witam, sytuacja wyglada nastepujaco, w sierpniu kupilem samochód
zarejestrowany w Polsce itd, ale nabylem go w Anglii , stare Renault 19,
polisa przeszla automatycznie na mnie, zaplacilem tylko druga rate za roczna
skladke i zaplacilem podatek , nie rejestrowalem go natomiast na siebie bo
mi sie nie oplacalo, zamierzam jezdzic tym autem do konca polisy
ubezpieczeniowej a potem go w anglii oddac na zlom ale nie chce zeby pózniej
mnie PZU scigalo lub wysylalo zawiadomienia o koniecznosci zaplacenia
skladki itd, wiec zadzwonilem do PZU zeby zapytac co mam zrobic , zeby sie
odczeplili, Pani na infolinii powiedziala , ze nalezy go wyrejestrowac w
urzedzie komunikacji, ale nie bardzo wiedziala co i jak , powiedziala tylko
ze na podstawie umowy kupna-sprzedazy której defakto nie mam bo urzad
skarbowy ja zatrzymal kiedy zaplacilem podatek.
Dlatego chcialbym sie upewnic co dokladnie potrzebne jest do wyrejestrowania
tego samochodu, bo pózniej z orzeczeniem o wyrejestrowaniu samochodu dopiero
do PZU. I tu jeszcze jedno pytanie, zapytalem w PZU co jesli sprzedam to
auto za granica, Pani ta powiedziala , ze wtedy trzeba przedstawic umowe
kupna sprzedazy w PZU i tutaj kolejny raz nie wiedziala kiedy zapytalem ja
czy musze tez isc z tym do wydzialu komuniacji.
Zatem prosze szanownych grupowiczów o odpowiedzi na powyzsze pytania bo jak
widac na wlasna ubezpieczalnie nie ma co liczyc, jak widac tylko wiedza jak
wyciagac od ludzi pieniadze natomiast zadnej pomocy merytorycznej....

PZU idz w p....u

Okej.

W temacie masz co potrzebne jest do wyrejestrowania auta a w poście piszesz
co trzeba zrobić żeby zrezygnować z polisy w przypadku zezłomowania pojazdu
za granicą ...

Idziesz do PZU, podpisujesz świstek że rezygnujesz z polisy i niczym się nie
przejmujesz ...

Nasz kraj jest na etapie że auto może stać bez oc kilka miesięcy i nikt się
do tego nie przyczepi ...

Żadne owu nie może Cię trzymać na siłę. Musisz zrobić tak jak byś zmieniał
ubezpieczyciela i tyle.

Pozdrawiam

On 17 Lut, 18:51, "R2"  wrote:

mi sie nie oplacalo, zamierzam jezdzic tym autem do konca polisy
ubezpieczeniowej a potem go w anglii oddac na zlom ale nie chce zeby pózniej
mnie PZU scigalo lub wysylalo zawiadomienia o koniecznosci zaplacenia

"badzio"  wrote
[*] jedno co mnie zastanawia - jesli zezlomujesz samochod w UK to
pewnie papierek o tym bedzie w jezyku szekspira. Wiec nei wiem czy nei
bedziesz musial udac sie do tlumacza (przysieglego?) celem
przetlumaczenia tego na polski (analogicznie jak w przypadku papierow


dziekuje za odpowiedzi, przetlumaczyc pewnie trzeba bedzie ten papierek, ale
najpierw pewnie bede musial  o niego poprosic bo tutaj jak zlomuja samochody
to wypelniaja odpowiednia rybryke w ich dowodzie rejestracyjnym i wysylaja
to do wydzialu komunikacji.
dot. zakupu samochodu za granica)