Niepodoba mi się że buraki w taxi wykorzystują możliwość wskakiwania na
buspas i wyprzedzania po prawej stronie. Ludzie ładnie zmieniają pas
dopiero po końcu buspasa a te chamy folwarczne jadą na skuśkę do
prawoskętu.

Uważam że należy się takim wpierdol :)

--
    Piter
    vw golf mk2  1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

W dniu 2013-08-25 08:20, PiteR pisze:

Niepodoba mi się że buraki w taxi wykorzystują możliwość wskakiwania na
buspas i wyprzedzania po prawej stronie. Ludzie ładnie zmieniają pas
dopiero po końcu buspasa a te chamy folwarczne jadą na skuśkę do
prawoskętu.

Uważam że należy się takim wpierdol :)

A nie są to TAXI/BUS pasy? Takie rozwiązanie jest np. w Bydgoszczy i w miarę się sprawdza (szczególnie jak policja robi polowanie na samochody osobowe i dostawcze jeżdżące bus pasem)

--
sandman

na  ** p.m.s **  sandman pisze tak:

A nie są to TAXI/BUS pasy?

Tak, są to TAXI/BUS pasy. Niech sobie taxi po nich jeździ, na zdrowie,
tylko niech nagle z naszych pasów nie ścinają zakrętów w prawo po
buspasie kiedy my musimy dojechać do końca buspasa obok.

Jeśli już jedzie taxi po tym buspasie to niech pobędzie tam z 5 sekund
i da się zaobserwować w lusterku.

--
    Piter
    vw golf mk2  1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

Dnia Sun, 25 Aug 2013 08:20:11 +0200, PiteR napisał(a):

Niepodoba mi się że buraki w taxi wykorzystują możliwość wskakiwania na
buspas i wyprzedzania po prawej stronie. Ludzie ładnie zmieniają pas
dopiero po końcu buspasa a te chamy folwarczne jadą na skuśkę do
prawoskętu.

Uważam że należy się takim wpierdol :)

W cywilizowanych krajach buspas to bus/taxi. Ale u nas pewnie się nie
uda.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Dnia Sun, 25 Aug 2013 10:10:30 +0200, MadMan napisał(a):

Dnia Sun, 25 Aug 2013 08:20:11 +0200, PiteR napisał(a):

Niepodoba mi się że buraki w taxi wykorzystują możliwość wskakiwania na
buspas i wyprzedzania po prawej stronie. Ludzie ładnie zmieniają pas
dopiero po końcu buspasa a te chamy folwarczne jadą na skuśkę do
prawoskętu.
Uważam że należy się takim wpierdol :)

W cywilizowanych krajach buspas to bus/taxi. Ale u nas pewnie się nie
uda.

Kazdy by sobie koguta z "taxi" zamontowal :-)

J.

W dniu 25.08.2013 11:06, J.F. pisze:

W cywilizowanych krajach buspas to bus/taxi. Ale u nas pewnie się nie
uda.

Kazdy by sobie koguta z "taxi" zamontowal :-)

Pryzjedz do Krakowa i zobacz czy sobie kazdy pomontowal.

On Sun, 25 Aug 2013 11:06:22 +0200, "J.F."
 wrote:

Kazdy by sobie koguta z "taxi" zamontowal :-)

Jakoś w Warszawie sobie "każdy" nie pomontował.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

MadMan wrote:

W cywilizowanych krajach buspas to bus/taxi. Ale u nas pewnie się nie
uda.

Niby co w tym cywilizowanego? W czym lepsze jest taxi od zwykłego auta?
Dlaczego taksówkarz ma być uprzywilejowany w stosunku do innych osób?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Powitanko,

Dlaczego taksówkarz ma być uprzywilejowany

Bo jezdza jak cioty, gorzej niz kapelusze i baby, to niech maja swoj pas i innym dadza jezdzic normalnie;-)


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Użytkownik "t?"

W cywilizowanych krajach buspas to bus/taxi. Ale u nas pewnie się nie
uda.

Niby co w tym cywilizowanego? W czym lepsze jest taxi od zwykłego auta?

Szofera ma

Dlaczego taksówkarz ma być uprzywilejowany w stosunku do innych osób?

Busy mogłyby nie wystarczyć za uzasadnienie

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

W cywilizowanych krajach buspas to bus/taxi. Ale u nas pewnie się nie
uda.

W Poznaniu sie udaje.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"