Wlasnie wracalem dzisiaj z Poznania i cos zaczelo miarowo i rytmicznie stukac w tylnym lewym kole. Odglos przypomina stukanie patyka wsadzonego w szprychy roweru, tylko jest duzo glosniejszy. Jadac do tylu tez stuka.
Podczas wcisniecia hamulca stukanie ustepuje. Patrzac pod auto i bujajac nim nie widac nic wkreconego w felgi. Macie jakies pomysly? Dodam, ze hamulce bebnowe...
Nie za bardzo mam czas w nadchodzacym tygodniu zeby grzebac w aucie ale nie wiem czy moge nim jezdzic.
Pozdrawiam
--
venioo +Mondeo MkI +LPG +PMS
-> http://venioo.ovh.org
-- > http://veni00.fotka.pl
2 |
Data: Listopad 16 2008 21:36:35 |
Temat: Re: cos stuka w kole, ale co? |
Autor: Seweryn |
"venioo"
Wlasnie wracalem dzisiaj z Poznania i cos zaczelo miarowo i rytmicznie
stukac w tylnym lewym kole. Odglos przypomina stukanie patyka wsadzonego
w szprychy roweru, tylko jest duzo glosniejszy. Jadac do tylu tez stuka.
Jeśli nakrętka nie jest zapieczona, to zdjęcie koła zajmie Ci nie więcej niż
10 minut z przerwą na herbatę. Sprawdź mocowanie szczęk hamulca oraz
mechanizm hamulca postojowego, pewnie coś się poluzowało.
Pozdrawiam,
SPB
3 |
Data: Listopad 16 2008 22:52:19 | Temat: Re: cos stuka w kole, ale co? | Autor: venioo |
Seweryn pisze:
"venioo"
Wlasnie wracalem dzisiaj z Poznania i cos zaczelo miarowo i rytmicznie
stukac w tylnym lewym kole. Odglos przypomina stukanie patyka wsadzonego
w szprychy roweru, tylko jest duzo glosniejszy. Jadac do tylu tez stuka.
Jeśli nakrętka nie jest zapieczona, to zdjęcie koła zajmie Ci nie więcej niż
10 minut z przerwą na herbatę. Sprawdź mocowanie szczęk hamulca oraz
mechanizm hamulca postojowego, pewnie coś się poluzowało.
hamulec bebnowy, problem w tym, ze fordowski patent i za cho...re nie daje rady zdjac bebna nie majac odpowiedniego sciagacza, a do warsztatu nie mam czasu sie umawiac a kolejka dluuuuga :(
--
venioo +Mondeo MkI +LPG +PMS
-> http://venioo.ovh.org
-- > http://veni00.fotka.pl
4 |
Data: Listopad 17 2008 09:59:28 | Temat: Re: cos stuka w kole, ale co? | Autor: Jakub Witkowski |
venioo pisze:
hamulec bebnowy, problem w tym, ze fordowski patent i za cho...re nie daje rady zdjac bebna nie majac odpowiedniego sciagacza, a do warsztatu nie mam czasu sie umawiac a kolejka dluuuuga :(
A tam w fordzie nie zadziała patent:
- podlewarkować
- zdjąć koło (i ew. wykrećić jakieś kołki pozycjonujace z bembna jesli są)
- zapalić
- dać po hamulcach (bez gaszenia silnika)
?
Mnie takim sposobem schodził każdy zapieczony bęben :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
5 |
Data: Listopad 17 2008 11:26:45 | Temat: Re: cos stuka w kole, ale co? | Autor: J.F. |
Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał
w wiadomości
venioo pisze:
hamulec bebnowy, problem w tym, ze fordowski patent i za
cho...re nie daje rady zdjac bebna nie majac odpowiedniego
sciagacza, a do warsztatu nie mam czasu sie umawiac a kolejka
dluuuuga :(
A tam w fordzie nie zadziała patent:
- podlewarkować
- zdjąć koło (i ew. wykrećić jakieś kołki pozycjonujace z bembna
jesli są)
- zapalić
- dać po hamulcach (bez gaszenia silnika)
?
Mnie takim sposobem schodził każdy zapieczony bęben :)
Ale pewnie miales sierre. Ewentualnie BMW czy mercedesa.
Co do patentow to wydaje mi sie ze sa dwa:
-gdzies srubokretem na dole zwalnia sie samoregulator,
-nic na sile - wszystko mlotkiem, podpatrzone w warsztacie :-)
J.
6 |
Data: Listopad 17 2008 12:28:22 | Temat: Re: cos stuka w kole, ale co? | Autor: mireka |
venioo wrote:
Wlasnie wracalem dzisiaj z Poznania i cos zaczelo miarowo i rytmicznie stukac w tylnym lewym kole. Odglos przypomina stukanie patyka wsadzonego w szprychy roweru, tylko jest duzo glosniejszy. Jadac do tylu tez stuka.
Bo to jest tak. Wzór na obwód koła to 2Pi*r. Pi to 3 z hakiem i to ten hak stuka.
--
pozdrawiam
7 |
Data: Listopad 17 2008 13:17:28 | Temat: Re: cos stuka w kole, ale co? | Autor: shaman |
mireka pisze:
venioo wrote:
Wlasnie wracalem dzisiaj z Poznania i cos zaczelo miarowo i rytmicznie stukac w tylnym lewym kole. Odglos przypomina stukanie patyka wsadzonego w szprychy roweru, tylko jest duzo glosniejszy. Jadac do tylu tez stuka.
Bo to jest tak. Wzór na obwód koła to 2Pi*r. Pi to 3 z hakiem i to ten hak stuka.
Długo nad tym myślałeś? Masz w zanadrzu więcej takich bezużytecznych grafomańskich popisów?
PZDR
Shaman
8 |
Data: Listopad 17 2008 13:25:24 | Temat: Re: cos stuka w kole, ale co? | Autor: mireka |
shaman wrote:
Długo nad tym myślałeś? Masz w zanadrzu więcej takich bezużytecznych grafomańskich popisów?
Zieeef..
--
pozdrawiam
9 |
Data: Listopad 17 2008 14:54:30 | Temat: Re: cos stuka w kole, ale co? | Autor: venioo |
mireka pisze:
venioo wrote:
Wlasnie wracalem dzisiaj z Poznania i cos zaczelo miarowo i rytmicznie stukac w tylnym lewym kole. Odglos przypomina stukanie patyka wsadzonego w szprychy roweru, tylko jest duzo glosniejszy. Jadac do tylu tez stuka.
Bo to jest tak. Wzór na obwód koła to 2Pi*r. Pi to 3 z hakiem i to ten hak stuka.
A no tak, to teraz wszystko jasne... Kapitan Hak mi sie wkrecil :)
A tak powaznie - masz jakies inne sugestie?
--
venioo
| | | | | | | |