Grupy dyskusyjne   »   ciecz pod kokpitem

ciecz pod kokpitem



1 Data: Luty 06 2007 15:18:05
Temat: ciecz pod kokpitem
Autor: Berrt 

Witam,
Od niedawna jestem właścicielem felicii 1.3LXI Kombi.
Ponieważ poprzedni właściciel był z kulturą techniczną (i nie tylko techniczną) na bakier musiałem praktycznie wyjąć większość plastików i wykładzin z wnętrza i porządnie wymyć i wyprać, zauważyłem niepokojącą przypadłość.
Pod plastikiem kokpitu po lewej stronie od pedałów materiał wygłuszeniowy (gąbka) jest tak nasiąknięty jakimś płynem, że spokojnie można go wykręcać.
Cóż to może być za płyn, i czy ciężko jest zdjąć całą deskę rozdielczą żeby się dobrać do tego wygłuszenia i wysuszyć?

Pozdrawiam
B.M.



2 Data: Luty 06 2007 18:54:47
Temat: Re: ciecz pod kokpitem
Autor: Tomek 

Dnia Tue, 06 Feb 2007 15:18:05 +0100, Berrt napisał(a):

Pod plastikiem kokpitu po lewej stronie od pedałów materiał
wygłuszeniowy (gąbka) jest tak nasiąknięty jakimś płynem, że spokojnie
można go wykręcać.
Cóż to może być za płyn, i czy ciężko jest zdjąć całą deskę rozdielczą
żeby się dobrać do tego wygłuszenia i wysuszyć?

Pozdrawiam
B.M.
Prawdopodobnie jest to woda, a dostaje się do środka przez starą uszczelkę
szyby przedniej. Standardowa przypadłość Feli.Kokpitu nie trzeba wyciągać.
Jak uszczelnisz szybę reszta po jakimś czasie sama wyschnie.
Pozdraiwiam

3 Data: Luty 07 2007 08:02:22
Temat: Re: ciecz pod kokpitem
Autor: Berrt 

Tomek napisał(a):

Dnia Tue, 06 Feb 2007 15:18:05 +0100, Berrt napisał(a):

Pod plastikiem kokpitu po lewej stronie od pedałów materiał wygłuszeniowy (gąbka) jest tak nasiąknięty jakimś płynem, że spokojnie można go wykręcać.
Cóż to może być za płyn, i czy ciężko jest zdjąć całą deskę rozdielczą żeby się dobrać do tego wygłuszenia i wysuszyć?

Pozdrawiam
B.M.
Prawdopodobnie jest to woda, a dostaje się do środka przez starą uszczelkę
szyby przedniej. Standardowa przypadłość Feli.Kokpitu nie trzeba wyciągać.
Jak uszczelnisz szybę reszta po jakimś czasie sama wyschnie.
Pozdraiwiam
Ciężko jest to naprawić?
Dam radę samemu, czy lepiej jechać do warsztatu?
Wcześniej byłem "szczęśliwym" posiadaczem fiata 126p no i skończyłem technikum mechaniczne, więc trochę na mechanice się znam, ale nigdy uszczelki szyby przedniej nie wymieniałem.

Pozdrawiam
B.M.

4 Data: Luty 07 2007 10:52:10
Temat: Re: ciecz pod kokpitem
Autor:



Berrt napisał(a):

Ciężko jest to naprawić?
Dam radę samemu, czy lepiej jechać do warsztatu?
Wcześniej byłem "szczęśliwym" posiadaczem fiata 126p no i skończyłem
technikum mechaniczne, więc trochę na mechanice się znam, ale nigdy
uszczelki szyby przedniej nie wymieniałem.

Da się bez wyjmowania szyby i uszczelki. Potrzebny jest bezbarwny
uszczelniacz dekarski ( który nie jest agresywny do lakieru i gumy ).
Przestrzeń pod uszczelką ( z zewnątrz ) oczyścić z kurzu i odtłuścić.
Lakier dookoła uszczelki okleić taśmą malarską. Uszczelniacz wstrzyknąć
pod uszczelkę pistoletem, z nadmiarem. Nadmiar po docisnięciu uszczelki
wylezie na taśmę, którą po stwardnieniu masy odrywasz. Resztki
uszczelniacza da się wymyć benzyną ekstrakcyjną. Skuteczność
uszczelnienia zależy od staranności wykonania.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html

5 Data: Luty 07 2007 21:44:10
Temat: Re: ciecz pod kokpitem
Autor: Piotrek 


Użytkownik "Berrt"  napisał w wiadomości

Witam,
Od niedawna jestem właścicielem felicii 1.3LXI Kombi.
Ponieważ poprzedni właściciel był z kulturą techniczną (i nie tylko
techniczną) na bakier musiałem praktycznie wyjąć większość plastików i
wykładzin z wnętrza i porządnie wymyć i wyprać, zauważyłem niepokojącą
przypadłość.
Pod plastikiem kokpitu po lewej stronie od pedałów materiał wygłuszeniowy
(gąbka) jest tak nasiąknięty jakimś płynem, że spokojnie można go
wykręcać.
Cóż to może być za płyn, i czy ciężko jest zdjąć całą deskę rozdielczą
żeby się dobrać do tego wygłuszenia i wysuszyć?

Ta ciecz to może być woda ściekająca po lince od otwierania klapy.
Z profilu pod szybą masz otwory odprowadzjące wodę jak się przytkają to woda
zaczyna się wylewa przez dziurę którą idzie linka.
Oczywiscie nasilenia "mokrości" następuje głównie po intensywnych opadach
deszczu,

Piotrek

6 Data: Luty 08 2007 07:56:16
Temat: Re: ciecz pod kokpitem
Autor: Berrt 

Piotrek napisał(a):

Użytkownik "Berrt"  napisał w wiadomości
Witam,
Od niedawna jestem właścicielem felicii 1.3LXI Kombi.
Ponieważ poprzedni właściciel był z kulturą techniczną (i nie tylko techniczną) na bakier musiałem praktycznie wyjąć większość plastików i wykładzin z wnętrza i porządnie wymyć i wyprać, zauważyłem niepokojącą przypadłość.
Pod plastikiem kokpitu po lewej stronie od pedałów materiał wygłuszeniowy (gąbka) jest tak nasiąknięty jakimś płynem, że spokojnie można go wykręcać.
Cóż to może być za płyn, i czy ciężko jest zdjąć całą deskę rozdielczą żeby się dobrać do tego wygłuszenia i wysuszyć?

Ta ciecz to może być woda ściekająca po lince od otwierania klapy.
Z profilu pod szybą masz otwory odprowadzjące wodę jak się przytkają to woda zaczyna się wylewa przez dziurę którą idzie linka.
Oczywiscie nasilenia "mokrości" następuje głównie po intensywnych opadach deszczu,

Piotrek
Dzięki za info.
Jak wrócę do domu to sprawdzę. Mam nadzieje że masz racje, bo nie bardzo chce mi sie bawic z silikonem przy uszczelce.

Pozdrawiam
B.M.

7 Data: Luty 08 2007 08:41:31
Temat: Re: ciecz pod kokpitem
Autor: TLZ 

Jak wrócę do domu to sprawdzę. Mam nadzieje że masz racje, bo nie bardzo chce mi sie bawic z silikonem przy uszczelce.

U mnie była uszczelka, od samej góry, od "zakretu" w dół do połowy. Sama lekko odstawała. Naładowałem uszczelniacza szklarskiego (silikonu szklarskiego) i już mam sucho :)

--
TLZ.| http://rtfm.killfile.pl/#wybierz

8 Data: Luty 09 2007 17:33:42
Temat: Re: ciecz pod kokpitem
Autor:

Z profilu pod szybą masz otwory odprowadzjące wodę jak się przytkają to woda
zaczyna się wylewa przez dziurę którą idzie linka.

A gdzie dokladnie sa te otwory, da sie je przeczyscic bez zdejmowania
szyby? Tez mam przeciek, uszczelke juz wypelnilem specjalna mazia
uszczelniajaca (lepsza od silikonow), ale gabka nadal mokra. Moze nie
zdazyla wyschnac, a moze leje mi sie po tej lince. Mam jeszcze inne
pytanie. U mnie w Feli '99 woda splywajaca po przedniej szybie i
rynience pod wycieraczkami trafia do "rogow". Stamtad czesc wody
splywa "do przodu" rynienka na gornej czesci blotnika, a czesc idzie
"do tylu", "w blotnik". No i z tej czesci wody czesc wyplywa dolem,
zaraz przy chalpaczach, a czesc (znaczna) wyplywa otworem na kabel do
bocznego kierunku i wlewa sie na gabki pod szyba (w komorze silnika).
Blachy sa tak wyprofilowane, ze woda splywa potem w dol, ale jak auto
stoi nierowno, to jednak potrafi tam zalegac. Cos mi sie wydaje, ze
nie jest to wlasciwa droga odplywu i cala woda powinna wyjsc kolo
chlapacza. Jak to jest w innych Felach? Pozdrawiam!

9 Data: Luty 13 2007 20:14:29
Temat: Re: ciecz pod kokpitem
Autor: Berrt 

Właśnie doszedłem którędy dostaje się ta woda. Dokładnie uszczelką szyby przedniej, ale nie na słupku, ale przy masce.
Jak tylko to uszczelnię dam znak czy pomogło.

Pozdrawiam
B.M.

10 Data: Luty 18 2007 16:13:21
Temat: Re: ciecz pod kokpitem
Autor: Grzegorz 

Witam Berrt, czy mozesz dokladniej zlokalizowac  miejsce przecieku. TZN
odleglosc od slupka. I w jaki sposob doszedles do tego, ze to wlasnie to
miejsce. Bo ja po dokladnym sprawdzeniu , wiem, ze nie jest to plyn
chlodniczy, tylko zwykla woda. Mialem wymieniana szybe przednia ubieglej
zimy i po tej zmianie wlasnie zaczela pojawiac sie woda pod kokpitem.  Ze
zrodel wiem, ze pod uszczelka sa jakies otwory odporowadzajace wode, ktora
pozniej schodzi przez nadkola. Byc moze podczas montazu otwory zostaly
zatkane i woda wciagana jest do kabiny.
NApisz Berrt jak doszedles do zlokalizowania przecieku.
pozdrawiam,


Użytkownik "Berrt"  napisał w wiadomości

Właśnie doszedłem którędy dostaje się ta woda. Dokładnie uszczelką szyby
przedniej, ale nie na słupku, ale przy masce.
Jak tylko to uszczelnię dam znak czy pomogło.

Pozdrawiam
B.M.

11 Data: Luty 25 2007 15:26:04
Temat: Re: ciecz pod kokpitem
Autor: Berrt 


NApisz Berrt jak doszedles do zlokalizowania przecieku.
pozdrawiam,

Zaraz po odwilży wziąłem latarkę i jak woda zciekała po szybie zaglądałem nad deskę rozdzielczą. Widać przynajmniej u mnie kropelki wody przedostające sie do wnętrza. Możesz też ręcznik papierowy wcisnąć do samego łączenia szyby i polewać wodą. Na ręczniku powinieneś widzieć wilgotne miejsca.
Pozdrawiam
B.M.

ciecz pod kokpitem



Grupy dyskusyjne