Grupy dyskusyjne   »   bezdętkowe na szprychowych obręczach

bezdętkowe na szprychowych obręczach



1 Data: Sierpien 02 2009 00:20:05
Temat: bezdętkowe na szprychowych obręczach
Autor: greg 

Hej,

próbował ktoś?

jakie efekty?

Zwłaszcza ten tubliss mnie intryguje


http://www.adventure-motorcycling.com/xtz/tubeless/index.htm

http://www.horizonsunlimited.com/hubb/equipping-bike-whats-best-gear/diy-tubeless-rims-37278


http://www.tubliss.co.uk/


--
dzieki,
pozdro

greg



2 Data: Sierpien 02 2009 10:43:30
Temat: Re: bezdętkowe na szprychowych obręczach
Autor:

On Sun, 2 Aug 2009 00:20:05 +0200, "greg"
wrote:

czesc

próbował ktoś?

tak, np ja.

jakie efekty?

kolo sie kreci w ta sama strone co na detkowych.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!

3 Data: Sierpien 03 2009 00:50:55
Temat: Re: bezdętkowe na szprychowych obręczach
Autor: greg 


Użytkownik  napisał w wiadomości

On Sun, 2 Aug 2009 00:20:05 +0200, "greg" wrote:

czesc

próbował ktoś?

tak, np ja.

jakie efekty?

kolo sie kreci w ta sama strone co na detkowych.



O kurde! No to super! Właśnie bałem się, że w przeciwną się zaczną kręcić!

Bardzo bardzo serdecznie dziękuję za tę wielce dowcipną a i pożyteczną wypowiedź.


--
pozdrawiam,
greg

4 Data: Sierpien 02 2009 16:34:27
Temat: Re: bezdętkowe na szprychowych obręczach
Autor: masti 

Dnia pięknego Sun, 02 Aug 2009 00:20:05 +0200, osobnik zwany greg
wystukał:

Hej,

próbował ktoś?

jakie efekty?
u mnie w R110GS jest to standard. Ale niemiaszki wyprowadzili szprychy
poza oponę na sam brzeg felgi :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

5 Data: Sierpien 03 2009 00:53:54
Temat: Re: bezdętkowe na szprychowych obręczach
Autor: greg 


Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Sun, 02 Aug 2009 00:20:05 +0200, osobnik zwany greg
wystukał:

Hej,

próbował ktoś?

jakie efekty?
u mnie w R110GS jest to standard. Ale niemiaszki wyprowadzili szprychy
poza oponę na sam brzeg felgi :)

No tak, ale mi chodziło raczej o sytuację przerobienia fabrycznego ogumienia dętkowego na bezdętkowe.
Jaki system uszczelnienia, czy jest lepiej itd.?

pozdro,
greg

6 Data: Sierpien 03 2009 07:27:02
Temat: Re: bezdętkowe na szprychowych obręczach
Autor:

On Mon, 3 Aug 2009 00:53:54 +0200, "greg"
wrote:

No tak, ale mi chodziło raczej o sytuację przerobienia fabrycznego ogumienia
dętkowego na bezdętkowe.
Jaki system uszczelnienia, czy jest lepiej itd.?

A to trzeba tak bylo odrazu, myslalem ze sie dopytujesz o stosowaniu
opon bezdetkowych z detka :)

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!

7 Data: Sierpien 03 2009 15:11:02
Temat: Re: bezdętkowe na szprychowych obręczach
Autor: greg 


Użytkownik  napisał w wiadomości

On Mon, 3 Aug 2009 00:53:54 +0200, "greg" wrote:

No tak, ale mi chodziło raczej o sytuację przerobienia fabrycznego ogumienia
dętkowego na bezdętkowe.
Jaki system uszczelnienia, czy jest lepiej itd.?

A to trzeba tak bylo odrazu, myslalem ze sie dopytujesz o stosowaniu
opon bezdetkowych z detka :)



No myślałem, że sie domyślisz :-)

zresztą dałem linki do artykułów na ten temat

Zatem streszczę:

Chris Scott przerobił Tenere660 na tubeless używając jakiegoś żeglarskiego kitu do uszczelniania kadłubów jachtów. Tył był w miarę ok, przód puszczał powietrze i założył do niego dętke. Czyli w sumie klęska.

Rzecz jest w tym, że jak jeżdzisz na obniżonym ciśnieniu to dętkowe: bardziej się grzeją, łatwiej się przebijają, po przebiciu szybko tracą powietrze, opona się kręci względem obręczy i urywa się zawór w dętce. Generalnie jak się przebiją to jest duży kłopot. Jakoś mi sie nie chce ściągać koła, chrzanić z łatkami itd

Zatem bezdętkowe, ale tam z kolei podnoszono problem taki, że jak na małym ciśnieniu przypieprzysz w coś to można wykrzywić felge i wtedy powietrze schodzi natychmiast i gleba.

Ale z kolei może nie trzeba jakoś bardzo ciśnienia obniżać...? Jakby dobrą kostkę założyć...? Nie wiem tego...

Cel wycieczki to Maroko, tam podobno kamienie.

A ten tubliss to jakieś cudo takie dziwne, ale nikt nic o tym nie wie.

pozdro
g.

8 Data: Sierpien 03 2009 15:31:53
Temat: Re: bezdętkowe na szprychowych obręczach
Autor: Ivam 

"greg"  wrote in message

Rzecz jest w tym, że jak jeżdzisz na obniżonym ciśnieniu to dętkowe: bardziej się grzeją, łatwiej się przebijają, po przebiciu szybko tracą powietrze, opona się kręci względem obręczy i urywa się zawór w dętce. Generalnie jak się przebiją to jest duży kłopot. Jakoś mi sie nie chce ściągać koła, chrzanić z łatkami itd

Mus, mousse, muss... czy jakkolwiek sie to pisze.

Cel wycieczki to Maroko, tam podobno kamienie.

To po co chcesz obnizac cisnienie? Na miekkim sie obniza, chyba, ze musze sie doedukowac?

--
pzdr:
Ivam

9 Data: Sierpien 03 2009 15:56:46
Temat: Re: bezdętkowe na szprychowych obręczach
Autor:

On Mon, 3 Aug 2009 15:31:53 +0200, "Ivam"
 wrote:

Mus, mousse, muss... czy jakkolwiek sie to pisze.

Nie taki mus wspanialy jak go maluja, tak mi wychodzi z czytania
relacji roznych ludkow ktorzy uwierzyli ze to lek na cale zlo :)

To po co chcesz obnizac cisnienie? Na miekkim sie obniza, chyba, ze musze
sie doedukowac?

Lepiej sie trzyma na mniejszym cisnieniu.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!

10 Data: Sierpien 03 2009 16:02:30
Temat: Re: bezdętkowe na szprychowych obręczach
Autor:

On Mon, 3 Aug 2009 15:11:02 +0200, "greg"
wrote:

No myślałem, że sie domyślisz :-)

ja taki raczej niedomyslny jestem :)

zresztą dałem linki do artykułów na ten temat

nie klikalem :)

Rzecz jest w tym, że jak jeżdzisz na obniżonym ciśnieniu to dętkowe:
bardziej się grzeją, łatwiej się przebijają, po przebiciu szybko tracą
powietrze, opona się kręci względem obręczy i urywa się zawór w dętce.

O trzymanie opony dba trzymak. Jak chcesz latac na obnizonym cisnieniu
to i tak musisz go miec. Obnizenie cisnienia w bezdetkowej nie
spowoduje szybkiego odklejenia bokow i spadniecia opony ?

Jakoś mi sie nie chce ściągać koła, chrzanić z łatkami itd

Zycze Ci zebys nie musial, ale raczej mala szansa zeby sie udalo.
Zanim kamien przebije detke musi przebic opone, a chyba opona TL nie
jest jakos bardziej odporna na przebicia.

Ale z kolei może nie trzeba jakoś bardzo ciśnienia obniżać...? Jakby dobrą
kostkę założyć...? Nie wiem tego...

Ja tam nie znam na marokanskich pustyniach, ale po okolokrakowskich
kamieniach  duzo przyjemniej sie jedzie na spuszczonym powietrzu.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!

11 Data: Sierpien 04 2009 00:36:47
Temat: Re: bezdętkowe na szprychowych obręczach
Autor: greg 


Użytkownik  napisał w wiadomości


O trzymanie opony dba trzymak. Jak chcesz latac na obnizonym cisnieniu
to i tak musisz go miec.

No tak, to wiem


Obnizenie cisnienia w bezdetkowej nie
spowoduje szybkiego odklejenia bokow i spadniecia opony ?

tego nie wiem




Jakoś mi sie nie chce ściągać koła, chrzanić z łatkami itd

Zycze Ci zebys nie musial, ale raczej mala szansa zeby sie udalo.
Zanim kamien przebije detke musi przebic opone, a chyba opona TL nie
jest jakos bardziej odporna na przebicia.

Jest o tyle bardziej odporna, że wolniej schodzi powietrze.
Jest poza tym łatwiejsza do naprawienia tymi takimi zestawami bajeranckimi z gumowanym sznurem autowulkanizującym.
Po trzecie można do niej wstrzyknąć ten taki glut zabezpieczająco-uszczelniający.
Po czwarte jest odporna na tzw snakebite czyli "przytrzaśnięcie" opony i dętki miedzy krawędzią felgi a czymś twardym/ostrokanciastym na co najechałeś


Ale z kolei może nie trzeba jakoś bardzo ciśnienia obniżać...? Jakby dobrą
kostkę założyć...? Nie wiem tego...

Ja tam nie znam na marokanskich pustyniach, ale po okolokrakowskich
kamieniach  duzo przyjemniej sie jedzie na spuszczonym powietrzu.

ano właśnie
a przy okazji - spuszczone do ilu?
i przy okazji drugiej - na jakich oponach?

pozdro
greg

12 Data: Sierpien 04 2009 07:38:51
Temat: Re: bezdętkowe na szprychowych obręczach
Autor:

On Tue, 4 Aug 2009 00:36:47 +0200, "greg"
wrote:

Jest o tyle bardziej odporna, że wolniej schodzi powietrze.

Jak Ci sie wbije kamien ? Mysle ze nie bedzie roznicy.

Jest poza tym łatwiejsza do naprawienia tymi takimi zestawami bajeranckimi z
gumowanym sznurem autowulkanizującym.

No i nazad, pisales o kamieniach, one raczej robia duze
dziur/rozrywaja opone ? Jesli tak to IMHO te magiczne szpreje nie
zadzialaja.

Po trzecie można do niej wstrzyknąć ten taki glut
zabezpieczająco-uszczelniający.

A to nie chroni jedynie przed szybka utrata powietrza przy malych
dziurkach ?

Po czwarte jest odporna na tzw snakebite czyli "przytrzaśnięcie" opony i

Tego nigdy nie jadlem ;)

ano właśnie
a przy okazji - spuszczone do ilu?
i przy okazji drugiej - na jakich oponach?

W detku spuszczam do ok 1atm. Wiem ze ludzie spuszczaja jeszcze
wiecej.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

bezdętkowe na szprychowych obręczach



Grupy dyskusyjne