Grupy dyskusyjne   »   Eneuel do Arniego

Eneuel do Arniego



1 Data: Styczen 21 2009 17:07:08
Temat: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 

Masz antyspamowy m@il, więc ślę tutaj.

Witam :))

Ja również.

Jako ze Kolega volvowy sie staje to chcialbym zaprosic na nasza liste

Za 2 tygodnie moje Volvo S40 ma być w Polsce.

Śnią mi się koszmary związane z napędem przednim.
NA szczęście śnią się jedynie w czasie jeżdżenia, ale jednak.
I płakać się mi chce, bo cała masa trików związanych z napędem
tylnym odejdzie w jakąś dal... Dziś na przykład (wczoraj) jeździłem
prosto z maksymalnie skręconym i kołami, zablokowanymi hamulcami.
Lubię takie manewry. Oczywiście nie gdzieś na płycie nieczynnego
lotniska, ale w centrum miasta. :)

Fajnie jest tak jechać prosto i kręcić kierownicą z jednej jej
skrajnej pozycji w przeciwną...

Innym ulubionym trikiem jest ruszanie z tak zwanym buksowaniem
kół  -- też na hamulcach.


W wyobraźni widzę sytuacje, gdy trzeba coś ominąć -- zdejmuje się wówczas
nogę z gazu, przednie koła (hamowane silnikiem) wpadają w poślizg, kręcenie
kierownicą nic nie daje, czas ucieka, odległość do przeszkody maleje...
W tylnym napędzie zdjęcie nogi z gazu stabilizuje tor jazdy i dociąża lekko
przód, dzięki czemu samochód staje się sterowny. Tu chyba trzeba zrzucać na
luz lub wciskać sprzęgło... Ciekawe, jak będzie to wyglądało z automatyczną
skrzynią biegów...

No i na pewno Volvo zdecydowaną większość masy ma na przedniej osi, żeby
nie napisać, że wręcz na przodzie samochodu, a to wcale nie ułatwia jeżdżenia.
Niby takie rozlożenie masy dociska koła kierujące i napędzające, ale w ogóle
zaburza mocno podświadome kierowanie, bo samochód zachowuje się nienormalnie.

klubową. Podstawy: www.klubvolvo.org.pl, tam jest link do zapisania sie
na liste. Lista jest mailowa a nie jakies tam forum,

Hatemelowe forumy ;) z obrazkami mnie porażają.

jest mozliwosc czytania jej rowniez przez moj serwer news.

Chyba wolę przez news.

Jest lista techniczna

Miło byłoby wiedzieć coś o tym samochodzie.

mamy drugą przeznaczoną na hydepark i tam jest wesoło. Tworzymy fajną
paczke, w wiekszosci mamy starsze modele serii 200, 700 i 900 ale
nowszych tez nie brakuje.

Wolałbym młodsze. ;) Z Mercedes rozstaję się, bo brakuje jej nowości typu
ABS (dla niej to nowość) ASR, EBD, ESP/DSTC, klimatyzacji, siłowników
elektrycznych szyb i dachu... No i straszliwie koroduje...

Jest wytrzymała -- kobiety w ogóle dużo potrafią wycierpieć. ;)

Poza tym jest silne lobby mercedesowskie w tym klubie :)

Swoją Mercedes kupiłem jesienią 1993 roku (miała wówczas 9 lat) i zamierzałem
nią jeździć tylko 3 miesiące, ale jakoś się przyzwyczaiłem do jej obecności.
Zapewne dlatego, że cała masa ludzi starała się zadać śmiertelne ciosy owej
kobiecie i jakoś mi nie wypadało jej pozostawić czy wręcz porzucić. Chociaż
haniebne defloracje przeczą dobremu prowadzeniu się i wierności -- Mercedes
nie zdradzała mnie zbyt często, :) a i intymne kontakty z innymi samochodami
zazwyczaj były wywoływane nie przez nią. Czasami (żeby nie napisać zazwyczaj)
stała spokojnie, nie prowokowała, a jednak budziła ogromne pożądanie...

Niemcy to porządni ludzie, dlatego musiałem ,,pół'' samochodu wymienić po
niemieckiej eksploatacji. :) Karoseria jest teraz na pewno w gorszym stanie
niż 15 lat temu, ale ogólny stan raczej jest lepszy niż był wówczas. :)

Mogę śmiało powiedzieć, że Niemcy to niechluje!

Kazdy nowy listowicz jest na woge złota choc mamy ich ponad 750 sztuk.

Przepraszam za ciekawość, ale sztuk (czy sztabek?) po ile gramów? ;)
A może te sztuki złota są cięższe, zważywszy to, iż muszą zrównywać masę
listowiczów... Na wszelki wypadek dodam, że ważę około 70 kg. Jeśli ta
waga może być tak istotna, gotowy jestem przytyć, choć mi kolana szwankują... ;)
(i ja, i Mercedes -- oboje boimy się wilgoci i przeciążeń)

W dzień postaram się wejść na wskazaną stronę. Mam dostęp do netu raczej
skąpy, coby nie napisać, że aż dziki -- poprzez niezabezpieczone sieci WiFi.
Działa to kilka minut na godzinę. :) Latem było lepiej. (; Pewnie pouszczelniano
okna ;) tak, aby nie dawały zbyt wiele pary na zewnątrz. ;)

Teraz -- pozdrawiam. :)

LC



2 Data: Styczen 21 2009 17:49:08
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: staszek 

<cut bzdety>

po co wysylasz na publiczna grupe takie gowno ?

3 Data: Styczen 21 2009 18:04:25
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"staszek"

po co wysylasz na publiczna grupe takie gowno ?

Nie zadałbyś tego pytania, gdybyś potrafił czytać.
Skoro nie potrafisz -- w jakim celu pytasz?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

4 Data: Styczen 21 2009 18:23:27
Temat: DoQ do Babci
Autor: DoQ 


Kochana Babciu.

W zwiazku z tym, ze nie masz emaila przesylam Ci najserdeczniejsze zyczenia z okazji tego wyjatkowego dnia za posrednictwem grupy dyskusyjnej. Zdrowka przede wszystkim, zebys nam zyla przynajmniej 120lat! Odnosnie tego krupniku, przepraszam jeszcze raz. Nie zeby mi nie smakowalo Twoje jedzonko, ja po prostu nie przepadam za krupnikiem - mam nadzieje ze sie nie gniewasz.


Twoj wnusio - Pawelek

5 Data: Styczen 21 2009 18:38:52
Temat: Re: DoQ do Babci
Autor: Tomasz Nowicki 

Mamo! Jak idziesz do kuchni, to zrób mi kanapkę

6 Data: Styczen 21 2009 19:10:23
Temat: Mama do Tomka
Autor: DoQ 

Tomasz Nowicki pisze:

Mamo! Jak idziesz do kuchni, to zrób mi kanapkę

Z szynka czy z serem??

7 Data: Styczen 21 2009 19:33:03
Temat: Re: Mama do Tomka
Autor: jerzu 

On Wed, 21 Jan 2009 19:10:23 +0100, DoQ  wrote:

Z szynka czy z serem??

Z piwem.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

8 Data: Styczen 21 2009 19:44:16
Temat: Re: Mama do Tomka
Autor: DoQ 

jerzu pisze:

On Wed, 21 Jan 2009 19:10:23 +0100, DoQ  wrote:
Z szynka czy z serem??
Z piwem.

Prosze synciu, zimne i takie jak lubisz ;)

9 Data: Styczen 21 2009 19:49:55
Temat: Re: Mama do Tomka
Autor: Tomasz Nowicki 

Dnia Wed, 21 Jan 2009 19:44:16 +0100, DoQ napisał(a):


Prosze synciu, zimne i takie jak lubisz ;)

Dzięki, mamo! Twoje zdrowie! :)

T.

10 Data: Styczen 21 2009 20:11:03
Temat: Re: DoQ do Babci
Autor: V-Tec 

Tomasz Nowicki pisze:

Mamo! Jak idziesz do kuchni, to zrób mi kanapkę

LOL ! W szkle kontaktowym to było o ile pamiętam :) Sms od widzów :)


W.

11 Data: Styczen 21 2009 20:14:00
Temat: Re: DoQ do Babci
Autor: Rafał "SP" Gil 

V-Tec pisze:

LOL ! W szkle kontaktowym to było o ile pamiętam :) Sms od widzów :)

Cóż za doskonała pamięć ;P

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

12 Data: Styczen 21 2009 18:39:57
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Hinek 

Drogi Manuelu!
Masz cos z glowa, czy tez jestes zwyklym ekshibicjonista?

--
Hinek

13 Data: Styczen 21 2009 19:51:24
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Tomasz Nowicki 

Dnia Wed, 21 Jan 2009 18:39:57 +0100, Hinek napisał(a):

Drogi Manuelu!
Masz cos z glowa, czy tez jestes zwyklym ekshibicjonista?

Manolo czasami z lekka odkleja się od rzeczywistości, ale poza tym to dobry
chłopak ;)

T.

14 Data: Styczen 22 2009 12:17:45
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Krzysztof Szmergiel 

On 2009-01-21 17:07, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:


Innym ulubionym trikiem jest ruszanie z tak zwanym buksowaniem
kół -- też na hamulcach.

DSTC i nie ma zabawy ani problemu.

K.

--
Krzysztof
noSiG

"There is no past, so long as books shall live."
   Edward George Bulwer-Lytton (1803-1873); English writer.

15 Data: Styczen 22 2009 12:46:35
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Krzysztof Szmergiel"

Innym ulubionym trikiem jest ruszanie z tak zwanym buksowaniem
kół -- też na hamulcach.

DSTC i nie ma zabawy ani problemu.

0. Cała moja nadzieja w DSTC.
1. Jaki (przepraszam) dureń wymyślił samochody z napędem przednim?

   -- hamuję hamulcem, więc tracę sterowność
   -- dodaję gazu, więc tracę sterowność
   -- zdejmuję nogę z gazu, więc tracę sterowność...

Aby odzyskać sterowność muszę wrzucić luz?! Absurd!!!
Albo pomóc sobie ręcznym?... Ręczny + luz?...

Ruszanie -- dociążanie kół tylnych, które po prostu się wloką po jezdni...
A odciążanie przednich, które i sterują, i napędzają... Tu cała nadzieja w ASR?...

W napędzie na tylną oś mogę skręcać w miejscu. :)
Zimą czy na szutrach -- dosłownie w miejscu!!! A ile zabawy jest
z tymi ludźmi, którzy nie pojmują, czym ów napęd jest... :)

Wjeżdżam w zakręt, dodaję (z umiarem lub bez) gazu i samochód wjeżdża w zakręt!!! :)
Depnięcie po hamulcach potrafi dosłownie obrócić samochodem na przednich kołach. :)
Czasami po prostu starczy wychylenie kół przednich, aby samochód nie jechał do przodu,
lecz zawracał w miejscu! Można narysować na szutrach lub śniegu śliczne kółeczko!!!

Takim Volvo z FWD chyba tylko na ręcznym hamulcu mógłbym się tak (a raczej -- podobnie) bawić...
No... I opony po takim czymś nie będą okragłe. ;)

-=-

Chyba napęd na przednią oś jest jakąś paranoją i sponso_ringiem ;) blacharzy. :)
Może jednak AC nie jest głupotą? :)

Żegnaj radości z jeżdżenia!!! Pojawi się coś na kształt: RWD ile cię trzeba
cenić, ten tylko się dowie, kto cię stracił... ;)


Jeśli będę mógł, następny samochód kupię sobie z AWD. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

16 Data: Styczen 22 2009 13:38:12
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 22 Jan 2009 12:46:35 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Chyba napęd na przednią oś jest jakąś paranoją i sponso_ringiem ;) blacharzy. :)
Może jednak AC nie jest głupotą? :)

Koszt produkcji... FWD jest tańsze.


Żegnaj radości z jeżdżenia!!! Pojawi się coś na kształt: RWD ile cię trzeba
cenić, ten tylko się dowie, kto cię stracił... ;)

RWD jest jak seks. Zamiast jeździć na ręcznym dajesz po piździe.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

17 Data: Styczen 22 2009 13:50:05
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

Koszt produkcji... FWD jest tańsze.

Aha... :(

Żegnaj radości z jeżdżenia!!! Pojawi się coś na kształt: RWD ile cię trzeba
cenić, ten tylko się dowie, kto cię stracił... ;)

RWD jest jak seks. Zamiast jeździć na ręcznym dajesz po piździe.



Nie rozumiem, ale skoro jesteś on-line...

Jeśli dziś, przed godziną 9 zleciłem przelew z Eurobanku
do Mille -- zdążę przed dzisiejszą licytacją?

Wg danych znalezionych poza stronami banków:

      Bank Millennium 09:30 13:30 16:00      09:00 13:00 16:00
      Eurobank        08:00 12:00 15:00      11:00 14:30 17:00

Czy może mam lecieć z wywalonym jęzorem do Eurobanku, pobrać
szmal (mam na kilku oszczędnościowych) i wpłacić w Mille? Po
czym zaczekać chwilę, ;) zabrać (w postaci makulatury) szmal
(który spłynie z Eurobanku) i wpłacić go/ją w Eurobanku, aby
to nie gniło na zerówce Mille?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

18 Data: Styczen 22 2009 14:01:43
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: staszek 

Czy może mam lecieć z wywalonym jęzorem do Eurobanku, pobrać
szmal (mam na kilku oszczędnościowych) i wpłacić w Mille? Po
czym zaczekać chwilę, ;) zabrać (w postaci makulatury) szmal
(który spłynie z Eurobanku) i wpłacić go/ją w Eurobanku, aby
to nie gniło na zerówce Mille?

--

ty naprawde jestes tak zdrowo pierdolniety czy specjalnie udajesz?

19 Data: Styczen 22 2009 14:18:40
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"staszek"

Czy może mam lecieć z wywalonym jęzorem do Eurobanku, pobrać
szmal (mam na kilku oszczędnościowych) i wpłacić w Mille? Po
czym zaczekać chwilę, ;) zabrać (w postaci makulatury) szmal
(który spłynie z Eurobanku) i wpłacić go/ją w Eurobanku, aby
to nie gniło na zerówce Mille?

ty naprawde jestes tak zdrowo pierdolniety czy specjalnie udajesz?

Naprawdę. Skąd wiedziałeś, że dotarły? Ty też tak licytujesz i wiesz,
o której godzinie pojawiają się na koncie? ;)

[Szkoda, że mój adresat nie umie czytać...]

Do AP -- > właśnie dotarły. Akurat razem z telefonem z Mille. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

20 Data: Styczen 22 2009 14:40:26
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 22 Jan 2009 13:50:05 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

RWD jest jak seks. Zamiast jeździć na ręcznym dajesz po piździe.



Nie rozumiem, ale skoro jesteś on-line...

Jeśli dziś, przed godziną 9 zleciłem przelew z Eurobanku
do Mille -- zdążę przed dzisiejszą licytacją?

NTG, poza tym nie mam pojęcia.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

21 Data: Styczen 26 2009 14:00:42
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

Żegnaj radości z jeżdżenia!!! Pojawi się coś na kształt: RWD ile cię trzeba
cenić, ten tylko się dowie, kto cię stracił... ;)

RWD jest jak seks. Zamiast jeździć na ręcznym dajesz po piździe.

Właśnie przed chwilą pojąłem, o co chodzi. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

22 Data: Styczen 26 2009 15:52:18
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: staszek 

Właśnie przed chwilą pojąłem, o co chodzi. :)

tylko 4 dni ci to zajelo. zawsze wiedzialem ze jestes bystry. a jak tam "twoja mercedes"?

23 Data: Styczen 26 2009 22:45:35
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"staszek"

tylko 4 dni ci to zajelo. zawsze wiedzialem ze jestes bystry. a jak tam "twoja mercedes"?

Znasz mnie i jednocześnie jej nie znasz? Nie mogę tego pojąć... ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

24 Data: Styczen 23 2009 13:14:23
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

śro, 21 sty 2009 o 17:07 GMT, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

W wyobraźni widzę sytuacje, gdy trzeba coś ominąć -- zdejmuje się wówczas
nogę z gazu, przednie koła (hamowane silnikiem) wpadają w poślizg, kręcenie
kierownicą nic nie daje, czas ucieka, odległość do przeszkody maleje...

byloby tak jak piszesz, gdyby przednie kola sie zablokowaly, ale skoro
silnik sie kreci, to kola tez sie kreca, czyli masz sterownosc

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][    brzezi:~# uptime                          ]
[       Ekg: #3781111         ][     13:12:52 up 7 days,  3:45,  4 users,     ]
[ LinuxUser: #249916          ][     load average: 0.08, 0.21, 0.26           ]

25 Data: Styczen 23 2009 14:35:43
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 23 Jan 2009 13:14:23 +0100, Brzezi napisał(a):

śro, 21 sty 2009 o 17:07 GMT, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

W wyobraźni widzę sytuacje, gdy trzeba coś ominąć -- zdejmuje się wówczas
nogę z gazu, przednie koła (hamowane silnikiem) wpadają w poślizg, kręcenie
kierownicą nic nie daje, czas ucieka, odległość do przeszkody maleje...

byloby tak jak piszesz, gdyby przednie kola sie zablokowaly, ale skoro
silnik sie kreci, to kola tez sie kreca, czyli masz sterownosc

Silnik sie kręci, koła się kręcą, a auto jedzie tam, gdzie pan Newton
prowadzi, bo skręcone koła się ślizgają.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

26 Data: Styczen 23 2009 15:55:34
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

pią, 23 sty 2009 o 14:35 GMT, Adam Płaszczyca napisał(a):

W wyobraźni widzę sytuacje, gdy trzeba coś ominąć -- zdejmuje się wówczas
nogę z gazu, przednie koła (hamowane silnikiem) wpadają w poślizg, kręcenie
kierownicą nic nie daje, czas ucieka, odległość do przeszkody maleje...

byloby tak jak piszesz, gdyby przednie kola sie zablokowaly, ale skoro
silnik sie kreci, to kola tez sie kreca, czyli masz sterownosc

Silnik sie kręci, koła się kręcą, a auto jedzie tam, gdzie pan Newton
prowadzi, bo skręcone koła się ślizgają.

Bardzo mozliwe, tylko ze nie ma na to zadnego wplywu ze jest to FWD

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   GEEK CODE [Version: 3.12]: GCM dpu s+:-    ]
[       Ekg: #3781111         ][   a-- - C+++ UL++ P+ L+++ E-- - W+++ N+++      ]
[ LinuxUser: #249916          ][   o-- K- w-- - O-- M- V- PS PE Y PGP-- - t+    ]
                               [   5- X++ R* tv+ b- DI- D+ G+ e- h! r y--      ]

27 Data: Styczen 23 2009 16:01:29
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 23 Jan 2009 15:55:34 +0100, Brzezi napisał(a):

Silnik sie kręci, koła się kręcą, a auto jedzie tam, gdzie pan Newton
prowadzi, bo skręcone koła się ślizgają.

Bardzo mozliwe, tylko ze nie ma na to zadnego wplywu ze jest to FWD

Owszem, ma. Bo dodanie gazu spowodowało przyłożenie dodatkowej siły na
koła, co spowodowało zerwanie przyczepności.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

28 Data: Styczen 23 2009 16:29:11
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

pią, 23 sty 2009 o 16:01 GMT, Adam Płaszczyca napisał(a):

Silnik sie kręci, koła się kręcą, a auto jedzie tam, gdzie pan Newton
prowadzi, bo skręcone koła się ślizgają.
Bardzo mozliwe, tylko ze nie ma na to zadnego wplywu ze jest to FWD
Owszem, ma. Bo dodanie gazu spowodowało przyłożenie dodatkowej siły na
koła, co spowodowało zerwanie przyczepności.

Ale o czym Ty piszesz? gdzie ktokolwiek pisal o dodawaniu gazu?

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   Reappraisal, n.:                           ]
[       Ekg: #3781111         ][       An abrupt change of mind after being   ]
[ LinuxUser: #249916          ][       found out.                             ]

29 Data: Styczen 23 2009 21:24:40
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 23 Jan 2009 16:29:11 +0100, Brzezi napisał(a):

Owszem, ma. Bo dodanie gazu spowodowało przyłożenie dodatkowej siły na
koła, co spowodowało zerwanie przyczepności.

Ale o czym Ty piszesz? gdzie ktokolwiek pisal o dodawaniu gazu?

Można tez odjąć, efekt ten sam.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

30 Data: Styczen 24 2009 09:06:34
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

Ale o czym Ty piszesz? gdzie ktokolwiek pisal o dodawaniu gazu?

Można tez odjąć, efekt ten sam.

Dokładnie. Może niezupełnie dokładnie, jeśli opony są kierunkowe. ;)
Dlatego należy stosować asymetryczne, akierunkowe... ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

31 Data: Styczen 24 2009 15:31:54
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Fri, 23 Jan 2009 15:55:34 +0100, Brzezi napisał(a):

Silnik sie kręci, koła się kręcą, a auto jedzie tam, gdzie pan Newton
prowadzi, bo skręcone koła się ślizgają.
Bardzo mozliwe, tylko ze nie ma na to zadnego wplywu ze jest to FWD
Owszem, ma. Bo dodanie gazu spowodowało przyłożenie dodatkowej siły na
koła, co spowodowało zerwanie przyczepności.

Twierdzisz ze w RWD nie ma?


Pozdrawiam
Pawel

32 Data: Styczen 24 2009 18:38:13
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"DoQ"

Silnik sie kręci, koła się kręcą, a auto jedzie tam, gdzie pan Newton
prowadzi, bo skręcone koła się ślizgają.

Bardzo mozliwe, tylko ze nie ma na to zadnego wplywu ze jest to FWD

Owszem, ma. Bo dodanie gazu spowodowało przyłożenie dodatkowej siły na
koła, co spowodowało zerwanie przyczepności.

Twierdzisz ze w RWD nie ma?

W RWD koła napędzające nie kierują.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

33 Data: Styczen 24 2009 18:52:34
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Owszem, ma. Bo dodanie gazu spowodowało przyłożenie dodatkowej siły na
koła, co spowodowało zerwanie przyczepności.
Twierdzisz ze w RWD nie ma?
W RWD koła napędzające nie kierują.

No zaraz, nie powiesz mi chyba ze przylozenie dodatkowej (zbyt duzej) sily na tylna os nie spowoduje zerwania przyczepnosci i zmiany kierunku jazdy tylnej osi?


Pozdrawiam
Pawel

34 Data: Styczen 24 2009 20:34:15
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"DoQ"

No zaraz, nie powiesz mi chyba ze przylozenie dodatkowej (zbyt duzej) sily na tylna os nie spowoduje zerwania przyczepnosci i zmiany kierunku jazdy tylnej osi?

Ile odbierzesz na hamowanie lub napędzanie, o tyle będziesz miał mniej na kierowanie.
Jeśli jedne koła napędzają a inne kierują, jest lepiej niż wówczas gdy te same koła
i kierują, i napędzają. Co do kół hamujących -- sprawa wygląda podobnie w FWD, AWD
i RWD. Tył jest odciążany w trakcie hamowania a przód dociążany. Przyspieszanie
w RWD odciąży przód, ale nie zabierze nic na napędzanie, podczas gdy w FWD
i odciąży, i odbierze na napędzanie.

No i na zakrętach raczej lepsza jest nadsterowność niż podsterowność. ;)
(bo i co komu po podsterowności?) Nadsterowność daje łatwiejsze wchodzenie
w zakręty -- wystarczy dodać trochę gazu, a samochód dodatkowo skręca, podczas
gdy podsterowność sprawia, że samochód jedzie ,,zbyt prosto'', choć my chcemy skręcać.

To jest tak oczywiste, że aż nudne; tak nudne, że trudno o tym pisać.
Nudne (poprzez swą oczywistość) jak nie przymierzając złodziejstwo BZ WBK. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

35 Data: Styczen 24 2009 22:49:18
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:


No i na zakrętach raczej lepsza jest nadsterowność niż podsterowność. ;)
(bo i co komu po podsterowności?) Nadsterowność daje łatwiejsze wchodzenie
w zakręty -- wystarczy dodać trochę gazu, a samochód dodatkowo skręca, podczas
gdy podsterowność sprawia, że samochód jedzie ,,zbyt prosto'', choć my chcemy skręcać.

FWD częściej "wybacza" błędy niż RWD, ale to jest tak oczywiste ze jak sam to napisales nudne.


To jest tak oczywiste, że aż nudne; tak nudne, że trudno o tym pisać.
Nudne (poprzez swą oczywistość) jak nie przymierzając złodziejstwo BZ WBK. :)

Nudne, wiec czemu za kazdym razem rozpisujesz sie na 3 strony?


Pozdrawiam
Pawel

36 Data: Styczen 25 2009 11:15:15
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"DoQ"

FWD częściej "wybacza" błędy niż RWD, ale to jest tak oczywiste ze jak sam to napisales nudne.

Wybacza jak polski papież wybaczył Turkowi. ;)

Wybaczenie to widać wyraźnie na autostradach, gdzie dochodzi do karamboli samochodów z FWD. :)
Człowiek widzi karambol z daleka, zdejmuje nogę z gazu i skręca, czasami nawet hamuje, ale
FWD sprawia, że samochód jedzie prosto... Prosto do celu, jakim jest sterta żelastwa...

To jest tak oczywiste, że aż nudne; tak nudne, że trudno o tym pisać.
Nudne (poprzez swą oczywistość) jak nie przymierzając złodziejstwo BZ WBK. :)

Nudne, wiec czemu za kazdym razem rozpisujesz sie na 3 strony?

0. Bo na 5 nie potrafię. ;)
1. Na jakie strony?
2. Za wypracowanie długie na 3 strony dostałbym fleka. :)
3. BZ WBK nalicza drobne ;) opłaty i liczy :) na to, że klient albo tego nie zauważy,
   albo nie zechce reklamować, a jeśli już zauważy i zareklamuje, to można zawsze
klienta robić w tak zwanego balona -- a to trzeba coś dokładnie ;) sprawdzić, a to
m@ile giną (ale tylko giną te z reklamacjami -- inne jakoś docierają bez trudu),
a to system pracuje z opóźnieniem... ;)

-=-

O czym ja piszę na 3 stronach? O BZ WBK czy o FWD?

FWD daje podsterowność a RWD nadsterowność.
Co gorsze -- nadmiarowe wspomaganie ,,kierownicy'' czy brak reakcji? :)

Ja lubię (i praktykuję) kierowanie gazem, więc wiem o tym, że w FWD będę tęsknił do RWD.
Poza tym w FWD zazwyczaj jest bardziej równomierny rozkład masy na obie osie.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

37 Data: Styczen 25 2009 11:34:10
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Wybacza jak polski papież wybaczył Turkowi. ;)
Wybaczenie to widać wyraźnie na autostradach, gdzie dochodzi do karamboli samochodów z FWD. :)
Człowiek widzi karambol z daleka, zdejmuje nogę z gazu i skręca, czasami nawet hamuje, ale
FWD sprawia, że samochód jedzie prosto... Prosto do celu, jakim jest sterta żelastwa...

ROTFL:) Rozbawiles mnie z samego rana...:)

FWD daje podsterowność a RWD nadsterowność.
Co gorsze -- nadmiarowe wspomaganie ,,kierownicy'' czy brak reakcji? :) Ja lubię (i praktykuję) kierowanie gazem, więc wiem o tym, że w FWD będę tęsknił do RWD.
Poza tym w FWD zazwyczaj jest bardziej równomierny rozkład masy na obie osie.

Lubisz i praktykujesz, a "Twoja Mercedes" to jakas 500SL z wylaczona trakcja jesli wolno zapytac?


Pozdrawiam
Pawel

38 Data: Styczen 25 2009 11:45:47
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

DoQ pisze:

Lubisz i praktykujesz, a "Twoja Mercedes" to jakas 500SL z wylaczona trakcja jesli wolno zapytac?

W123 200D. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 LPG = http://tnij.org/mojeogloszenie
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

39 Data: Styczen 25 2009 12:40:02
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

DoQ pisze:

Lubisz i praktykujesz, a "Twoja Mercedes" to jakas 500SL z wylaczona trakcja jesli wolno zapytac?
W123 200D. ;)


Wcale by mnie to nie zdziwilo :)
Najlepsi masterzy RWD to uzytkownicy wszelakich Polonezow, FSO1500 i innych 2.0D czyli pojazdow z drzemiącą w dyfrze nadsterownowscia;)


Pozdrawiam
Pawel

40 Data: Styczen 25 2009 12:45:02
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"DoQ"

ROTFL:) Rozbawiles mnie z samego rana...:)

Mnie tez bawią cudze karambole. ;)
Szkoda tylko tego, że muszę za nie płacić poprzez TU. :)
Niby 308 złotych rocznie nie stanowi majątku, ale wolałbym w ogóle za freeko. ;)

FWD daje podsterowność a RWD nadsterowność.
Co gorsze -- nadmiarowe wspomaganie ,,kierownicy'' czy brak reakcji? :) Ja lubię (i praktykuję) kierowanie gazem, więc wiem o tym, że w FWD będę tęsknił do RWD.
Poza tym w FWD zazwyczaj jest bardziej równomierny rozkład masy na obie osie.

Lubisz i praktykujesz, a "Twoja Mercedes" to jakas 500SL z wylaczona trakcja jesli wolno zapytac?

To jakaś 190D/201 bez elektroniki. Może niezupełnie
bez, ale fabryka jej nie dała elektroniki żadnej. :)
Nawet ABS tu nie ma. Po rozpaleniu ;) można odłączyć i akumulator, i alternator. :)
Światła zgasną, klakson zamilknie, ale jechać się da. :)

Nie stać by mnie było na antykorozyjne zabiegi ;) z eSLką. :)
Podejrzewam, że tak ciężki silnik mógłby po prostu spaść... :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

41 Data: Styczen 25 2009 13:27:56
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:


Mnie tez bawią cudze karambole. ;)
Szkoda tylko tego, że muszę za nie płacić poprzez TU. :)
Niby 308 złotych rocznie nie stanowi majątku, ale wolałbym w ogóle za freeko. ;)

Nie tyle mnie bawia same karambole, co teorie jakoby winny ich byl naped FWD.

Lubisz i praktykujesz, a "Twoja Mercedes" to jakas 500SL z wylaczona trakcja jesli wolno zapytac?
To jakaś 190D/201 bez elektroniki. Może niezupełnie
bez, ale fabryka jej nie dała elektroniki żadnej. :)
Nawet ABS tu nie ma. Po rozpaleniu ;) można odłączyć i akumulator, i alternator. :)
Światła zgasną, klakson zamilknie, ale jechać się da. :)

I to jest ten demon nadsterownosci, ktorego kierujesz poprzez sterowanie gazem??



Pozdrawiam
Pawel

42 Data: Styczen 25 2009 13:45:52
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: J.F. 

On Sun, 25 Jan 2009 12:45:02 +0100,  Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"DoQ"
ROTFL:) Rozbawiles mnie z samego rana...:)

Mnie tez bawią cudze karambole. ;)
Szkoda tylko tego, że muszę za nie płacić poprzez TU. :)
Niby 308 złotych rocznie nie stanowi majątku, ale wolałbym w ogóle za freeko. ;)

A obiecujesz ze przez najblisze 20 lat nie bedziesz mial wypadku ?

3000 to teraz byle stluczka kosztuje, 10 lat musisz placic zeby za
jedna zaplacic.

J.

43 Data: Styczen 25 2009 14:13:37
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"J.F."

A obiecujesz ze przez najblisze 20 lat nie bedziesz mial wypadku ?

3000 to teraz byle stluczka kosztuje, 10 lat musisz placic zeby za
jedna zaplacic.

Wypadki są czasochłonne, dlatego ich unikam. ;)
Ostatni raz spowodowałem stłuczkę gdzieś tak w 1984 roku.
(choć moją Mercedes tłuczono niezmierzoną liczbę razy)
Od tamtej pory przejechałem około 275 tysięcy km -- głownie po Białymstoku. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

44 Data: Styczen 26 2009 12:07:32
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Eneuel Leszek Ciszewski"

"J.F."

A obiecujesz ze przez najblisze 20 lat nie bedziesz mial wypadku ?

3000 to teraz byle stluczka kosztuje, 10 lat musisz placic zeby za
jedna zaplacic.

Wypadki są czasochłonne, dlatego ich unikam. ;)
Ostatni raz spowodowałem stłuczkę gdzieś tak w 1984 roku.

+ Ostatni raz spowodowałem stłuczkę gdzieś tak w 1994 roku.


(choć moją Mercedes tłuczono niezmierzoną liczbę razy)
Od tamtej pory przejechałem około 275 tysięcy km -- głownie po Białymstoku. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

45 Data: Styczen 25 2009 20:50:46
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Arni 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

To jakaś 190D/201 bez elektroniki. Może niezupełnie
bez, ale fabryka jej nie dała elektroniki żadnej. :)
Nawet ABS tu nie ma. Po rozpaleniu ;) można odłączyć i akumulator, i alternator. :)
Światła zgasną, klakson zamilknie, ale jechać się da. :)

to masz lepiej niz ja, u mnie przynajlniej 12V na zaworek w pompie wtryskowej musi byc. Reszta sie nie liczy

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

46 Data: Styczen 25 2009 22:54:02
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: staszek 

Slowem uprawiasz swoje drifty autem ktore nawet (swego czasu) moj
Poldek szmacil jak chcial? Powinszowac fajntazji, naprawde...


hehe "Moja Mercedes" ROTFL

47 Data: Styczen 26 2009 12:10:04
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


 

To jakaś 190D/201 bez elektroniki. Może niezupełnie
bez, ale fabryka jej nie dała elektroniki żadnej. :)
Nawet ABS tu nie ma. Po rozpaleniu ;) można odłączyć i akumulator, i alternator. :)
Światła zgasną, klakson zamilknie, ale jechać się da. :)

: Slowem uprawiasz swoje drifty autem ktore nawet (swego czasu) moj
: Poldek szmacil jak chcial? Powinszowac fajntazji, naprawde...

Słowem wiem, co to Poldek, ale poza tym niewiele znam Twoich słów.
I chyba nawet poznawać ich nie chcę. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

48 Data: Styczen 26 2009 11:06:53
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sat, 24 Jan 2009 22:49:18 +0100, DoQ napisał(a):


FWD częściej "wybacza" błędy niż RWD, ale to jest tak oczywiste ze jak
sam to napisales nudne.

Wybacza małe błędy. Z dużymi nie jest tak fajnie.
RWD istotnie, trzeba się nauczyć, jednak wtedy można wyjść bez problemów z
sytuacji, które w FWD sa już nie do opanowania.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

49 Data: Styczen 26 2009 11:25:08
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: złoty 

Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Sat, 24 Jan 2009 22:49:18 +0100, DoQ napisał(a):

FWD częściej "wybacza" błędy niż RWD, ale to jest tak oczywiste ze jak sam to napisales nudne.

Wybacza małe błędy. Z dużymi nie jest tak fajnie. RWD istotnie, trzeba się nauczyć, jednak wtedy można wyjść bez problemów z
sytuacji, które w FWD sa już nie do opanowania.

...chyba jednak za mało jeździsz tymi FWD :)

pzdr
A.

50 Data: Styczen 26 2009 14:20:25
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 26 Jan 2009 11:25:08 +0100, złoty napisał(a):

Wybacza małe błędy. Z dużymi nie jest tak fajnie.
RWD istotnie, trzeba się nauczyć, jednak wtedy można wyjść bez problemów z
sytuacji, które w FWD sa już nie do opanowania.
..chyba jednak za mało jeździsz tymi FWD :)

Aktualnie więcej FWD niż RWD.

I faktycznie, FWD nie skasujesz auta sąsiadowi jak przy ruszaniu na śliskim
tyłek Cię objedzie, nie wykręcisz pirueta jak na prostej dasz w palnik na
śliskim.
Jedynie wylecisz w plener, jeśli wjedziesz za szybko w zakręt, albo też na
zakręcie puścisz gwałtownie gaz.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

51 Data: Styczen 26 2009 19:13:16
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: złoty 

Adam Płaszczyca pisze:


I faktycznie, FWD nie skasujesz auta sąsiadowi jak przy ruszaniu na śliskim
tyłek Cię objedzie, nie wykręcisz pirueta jak na prostej dasz w palnik na
śliskim. Jedynie wylecisz w plener, jeśli wjedziesz za szybko w zakręt, albo też na
zakręcie puścisz gwałtownie gaz.

eeee tam - przesadzasz. Na śliskim właśnie lepiej mieć FWD niż RWD. I mówię to z pozycji człowieka, który dużo, dużo więcej km zrobił RWD niż FWD. A jeśli puszczasz _gwałtownie_ gaz na zakręcie - to po prostu..naucz się jeździć FWD ;)
Zaleta RWD to frajda z jazdy po suchym, ciepłym asfalcie. Na śliskim - wolę FWD - to właśnie on daje więcej możliwości wyjścia w sytuacjach awaryjnych na śliskim.
Pojeździj więcej FWD, poducz się techniki - myślę, że dojdziesz do podobnych wniosków. Każdy napęd wymaga ciut innych odruchów po prostu.

A poza tym..wszystko to kwestia gustu: jeden woli córkę, drugi - teściową ;)

pzdr
A.

52 Data: Styczen 26 2009 22:52:21
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"złoty"

eeee tam - przesadzasz. Na śliskim właśnie lepiej mieć FWD niż RWD. I mówię to z pozycji człowieka, który dużo, dużo więcej km zrobił RWD niż

FWD. A jeśli puszczasz _gwałtownie_ gaz na zakręcie - to po prostu..

:) Po prostu. ;) Dokładnie tak. ;) Po prostu. ;)

naucz się jeździć FWD ;)

Zaleta RWD to frajda z jazdy po suchym, ciepłym asfalcie. Na śliskim - wolę FWD - to właśnie on daje więcej możliwości wyjścia w sytuacjach awaryjnych na śliskim.

IMO RWD właśnie daje radochę na śliskim. :)

Pojeździj więcej FWD, poducz się techniki - myślę, że dojdziesz do podobnych wniosków. Każdy napęd wymaga ciut innych odruchów po prostu.

 Po prostu. ;)

Ja mam taki odruch -- wypinania się z pasów (jeśli w ogóle jadę w pasach)
i wysiadania w sytuacji, gdy wiadomo już tym, że kolizji nie uniknie się. ;)
I ten odruch u mnie jest niezależny od xWD. :)

A poza tym..wszystko to kwestia gustu: jeden woli córkę, drugi - teściową ;)

Teściową własnej synowej lub własnego zięcia? Dobrze kojarzę koligacje? ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

53 Data: Styczen 27 2009 12:01:49
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

pon, 26 sty 2009 o 22:52 GMT, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

IMO RWD właśnie daje radochę na śliskim. :)

jadac z punktu A do B, czy po autostradzie, sliskie sprawia Ci radoche? ja
na codzien przemieszczam sie i tyle, zalezy mi zeby zrobic to bezpiecznie,
jak mam ochote sie powyglupiac wtedy jade nasliski plac i szaleje...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][    Ta sygnatura zostala automagicznie        ]
[       Ekg: #3781111         ][    wygenerowana programem Signify v1.14.     ]
[ LinuxUser: #249916          ][    Po ten i inne super programy,             ]
                               [    zajrzyj na http://www.debian.org/         ]

54 Data: Styczen 28 2009 16:01:16
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Brzezi"

jadac z punktu A do B, czy po autostradzie, sliskie sprawia Ci radoche? ja
na codzien przemieszczam sie i tyle, zalezy mi zeby zrobic to bezpiecznie,
jak mam ochote sie powyglupiac wtedy jade nasliski plac i szaleje...

Jeśli nauczysz się jeżdżenia na placu -- nie poradzisz sobie na drodze. :)

Radochę mi sprawia jeżdżenie po śliskim. :)

Po autostradach nie jeżdżę, bo i nie mam pod rękę (w okolicy) i nie stać mnie na autostrady. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

55 Data: Styczen 28 2009 19:28:40
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Radochę mi sprawia jeżdżenie po śliskim. :)
Po autostradach nie jeżdżę, bo i nie mam pod rękę (w okolicy) i nie stać mnie na autostrady. :)


Jak sobie sprawisz naprawde mocne RWD to zycie zweryfikuje twoje poglady. Analogicznie, z tego co piszesz wynika iz Twoje doswiadczenia mozna porownac z przechwałkami uzytkownika 50cm3 skuterka, ktory wczuwa się w dwa kółka i gotów jest przysiąc, że jazda R1 jest równie lekka oraz niekłopotliwa.


Pozdrawiam
Pawel

56 Data: Styczen 28 2009 19:34:50
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"DoQ"

Radochę mi sprawia jeżdżenie po śliskim. :)
Po autostradach nie jeżdżę, bo i nie mam pod rękę (w okolicy) i nie stać mnie na autostrady. :)

Jak sobie sprawisz naprawde mocne RWD to zycie zweryfikuje twoje poglady.

Możemy założyć się o takie mocne. ;)
Jeśli nie będę miał kłopotów -- zostawisz mi je na zawsze. :)

: Analogicznie, z tego co piszesz wynika iz Twoje doswiadczenia
mozna porownac z przechwałkami uzytkownika 50cm3 skuterka, ktory wczuwa się w dwa kółka i gotów jest przysiąc, że jazda R1 jest równie lekka oraz niekłopotliwa.

Nie wiem, co to R1, ale wiem, że im motor cięższy, tym łatwiejszy w prowadzeniu.
Kłopot zaczyna się wówczas, gdy trzeba postawić ciężki motor na koła -- po upadku.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

57 Data: Styczen 28 2009 19:39:30
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Jak sobie sprawisz naprawde mocne RWD to zycie zweryfikuje twoje poglady.
Możemy założyć się o takie mocne. ;)
Jeśli nie będę miał kłopotów -- zostawisz mi je na zawsze. :)

Aż tak mi nie zależy na Twojej świadomości.

: Analogicznie, z tego co piszesz wynika iz Twoje doswiadczenia
mozna porownac z przechwałkami uzytkownika 50cm3 skuterka, ktory wczuwa się w dwa kółka i gotów jest przysiąc, że jazda R1 jest równie lekka oraz niekłopotliwa.
Nie wiem, co to R1, ale wiem, że im motor cięższy, tym łatwiejszy w prowadzeniu.
Kłopot zaczyna się wówczas, gdy trzeba postawić ciężki motor na koła -- po upadku.

Spodziewałem się takiej odpowiedzi Panie Wszystkowiedzący Teoretyku...
Z mojej strony EOT.

Pozdrawiam
Paweł

58 Data: Styczen 28 2009 19:41:00
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

śro, 28 sty 2009 o 19:34 GMT, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Nie wiem, co to R1, ale wiem, że im motor cięższy, tym łatwiejszy w prowadzeniu.

To sie jeszcze musisz duuuuzo nauczyc... serio...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][     brzezi:~# uptime                         ]
[       Ekg: #3781111         ][      19:40:32 up 5 min,  3 users,  load      ]
[ LinuxUser: #249916          ][      average: 0.51, 0.70, 0.34               ]

59 Data: Styczen 28 2009 19:53:14
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Artur Maślag 

DoQ pisze:
(...)

Jak sobie sprawisz naprawde mocne RWD to zycie zweryfikuje twoje poglady. Analogicznie, z tego co piszesz wynika iz Twoje doswiadczenia mozna porownac z przechwałkami uzytkownika 50cm3 skuterka, ktory wczuwa się w dwa kółka i gotów jest przysiąc, że jazda R1 jest równie lekka oraz niekłopotliwa.

LOL - fakt :)  Nie martw się, przy mocnym FWD też by się mocno
zdziwił - podobnie jak wiele osób tutaj :)

60 Data: Styczen 27 2009 23:32:44
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: złoty 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:


IMO RWD właśnie daje radochę na śliskim. :)


heh..na pewno. Zwłaszcza tego w BMW, którego dziś miałem okazję obserwować w czasie "karuzeli". Niestety, nie miałem czasu by zatrzymać się i spytać go (gdy już wyszedł z tego rowu) ile radochy mu to sprawiło :)

pzdr
A.

61 Data: Styczen 28 2009 00:07:21
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

złoty pisze:

heh..na pewno. Zwłaszcza tego w BMW, którego dziś miałem okazję obserwować w czasie "karuzeli". Niestety, nie miałem czasu by zatrzymać się i spytać go (gdy już wyszedł z tego rowu) ile radochy mu to sprawiło :)

Wrazenia sa BEZCENNE, za nowe BMW zapłaci kartą Mastercard ;)


Pozdrawiam
Pawel

62 Data: Styczen 28 2009 10:06:48
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 27 Jan 2009 23:32:44 +0100, złoty napisał(a):

IMO RWD właśnie daje radochę na śliskim. :)


heh..na pewno. Zwłaszcza tego w BMW, którego dziś miałem okazję
obserwować w czasie "karuzeli". Niestety, nie miałem czasu by zatrzymać
się i spytać go (gdy już wyszedł z tego rowu) ile radochy mu to sprawiło :)

To samo można zadać właścicielom FWD którzy przy pierwszym śniegu leżą w
rowach przy zakopiance.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

63 Data: Styczen 28 2009 16:05:03
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"złoty"

heh..na pewno. Zwłaszcza tego w BMW, którego dziś miałem okazję obserwować w czasie "karuzeli". Niestety, nie miałem czasu by zatrzymać się i spytać go (gdy już wyszedł z tego rowu) ile radochy mu to sprawiło :)

Do rowu wpadają nie tylko kierowcy z RWD, ale także z FWD i z AWD. :)
Ani ABS, ani ASR, ani ESP, ani inne cuda tego nie zmienią. :)

Ja jeszcze w rowach nie leżałem, choć widziałem sporo.
Zazwyczaj jeździłem samochodami z RWD, ale jeździłem tez z FWD i z AWD.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

64 Data: Styczen 28 2009 10:06:01
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 26 Jan 2009 19:13:16 +0100, złoty napisał(a):


eeee tam - przesadzasz. Na śliskim właśnie lepiej mieć FWD niż RWD. I

Jesli się nie umie jeździć, to tak.

mówię to z pozycji człowieka, który dużo, dużo więcej km zrobił RWD niż
FWD. A jeśli puszczasz _gwałtownie_ gaz na zakręcie - to po
prostu..naucz się jeździć FWD ;)

Jeśli już ślizgasz się - to lepiej mieć RWD.

Zaleta RWD to frajda z jazdy po suchym, ciepłym asfalcie. Na śliskim -
wolę FWD - to właśnie on daje więcej możliwości wyjścia w sytuacjach
awaryjnych na śliskim.

Znaczy z możliwości wyjścia w plener?

Pojeździj więcej FWD, poducz się techniki - myślę, że dojdziesz do
podobnych wniosków. Każdy napęd wymaga ciut innych odruchów po prostu.

Jakieś 100 tysiaków jak na razie, gdzie FWD już trzeba wyciągać, tam RWD
jeszcze nie zamierza się ślizgać. Gdzie RWD trzeba wyciągać, tam FWD leży w
rowie.



--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

65 Data: Styczen 28 2009 11:26:50
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

śro, 28 sty 2009 o 10:06 GMT, Adam Płaszczyca napisał(a):

eeee tam - przesadzasz. Na śliskim właśnie lepiej mieć FWD niż RWD. I
Jesli się nie umie jeździć, to tak.

Ale mowisz o jezdzie cywilnej po miescie czy po torze?
w miescie jest mieclepiej FWD

mówię to z pozycji człowieka, który dużo, dużo więcej km zrobił RWD niż
FWD. A jeśli puszczasz _gwałtownie_ gaz na zakręcie - to po
prostu..naucz się jeździć FWD ;)
Jeśli już ślizgasz się - to lepiej mieć RWD.

w RWD posliz gbokiem mozesz jedynie kontrolowac(mniej bardziej), jezeli Cie za bardzo obroci
to juz nic nie zrobisz, w FWD nawet jak bedziesz jechal prawie tylem mozesz
sie wyciagnac za pomoca napedzanych przednich kol...


Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][    People seem to enjoy things more when     ]
[       Ekg: #3781111         ][    they know a lot of other people           ]
[ LinuxUser: #249916          ][    have been left out on the pleasure.       ]
                               [            -- Russell Baker                  ]

66 Data: Styczen 28 2009 11:30:32
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Brzezi pisze:
(...)

Ale mowisz o jezdzie cywilnej po miescie czy po torze?
w miescie jest mieclepiej FWD

W mieście zasadniczo bez różnicy.

w RWD posliz gbokiem mozesz jedynie kontrolowac(mniej bardziej), jezeli Cie za bardzo obroci
to juz nic nie zrobisz, w FWD nawet jak bedziesz jechal prawie tylem mozesz
sie wyciagnac za pomoca napedzanych przednich kol...

Widzę, że mit wyciągania przodem FWD żyje i ma się dobrze.

67 Data: Styczen 28 2009 11:50:53
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

śro, 28 sty 2009 o 11:30 GMT, Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

Ale mowisz o jezdzie cywilnej po miescie czy po torze?
w miescie jest mieclepiej FWD
W mieście zasadniczo bez różnicy.

W czasam ESP bez roznicy, bo jezeli dodasz za duzo gazu, to nic sie nie
stanie...

Ale jadac rondem, dodajac za duzo gazu w RWD mozesz nagle stanac tylem do
przodu, to samo na skrzyzowaniu, oczywiscie jak jest slisko...

w RWD posliz gbokiem mozesz jedynie kontrolowac(mniej bardziej), jezeli Cie za bardzo obroci
to juz nic nie zrobisz, w FWD nawet jak bedziesz jechal prawie tylem mozesz
sie wyciagnac za pomoca napedzanych przednich kol...
Widzę, że mit wyciągania przodem FWD żyje i ma się dobrze.

ostatnio nawet to widzialem... mitow zazwyczaj sie nie widz...


Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][    brzezi:~# uptime                          ]
[       Ekg: #3781111         ][     11:49:12 up 12 days,  2:22,  4 users,    ]
[ LinuxUser: #249916          ][     load average: 0.05, 0.15, 0.17           ]

68 Data: Styczen 28 2009 12:07:34
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Brzezi pisze:
(...)

W czasam ESP bez roznicy, bo jezeli dodasz za duzo gazu, to nic sie nie
stanie...

Załóżmy.

Ale jadac rondem, dodajac za duzo gazu w RWD mozesz nagle stanac tylem do
przodu, to samo na skrzyzowaniu, oczywiscie jak jest slisko...

Tak, a w FWD pojedziesz na wprost na skręconych kołach (jak jest ślisko)

ostatnio nawet to widzialem... mitow zazwyczaj sie nie widz...

Nie wiem co widziałeś - widzę tylko co napisałeś, a to jest mitem.

69 Data: Styczen 28 2009 13:34:20
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 28 Jan 2009 12:07:34 +0100, Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

Ale jadac rondem, dodajac za duzo gazu w RWD mozesz nagle stanac tylem do
przodu, to samo na skrzyzowaniu, oczywiscie jak jest slisko...

Tak, a w FWD pojedziesz na wprost na skręconych kołach (jak jest ślisko)

Do tego, jak masz RWD, to możesz opanować ten efekt.

ostatnio nawet to widzialem... mitow zazwyczaj sie nie widz...
Nie wiem co widziałeś - widzę tylko co napisałeś, a to jest mitem.

Nie zgodzę się - istotnie, przy niewielkich prędkościach mocne dodanie gazu
powoduje efekt 'pełzania' przodu. Tylko to nei pomaga przy większych
prędkościach...

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

70 Data: Styczen 28 2009 16:24:55
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

Tak, a w FWD pojedziesz na wprost na skręconych kołach (jak jest ślisko)

Do tego, jak masz RWD, to możesz opanować ten efekt.

Powiem więcej -- niemal na pewno zapanujesz, choćby ze strachu zdejmując nogę z gazu.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

71 Data: Styczen 28 2009 16:23:27
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Artur 'futrzak' Maśląg"

Ale jadac rondem, dodajac za duzo gazu w RWD mozesz nagle stanac tylem do
przodu, to samo na skrzyzowaniu, oczywiscie jak jest slisko...

Tak, a w FWD pojedziesz na wprost na skręconych kołach (jak jest ślisko)

Niestety tak.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

72 Data: Styczen 28 2009 18:39:23
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Artur Maślag 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Artur 'futrzak' Maśląg" wrote:
(...)
Tak, a w FWD pojedziesz na wprost na skręconych kołach (jak jest ślisko)

Niestety tak.

Dlaczego niestety? Batmobili w sprzedaży detalicznej nie widziałem
(model z kotwicą), więc działa fizyka. Ta działa jednakowo na FWD
i RWD. Efekty oczywiście są różne - w zależności od samego napędu,
choć nie tylko.

73 Data: Styczen 28 2009 19:16:17
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Artur Maślag"

Dlaczego niestety? Batmobili w sprzedaży detalicznej nie widziałem
(model z kotwicą), więc działa fizyka. Ta działa jednakowo na FWD
i RWD. Efekty oczywiście są różne - w zależności od samego napędu,
choć nie tylko.

Różnica jest duża. W FWD koła napędzające i sterujące to te same koła,
tak więc łatwiej sterujące wprowadzić w poślizg poprzez zdjęcie nogi
z gazu. Aby przednie (sterujące) koła wprowadzić w Poślizg w RWD,
trzeba nacisnąć hamulce, a tego zazwyczaj nie robi się na zakrętach.

Niby można też wprowadzić w poślizg te koła przy dodawaniu gazu, ale zazwyczaj ;)
trzeba mieć ,,stosowne'' opony. Ja teraz takie mam -- bardzo stare z przodu
i nowe z tyłu.

Oczywiście na zablokowanych przednich kołach i RWD, i FWD, i AWD -- wszystkie
jadą niezależnie od kręcenia kierownicą. :)


-=-

Lubię jeździć z zablokowanym przodem ze skręconą na maksa kierownicą. :)
Oczywiście po mieście, po samym centrum :) miasta, nie po ,,lotnisku''. :)
Jak to zrobić z RWD? Trzeba jechać z hamulcami. :) Tył napędzany silnikiem
nie wpada w poślizg, przód, hamowany solidnie hamulcami, zatrzymuje się
i tak mu może zostać -- trzeba tylko stosownie dodać gazu i/lub nie
spuszczać hamulca [nożnego].

Można tak jechać i kręcić do woli kierownica z jednego skrajnego
położenia w przeciwne. :) Fajne są spojrzenia innych kierowców. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

74 Data: Styczen 28 2009 19:32:33
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Artur Maślag 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
(...)

Różnica jest duża.

Nie zapytam o czym Ty do mnie rozmawiasz, ale ...

W FWD koła napędzające i sterujące to te same koła,
tak więc łatwiej sterujące wprowadzić w poślizg poprzez zdjęcie nogi
z gazu. Aby przednie (sterujące) koła wprowadzić w Poślizg w RWD,
trzeba nacisnąć hamulce, a tego zazwyczaj nie robi się na zakrętach.

O ile z pierwszym zdaniem się względnie zgodzę, o tyle z drugim
już nie. Hamowanie na zakrętach jest dość powszechne (niezależnie
od napędu) i nie ma znaczenia, że tego się robić nie powinno.
Z tej przyczyny (między innymi) pojawiły się systemu pokroju
ABS i wszystkie pochodne.

Niby można też wprowadzić w poślizg te koła przy dodawaniu gazu, ale zazwyczaj ;)
trzeba mieć ,,stosowne'' opony. Ja teraz takie mam -- bardzo stare z przodu
i nowe z tyłu. 

Niekoniecznie - wiele może zależeć od okoliczności. Inna sprawa,
że idąc tym tropem, to można przenieść to na FWD z zamianą opon.

Oczywiście na zablokowanych przednich kołach i RWD, i FWD, i AWD -- wszystkie
jadą niezależnie od kręcenia kierownicą. :)

Mam to traktować jako odkrycie?

75 Data: Styczen 29 2009 09:59:45
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 28 Jan 2009 18:39:23 +0100, Artur Maślag napisał(a):

Dlaczego niestety? Batmobili w sprzedaży detalicznej nie widziałem
(model z kotwicą), więc działa fizyka. Ta działa jednakowo na FWD
i RWD. Efekty oczywiście są różne - w zależności od samego napędu,
choć nie tylko.

No i działa na koła w FWD, które muszą przenieść jednocześnie siły
poprzeczne i wzdłużne (napęd). W RWD tylko poprzecznie.
Dlatego w FWD uślizg kół przednich występuje w warunkach, w których RWD się
jeszcze nie ślizga.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

76 Data: Styczen 29 2009 19:51:26
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

No i działa na koła w FWD, które muszą przenieść jednocześnie siły
poprzeczne i wzdłużne (napęd). W RWD tylko poprzecznie.
Dlatego w FWD uślizg kół przednich występuje w warunkach, w których RWD się
jeszcze nie ślizga.

Można to niestety powtarzać do znudzenia, choć jest to aż nadto :) oczywiste -- jak
nie przymierzając oczywistością jest złodziejstwo BZ WBK, któremu giną reklamacje. :)

Na szczęście :) rzeczywistość weryfikuje (na przykład na zakrętach) uporczywe
twierdzenia typu Artura Maślaga

    "Artur Maślag"     E>> W FWD koła napędzające i sterujące to te same koła,
    E>> tak więc łatwiej sterujące wprowadzić w poślizg poprzez zdjęcie nogi
    E>> z gazu. Aby przednie (sterujące) koła wprowadzić w Poślizg w RWD,
    E>> trzeba nacisnąć hamulce, a tego zazwyczaj nie robi się na zakrętach.

    > O ile z pierwszym zdaniem się względnie zgodzę, o tyle z drugim już nie.

i pozostaje jedynie radość z oczyszczenia ulic. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

77 Data: Styczen 29 2009 20:29:35
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Artur Maślag 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:


"Adam Płaszczyca"
No i działa na koła w FWD, które muszą przenieść jednocześnie siły
poprzeczne i wzdłużne (napęd). W RWD tylko poprzecznie.
Dlatego w FWD uślizg kół przednich występuje w warunkach, w których RWD się
jeszcze nie ślizga.

Można to niestety powtarzać do znudzenia, choć jest to aż nadto :) oczywiste -- jak
nie przymierzając oczywistością jest złodziejstwo BZ WBK, któremu giną reklamacje. :)

Na szczęście :) rzeczywistość weryfikuje (na przykład na zakrętach) uporczywe
twierdzenia typu Artura Maślaga

   "Artur Maślag"    E>> W FWD koła napędzające i sterujące to te same koła,
   E>> tak więc łatwiej sterujące wprowadzić w poślizg poprzez zdjęcie nogi
   E>> z gazu. Aby przednie (sterujące) koła wprowadzić w Poślizg w RWD,
   E>> trzeba nacisnąć hamulce, a tego zazwyczaj nie robi się na zakrętach.

   > O ile z pierwszym zdaniem się względnie zgodzę, o tyle z drugim już nie.

i pozostaje jedynie radość z oczyszczenia ulic. ;)

O widzę kolejny teoretyk-manipulator. Pozwolę sobie tylko przytoczyć
moje słowa w całości, a nie we fragmencie:
<cite>
O ile z pierwszym zdaniem się względnie zgodzę, o tyle z drugim
już nie. Hamowanie na zakrętach jest dość powszechne (niezależnie
od napędu) i nie ma znaczenia, że tego się robić nie powinno.
Z tej przyczyny (między innymi) pojawiły się systemu pokroju
ABS i wszystkie pochodne.
</cite>

Nio - teraz trafiasz w to samo miejsce co Twój interlokutor.

78 Data: Styczen 29 2009 21:19:49
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Artur Maślag pisze:

Nio - teraz trafiasz w to samo miejsce co Twój interlokutor.

Eeee..a juz mialem ubaw:)


Pozdrawiam
Pawel

79 Data: Styczen 29 2009 21:55:37
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"DoQ"

Eeee..a juz mialem ubaw:)

Ja mam ubaw, gdy oglądam rozbite samochody, a zazwyczaj nie opuszczam okazji do oglądania.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

80 Data: Styczen 29 2009 22:02:03
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Artur Maślag 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:


"DoQ"
Eeee..a juz mialem ubaw:)

Ja mam ubaw, gdy oglądam rozbite samochody, a zazwyczaj nie opuszczam okazji do oglądania.

Cóż, dość prymitywna rozrywka, ale o gustach to ja nie dyskutuję...

81 Data: Styczen 29 2009 22:18:33
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Eeee..a juz mialem ubaw:)
Ja mam ubaw, gdy oglądam rozbite samochody, a zazwyczaj nie opuszczam okazji do oglądania.

Tu masz jeszcze troche zajebiaszczych foto do poogladania http://tinyurl.com/cxbuye


Pozdrawiam
Pawel

82 Data: Maj 10 2009 01:32:03
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"DoQ"

Ja mam ubaw, gdy oglądam rozbite samochody, a zazwyczaj nie opuszczam okazji do oglądania.

Tu masz jeszcze troche zajebiaszczych foto do poogladania http://tinyurl.com/cxbuye

Wolę ,,na żywo''. Fajne są tłumaczenie ,,uczestników''. Zazwyczaj byli oni o krok
od zwycięstwa (czyli niewiele im brakowało do uniknięcia wypadku) lecz coś im nie
wyszło... Drobne ;) coś. W zasadzie, można by powiedzieć, że prawie wszystko było
dobrze... ;) Tylko stało się... Tak jakoś nagle... ;)

Mam wtedy i satysfakcję, i jakąś nadzieję, bo cholernie ;) nie lubię tłoku,
a każda stłuczka niesie ze sobą jakąś nadzieję... ;)

-=-

Zazwyczaj po takiej stłuczce okazuje się, że warto mieć większy kufer, większy
rozstaw osi, nowsze opony, RWD, nieco więcej pokory wobec praw przyrody... ;)
Czasami nawet ;) okazuje się, że warto mieć więcej alkoholu w butelkach a mniej
we krwi... ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

83 Data: Maj 10 2009 11:43:16
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Mirosław Habarta 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:


Wolę ,,na żywo''. Fajne są tłumaczenie ,,uczestników''. Zazwyczaj byli oni o krok
Ale co "na żywo" ? Przecież tam są same flaki !

Mam wtedy i satysfakcję, i jakąś nadzieję, bo cholernie ;) nie lubię tłoku,
a każda stłuczka niesie ze sobą jakąś nadzieję... ;)

A nie próbowałeś wyobrazić siebie i swojej rodziny (oglądając takie zdjęcia)
w charakterze mięcha na poboczu/jezdni ? Jeśli nie, to spróbuj. I napisz jaką
masz satysfakcję !
  -=-
Taki mi się pomysł nasunął - po przkroczeniu odpowiedniej ilości punktów,
zamiast bawić się w jakieś odbieranie prawa jazdy, egzaminy, itd - obowiązkowo
kazać delikwentowi odpracować określony czas przy usuwaniu skutków wypadków -
takich jak te na zdjęciach.

M.H.

84 Data: Styczen 29 2009 22:00:59
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Artur Maślag 

DoQ pisze:

Artur Maślag pisze:

Nio - teraz trafiasz w to samo miejsce co Twój interlokutor.

Eeee..a juz mialem ubaw:)

Przykro mi, że zepsułem Ci zabawę, ale ile można dyskutować
z trawnikami-teoretykami?

85 Data: Styczen 29 2009 22:14:32
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Artur Maślag pisze:

DoQ pisze:
Artur Maślag pisze:
Nio - teraz trafiasz w to samo miejsce co Twój interlokutor.
Eeee..a juz mialem ubaw:)
Przykro mi, że zepsułem Ci zabawę, ale ile można dyskutować
z trawnikami-teoretykami?

Do skutku :)))))))

Pozdrawiam
Pawel

86 Data: Styczen 29 2009 22:55:08
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Artur Maślag 

DoQ pisze:
(...)

Do skutku :)))))))

Nie mam tyle czasu, ani chęci :) Warci są siebie - niech sobie
w spokoju pogadają :) Historia jest znana i na lepsze się nic
nie zmienia.

87 Data: Styczen 28 2009 16:22:17
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Brzezi"

Ale jadac rondem, dodajac za duzo gazu w RWD mozesz nagle stanac tylem do
przodu, to samo na skrzyzowaniu, oczywiscie jak jest slisko...

Dodajesz gazu, idziesz do pobliskiej pizzerni i wracasz,
a tu samochód tymczasem jedzie przodem do tyłu lub odwrotnie. ;)

Toż Ty siedzisz w tym samochodzie i masz pod nogą władzę nad ,,gazem''!!
Obracanie nie odbywa się z szybkością (; światła. ;)

Nawet początkujący kierowca zdejmie nogę z gazu, gdy wpadnie w poślizg.
Problem w tym, że w RWD zdjęcie gazu pomoże (bo środek masy samochodu jest
tam przed kołami napędzającymi a w FWD zazwyczaj ;) jest za) a w FWD zaszkodzi.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

88 Data: Styczen 28 2009 12:17:51
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 28 Jan 2009 11:26:50 +0100, Brzezi napisał(a):

eeee tam - przesadzasz. Na śliskim właśnie lepiej mieć FWD niż RWD. I
Jesli się nie umie jeździć, to tak.

Ale mowisz o jezdzie cywilnej po miescie czy po torze?
w miescie jest mieclepiej FWD

Jak się nie potrafi jeździć, istotnie.


w RWD posliz gbokiem mozesz jedynie kontrolowac(mniej bardziej), jezeli Cie za bardzo obroci
to juz nic nie zrobisz, w FWD nawet jak bedziesz jechal prawie tylem mozesz
sie wyciagnac za pomoca napedzanych przednich kol...

Jeszcze raz, w miejscu, gdzie RWD przejdzie kontrolowanym poślizgiem, FWD
wyleci w plener.
Różnica jest w tym, że FWD wybacza małe błędy, a RWD nie. Dlatego przy RWD
trzeba umieć.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

89 Data: Styczen 28 2009 12:35:58
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

śro, 28 sty 2009 o 12:17 GMT, Adam Płaszczyca napisał(a):

eeee tam - przesadzasz. Na śliskim właśnie lepiej mieć FWD niż RWD. I
Jesli się nie umie jeździć, to tak.

Ale mowisz o jezdzie cywilnej po miescie czy po torze?
w miescie jest mieclepiej FWD

Jak się nie potrafi jeździć, istotnie.

90% gospodyn domowych nie umie jezdzic

w RWD posliz gbokiem mozesz jedynie kontrolowac(mniej bardziej), jezeli Cie za bardzo obroci
to juz nic nie zrobisz, w FWD nawet jak bedziesz jechal prawie tylem mozesz
sie wyciagnac za pomoca napedzanych przednich kol...

Jeszcze raz, w miejscu, gdzie RWD przejdzie kontrolowanym poślizgiem, FWD
wyleci w plener.

Czy pani gospodyni domowa wpadnie kiedykolwiek zeby robic kontrolowany
poslizg? kontrolowany poslizg to zamierzony poslizg, oki, wtedy oczywiscie
RWD wygrywa, ale jezeli kapelusz skreca sobie na rondzie i zacznie go
obracac, to to nie jest kontrolowany poslizg...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   The algorithm for finding the longest      ]
[       Ekg: #3781111         ][   path in a graph is NP-complete.            ]
[ LinuxUser: #249916          ][   For you systems people, that means it's    ]
                               [   *real slow*.                               ]
                               [           -- Bart Miller                     ]

90 Data: Styczen 28 2009 13:35:33
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 28 Jan 2009 12:35:58 +0100, Brzezi napisał(a):

Jak się nie potrafi jeździć, istotnie.
90% gospodyn domowych nie umie jezdzic
Zgadza się. Dlatego też wolą FWD.

Jeszcze raz, w miejscu, gdzie RWD przejdzie kontrolowanym poślizgiem, FWD
wyleci w plener.

Czy pani gospodyni domowa wpadnie kiedykolwiek zeby robic kontrolowany
poslizg? kontrolowany poslizg to zamierzony poslizg, oki, wtedy oczywiscie
RWD wygrywa, ale jezeli kapelusz skreca sobie na rondzie i zacznie go
obracac, to to nie jest kontrolowany poslizg...

No właśnie - FWD - dla bab i kapeluszy, RWD dla tych, co potrafią.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

91 Data: Styczen 28 2009 16:49:59
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

Czy pani gospodyni domowa wpadnie kiedykolwiek zeby robic kontrolowany
poslizg? kontrolowany poslizg to zamierzony poslizg, oki, wtedy oczywiscie
RWD wygrywa, ale jezeli kapelusz skreca sobie na rondzie i zacznie go
obracac, to to nie jest kontrolowany poslizg...

No właśnie - FWD - dla bab i kapeluszy, RWD dla tych, co potrafią.

Imo ,,baba'' potrafi jeździć nie gorzej od ,,chłopa'', a jeśli
'kapelusz' == 'nieumiejący_jeździć', to dla owych ,,kapeluszy''
należy budować oddzielne drogi. ;)

Osobiście nie widziałem żadnego zarzuconego ;) na rondzie.

Znam z opowieści cysternę, która upadła :) na rondzie i (nadal z opowieści)
jakiegoś CienkieCienkie (z pijanymi na pokładzie) które nie zmieściło się na
(innym) rondzie (w Białymstoku pod tunelem; teraz już nie ma tego ronda, tunel
de facto jest wiaduktem kolejowym i nie jest już eksploatowany od kilku lat;
jest tak wąski, że autobusy komunikacji miejskiej kreśliły sobą znaki ;) na
jego ścianach i suficie), ale jak do tej pory nie widziałem żadnego zarzucenia,
nawet na kostce brukowej.

Sam zakręcam/skręcam z radochą korzystając z dobrodziejstwa dawanego przez RWD,
jakim jest kontrolowany uślizg tyłu. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

92 Data: Styczen 28 2009 16:36:07
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

Ale mowisz o jezdzie cywilnej po miescie czy po torze?
w miescie jest mieclepiej FWD

Jak się nie potrafi jeździć, istotnie.

Jak się nie potrafi jeździć, najlepiej nie mieć napędu na żadne koła. ;)

w RWD posliz gbokiem mozesz jedynie kontrolowac(mniej bardziej), jezeli Cie za bardzo obroci
to juz nic nie zrobisz, w FWD nawet jak bedziesz jechal prawie tylem mozesz
sie wyciagnac za pomoca napedzanych przednich kol...

Jeszcze raz, w miejscu, gdzie RWD przejdzie kontrolowanym poślizgiem, FWD
wyleci w plener.
Różnica jest w tym, że FWD wybacza małe błędy, a RWD nie. Dlatego przy RWD
trzeba umieć.

IMO z RWD zazwyczaj skręcanie ma miejsce z kontrolowanym ślizgiem tylnych kół.
Wręcz rzadkością są te sytuacje, gdy koła tylne posłusznie jadą bez ślizgu. :)
(i to są najstraszliwsze :) sytuacje, gdyż łatwiej panować nad ślizgiem, gdy
już występuje, niż nad tym, który może pojawić się w każdej chwili)

-=-

Różnica w zakręcaniu:

FWD: gdy koła przednie ślizgają się, samochód jedzie ślicznie
     do przodu bez względu na skręcenie tych kół; sterowanie
     gazem niczego nie daje do momentu, gdy koła się ślizgają

RWD: dodawanie i zdejmowanie gazu zmienia uślizg tylnych kół,
     a co za tym idzie, daje możliwość dodatkowego sterowania
     samochodem; przednie koła dają stale sterowanie, póki nie
     ślizgają się, a zazwyczaj ślizgają się dopiero wówczas,
     gdy depnie się hamulcem; na zakrętach nie należy już ;) hamować

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

93 Data: Styczen 28 2009 16:14:23
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Brzezi"

Ale mowisz o jezdzie cywilnej po miescie czy po torze?
w miescie jest mieclepiej FWD

Zależy, co to miasto. W typowym mieście człowiek jedzie ślimaczym tempem
za innymi i nie widzi różnicy pomiędzy samochodami, a jeśli już -- to tylko
w kolorze nadwozia. ;)

mówię to z pozycji człowieka, który dużo, dużo więcej km zrobił RWD niż
FWD. A jeśli puszczasz _gwałtownie_ gaz na zakręcie - to po
prostu..naucz się jeździć FWD ;)
Jeśli już ślizgasz się - to lepiej mieć RWD.

w RWD posliz gbokiem mozesz jedynie kontrolowac(mniej bardziej),

Dodajesz gazu lub ujmujesz. Zaciągasz hamulec ręczny lub puszczasz.
Ja zasadniczo zaciągam hamulec ręczny raz do roku -- w czasie badania technicznego. ;)

A zarzucam tyłem kiedy tylko się da, także bez śniegu czy szutrów. :)
Zrzucam na 2 (automat) i depczę gaz do dechy, po czym odpuszczam, gdy
mam ochotę na stabilizację. ;)

jezeli Cie za bardzo obroci

Zdejmujesz nogę z gazu i samochód (jak posłuszny piesek) przestaje ślizgać się. :)

to juz nic nie zrobisz, w FWD nawet jak bedziesz jechal prawie tylem mozesz
sie wyciagnac za pomoca napedzanych przednich kol...

Zwłaszcza na śliskiej drodze wyciągniesz. ;)

Zazwyczaj zresztą ten uślizg towarzyszy zakrętom czy podobnym sytuacjom,
gdzie dodawanie gazu już nie ma sensu, bo nie ma dokąd jechać.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

94 Data: Styczen 25 2009 20:48:46
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Arni 

DoQ pisze:

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Owszem, ma. Bo dodanie gazu spowodowało przyłożenie dodatkowej siły na
koła, co spowodowało zerwanie przyczepności.
Twierdzisz ze w RWD nie ma?
W RWD koła napędzające nie kierują.

No zaraz, nie powiesz mi chyba ze przylozenie dodatkowej (zbyt duzej) sily na tylna os nie spowoduje zerwania przyczepnosci i zmiany kierunku jazdy tylnej osi?

zerwanie przyczepnosci jak najbardziej, zmiana kierunku jazdy juz nie koniecznie. Sprawdzone i praktykowane osobiscie jak tylko spadnie troche sniegu.

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

95 Data: Styczen 25 2009 20:56:48
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

nie, 25 sty 2009 o 20:48 GMT, Arni napisał(a):

zerwanie przyczepnosci jak najbardziej, zmiana kierunku jazdy juz nie
koniecznie. Sprawdzone i praktykowane osobiscie jak tylko spadnie troche
sniegu.

Zawsze jak probowalem zerwac przyczepnosc tylnimi kolami, czy to na sniegu,
czy na mokrym asfalcie w casie deszczu, to tyl odrazu lecial w bok...

Doswiadczenia na Volvo 940

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][    brzezi:~# uptime                          ]
[       Ekg: #3781111         ][     20:55:32 up 9 days, 11:28,  4 users,     ]
[ LinuxUser: #249916          ][     load average: 0.48, 0.38, 0.40           ]

96 Data: Styczen 25 2009 21:40:21
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Arni 

Brzezi pisze:

nie, 25 sty 2009 o 20:48 GMT, Arni napisał(a):

zerwanie przyczepnosci jak najbardziej, zmiana kierunku jazdy juz nie koniecznie. Sprawdzone i praktykowane osobiscie jak tylko spadnie troche sniegu.

Zawsze jak probowalem zerwac przyczepnosc tylnimi kolami, czy to na sniegu,
czy na mokrym asfalcie w casie deszczu, to tyl odrazu lecial w bok...

Doswiadczenia na Volvo 940

moze to kwestia opon ? Jak przesadze to tez odpływa ale mam taka zabawe ze jak wychodze na prosta do domu (brukowana ulica) to na zakrecie robie redukcje, gaz i jak wyprostuje to na buksie jade jak najdalej (po sniegu rzecz jasna). Troche myszkuje jak przesadze ale generalnie kierunek trzyma.

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

97 Data: Styczen 25 2009 22:28:59
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Brzezi pisze:

Zawsze jak probowalem zerwac przyczepnosc tylnimi kolami, czy to na sniegu,
czy na mokrym asfalcie w casie deszczu, to tyl odrazu lecial w bok... Doswiadczenia na Volvo 940

Gdyby Twoje Volvo mialo 60KM na kołach, też by nic na bok nie szlo ;)


Pozdrawiam
Pawel

98 Data: Styczen 25 2009 23:21:52
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

nie, 25 sty 2009 o 22:28 GMT, DoQ napisał(a):

Zawsze jak probowalem zerwac przyczepnosc tylnimi kolami, czy to na sniegu,
czy na mokrym asfalcie w casie deszczu, to tyl odrazu lecial w bok...
Doswiadczenia na Volvo 940
Gdyby Twoje Volvo mialo 60KM na kołach, też by nic na bok nie szlo ;)

Nie no bez przesady, tamto mialo 135KM z 2.3l z "małym" turbodoladowaniem
:)

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][    brzezi:~# uptime                          ]
[       Ekg: #3781111         ][     23:21:08 up 9 days, 13:53,  4 users,     ]
[ LinuxUser: #249916          ][     load average: 0.46, 0.53, 0.53           ]

99 Data: Styczen 26 2009 13:38:47
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Brzezi"

Zawsze jak probowalem zerwac przyczepnosc tylnimi kolami, czy to na sniegu,
czy na mokrym asfalcie w casie deszczu, to tyl odrazu lecial w bok...

Doswiadczenia na Volvo 940

0. U mnie niekoniecznie tak jest. Bardzo często tylne koła zrywają
   przyczepność, a samochód jedzie prosto mimo tego. (i sytuacja
   taka jest łatwa do opanowania; wręcz trudno taką uzyskać)
1. Jeśli już tył zarzuca, jest to efekt zamierzony i samochód
   zarzuca w kierunku pożądanym. :) Nazywa się to nadsterownością.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

100 Data: Styczen 25 2009 22:18:52
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Arni pisze:


zerwanie przyczepnosci jak najbardziej, zmiana kierunku jazdy juz nie koniecznie. Sprawdzone i praktykowane osobiscie jak tylko spadnie troche sniegu.

Czyli to co widac na zawodach driftingu jest zludzeniem optycznym?


Pozdrawiam
Pawel

101 Data: Styczen 25 2009 22:38:04
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Arni 

DoQ pisze:

Arni pisze:

zerwanie przyczepnosci jak najbardziej, zmiana kierunku jazdy juz nie koniecznie. Sprawdzone i praktykowane osobiscie jak tylko spadnie troche sniegu.

Czyli to co widac na zawodach driftingu jest zludzeniem optycznym?

a nie szukasz czasem okazji do sprzeczki? Napisalem gdzies ze niemozliwe jest zarzucenie tylu przy zerwaniu przyczepnosci? Napisalem tylko ze jedno nie rowna sie drugiemu i nie nadinterpretuj, prosze.

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

102 Data: Styczen 25 2009 22:40:46
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Arni pisze:

zerwanie przyczepnosci jak najbardziej, zmiana kierunku jazdy juz nie koniecznie. Sprawdzone i praktykowane osobiscie jak tylko spadnie troche sniegu.
Czyli to co widac na zawodach driftingu jest zludzeniem optycznym?
a nie szukasz czasem okazji do sprzeczki? Napisalem gdzies ze niemozliwe jest zarzucenie tylu przy zerwaniu przyczepnosci? Napisalem tylko ze jedno nie rowna sie drugiemu i nie nadinterpretuj, prosze.

Ale to samo dotyczy FWD, ktore jest ponoc mega złem bo napedza kola kierujace.


Pozdrawiam
Pawel

103 Data: Styczen 25 2009 23:03:30
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Arni 

DoQ pisze:

Arni pisze:

zerwanie przyczepnosci jak najbardziej, zmiana kierunku jazdy juz nie koniecznie. Sprawdzone i praktykowane osobiscie jak tylko spadnie troche sniegu.
Czyli to co widac na zawodach driftingu jest zludzeniem optycznym?
a nie szukasz czasem okazji do sprzeczki? Napisalem gdzies ze niemozliwe jest zarzucenie tylu przy zerwaniu przyczepnosci? Napisalem tylko ze jedno nie rowna sie drugiemu i nie nadinterpretuj, prosze.

Ale to samo dotyczy FWD, ktore jest ponoc mega złem bo napedza kola kierujace.

na temat FWD sie nie wypowiadałem (choc jezdze i znam mozliwosci)
Po prostu argument z driftem nic tu nie wnosi.
Swoją droga kolega posiadajacy volvo 850 T5 230 KM nie posiadał sie z zachwytu jak wsiadł na moje marne 122 kuce i pokrecił bączki na sniegu. bo tak to tylko RWD sie da :)

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

104 Data: Styczen 26 2009 14:03:49
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Arni"

na temat FWD sie nie wypowiadałem (choc jezdze i znam mozliwosci)
Po prostu argument z driftem nic tu nie wnosi.
Swoją droga kolega posiadajacy volvo 850 T5 230 KM nie posiadał sie
z zachwytu jak wsiadł na moje marne 122 kuce i pokrecił bączki
na sniegu. bo tak to tylko RWD sie da :)

O właśnie!! Co robi spragniony RWD kierowca jeżdżący na co dzień FWD?
Oczywiście kręci takie kółeczka. I widać wyraźnie, że po czymś takim
takiemu lżej na duszy. :) (jak nie przymierzając po seksie)

BTW...

"Adam Płaszczyca"
Żegnaj radości z jeżdżenia!!! Pojawi się coś na kształt: RWD ile cię trzeba
cenić, ten tylko się dowie, kto cię stracił... ;)

RWD jest jak seks. Zamiast jeździć na ręcznym dajesz po piździe.

Właśnie przed chwilą pojąłem, o co chodzi. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

105 Data: Styczen 26 2009 12:24:03
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Arni"

No zaraz, nie powiesz mi chyba ze przylozenie dodatkowej (zbyt duzej) sily na tylna os nie spowoduje zerwania przyczepnosci i zmiany kierunku jazdy tylnej osi?

zerwanie przyczepnosci jak najbardziej, zmiana kierunku jazdy juz nie koniecznie. Sprawdzone i praktykowane osobiscie jak tylko spadnie troche sniegu.

Zmiana kierunku też, ale że zmianę tę odczuwa się bardzo wyraźnie, zanim narobi
ona jakichkolwiek kłopotów -- można nie tylko nad nią zapanować, ale nawet/także
ją wykorzystać. Co mądrzejsi zawracają takimi samochodami w miejscu. Niedawno na
moich oczach człowiek zmieścił się w wąziutkim :) przejściu dla pieszych na osiedlu
właśnie zarzucając tyłem samochodu.

Gdy ktoś nie ma ochoty na ślizganie tylnymi kołami, może po prostu zdjąć nieco
,,gazu'' w RWD. :) W FWD czy zdejmie, czy doda -- uślizg nie ustąpi, chyba że na chwilę.
Inna sprawa, że ta chwila jest istotna, bo opór/tarcie jest większe przy braku uślizgu.
(jeśli ktoś mnie rozumie, to wybaczy skrótowe wyjaśnienie a jeśli nie rozumie, to i tak
moje pisanie na nic; można to łatwo zobrazować kijem położonym na dwóch palcach/rękach
zbliżających się do siebie wzdłuż tegoż kija, ale opisać to trudniej) Można zrzucić na
luz (wówczas też koła lekko hamują) lub jechać z ,,wyczuciem'', na który stać tylko
jakiś komputerek.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

106 Data: Styczen 26 2009 11:05:40
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sat, 24 Jan 2009 18:52:34 +0100, DoQ napisał(a):

W RWD koła napędzające nie kierują.

No zaraz, nie powiesz mi chyba ze przylozenie dodatkowej (zbyt duzej)
sily na tylna os nie spowoduje zerwania przyczepnosci i zmiany kierunku
jazdy tylnej osi?

Spowoduje, co nie spowoduje utraty przyczepności kół kierujących.
Do tego odruchowa reakcja, czyli ujęcie gazu poprawia sytuację, a w FWD
wręcz przeciwnie.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

107 Data: Styczen 26 2009 13:19:28
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

No zaraz, nie powiesz mi chyba ze przylozenie dodatkowej (zbyt duzej)
sily na tylna os nie spowoduje zerwania przyczepnosci i zmiany kierunku
jazdy tylnej osi?

Spowoduje, co nie spowoduje utraty przyczepności kół kierujących.
Do tego odruchowa reakcja, czyli ujęcie gazu poprawia sytuację, a w FWD
wręcz przeciwnie.

Dokładnie. W FWD trzeba tego gazu zdjąć z wyczuciem, tak aby koła nie
stawiały oporu wzdłużnego, że tak to określę. Wówczas będą mogły
dać coś z siebie na sterowanie. W RWD (za założenia) przednie koła
nie stawiają prawie żadnego oporu wzdłużnego -- tylko taki opór, jaki
jest na ich łożyskach. W FWD nawet na luzie są opory większe niż
w RWD, bo luzuje się na sprzęgle lub skrzyni, do którego/której
droga od kół całkiem daleka.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

108 Data: Styczen 26 2009 15:34:41
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 26 Jan 2009 13:19:28 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Spowoduje, co nie spowoduje utraty przyczepności kół kierujących.
Do tego odruchowa reakcja, czyli ujęcie gazu poprawia sytuację, a w FWD
wręcz przeciwnie.

Dokładnie. W FWD trzeba tego gazu zdjąć z wyczuciem, tak aby koła nie
stawiały oporu wzdłużnego, że tak to określę. Wówczas będą mogły

Albo depnąć po sprzęgle.

dać coś z siebie na sterowanie. W RWD (za założenia) przednie koła
nie stawiają prawie żadnego oporu wzdłużnego -- tylko taki opór, jaki
jest na ich łożyskach. W FWD nawet na luzie są opory większe niż
w RWD, bo luzuje się na sprzęgle lub skrzyni, do którego/której
droga od kół całkiem daleka.

No tutaj bym nie przesadzał. w porównaniu z siłą jaką trzeba do zerwania
przyczepności to i tak kilka rzędów wielkości mniej.

FWD daje rade wtedy, kiedy nie masz poślizgu, a częściowy uślizg, czyli
jeszcze sporo przyczepności pozostanie - wtedy skręcenie kół do środka i
dodanie gazu istotnie 'wyciąga'. Tyle, że to trzeba mieć dobrze wyćwiczone.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

109 Data: Styczen 26 2009 23:00:18
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

Dokładnie. W FWD trzeba tego gazu zdjąć z wyczuciem, tak aby koła nie
stawiały oporu wzdłużnego, że tak to określę. Wówczas będą mogły

Albo depnąć po sprzęgle.

Owszem. :)

Ciekawe, jak to będzie wyglądało z autmagiczną skrzynią biegów. :)

dać coś z siebie na sterowanie. W RWD (za założenia) przednie koła
nie stawiają prawie żadnego oporu wzdłużnego -- tylko taki opór, jaki
jest na ich łożyskach. W FWD nawet na luzie są opory większe niż
w RWD, bo luzuje się na sprzęgle lub skrzyni, do którego/której
droga od kół całkiem daleka.

No tutaj bym nie przesadzał. w porównaniu z siłą jaką trzeba do zerwania
przyczepności to i tak kilka rzędów wielkości mniej.

Owszem, ale jednak w RWD jest o to ździebełko lepiej. :)

FWD daje rade wtedy, kiedy nie masz poślizgu, a częściowy uślizg, czyli
jeszcze sporo przyczepności pozostanie - wtedy skręcenie kół do środka i
dodanie gazu istotnie 'wyciąga'. Tyle, że to trzeba mieć dobrze wyćwiczone.

Jak z seksem -- też trzeba dobrze wyćwiczyć. ;)

Jeśli pojawi się uslizg kół -- trudno go powstrzymać, o czym pisałem przy okazji
kija położonego na palcach dwóch rąk. ABS mierzy ślizgi i przyhamowuje ;) hamowanie.

Chyba w FWD warto cisnąć gaz do dechy na zakręcie -- i tak ASRy itp. ;) pomogą na czas. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

110 Data: Styczen 27 2009 11:59:27
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

pon, 26 sty 2009 o 23:00 GMT, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Dokładnie. W FWD trzeba tego gazu zdjąć z wyczuciem, tak aby koła nie
stawiały oporu wzdłużnego, że tak to określę. Wówczas będą mogły

Albo depnąć po sprzęgle.

Owszem. :)

Ciekawe, jak to będzie wyglądało z autmagiczną skrzynią biegów. :)

W ASB tez jest sprzeglo, hydrokinetyczne...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   You attempt things that you do not even    ]
[       Ekg: #3781111         ][   plan because of your extreme stupidity.    ]
[ LinuxUser: #249916          ][                                              ]

111 Data: Styczen 28 2009 10:08:10
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 27 Jan 2009 11:59:27 +0100, Brzezi napisał(a):

Albo depnąć po sprzęgle.

Owszem. :)

Ciekawe, jak to będzie wyglądało z autmagiczną skrzynią biegów. :)

W ASB tez jest sprzeglo, hydrokinetyczne...

I poza nazwą niewiele ma wspólnego.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

112 Data: Styczen 28 2009 12:40:14
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

śro, 28 sty 2009 o 10:08 GMT, Adam Płaszczyca napisał(a):

Albo depnąć po sprzęgle.
Owszem. :)
Ciekawe, jak to będzie wyglądało z autmagiczną skrzynią biegów. :)
W ASB tez jest sprzeglo, hydrokinetyczne...
I poza nazwą niewiele ma wspólnego.

Maja i to duzo, dwie obracajace sie tarcze, wytwarzajace "tarcie" miedzy
soba..., przenosza sile napedowa dzieki czemu samochod moze sie poruszac, a
zarazem moze stac a silnik sie dalej krecic...

A co do omawianego tematu, to przy puszczeniu gazu, kola nie sa spiete
sztywno z silnikiem, tylko na hydrokinetyku jest poslizg, wiec kola tak
latwo nie straca przyczepnosci...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][ M\xF3wisz, \xBFe mi\xB3o\xB6\xE6 jest z\xB3a ]
[       Ekg: #3781111         ][ M\xF3wisz, \xBFe mi\xB3o\xB6\xE6 jest nudna  ]
[ LinuxUser: #249916          ][ A gdy pokochasz szczerze                     ]
                               [ To powiesz, ze mi\xB3o\xB6\xE6 jest cudna !  ]

113 Data: Styczen 28 2009 13:36:49
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 28 Jan 2009 12:40:14 +0100, Brzezi napisał(a):

I poza nazwą niewiele ma wspólnego.

Maja i to duzo, dwie obracajace sie tarcze, wytwarzajace "tarcie" miedzy

LOL. Wiesz, może doczytaj jak działa HK w ASB...

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

114 Data: Styczen 28 2009 13:56:15
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

śro, 28 sty 2009 o 13:36 GMT, Adam Płaszczyca napisał(a):

I poza nazwą niewiele ma wspólnego.
Maja i to duzo, dwie obracajace sie tarcze, wytwarzajace "tarcie" miedzy
LOL. Wiesz, może doczytaj jak działa HK w ASB...

No jak jestes taki zdolny to mi wytlumacz, prosba, tylko nie lap za slowka
"tarcza" i "tarcie", oczywiscie reszte ktora miala najwiecej znaczenia,
wyciales

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][    Marriage always demands the greatest      ]
[       Ekg: #3781111         ][    understanding of the art of               ]
[ LinuxUser: #249916          ][    insincerity possible between two human    ]
                               [    beings.                                   ]
                               [            -- Vicki Baum                     ]

115 Data: Styczen 28 2009 14:18:47
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 28 Jan 2009 13:56:15 +0100, Brzezi napisał(a):

Maja i to duzo, dwie obracajace sie tarcze, wytwarzajace "tarcie" miedzy
LOL. Wiesz, może doczytaj jak działa HK w ASB...

No jak jestes taki zdolny to mi wytlumacz, prosba, tylko nie lap za slowka
"tarcza" i "tarcie", oczywiscie reszte ktora miala najwiecej znaczenia,
wyciales

Reszta była zbudowana na tym, że HK działa tak, jak przedstawiłeś.
A tymczasem nie ma w nim żadnych tarcz - tam jest pompa i turbina, takie z
łopatkami.


--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

116 Data: Styczen 28 2009 15:01:22
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

śro, 28 sty 2009 o 14:18 GMT, Adam Płaszczyca napisał(a):

Maja i to duzo, dwie obracajace sie tarcze, wytwarzajace "tarcie" miedzy
LOL. Wiesz, może doczytaj jak działa HK w ASB...

No jak jestes taki zdolny to mi wytlumacz, prosba, tylko nie lap za slowka
"tarcza" i "tarcie", oczywiscie reszte ktora miala najwiecej znaczenia,
wyciales

Reszta była zbudowana na tym, że HK działa tak, jak przedstawiłeś.
A tymczasem nie ma w nim żadnych tarcz - tam jest pompa i turbina, takie z
łopatkami.

W przekladni hydrokinetycznej dwa wirniki(pompa i turbina),wirnik czyli
tarcza z lopatkami,  imieszczone sa
naprzeciw siebie, identycznie jak w sprzegle, w sprzegle mechanicznym
moment przenoszony jest przez tarcie obydwu tarcz o siebie, w sprzegle
hydrokinetycznym przez plyn przekladniowy

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   Signs of crime: screaming or cries         ]
[       Ekg: #3781111         ][   for help.                                  ]
[ LinuxUser: #249916          ][           -- The Brown University Security   ]
                               [           Crime Prevention Pamphlet          ]

117 Data: Styczen 28 2009 15:58:13
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Brzezi"

W przekladni hydrokinetycznej dwa wirniki(pompa i turbina),wirnik czyli
tarcza z lopatkami,  imieszczone sa
naprzeciw siebie, identycznie jak w sprzegle, w sprzegle mechanicznym
moment przenoszony jest przez tarcie obydwu tarcz o siebie, w sprzegle
hydrokinetycznym przez plyn przekladniowy

Dzięki czemu olej straszliwie mocno grzeje się (od tarcia) co jest nieprawdą. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

118 Data: Styczen 29 2009 10:01:22
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 28 Jan 2009 15:01:22 +0100, Brzezi napisał(a):

W przekladni hydrokinetycznej dwa wirniki(pompa i turbina),wirnik czyli
tarcza z lopatkami,  imieszczone sa
naprzeciw siebie, identycznie jak w sprzegle, w sprzegle mechanicznym
moment przenoszony jest przez tarcie obydwu tarcz o siebie, w sprzegle
hydrokinetycznym przez plyn przekladniowy

Żadne identycznie... Chłopie, zupełnie inna zasada działania i zupełnie
inne właściwości.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

119 Data: Styczen 28 2009 15:56:25
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

Reszta była zbudowana na tym, że HK działa tak, jak przedstawiłeś.
A tymczasem nie ma w nim żadnych tarcz - tam jest pompa i turbina, takie z
łopatkami.

Rozbierałeś taką skrzynię?
I też -- samochodami z jakimi skrzyniami jeździłeś?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

120 Data: Styczen 29 2009 10:02:02
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 28 Jan 2009 15:56:25 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Reszta była zbudowana na tym, że HK działa tak, jak przedstawiłeś.
A tymczasem nie ma w nim żadnych tarcz - tam jest pompa i turbina, takie z
łopatkami.

Rozbierałeś taką skrzynię?

Tak, C3 fordowską.

I też -- samochodami z jakimi skrzyniami jeździłeś?

C3. A4LD, i jakaś do Volvo 850 -tej typu nie znam.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

121 Data: Styczen 29 2009 13:32:00
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Arni 

Adam Płaszczyca pisze:

I też -- samochodami z jakimi skrzyniami jeździłeś?

C3. A4LD, i jakaś do Volvo 850 -tej typu nie znam.
AW50-42

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

122 Data: Styczen 29 2009 19:59:06
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

Reszta była zbudowana na tym, że HK działa tak, jak przedstawiłeś.
A tymczasem nie ma w nim żadnych tarcz - tam jest pompa i turbina, takie z
łopatkami.

Rozbierałeś taką skrzynię?

Tak, C3 fordowską.

To nie jest ta ,,dwusprzęgłowa''?

I też -- samochodami z jakimi skrzyniami jeździłeś?

C3. A4LD, i jakaś do Volvo 850 -tej typu nie znam.

-=-

W obu skrzyniach nie dochodzi do sztywnego połączenia obu tarcz?
Zawsze jest przeniesienie tylko poprzez płyn?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

123 Data: Styczen 28 2009 15:53:42
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

Maja i to duzo, dwie obracajace sie tarcze, wytwarzajace "tarcie" miedzy

LOL. Wiesz, może doczytaj jak działa HK w ASB...

Doczyta to, co napisał i nic nie uzyska. ;)
Niech pojeździ, a zobaczy,że o takim sprzęgle wie mało.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

124 Data: Styczen 28 2009 16:06:49
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

śro, 28 sty 2009 o 15:53 GMT, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

"Adam Płaszczyca"
Maja i to duzo, dwie obracajace sie tarcze, wytwarzajace "tarcie" miedzy
LOL. Wiesz, może doczytaj jak działa HK w ASB...
Doczyta to, co napisał i nic nie uzyska. ;)

O moze w takim razie Ty napiszesz cos sensownego? Bo Pana Adam maz tym
problemu :)

Niech pojeździ, a zobaczy,że o takim sprzęgle wie mało.

Pojezdzic czyms innym niz tylko "twoja mercedes" :)
a ASB jezdze od dawna, i wiem jak to dzila w praktyce, a Ty?

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][    To err is human, but I can REALLY foul    ]
[       Ekg: #3781111         ][    things up.                                ]
[ LinuxUser: #249916          ][                                              ]

125 Data: Styczen 28 2009 16:38:46
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Brzezi"

O moze w takim razie Ty napiszesz cos sensownego?

Napiszę -- o ASB wypisuje się brednie. :)

Bo Pana Adam maz tym problemu :)

Niech pojeździ, a zobaczy,że o takim sprzęgle wie mało.

Pojezdzic czyms innym niz tylko "twoja mercedes" :)
a ASB jezdze od dawna, i wiem jak to dzila w praktyce, a Ty?

Jakim samochodem (z ASB) jeździsz? :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

126 Data: Styczen 28 2009 16:54:54
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

śro, 28 sty 2009 o 16:38 GMT, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

O moze w takim razie Ty napiszesz cos sensownego?
Napiszę -- o ASB wypisuje się brednie. :)

Przewaznie tak, szczegolnie Ci co nie maja pojcia o jezdzie z ASB

Niech pojeździ, a zobaczy,że o takim sprzęgle wie mało.
Pojezdzic czyms innym niz tylko "twoja mercedes" :)
a ASB jezdze od dawna, i wiem jak to dzila w praktyce, a Ty?
Jakim samochodem (z ASB) jeździsz? :)

Moja Audiczka
Moja Jeepeczka
Znajoma Mercedes Vitko
Znajoma BMW
Znajomym dodgem

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][                                              ]
[       Ekg: #3781111         ][                                              ]
[ LinuxUser: #249916          ][                                              ]

127 Data: Styczen 28 2009 17:26:23
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Brzezi"

O moze w takim razie Ty napiszesz cos sensownego?
Napiszę -- o ASB wypisuje się brednie. :)

Przewaznie tak, szczegolnie Ci co nie maja pojcia o jezdzie z ASB

Problem ;) w tym, że w Polsce rzadko sprzedawane są nowe samochody z ASB. :)

Niech pojeździ, a zobaczy,że o takim sprzęgle wie mało.
Pojezdzic czyms innym niz tylko "twoja mercedes" :)
a ASB jezdze od dawna, i wiem jak to dzila w praktyce, a Ty?
Jakim samochodem (z ASB) jeździsz? :)

Moja Audiczka
Moja Jeepeczka
Znajoma Mercedes Vitko
Znajoma BMW
Znajomym dodgem

A co znaczy Audi, BMW i Jeep? Mercedes to żeńskie imię.
Chętnie dowiem się, co znaczą inne nazwy samochodów.
Nazwę Volvo znam z pochodzenia. Lancera też znam.

I twierdzisz, że sprzęgło hydrokinetyczne przenosi napęd tylko poprzez olej?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

128 Data: Styczen 28 2009 17:42:17
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

śro, 28 sty 2009 o 17:26 GMT, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

O moze w takim razie Ty napiszesz cos sensownego?
Napiszę -- o ASB wypisuje się brednie. :)
Przewaznie tak, szczegolnie Ci co nie maja pojcia o jezdzie z ASB
Problem ;) w tym, że w Polsce rzadko sprzedawane są nowe samochody z ASB. :)

Zalezy od klasy samochodu, niektore samochody, wcale nie takie drogie, sa
dostepne wylacznie z ASB

Niech pojeździ, a zobaczy,że o takim sprzęgle wie mało.
Pojezdzic czyms innym niz tylko "twoja mercedes" :)
a ASB jezdze od dawna, i wiem jak to dzila w praktyce, a Ty?
Jakim samochodem (z ASB) jeździsz? :)

Moja Audiczka
Moja Jeepeczka
Znajoma Mercedes Vitko
Znajoma BMW
Znajomym dodgem

A co znaczy Audi, BMW i Jeep?

A3, 728, GrandCheeroke

Mercedes to żeńskie imię.

Wszystko jedno, smieje sie tylko z "Moja mercedes" jakby nie wiadomo co to
bylo...

I twierdzisz, że sprzęgło hydrokinetyczne przenosi napęd tylko poprzez olej?

Nie pisalem nigdzie o oleju, to jest specjalny plyn, ktory zazwyczaj z
olejem nie ma nic wspolnego

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][                                              ]
[       Ekg: #3781111         ][                                              ]
[ LinuxUser: #249916          ][                                              ]

129 Data: Styczen 28 2009 17:52:46
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Brzezi"

O moze w takim razie Ty napiszesz cos sensownego?
Napiszę -- o ASB wypisuje się brednie. :)
Przewaznie tak, szczegolnie Ci co nie maja pojcia o jezdzie z ASB
Problem ;) w tym, że w Polsce rzadko sprzedawane są nowe samochody z ASB. :)

Zalezy od klasy samochodu, niektore samochody, wcale nie takie drogie, sa
dostepne wylacznie z ASB

A jakie to? :)

Moja Audiczka
Moja Jeepeczka
Znajoma Mercedes Vitko
Znajoma BMW
Znajomym dodgem

A co znaczy Audi, BMW i Jeep?

A3, 728, GrandCheeroke

Pytam, dlaczego to są kobiety. :)

Mercedes to żeńskie imię.

Wszystko jedno, smieje sie tylko z "Moja mercedes" jakby nie wiadomo co to bylo...

Może i wszystko. :)

I twierdzisz, że sprzęgło hydrokinetyczne przenosi napęd tylko poprzez olej?

Nie pisalem nigdzie o oleju, to jest specjalny plyn, ktory zazwyczaj z olejem nie ma nic wspolnego

+ I twierdzisz, że sprzęgło hydrokinetyczne przenosi napęd tylko poprzez płyn?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

130 Data: Styczen 28 2009 17:57:31
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

śro, 28 sty 2009 o 17:52 GMT, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Zalezy od klasy samochodu, niektore samochody, wcale nie takie drogie, sa
dostepne wylacznie z ASB
A jakie to? :)

Interesuja mnie samochody tylko z ASB, jakis czas temu patrzylem, Tribeca
nie jest dostepna z manualem


I twierdzisz, że sprzęgło hydrokinetyczne przenosi napęd tylko poprzez olej?
Nie pisalem nigdzie o oleju, to jest specjalny plyn, ktory zazwyczaj z olejem nie ma nic wspolnego
+ I twierdzisz, że sprzęgło hydrokinetyczne przenosi napęd tylko poprzez płyn?

Wal korbowy podlaczony do pompy wprowadza plyn w ruch, z drugiej strony plyn wprowadza turbine w ruch ktora przekazuje moment obrotowy dalej...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][    Age and treachery will always overcome    ]
[       Ekg: #3781111         ][    youth and skill.                          ]
[ LinuxUser: #249916          ][                                              ]

131 Data: Styczen 28 2009 19:18:45
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Brzezi"

Zalezy od klasy samochodu, niektore samochody, wcale nie takie drogie, sa
dostepne wylacznie z ASB

A jakie to? :)

Interesuja mnie samochody tylko z ASB, jakis czas temu patrzylem, Tribeca
nie jest dostepna z manualem

Jeszcze jakieś?

I twierdzisz, że sprzęgło hydrokinetyczne przenosi napęd tylko poprzez olej?
Nie pisalem nigdzie o oleju, to jest specjalny plyn, ktory zazwyczaj z olejem nie ma nic wspolnego

+ I twierdzisz, że sprzęgło hydrokinetyczne przenosi napęd tylko poprzez płyn?

Wal korbowy podlaczony do pompy wprowadza plyn w ruch, z drugiej strony plyn
wprowadza turbine w ruch ktora przekazuje moment obrotowy dalej...

I przez całe życie takiej ASB napęd jest niesiony tylko płynem? :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

132 Data: Styczen 28 2009 19:33:10
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: DoQ 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Wal korbowy podlaczony do pompy wprowadza plyn w ruch, z drugiej strony plyn
wprowadza turbine w ruch ktora przekazuje moment obrotowy dalej...
I przez całe życie takiej ASB napęd jest niesiony tylko płynem? :)


http://pl.wikipedia.org/wiki/Przek%C5%82adnia_hydrokinetyczna
Tak na szybko bez cytowania 4stron.


Pozdrawiam
Pawel

133 Data: Styczen 28 2009 19:42:34
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Brzezi 

śro, 28 sty 2009 o 19:18 GMT, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Interesuja mnie samochody tylko z ASB, jakis czas temu patrzylem, Tribeca
nie jest dostepna z manualem
Jeszcze jakieś?

Wiekszosc jezeli nie wszystkie SUVy, oczywiscie na mam na mysli pseudo minu
SUVow...

I przez całe życie takiej ASB napęd jest niesiony tylko płynem? :)

Jest jeszcze lockup, w obecnie produkowanych ASB chyba we wszystkich
wystepuje..., no i?

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][                                              ]
[       Ekg: #3781111         ][                                              ]
[ LinuxUser: #249916          ][                                              ]

134 Data: Styczen 28 2009 15:52:09
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Brzezi"

Maja i to duzo, dwie obracajace sie tarcze, wytwarzajace "tarcie" miedzy

Są sprzęgła bez takich tarcz. :)

A w sprzęgle z ASB czasami tych tarcz jest cała masa. :)

soba..., przenosza sile napedowa dzieki czemu samochod moze sie poruszac, a
zarazem moze stac a silnik sie dalej krecic...

A co do omawianego tematu, to przy puszczeniu gazu, kola nie sa spiete
sztywno z silnikiem, tylko na hydrokinetyku jest poslizg, wiec kola tak
latwo nie straca przyczepnosci...

Jakimi samochodami z ASB jeździłeś? Ja prawie tylko swoją Mercedes.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

135 Data: Styczen 26 2009 11:02:24
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sat, 24 Jan 2009 15:31:54 +0100, DoQ napisał(a):

Bardzo mozliwe, tylko ze nie ma na to zadnego wplywu ze jest to FWD
Owszem, ma. Bo dodanie gazu spowodowało przyłożenie dodatkowej siły na
koła, co spowodowało zerwanie przyczepności.

Twierdzisz ze w RWD nie ma?

Na przednie koła? Nie, nie ma.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

136 Data: Styczen 26 2009 13:22:17
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

Bardzo mozliwe, tylko ze nie ma na to zadnego wplywu ze jest to FWD
Owszem, ma. Bo dodanie gazu spowodowało przyłożenie dodatkowej siły na
koła, co spowodowało zerwanie przyczepności.

Twierdzisz ze w RWD nie ma?

Na przednie koła? Nie, nie ma.

Z założenia -- nie ma, bo napędzają koła tylne a sterują przednie.

Jakieś szczątkowe/śladowe tracenie ma miejsce także przy FWD, bo
jednak koła przednie też mają jakieś opory i jakąś bezwładność. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

137 Data: Styczen 24 2009 09:05:58
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Brzezi"

Bardzo mozliwe, tylko ze nie ma na to zadnego wplywu ze jest to FWD

A jak bardzo? I jak bardzo przedni napęd ma samochód? ;)

Nie uważasz, że albo coś jest możliwe, albo nie jest?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

138 Data: Styczen 26 2009 00:02:49
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: J.F. 

On Wed, 21 Jan 2009 17:07:08 +0100,  Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

Za 2 tygodnie moje Volvo S40 ma być w Polsce.
Śnią mi się koszmary związane z napędem przednim.

No to czemu nie kupiles RWD ?

I płakać się mi chce, bo cała masa trików związanych z napędem
tylnym odejdzie w jakąś dal... Dziś na przykład (wczoraj) jeździłem
prosto z maksymalnie skręconym i kołami, zablokowanymi hamulcami.
Lubię takie manewry. Oczywiście nie gdzieś na płycie nieczynnego
lotniska, ale w centrum miasta. :)

Ale co to ma dac ?

FWD tez ma swoje triki, tylko inne.


W wyobraźni widzę sytuacje, gdy trzeba coś ominąć -- zdejmuje się wówczas
nogę z gazu, przednie koła (hamowane silnikiem) wpadają w poślizg, kręcenie
kierownicą nic nie daje, czas ucieka, odległość do przeszkody maleje...

Ale zazwyczaj nie wpadaja w poslizg.

W tylnym napędzie zdjęcie nogi z gazu stabilizuje tor jazdy i dociąża lekko
przód, dzięki czemu samochód staje się sterowny.

I tu jest tak samo.

J.

139 Data: Styczen 26 2009 13:35:09
Temat: Re: Eneuel do Arniego
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"J.F."

Śnią mi się koszmary związane z napędem przednim.

No to czemu nie kupiles RWD ?

Co polecasz? BMW? Chyba niewiele poza tym, jeśli samochód ma:

 -- mieć około 4.4 m długości
 -- wisieć na ,,wielowahaczu'' z tyłu
 -- być napędzany silnikiem wysokoprężnym podczepionym
    do kół poprzez automagiczną skrzynię biegów
 -- nie gasnąć przy skręconych kołach (dzień dobry BMW3
    z silnikiem chyba około 136 klaczy czy innych źrebaków)...

I płakać się mi chce, bo cała masa trików związanych z napędem
tylnym odejdzie w jakąś dal... Dziś na przykład (wczoraj) jeździłem
prosto z maksymalnie skręconym i kołami, zablokowanymi hamulcami.
Lubię takie manewry. Oczywiście nie gdzieś na płycie nieczynnego
lotniska, ale w centrum miasta. :)

Ale co to ma dac ?

A co jest celem życia człowieka? Radość z życia. :)

FWD tez ma swoje triki, tylko inne.

Ręczny [hamulec]. ;) I walenie w tłum karambolowy na autostradzie. ;)

W wyobraźni widzę sytuacje, gdy trzeba coś ominąć -- zdejmuje się wówczas
nogę z gazu, przednie koła (hamowane silnikiem) wpadają w poślizg, kręcenie
kierownicą nic nie daje, czas ucieka, odległość do przeszkody maleje...

Ale zazwyczaj nie wpadaja w poslizg.

Zazwyczaj nie. ;) Tylko na chwilę przed wypadkiem. ;)

W tylnym napędzie zdjęcie nogi z gazu stabilizuje tor jazdy i dociąża lekko
przód, dzięki czemu samochód staje się sterowny.

I tu jest tak samo.

Dociążenie oczywiście jest, ale razem z nim pojawia się hamowanie silnikiem kół
przednich, czyli napędzających. Na plus ;) w FWD można dać jedynie nieprawidłowe :)
rozłożenie masy samochodu -- w FWD zdecydowanie więcej jest z przodu niż z tyłu, co
zwiększa przyczepność przednich, sterujących kół. Ciekawe, jak ten rozkład przenosi
się na prowadzenie samochodu.

-=-

Jeśli będę miał pieniądze, zdrowie (jeśli będę żył w ogóle) i ochotę, być
może mój następny ,,samochód mego życia'' (być może i Volvo) będzie miał AWD.

A być może już wówczas będę królowały elektryczne... :) I będą miały wszystkie AWD. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel do Arniego



Grupy dyskusyjne