pwz writes:
Wystawiłbym fakturÄ na 'zylion' zł tej firmie za wykorzystanie
materiału / skorzystanie z usługi na podstawie regulaminu dostÄpnego
na stronie "o mnie" (tu link do strony z regulaminem pt. pobierasz -
dostajesz fakturÄ - płacisz).
Obawiam siÄ że takie coĹ raczej słabo obroni siÄ w sÄ
dzie, nawet bez tej
(w opinii sÄ
du) astronomicznej kwoty. Nie wiem nawet czy nie zrobiłoby
siÄ z tego odwrócenie sytuacji, tzn. próba wyłudzenia.
Generalnie sprawdzonymi sposobami na przegonienie amatorów czudzych
zdjÄÄ sÄ
"znaki wodne" (niemożliwe do usuniÄcia bez znacznego
pogorszenia "walorów" zdjÄcia) oraz po prostu niepublikowanie takich
zdjÄÄ, zwłaszcza w przyzwoitej rozdzielczoĹci.
SwojÄ
drogÄ
, myĹlÄ że tzw. "ochronie" praw autorskich (niekoniecznie
w tym konkretnym przypadku) zdaża siÄ przekraczaÄ granicÄ absurdu.
--
Krzysztof Halasa
4 |
Data: Pa?dziernik 15 2012 10:03:23 |
Temat: Re: bezprawne wykorzystanie zdjec |
Autor: Gotfryd Smolik news |
On Sun, 14 Oct 2012, Krzysztof Halasa wrote:
pwz writes:
Wystawiłbym fakturę na 'zylion' zł tej firmie za wykorzystanie
materiału / skorzystanie z usługi na podstawie regulaminu dostępnego
na stronie "o mnie" (tu link do strony z regulaminem pt. pobierasz -
dostajesz fakturę - płacisz).
Obawiam się że takie coś raczej słabo obroni się w sądzie, nawet bez tej
(w opinii sądu) astronomicznej kwoty.
W archiwach leży skutek takiej sprawy.
Przypomnę "z głowy czyli z niczego".
Poszkodowany wcale nie żądał "zyliona", zadowolił się kwotą
którą wziął z cennika ZPAFu.
W efekcie sąd uwzględnił zastrzeżenia sprawcy, odszkodowanie
ustalił na poziomie 10% żądanej kwoty (czy jakoś tak), więc
wyszło, że poszkodowany musiał dopłacić do prawnika sprawcy.
(proste - koszty dzieli się w proporcji do słuszności zarzutów,
więc 10% "słusznych" kosztów zapłacił sprawca, a 90% "niesłusznych"
kosztów - poszkodowany; kosztów *obu stron* rzecz jasna)
pzdr, Gotfryd
5 |
Data: Pa?dziernik 15 2012 11:04:55 | Temat: Re: bezprawne wykorzystanie zdjec | Autor: Waldek Godel |
Dnia Mon, 15 Oct 2012 10:03:23 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
(proste - koszty dzieli się w proporcji do słuszności zarzutów,
więc 10% "słusznych" kosztów zapłacił sprawca, a 90% "niesłusznych"
kosztów - poszkodowany; kosztów *obu stron* rzecz jasna)
To z pewnością nie działa w ten sposób, zwłaszcza, że właśnie mylisz
zmniejszenie roszczenia z orzeczeniem o winie.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
6 |
Data: Pa?dziernik 16 2012 21:27:18 | Temat: Re: bezprawne wykorzystanie zdjec | Autor: Gotfryd Smolik news |
On Mon, 15 Oct 2012, Waldek Godel wrote:
Dnia Mon, 15 Oct 2012 10:03:23 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
(proste - koszty dzieli się w proporcji do słuszności zarzutów,
więc 10% "słusznych" kosztów zapłacił sprawca, a 90% "niesłusznych"
kosztów - poszkodowany; kosztów *obu stron* rzecz jasna)
To z pewnością nie działa w ten sposób,
A to dlaczego?
Do roszczeń z PA nie stosuje się zasad cywilnopranych?
zwłaszcza, że właśnie mylisz
zmniejszenie roszczenia z orzeczeniem o winie.
Ależ nie.
Nie pisałem o "10%" winy.
Pisałem o zmniejszeniu roszczenia, to oczywiste.
Sugerujesz, że do postępowania adhezyjnego nie stosuje się zasad
"cywilnych"?
Prawdą jest, że nie pamiętam czy to było powództwo adhezyjne czy
"naprawienie szkody" (a nie wiem, czy są jakieś różnice).
Ale rzucam okiem w google, losowo:
http://prawo-karne.wieszjak.pl/pokrzywdzony/297137,Jak-skonstruowac-pozew-cywilny-w-procesie-karnym.html
"Koszty tego postępowania sš wprawdzie rozliczane, ale dopiero
pod koniec postępowania karnego"
No mi się zgadza.
Poszkodowany dowiedział się po procesie, że płaci adwokatowi sprawcy.
Co jest nie tak?
pzdr, Gotfryd
7 |
Data: Pa?dziernik 15 2012 12:22:58 | Temat: Re: bezprawne wykorzystanie zdjec | Autor: J.F |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości
W archiwach leży skutek takiej sprawy.
Przypomnę "z głowy czyli z niczego".
Poszkodowany wcale nie żądał "zyliona", zadowolił się kwotą
którą wziął z cennika ZPAFu.
W efekcie sąd uwzględnił zastrzeżenia sprawcy, odszkodowanie
ustalił na poziomie 10% żądanej kwoty (czy jakoś tak), więc
wyszło, że poszkodowany musiał dopłacić do prawnika sprawcy.
(proste - koszty dzieli się w proporcji do słuszności zarzutów,
więc 10% "słusznych" kosztów zapłacił sprawca, a 90% "niesłusznych"
kosztów - poszkodowany; kosztów *obu stron* rzecz jasna)
No i slusznie, skoro powod nie byl AF, to jego zdjecie to byl kicz warty gora 10% ceny zdjecia powazanego AF :-)
J.
8 |
Data: Pa?dziernik 14 2012 20:51:21 | Temat: Re: bezprawne wykorzystanie zdjec | Autor: Janko Muzykant |
W dniu 2012-10-14 13:56, pisze:
Co mozna zrobic? Jak sie do tego zabrac?
Olać.
Uzasadnienie: gość i tak znajdzie zdjęcie za darmo, nawet legalnie.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/terroryzm - wiem co to, kiedyś mi strona nie działała.../
9 |
Data: Pa?dziernik 14 2012 22:12:10 | Temat: Re: bezprawne wykorzystanie zdjec | Autor: GLaF |
Dnia Sun, 14 Oct 2012 13:56:38 +0200,
napisał(a):
Co mozna zrobic? Jak sie do tego zabrac?
Napisać maila, że albo kasują to zdjęcie, albo płacą, albo sąd.
--
GLaF
| | | | | |