witam wszystkich
moja mama chce kupiś sobie nowy samochód
zastanawiam się nad micrą 1,2 80KM
90% jazdy to miasto

co myślicie o tym samochodzie
czy warto dopłacać jakieś 7k zł do Hondy Jazz ?

Krzysiek napisał(a):

witam wszystkich
moja mama chce kupiś sobie nowy samochód
zastanawiam się nad micrą 1,2 80KM
90% jazdy to miasto

co myślicie o tym samochodzie
czy warto dopłacać jakieś 7k zł do Hondy Jazz ?

Ta nowa Micra to juz autko na wskroś europejskie .. jeśli chodzi o awaryjność.
Do Jazza chyba nie warto, ale Suzuki Switfa / Ignisa  (też robiony na węgrzech) a jeszcze lepije Mitsubishi Colta - warto obejrzeć.


Michał

Ta nowa Micra to juz autko na wskroś europejskie .. jeśli chodzi o
awaryjność.
Do Jazza chyba nie warto, ale Suzuki Switfa / Ignisa  (też robiony na
węgrzech) a jeszcze lepije Mitsubishi Colta - warto obejrzeć.

Nowy Colt made in Born, Holland...
Nie jest to auto wysławiane pod niebiosa na forum Mitsubishi, oj nie...
A przy okazji zdrowo od Micry droższe.

Pzdrw.
R.B.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Krzysiek wrote:

witam wszystkich
moja mama chce kupiś sobie nowy samochód
zastanawiam się nad micrą 1,2 80KM
90% jazdy to miasto

Nowa Micra zbudowana jest na plycie Renault Clio i ogolnie zostala zaprojektowana przez Renault. Moja mama wlasnie taka ujezdza i nie zycze nikomu posiadania tego samochodu po uplywie okresu gwarancji.
Oczywiscie podstawowa usterka to rozlaczajacy sie czujnik poduszek powietrznych pod siedzeniem kierowcy, czyli cos co dzialo sie w Clio od 2 generacji. Widocznie cecha identyfikacyjna marki.
Nie wiem czy sie smiac czy plakac.

Poza tym na gwarancji juz wymieniony alternator, sprezarka klimy - potencjalnie nietanie rzeczy. Problemy sprawia tez ten elektroniczny klucz. Do tej pory nie potrafie rozgrysc co trzeba zrobic zeby otworzyc tylne drzwi bez wsiadania do srodka, ale moze jest to gdzies do wystudiowania w instrukcji.

Na domiar zlego brzydki i wolny, zwlaszcza z automatem N-CVT. 1.4l, 102km i do ~100kmh w 15sekund. Krotko mowiac - zenujace.

No i jeszcze te wszechobecne piszczace gowna przypominajace o zamknieciu drzwi , zapieciu pasow itp. ktorych za nic w swiecie nie da sie wylaczyc.

Na plus - samochod przestrzenny w srodku, bardzo duzo roznych schowkow, prawdopodobnie bezpieczny w przypadku wypadkow drogowych. Chyba tyle ;)

Pozdrawiam, MG

Chyba tyle ;)

Pozdrawiam, MG

dzięki za opinię
czytałem trochę opinie w autocentrum i ogólnie nie były złe.
zastanowię się jeszcze
najbardziej bezawaryjnym byłby jednak Jazz

Nowa Micra zbudowana jest na plycie Renault Clio i ogolnie zostala
zaprojektowana przez Renault. Moja mama wlasnie taka ujezdza i nie zycze
nikomu posiadania tego samochodu po uplywie okresu gwarancji.
Oczywiscie podstawowa usterka to rozlaczajacy sie czujnik poduszek
powietrznych pod siedzeniem kierowcy, czyli cos co dzialo sie w Clio od 2
generacji. Widocznie cecha identyfikacyjna marki.
Nie wiem czy sie smiac czy plakac.

[cut]

Ja bym dodał trzeszczenie wnętrza i kiepskie plastiki, ale nie ma czego
wymagać.

Ja bym dodał trzeszczenie wnętrza i kiepskie plastiki, ale nie ma czego
wymagać.

W micrze?
Sam sprawdziłeś, czy bezmyślnie powtarzasz zasłyszane informacje? W nowej
micrze nic nie trzeszczy.

PaweL wrote:

W micrze?
Sam sprawdziłeś, czy bezmyślnie powtarzasz zasłyszane informacje? W nowej
micrze nic nie trzeszczy.

Potwierdzam, w "mojej" takze nic nie trzeszczy, ale ona ma ledwo 35kkm, wiec kto wie ;).

Pozdrawiam, MG

W micrze?
Sam sprawdziłeś, czy bezmyślnie powtarzasz zasłyszane informacje? W nowej
micrze nic nie trzeszczy.

Sam sprawdzałem. Plastiki kiepskie i trzeszczące. Na nierównościach słyszane
liczne trzaski. Przebieg cos koło 30 kkm.

Sam sprawdzałem. Plastiki kiepskie i trzeszczące. Na nierównościach słyszane liczne trzaski. Przebieg cos koło 30 kkm.

A przed wypadkiem to też była micra?
Jeździłem kilkoma nowymi micrami, najstarsze miały ~80 tyś km i wnętrze jest ciche. Plastiki są według mnie całkiem przyjemne. Zapewne np. w Audi będą lepsze, ale wnętrze jak na klasę B wykonane jest ładnie.
Owszem, pewne dźwięki z zawieszenia wymagały interwencji serwisu, ale zostały usunięte.
Dobrze że jest 3letnia gwarancja obejmująca również zawieszenie. Wiele firm daje 3 lata gwarancji, ale bez zawieszenia .

Nowa Micra zbudowana jest na plycie Renault Clio i ogolnie zostala
zaprojektowana przez Renault. Moja mama wlasnie taka ujezdza i nie zycze
nikomu posiadania tego samochodu po uplywie okresu gwarancji.

Ale opinia Twoja jest o Clio jak rozumiem?


Pzdrw.
R.B.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

R.B. wrote:

Ale opinia Twoja jest o Clio jak rozumiem?

O Micrze.
Nie chcialbys slyszec mojej opinii o Clio ;)

Użytkownik Krzysiek napisał:

witam wszystkich
moja mama chce kupiś sobie nowy samochód
zastanawiam się nad micrą 1,2 80KM
90% jazdy to miasto

co myślicie o tym samochodzie
czy warto dopłacać jakieś 7k zł do Hondy Jazz ?

Jeżeli chodzi o małe autko to może Kia Ceed - 7lat gw. daje do myślenia.
Co do nowej mikry to urodą nie grzeszy.

Jeżeli chodzi o małe autko to może Kia Ceed - 7lat gw. daje do myślenia.
Co do nowej mikry to urodą nie grzeszy.

mamie micra się podoba a Kia ... raczej nie ta marka

mamie micra się podoba a Kia ... raczej nie ta marka

Otóż to, samochód służy nie tylko do jazdy. Ważne żeby nie było wstyd powiedzieć znajomym czym sie jeździ.

>
> mamie micra się podoba a Kia ... raczej nie ta marka

Otóż to, samochód służy nie tylko do jazdy. Ważne żeby nie było wstyd
powiedzieć znajomym czym sie jeździ.

Ja bym czym prędzej zmienił znajomych....

R.B.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Otóż to, samochód służy nie tylko do jazdy. Ważne żeby nie było wstyd
powiedzieć znajomym czym sie jeździ.

nie chodzi o to ale jakoś ta firma nie za bardzo mi się kojarzy z dobrymi
autami. Być może się mylę.

Użytkownik Fox napisał:

Jeżeli chodzi o małe autko to może Kia Ceed - 7lat gw. daje do myślenia.
Co do nowej mikry to urodą nie grzeszy.

A stara to co? Bliźniaczka Syreny 107L. Przynajmniej z przodu.