witam
czy wiadomo cos wiecej na temat odliczania pelnego podatku VAT od samochodu osobowego kupionego na firme ???
nie wiem czy czekac do stycznia - lutego bo samochod potrzebny juz teraz :/



pozdrawiam

Marcin

MŁ pisze:

witam
czy wiadomo cos wiecej na temat odliczania pelnego podatku VAT od samochodu osobowego kupionego na firme ???
nie wiem czy czekac do stycznia - lutego bo samochod potrzebny juz teraz :/



pozdrawiam

Marcin

Czekamy na orzeczenie ETS-u w odpowiedzi na zapytanie krakowskiego WSA. Zależy co orzekną i czy będzie to miało od razu przełożenie na obowiązującą ustawę.
Mogą dać okres przejściowy mogą i nie dać. Jak wóz potrzebny już to bym brał teraz (zawsze taniej wyrwiesz rocznik 2007), i odliczysz 60% vatu, a przy sprzedaży nie zapłacisz go za to wcale. Pozostałe 40% vatu zwiększy ci podstawę amortyzacji więc zyskasz na tym jeszcze ok. 8% na dochodowym.
Jeśli przepisy się zmienią, to być może będziesz miał prawo odliczać Vat z paliwa.
Jednak decyzję podjąć musisz sam.
Pzdr

--
Airacobra vel Radosław Olesiński
www.cbradio.pl

....i odliczysz 60% vatu, a przy sprzedaży nie zapłacisz go za to wcale.

Max. 6.000 zł, więc nie pisz niepełnych informacji :-). 10.000 VAT-u jest
już przy aucie za mniej niż 50.000 zł netto...
Natomiast powiedz mi dlaczego miałbyś VAT-u nie zapłacić przy jego
sprzedaży?

Użytkownik "Robert J."  napisał w wiadomości

....i odliczysz 60% vatu, a przy sprzedaży nie zapłacisz go za to wcale.

Max. 6.000 zł, więc nie pisz niepełnych informacji :-). 10.000 VAT-u jest
już przy aucie za mniej niż 50.000 zł netto...
Natomiast powiedz mi dlaczego miałbyś VAT-u nie zapłacić przy jego
sprzedaży?

dlatego ze sprzedajesz go z tzw. vatem zwolnionym..
Odrazu mowie ze najlepiej wtedy szukac "prywatnego" kupca,gdyz firmy omijaja
takie samochody.
Niestety 99% kupionych na firme aut z lat 2004.05 do czasu wprowadzenie
nowych przepisow bedzie z tak durnym rozporzadzeniem jakim jest sprzedaz
auta z vatem zwolnionym.
Minusem tego jest to ze placi sie wtedy wyzszy podatek od sprzedazy,bo nie
jest pomniejszony o VAT. czyli np samochod jest wart na rynku 61 tys brutto
to na starych zasadach bylo 61-22%Vat i od tego 19% podatku. Teraz jest tak
ze odliczasz przy zakupie max 6 tys a sprzedajesz 61tys (netto- vatu nie
naliczasz ,piszesz ZW) a podatek.. placisz  19% z 61 tys a nie z 50:)

Pozdr
Mirek

On Fri, 14 Dec 2007 22:49:26 +0100,  Mirek Ziółek wrote:

Użytkownik "Robert J."  napisał w wiadomości

Natomiast powiedz mi dlaczego miałbyś VAT-u nie zapłacić przy jego
sprzedaży?

dlatego ze sprzedajesz go z tzw. vatem zwolnionym..

Na jakiej podstawie ?

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Fri, 14 Dec 2007 22:49:26 +0100,  Mirek Ziółek wrote:

Użytkownik "Robert J."  napisał w wiadomości

Natomiast powiedz mi dlaczego miałbyś VAT-u nie zapłacić przy jego
sprzedaży?

dlatego ze sprzedajesz go z tzw. vatem zwolnionym..

Na jakiej podstawie ?

Nie odliczasz VAT-u, to i go nie naliczasz - zasada stara jak świat.

On Sat, 15 Dec 2007 11:01:46 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Natomiast powiedz mi dlaczego miałbyś VAT-u nie zapłacić przy jego
sprzedaży?

dlatego ze sprzedajesz go z tzw. vatem zwolnionym..

Na jakiej podstawie ?

Nie odliczasz VAT-u, to i go nie naliczasz - zasada stara jak świat.

No ale przeciez czesciowo odliczyles VAT ?

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Nie odliczasz VAT-u, to i go nie naliczasz - zasada stara jak świat.

No ale przeciez czesciowo odliczyles VAT ?

To nie jest odliczenie sensu stricte, a specjalne (taki potworek ustawowy), nie ma wpływu na obowiązek naliczenia VAt przy sprzedaży.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sat, 15 Dec 2007 11:01:46 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Natomiast powiedz mi dlaczego miałbyś VAT-u nie zapłacić przy jego
sprzedaży?

dlatego ze sprzedajesz go z tzw. vatem zwolnionym..

Na jakiej podstawie ?

Nie odliczasz VAT-u, to i go nie naliczasz - zasada stara jak świat.

No ale przeciez czesciowo odliczyles VAT ?

To sie nazywa ULGA a nie odliczenie vatu:)
do tego jesli w miesiacu sprzedazy miales jakies zakupy na srodek trwaly z
ktorych odliczyles vat ( np naprawe w warsztacie)to prawidlowo na koniec
roku powinienes rozliczyc sprzedaz samochodu "proporcjonalnie" i doplacic
nalezy VAT... Brzmi to dosc dziwnie ale pytalem US przed sprzedaza samochodu
i tak mi powiedziala pani z kontroli VAT.
Na czym polega rozliczenie proporcojonalne tego juz nie zdarzylem
zbadac,poprostu nic nie kupowalem do samochodu w msc sprzedazy aby uniknac
problemow.

pozdr,
Mirek

Czekamy na orzeczenie ETS-u w odpowiedzi na zapytanie krakowskiego WSA. Zależy co orzekną i czy będzie to miało od razu przełożenie na obowiązującą ustawę.
Mogą dać okres przejściowy mogą i nie dać. Jak wóz potrzebny już to bym brał teraz (zawsze taniej wyrwiesz rocznik 2007), i odliczysz 60% vatu, a przy sprzedaży nie zapłacisz go za to wcale. Pozostałe 40% vatu zwiększy ci podstawę amortyzacji więc zyskasz na tym jeszcze ok. 8% na dochodowym.
Jeśli przepisy się zmienią, to być może będziesz miał prawo odliczać Vat z paliwa.
Jednak decyzję podjąć musisz sam.

Wszystko fajnie, tylko amortyzuje się do kwoty 20 tys. Euro, więc nadwyżka idzie z kieszeni :-(

Wszystko fajnie, tylko amortyzuje się do kwoty 20 tys. Euro, więc nadwyżka
idzie z kieszeni :-(

Dlatego wolę wziąć auto w leasing ;-).