie pierdzikolka. lepszy bylby rower, ale
mialbym za duzo pod gorke.

To brzmi jak definicja enduro:)

Troszku popraw cytowanie, bo przez chwile pomyslalem ze to Tytus napisal :-)

--
Artur
ZZR 1200

14 Data: Czerwiec 24 2010 16:02:18
Temat: Re: bez moto
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka

***"AZ"
Troszku popraw cytowanie, bo przez chwile pomyslalem ze to Tytus napisal :-)

He he raz probowalem to rzucic - kupilem cos co mialo podobno po mientkim
dobrze jezdzic ale jak zobaczylem jakie to niebezpieczne to siem przeleklem
i sprzedalem.
A pozycja kiblowa to jednak nie dla mnie...pozostaje mi jakos zyc z ta
miloscia do zapierdalania.

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

15 Data: Czerwiec 25 2010 00:20:39
Temat: Re: bez moto
Autor: Don Pedro 

Tytus z fabryki pisze:

Siemka

***"AZ"
Troszku popraw cytowanie, bo przez chwile pomyslalem ze to Tytus napisal :-)

He he raz probowalem to rzucic - kupilem cos co mialo podobno po mientkim dobrze jezdzic ale jak zobaczylem jakie to niebezpieczne to siem przeleklem

Masz na my¶li Super Terefere?

pozdr
DP
TL-S

16 Data: Czerwiec 24 2010 21:09:28
Temat: Re: bez moto
Autor: KJ Siła Słów 

jarek67 pisze:

 czy tez taka, kolo ktorej
przejezdzam 30 lat i jeszcze nie wiem gdzie ona sie konczy.

no, tez na to wpadlem i kiedys pojechalem taka droga.

Za pierwszym razem konczyla sie w dupie.

Za drugim tez cos kolo tego, ale mieli ladny stawek.

Ale ilu ludzi na tej liscie moze powideziec ze bylo w Pilawie ?

KJ

17 Data: Czerwiec 24 2010 21:13:56
Temat: Re: bez moto
Autor: Tytus 

Siemka

*** "KJ Siła Słów"
Ale ilu ludzi na tej liscie moze powideziec ze bylo w Pilawie ?

Do Pilawy to ja na rowerze dojezdzalem i z reki mnie jadla:)

--
         Tytus
żółta motorynka

18 Data: Czerwiec 24 2010 22:50:55
Temat: Re: bez moto
Autor: Wieca 

W dniu 2010-06-24 21:13, Tytus pisze:

Siemka

*** "KJ Siła Słów"
Ale ilu ludzi na tej liscie moze powideziec ze bylo w Pilawie ?

Do Pilawy to ja na rowerze dojezdzalem i z reki mnie jadla:)

A chciałem napisać że ja byłem, ale po takim tek¶cie to nie będę pisał.

--
Pozdr
Wieca

DL-1000 V-Strom Zjadacz wróbli

19 Data: Czerwiec 24 2010 15:09:20
Temat: Re: bez moto
Autor: doktorski 

On 24 Cze, 22:50, Wieca  wrote:

W dniu 2010-06-24 21:13, Tytus pisze:> Siemka

> *** "KJ Siła Słów"
> Ale ilu ludzi na tej liscie moze powideziec ze bylo w Pilawie ?

> Do Pilawy to ja na rowerze dojezdzalem i z reki mnie jadla:)

A chciałem napisać że ja byłem, ale po takim tek¶cie to nie będę pisał.
Wieca, nie przejmuj sie. Pilawa ssie.

pzdr, dr
14/525

20 Data: Czerwiec 25 2010 00:22:08
Temat: Re: bez moto
Autor: Don Pedro 

KJ Siła Słów pisze:

Ale ilu ludzi na tej liscie moze powideziec ze bylo w Pilawie

Ja na ten przykład byłem w Pilawie w ostatni± sobotę. I co (bo kontekst umyka)?

pozdr
DP
TL-S

21 Data: Czerwiec 25 2010 08:52:23
Temat: Re: bez moto
Autor: KJ Siła Słów 

Don Pedro pisze:

Ja na ten przykład byłem w Pilawie w ostatni± sobotę. I co (bo kontekst umyka)?

Moze zacznij myslec samodzielnie a nie o wszystko pytac ?

KJ

22 Data: Czerwiec 25 2010 10:22:07
Temat: Re: bez moto
Autor: Don Pedro 

KJ Siła Słów pisze:

Don Pedro pisze:

Ja na ten przykład byłem w Pilawie w ostatni± sobotę. I co (bo kontekst umyka)?

Moze zacznij myslec samodzielnie a nie o wszystko pytac ?

Jak na siłę słów, to Ci się zadziwiaj±co interpunkcja sypie.
I łyknij co¶ na zgagę ;)

pozdr
DP
TL-S

23 Data: Czerwiec 25 2010 12:12:51
Temat: Re: bez moto
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Don Pedro napisał(a):

I łyknij co¶ na zgagę ;)

pedały!

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

24 Data: Czerwiec 25 2010 21:28:48
Temat: Re: bez moto
Autor: KJ Siła Słów 

Don Pedro pisze:

Jak na siłę słów

Don najpierw Cie na tor nie zaprosilem teraz masz problem ze Ci nie rozwinalem fenomenu Pilawy.
Ja Ciebie nie mam w dowodzie wpisanego zebym Ci mial swiat objasniac.
Nie mowiac juz o tym ze to cos bedzie okolo 2-giej rocznicy jak olales moje o ile jak pamietam ze 3 razy powtarzane zaproszenie.

KJ

25 Data: Czerwiec 25 2010 21:34:56
Temat: Re: bez moto
Autor: Tytus 

Siemka
--
         Tytus
żółta motorynka
*** "KJ Siła Słów"

Jasiu jutro do Lublina smigam - pokrecic sie troche.
Operator KHI wymietkl - stwierdzil ze za mala reda jak na jego transatlantyk
Podobno nawet bedzie mozliwosc wziecia nauk u instruktora.
Jakby co to nr tel znasz - ok 14 start

--
         Tytus
żółta motorynka

26 Data: Czerwiec 28 2010 00:13:18
Temat: Re: bez moto
Autor: Don Pedro 

KJ Siła Słów pisze:

Don Pedro pisze:

Jak na siłę słów

Don najpierw Cie na tor nie zaprosilem teraz masz problem ze Ci nie rozwinalem fenomenu Pilawy.

Nie mam, nudzę się. Poza tym Pilawa jako¶ mnie nie ujęła, więc byłbym ostrożny z nadużywaniem słowa fenomen. No chyba, że o innej Pilawie mówisz.

Ja Ciebie nie mam w dowodzie wpisanego zebym Ci mial swiat objasniac.

Fstszonsajonce, idę nad fjord się wyżalić.

Nie mowiac juz o tym ze to cos bedzie okolo 2-giej rocznicy jak olales moje o ile jak pamietam ze 3 razy powtarzane zaproszenie.

To jak już tak dramatyzujesz publicznie, to ja najmocniej przepraszam, ale nie kojarzę o co kaman, bo kilka rewolucji w życiu miałem przez ostatnie 2 lata.

Zapytałbym, czy byłby¶ łaskaw przypomnieć, ale dam spokój, chyba jaki¶ nie w nastroju jeste¶.

....

Żeby nie było niemotocyklowo - mijałem dzisiaj na autostradzie kilka grupek motocyklistów - podróżników, harlejowców, itp. Ale największe wrażenie robiła grupka ok. 10 motocyklistów na singlach a'la coffe racery. Jednak ta cała cywilizacja zabija ducha motocyklizmu, nikt już takich nie produkuje...

pozdr z północy Danii
DP
TL-S

27 Data: Czerwiec 27 2010 00:05:29
Temat: Re: bez moto
Autor: T.F. 

KJ Siła Słów wrote:


Ale ilu ludzi na tej liscie moze powideziec ze bylo w Pilawie ?

A ilu moze do tego dodac jeszcze Leszcz.

--
T.F.

28 Data: Czerwiec 25 2010 13:48:28
Temat: Re: bez moto
Autor: zbigi 

jarek67 napisał(a):

A mnie zapierdalanie przestalo bawic. za to dawno, bardzo dawno temu  zaczela brac gore ciekawosc, co jest za kolejnym zakretem, gdzie idzie ta  droga co w nia wlasnie nie zakrecam, czy tez taka, kolo ktorej przejezdzam  30 lat i jeszcze nie wiem gdzie ona sie konczy.

Amen.
A najgorsze jest to, ze tych drog, kolo ktorych przejezdzam od xx lat jest w cholere...
--
zbigi
i stopka zastepcza.

29 Data: Czerwiec 24 2010 06:05:28
Temat: Re: bez moto
Autor: Don Pedro 

AZ pisze:

On 23 Cze, 21:44, Don Pedro  wrote:
Nie przyjad , bo nikomu nie chce si da zna , e co si dzieje.

Nie obrażaj się.

Nie obrażam się, tylko przyjechanie na imprezę, o której się nie wie, jest fizycznie niewykonalne. Dostrzegasz różnicę?

Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy tr ba. Ale fakt, zawsze jaka
odmiana i to niedaleko.

Ale kiedy byłe¶? 29.05 czy 13.06 bo chyba Cię nie zauważyłem ;-)

Patrz punkt pierwszy.


pozdr
DP
TL-S

30 Data: Czerwiec 24 2010 08:39:02
Temat: Re: bez moto
Autor: Arni 

Don Pedro pisze:

AZ pisze:
On 23 Cze, 21:44, Don Pedro  wrote:
Nie przyjad , bo nikomu nie chce si da zna , e co si dzieje.

Nie obrażaj się.

Nie obrażam się, tylko przyjechanie na imprezę, o której się nie wie, jest fizycznie niewykonalne.

a przypadek? gdzie jest miejsce na przypadek ? :)

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX  piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

31 Data: Czerwiec 24 2010 06:54:37
Temat: Re: bez moto
Autor: AZ 

On 2010-06-24, Don Pedro  wrote:

Ale kiedy byłeĹ›? 29.05 czy 13.06 bo chyba CiÄ™ nie zauważyłem ;-)

Patrz punkt pierwszy.

Alez to nie o to mi chodzilo, tylko o, cytat:
"Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy traba"

Kiedy sie w ogole tam nie bylo. Trudno zrobic Poznan z dwoch polaczonych
pasow startowych i plyty postojowej, co nie zmienia faktu ze IMHO jezdzi
sie tam calkiem calkiem.

--
Artur
ZZR 1200

32 Data: Czerwiec 25 2010 00:19:16
Temat: Re: bez moto
Autor: Don Pedro 

AZ pisze:

On 2010-06-24, Don Pedro  wrote:
Ale kiedy byłeĹ›? 29.05 czy 13.06 bo chyba CiÄ™ nie zauważyłem ;-)
Patrz punkt pierwszy.

Alez to nie o to mi chodzilo, tylko o, cytat:
"Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy traba"

Kiedy sie w ogole tam nie bylo. Trudno zrobic Poznan z dwoch polaczonych
pasow startowych i plyty postojowej, co nie zmienia faktu ze IMHO jezdzi
sie tam calkiem calkiem.

Nadal nie rozróżniasz dwóch zupełnie innych kwestii tej dyskusji.
1. NapisałeĹ› 'zapierdalanie o torze'. Do tego siÄ™ odniosłem.
2. Wiesz, że nie byłem na tej imprezie i wiesz czemu. Dziwi mnie, że w kółko podnosisz tÄ… samÄ… kwestiÄ™.

pozdr
DP
TL-S

33 Data: Czerwiec 25 2010 06:13:47
Temat: Re: bez moto
Autor: AZ 

On 2010-06-24, Don Pedro  wrote:

Alez to nie o to mi chodzilo, tylko o, cytat:
"Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy traba"

Kiedy sie w ogole tam nie bylo. Trudno zrobic Poznan z dwoch polaczonych
pasow startowych i plyty postojowej, co nie zmienia faktu ze IMHO jezdzi
sie tam calkiem calkiem.

Nadal nie rozróżniasz dwóch zupełnie innych kwestii tej dyskusji.
1. NapisałeĹ› 'zapierdalanie o torze'. Do tego siÄ™ odniosłem.
2. Wiesz, że nie byłem na tej imprezie i wiesz czemu. Dziwi mnie, że w
kółko podnosisz tÄ… samÄ… kwestiÄ™.

Ale jaka kwestie? Ze Cie nie bylo? Nie podnosze. Mnie chodzilo tylko o to,
ze oceniles impreze i sam obiekt nie bedac tam - nic wiecej.

--
Artur
ZZR 1200

34 Data: Czerwiec 23 2010 14:03:23
Temat: Re: bez moto
Autor: doktorski 

On 23 Cze, 21:44, Don Pedro  wrote:

Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy tr ba. Ale fakt, zawsze jaka
odmiana i to niedaleko.
To do Brna sie karnij, do Brna. Juz niedlugo.

pzdr, dr
14/525

35 Data: Czerwiec 24 2010 06:02:58
Temat: Re: bez moto
Autor: Don Pedro 

doktorski pisze:

On 23 Cze, 21:44, Don Pedro  wrote:
Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy tr ba. Ale fakt, zawsze jaka
odmiana i to niedaleko.
To do Brna sie karnij, do Brna. Juz niedlugo.

Chętnie, ale wiesz, w tym roku to ja sobie nie polatam.

pozdr
DP
TL-S

36 Data: Czerwiec 23 2010 21:16:48
Temat: Re: bez moto
Autor: (pj) 

W dniu 2010-06-23 17:44, KJ Siła Słów pisze:
[...]

1979 - dostałem rower.
1986 - kupiłem motocykl.
[...]

No jo - o czym tu gadać z małolatami? I tak nie zrozumi .... ;-)

--
pozdr, pj
ostatnio gsx1300r

37 Data: Czerwiec 23 2010 22:31:09
Temat: Re: bez moto
Autor: Piotr May 

W dniu 2010-06-23 17:06, (pj) pisze:


A na koniec, byc moze szokujacy dla niektorych tutaj, news: jest jeszcze
zycie poza motocyklami! :-)

p.s. oczywiscie, ze bede wpadal...! :-P


No gratz na nowej drodze zycia. Pamietasz ze ja tam jeszcze mam obiecane piwo nad morzem?

Wpadaj, nie koniecznie na precle, ale do Pozen. Zawsze tu jestes mile widziany niezaleznie jakim pojazdem wlecisz.

pozdro
piomay
--
www.piomay.riders.pl

38 Data: Czerwiec 24 2010 09:07:37
Temat: Re: bez moto
Autor: (pj) 

W dniu 2010-06-23 22:31, Piotr May pisze:

[...] Pamietasz ze ja tam jeszcze mam obiecane
piwo nad morzem?

No jasne - kiedy wyegzekwujesz?

Wpadaj, nie koniecznie na precle, ale do Pozen. Zawsze tu jestes mile
widziany niezaleznie jakim pojazdem wlecisz.

dzieki, milo...  :-)

Pan Panie Piotrusiu, jestes tym jednym z nielicznych, ktorzy istnieja tu dla bycia "wyjatkami w regule"... ;-)

--
pozdr, pj
ostatnio gsx1300r

39 Data: Czerwiec 24 2010 13:14:36
Temat: Re: bez moto
Autor: gloon 

(pj) pisze:

W dniu 2010-06-23 22:31, Piotr May pisze:
[...] Pamietasz ze ja tam jeszcze mam obiecane
piwo nad morzem?

No jasne - kiedy wyegzekwujesz?

Wpadaj, nie koniecznie na precle, ale do Pozen. Zawsze tu jestes mile
widziany niezaleznie jakim pojazdem wlecisz.

dzieki, milo...  :-)

Pan Panie Piotrusiu, jestes tym jednym z nielicznych, ktorzy istnieja tu dla bycia "wyjatkami w regule"... ;-)



ales go kurwa polechtal :p

gloon krakuf

40 Data: Czerwiec 24 2010 20:58:06
Temat: Re: bez moto
Autor: Piotr May 

W dniu 2010-06-24 09:07, (pj) pisze:

W dniu 2010-06-23 22:31, Piotr May pisze:
[...] Pamietasz ze ja tam jeszcze mam obiecane
piwo nad morzem?

No jasne - kiedy wyegzekwujesz?

, no mam nadzieje ze mobec moze wef tym roku?
daj na priv jakis namiar na sie aktualny.


Wpadaj, nie koniecznie na precle, ale do Pozen. Zawsze tu jestes mile
widziany niezaleznie jakim pojazdem wlecisz.

dzieki, milo... :-)

Pan Panie Piotrusiu, jestes tym jednym z nielicznych, ktorzy istnieja tu
dla bycia "wyjatkami w regule"... ;-)


Sie zarumienilem teraz...
Nie przesadzajmy, tych "nielicznych' ktorych milo spotkac w realu troche tu jest. Coraz mniej, ale sa.


--
piomay
www.piomay.riders.pl

41 Data: Czerwiec 24 2010 03:31:08
Temat: Re: bez moto
Autor: Kefir 

Elou!
On Jun 23, 5:06 pm, "(pj)"  wrote:

Uklony,

Sprzedalem moto. Jakos tak dziwnie bez, ale nie tragicznie. Wlasciwie to
mnie w ogole nie obeszlo, malzonka jedynie uronila. Nabywca bedzie
testowal glownie trase nr 6 (3city - zach-pomorskie).

To, ze nie zabolalo - mysle - swiadczy, iz dobiegl konca pewien etap.
Tez tu. Circa dekada, w ciagu ktorej poznalem wielu fajnych ludzi, ale
tez - z drugiej strony - niewielu PRZYJACIOL. W tej chwili precel i jego
spotkania sa nudne jak flaki bez oleju, dzieciate, bez pomyslu (poza
chlaniem). Ale niewazne. Najwazniejsze, ze dzieki preclu spotkalem zone.
Dziekuje Ci preclu! ;-)

A na koniec, byc moze szokujacy dla niektorych tutaj, news: jest jeszcze
zycie poza motocyklami! :-)

Pfff, odkrycie ;) Pecha cos miales do ludzi, choc jedna rzona lepsza
niz kilku przyjaciol ;)
Kontynuujac Twa mysl smiem dopowiedziec ze:
- robienie z motocyklizmu religii od zawsze mnie bawilo;
- tym ktorzy robia z tego sens zycia szczerze wspolczuje ubostwa
duchowego.
To fajny sposob spedzania wolnego czasu. Przy okazji mozna poznac
ludzi z ktorymi znajomosc chce sie juz utrzymac do konca zycia. Tyle.
Az i tylko.
Zatesknisz, to pewne, bo fajnie jest czasem poza*%^c i trudno to
zastapic substytutem.

PS Bileta na Łopenersa zbyc musialem gdyz tornister mnie ciagnie gdzie
indziej, ale i tak sie spotkamy jak przyjade do Sybiego na wymiane
kapci ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef

42 Data: Czerwiec 24 2010 17:21:52
Temat: Re: bez moto
Autor: Jacot 

Kefir  wrote:

- tym ktorzy robia z tego sens zycia szczerze wspolczuje ubostwa
duchowego.

Uff... a jaki w ogole jest sens zycia? Powiesz cos o tem?
Dla mie jedna z nielicznych chwil glebszej zadumy byl moment, kiedy
sie zdawalo, ze motor to sobie bede mogl powspominac tylko. Nie
twierdze, ze on jest sensem mojego zycia ale bez niego byloby jakos...
bez sensu. Dla wielu chocby tu bywajacych, jesli nie dla wiekszosci,
motor jest jedna z zabaw mlodosci, co przejdzie jak odra, np. jak mnie
przeszly taternickie ciagotki;) No ale sa jeszcze rozni inni.
Wlasciwie moglbym wspolczuc tym, co nie potrafia odczuc w tych
motorach zadnego z aspektow "glebszej glebii" ale co tam, rozne sa
ludzie, hodowcow chomikow tez nie rozumiem.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

43 Data: Czerwiec 24 2010 17:52:39
Temat: Re: bez moto
Autor: Leszek Karlik 

On Thu, 24 Jun 2010 17:21:52 +0200, Jacot  wrote:

[...]

- tym ktorzy robia z tego sens zycia szczerze wspolczuje ubostwa
duchowego.
Uff... a jaki w ogole jest sens zycia?

42.

--
Leszek 'Leslie' Karlik

44 Data: Czerwiec 24 2010 18:24:04
Temat: Re: bez moto
Autor:

> Uff... a jaki w ogole jest sens zycia?

42.

To dawniej, teraz raczej 46 i wszystko powyżej lytra ;)

Pozdrawiam,
zarafiq

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

45 Data: Czerwiec 25 2010 00:25:59
Temat: Re: bez moto
Autor: Don Pedro 

 pisze:

Uff... a jaki w ogole jest sens zycia?
42.

To dawniej, teraz raczej 46

Po ostatniej glebie to na pewno nie 46 ;)


pozdr
DP
TL-S

46 Data: Czerwiec 25 2010 03:24:26
Temat: Re: bez moto
Autor: Alex D. B. 


Użytkownik "Leszek Karlik"  napisał w wiadomoĹ›ci

On Thu, 24 Jun 2010 17:21:52 +0200, Jacot  wrote:

Uff... a jaki w ogole jest sens zycia?

42.

odpowiedz o sens zycie jest drugorzedna - podstawowym problemem jest zadanie wlasciwego pytania ;-)


Alex.

47 Data: Czerwiec 24 2010 12:05:27
Temat: Re: bez moto
Autor: Kefir 

On 24 Cze, 17:21, Jacot  wrote:

Kefir  wrote:
>-

Uff... a jaki w ogole jest sens zycia? Powiesz cos o tem?
Dla mie jedna z nielicznych chwil glebszej zadumy byl moment, kiedy
sie zdawalo, ze motor to sobie bede mogl powspominac tylko. Nie
twierdze, ze on jest sensem mojego zycia ale bez niego byloby jakos...
bez sensu. [...]

Drogi Rzako, przytaczajac ma wypowiedz uzmyslowiles mi brak slow ktory
przeinaczyl drastycznie pierwotny sens mysli. Prawidlowe jej brzmienie
bylo bowiem nastepujace:
"tym ktorzy robia z tego JEDYNY LUB NAJWAZNIEJSZY sens zycia szczerze
wspolczuje ubostwa duchowego."
W swietle powyzszego wyrazam niniejszym szczerze wspolczuje. Nie bez
znaczenia bedzie fakt ze podobne uczucie zywie takze dla siebie. Wiem
ze bladze lecz nie wyobrazam sobie jednak, by czegos nie dalo sie z
tym zrobic ;) Stad moj gleboki uklon dla Piotra ktory znalazl i
przestroga dla innych. Wypadaloby zacytowac tu pewnego bylego
prezydenta RP, ktory, tak jak my czasem, ogladac swiat przez szkielko.
Ciesze sie ogromnie ze wywolalem w Tobie chwilke refleksji.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef

48 Data: Czerwiec 25 2010 09:13:07
Temat: Re: bez moto
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Jacot napisał(a):

Dla wielu chocby tu bywajacych, jesli nie dla wiekszosci,
motor jest jedna z zabaw mlodosci, co przejdzie jak odra

A wiesz czemu? Bo oni sobie ten motocyklizm kupili. I jeszcze nie lizneli klasyki. Wiec maja stosunek uzytkowy. A niech se maja, co mnie to. Ja ciagle szukam i jest to zajebiste. Teraz mam etap garazowy i w ogole se nie wyobrazam zycia bez jakiegokolwiek motura. I wcale nie musi jezdzic.


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

49 Data: Czerwiec 25 2010 11:05:04
Temat: Re: bez moto
Autor: Jacot 

Kamil Nowak 'Amil'  wrote:

A niech se maja, co mnie to. Ja ciagle szukam i jest to zajebiste.
Teraz mam etap garazowy i w ogole se nie wyobrazam zycia bez jakiegokolwiek motura. I wcale nie musi
jezdzic.

Mam podobnie... Strzez sie, to niebezpieczny moment. To lubi tak
zostac do konca, dla Ciebie za wczesnie a uwazam, ze nawet dla mnie za
wczesnie;)
BTW: Mowilem juz, ze "dzis sam jestem dziadkiem"?;)

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

50 Data: Czerwiec 25 2010 11:29:55
Temat: Re: bez moto
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka

***Kamil Nowak 'Amil'
Teraz mam etap garazowy i w ogole se nie wyobrazam zycia bez jakiegokolwiek
motura. I wcale nie musi jezdzic.

Z etapu garazowego najfajniejsze jest piwo, no i to ze sie z niego wyrasta i
kupuje japonie jesli ktos lubi jezdzic...
A i po nim pozostaje nieco praktyki ktora pozwala hamowac sie przed
preclowaniem

*** "Jacot"
BTW: Mowilem juz, ze "dzis sam jestem dziadkiem"?;)

Phi... moj wnuk od wczoraj wazy 7 kg :)

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

51 Data: Czerwiec 25 2010 12:35:03
Temat: Re: bez moto
Autor: Jacot 

"Tytus z fabryki"  wrote:

Phi... moj wnuk od wczoraj wazy 7 kg :)

A to stary chlop byc musi;) Moja wnuczka jest zupelnie swieza;)
Taaa, zloty z wnukami, Pio tego nie przetrzyma...

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

52 Data: Czerwiec 25 2010 16:20:16
Temat: Re: bez moto
Autor: Magic 

Jacot pisze:

"Tytus z fabryki"  wrote:

Phi... moj wnuk od wczoraj wazy 7 kg :)

A to stary chlop byc musi;) Moja wnuczka jest zupelnie swieza;)
Taaa, zloty z wnukami, Pio tego nie przetrzyma...


Etam, po prostu będzie się nie pojawiał bardziej.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800['].
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

53 Data: Czerwiec 25 2010 18:27:28
Temat: Re: bez moto
Autor: Paszczak 

Czesc.


Taaa, zloty z wnukami, Pio tego nie przetrzyma...

--
Pozdrowionka
Jacot M10

Z wnukami lub bez, zlot motodziadkow to jest słuszna koncepcja i naturalny cykl
życiowy grupy ;)
Inne miasta niech sie wpisuj±.

Pozdr...

Paszczak
TDM

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

54 Data: Czerwiec 25 2010 12:10:30
Temat: Re: bez moto
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Jacot napisał(a):

Mam podobnie... Strzez sie, to niebezpieczny moment. To lubi tak
zostac do konca, dla Ciebie za wczesnie a uwazam, ze nawet dla mnie za
wczesnie;)

Spoko spoko, czasami jezdze po bulki :)
ale "tworzenie" jest kurwa zajebiste :)

BTW: Mowilem juz, ze "dzis sam jestem dziadkiem"?;)

Mam gratulowac? A kto jest ojcem? ;-)


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

55 Data: Czerwiec 25 2010 13:50:36
Temat: Re: bez moto
Autor: zbigi 

Jacot napisał(a):

Kamil Nowak 'Amil'  wrote:

A niech se maja, co mnie to. Ja ciagle szukam i jest to zajebiste. Teraz mam etap garazowy i w ogole se nie wyobrazam zycia bez jakiegokolwiek motura. I wcale nie musi jezdzic.

Mam podobnie... Strzez sie, to niebezpieczny moment. To lubi tak
zostac do konca, dla Ciebie za wczesnie a uwazam, ze nawet dla mnie za
wczesnie;)

U mnie etap garazowy stoi w punkcie urzadzania garazu i planowania, w ktorym miejscu, ktory ze zgromadzonych sprzetow bedzie dlubany ;)

BTW: Mowilem juz, ze "dzis sam jestem dziadkiem"?;)

Hmm... Taki mlody dziadek? :)
Gratulacje - nie moge sie doczekac, kiedy osobiscie. :)

--
zbigi
i stopka zastepcza.

56 Data: Czerwiec 25 2010 07:37:07
Temat: Re: bez moto
Autor: Uni Wroc Bezpieczenstwo narodowe Gr1 

Elou!
On 25 Cze, 09:13, Kamil Nowak 'Amil'  wrote:

Jacot napisał(a):

> Dla wielu chocby tu bywajacych, jesli nie dla wiekszosci,
> motor jest jedna z zabaw mlodosci, co przejdzie jak odra

A wiesz czemu? Bo oni sobie ten motocyklizm kupili. I jeszcze nie
lizneli klasyki. Wiec maja stosunek uzytkowy. A niech se maja, co mnie
to. Ja ciagle szukam i jest to zajebiste. Teraz mam etap garazowy i w
ogole se nie wyobrazam zycia bez jakiegokolwiek motura. I wcale nie musi
jezdzic.

Kurdi, elyto ;) co se nie kupila tylko osobiscie i z pietyzmem
wystugala. Dlubanie w garazu czy jazda, wszystko jedno, to super
ucieczka przed codziennoscia i trudno wyobrazic sobie zycie bez tego,
ale nie moze byc najwazniejsza rzecza w zyciu, na Tryglawa!

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 966/660

57 Data: Czerwiec 25 2010 16:47:02
Temat: Re: bez moto
Autor: Magic 

Uni Wroc Bezpieczenstwo narodowe Gr1 pisze:


--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 966/660

Uff, już my¶lałem że to jaki¶ troll.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800['].
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

58 Data: Czerwiec 25 2010 00:22:51
Temat: Re: bez moto
Autor: maverik 

Pfff, odkrycie ;) Pecha cos miales do ludzi, choc jedna rzona lepsza
niz kilku przyjaciol ;)
Kontynuujac Twa mysl smiem dopowiedziec ze:
- robienie z motocyklizmu religii od zawsze mnie bawilo;
- tym ktorzy robia z tego sens zycia szczerze wspolczuje ubostwa
duchowego.
-- --
no tak.. tylko s± ludzie dla których motocykle to styl życia jako samo w
sobie, co nazywane jest "religi±", to ludzie, klimat, zloty, bycie całe
życie w trasie.. i tego nie zrozumie kto¶ kto tego nie poznał w sensie
dosłownym, próbował to opisywać taki jeden kto¶ w amerykańskiej ksi±żce z
pewnego klubu..
p.s. ja powiem tylko ze sam musiałem po tych 8u latach odpocz±ć.. bo mi
organizm siadl a chce jeszcze pare rzeczy w zyciu zrobic.. a tak
wyremontowałem dom, mam fajnego psa i chodzę na spacery.. i jak rozumiem
autora to po roku za miesi±c wracam po jeżdżenia, on tez wroci

59 Data: Czerwiec 25 2010 08:54:22
Temat: Re: bez moto
Autor: (pj) 

W dniu 2010-06-24 12:31, Kefir pisze:

Elou!
[...] jedna rzona lepsza
niz kilku przyjaciol ;)

Zlota mysl preclo - dekady! :-)

--
pozdr, pj
ostatnio gsx1300r

60 Data: Czerwiec 25 2010 11:14:52
Temat: Re: bez moto
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka
 Kefir pisze:

[...] jedna rzona lepsza
niz kilku przyjaciol ;)

  "(pj)"
 Zlota mysl preclo - dekady! :-)

Nie chwal dnia przed zachodem
i zony przed smiercia.

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

61 Data: Czerwiec 25 2010 12:36:14
Temat: Re: bez moto
Autor: Jacot 

"Tytus z fabryki"  wrote:

Nie chwal dnia przed zachodem
i zony przed smiercia.

Jak to bylo w ty piosence? "kazda zona jest pierwsza itd"...

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

62 Data: Czerwiec 25 2010 08:57:44
Temat: Re: bez moto
Autor: KJ Siła Słów 

Kefir pisze:

 jedna rzona lepsza
niz kilku przyjaciol ;)


Jak jedna to tak.

KJ

63 Data: Czerwiec 28 2010 00:08:41
Temat: Re: bez moto
Autor: Sybi 

Użytkownik "Kefir" napisał:

Pfff, odkrycie ;) Pecha cos miales do ludzi, choc jedna rzona lepsza
niz kilku przyjaciol ;)

Najlepiej to miec zone i przyjaciol;)


To fajny sposob spedzania wolnego czasu. Przy okazji mozna poznac
ludzi z ktorymi znajomosc chce sie juz utrzymac do konca zycia. Tyle.

A mi jakos nie chce sie moto sprzedawac. Fakt ze poznalem wielu fajnych
ludzi i mysle ze mam kilku przyjaciol z ktorymi zawsze bedzie mnie cos
laczylo.
Tylko jakos tak smutno ze juz razem nie pojezdzimy a tyle jeszcze do
zwiedzania.
Wszyscy w kolo zenia sie, dzieci wychowuja. Teraz kiedy zasmakowalem
naprawde dalekich wyjazdow szeregi kolegow z ktorymi taki wyjazd dobrze by
smakowal topnieja w zastraszajacym tepie. "Ostatni mohikanin" wczoraj
na moich oczach motocykl rozpierniczyl w drobiazgi i tak sierota chyba
zostane;)*.


PS Bileta na Łopenersa zbyc musialem gdyz tornister mnie ciagnie gdzie
indziej, ale i tak sie spotkamy jak przyjade do Sybiego na wymiane
kapci ;)

O kurde to chyba musze strych posprzatac abyscie mieli gdzie zwloki rzucic;)
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird

*) Nic mu sie nie stalo! Tylko szlifnal na dupie a motocykl pierdyknal w
jakis
beton wiec kupa gruzu tylko zostala.

64 Data: Czerwiec 28 2010 09:54:14
Temat: Re: bez moto [OT]
Autor: Piotr May 

W dniu 2010-06-28 00:08, Sybi pisze:

UÂżytkownik "Kefir" napisaÂł:
Pfff, odkrycie ;) Pecha cos miales do ludzi, choc jedna rzona lepsza
niz kilku przyjaciol ;)

Najlepiej to miec zone i przyjaciol;)

A jeszcze lepiej przyjaciela i kilka zon ! :>

--
piomay
www.piomay.riders.pl

65 Data: Lipiec 03 2010 22:52:46
Temat: Re: bez moto [OT]
Autor: Viking 

W dniu 2010-06-28 09:54, Piotr May pisze:

W dniu 2010-06-28 00:08, Sybi pisze:
UÂżytkownik "Kefir" napisaÂł:
Pfff, odkrycie ;) Pecha cos miales do ludzi, choc jedna rzona lepsza
niz kilku przyjaciol ;)

Najlepiej to miec zone i przyjaciol;)

A jeszcze lepiej przyjaciela i kilka zon ! :>

OO!! to doobre jest:)!

a do PJ nieważne kiedy, nie ważne czym..ale wróciszzz.. wszyscy wracajÄ… bez ideologii, bez robienia z tego wiary.
Bo fajnie jest czasem po zapierdalać,posiedzieć w garażu i podłubać,potaplać siÄ™ w błotku..jak kto lubi..

Nie zakładam siÄ™,bo siÄ™ nie przyznasz oficjalnie:)

P.S.a swojÄ… szosÄ… Zulanowisko 2040 może być ciekawym i niezłym wyzwaniem jeĹ›li mój wózek inwalidzki z silnikiem od gsxr tam siÄ™ dotelepie:))

Pozdro
Tomek
Biały VFRanek

66 Data: Czerwiec 28 2010 13:26:28
Temat: Re: bez moto
Autor: (pj) 

W dniu 2010-06-28 00:08, Sybi pisze:

Tylko jakos tak smutno ze juz razem nie pojezdzimy a tyle jeszcze do
zwiedzania.
Wszyscy w kolo zenia sie, dzieci wychowuja. Teraz kiedy zasmakowalem
naprawde dalekich wyjazdow szeregi kolegow z ktorymi taki wyjazd dobrze by
smakowal topnieja w zastraszajacym tepie.

Sybi - Tobie to latwo mówic, jak masz córki w wieku polowy tu piszacych... :-P  Daj "opoznionym w rozwoju" dojsc do Twego wyniku - uppsss... error! to niemozliwe! ;-)

A poza tym - troche w duchu prawa karmicznego - dajmy pocieszyc sie innym (moja byla). Nowy wlasciciel byl wczoraj: zachwycony, wdzieczny i zadowolony na maxa. Lubimy sie przeciez dzielic radoscia z innymi, bo ona potem wraca do nas wzmocniona, prawda..? ;-)

p.s.(no chyba, ze glosujesz na tego drugiego)

--
pozdr, pj
ostatnio gsx1300r

67 Data: Czerwiec 28 2010 17:32:20
Temat: Re: bez moto
Autor: Magic 

(pj) pisze:

A poza tym - troche w duchu prawa karmicznego - dajmy pocieszyc sie innym (moja byla). Nowy wlasciciel byl wczoraj: zachwycony, wdzieczny i zadowolony na maxa. Lubimy sie przeciez dzielic radoscia z innymi, bo ona potem wraca do nas wzmocniona, prawda..? ;-)


Ciekawe, w przypadku byłych żon jest podobnie.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800['].
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

68 Data: Czerwiec 29 2010 01:34:52
Temat: Re: bez moto
Autor: Sybi 

Użytkownik "(pj)" napisał:

Sybi - Tobie to latwo mówic, jak masz córki w wieku polowy tu piszacych...
:-P  Daj "opoznionym w rozwoju" dojsc do Twego wyniku - uppsss... error!
to niemozliwe! ;-)

No dobra wrócimy do tematu za nascie lat;)


A poza tym - troche w duchu prawa karmicznego - dajmy pocieszyc sie innym
(moja byla). Nowy wlasciciel byl wczoraj: zachwycony, wdzieczny i
zadowolony na maxa. Lubimy sie przeciez dzielic radoscia z innymi, bo ona
potem wraca do nas wzmocniona, prawda..? ;-)

O matko! To Ty juz calkiem odmieniony jestes!
Ale Ci sie porobilo po tym slubie!!;))
Chcesz sobie zasluzyc na jakas wielka radosc czy jak?;)


p.s.(no chyba, ze glosujesz na tego drugiego)

A ić!
Cobys mnie potem szantazowal zdjeciami z PKTBSZ 2009?;)
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird

69 Data: Czerwiec 27 2010 00:02:46
Temat: Re: bez moto
Autor: T.F. 

(pj) wrote:


... Wlasciwie to mnie w ogole nie obeszlo...

... swiadczy, iz dobiegl konca pewien etap... ... news: jest jeszcze zycie poza motocyklami!

z cyklu 'dzisiaj widziane':
please don't follow me. i'm lost

--
T.F.

70 Data: Czerwiec 27 2010 20:48:10
Temat: Re: bez moto
Autor: (pj) 

W dniu 2010-06-27 01:02, T.F. pisze:

please don't follow me. i'm lost


chyba Ty! :-P

u mnie wszystko pod kontrola

--
pozdr, pj
ostatnio gsx1300r

bez moto



Grupy dyskusyjne