.... to lepiej sie tym nie chwal

http://www.wprost.pl/ar/528995/Problem-z-prawem-jazdy-przez-chrapanie-Obowiazuja-nowe-przepisy/
"
W związku z nowymi przepisami osoby, które mają poważny problem z chrapaniem i snem będą mogły stracić prawo jazdy. Konkretnie chodzi o przypadłość nazywaną obturacyjnym bezdechem sennym.
Podczas badań lekarskich związanych z prawem jazdy, od nowego roku w ankiecie znajduje się dodatkowe pytanie o to, czy pacjent cierpi na obturacyjny bezdech senny. W przypadku, gdy badany sam przyzna się, że ma problemy ze snem, to pod warunkiem tego, że jest pod opieką lekarza i się leczy, może otrzymać zgodę na prowadzenie pojazdów. Poroblemy pojawiają się, jeśli pacjent nie przyzna się, albo nie będzie świadomy swojej przypadłości.

Osoba z podejrzeniem umiarkowanego lub ciężkiego obturacyjnego bezdechu sennego zostanie skierowana na specjalistyczne badania. Lekarz może zakazać prowadzenia pojazdów do czasu ich przeprowadzenia i rozpoczęcia leczenia.


Obturacyjny bezdech senny, którego najbardziej oczywistym objawem jest chrapanie, może być powodem łatwego zaśnięcia lub utraty koncentracji z powodu senności. Nowe przepisy mają na celu wyeliminowanie z dróg osób, które zmagają się z tą przypadłością"



No coz, jak zwykle - cel szczytny, ale cos mi sie widzi, ze to jeszcze poprzedni minister wymyslil ten przepis.

J.

W dniu 2016-01-08 o 18:55, J.F. pisze:

</ciach>
Ja bym zakazał sprzedaży alkoholu, bo jeszcze się ktoś napije i będzie jeździł ...

--
-- - xyz

W dniu 2016-01-08 o 19:06, xyz pisze:

W dniu 2016-01-08 o 18:55, J.F. pisze:

</ciach>
Ja bym zakazał sprzedaży alkoholu, bo jeszcze się ktoś napije i będzie jeździł ...

J.F. w

... to lepiej sie tym nie chwal

http://www.wprost.pl/ar/528995/Problem-z-prawem-jazdy-przez-chrapanie-Obowiazuja-nowe-przepisy/
"pacjent nie przyzna się, albo nie będzie świadomy swojej przypadłości.

No coz, jak zwykle - cel szczytny, ale cos mi sie widzi, ze to jeszcze
poprzedni minister wymyslil ten przepis.

Dnia Fri, 8 Jan 2016 19:19:44 +0100, Tom N napisał(a):

J.F. w

... to lepiej sie tym nie chwal

IMHO PJ powinni zabierać takim jak Ty, którzy nie rozumieją słowa pisanego:

http://www.wprost.pl/ar/528995/Problem-z-prawem-jazdy-przez-chrapanie-Obowiazuja-nowe-przepisy/
"pacjent nie przyzna się, albo nie będzie świadomy swojej przypadłości.

  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^  

No coz, jak zwykle - cel szczytny, ale cos mi sie widzi, ze to jeszcze
poprzedni minister wymyslil ten przepis.

Wypierd... na politykę.

W dniu 2016-01-08 o 18:55, J.F. pisze:

... to lepiej sie tym nie chwal

http://www.wprost.pl/ar/528995/Problem-z-prawem-jazdy-przez-chrapanie-Obowiazuja-nowe-przepisy/

W dniu 08.01.2016 o 19:29, Jacek pisze:

W dniu 2016-01-08 o 18:55, J.F. pisze:

... to lepiej sie tym nie chwal

http://www.wprost.pl/ar/528995/Problem-z-prawem-jazdy-przez-chrapanie-Obowiazuja-nowe-przepisy/

A łupież, co z łupieżem?
Coś mi się zdaje, że nasi przepisotwórcy (bo prawodawcy to za duże
słowo) nudzą się i coś im wali na dekiel.

W dniu 2016-01-08 o 21:55, Cavallino pisze:

W dniu 08.01.2016 o 19:29, Jacek pisze:

W dniu 2016-01-08 o 18:55, J.F. pisze:

... to lepiej sie tym nie chwal

http://www.wprost.pl/ar/528995/Problem-z-prawem-jazdy-przez-chrapanie-Obowiazuja-nowe-przepisy/

A łupież, co z łupieżem?
Coś mi się zdaje, że nasi przepisotwórcy (bo prawodawcy to za duże
słowo) nudzą się i coś im wali na dekiel.

Ale znasz kogoś z taklą przypadłością?
Bo jeśli nie, to raczej nie wiesz o czym piszesz.

Ja znam i delikwent jest w stanie zasnąć na siedząco w trakcie rozmowy.
To nie jest tylko problem w nocy, to głównie problem niekontrolowanego
zasypiania w dzień (w nocy się nie wyśpisz przez bezdech).

Nie chciałbyś na drodze spotkać  kogoś kto może zasnąć w każdej chwili.

W dniu 08.01.2016 o 22:53, Artur Miller pisze:

czy cukrzyca również jest diagnozowana i wpływa na otrzymanie uprawnień?

On Fri, 8 Jan 2016 23:11:25 +0100, Alf/red/  wrote:

W dniu 08.01.2016 o 22:53, Artur Miller pisze:
> czy cukrzyca również jest diagnozowana i wpływa na otrzymanie

Tak.

Dnia Sat, 09 Jan 2016 00:27:51 +0100, Marek napisał(a):

On Fri, 8 Jan 2016 23:11:25 +0100, Alf/red/ 

W dniu 08.01.2016 o 22:53, Artur Miller pisze:

czy cukrzyca również jest diagnozowana i wpływa na otrzymanie uprawnień?

Tak.

Taa, diagnozowana przez zadanie pytania przez lekarza:
- Choruje pytam na cukrzycę?
- Nie.
Kupa zakonspirowanych cukrzyków  ma pj.

On Sat, 9 Jan 2016 10:21:47 +0100, "J.F."  wrote:

chyba zawsze wymagaja badania krwi, a wtedy cukier wychodzi.
No i leczenia na cukrzyce trudno przegapic, wiec bedzie chyba cos o
odpowiedzialnosci karnej.

W dniu 2016-01-09 o 10:21, J.F. pisze:

chyba zawsze wymagaja badania krwi, a wtedy cukier wychodzi.
No i leczenia na cukrzyce trudno przegapic, wiec bedzie chyba cos o
odpowiedzialnosci karnej.

Oczywscie mozna miec PJ za mlodu, a potem zachorowac, to tam nie wiem
- lekarz poinformuje jak sie zachowywac za kierownica, czy strach isc
do lekarza, bo zaraz PJ zabiora ...

J.

Użytkownik "Artur Miller"  napisał w wiadomości

Ale znasz kogoś z taklą przypadłością?
Bo jeśli nie, to raczej nie wiesz o czym piszesz.

ja znam. siebie.

Ja znam i delikwent jest w stanie zasnąć na siedząco w trakcie rozmowy.
To nie jest tylko problem w nocy, to głównie problem niekontrolowanego
zasypiania w dzień (w nocy się nie wyśpisz przez bezdech).

prawko mam od 19 lat. nie miałem kolizji ani wypadku ze swojej winy. i nie zasypiam na siedząco, chyba, że kilka razy pod rząd loguję sie do wyra nad ranem a wstaję do roboty na 9-tą :)

Nie chciałbyś na drodze spotkać  kogoś kto może zasnąć w każdej chwili.

tak z ciekawości, czy cukrzyca również jest diagnozowana i wpływa na otrzymanie uprawnień? a bezsenność? a nadużywanie kawy i nadciśnienie? nie chcesz spotkać kogoś, kto w każdej chwili może dostać wylewu. a nietrzymanie moczu? [;-)]

W dniu 2016-01-09 o 19:52, Wiwo pisze:

Użytkownik "Artur Miller"  napisał w wiadomości

Ale znasz kogoś z taklą przypadłością?
Bo jeśli nie, to raczej nie wiesz o czym piszesz.

ja znam. siebie.

Ja znam i delikwent jest w stanie zasnąć na siedząco w trakcie rozmowy.
To nie jest tylko problem w nocy, to głównie problem niekontrolowanego
zasypiania w dzień (w nocy się nie wyśpisz przez bezdech).

prawko mam od 19 lat. nie miałem kolizji ani wypadku ze swojej winy. i
nie zasypiam na siedząco, chyba, że kilka razy pod rząd loguję sie do
wyra nad ranem a wstaję do roboty na 9-tą :)

To, że Ty, mimo przypadłości, nie masz opisanych problemów, nie znaczy,
że to jest norma. Ja znam 2 osoby które mają opisaną przypadłość i
rzeczywiście jest tak, że potrafią zasnąć w takcie rozmowy. Jedna z tych
osób ma prawo jazdy (niestety) i żeby nie zasnąć jeździ przy otwatym
oknie i pali fajki. To jest jej sposób na utrzymanie przytomności, ale
tylko na krókich dystansach. Na dłuższych sama boi się jeździć, bo po
kilkunastu kilometrach zasypia. W dodatku ludzie z którzy z tą osobą
jeżdżą, sami twierdzą, że mają wrażenie, że momentami kierowca
"odlatuje" na sekundy i ciągle gadają, żeby mieć pewnosć, że kierowca
nie odleciał. Jedyny pozytyw w tym konkretnym przypadku jest taki, że
bliscy zmusili tą osobę do leczenia, strasząc utratą prawa jazdy.

Nie chciałbyś na drodze spotkać  kogoś kto może zasnąć w każdej chwili.

tak z ciekawości, czy cukrzyca również jest diagnozowana i wpływa na
otrzymanie uprawnień? a bezsenność? a nadużywanie kawy i nadciśnienie?
nie chcesz spotkać kogoś, kto w każdej chwili może dostać wylewu. a
nietrzymanie moczu? [;-)]

Sprowadzasz dyskusję do absurdu.

Użytkownik "Wiwo"

Nie chciałbyś na drodze spotkać  kogoś kto może zasnąć w każdej chwili.

tak z ciekawości, czy cukrzyca również jest diagnozowana i wpływa na otrzymanie uprawnień? a bezsenność? a nadużywanie kawy i nadciśnienie? nie chcesz spotkać kogoś, kto w każdej chwili może dostać wylewu. a nietrzymanie moczu? [;-)]

W dniu 2016-01-08 o 21:55, Cavallino pisze:

Ale znasz kogoś z taklą przypadłością?
Bo jeśli nie, to raczej nie wiesz o czym piszesz.

Ja znam i delikwent jest w stanie zasnąć na siedząco w trakcie rozmowy.
To nie jest tylko problem w nocy, to głównie problem niekontrolowanego zasypiania w dzień (w nocy się nie wyśpisz przez bezdech).

Nie chciałbyś na drodze spotkać  kogoś kto może zasnąć w każdej chwili.

W dniu 2016-01-08 o 21:55, Cavallino pisze:

Ja znam i delikwent jest w stanie zasnąć na siedząco w trakcie rozmowy.
To nie jest tylko problem w nocy, to głównie problem niekontrolowanego
zasypiania w dzień (w nocy się nie wyśpisz przez bezdech).

Nie chciałbyś na drodze spotkać  kogoś kto może zasnąć w każdej chwili.

Dnia Sat, 9 Jan 2016 21:52:09 +0100, Jacek napisał(a):

W dniu 2016-01-08 o 21:55, Cavallino pisze:

Nie chciałbyś na drodze spotkać  kogoś kto może zasnąć w każdej chwili.

Ale mi chodzi o jakąś psychozę, która opanowała naszych
"przepisodawców", który mieszają w PoRD zmieniając je w tempie rekordowym.
Zobacz to:
file:///C:/Users/ASUS/Desktop/WYPADKI_DROGOWE_2013.pdf

strona 35: - spośród 100% wypadków drogowych policja podaje jako wypadki
z "innych przyczyn" - jest ich 7,4% ogółu
spośród tych "innych" 5,6% stanowi nagłe zasłabnięcie/zaśnięcie.

"niewłaściwy stan jezdni" jedynie 3,8 %.
Czyli wniosek jest prosty: mamy świetne drogi i za dużo
cukrzyków/chrapaczy za kółkiem??

W dniu 2016-01-09 o 22:32, J.F. pisze:

tak to jeszcze Chmura nie dziala, moze w przyszlym roku :-)

Hello Jacek,

Saturday, January 9, 2016, 9:52:09 PM, you wrote:

[...]

Ale mi chodzi o jakąś psychozę, która opanowała naszych
"przepisodawców", który mieszają w PoRD zmieniając je w tempie rekordowym.
Zobacz to:
file:///C:/Users/ASUS/Desktop/WYPADKI_DROGOWE_2013.pdf

RoMan Mandziejewicz w

Hello Jacek,

Saturday, January 9, 2016, 9:52:09 PM, you wrote:

[...]

Ale mi chodzi o jakąś psychozę, która opanowała naszych
"przepisodawców", który mieszają w PoRD zmieniając je w tempie rekordowym.
Zobacz to:
file:///C:/Users/ASUS/Desktop/WYPADKI_DROGOWE_2013.pdf

Cóż - nie mam takiego pliku...

W dniu 2016-01-08 o 21:55, Cavallino pisze:

Nie chciałbyś na drodze spotkać  kogoś kto może zasnąć w każdej chwili.

W dniu 10.01.2016 o 11:55, z pisze:

W dniu 2016-01-08 o 21:55, Cavallino pisze:

Nie chciałbyś na drodze spotkać  kogoś kto może zasnąć w każdej chwili.

A chciałbyś spotkać kogoś z kamicą nerkową czy nagłymi napadami migreny?
Mam ciągnąć dalej?

Uwierz mi te osoby są bardzo niebezpieczne na drodze i powinno się im
natychmiast zabrać prawo jazdy ;-)

A jest przecież wiele innych chorób.
Dla każdej nowy przepis którego nie da się wyegzekwować?

W dniu 2016-01-10 o 17:37, Cavallino pisze:

Nie - jeden.
Obowiązkowe badania co kilka lat.
I katalog chorób (oraz braku predyspozycji - chodzi m. in. o wiek,
refleks i takie tam) które powodują utratę prawka, jeśli stan delikwenta
tego wymaga.

W dniu 10.01.2016 o 17:48, z pisze:

W dniu 2016-01-10 o 17:37, Cavallino pisze:

Nie - jeden.
Obowiązkowe badania co kilka lat.
I katalog chorób (oraz braku predyspozycji - chodzi m. in. o wiek,
refleks i takie tam) które powodują utratę prawka, jeśli stan delikwenta
tego wymaga.

Bo tak w sumie to nie wiem czy sobie jaja robisz czy na poważnie? :-)

W dniu 2016-01-10 o 18:02, Cavallino pisze:

Nie bardzo wiem skąd zdziwienie.
Nigdy nie uważałem, że posiadanie prawka jest podstawowym prawem człowieka.
Wręcz przeciwnie - to jest jego przywilej, który POWINIEN być obwarowany
wykluczeniami.
Może gdyby każdy pierwszy lepszy nie dostawał prawka bez podstawnie,
albo traciłby je gdy już nie jest w stanie kierować autem, jeździłoby
się lepiej.

I mniej byłoby takich, którzy na autostradzie poginają w letni,
słoneczny dzień z Vmax 70 km/h, a gdy tylko popada wyraźnie zwalniają....

Znakomicie utrudniając ruch wszystkim, którzy jeździć potrafią, mogą,
czy muszą, a w tym nawet (albo zwłaszcza) TIR-om.

On 2016-01-10 17:48, z wrote:

Bo tak w sumie to nie wiem czy sobie jaja robisz czy na poważnie? :-)

W dniu 2016-01-10 o 17:37, Cavallino pisze:

I katalog chorób (oraz braku predyspozycji - chodzi m. in. o wiek,
refleks i takie tam) które powodują utratę prawka, jeśli stan delikwenta
tego wymaga.

W dniu 2016-01-10 o 21:06, Jacek pisze:

I koniecznie jeszcze testy IQ. Jednakże widzę tu jeden problem -
poprawności politycznej. Wszak wszyscy ludzie są równi i nie ma
głupszych ani mądrzejszych. Jacek

W dniu 2016-01-11 o 12:00, robot pisze:

W dniu 2016-01-10 o 21:06, Jacek pisze:

I koniecznie jeszcze testy IQ. Jednakże widzę tu jeden problem -
poprawności politycznej. Wszak wszyscy ludzie są równi i nie ma
głupszych ani mądrzejszych. Jacek

Murzyn ma prawo być mądrzejszy i nikt nie może się przyczepić.

W dniu 2016-01-11 o 13:15, Jacek pisze:

W dniu 2016-01-11 o 12:00, robot pisze:

W dniu 2016-01-10 o 21:06, Jacek pisze:

I koniecznie jeszcze testy IQ. Jednakże widzę tu jeden problem -
poprawności politycznej. Wszak wszyscy ludzie są równi i nie ma
głupszych ani mądrzejszych. Jacek

Murzyn ma prawo być mądrzejszy i nikt nie może się przyczepić.

Jak śmiesz używać tego słowa na "m" ;-)
Czy mam to podkablować do prokuratury?
Jacek

Dnia Sun, 10 Jan 2016 17:37:58 +0100, Cavallino napisał(a):

W dniu 10.01.2016 o 11:55, z pisze:

Uwierz mi te osoby są bardzo niebezpieczne na drodze i powinno się im
natychmiast zabrać prawo jazdy ;-)
A jest przecież wiele innych chorób.
Dla każdej nowy przepis którego nie da się wyegzekwować?

Nie - jeden.
Obowiązkowe badania co kilka lat.
I katalog chorób (oraz braku predyspozycji - chodzi m. in. o wiek,
refleks i takie tam) które powodują utratę prawka, jeśli stan delikwenta
tego wymaga.

W dniu 10.01.2016 o 22:07, J.F. pisze:

Dnia Sun, 10 Jan 2016 17:37:58 +0100, Cavallino napisał(a):

W dniu 10.01.2016 o 11:55, z pisze:

Uwierz mi te osoby są bardzo niebezpieczne na drodze i powinno się im
natychmiast zabrać prawo jazdy ;-)
A jest przecież wiele innych chorób.
Dla każdej nowy przepis którego nie da się wyegzekwować?

Nie - jeden.
Obowiązkowe badania co kilka lat.
I katalog chorób (oraz braku predyspozycji - chodzi m. in. o wiek,
refleks i takie tam) które powodują utratę prawka, jeśli stan delikwenta
tego wymaga.

Niby dobrze piszesz ... ale najwyrazniej od zawsze miales bezterminowe

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup W dniu 10.01.2016 o 22:07, J.F. pisze:

Nie - jeden.
Obowiązkowe badania co kilka lat.
I katalog chorób (oraz braku predyspozycji - chodzi m. in. o wiek,
refleks i takie tam) które powodują utratę prawka, jeśli stan delikwenta
tego wymaga.

Niby dobrze piszesz ... ale najwyrazniej od zawsze miales bezterminowe

Zgadza się, nie musiałem nikogo narażać dla swojej wygody stanem swojego zdrowia.

W dniu 11.01.2016 o 17:29, J.F. pisze:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup

W dniu 10.01.2016 o 22:07, J.F. pisze:

Nie - jeden.
Obowiązkowe badania co kilka lat.
I katalog chorób (oraz braku predyspozycji - chodzi m. in. o wiek,
refleks i takie tam) które powodują utratę prawka, jeśli stan
delikwenta
tego wymaga.

Niby dobrze piszesz ... ale najwyrazniej od zawsze miales bezterminowe

Zgadza się, nie musiałem nikogo narażać dla swojej wygody stanem
swojego zdrowia.

Ale narazanie nadmierna predkoscia to juz sie nie liczy :-)

Wprowadza wszystkim badania okresowe co 5 lat, tobie tez, to pogadamy
dalej :-)

W dniu 2016-01-11 o 17:33, Cavallino pisze:

Nie narażam nikogo nadmierną prędkością, zawsze dostosowuję ją do
panujących warunków.

W dniu 11.01.2016 o 20:55, z pisze:

W dniu 2016-01-11 o 17:33, Cavallino pisze:

Nie narażam nikogo nadmierną prędkością, zawsze dostosowuję ją do
panujących warunków.

Nawet nie wiesz że narażasz ludzi dookoła na niebezpieczeństwo.
Zagapisz się na krótką spódniczkę, kichniesz, oślepi cię słońce a nie
zdążysz założyć okularów czy zasłonić oczy w porę, jedziesz
zdenerwowany, masz gorszy dzień, biometr leci na łeb na szyję, teściowa
na tylnym siedzeniu ...

Daj normalnym ludziom normalnie żyć!

Daj im decydować o swoim losie

On 2016-01-11 22:48, Cavallino wrote:

więc jeśli swoją niezdolnością do prowadzenia pojazdów zagrażasz innym,
to nie powinieneś ich prowadzić.

"quent"  wrote in message

On 2016-01-11 22:48, Cavallino wrote:

więc jeśli swoją niezdolnością do prowadzenia pojazdów zagrażasz innym,
to nie powinieneś ich prowadzić.

Mein Kampf była pełna takich fraz.
Możesz być z siebie dumny

On 2016-01-12 13:40, Pszemol wrote:

"quent"  wrote in message

On 2016-01-11 22:48, Cavallino wrote:

więc jeśli swoją niezdolnością do prowadzenia pojazdów zagrażasz innym,
to nie powinieneś ich prowadzić.

Mein Kampf była pełna takich fraz.
Możesz być z siebie dumny

Czy zechciałbyś zacytować tu ze 2-3 takie "frazy"?
Bo jeśli masz rację, to ta Mein Kampf to całkiem mądra lektura...

W dniu 12.01.2016 o 13:52, quent pisze:

On 2016-01-12 13:40, Pszemol wrote:

"quent"  wrote in message

On 2016-01-11 22:48, Cavallino wrote:

więc jeśli swoją niezdolnością do prowadzenia pojazdów zagrażasz innym,
to nie powinieneś ich prowadzić.

Mein Kampf była pełna takich fraz.
Możesz być z siebie dumny

Czy zechciałbyś zacytować tu ze 2-3 takie "frazy"?
Bo jeśli masz rację, to ta Mein Kampf to całkiem mądra lektura...

Toż to programowe myślenie

On 2016-01-12 16:59, Cavallino wrote:

W dniu 12.01.2016 o 13:52, quent pisze:

On 2016-01-12 13:40, Pszemol wrote:

"quent"  wrote in message

On 2016-01-11 22:48, Cavallino wrote:

więc jeśli swoją niezdolnością do prowadzenia pojazdów zagrażasz
innym,
to nie powinieneś ich prowadzić.

Mein Kampf była pełna takich fraz.
Możesz być z siebie dumny

Czy zechciałbyś zacytować tu ze 2-3 takie "frazy"?
Bo jeśli masz rację, to ta Mein Kampf to całkiem mądra lektura...

Toż to programowe myślenie

Zacytuj.
Potrafisz?
Czy tylko pluć w necie umiesz?

W dniu 12.01.2016 o 19:17, quent pisze:

On 2016-01-12 16:59, Cavallino wrote:

W dniu 12.01.2016 o 13:52, quent pisze:

On 2016-01-12 13:40, Pszemol wrote:

"quent"  wrote in message

On 2016-01-11 22:48, Cavallino wrote:

więc jeśli swoją niezdolnością do prowadzenia pojazdów zagrażasz
innym,
to nie powinieneś ich prowadzić.

Mein Kampf była pełna takich fraz.
Możesz być z siebie dumny

Czy zechciałbyś zacytować tu ze 2-3 takie "frazy"?
Bo jeśli masz rację, to ta Mein Kampf to całkiem mądra lektura...

Toż to programowe myślenie

Zacytuj.
Potrafisz?
Czy tylko pluć w necie umiesz?

Ależ to *Twoje* poglądy!

Nie pluję - zwyczajnie kojarzą mi się z programem NSDAP

"quent"  wrote in message

On 2016-01-12 13:40, Pszemol wrote:

"quent"  wrote in message

On 2016-01-11 22:48, Cavallino wrote:

więc jeśli swoją niezdolnością do prowadzenia pojazdów zagrażasz innym,
to nie powinieneś ich prowadzić.

Mein Kampf była pełna takich fraz.
Możesz być z siebie dumny

Czy zechciałbyś zacytować tu ze 2-3 takie "frazy"?
Bo jeśli masz rację, to ta Mein Kampf to całkiem mądra lektura...

Toż to programowe myślenie NSDAP - Narodowo*socjalistyczna* Niemiecka Partia Robotników.
Hitler odbierał dzieci biednym rodzinom uznając je niezdolne do ich wychowywania. Analogia do tego co wypisuje Cavallino jest wręcz porażająca.

Typowe myślenie socjalisty.

W dniu 12.01.2016 o 08:53, quent pisze:

On 2016-01-11 22:48, Cavallino wrote:

więc jeśli swoją niezdolnością do prowadzenia pojazdów zagrażasz innym,
to nie powinieneś ich prowadzić.

Mein Kampf była pełna takich fraz.
Możesz być z siebie dumny

On 2016-01-12 16:59, Cavallino wrote:

W dniu 12.01.2016 o 08:53, quent pisze:

On 2016-01-11 22:48, Cavallino wrote:

więc jeśli swoją niezdolnością do prowadzenia pojazdów zagrażasz innym,
to nie powinieneś ich prowadzić.

Mein Kampf była pełna takich fraz.
Możesz być z siebie dumny

Ty z siebie nie, bo kretyńska demagogia nie jest usprawiedliwieniem dla
niewiedzy, anarchii i nieumiejętności zrozumienia problemu.

W dniu 12.01.2016 o 19:16, quent pisze:

On 2016-01-12 16:59, Cavallino wrote:

W dniu 12.01.2016 o 08:53, quent pisze:

On 2016-01-11 22:48, Cavallino wrote:

więc jeśli swoją niezdolnością do prowadzenia pojazdów zagrażasz innym,
to nie powinieneś ich prowadzić.

Mein Kampf była pełna takich fraz.
Możesz być z siebie dumny

Ty z siebie nie, bo kretyńska demagogia nie jest usprawiedliwieniem dla
niewiedzy, anarchii i nieumiejętności zrozumienia problemu.

Piszesz jakbyś nie był dumny ze swoich faszystowskich zapędów.

O jakiej anarchii piszesz? Nic o anarchii nie wspominałem.

On 2016-01-12 22:13, Cavallino wrote:

Zapędy faszystowskie (czyli pisowskie przy okazji) to Ty prezentujesz.
Opluć, fałszywie oskarżyć, obrzucić błotem, tylko dlatego, że nie
podobają Ci się czyjeś poglądy.

PLONK WARNING !!!

Ależ tak, skoro każdemu ślepemu, śpiącemu, pijanemu itp ma być wolno
wszystko, w tym legalnie wleźć za kierownicę i żadne prawo nie ma mu w
tym przeszkodzić - to właśnie jest anarchia.

W dniu 13.01.2016 o 09:30, quent pisze:

On 2016-01-12 22:13, Cavallino wrote:

Zapędy faszystowskie (czyli pisowskie przy okazji) to Ty prezentujesz.
Opluć, fałszywie oskarżyć, obrzucić błotem, tylko dlatego, że nie
podobają Ci się czyjeś poglądy.

Twoje poglądy są jak najbardziej faszystowskie - z definicji!

On 2016-01-13 18:01, Cavallino wrote:

W dniu 13.01.2016 o 09:30, quent pisze:

On 2016-01-12 22:13, Cavallino wrote:

Zapędy faszystowskie (czyli pisowskie przy okazji) to Ty prezentujesz.
Opluć, fałszywie oskarżyć, obrzucić błotem, tylko dlatego, że nie
podobają Ci się czyjeś poglądy.

Twoje poglądy są jak najbardziej faszystowskie - z definicji!

I ani cienia cytatu, za to kolejny stek wyzwisk.
PLONK !!!!

Cavallino wrote:

Wolnoć jednostki kończy się tam, gdzie zaczyna się wolnoć drugiej,
więc jeśli swoją niezdolnością do prowadzenia pojazdów zagrażasz innym,
to nie powinieneś ich prowadzić.

Koniec, kropka.

W dniu 2016-01-08 o 18:55, J.F. pisze:

No coz, jak zwykle - cel szczytny, ale cos mi sie widzi, ze to jeszcze
poprzedni minister wymyslil ten przepis.

Dnia Sat, 9 Jan 2016 19:30:50 +0100, PlaMa napisał(a):

W dniu 2016-01-08 o 18:55, J.F. pisze:

No coz, jak zwykle - cel szczytny, ale cos mi sie widzi, ze to jeszcze
poprzedni minister wymyslil ten przepis.

Myślisz? Bo brzmi jak pomysł obecnego rządu.

W dniu 2016-01-09 o 19:56, J.F. pisze:

No coz, jak zwykle - cel szczytny, ale cos mi sie widzi, ze to jeszcze
poprzedni minister wymyslil ten przepis.

Myślisz? Bo brzmi jak pomysł obecnego rządu.

Jakby poprzedni rzad wykazywal sie wiekszym rozsadkiem w sprawie
przepisow ...

On 2016-01-08 18:55, J.F. wrote:

No coz, jak zwykle - cel szczytny, ale cos mi sie widzi, ze to jeszcze
poprzedni minister wymyslil ten przepis.

"J.F."  wrote in message

... to lepiej sie tym nie chwal

Dnia Sat, 9 Jan 2016 15:09:35 -0600, Pszemol napisał(a):

"J.F."  wrote in message

... to lepiej sie tym nie chwal

A nie lepiej zamiast przysypiać za kółkiem i ryzykować
swoje i innych życie iść do lekarza lub nawet do dentysty
aby zrobił niedrogi aparacik który zapobiegnie chrapaniu
i będziesz wreszcie jeździł wyspany?

"J.F."  wrote in message

Dnia Sat, 9 Jan 2016 15:09:35 -0600, Pszemol napisał(a):

"J.F."  wrote in message

... to lepiej sie tym nie chwal

A nie lepiej zamiast przysypiać za kółkiem i ryzykować
swoje i innych życie iść do lekarza lub nawet do dentysty
aby zrobił niedrogi aparacik który zapobiegnie chrapaniu
i będziesz wreszcie jeździł wyspany?

Lepiej, o ile masz taki klopot.

Ale nawet wtedy lepiej sie nie przyznawac do chrapania lub PJ,
bo jak ci przyjdzie placic co roku 300 zl za badania  nowe PJ,
to szybko zmienisz zdanie :-)

Dnia Sun, 10 Jan 2016 08:39:16 -0600, Pszemol napisał(a):

"J.F."  wrote in message

A nie lepiej zamiast przysypiać za kółkiem i ryzykować
swoje i innych życie iść do lekarza lub nawet do dentysty
aby zrobił niedrogi aparacik który zapobiegnie chrapaniu
i będziesz wreszcie jeździł wyspany?

Lepiej, o ile masz taki klopot.

Dużo ma taki kłopot i często nie zdają sobie z tego sprawy.

Ale nawet wtedy lepiej sie nie przyznawac do chrapania lub PJ,
bo jak ci przyjdzie placic co roku 300 zl za badania  nowe PJ,
to szybko zmienisz zdanie :-)

Niepotrzebnie straszysz.
Dlaczego miałbym płacić w PL za takie badania?

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

http://www.wprost.pl/ar/528995/Problem-z-prawem-jazdy-przez-chrapanie-Obowiazuja-nowe-przepisy/

No coz, jak zwykle - cel szczytny, ale cos mi sie widzi, ze to jeszcze poprzedni minister wymyslil ten przepis.

Dnia Sun, 10 Jan 2016 23:25:27 +0100, Ghost napisał(a):

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

http://www.wprost.pl/ar/528995/Problem-z-prawem-jazdy-przez-chrapanie-Obowiazuja-nowe-przepisy/
No coz, jak zwykle - cel szczytny, ale cos mi sie widzi, ze to jeszcze
poprzedni minister wymyslil ten przepis.

Wydaje mi się, że możesz wierzyć w to, że ministrowie zajmują się tak
szczegółowymi kwestiami, w końcu nie pierwszy to twój idiotyczny tekst.

Sun, 10 Jan 2016 23:53:41 +0100, w
 "J.F."
 napisał(-a):

Dnia Sun, 10 Jan 2016 23:25:27 +0100, Ghost napisał(a):
> Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
>>http://www.wprost.pl/ar/528995/Problem-z-prawem-jazdy-przez-chrapanie-Obowiazuja-nowe-przepisy/
>>No coz, jak zwykle - cel szczytny, ale cos mi sie widzi, ze to jeszcze
>>poprzedni minister wymyslil ten przepis.
> Wydaje mi się, że możesz wierzyć w to, że ministrowie zajmują się tak
> szczegółowymi kwestiami, w końcu nie pierwszy to twój idiotyczny tekst.

Zdaje sobie sprawe, ze to jakis odpowiedzialny urzednik w
ministerstwie przygotowal, a minister tylko podpisal.

I stad tez podejrzenie, ze poczatek przepisu pamieta jeszcze
poprzedniego ministra ... podejrzewalem nawet ze pomysl za
poprzedniego powstal, ale chyba jednak z Brukseli pochodzi.

Użytkownik  radekp napisał
Sun, 10 Jan 2016 23:53:41 +0100, w  napisał(-a):
[...]

Zdaje sobie sprawe, ze to jakis odpowiedzialny urzednik w
ministerstwie przygotowal, a minister tylko podpisal.
I stad tez podejrzenie, ze poczatek przepisu pamieta jeszcze
poprzedniego ministra ... podejrzewalem nawet ze pomysl za
poprzedniego powstal, ale chyba jednak z Brukseli pochodzi.

Takie są wymogi UE przy otrzymywania PJ, my tylko się do nich dostosowujemy.
Odnośnie chrapania i zasypiania w dzień -- nie prościej po prostu to leczyć?

Nie dość, że sam zainteresowany polepszy sobie życie, to jeszcze i PJ otrzyma w
nagrodę :)

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup Użytkownik  radekp napisał
Sun, 10 Jan 2016 23:53:41 +0100, w napisał(-a):
[...]

Zdaje sobie sprawe, ze to jakis odpowiedzialny urzednik w
ministerstwie przygotowal, a minister tylko podpisal.
I stad tez podejrzenie, ze poczatek przepisu pamieta jeszcze
poprzedniego ministra ... podejrzewalem nawet ze pomysl za
poprzedniego powstal, ale chyba jednak z Brukseli pochodzi.

Takie są wymogi UE przy otrzymywania PJ, my tylko się do nich dostosowujemy.
Odnośnie chrapania i zasypiania w dzień -- nie prościej po prostu to leczyć?

Z chrapania ? Bo chyba nie kazde chrapanie to "obturacyjny bezdech" ?

"J.F."  wrote in message

Takie są wymogi UE przy otrzymywania PJ, my tylko się do nich dostosowujemy.
Odnośnie chrapania i zasypiania w dzień -- nie prościej po prostu to leczyć?

Z chrapania ? Bo chyba nie kazde chrapanie to "obturacyjny bezdech" ?

Nie dość, że sam zainteresowany polepszy sobie życie, to jeszcze i PJ otrzyma w
nagrodę :)

W nagrode to otrzyma PJ wazne 3 lata. A jak nie leczy, to bezterminowo :-)
Jesli przeszkadza, to oczywiscie leczyc.

A gdzies tam hen daleko mamy taki kraj, gdzie czlowiek przychodzi do urzedu, prosze odczytac dolny rzad, dziekuje, prosze po odbior PJ.
I wypadkowosc maja porownywalna/mniejsza niz my.

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup "J.F."  wrote in message

Nie dość, że sam zainteresowany polepszy sobie życie, to jeszcze i PJ otrzyma w  nagrodę :)

W nagrode to otrzyma PJ wazne 3 lata. A jak nie leczy, to bezterminowo :-)
Jesli przeszkadza, to oczywiscie leczyc.

A komu chrapanie nie przeszkadza?

Często czujesz się po prostu ogólnie zmęczony i zwalasz winę
na różne rzeczy: a to wiek, a to otyłość, a to stres w pracy...
Tymczasem masz niezdiagnozowany bezdech w nocy.

A gdzies tam hen daleko mamy taki kraj, gdzie czlowiek przychodzi do urzedu, prosze odczytac dolny rzad, dziekuje, prosze po odbior PJ.
I wypadkowosc maja porownywalna/mniejsza niz my.

Gdzie taki kraj jest?

"J.F."  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup "J.F."  wrote in message

Nie dość, że sam zainteresowany polepszy sobie życie, to jeszcze i PJ otrzyma w  nagrodę :)

W nagrode to otrzyma PJ wazne 3 lata. A jak nie leczy, to bezterminowo :-)
Jesli przeszkadza, to oczywiscie leczyc.

A komu chrapanie nie przeszkadza?

Chrapiacemu ?

Często czujesz się po prostu ogólnie zmęczony i zwalasz winę
na różne rzeczy: a to wiek, a to otyłość, a to stres w pracy...
Tymczasem masz niezdiagnozowany bezdech w nocy.

A nie ma przypadkow, gdy chrapiesz, a bezdechu nie ma ?

A gdzies tam hen daleko mamy taki kraj, gdzie czlowiek przychodzi do urzedu, prosze odczytac dolny rzad, dziekuje, prosze po odbior PJ.
I wypadkowosc maja porownywalna/mniejsza niz my.

Gdzie taki kraj jest?

Nie wiesz ? To jak wygladaja badania lekarskie na PJ w Chicago ?

W dniu 2016-01-12 o 13:44, Pszemol pisze:

A nie ma przypadkow, gdy chrapiesz, a bezdechu nie ma ?

Chrapanie to EFEKT akustyczny obstrukcji dróg oddechowych...

Użytkownik "Miroo"  napisał w wiadomości grup W dniu 2016-01-12 o 13:44, Pszemol pisze:

A nie ma przypadkow, gdy chrapiesz, a bezdechu nie ma ?

Chrapanie to EFEKT akustyczny obstrukcji dróg oddechowych...

Że niby stolec utknął w drogach oddechowych?
Często się to zdarza?

"Miroo"  wrote in message

W dniu 2016-01-12 o 13:44, Pszemol pisze:

A nie ma przypadkow, gdy chrapiesz, a bezdechu nie ma ?

Chrapanie to EFEKT akustyczny obstrukcji dróg oddechowych...

Że niby stolec utknął w drogach oddechowych?
Często się to zdarza?

W dniu 2016-01-13 o 01:45, Pszemol pisze:

"Miroo"  wrote in message

W dniu 2016-01-12 o 13:44, Pszemol pisze:

A nie ma przypadkow, gdy chrapiesz, a bezdechu nie ma ?

Chrapanie to EFEKT akustyczny obstrukcji dróg oddechowych...

Że niby stolec utknął w drogach oddechowych?
Często się to zdarza?

To naprawdę nie moja wina że Twój słownik jest ograniczony.
http://sjp.pwn.pl/szukaj/obstrukcja.html

"Miroo"  wrote in message

W dniu 2016-01-13 o 01:45, Pszemol pisze:

"Miroo"  wrote in message

W dniu 2016-01-12 o 13:44, Pszemol pisze:

A nie ma przypadkow, gdy chrapiesz, a bezdechu nie ma ?

Chrapanie to EFEKT akustyczny obstrukcji dróg oddechowych...

Że niby stolec utknął w drogach oddechowych?
Często się to zdarza?

To naprawdę nie moja wina że Twój słownik jest ograniczony.
http://sjp.pwn.pl/szukaj/obstrukcja.html

Tak, też polecam ten słownik, mimo iż nie wyjaśnia znaczenia słowa "obturacyjny" lub "obturacja". Przeczytaj jeszcze raz opis do hasła "obstrukcja" i zastanów się czy pasuje to w Twoim zdaniu.

Za to tu coś jest o obturacji:
http://sjp.pl/obturacja

ps. Nie ma co się kłócić, po prostu zasugerowałeś się angielskim znaczeniem słowa "obstruction", które jest trochę szersze niż w języku polskim i faktycznie oznacza jakiś zator, tamowanie, utrudnianie ruchu.
Pewnie codziennie w drodze do pracy zdarza Ci się jakiś "obstruction" (np. traffic jam) :) i stąd to skojarzenie.

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup "Miroo"  wrote in message

W dniu 2016-01-12 o 13:44, Pszemol pisze:

A nie ma przypadkow, gdy chrapiesz, a bezdechu nie ma ?

Chrapanie to EFEKT akustyczny obstrukcji dróg oddechowych...

Że niby stolec utknął w drogach oddechowych?
Często się to zdarza?

To naprawdę nie moja wina że Twój słownik jest ograniczony.
http://sjp.pwn.pl/szukaj/obstrukcja.html

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup "J.F."  wrote in message

Jesli przeszkadza, to oczywiscie leczyc.

A komu chrapanie nie przeszkadza?

Chrapiacemu ?

Właśnie twierdzę, że jemu najbardziej przeszkadza.
Niestety często nie łączy chrapania z niewysypianiem się.

A gdzies tam hen daleko mamy taki kraj, gdzie czlowiek przychodzi do urzedu, prosze odczytac dolny rzad, dziekuje, prosze po odbior PJ.
I wypadkowosc maja porownywalna/mniejsza niz my.

Gdzie taki kraj jest?

Nie wiesz ? To jak wygladaja badania lekarskie na PJ w Chicago ?

Nie wiem, swoje miałem zrobione w Polsce.
W USA tylko mi przekabacili na amerykańskie.
I co kilka lat ważność prawka jazdy Ci wygasa, w urodziny.
Musisz właśnie iść na kontrolę widzenia, dużo więcej niż
"odczytaj dolny rząd".

"J.F."  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup "J.F."  wrote in message

Jesli przeszkadza, to oczywiscie leczyc.

A komu chrapanie nie przeszkadza?

Chrapiacemu ?

Właśnie twierdzę, że jemu najbardziej przeszkadza.
Niestety często nie łączy chrapania z niewysypianiem się.

Chrapiacy spi calkiem dobrze, niewyspana chodzi zona :-)

http://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego/chrapanie-przyczyny-i-metody-zwalczania,artykul,1713758.html
"Lekarze twierdzą, że 60 proc. dorosłych chrapie w tzw. fizjologiczny sposób i nie jest to szkodliwe dla zdrowia"

Co prawda 40% to sporo ...

A gdzies tam hen daleko mamy taki kraj, gdzie czlowiek przychodzi do urzedu, prosze odczytac dolny rzad, dziekuje, prosze po odbior PJ.
I wypadkowosc maja porownywalna/mniejsza niz my.

Gdzie taki kraj jest?

Nie wiesz ? To jak wygladaja badania lekarskie na PJ w Chicago ?

Nie wiem, swoje miałem zrobione w Polsce.
W USA tylko mi przekabacili na amerykańskie.
I co kilka lat ważność prawka jazdy Ci wygasa, w urodziny.
Musisz właśnie iść na kontrolę widzenia, dużo więcej niż
"odczytaj dolny rząd".

A co jeszcze ?
To sie teraz dopytaj jak wygladaja pierwsze badania na PJ ... tak samo ?

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup "J.F."  wrote in message

http://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego/chrapanie-przyczyny-i-metody-zwalczania,artykul,1713758.html
"Lekarze twierdzą, że 60 proc. dorosłych chrapie w tzw. fizjologiczny sposób i nie jest to szkodliwe dla zdrowia"

Co prawda 40% to sporo ...

To raz, a dwa - gdzie stawiają granicę między "fizjologią" a patologią.
Bo chrapanie nie istniałoby gdyby powietrze nie napotykałoby
na swojej drodze przeszkód - dźwięk ten bowiem jest wynikiem
właśnie obstrukcji. Pewnie "fizjologiczne" chrapanie jest wtedy, gdy
tlenu jeszcze wystarcza do funkcjonowania oranizmu, mimo obstrukcji.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup

tlenu jeszcze wystarcza do funkcjonowania oranizmu, mimo obstrukcji.

Stabilny odglos chrapania oznacza, ze bezdechu nie ma :-)

"J.F."  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup "J.F."  wrote in message

http://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego/chrapanie-przyczyny-i-metody-zwalczania,artykul,1713758.html
"Lekarze twierdzą, że 60 proc. dorosłych chrapie w tzw. fizjologiczny sposób i nie jest to szkodliwe dla zdrowia"

Co prawda 40% to sporo ...

To raz, a dwa - gdzie stawiają granicę między "fizjologią" a patologią.
Bo chrapanie nie istniałoby gdyby powietrze nie napotykałoby
na swojej drodze przeszkód - dźwięk ten bowiem jest wynikiem
właśnie obstrukcji. Pewnie "fizjologiczne" chrapanie jest wtedy, gdy
tlenu jeszcze wystarcza do funkcjonowania oranizmu, mimo obstrukcji.

Stabilny odglos chrapania oznacza, ze bezdechu nie ma :-)

W dniu 2016-01-11 o 10:38,  pisze:

Takie są wymogi UE przy otrzymywania PJ, my tylko się do nich dostosowujemy.

Odnośnie chrapania i zasypiania w dzień -- nie prościej po prostu to leczyć?
Nie dość, że sam zainteresowany polepszy sobie życie, to jeszcze i PJ otrzyma w
nagrodę :)

Powitanko,

UE to taki twór żeby mieszać, dyskutować, wydawać dyrektywy a nie
rozwiązywać problemy.
Co gorsza powodują nowe.

W dniu 2016-01-11 o 11:46, Pawel "O'Pajak" pisze:

Tak z ciekawosci, jak glosowales w referendum? No bo cos kolo 2/3
chciala tej eurokomuny.
Nie przekonuje mnie argument, ze nie bylo zadnej dyskusji przed, tylko
propaganda i cudowne obietnice. Kilkanascie lat po komunie ludzie
powinni pamietac.

Użytkownik  napisał w wiadomości

Odnośnie chrapania i zasypiania w dzień -- nie prościej po prostu to leczyć?
Nie dość, że sam zainteresowany polepszy sobie życie, to jeszcze i PJ otrzyma w
nagrodę :)

W dniu 2016-01-11 o 14:02, Wiwo pisze:

Prościej. Problem w tym, że ludzie nie zdają sobie sprawy, że ich
senność w ciągu dnia jest powiązana z chrapaniem. Sporo się mówi np. o
powikłaniach przy cukrzycy czy nadciśnieniu, a chrapanie jest traktowane
po prostu jako przypadłość.

Użytkownik "z"

Prościej. Problem w tym, że ludzie nie zdają sobie sprawy, że ich
senność w ciągu dnia jest powiązana z chrapaniem. Sporo się mówi np. o
powikłaniach przy cukrzycy czy nadciśnieniu, a chrapanie jest traktowane
po prostu jako przypadłość.