Grupy dyskusyjne   »   "Ściemniacz" świateł mijania

"Ściemniacz" świateł mijania



1 Data: Marzec 07 2007 00:01:07
Temat: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Jemand 

Witam

Zainstalowałem właśnie w swoim moto układ zmniejszający moc żarówek
świateł mijania. Dotychczas przy żarówce 55/60 W na światłach mijania
średni pobór prądu wynosił około 5 A na jeden reflektor, co daje
łącznie 10 A i moc około 140 W (przy pracującym silniku napięcie około
14 V). W tej chwili z pomiarów wynika iż po zamontawaniu układu prąd
wynosi około 2,5 A na żarówkę, czyli 5 A łącznie, co daje 70 W.
Specjalny przełącznik umożliwia wyłaczenie układu i pracę żarówek na
pełnej mocy (np. w nocy, albo podczas przeglądu ;-)).

Co o tym sądzicie Bracia ???

Z takim układem nie muszę już oszczędzać prądu i gaśić w dzień, altek
dostaje mniej w d..., a całość kosztowała parenaście złociszy i trochę
dłubaniny (dla ciekawskich - użyłem tyrystor).

pozdrawiam



2 Data: Marzec 07 2007 01:12:39
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Peper 

  W tej chwili z pomiarów wynika iż po zamontawaniu układu prąd

wynosi około 2,5 A na żarówkę, czyli 5 A łącznie, co daje 70 W.

Z czego większość idzie na ciepło a świecą jakby miały po 10W...

3 Data: Marzec 07 2007 10:57:52
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: neelix 


Użytkownik "Peper"  napisał w wiadomości

  W tej chwili z pomiarów wynika iż po zamontawaniu układu prąd

wynosi około 2,5 A na żarówkę, czyli 5 A łącznie, co daje 70 W.

Z czego większość idzie na ciepło a świecą jakby miały po 10W...

Nie będą walić po oczach.

4 Data: Marzec 07 2007 11:48:00
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Czabu 


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Peper"  napisał w wiadomości

 W tej chwili z pomiarów wynika iż po zamontawaniu układu prąd
wynosi około 2,5 A na żarówkę, czyli 5 A łącznie, co daje 70 W.

Z czego większość idzie na ciepło a świecą jakby miały po 10W...

Nie będą walić po oczach.

Jak komuś w biały dzień zapalone światła "walą po oczach" to powinien niezwłocznie udać się lekarza okulisty...


Pzdr
Czabu

5 Data: Marzec 07 2007 13:41:03
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: neelix 


Użytkownik "Czabu"  napisał w wiadomości


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

>
> Użytkownik "Peper"  napisał w wiadomości
>
>  W tej chwili z pomiarów wynika iż po zamontawaniu układu prąd
>> wynosi około 2,5 A na żarówkę, czyli 5 A łącznie, co daje 70 W.
>
> Z czego większość idzie na ciepło a świecą jakby miały po 10W...
>
> Nie będą walić po oczach.
>
Jak komuś w biały dzień zapalone światła "walą po oczach" to powinien
niezwłocznie udać się lekarza okulisty...

A co ma do rzeczy dzień ? Niezwłocznie to do aso na ustawienie, tylko jak
takiego oślepiającego matołka zmusić skoro matoł nic nie rozumie ? Ciebie
też nie dałoby się zmusić, bo od poczatku nie przyjmujesz oczywistych faktów
i stawiasz opór. Dlatego zamiast nakazu powinien być zakaz. Właśnie za takie
myślenie.

neelix

6 Data: Marzec 07 2007 14:08:48
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Czabu 


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

> Nie będą walić po oczach.
>
Jak komuś w biały dzień zapalone światła "walą po oczach" to powinien
niezwłocznie udać się lekarza okulisty...

A co ma do rzeczy dzień ?
Pytasz poważnie, czy rżniesz głupa jak zwykle? Jeżeli naprawdę nie wiesz, to potestuj trochę, np. latarkę (tylko taką "normalną", która daje trochę światła). Skieruj jej światło w swoją stronę z pewnej odległości, w dzień i w nocy, a potem opowiedz czy zauważyłeś jakąś różnicę.

Niezwłocznie to do aso na ustawienie, tylko jak
takiego oślepiającego matołka zmusić skoro matoł nic nie rozumie ?
A kto tu wspominał o ustawieniu świateł? Mowa była o zmniejszeniu jasności świecenia, Ty zasugerowałeś, że normalnie świecące światła w dzień "walą Ci po oczach".

Ciebie
też nie dałoby się zmusić, bo od poczatku nie przyjmujesz oczywistych faktów
i stawiasz opór. Dlatego zamiast nakazu powinien być zakaz. Właśnie za takie
myślenie.
Powinienem zapytać jakich faktów nie przyjmuję i przeciwko czemu stawiam opór oraz za jakie myślenie powinien być zakaz, ale ponieważ wiem jak skończy się Twój wywód, dam sobie spokój.

Pzdr
Czabu

7 Data: Marzec 08 2007 12:20:17
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: neelix 


Użytkownik "Czabu"  napisał w wiadomości


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości


>> > Nie będą walić po oczach.
>> >
>> Jak komuś w biały dzień zapalone światła "walą po oczach" to powinien
>> niezwłocznie udać się lekarza okulisty...
>
> A co ma do rzeczy dzień ?
Pytasz poważnie, czy rżniesz głupa jak zwykle? Jeżeli naprawdę nie wiesz,
to
potestuj trochę, np. latarkę (tylko taką "normalną", która daje trochę
światła). Skieruj jej światło w swoją stronę z pewnej odległości, w dzień
i
w nocy, a potem opowiedz czy zauważyłeś jakąś różnicę.

Niezwłocznie to do aso na ustawienie, tylko jak
> takiego oślepiającego matołka zmusić skoro matoł nic nie rozumie ?
A kto tu wspominał o ustawieniu świateł? Mowa była o zmniejszeniu jasności
świecenia, Ty zasugerowałeś, że normalnie świecące światła w dzień "walą
Ci
po oczach".

Normalnie świecące nie znaczy nic. Ja mówię o tych, które walą po oczach, a
takie ma cała masa pojazdów.

Ciebie
> też nie dałoby się zmusić, bo od poczatku nie przyjmujesz oczywistych
> faktów
> i stawiasz opór. Dlatego zamiast nakazu powinien być zakaz. Właśnie za
> takie
> myślenie.
Powinienem zapytać jakich faktów nie przyjmuję i przeciwko czemu stawiam
opór oraz za jakie myślenie powinien być zakaz, ale ponieważ wiem jak
skończy się Twój wywód, dam sobie spokój.

Przeczysz faktom, że z wielu samochodów światła walą po oczach zamiast
świecić po jezdni i poboczu. Dalsza dyskusja zbędna.

8 Data: Marzec 08 2007 13:06:36
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Czabu 


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

Normalnie świecące nie znaczy nic. Ja mówię o tych, które walą po oczach, a
takie ma cała masa pojazdów.
Człowieku, wysłałeś do okulisty już jakieś 80% czytelników p.m.s, ale z Twoich wywodów wynika, że jesteś pierwszą osobą, która powinna odwiedzić tego specjalistę (w pierwszej kolejności-inni już też czekają ;-). Mnie w dzień nie przeszkadzają nawet źle ustawione światła - naprawdę masz z tym problem?


Przeczysz faktom, że z wielu samochodów światła walą po oczach zamiast
świecić po jezdni i poboczu. Dalsza dyskusja zbędna.
Przeczę Twoim "faktom", a to jest zasadnicza różnica... Owszem zdarzają się auta, ze źle ustawionymi światłami, ale nie wmawiaj mi, że jest ich aż tak dużo i że przeszkadzają w dzień.

Pzdr
Czabu

9 Data: Marzec 08 2007 14:28:10
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: neelix 


Użytkownik "Czabu"  napisał w wiadomości


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

> Normalnie świecące nie znaczy nic. Ja mówię o tych, które walą po
oczach,
> a
> takie ma cała masa pojazdów.
Człowieku, wysłałeś do okulisty już jakieś 80% czytelników p.m.s, ale z
Twoich wywodów wynika, że jesteś pierwszą osobą, która powinna odwiedzić
tego specjalistę (w pierwszej kolejności-inni już też czekają ;-). Mnie w
dzień nie przeszkadzają nawet źle ustawione światła - naprawdę masz z tym
problem?

Mijania są od świecenia po jezdni, nie po oczach. Jak ktoś nie potrafi
zadbać o oświetlenie to nie powinien jeździć.

> Przeczysz faktom, że z wielu samochodów światła walą po oczach zamiast
> świecić po jezdni i poboczu. Dalsza dyskusja zbędna.
Przeczę Twoim "faktom", a to jest zasadnicza różnica... Owszem zdarzają
się
auta, ze źle ustawionymi światłami, ale nie wmawiaj mi, że jest ich aż tak
dużo i że przeszkadzają w dzień.

Jest dużo. Do tej pory wyłapywałem tylko z 20-30% świecących. Jak nie miga
na dołach to stale wali w oczy albo robi za cyklopa. Niedługo będzie świecić
99,999%. Gdyby  świeciły po jezdni i nie było cyklopów to dyskusja była by w
innym miejscu. Teraz trzeba będzie tylko nękać policję, by ganiała za odchył
od normy. Problem w tym, że to lenie i gdzieś mają nasze bezpieczeństwo.
Osiągnęli cel i się położą. Będa łapać tylko zapominalskich.

neelix

10 Data: Marzec 10 2007 09:07:22
Temat: Re: Swiatla mijania w dzien.
Autor: 666 

No niestety podobnie pesymistycznie to widzę.
JaC


Będa łapać tylko zapominalskich.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 3206 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!

11 Data: Marzec 08 2007 11:57:59
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Nie będą walić po oczach.

Idź do okulisty. Niech on zdecyduje czy masz prawo jeździć za kółkiem.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały pług czystyszósty z kosiarką pod maską.
President JFK (dłubnięty RySikiem39) + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

12 Data: Marzec 08 2007 12:22:29
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: neelix 


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"
 napisał w wiadomości

> Nie będą walić po oczach.

Idź do okulisty. Niech on zdecyduje czy masz prawo jeździć za kółkiem.

Skoro nie rozumiesz o co chodzi to wyjdź z dyskusji albo może sam udaj się
do jakiegoś specjalisty. Najprawdopodobniej nawet PJ nie posiadasz a
dyskutujesz.

neelix

13 Data: Marzec 08 2007 12:22:30
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Skoro nie rozumiesz o co chodzi to wyjdź z dyskusji albo może sam udaj się
do jakiegoś specjalisty. Najprawdopodobniej nawet PJ nie posiadasz a
dyskutujesz.

Wiem wiem. Twój koronny argument - ustawcie sobie światła. Tylko, że on do mnie nie dociera, bo jakoś rzadko się z mocno nieprawidłowym ustawieniem spotykam. No ale ja w mieście mieszkam. Tu stacji diagnostycznych jest od groma. Nie to co u ciebie na wiosce, gdzie regulacją świateł to się Mr Henio McGywer zajmuje i to z reguły po tym jak flaszkę zrobi, bo na trzeźwo to mu nie idzie.



--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały pług czystyszósty z kosiarką pod maską.
President JFK (dłubnięty RySikiem39) + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

14 Data: Marzec 08 2007 13:00:43
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Czabu 


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w wiadomości

Skoro nie rozumiesz o co chodzi to wyjdź z dyskusji albo może sam udaj się
do jakiegoś specjalisty. Najprawdopodobniej nawet PJ nie posiadasz a
dyskutujesz.

Wiem wiem. Twój koronny argument - ustawcie sobie światła. Tylko, że on do mnie nie dociera, bo jakoś rzadko się z mocno nieprawidłowym ustawieniem spotykam. No ale ja w mieście mieszkam. Tu stacji diagnostycznych jest od groma. Nie to co u ciebie na wiosce, gdzie regulacją świateł to się Mr Henio McGywer zajmuje i to z reguły po tym jak flaszkę zrobi, bo na trzeźwo to mu nie idzie.
Mnie mocno zastanawia, gdzie on jeździ? Ja w Warszawie nie widzę tabunów aut ze źle ustanowionymi światłami. Na trasie też nie ma ich aż tyle...
Owszem zdarzają się, ale nie w takich ilościach jak sugeruje neelix.

Pzdr
Czabu

15 Data: Marzec 08 2007 14:43:14
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: neelix 


Użytkownik "Czabu"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"
 napisał w wiadomości

>> Skoro nie rozumiesz o co chodzi to wyjdź z dyskusji albo może sam udaj
>> się
>> do jakiegoś specjalisty. Najprawdopodobniej nawet PJ nie posiadasz a
>> dyskutujesz.
>
> Wiem wiem. Twój koronny argument - ustawcie sobie światła. Tylko, że on
do
> mnie nie dociera, bo jakoś rzadko się z mocno nieprawidłowym ustawieniem
> spotykam. No ale ja w mieście mieszkam. Tu stacji diagnostycznych jest
od
> groma. Nie to co u ciebie na wiosce, gdzie regulacją świateł to się Mr
> Henio McGywer zajmuje i to z reguły po tym jak flaszkę zrobi, bo na
> trzeźwo to mu nie idzie.
Mnie mocno zastanawia, gdzie on jeździ? Ja w Warszawie nie widzę tabunów
aut
ze źle ustanowionymi światłami. Na trasie też nie ma ich aż tyle...
Owszem zdarzają się, ale nie w takich ilościach jak sugeruje neelix.

Jak może zauważyć defekt oświetlenia ktoś kto pojazdu bez świateł w dzień
nie widzi ? Dobrze, że o autostradach nie rozmawiamy tylko wybrałeś
wspaniałomyślnie drogi 2-jezdniowe. Na takich drogach, żeby świeciły po
oczach musiały by jeszcze dodatkowo świecić na bok i przebijać się np. przez
tramwaje. O ilościach aut z defektami dowiemy się niebawem. Dzisiaj nie
rozmawiamy o ilościach. Są takie auta, których światła świecą jakby na kilka
m przed maską i przy bezpośrednim wymijaniu się wcale nie rzucają się w
oczy, a są takie, które niestety świecą prosto w oczy.

neelix

16 Data: Marzec 08 2007 17:58:50
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Stanislaw Chmielarz 

neelix wrote:

rozmawiamy o ilościach. Są takie auta, których światła świecą
jakby na kilka m przed maską i przy bezpośrednim wymijaniu się
wcale nie rzucają się w oczy, a są takie, które niestety świecą
prosto w oczy.

Wracalem wieczorem z Konina do Warszawy i oceniam, ze okolo 50%
samochodow, ktore jechaly z przeciwka mialo zle ustawione
swiatla.
Czesc miala tragicznie np.: prawy reflektor swiecil mi prosto w
oczy.

--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com  mobile:http://wap.uniprojekt.com

17 Data: Marzec 08 2007 18:51:44
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: neelix 


Użytkownik "Stanislaw Chmielarz"  napisał w
wiadomości

neelix wrote:

> rozmawiamy o ilościach. Są takie auta, których światła świecą
> jakby na kilka m przed maską i przy bezpośrednim wymijaniu się
> wcale nie rzucają się w oczy, a są takie, które niestety świecą
> prosto w oczy.

Wracalem wieczorem z Konina do Warszawy i oceniam, ze okolo 50%
samochodow, ktore jechaly z przeciwka mialo zle ustawione
swiatla.
Czesc miala tragicznie np.: prawy reflektor swiecil mi prosto w
oczy.

Ja do tej pory obserwowałem głównie ilu świeci. Robiłem to przez kilka lat.
Oczywiście wyłapywałem źle ustawione światła, ale nie prowadziłem
statystyki. Wiem, że takie auta spotyka się codziennie i jest ich dużo. Nie
jest wykluczone, że może być nawet 50%.

neelix

18 Data: Marzec 10 2007 09:09:48
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: 666 

Ja akurat widzę.
A od braku świateł w dzień bardziej przeszkadza brak kierunkowskazów u taksówkarzy.
Nie słyszałem jeszcze, żeby policmajstry jakiegokolwiek sałaciarza za to ukarały.
JaC


Ja w Warszawie nie widzę tabunów aut ze źle ustanowionymi światłami.







-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 3206 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!

19 Data: Marzec 10 2007 13:23:01
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik " 666"  napisał w wiadomości

Ja akurat widzę.
A od braku świateł w dzień bardziej przeszkadza brak kierunkowskazów u taksówkarzy.
Nie słyszałem jeszcze, żeby policmajstry jakiegokolwiek sałaciarza za to ukarały.
JaC


Ja w Warszawie nie widzę tabunów aut ze źle ustanowionymi światłami.

Fajnie, że widzisz, ale jeszcze naucz się pisać (odpowiadać pod cytatem).

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

20 Data: Marzec 07 2007 01:46:24
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: blackbird 

Co o tym sądzicie Bracia ???

Jakie swiatla? Jesli H4 to zrobiles cos czego nikt o zdrowych zmyslach nie
powinien robic, bo wtedy tracisz mozliwosc blyskania dlugimi.

21 Data: Marzec 07 2007 08:31:01
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: xcihy 


Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

Co o tym sądzicie Bracia ???

Jakie swiatla? Jesli H4 to zrobiles cos czego nikt o zdrowych zmyslach nie
powinien robic, bo wtedy tracisz mozliwosc blyskania dlugimi.


O rany, to już takiego tępa nabrała akcja widzieć jeszcze lepiej?;->
xc

22 Data: Marzec 10 2007 13:10:22
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: jerzu 

On Wed, 7 Mar 2007 01:46:24 +0100, "blackbird"
wrote:

Jakie swiatla? Jesli H4 to zrobiles cos czego nikt o zdrowych zmyslach nie
powinien robic, bo wtedy tracisz mozliwosc blyskania dlugimi.

Niby dlaczego?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

23 Data: Marzec 07 2007 07:24:51
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: KrzysiekPP 

dłubaniny (dla ciekawskich - użyłem tyrystor).

A w jaki sposób go przełączasz ? :) Bo przeciez normalny tyrystor wyłącza
się dopiero gdy napiecie miedzy elektrodami spada do "prawie zera" ...

--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg, #19 TTI-770

24 Data: Marzec 07 2007 08:16:44
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: PaweL 


Użytkownik "KrzysiekPP"  napisał w wiadomości

dłubaniny (dla ciekawskich - użyłem tyrystor).

A w jaki sposób go przełączasz ? :) Bo przeciez normalny tyrystor wyłącza
się dopiero gdy napiecie miedzy elektrodami spada do "prawie zera" ...


Też kiedyś miałem taki układ w maluchu. Słychać go było w radiu.
Zdjąłem go sprzedając auto, ale boję się go teraz zakładać bo ewentualne zakłócenia w komputerach mojego aktualnego samochodu mogą być groźniejsze niż tylko gwizd w radiu.

25 Data: Marzec 07 2007 08:27:18
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: KrzysiekPP 

Też kiedy? miałem taki układ w maluchu. Słychać go było w radiu.

Jesli przełączanie tyrystora następowało z częstotliwością z pasma FM ...

--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg, #19 TTI-770

26 Data: Marzec 07 2007 08:37:34
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "KrzysiekPP"  napisał w wiadomości

Też kiedy? miałem taki układ w maluchu. Słychać go było w radiu.

Jesli przełączanie tyrystora następowało z częstotliwością z pasma FM ...

To nie ma znaczenia, tyrystor pracuje ze stromymi zboczami krzywej napięcia i generuje wysokie załócenia niezależnie od częstotliwości przełączania.

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

27 Data: Marzec 07 2007 07:32:26
Temat: Re:
Autor: Artur  

Witam,
Tylko po co takie kombinacje dużo i tak nie zaoszczędzisz, a ściemniając
światła stają się mniej widoczne, więc lepiej je w ogóle wyłącz i nie będziesz
miał problemu ;) Bo inaczej to mija się z celem...

Pozdrawiam,
Artek
www.forumsamochodowe.pl

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

28 Data: Marzec 07 2007 11:01:55
Temat: Re: Re:
Autor: neelix 


Użytkownik "Artur "  napisał w wiadomości

Witam,
Tylko po co takie kombinacje dużo i tak nie zaoszczędzisz, a ściemniając
światła stają się mniej widoczne, więc lepiej je w ogóle wyłącz i nie
będziesz
miał problemu ;) Bo inaczej to mija się z celem...

Jakoś głupiego ustawodawcę trzeba obejść tylko w miarę legalnie. Dla
niedowodzacych w dzień okulista.

neelix

29 Data: Marzec 07 2007 12:16:30
Temat: Re: Re:
Autor: Rafal... 

Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości



Jakoś głupiego ustawodawcę trzeba obejść tylko w miarę legalnie. Dla
niedowodzacych w dzień okulista.

Ja go obejdę w miarę legalnie, bardzo legalnie, tak go obejdę, że mu w pięty pójdzie... włączę światła mijania ;-)

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

30 Data: Marzec 07 2007 13:43:08
Temat: Re: Re:
Autor: neelix 


Użytkownik "Rafal..."  napisał w wiadomości

Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

>
>
> Jakoś głupiego ustawodawcę trzeba obejść tylko w miarę legalnie. Dla
> niedowodzacych w dzień okulista.

Ja go obejdę w miarę legalnie, bardzo legalnie, tak go obejdę, że mu w
pięty pójdzie... włączę światła mijania ;-)

Dziwne masz sposoby obchodzenia. Może lepiej już nie obchodź ?

31 Data: Marzec 07 2007 16:03:17
Temat: Re: Re:
Autor: Rafal... 

Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości



Dziwne masz sposoby obchodzenia. Może lepiej już nie obchodź ?

Dzisiaj obszedłem psia kupę, więc nie doradzaj ;-)

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

32 Data: Marzec 07 2007 08:40:14
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Jemand"  napisał w wiadomości

Witam

Zainstalowałem właśnie w swoim moto układ zmniejszający moc żarówek
świateł mijania.
[...]

Co o tym sądzicie Bracia ???

Z takim układem nie muszę już oszczędzać prądu i gaśić w dzień, altek
dostaje mniej w d..., a całość kosztowała parenaście złociszy i trochę
dłubaniny (dla ciekawskich - użyłem tyrystor).

DEBILIZM!


--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

33 Data: Marzec 07 2007 14:13:35
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor:

>Zainstalowałem właśnie w swoim moto układ zmniejszający moc żarówek
>świateł mijania.

DEBILIZM!


ciekawa teoria - w takim razie takie firmy jak audi, merc czy lexus to
tez debile... w nowszych a8, a6, mercach lexusach takie rozwiazanie
jest juz montowane od jakiegos czasu(choc ostatnio przechodza na diody
LED). z tym, ze tam role dziennych spelniaja swiatla drogowe(dlugie)
zasilane na 50%. poniewaz drogowe swieca przed siebie to mimo, ze sa
zasilane na 50% widocznosc jest taka sama jak mijania swiecacae w dol.
i jescze odpowiedz dlaczego takie rozwiazania sa stosowane fabrzycznie
przez niektorych producentow - napewno nie dla oszczednosci
akumulatora... a dla bezpieczenstwa !!!  w takich autach zazwyczaj
jako mijania sa xenony, ktore w dzien w zwiazku z tym, ze swieca
skupiona wiazka i w dol sa malo widoczne. co do zywotnosci zarowek
halogenowych to to,, ze zasilane mniejszym pradem beda szybko padac to
tylko teoria - znam pare osob z takimi regulatorami i praktyka
pokazala, ze nie wymieniaja zarowek od dlugich juz od roku a
codziennie jezdza na takich przerobionych "dziennych". sam niedlugo
montuje taki regulator ale nikogo nie beda przekonywal na sile do jego
zalet. pozatym z niektorymi nie ma co dyskutowac i do ich pozomu sie
znizac....
pozdro

34 Data: Marzec 07 2007 08:02:00
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: WS 

On 7 Mar, 01:01, "Jemand"  wrote:

Zainstalowałem właśnie w swoim moto układ zmniejszający moc żarówek
świateł mijania.
...
Co o tym sądzicie Bracia ???

przy zmniejszonym napieciu zasilania zarowek halogenowych zanika efekt
halogenowy i zarowki szybciej sie przepalaja... ;)

WS

35 Data: Marzec 07 2007 09:48:17
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Desoft 


Użytkownik "WS"  napisał w wiadomości przy zmniejszonym napieciu zasilania zarowek halogenowych zanika efekt
halogenowy i zarowki szybciej sie przepalaja... ;)

A jak zmniejszysz napięcie do zera i wyłaczysz żarówki, to spalą się natychmiast.

Często fabrycznie montowane są takie układy.
Uważam że oszczędność prądu jest tutaj sprawą drugorzędną. Ale zmniejszenie napięcia o 10% (w stosunki do nominalnego) zwiększa trwałość żarówki około 5x.
Więc już napięcie 10,5V daje istotną poprawę trwałości.
Jeżeli producenci robią żarówki przewidziane do pracy przy napięciu 13-14V to już opłaca się zasilać je 12V.
Robiłem też doświadczenia i podniesienie napięcia o 4V (na 16V) powoduje spadek trwałości żarówki do kilku godzin.

Z tym tyrystorem to jakieś nieporozumienie, bo nie można uzyskać ściemniania używając tylko jednego tyrystora. Na dwóch nie uzyskuje się żadnego zysku energetycznego.
Obecnie do takich celów stosuje się tranzystory VMOS. Chociaż w moim samochodzie oryginalnie montują rezystor.

--
Desoft
R414 97' LPG

36 Data: Marzec 07 2007 10:15:58
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: LEPEK 

Desoft napisał(a):

zmniejszenie napięcia o 10% (w stosunki do nominalnego) zwiększa trwałość żarówki około 5x.

A zmniejszenie napięcia o 50% zwiększa trwałość żarówki o 3125 razy.
I oszczędza 50 % prądu! A jaki ma wpływ na zużycie paliwa!!!
Jeśli jeszcze przyciemnić kołpaki, to wzrasta bezpieczeństwo bierne (przyciemniając alufelgi automatycznie dostaje się uprawnienia CBŚ, CBA, GROM'u i Archiwum IKS).
;)

Pozdr
--
L E P E K      -      T r ó j m i a s t o
no_spam   [maupa]   poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka
Keeway  Hurricane  0,05 -- ->   dwa  kółka

37 Data: Marzec 07 2007 10:39:05
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Desoft 


Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

Desoft napisał(a):

zmniejszenie napięcia o 10% (w stosunki do nominalnego) zwiększa trwałość żarówki około 5x.

A zmniejszenie napięcia o 50% zwiększa trwałość żarówki o 3125 razy.
I oszczędza 50 % prądu! A jaki ma wpływ na zużycie paliwa!!!
Jeśli jeszcze przyciemnić kołpaki, to wzrasta bezpieczeństwo bierne (przyciemniając alufelgi automatycznie dostaje się uprawnienia CBŚ, CBA, GROM'u i Archiwum IKS).
;)

A za zmniejszenie napięcia do zera, dostaje się dożywotni tytuł batmana....
Tylko co to ma do sprawy? wielu producentów montuje takie urządzenia, więc sens tego jest.

--
Desoft
R414 97' LPG

38 Data: Marzec 07 2007 12:38:24
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Robert J. 

wielu producentów montuje takie urządzenia, więc sens tego jest.

Powiedz jacy producenci i jakie urządzenia. Tylko nie mów o rezystorach w
obwodzie świateł, bo nie do tego on służy.

39 Data: Marzec 07 2007 14:40:53
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Desoft 


Użytkownik "Robert J."  napisał w wiadomości

wielu producentów montuje takie urządzenia, więc sens tego jest.

Powiedz jacy producenci i jakie urządzenia. Tylko nie mów o rezystorach w obwodzie świateł, bo nie do tego on służy.

Mówię o modułach świateł dziennych (opcja skandynawska). W moim akurat jest to zrobione na rezystorach, i do tego one służą.

--
Desoft
R414 97' LPG

40 Data: Marzec 07 2007 14:51:34
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Robert J. 

Mówię o modułach świateł dziennych (opcja skandynawska). W moim akurat
jest to zrobione na rezystorach, i do tego one służą.

Może nie do końca rozumiem, ale wytłumacz mi w takim razie w jaki sposób
dostarczając do żarnika dużo mniej energii żarówka świeci taką samą barwą?
A rezystory (a częście chyba nawet przewody oporowe) służą najczęściej do
zmniejszenia skoków napięcia na samej żarówce, które występują w instalacji
samochodu. Skoki powodują znaczne zmniejszenie żywotności żarówek...
Natomiast ciężko mi uwierzyć (może się jednak mylę) że rezystorów używa się
w celu o jakim piszesz. Nie uwierzę że zmniejszając znacznie energię
przepływającą przez włókno żarówki nie zmienimy jej barwy na "a'la PF126 z
prądnicą" ;-)

41 Data: Marzec 08 2007 07:19:59
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Desoft 


Użytkownik "Robert J."  napisał w wiadomości

Mówię o modułach świateł dziennych (opcja skandynawska). W moim akurat jest to zrobione na rezystorach, i do tego one służą.

Może nie do końca rozumiem, ale wytłumacz mi w takim razie w jaki sposób dostarczając do żarnika dużo mniej energii żarówka świeci taką samą barwą?
A rezystory (a częście chyba nawet przewody oporowe) służą najczęściej do zmniejszenia skoków napięcia na samej żarówce, które występują w instalacji samochodu. Skoki powodują znaczne zmniejszenie żywotności żarówek... Natomiast ciężko mi uwierzyć (może się jednak mylę) że rezystorów używa się w celu o jakim piszesz. Nie uwierzę że zmniejszając znacznie energię przepływającą przez włókno żarówki nie zmienimy jej barwy na "a'la PF126 z prądnicą" ;-)

Już pisałem o tym wyżej.
Powtórzę zysku energetycznego za bardzo się nie uzyska,  przynajmniej gra
nie jest warta świeczki. Mówię o rozwiązania takich jak robią to producenci
samochodów, a nie pan Iksiński w maluchu. Zyskujey po pierwsze na trwałości
żarówek. Druga sprawa to takie dzienne świecą na żarówkach drogowych, więc kwestia bezpieczeństwa jest tu lepiej rowiązana niż światła mijania. Trzecia sprawa to komfort. Wsiadam, zapalam silnik i jadę. Nie po to niektórzy montują czujniki deszczu do wycieraczek żeby było gorzej, tylko dla wygody. Przecież bez wycieraczek też można jeździć jaki to problem co jakiś czas się zatrzymać i przetrzeć szybę szmatką :-)

Wczoraj wpadła mi w ręce żarówka samochodowa, jakaś tam - nieważne.
Pomiar wykazał że jest ona na 12V (nie na 13,6 lub 14) jeżeli uzywamy takiej w samochodzie to jest ona przewoltowana, jej trwałość jest dużo mniejsza niż podaje producent. Nawet zmniejszenie napięcia do 12V da wyraźny zysk trwałości.

Skoki napięcia nie powodują zmniejszania trwałości żarówki.
Możliwe jest zasilanie żarówki napięciem np 100V z przerwami (to się nazywa PWM) tak aby moc żarówki nadal była nominalna. Nie zmniejszy to trwałości.

--
Desoft
R414 97' LPG

42 Data: Marzec 08 2007 09:15:51
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Desoft"  napisał w wiadomości [...]


Wczoraj wpadła mi w ręce żarówka samochodowa, jakaś tam - nieważne.
Pomiar wykazał że jest ona na 12V (nie na 13,6 lub 14) jeżeli uzywamy takiej w samochodzie to jest ona przewoltowana, jej trwałość jest dużo mniejsza niż podaje producent. Nawet zmniejszenie napięcia do 12V da wyraźny zysk trwałości.

Skoki napięcia nie powodują zmniejszania trwałości żarówki.
Możliwe jest zasilanie żarówki napięciem np 100V z przerwami (to się nazywa PWM) tak aby moc żarówki nadal była nominalna. Nie zmniejszy to trwałości.

W jakiej szkole tak uczą? :)))))))

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

43 Data: Marzec 08 2007 11:04:59
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Desoft 


Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Desoft"  napisał w wiadomości [...]

Wczoraj wpadła mi w ręce żarówka samochodowa, jakaś tam - nieważne.
Pomiar wykazał że jest ona na 12V (nie na 13,6 lub 14) jeżeli uzywamy takiej w samochodzie to jest ona przewoltowana, jej trwałość jest dużo mniejsza niż podaje producent. Nawet zmniejszenie napięcia do 12V da wyraźny zysk trwałości.

Skoki napięcia nie powodują zmniejszania trwałości żarówki.
Możliwe jest zasilanie żarówki napięciem np 100V z przerwami (to się nazywa PWM) tak aby moc żarówki nadal była nominalna. Nie zmniejszy to trwałości.

W jakiej szkole tak uczą? :)))))))

hmm, chyba w każdej średniej, nie pamiętam kiedy były całki.


--
Desoft
R414 97' LPG

44 Data: Marzec 08 2007 11:38:42
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Desoft"  napisał w wiadomości [...]

Wczoraj wpadła mi w ręce żarówka samochodowa, jakaś tam - nieważne.
Pomiar wykazał że jest ona na 12V (nie na 13,6 lub 14) jeżeli uzywamy takiej w samochodzie to jest ona przewoltowana, jej trwałość jest dużo mniejsza niż podaje producent. Nawet zmniejszenie napięcia do 12V da wyraźny zysk trwałości.

Skoki napięcia nie powodują zmniejszania trwałości żarówki.
Możliwe jest zasilanie żarówki napięciem np 100V z przerwami (to się nazywa PWM) tak aby moc żarówki nadal była nominalna. Nie zmniejszy to trwałości.

W jakiej szkole tak uczą? :)))))))

hmm, chyba w każdej średniej, nie pamiętam kiedy były całki.

Czy Ty przypadkiem nie marnujesz swoich umiejętności?
Przecież Ty sam jeden postawiłbyś na nogi cały przemysł produkcji żarówek samochodowych!
Przecież ci głupcy produkujący żarówki nie wiedzą nawet, z jakim napięciem im przyjdzie pracować!
A potem wszystkie żarówki są przewoltowane! Zgroza!

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

45 Data: Marzec 08 2007 12:26:06
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Desoft 


Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Desoft"  napisał w wiadomości [...]
Wczoraj wpadła mi w ręce żarówka samochodowa, jakaś tam - nieważne.
Pomiar wykazał że jest ona na 12V (nie na 13,6 lub 14) jeżeli uzywamy takiej w samochodzie to jest ona przewoltowana, jej trwałość jest dużo mniejsza niż podaje producent. Nawet zmniejszenie napięcia do 12V da wyraźny zysk trwałości.

Skoki napięcia nie powodują zmniejszania trwałości żarówki.
Możliwe jest zasilanie żarówki napięciem np 100V z przerwami (to się nazywa PWM) tak aby moc żarówki nadal była nominalna. Nie zmniejszy to trwałości.

W jakiej szkole tak uczą? :)))))))

hmm, chyba w każdej średniej, nie pamiętam kiedy były całki.

Czy Ty przypadkiem nie marnujesz swoich umiejętności?
Przecież Ty sam jeden postawiłbyś na nogi cały przemysł produkcji żarówek samochodowych!
Przecież ci głupcy produkujący żarówki nie wiedzą nawet, z jakim napięciem im przyjdzie pracować!
A potem wszystkie żarówki są przewoltowane! Zgroza!

Napisali na żarówce 12V? Napisali.
12V równa się 13,6V a nawet 14V?
moc 14*5=70W (patrz pierwszy post tego wątku), a na żarówce napisali 55W?
I nie jest przewoltowana?

--
Desoft
R414 97' LPG

46 Data: Marzec 08 2007 21:07:08
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Desoft"  napisał w wiadomości [...]

Czy Ty przypadkiem nie marnujesz swoich umiejętności?
Przecież Ty sam jeden postawiłbyś na nogi cały przemysł produkcji żarówek samochodowych!
Przecież ci głupcy produkujący żarówki nie wiedzą nawet, z jakim napięciem im przyjdzie pracować!
A potem wszystkie żarówki są przewoltowane! Zgroza!

Napisali na żarówce 12V? Napisali.
12V równa się 13,6V a nawet 14V?
moc 14*5=70W (patrz pierwszy post tego wątku), a na żarówce napisali 55W?
I nie jest przewoltowana?

Jeszcze nie wiem, skąd ta piątka się wzięła?

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

47 Data: Marzec 09 2007 07:10:53
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Desoft 


Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Desoft"  napisał w wiadomości [...]
Czy Ty przypadkiem nie marnujesz swoich umiejętności?
Przecież Ty sam jeden postawiłbyś na nogi cały przemysł produkcji żarówek samochodowych!
Przecież ci głupcy produkujący żarówki nie wiedzą nawet, z jakim napięciem im przyjdzie pracować!
A potem wszystkie żarówki są przewoltowane! Zgroza!

Napisali na żarówce 12V? Napisali.
12V równa się 13,6V a nawet 14V?
moc 14*5=70W (patrz pierwszy post tego wątku), a na żarówce napisali 55W?
I nie jest przewoltowana?

Jeszcze nie wiem, skąd ta piątka się wzięła?

Cytat  pierwszego postu:
Dotychczas przy żarówce 55/60 W na światłach mijania
średni pobór prądu wynosił około 5 A na jeden reflektor, co daje
łącznie 10 A i moc około 140 W


--
Desoft
R414 97' LPG

48 Data: Marzec 09 2007 01:12:09
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Peper 


Napisali na żarówce 12V? Napisali.
12V równa się 13,6V a nawet 14V?
Napis na żarówce oznacza tylko to, że jest przystosowana do samochodowej instalacji 12V a nie 6V czy 24V. Oznaczeń na elementach przeznaczonych na rynek konsumencki nie należy w żadnym wypadku mylić z oznaczeniami jakie spotyka sie na elementach elektronicznych. Tak samo oznaczenie na tabliczce znamionowej odkurzacza 230V oznacza, że może on bezpiecznie i bezawaryjnie pracować zasilany z sieci NN w całym zakresie napięć określonych normą a nie dokładnie przy napięciu 230V.
Halogenowa żarówka samochodowa osiąga optymalne widmo światła przy napięciu takim jakie występuje w sprawnej instalacji samochodowej podczas pracy silnika w czasie jazdy a nie przy 12V DC.

49 Data: Marzec 09 2007 07:22:01
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Desoft 


Użytkownik "Peper"  napisał w wiadomości

Napisali na żarówce 12V? Napisali.
12V równa się 13,6V a nawet 14V?
Napis na żarówce oznacza tylko to, że jest przystosowana do samochodowej
instalacji 12V a nie 6V czy 24V.

Tutaj nie o to chodzi, producent żarówki podaje jej trwałość przy 12V.
A to że ona świeci przy 14V krócej jest do przyjęcia.

Halogenowa żarówka samochodowa osiąga optymalne widmo światła przy
napięciu takim jakie występuje w sprawnej instalacji samochodowej
podczas pracy silnika w czasie jazdy a nie przy 12V DC.

Opymalne parametry trochę większa jasność, trochę mniejsza trwałość, tak w sam raz.
A ja zaproponowałem zmniejszenie napięcia nawet do 12V, co właśnie da podwyższenie trwałości.


--
Desoft
R414 97' LPG

50 Data: Marzec 09 2007 01:15:28
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Peper 

  Nie uwierzę że zmniejszając znacznie energię

przepływającą przez włókno żarówki nie zmienimy jej barwy na "a'la PF126 z prądnicą" ;-)
Przy ograniczeniu prądu o 50% o jakim w tym wątku jest mowa, barwa światła jest taka jak nad ranem w maluchu w którym zostawiono nie zgaszone światła na noc :)

51 Data: Marzec 07 2007 19:31:24
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello WS,

Wednesday, March 7, 2007, 9:02:00 AM, you wrote:

Zainstalowałem właśnie w swoim moto układ zmniejszający moc żarówek
świateł mijania.
...
Co o tym sądzicie Bracia ???
przy zmniejszonym napieciu zasilania zarowek halogenowych zanika efekt
halogenowy i zarowki szybciej sie przepalaja... ;)

Nieprawda. Zanim temperatura spadnie na tyle, żeby cykl halogenkowy
przestał działać, sublimacja wolframu spadnie do nieistotnego poziomu.

--
Best regards,
 RoMan                           

52 Data: Marzec 07 2007 11:17:21
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Tomasz Pyra 

Jemand napisał(a):

Co o tym sądzicie Bracia ???

Lepsze światła do jazdy w dzień uzyskasz zmniejszając prąd podawany na światła drogowe.

Takie instalacje montowali ludzie do maluchów - zasilało to żarnik świateł drogowych mniejszym prądem (czy nawet w wersji ekstremalnie prostej po prostu szeregowo łączono prawą i lewą żarówkę).
A że reflektor działał jak dla drogowych to widoczne były dużo lepiej niż analogicznie przyciemnione mijania.

53 Data: Marzec 07 2007 12:37:35
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: blackbird 

Takie instalacje montowali ludzie do maluchów - zasilało to żarnik świateł
drogowych mniejszym prądem (czy nawet w wersji ekstremalnie prostej po
prostu szeregowo łączono prawą i lewą żarówkę).
A że reflektor działał jak dla drogowych to widoczne były dużo lepiej niż
analogicznie przyciemnione mijania.

Zalozmy, ze sobie zamontuje taki wynalazek. W jaki sposob mam dac komus znak
zeby wskoczyl przede mnie przy manewrze wyprzedzania. W jaki sposob dam
komus znak, zeby wlaczyl sie do ruchu. Wreszcie w jaki sposob zapale dlugie,
zeby przepedzic wpychajacego sie na droge delikwenta kiedy czuje, ze
zabraknie hamulcow (klaksonem na autostradzie?)? Jak migne nadjezdzajacemu z
przeciwka, kiedy stoja miski?

Dla mnie to absurd, po to sa swiatla drogowe, zeby miec mozliwosc ich uzyc.
Nawet w dzien.

54 Data: Marzec 07 2007 12:41:11
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Tomasz Pyra 

blackbird napisał(a):

Takie instalacje montowali ludzie do maluchów - zasilało to żarnik świateł drogowych mniejszym prądem (czy nawet w wersji ekstremalnie prostej po prostu szeregowo łączono prawą i lewą żarówkę).
A że reflektor działał jak dla drogowych to widoczne były dużo lepiej niż analogicznie przyciemnione mijania.

Zalozmy, ze sobie zamontuje taki wynalazek. W jaki sposob mam dac komus znak zeby wskoczyl przede mnie przy manewrze wyprzedzania. W jaki sposob dam komus znak, zeby wlaczyl sie do ruchu. Wreszcie w jaki sposob zapale dlugie, zeby przepedzic wpychajacego sie na droge delikwenta kiedy czuje, ze zabraknie hamulcow (klaksonem na autostradzie?)? Jak migne nadjezdzajacemu z przeciwka, kiedy stoja miski?

Wszystko można podłšczyć w taki sposób, że jak włšczysz prawdziwe œwiatła drogowe, to zadziałajš z pełnš mocš.

Nie będzie to wcale bardzo skomplikowane - to jest do zrobienia jednym przekaŸnikiem który w chwili kiedy włšczajš się prawdziwe drogowe odłšcza œciemniacz i włšcza drogowe na pełnš moc tak jak było oryginalnie.

55 Data: Marzec 07 2007 14:46:21
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Desoft 


Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

Takie instalacje montowali ludzie do maluchów - zasilało to żarnik świateł drogowych mniejszym prądem (czy nawet w wersji ekstremalnie prostej po prostu szeregowo łączono prawą i lewą żarówkę).
A że reflektor działał jak dla drogowych to widoczne były dużo lepiej niż analogicznie przyciemnione mijania.

Zalozmy, ze sobie zamontuje taki wynalazek. W jaki sposob mam dac komus znak zeby wskoczyl przede mnie przy manewrze wyprzedzania. W jaki sposob dam komus znak, zeby wlaczyl sie do ruchu. Wreszcie w jaki sposob zapale dlugie, zeby przepedzic wpychajacego sie na droge delikwenta kiedy czuje, ze zabraknie hamulcow (klaksonem na autostradzie?)? Jak migne nadjezdzajacemu z przeciwka, kiedy stoja miski?

Dla mnie to absurd, po to sa swiatla drogowe, zeby miec mozliwosc ich uzyc. Nawet w dzien.

Tak się czepiasz dla zasady?
To są światła dzienne, a jak włączysz światła to masz mijania i drogowe i nawet można migać.
Światła dzienne świecą po zapaleniu silnika i wyłaczają się po zapaleniu nawet postojowych. I główna funkcja to niemozliwość ich wyłączenia, nie ma żadnego pstryczka.
Tak czasami dobrze jest zobaczyć dokumentację samochodu, że o instrukcji obsługi nie wspomnę.

--
Desoft
R414 97' LPG

56 Data: Marzec 07 2007 12:05:31
Temat: Re: "Œciemniacz" œwiateł mijania
Autor: J.F. 

On 6 Mar 2007 16:01:07 -0800,  Jemand wrote:

Zainstalowałem właśnie w swoim moto układ zmniejszający moc żarówek
świateł mijania. Dotychczas przy żarówce 55/60 W na światłach mijania
średni pobór prądu wynosił około 5 A na jeden reflektor, co daje
łącznie 10 A i moc około 140 W (przy pracującym silniku napięcie około
14 V). W tej chwili z pomiarów wynika iż po zamontawaniu układu prąd
wynosi około 2,5 A na żarówkę, czyli 5 A łącznie, co daje 70 W.

I jak ci to swieci ?
Bo glowny zarzut bedzie ze ilosc swiatla ci spadla bardzo mocno.

Z takim układem nie muszę już oszczędzać prądu i gaśić w dzień, altek
dostaje mniej w d..., a całość kosztowała parenaście złociszy i trochę
dłubaniny (dla ciekawskich - użyłem tyrystor).

Tyrystor ? Wylaczalny czy masz tam prad przemienny ?
A po calkowitym otwarciu tyrystora jak swieci ? Bo on ma spory spadek
napiecia.

Dobrze zrozumialem ze to motocykl ? Z dwiema lampami obok siebie ?
Jak jeszcze masz altka na magnesie i zwierajacy regulator napiecia,
to altek dostaje po d* a paliwa palisz tyle samo :-)
Moze nalezalo wylacznik jednej lampy zalozyc ? :-)

J.

57 Data: Marzec 07 2007 12:34:22
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Robert J. 

Co o tym sądzicie Bracia ???

Nie wiem czy wiesz, ale światła z przodu powinny być białe, a nie różowe czy
czerwone ;-).

58 Data: Marzec 07 2007 14:41:13
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: J.F. 

On Wed, 7 Mar 2007 12:34:22 +0100,  Robert J. wrote:

Co o tym sądzicie Bracia ???

Nie wiem czy wiesz, ale światła z przodu powinny być białe, a nie różowe czy
czerwone ;-).

Oj, dopuszcza sie zolte :-)

J.

59 Data: Marzec 07 2007 14:53:42
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Robert J. 

Oj, dopuszcza sie zolte :-)

Fakt ;-))). Ale spróbuj osiągnąć żółtą barwę światła zmniejszając prąd
płynący przez włókno :-). Jak dojdziesz do żółtego to włókna już prawie nie
widać :-)

60 Data: Marzec 07 2007 17:14:48
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Krzysiek Matyasik 


całość kosztowała parenaście złociszy i trochę dłubaniny

No, to za jakieś 10 lat inwestycja Ci się zwróci.

pozdrawiam,

Krzysiek

61 Data: Marzec 08 2007 07:21:37
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Krzysiek 

Zainstalowałem właśnie w swoim moto układ zmniejszający moc żarówek
świateł mijania.

A ja sobie wymyśliłem coś takiego:
zamiast żarówlek postojowych (chyba 5W) wstawię halogenowe 10W
i będę jeździł na postojówkach :)

62 Data: Marzec 08 2007 14:47:33
Temat: Re: "Ściemniacz" świateł mijania
Autor: Desoft 


Użytkownik "Jemand"  napisał w wiadomości Witam

Zainstalowałem właśnie w swoim moto układ zmniejszający moc żarówek
świateł mijania. Dotychczas przy żarówce 55/60 W na światłach mijania
średni pobór prądu wynosił około 5 A na jeden reflektor, co daje

Chyba lepiej byłoby zrobić taki układ na światłach drogowych, nie mijania.

--
Desoft
R414 97' LPG

"Ściemniacz" świateł mijania



Grupy dyskusyjne