Grupy dyskusyjne   »   Ergonomia Olympus XZ-2

Ergonomia Olympus XZ-2



1 Data: Kwiecien 30 2014 01:05:00
Temat: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Kosu 

Czeć,

Na początek witam po dłuższej przerwie.

Chciałbym kupić jakiś nieduży kompakt (w sensie: żadne hybrydy, slr-like
i tak dalej).

Po długim wzdychaniu właściwe zdecydowałem się na Olympusa XZ-2,
choć przeszkadza mi w nim kilka kwestii (28mm na dole, dekielek,
przesadnie duży rozmiar). Poszedłem do sklepu i... nie mogłem go
utrzymać w dłoni :/.

Aparat jest duży i stosunkowo ciężki. Moim zdaniem ma bardzo dziwny
gumowy grip i niewygodnie położony spust. Przy obsłudze oburącz
problemu nie ma, ale trochę to się mija z celem... Jedną dłonią jakoś
nie mogę go objąć i zostaje takie pokraczne (i koszmarnie niewygodne)
trzymanie palcami.

Trochę jestem poirytowany sytuacją. Prawie "wszystkomający" aparat leży
na półce za 1000 zł, a ja mam go dosyć po 2 minutach.

Czy ktoś miał podobne wrażenia? Czy to może przejć? Ile godzin muszę
jeszcze spędzić na macaniu w sklepie? :)

pozdrawiam,
Kosu



2 Data: Kwiecien 30 2014 02:49:42
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: mt 

W dniu 2014-04-30 01:05, Kosu pisze:

Po długim wzdychaniu właściwe zdecydowałem się na Olympusa XZ-2,
choć przeszkadza mi w nim kilka kwestii (28mm na dole, dekielek,
przesadnie duży rozmiar). Poszedłem do sklepu i... nie mogłem go
utrzymać w dłoni :/.

Aparat jest duży i stosunkowo ciężki. Moim zdaniem ma bardzo dziwny
gumowy grip i niewygodnie położony spust. Przy obsłudze oburącz
problemu nie ma, ale trochę to się mija z celem... Jedną dłonią jakoś
nie mogę go objąć i zostaje takie pokraczne (i koszmarnie niewygodne)
trzymanie palcami.

Trochę jestem poirytowany sytuacją. Prawie "wszystkomający" aparat leży
na półce za 1000 zł, a ja mam go dosyć po 2 minutach.

Czy ktoś miał podobne wrażenia? Czy to może przejć? Ile godzin muszę
jeszcze spędzić na macaniu w sklepie? :)

A oglądałeś XZ-10? Jest mniejszy (moim zdaniem już faktycznie jest kieszonkowy, czego o XZ-2 powiedzieć nie można), sporo lżejszy, obiektyw praktycznie tak samo jasny, na szerokim 26 mm vs. 28 mm w XZ-2 no i tańszy, bo kosztuje 800 zł. Tak, ma mniejszą matrycę, gdyż 1/2.3, ale umówmy się, przy tej wielkości sensorów ta różnica nie jest duża i w jakości obrazka praktycznie pomijalna.

--
marcin

3 Data: Kwiecien 30 2014 09:14:46
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: atm 

On 2014-04-30 02:49, mt wrote:

W dniu 2014-04-30 01:05, Kosu pisze:

Po długim wzdychaniu właściwe zdecydowałem się na Olympusa XZ-2,
choć przeszkadza mi w nim kilka kwestii (28mm na dole, dekielek,
przesadnie duży rozmiar). Poszedłem do sklepu i... nie mogłem go
utrzymać w dłoni :/.

Aparat jest duży i stosunkowo ciężki. Moim zdaniem ma bardzo dziwny
gumowy grip i niewygodnie położony spust. Przy obsłudze oburącz
problemu nie ma, ale trochę to się mija z celem... Jedną dłonią jakoś
nie mogę go objąć i zostaje takie pokraczne (i koszmarnie niewygodne)
trzymanie palcami.

Trochę jestem poirytowany sytuacją. Prawie "wszystkomający" aparat leży
na półce za 1000 zł, a ja mam go dosyć po 2 minutach.

Czy ktoś miał podobne wrażenia? Czy to może przejć? Ile godzin muszę
jeszcze spędzić na macaniu w sklepie? :)

A oglądałeś XZ-10? Jest mniejszy (moim zdaniem już faktycznie jest
kieszonkowy, czego o XZ-2 powiedzieć nie można), sporo lżejszy, obiektyw
praktycznie tak samo jasny, na szerokim 26 mm vs. 28 mm w XZ-2 no i
tańszy, bo kosztuje 800 zł. Tak, ma mniejszą matrycę, gdyż 1/2.3, ale
umówmy się, przy tej wielkości sensorów ta różnica nie jest duża i w
jakości obrazka praktycznie pomijalna.


Z jakoscia foto polemizowalbym. Zobacz przyklady na 800:
http://img.photographyblog.com/reviews/olympus_xz2/photos/olympus_xz2_04.jpg
http://img.photographyblog.com/reviews/olympus_xz10/photos/olympus_xz10_04.jpg
Oczywiscie aparat daje rade ale do XZ-2 troche mu brakuje, rowniez w kwestii jakiejkolwiek kontroli glebi ostrosci.
Wiecej sampli do porownania:
http://www.photographyblog.com/reviews/olympus_xz2_review/sample_images/
http://www.photographyblog.com/reviews/olympus_xz10_review/sample_images/

4 Data: Kwiecien 30 2014 11:35:52
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: atm 

On 2014-04-30 02:49, mt wrote:

W dniu 2014-04-30 01:05, Kosu pisze:

Po długim wzdychaniu właściwe zdecydowałem się na Olympusa XZ-2,
choć przeszkadza mi w nim kilka kwestii (28mm na dole, dekielek,
przesadnie duży rozmiar). Poszedłem do sklepu i... nie mogłem go
utrzymać w dłoni :/.

Aparat jest duży i stosunkowo ciężki. Moim zdaniem ma bardzo dziwny
gumowy grip i niewygodnie położony spust. Przy obsłudze oburącz
problemu nie ma, ale trochę to się mija z celem... Jedną dłonią jakoś
nie mogę go objąć i zostaje takie pokraczne (i koszmarnie niewygodne)
trzymanie palcami.

Trochę jestem poirytowany sytuacją. Prawie "wszystkomający" aparat leży
na półce za 1000 zł, a ja mam go dosyć po 2 minutach.

Czy ktoś miał podobne wrażenia? Czy to może przejć? Ile godzin muszę
jeszcze spędzić na macaniu w sklepie? :)

A oglądałeś XZ-10? Jest mniejszy (moim zdaniem już faktycznie jest
kieszonkowy, czego o XZ-2 powiedzieć nie można), sporo lżejszy, obiektyw
praktycznie tak samo jasny, na szerokim 26 mm vs. 28 mm w XZ-2 no i
tańszy, bo kosztuje 800 zł. Tak, ma mniejszą matrycę, gdyż 1/2.3, ale
umówmy się, przy tej wielkości sensorów ta różnica nie jest duża i w
jakości obrazka praktycznie pomijalna.


Jeszcze raz przejrzalem specyfikacje i sample z XZ-10. Jest to taki "mixed bag". Jest RAW, pierscien, auto klapka obiektywu, ekran dotykowy hires, naprawde kompaktowy, jasny obiektyw 26mm.
Z drugiej zas mala matryca i taka sobie jakosc zdjec...
zobacz aberracje i mydlo w lewym gornym narozniku:
http://img.photographyblog.com/reviews/olympus_xz10/photos/olympus_xz10_20.jpg
Pod tym wzgledem Nokia N8 lepiej sobie radzi.
Niestety, nie ma idealnego aparatu kompaktowego. RX-100 tez ma swoje wady.

5 Data: Kwiecien 30 2014 13:13:57
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: mt 

W dniu 2014-04-30 11:35, atm pisze:

Jeszcze raz przejrzalem specyfikacje i sample z XZ-10. Jest to taki
"mixed bag". Jest RAW, pierscien, auto klapka obiektywu, ekran dotykowy
hires, naprawde kompaktowy, jasny obiektyw 26mm.
Z drugiej zas mala matryca i taka sobie jakosc zdjec...
zobacz aberracje i mydlo w lewym gornym narozniku:
http://img.photographyblog.com/reviews/olympus_xz10/photos/olympus_xz10_20.jpg

Pod tym wzgledem Nokia N8 lepiej sobie radzi.
Niestety, nie ma idealnego aparatu kompaktowego. RX-100 tez ma swoje wady.

Nie no, jasne że to jest jakiś kompromis. Chcieć dużo wyższą jakoć trzeba by sięgnąć po kompakty typu Coolpix A, no ale tam już jest tylko stałka, więc uniwersalnoć spada. Panasonic GM1 jest nieduży, ale mimo wszystko z dopiętym jakimkolwiek szkłem jest już sporo grubszy, no i cena zupełnie inna. Canon G1X II jest jeszcze większy.
A co do Sony to RX100 III zapowiada się świetnie, ale cena pewnie będzie jeszcze wyższa niż Panas GM1 z zoom naleśnikiem.

--
marcin

6 Data: Kwiecien 30 2014 13:24:25
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: atm 

On 2014-04-30 13:13, mt wrote:

W dniu 2014-04-30 11:35, atm pisze:

Jeszcze raz przejrzalem specyfikacje i sample z XZ-10. Jest to taki
"mixed bag". Jest RAW, pierscien, auto klapka obiektywu, ekran dotykowy
hires, naprawde kompaktowy, jasny obiektyw 26mm.
Z drugiej zas mala matryca i taka sobie jakosc zdjec...
zobacz aberracje i mydlo w lewym gornym narozniku:
http://img.photographyblog.com/reviews/olympus_xz10/photos/olympus_xz10_20.jpg


Pod tym wzgledem Nokia N8 lepiej sobie radzi.
Niestety, nie ma idealnego aparatu kompaktowego. RX-100 tez ma swoje
wady.

Nie no, jasne że to jest jakiś kompromis. Chcieć dużo wyższą jakoć
trzeba by sięgnąć po kompakty typu Coolpix A, no ale tam już jest tylko
stałka, więc uniwersalnoć spada. Panasonic GM1 jest nieduży, ale mimo
wszystko z dopiętym jakimkolwiek szkłem jest już sporo grubszy, no i
cena zupełnie inna. Canon G1X II jest jeszcze większy.
A co do Sony to RX100 III zapowiada się świetnie, ale cena pewnie będzie
jeszcze wyższa niż Panas GM1 z zoom naleśnikiem.


Jest Sony 3N, ktory z nalesnikowym zoomem jest niewiele wiekszy od XZ-2 i cena wiele nie odstaje, ale wtedy trzeba sie pozegnac z kompaktowym makro jesli komus na tym zalezy. Oczywiscie w zamian dostanie sie jakosc fajnego cropa.
Chetnie zobaczylbym XZ-3 w gabarytach zblizonych do XZ-10. Nie potrzebuje stopki ani odchylanego ekranu a to wplywa znaczaco na rozmiar.

7 Data: Kwiecien 30 2014 00:41:49
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: XX YY 




Czy ktoś miał podobne wrażenia? Czy to może przejść? Ile godzin muszę

jeszcze spędzić na macaniu w sklepie? :)




ja mam cos takiego.
ale trzeba sobie zdac sprtawe ze aparaty do 1000 zlotych to raczej najnizsza Polka jakosciowa. nie mozna za wiele oczekiwac.
biorac takie aparaciki do reki dostaje cos na podobiensto odruchu wymiotnego.
#
sa fajne, swietne kompakty , ale te kostzuja ók 3 razy wiecej.

one wszystkie w sumie ( te najtansze ) daja te sama jakosc obrazu , trzeba wziasc do reki , zeby osobiscie sprawdzic , ktory najmniej przeszkadza w robieniu zdjec.
nie da sie doradzic wyboru , kazdy musi podjac decyzje sam.
ergonomia w tych aparacikach jest wazna , dlatego ze nie jest pod tym wzgledem najlepiej i i dopasoweni do indywidualnych potrzeb i oczekiwan jest czyms krytycznym.

w sumie szkoda czasu na lamanie sobie tym glowy.
kup pierwszy lepszy w cenie do 1000 zl znanej firmy , ktroy bedzhie Ci sie podobal i dobrze lezal w rece. i tak po paru miesiachc te zabawki zaczynaja nudzic.

8 Data: Kwiecien 30 2014 09:58:25
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: mt 

W dniu 2014-04-30 09:41, XX YY pisze:

ja mam cos takiego.
ale trzeba sobie zdac sprtawe ze aparaty do 1000 zlotych to raczej najnizsza Polka jakosciowa. nie mozna za wiele oczekiwac.
biorac takie aparaciki do reki dostaje cos na podobiensto odruchu wymiotnego.
#
sa fajne, swietne kompakty , ale te kostzuja ók 3 razy wiecej.

Jak zwykle pieprzysz bez sensu. Ten Olympus i RX100 to są obecnie dwa najlepsze kompakty z obiektywami zmiennoogniskowymi na rynku jeśli chodzi o jakość obrazka. Widziałeś jakieś zdjęcia z niego, znasz chociaż specyfikację?


--
marcin

9 Data: Kwiecien 30 2014 01:02:02
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: XX YY 

Am Mittwoch, 30. April 2014 09:58:25 UTC+2 schrieb mt:

W dniu 2014-04-30 09:41, XX YY pisze:



> ja mam cos takiego.

> ale trzeba sobie zdac sprtawe ze aparaty do 1000 zlotych to raczej najnizsza Polka jakosciowa. nie mozna za wiele oczekiwac.

> biorac takie aparaciki do reki dostaje cos na podobiensto odruchu wymiotnego.

> #

> sa fajne, swietne kompakty , ale te kostzuja �k 3 razy wiecej.



Jak zwykle pieprzysz bez sensu. Ten Olympus i RX100 to sďż˝ obecnie dwa

najlepsze kompakty z obiektywami zmiennoogniskowymi na rynku je�li

chodzi o jako�� obrazka. Widzia�e� jakie� zdj�cia z niego, znasz chocia�

specyfikacjďż˝?





--

marcin

nie spelniasz wymagan jakie stawiam dyskutantom w zakresie kultury wypowiedzi , kultury osobistej i pozimu merytorycznego.
nie mozesz ze mna dyskutowac - sorry.

10 Data: Kwiecien 30 2014 10:10:37
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: mt 

W dniu 2014-04-30 10:02, XX YY pisze:

nie spelniasz wymagan jakie stawiam dyskutantom w zakresie kultury wypowiedzi , kultury osobistej i pozimu merytorycznego.
nie mozesz ze mna dyskutowac - sorry.

Ja z tobą nie dyskutuje, tylko prostuje twoje brednie, jełopie. Żeby dyskutować, to musiałbyś mieć odrobinę chociaż wiedzy merytorycznej a tej nie posiadasz i jak zwykle piszesz o czymś, o czym nie masz pojęcia.
A swoją kulturę pokazałeś na Optycznych, gdzie po 2 miesiącach wyleciałeś z hukiem durniu jeden.


--
marcin

11 Data: Kwiecien 30 2014 20:03:16
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-04-30 09:41, XX YY wrote:

ja mam cos takiego.
ale trzeba sobie zdac sprtawe ze aparaty do 1000 zlotych to raczej najnizsza Polka jakosciowa. nie mozna za wiele oczekiwac.
biorac takie aparaciki do reki dostaje cos na podobiensto odruchu wymiotnego.

Ale ja nie mówię o jakimś negatywnym nastawieniu do jakości. Mówię o
bardzo prostej rzeczy: ergonomii.

Mam wrażenie, że panowie w Olympus bardzo chcieli upchnąć jak najwięcej
bajerów w kompakcie. Obiektyw, matryca, odchylany ekran - wszystko
całkiem spoko. Ale kasa się z kosmosu nie bierze i nawet w firmie
generującej tak ogromne staty jak dział foto w Olympus, trzeba na czymś
oszczędzić :). Chyba oszczędzili na projekcie, testach itp. Mieli pod
ręką dużo technologii, skleili je w aparat i puścili na rynek, bo już
pewnie wiedzieli, że zaraz pojawi się m.in. RX100 i trzeba będzie mocno
spuścić cenę za XZ-2 :).

kup pierwszy lepszy w cenie do 1000 zl znanej firmy , ktroy bedzhie Ci sie podobal i dobrze lezal w rece. i tak po paru miesiachc te zabawki zaczynaja nudzic.

Jestem w trochę innej sytuacji :).
Kompakt ma być do noszenia przy sobie na co dzień oraz w sytuacjach, gdy
nie chce mi się bujać z lustrem (wyjazdy, narty, rower i tak dalej).
Będzie bardzo intensywnie używany - na pewno zrobię nim kilkukrotnie
więcej zdjęć niż lustrzanką.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

12 Data: Kwiecien 30 2014 22:31:52
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Uncle Pete 

Mam wrażenie, że panowie w Olympus bardzo chcieli upchnąć jak najwięcej
bajerów w kompakcie. Obiektyw, matryca, odchylany ekran - wszystko
całkiem spoko. Ale kasa się z kosmosu nie bierze i nawet w firmie
generującej tak ogromne staty jak dział foto w Olympus, trzeba na czymś
oszczędzić :). Chyba oszczędzili na projekcie, testach itp. Mieli pod
ręką dużo technologii, skleili je w aparat i puścili na rynek, bo już
pewnie wiedzieli, że zaraz pojawi się m.in. RX100 i trzeba będzie mocno
spuścić cenę za XZ-2 :).

Moim zdaniem Olympus generalnie ma problemy z ergonomią, macałem sporo ich aparatów, łÄ…cznie z "kultowymi" bezlusterkowcami E-PM5 i OM-D i miałem dylemat. Z jednej strony, majstersztyk technologii, najlepsza w swojej klasie jakoć obrazu, ale w używaniu jakieś dziwne. Nie wiem, czy to skutek oszczędności, bo technologicznie są chyba jak najbardziej OK. Natomiast na pewno zaoszczędzili na testowaniu firmware, ponieważ w XZ-2 znalazłem doć przykry dla mnie błÄ…d, który nie został naprawiony w nowej wersji.

W sumie wybrałem jakoć, jeżeli chodzi o kompakt. Ale mam w planach także bezlusterkowca i to raczej będzie jakiś Panasonic, o ile nauczy się wyciągać z matryc tyle samo, co Olympus. Ponieważ ergonomicznie to bajka.

Piotr

13 Data: Kwiecien 30 2014 23:37:25
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: mt 

W dniu 2014-04-30 22:31, Uncle Pete pisze:

W sumie wybrałem jakoć, jeżeli chodzi o kompakt. Ale mam w planach
także bezlusterkowca i to raczej będzie jakiś Panasonic, o ile nauczy
się wyciągać z matryc tyle samo, co Olympus. Ponieważ ergonomicznie to
bajka.

Prędko to raczej nie nastąpi. A miałeś w ręku E-M10? IMO to drugi pod względem ergonomii po E-M1 korpus Olka a jak komuś brakuje chwytu, to zawsze jest ten dodatkowy grip za 200 zł.

--
marcin

14 Data: Maj 01 2014 09:05:20
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-04-30 22:31, Uncle Pete wrote:

Moim zdaniem Olympus generalnie ma problemy z ergonomią, macałem sporo
ich aparatów, łÄ…cznie z "kultowymi" bezlusterkowcami E-PM5 i OM-D i
miałem dylemat. Z jednej strony, majstersztyk technologii, najlepsza w
swojej klasie jakoć obrazu, ale w używaniu jakieś dziwne. Nie wiem, czy
to skutek oszczędności, bo technologicznie są chyba jak najbardziej OK.
Natomiast na pewno zaoszczędzili na testowaniu firmware, ponieważ w XZ-2
znalazłem doć przykry dla mnie błÄ…d, który nie został naprawiony w
nowej wersji.

W sumie wybrałem jakoć, jeżeli chodzi o kompakt. Ale mam w planach
także bezlusterkowca i to raczej będzie jakiś Panasonic, o ile nauczy
się wyciągać z matryc tyle samo, co Olympus. Ponieważ ergonomicznie to
bajka.

Dobra ergonomia w Panasonicu to żadne zaskoczenie. Po prostu ich stać
i mają na pewno ogromny zespół zajmujący się designem i wygodą
produktów.

Z Olympusem jest inaczej. Optykę i matryce rozwijają w spółce
medycznej, więc kawał aparatu mają prawie gratis (i na fantastycznym
poziomie). Na oprogramowanie i ergonomię wyraźnie brakuje kasy :).

Zresztą nie tylko na to. Odchylany ekran jest niewiele cieńszy
od współczenych smartphone'ów. I znowu: nie mieli gotowej takiej
technologii, więc zrobili gruby. Nowy Panasonic TZ55 ma (na oko) 2 razy
cieńszy :)

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

15 Data: Maj 01 2014 10:52:05
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Uncle Pete 

Dobra ergonomia w Panasonicu to żadne zaskoczenie. Po prostu ich stać
i mają na pewno ogromny zespół zajmujący się designem i wygodą
produktów.

Off-topicznie: ale ergonomia ich sprzętu RTV taka genialna już nie jest, albo przynajmniej nie była, kiedy kupowałem ich sprzęty - magnetowid SuperVHS, telewizor (jeszcze kineskopowy, 29"), nagrywarkę (jedną z pierwszych) - wszystko raczej z górnych półek. Było trochę jak u Olympusa: technicznie genialnie, ale bez instrukcji obsługi ani rusz.

Piotr

16 Data: Maj 01 2014 11:39:34
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-05-01 10:52, Uncle Pete wrote:

Off-topicznie: ale ergonomia ich sprzętu RTV taka genialna już nie jest,
albo przynajmniej nie była, kiedy kupowałem ich sprzęty - magnetowid
SuperVHS, telewizor (jeszcze kineskopowy, 29"), nagrywarkę (jedną z
pierwszych) - wszystko raczej z górnych półek. Było trochę jak u
Olympusa: technicznie genialnie, ale bez instrukcji obsługi ani rusz.

Nie mam dużego kontaktu z RTV, więc trudno mi ocenić. Może po prostu
chodzi o to, że Ty (lub szerzej: Polacy, Europejczycy) różnisz się od
docelowego klienta firmy, czyli Amerykanina/Japończyka.

Jakto kiedyś powiedział Clarkson (ten od samochodów) o wzmacniaczach
audio: jeśli spędzisz przy takim japońskim (dużo pokręteł) mnóstwo
czasu to może uda Ci się sprawić, żeby brzmi jak ten ustawiony przez
fabrykę :).

W przypadku aparatów japońska myśl techniczna razi mniej, bo jednak
duża liczba pokręteł i opcji jest prawie nieodłÄ…cznym elementem
zaawansowanego technicznie sprzętu.

Kupujesz drogi aparat - chcesz mieć dużo możliwości. Kupujesz drogi
telewizor - chcesz go po prostu włÄ…czyć i mieć świetny obraz. W każdym
razie wydaje mi się, że stosunkowo mało jest osób, które przy każdym
włÄ…czaniu TV chciałyby go przez 10 minut kalibrować do aktualnych
warunków świetlnych itp. :)

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

17 Data: Maj 01 2014 01:18:22
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: XX YY 



Kompakt ma być do noszenia przy sobie na co dzień oraz w sytuacjach, gdy

nie chce mi się bujać z lustrem (wyjazdy, narty, rower i tak dalej).

Będzie bardzo intensywnie używany - na pewno zrobię nim kilkukrotnie

więcej zdjęć niż lustrzanką.



ja mysle , ze nie bardzo jest sie nad czym rozwodzic.
te kompakciki w sumie dostarczaja zdjecia bardzo podobnej jakosci , w zaleznosci od warunkow zdjeciowych raz jeden raz drugi nieco lepsze , ale w sumie to test to ta sama klasa - czyli wiadomo ze jakosc jest akceptowalna , najczesciej calkiem fajna , w trudnych warunkach oswietleniowach jest znacznie gorzej.

wybralbym ten , ktorego obsluga jest dla Ciebie  najwygodniejsza , stawia najmniejszy opor.

wypada osobiscie porownac .


mnie  olympus nigy nie lezal ( poza pierwszym analogowym mju 1 - genialny aparacik na on czas) , ale sa ludzie  , ktorzy nigdy by olympusa nie zamienili.
jedni rybki , inni akwarium.

18 Data: Kwiecien 30 2014 12:57:03
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Uncle Pete 

Po długim wzdychaniu właściwe zdecydowałem się na Olympusa XZ-2,
choć przeszkadza mi w nim kilka kwestii (28mm na dole, dekielek,
przesadnie duży rozmiar). Poszedłem do sklepu i... nie mogłem go
utrzymać w dłoni :/.

Można dokupić samootwierający się dekielek. Musisz zdawać sobie sprawę jeszcze z jednej niedogodności (dla mnie przynajmniej): braku ładowarki, akumulator ładuje się w aparacie.

Aparat jest duży i stosunkowo ciężki. Moim zdaniem ma bardzo dziwny
gumowy grip i niewygodnie położony spust. Przy obsłudze oburącz
problemu nie ma, ale trochę to się mija z celem... Jedną dłonią jakoś
nie mogę go objąć i zostaje takie pokraczne (i koszmarnie niewygodne)
trzymanie palcami.

Mam go od kilku miesięcy i potrafię w miarę komfortowo robić zdjęcia jedną ręką - palce trzymają grip z boku, bliżej obiektywu. Nie musiałem przyzwyczajać się. IMHO, podstawowy problem tutaj to waga, a nie kształt, który zasadniczo nie może być bardzo inny, jeżeli ma to być nadal kompakt. Nie zauważyłem, żeby spust był nie na miejscu - a parę aparatów w życiu miałem... Może jakoś źle trzymasz ten aparat?

Ale faktycznie ergonomia Olympusów niespecjalnie do mnie przemawia (nie tylko XZ-2), trafiały mi się lepsze ergonomicznie kompakty, gdzie jedną ręką mogłem nawet zmieniać wszystkie parametry naciskając przyciski i kręcąc kółka. Np. wbrew pozorom całkim wygodnym okazał się Canon S90 (sądzę, że jego potomkowie będą wygodne też, przyjrzyj się S120 - jest raczej chwalony za jakoć zdjęć). No i fantastyczne, rzeczywiście kompaktowe wymiary.

Za XZ-2 niewątpliwie przemawia jakoć zdjęć - chyba najleprsza w klasie matryc o tych wymiarach. Czy to jest ważniejsze, niż nieskazitelna ergonomia, wybiera każdy sam :)

Pozdrawiam,

Piotr

19 Data: Kwiecien 30 2014 20:13:48
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-04-30 12:57, Uncle Pete wrote:

Mam go od kilku miesięcy i potrafię w miarę komfortowo robić zdjęcia
jedną ręką - palce trzymają grip z boku, bliżej obiektywu. Nie musiałem
przyzwyczajać się. IMHO, podstawowy problem tutaj to waga, a nie
kształt, który zasadniczo nie może być bardzo inny, jeżeli ma to być
nadal kompakt. Nie zauważyłem, żeby spust był nie na miejscu - a parę
aparatów w życiu miałem... Może jakoś źle trzymasz ten aparat?

Oj zdecydowanie może być inny. Panasonic LX7 leży w dłoni doskonale - ma
zwyczajny grip na całej wysokości korpusu. Aparaty typu S120, RX100
trzyma się dobrze, bo mają nieźle rozłożone przyciski. Może po prostu
moja ręka jest dziwna i XZ-2 mi nie pasuje, ale bawiłem się w życiu
dziesiątkami aparatów i - choć zdarzają się mniej i bardziej wygodne -
problemu takiego jak z Olympusem sobie nie przypominam :).

Ale faktycznie ergonomia Olympusów niespecjalnie do mnie przemawia (nie
tylko XZ-2), trafiały mi się lepsze ergonomicznie kompakty, gdzie jedną
ręką mogłem nawet zmieniać wszystkie parametry naciskając przyciski i
kręcąc kółka. Np. wbrew pozorom całkim wygodnym okazał się Canon S90
(sądzę, że jego potomkowie będą wygodne też, przyjrzyj się S120 - jest
raczej chwalony za jakoć zdjęć). No i fantastyczne, rzeczywiście
kompaktowe wymiary.

S120 testowałem doć długo (akurat był zasilany). Trzyma się go
doskonale, nawet o pół milimetra nie przesunąłbym czegokolwiek na
korpusie. Menu zupełnie intuicyjne (choć nigdy w życiu nie miałem
żadnego Canona :)).
Problemy są tylko 2. Cudów nie ma - mały rozmiar wynika m.in. z małego
akumulatora. No i jest dla mnie zbyt drogi.

pozdrawiam,
Kosu

20 Data: Kwiecien 30 2014 22:20:13
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Uncle Pete 

S120 testowałem doć długo (akurat był zasilany). Trzyma się go
doskonale, nawet o pół milimetra nie przesunąłbym czegokolwiek na
korpusie. Menu zupełnie intuicyjne (choć nigdy w życiu nie miałem
żadnego Canona :)).

Lubię menu Canonów, a te w serii S pozwalają także na ustawienie najdrobniejszych szczegółów pracy aparatu, w tym bardzo ciekawe opcje korekcji kolorów.

Problemy są tylko 2. Cudów nie ma - mały rozmiar wynika m.in. z małego
akumulatora. No i jest dla mnie zbyt drogi.

No nie wiem... W S90 akumulator ma 1000 mAh (podejrzewam, że w S120 jest ten sam lub bardzo podobny), w XZ-2 - 1270 mAh, czyli niecałe 30% różnicy, natomiast starczają mniej więcej na tyle samo.

Natomiast wyjdzie prawie na pewno inna wada miniaturyzacji - gorszy obiektyw, spodziewałbym się przede wszystkim dużych zniekształceń geometrycznych na krótkim końcu korygowanych programowo (w aparacie bądź wywoływarce rawów). Są bardzo duże w S90 i nie są do końca skorygowane, wychodzą także czasami śmieszne artefakty w postaci linii zakrzywionych na brzegach w tę samą stronę. Cudów nie ma, zakres ogniskowych w S120 stawia jeszcze bardziej trudny orzech do zgryzienia dla konstruktorów.

Pozdrawiam,

Piotr

21 Data: Kwiecien 30 2014 22:51:50
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-04-30 22:20, Uncle Pete wrote:

Lubię menu Canonów, a te w serii S pozwalają także na ustawienie
najdrobniejszych szczegółów pracy aparatu, w tym bardzo ciekawe opcje
korekcji kolorów.

No ja byłem pod ogromnym wrażeniem ustawiania pierścienia. Dedykowany
przycisk w wygodnym miejscu i szeroki wybór.

Oczywiście ja na pewno wybrałbym po prostu przysłonę i już. Tak jak w
lustrzance mam cały czas A, a okazjonalnie przełaczam na M, więc
wolałbym rolkę do ekspozycji :).
Ale gdyby zamiast rolki trybu (skoro zawsze A...) była właśnie rolka
funkcji pierścienia, to już byłaby naprawdę ciekawa sytuacja :).

W każdym razie ja jestem od zawsze zadziwiony tym, że w lustrzankach
rolka jest właśnie z trybem pracy, choć jest wiele ciekawszych
możliwości :).

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

22 Data: Kwiecien 30 2014 22:45:14
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: atm 



Natomiast wyjdzie prawie na pewno inna wada miniaturyzacji - gorszy
obiektyw, spodziewałbym się przede wszystkim dużych zniekształceń
geometrycznych na krótkim końcu korygowanych programowo (w aparacie bądź
wywoływarce rawów). Są bardzo duże w S90 i nie są do końca skorygowane,
wychodzą także czasami śmieszne artefakty w postaci linii zakrzywionych
na brzegach w tę samą stronę. Cudów nie ma, zakres ogniskowych w S120
stawia jeszcze bardziej trudny orzech do zgryzienia dla konstruktorów.


Jakosc obrazu na ISO100 na poziomie A720IS. S110 jesli chodzi o jakosc foto nie umywa sie do XZ-2. NIe sądzę, zeby duzo zmienili w S120, choc chcialbym sie mylic.

23 Data: Kwiecien 30 2014 22:49:50
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Uncle Pete 

Jakosc obrazu na ISO100 na poziomie A720IS. S110 jesli chodzi o jakosc
foto nie umywa sie do XZ-2. NIe sądzę, zeby duzo zmienili w S120, choc
chcialbym sie mylic.

W S90 jakoć jest dużo gorsza na wysokich czułościach, niż w XZ-2, dlatego m.in. zdecydowałem się na upgrade. Ale podobno właśnie S120 stanowi skok jakościowy i dynamika obrazu jest nawet większa, niż w Olympusie.

24 Data: Kwiecien 30 2014 22:52:16
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: atm 

On 2014-04-30 22:45, atm wrote:



Natomiast wyjdzie prawie na pewno inna wada miniaturyzacji - gorszy
obiektyw, spodziewałbym się przede wszystkim dużych zniekształceń
geometrycznych na krótkim końcu korygowanych programowo (w aparacie bądź
wywoływarce rawów). Są bardzo duże w S90 i nie są do końca skorygowane,
wychodzą także czasami śmieszne artefakty w postaci linii zakrzywionych
na brzegach w tę samą stronę. Cudów nie ma, zakres ogniskowych w S120
stawia jeszcze bardziej trudny orzech do zgryzienia dla konstruktorów.


Jakosc obrazu na ISO100 na poziomie A720IS. S110 jesli chodzi o jakosc
foto nie umywa sie do XZ-2. NIe sądzę, zeby duzo zmienili w S120, choc
chcialbym sie mylic.

Ciemny obiektyw na dlugim koncu pozostal ale jakosc fotek znaczaco sie poprawila. Na wyzszych ISO szum jest milo monochromatyczny.

25 Data: Kwiecien 30 2014 15:46:31
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Slon 

On Wednesday, April 30, 2014 4:52:16 PM UTC-4, atm wrote:

On 2014-04-30 22:45, atm wrote:

>

>>

>> Natomiast wyjdzie prawie na pewno inna wada miniaturyzacji - gorszy

>> obiektyw, spodziewałbym się przede wszystkim dużych zniekształceń

>> geometrycznych na krótkim końcu korygowanych programowo (w aparacie bądź

>> wywoływarce rawów). Są bardzo duże w S90 i nie są do końca skorygowane,

>> wychodzą także czasami śmieszne artefakty w postaci linii zakrzywionych

>> na brzegach w tę samą stronę. Cudów nie ma, zakres ogniskowych w S120

>> stawia jeszcze bardziej trudny orzech do zgryzienia dla konstruktorów.

>>

>

> Jakosc obrazu na ISO100 na poziomie A720IS. S110 jesli chodzi o jakosc

> foto nie umywa sie do XZ-2. NIe sądzę, zeby duzo zmienili w S120, choc

> chcialbym sie mylic.



Ciemny obiektyw na dlugim koncu pozostal ale jakosc fotek znaczaco sie

poprawila. Na wyzszych ISO szum jest milo monochromatyczny.

Jakiej barwy jest ten szum monochromatyczny?

Slon

26 Data: Maj 01 2014 21:45:42
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: atm 



Ciemny obiektyw na dlugim koncu pozostal ale jakosc fotek znaczaco sie

poprawila. Na wyzszych ISO szum jest milo monochromatyczny.

Jakiej barwy jest ten szum monochromatyczny?

Slon


Masz ten efekt w PS, oddaje dokladnie to co mialem na mysli.

27 Data: Maj 01 2014 22:09:01
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Slon 

On Thursday, May 1, 2014 3:45:42 PM UTC-4, atm wrote:

>>

>> Ciemny obiektyw na dlugim koncu pozostal ale jakosc fotek znaczaco sie

>>

>> poprawila. Na wyzszych ISO szum jest milo monochromatyczny.

>

> Jakiej barwy jest ten szum monochromatyczny?

>

> Slon

>



Masz ten efekt w PS, oddaje dokladnie to co mialem na mysli.

Napisz wiec konkretnie, jaki kolor tego szumu monochromatycznego miales na mysli.

Slon

28 Data: Kwiecien 30 2014 22:53:49
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: atm 

On 2014-04-30 22:45, atm wrote:



Natomiast wyjdzie prawie na pewno inna wada miniaturyzacji - gorszy
obiektyw, spodziewałbym się przede wszystkim dużych zniekształceń
geometrycznych na krótkim końcu korygowanych programowo (w aparacie bądź
wywoływarce rawów). Są bardzo duże w S90 i nie są do końca skorygowane,
wychodzą także czasami śmieszne artefakty w postaci linii zakrzywionych
na brzegach w tę samą stronę. Cudów nie ma, zakres ogniskowych w S120
stawia jeszcze bardziej trudny orzech do zgryzienia dla konstruktorów.


Jakosc obrazu na ISO100 na poziomie A720IS. S110 jesli chodzi o jakosc
foto nie umywa sie do XZ-2. NIe sądzę, zeby duzo zmienili w S120, choc
chcialbym sie mylic.

Niestety, cenowo mocno sie zbliza do Sony RX-100, moze kusic doplata 200-300zl do aparatu Sony.

29 Data: Maj 01 2014 13:15:23
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: elmer radi radisson 

On 2014-04-30 22:45, atm wrote:

Jakosc obrazu na ISO100 na poziomie A720IS. S110 jesli chodzi o jakosc
foto nie umywa sie do XZ-2. NIe sądzę, zeby duzo zmienili w S120, choc
chcialbym sie mylic.

Mam S90 i jak focimy cos wspolnie luzno-turystycznie z zona ktora
wyciaga przy tej samej okazji 710IS, to z jej malca optycznie wychodza
zdecydowanie lepsze zdjecia, jakosc JPG jest tez imho lepsza. Z S90
jestem w miare zadowolony glownie z dwoch wzgledow - porecznosc i nocne
zdjecia (przy czym wtedy tez raczej zabawa z ISO80/100 + malym
statywem). Ale po za tym to dziwia mnie entuzjastyczne opinie nt.
jakosci zdjec S90 jakie czesto dalo sie czytac w swoim czasie.

Dlatego ten watek czytam z uwaga bo przymierzam sie do zmiany na
cos rownie porecznego. S110/S120 bylby naturalnym wyborem gdyby nie
to ze S90 znalazl sie u mnie na cenzurowanym. XZ-10 wyglada ciekawie
ale juz probki zdjec niekoniecznie ;). XZ-2 jest juz troche za duzy
gabarytowo jak na przewidziane kieszonkowe zastosowania. A SX-100
wygralby, ale nie budzetowo :). Czekam wciaz na  jakiegos zwyciezce
w przedziale cenowym XZ-2/ max S120 ;).


--

memento lorem ipsum

30 Data: Maj 01 2014 13:34:30
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Uncle Pete 

Mam S90 i jak focimy cos wspolnie luzno-turystycznie z zona ktora
wyciaga przy tej samej okazji 710IS, to z jej malca optycznie wychodza
zdecydowanie lepsze zdjecia, jakosc JPG jest tez imho lepsza. Z S90
jestem w miare zadowolony glownie z dwoch wzgledow - porecznosc i nocne
zdjecia (przy czym wtedy tez raczej zabawa z ISO80/100 + malym
statywem). Ale po za tym to dziwia mnie entuzjastyczne opinie nt.
jakosci zdjec S90 jakie czesto dalo sie czytac w swoim czasie.

A w czym jest gorsze od A710IS? Miałem po kolei A80, A950IS (ten raczej nie był gorszy od A710IS) i S90 i za każdym razem obserwowałem poprawę jakości - lepszą dynamikę, mnijsze szumy na wysokich czułościach i lepsze odwzorowanie drobnych elementów obrazu (np. trawa, liście na drzewach). Jedyne, co ma S90 gorsze to zniekształcenia geometryczne.

31 Data: Maj 01 2014 13:35:47
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Uncle Pete 

A w czym jest gorsze od A710IS? Miałem po kolei A80, A950IS

Oczywiście A650IS.

32 Data: Maj 01 2014 14:45:22
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: elmer radi radisson 

On 2014-05-01 13:34, Uncle Pete wrote:

A w czym jest gorsze od A710IS? Miałem po kolei A80, A950IS (ten raczej
nie był gorszy od A710IS) i S90 i za każdym razem obserwowałem poprawę
jakości - lepszą dynamikę, mnijsze szumy na wysokich czułościach i
lepsze odwzorowanie drobnych elementów obrazu (np. trawa, liście na
drzewach). Jedyne, co ma S90 gorsze to zniekształcenia geometryczne.

Zwyczajnie, na starutkim 710IS zdjecia wygladaja lepiej. Po pierwsze, na S90 JPG w najlepszej jakosci wyglada przecietnie. RAW tez nie ratuje
za bardzo sytuacji - zabawa z nim to sztuka dla sztuki, nie da sie
nawet zblizyc do takiej skali roznicy jaka widac przy JPG vs wywolanie
RAW na DSLR.

Optycznie w sumie tez wyglada to mydlanie - rozdzielczosc jest slaba.
Dosc powiedziec, ze przy ladnym, slonecznym dniu, przy ISO80, wolalem
ostatnio pstryknac dodatkowo fote za pomoca Galaxy S4.

Do tego dochodzi taki sobie pomiar swiatla, nieraz trzeba sie
nakombinowac zeby proporcjonalnie naswietlic kadr - np. architekture
i niebo, nawet mimo wlaczonej opcji rownowazenia oswietlenia w
polcieniach.

Mysle ze ten przyklad dobrze odzwierciedla to o czym pisze:
http://www.dpreview.com/forums/post/36025246

S90 dopiero zaczyna sie przydawac jak zaczyna zapadac zmrok. Wtedy
mozna sie pobawic i uzyskac satysfakcjonujace efekty.


--

memento lorem ipsum

33 Data: Maj 01 2014 06:09:40
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: XX YY 



S90 dopiero zaczyna sie przydawac jak zaczyna zapadac zmrok. Wtedy

mozna sie pobawic i uzyskac satysfakcjonujace efekty.



a to niby dlaczego?
wlasnie gdy brakuje swiatla , kompakty ujawniaja swoje slobosci.
kompakty daja cakiem dobry wynik w warunkach dobrego oswietlenia , w styuacji deficytu swiatla , male matryce niestety musza szumiec wiecej od duzych.
nie ma mozliwosci zeby o zmroku dal aparat lepsze technicznie zdjecie niz przy dobrym slonecznym oswietleniu.
przyklad jaki podales to zwyczajnie przeswietlone zdjecie .Kazdym mozna takie zrobic.

34 Data: Maj 01 2014 15:32:43
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-05-01 15:09, XX YY wrote:



S90 dopiero zaczyna sie przydawac jak zaczyna zapadac zmrok. Wtedy

mozna sie pobawic i uzyskac satysfakcjonujace efekty.



a to niby dlaczego?

Bo jesteś nawiedzony lub nie umiesz czytać?
Mi na pytanie o ergonomię XZ-2 odpisałeś, że kompaktem nie da się zrobić
dobrego zdjęcia.

Elmerowi na zdanie mówiące, że w słabym świetle S90 radzi sobie lepiej
niż kilka lat starszy A710IS, odpisujesz, że przecież kompakty sobie
źle radzą w złym świetle.

Ponieważ założyłem wątek, czuję się w obowiązku, żeby przekazać Ci
dwie zaskakujące informacje.

Po pierwsze: wszystkie aparaty radzą sobie gorzej, gdy jest słabe
światło.
Po drugie: nic nie wnosisz w dyskusję, która m.in. dla mnie może się
okazać doć ważna. Dlatego proszę Cię, żebyś się trochę ogarnął.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

35 Data: Maj 01 2014 08:38:30
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: XX YY 

Am Donnerstag, 1. Mai 2014 15:32:43 UTC+2 schrieb Piotr Kosewski:

On 2014-05-01 15:09, XX YY wrote:

>

>>

>> S90 dopiero zaczyna sie przydawac jak zaczyna zapadac zmrok. Wtedy

>>

>> mozna sie pobawic i uzyskac satysfakcjonujace efekty.

>>

>

>

> a to niby dlaczego?



Bo jesteś nawiedzony lub nie umiesz czytać?

Mi na pytanie o ergonomię XZ-2 odpisałeś, że kompaktem nie da się zrobić

dobrego zdjęcia.

chyba mnie z kims mylisz.

pokaz mi gdzie ja napisalem , ze kompaktem nie mozna zrobic dobrego zdjecia..

wskaz pasus gdzie napisalem " ze kompaktem nie mozna robic dobrego zdjecia"

w ogole na ten temat sie nie wypowiedalaem.

moje zdanie jesli je chcesz znac jest takie, ze kompaktem mozna zrobic zdjecie dobre jak i zle , rowniez najdrozszym aparatem  powiedzmy N d4 mozna zrobic zdjecie dobre lub zle.

ja dostaje torsji biorac do reki te malutkie aparaciki w cenie ponizej 1000 zl widzac jaka mase maja glupich rozwiazan. kupujacy , a sa one adresowane raczej dla masowego nieinteresujacego sie fotografia odbiorcy , nie zdaja sobie sprawy z tego co kupuja. Masa funkcji - oby wiecej - a istotne rzeczy sa do bani.


jesli juz chcesz komentowac moje posty , to prosze przynajmniej przeczytaj je i nie imputuj mi czegos  czego nie napisalem.



Ponieważ założyłem wątek, czuję się w obowiązku, żeby przekazać Ci

dwie zaskakujące informacje.



Po pierwsze: wszystkie aparaty radzą sobie gorzej, gdy jest słabe

światło.

Po drugie: nic nie wnosisz w dyskusję, która m.in. dla mnie może się

okazać dość ważna. Dlatego proszę Cię, żebyś się trochę ogarnął.




nie ma zaskakujacych informacji.
jesli chcesz oppieraj sie na postach od dyletantow.

nie ma mozliwosci ,, ze aparat kompaktowy marnie pracuje w dzien , za to w nocy , w warunkach slabego swiatla o zmroku pracuje lepiej , czyli nadaje sie do zdjec o zmroku lepiej niz do zdjec dziennych.
to jest fizycznie niemozliwe

im mniejsza matryca tym wieksza widzialnosc  szumow , tym gorszy obraz.
poziom szumow dla okrslonej matrycy zalezy od odstepu sygnalu od szumu matrycy - fotonowego i termicznego. inne szumy jak np obrobcze odgrywaja mniejsza role.
a wiec w warunkach zmroku poziom sygnalu bedzie nizszy , poziom szumu ten sam co w dzien - odstep s/n wiec mniejszy , obraz bedzie gorszy.

Typowey blad wielu posiadaczy aparatow rozprzestrzeniany takze przez optycznych - ze wzrostem czasu naswietlenia - szumy rosna .

szum nie zalezy od czasu naswietlenia - zaleza od S/N.

w matrycach wiekszych zaleznosc jest taka sama , ale poniewaz matryce maja wieksza powierzchnie , przejmuja ze swiatlem wiecej enrgii.
w sumie calkowity odstep energii przejetej z fotonamiu do energii szumu jest wiekszy - widzialnosc szumu bedzie mniejsza ( wieksza energi przejeta ze szwatlem pozwala na slabsze wzmocnienie sygnalu w cmps a z nim i szumu ).

o ile w warunkach dobrego swiatla , a wiec wystrczajaco mocnego sygnalu roznice jakosci obrazu pomiedzy kompaktam a wieksza matryca nie sa jakies dramatyczne , o tyle ze spadkiem swiatla so coraz wieksze na niekrzysc matryc malych, czyli kompaktow.

nie ma mozliwosci ze s90 czy cos tam w dzi8en pracuje slabiej a wnocy zaczyna pracowac lepiej. Stosunkowo do inych aparatow bedzie rownie gorzej albo jeszcze bardziej ( w porowaniu do matryc wiekszych)

zwyczajnie dyletancka wypowiedz kogos , kto nie wie o czym pisze i tworzy wlasne wyjasnienie nie majac  wiedzy podstawowej.

Jesli ktos uwaza , ze kompaktem robi sie dobrze zdjecia nocne ,lepiej niz w dzien  to jeszcze w zyciu nie zrobil i nie widzial  dobrego zdjecia nocnego.

zeby nie bylo :

np.
http://spherapan.vot.pl/188/188.html

podalem Ci najmodrzejsza rade jak mozna dac _ wybierz sam aparat.
te wszystki opisy i rady sa przewaznie na podstawie opisow zaczerpnietych z sieci , glownie optycznych. ktos akurat jakis model aparatu bedzie mial i byc moze go polecal , nie dlatego ze jest najlepszy , tylko dlatego ze taki ma.

mam  cala szuflade kompaktow roznych i wiem jedno - trzeba wybrac samemu.
to co mi w ogole nie odpowiada akurat innym podchodzi.

36 Data: Maj 01 2014 15:19:36
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Uncle Pete 

Zwyczajnie, na starutkim 710IS zdjecia wygladaja lepiej. Po pierwsze, na
S90 JPG w najlepszej jakosci wyglada przecietnie. RAW tez nie ratuje
za bardzo sytuacji - zabawa z nim to sztuka dla sztuki, nie da sie
nawet zblizyc do takiej skali roznicy jaka widac przy JPG vs wywolanie
RAW na DSLR.

S90 faktycznie w JPEG wyciąga z matrycy praktycznie wszystko, co się da, i grzebanie w rawach ma niewielki sens. Ale co oznacza "wygląda przeciętnie"? Masz bardzo duże możliwości ustawienia parametrów obrazu, może warto z nich skorzystać? Z tym, że osobiście zawsze ustawiam aparaty na minimalny kontrast i wyostrzanie, żeby wyciągnąć maksimum z matrycy (wtedy zdjęcia z aparatu faktycznie najczęściej są mdłe), a następnie obrabiam zdjęcie w programie graficznym (JPEGi, nie bawię się w RAWy).

Optycznie w sumie tez wyglada to mydlanie - rozdzielczosc jest slaba.
Dosc powiedziec, ze przy ladnym, slonecznym dniu, przy ISO80, wolalem
ostatnio pstryknac dodatkowo fote za pomoca Galaxy S4.

No to najwyraźniej masz skopany egzemplarz, chyba że po prostu lubisz kontrastowe i mocno wyostrzone zdjęcia :)

Do tego dochodzi taki sobie pomiar swiatla, nieraz trzeba sie
nakombinowac zeby proporcjonalnie naswietlic kadr - np. architekture
i niebo, nawet mimo wlaczonej opcji rownowazenia oswietlenia w
polcieniach.

W takiej sytuacji zawsze trzeba się nakombinować. Nie uwierzę, że A710IS posiadał jakąś cudowną funkcje bezbłÄ™dnego pomiaru w takich sytuacjach - która nie była stosowana w żadntm innym modelu ;)
Funkcja wyciągania cieni akurat nie uratuję przed przepaleniami. Natomiast powtarzam radę co do ustawienia najniższego kontrastu. Pomaga także korzystanie z histogramu na żywo.

Mysle ze ten przyklad dobrze odzwierciedla to o czym pisze:
http://www.dpreview.com/forums/post/36025246

Cokolwiek wyrokować po jednym przypadkowym, w dodatku źle naświetlonym zdjęciu... To mi wygląda na źle ustawioną ostroć. Zresztą poczytaj dyskusję.

37 Data: Maj 01 2014 18:19:01
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: elmer radi radisson 

On 2014-05-01 15:19, Uncle Pete wrote:

No to najwyraźniej masz skopany egzemplarz, chyba że po prostu lubisz
kontrastowe i mocno wyostrzone zdjęcia :)

Owszem, mialem podejrzenia ze to moze tylko cos z ta sztuka jest nie
tak. Choc jednoczesnie do jakiegos drastycznego konkretu nie mozna sie
bylo przyczepic.

W takiej sytuacji zawsze trzeba się nakombinować. Nie uwierzę, że A710IS
posiadał jakąś cudowną funkcje bezbłÄ™dnego pomiaru w takich sytuacjach -
która nie była stosowana w żadntm innym modelu ;)
Funkcja wyciągania cieni akurat nie uratuję przed przepaleniami.
Natomiast powtarzam radę co do ustawienia najniższego kontrastu. Pomaga
także korzystanie z histogramu na żywo.

Tego malca kupilem po to, zeby w wielu sytuacjach zaprzestac
dotychczasowego dzwigania lustrzanki, wiec zabawa z ustawieniami
to byla woda na mlyn ;). Ale radykalnej poprawy za ich sprawa jakos nie
udalo sie osiagnac.


Cokolwiek wyrokować po jednym przypadkowym, w dodatku źle naświetlonym
zdjęciu... To mi wygląda na źle ustawioną ostroć. Zresztą poczytaj
dyskusję.

U mnie z S90 zdjecia wlasnie tak wygladajace wychodza przy prawidlowym
wyostrzeniu, wiec to chyba nie to. IMHO to wszystko sprowadza sie do:
1) niespecjalnej optyki (a musze powiedziec, ze w 710IS bylem z owej
bardzo zadowolony) 2) nazbyt stratnego JPG. Choc z tym drugim.. w
wywolanym RAW tak jak pisalem, roznicy szczegolnej nie bylo. Czyli..
chyba glownie chodzi o mydlana optyke . A tutaj jednak szalu nie ma,
skoro algorytmy musza korygowac dosc zauwazalne znieksztalcenia.
No i pewnie ta korekcja ma tez wplyw na finalna jakosc.


--

memento lorem ipsum

38 Data: Maj 01 2014 11:27:20
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: XX YY 



1) niespecjalnej optyki (a musze powiedziec, ze w 710IS bylem z owej

bardzo zadowolony) 2) nazbyt stratnego JPG. Choc z tym drugim.. w

wywolanym RAW tak jak pisalem, roznicy szczegolnej nie bylo. Czyli..

chyba glownie chodzi o mydlana optyke . A tutaj jednak szalu nie ma,

skoro algorytmy musza korygowac dosc zauwazalne znieksztalcenia.

No i pewnie ta korekcja ma tez wplyw na finalna jakosc.





cos sioe nie zgadza.
akurat znam ten aparacik , choc nie mam w domu , ale kupowalem z kims na prezent i troche zrobilismy zdjec.
nic negaywnego nie zauwazylem

zobacz tutaj - sample , niektore w pelnej tozdzielczosci , wlaqsciwie b-. ladne , nie ma sie o co przyczepic:

https://www.google.com/search?q=canon+s90+sample&rls=com.microsoft:de-at&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=r5BiU7r5KoPG4gTdgoHwDw&ved=0CCsQsAQ&biw=1671&bih=927

i na koniec jeszez diametralnie rozne wypowiedzi posiadyczy tego modelu:

http://www.optyczne.pl/index.html?aparat=all&producent=26&aparat=996&pix=0&zoom=0&typ=dowolny&szukaj=Wyszukaj&sort=

podkreslaja przede wszystkim dobra jakosc obrazu.

przyklad , ktory podlinkowales - tam jest ewidentny blad obslugi , ale oczywiscie jedno nie wyklucza drugiego , mozliwe ze masz wadliwy/slabszy egzemplarz .
 sprawdzilbym czasy naswietlen . czy automat aby nie dobieral akurat w fotografoweanych motywach  zbyt dlugich czasow naswietlen ?, skutek bylby podobny jak mydlasta optyka.

39 Data: Maj 01 2014 22:54:18
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: atm 



Optycznie w sumie tez wyglada to mydlanie - rozdzielczosc jest slaba.
Dosc powiedziec, ze przy ladnym, slonecznym dniu, przy ISO80, wolalem
ostatnio pstryknac dodatkowo fote za pomoca Galaxy S4.

No to najwyraźniej masz skopany egzemplarz, chyba że po prostu lubisz
kontrastowe i mocno wyostrzone zdjęcia :)

Powiedz szczerze, z reka na sercu, ze podoba Ci sie to zdjecie ;]
http://img.photographyblog.com/reviews/canon_powershot_s90/sample_images/canon_powershot_s90_06.jpg
Tu wiecej potworkow: http://www.photographyblog.com/reviews/canon_powershot_s90_review/sample_images/

40 Data: Maj 02 2014 00:03:27
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Uncle Pete 

Powiedz szczerze, z reka na sercu, ze podoba Ci sie to zdjecie ;]
http://img.photographyblog.com/reviews/canon_powershot_s90/sample_images/canon_powershot_s90_06.jpg

Tu wiecej potworkow:
http://www.photographyblog.com/reviews/canon_powershot_s90_review/sample_images/

Jeżeli nie oglądać 1:1, to nie rozumiem dlaczego mają być aż takimi strasznymi potworkami. Ale przy 1:1 mydło jest, i większe niż u mnie. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to ustawienie zbyt wysokiej kompresji (czyli ustawienie trybu normal) - u mnie w trybie fine wielkoć plików z podobnymi zdjęciami dochodzi do 4 MB i więcej.

Tu możesz zobaczyć odwzorowanie szczegółów - trawy i liści drzew i gałÄ™zi na dalszym planie (tylko miej na uwadze, że aparat miał ustawione wyostrzanie i kontrast na minimum i zdjęcie było pzeznaczone do dalszej obróbki):

http://kozarzewski.org/var/IMG_3250.JPG

Tyle że oczywiście XZ-2 jest o klasę lepszy.

41 Data: Maj 01 2014 15:17:20
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: mt 

W dniu 2014-05-01 13:15, elmer radi radisson pisze:

 Czekam wciaz na  jakiegos zwyciezce
w przedziale cenowym XZ-2/ max S120 ;).

Jeżeli rozważasz pułap cenowy S120 to może jednak warto dołożyć te 200 parę złotych i wziąć RX100 w pierwszej wersji?

--
marcin

42 Data: Maj 01 2014 17:54:40
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: elmer radi radisson 

On 2014-05-01 15:17, mt wrote:

Jeżeli rozważasz pułap cenowy S120 to może jednak warto dołożyć te 200
parę złotych i wziąć RX100 w pierwszej wersji?

Raczej odpada - budzet S120 to juz bylby wziety gorka. A w sumie skoro
juz kupujac RX100 w pierwszej wersji, dolozyc te kolejne 200 PLN.. :)

Mysle ze w obecnych czasach - i  konkurencji ze strony smartfonow -
budzet 1000-1200 mozna uznac chyba za rozsadny i nieprzeplacony, do
wydatkowania na rozsadnego kieszonkowego malca. Przynajmniej tyle
jestem osobiscie sklonny na chwile obecna wydac na taka podmianke
starszego aparatu.



--

memento lorem ipsum

43 Data: Maj 01 2014 19:02:44
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-05-01 17:54, elmer radi radisson wrote:

Raczej odpada - budzet S120 to juz bylby wziety gorka. A w sumie skoro
juz kupujac RX100 w pierwszej wersji, dolozyc te kolejne 200 PLN.. :)

No dokładnie. I zanim się obejrzymy wychodzi Fuji X100s.
I wtedy: hmm... zamiast kompaktu ze stałką za 4000 zł można kupić EVILa
z naleśnikiem...

Mysle ze w obecnych czasach - i  konkurencji ze strony smartfonow -
budzet 1000-1200 mozna uznac chyba za rozsadny i nieprzeplacony, do
wydatkowania na rozsadnego kieszonkowego malca. Przynajmniej tyle
jestem osobiscie sklonny na chwile obecna wydac na taka podmianke
starszego aparatu.

Wiadomo, że jak ktoś ma dużo kasy na zbyciu, to po prostu wybierze
coś mu odpowiadającego i nie będzie się stresował o równowartoć dobrego
obiadu w knajpie.

W moim wypadku nie chodzi nawet o to, czy chcę wydać 1500 zł za kompakt.
Tak naprawdę mógłbym się nie bujać, tylko kupić RX100 w komplecie z EVF
i wywalić lustrzankę. Nie potrzebuję lepszej jakości zdjęć :).

Tylko czy to jest zestaw, który chciałbym zabierać na rower w torbie
podsiodłowej lub biodrowej? Czy stać mnie na to, żeby aparat za 2000 zł
walał się po plecaku między kanapkami? :D

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

44 Data: Maj 01 2014 20:15:53
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Uncle Pete 

Tylko czy to jest zestaw, który chciałbym zabierać na rower w torbie
podsiodłowej lub biodrowej? Czy stać mnie na to, żeby aparat za 2000 zł
walał się po plecaku między kanapkami? :D

Jak włożysz do futerału... U mnie przez prawie 4 lata tak S90 mieszkał na dnie plecaka w jakimś tanim, ale dosć grubym futerale. I absolutnie nic mu się nie stało. Niesamowity plus był taki, że to nic nie ważyło i nie zajmowało miejsca.

Jak staję się coraz starszy, to coraz częściej stwierdzam, że jak mnie na coś stać i bardzo się chce, to czemu nie :)

Piotr

45 Data: Maj 01 2014 20:44:58
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: mt 

W dniu 2014-05-01 19:02, Piotr Kosewski pisze:

On 2014-05-01 17:54, elmer radi radisson wrote:
Raczej odpada - budzet S120 to juz bylby wziety gorka. A w sumie skoro
juz kupujac RX100 w pierwszej wersji, dolozyc te kolejne 200 PLN.. :)

No dokładnie. I zanim się obejrzymy wychodzi Fuji X100s.
I wtedy: hmm... zamiast kompaktu ze stałką za 4000 zł można kupić EVILa
z naleśnikiem...

Evila ze stałką to można kupić praktycznie w cenie XZ-2 :)


--
marcin

46 Data: Maj 01 2014 23:03:14
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: atm 

On 2014-05-01 20:44, mt wrote:

W dniu 2014-05-01 19:02, Piotr Kosewski pisze:
On 2014-05-01 17:54, elmer radi radisson wrote:
Raczej odpada - budzet S120 to juz bylby wziety gorka. A w sumie skoro
juz kupujac RX100 w pierwszej wersji, dolozyc te kolejne 200 PLN.. :)

No dokładnie. I zanim się obejrzymy wychodzi Fuji X100s.
I wtedy: hmm... zamiast kompaktu ze stałką za 4000 zł można kupić EVILa
z naleśnikiem...

Evila ze stałką to można kupić praktycznie w cenie XZ-2 :)



Prosze bardzo - Sony 3N + 16-50mm
http://www.ceneo.pl/23227281
Jakosc fotek nieporownywalna, wielkosc za to mocno porownywalna z XZ-2, cena tez nie rozni sie zbytnio

47 Data: Maj 01 2014 23:20:41
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: mt 

W dniu 2014-05-01 23:03, atm pisze:

No dokładnie. I zanim się obejrzymy wychodzi Fuji X100s.
I wtedy: hmm... zamiast kompaktu ze stałką za 4000 zł można kupić EVILa
z naleśnikiem...

Evila ze stałką to można kupić praktycznie w cenie XZ-2 :)



Prosze bardzo - Sony 3N + 16-50mm
http://www.ceneo.pl/23227281
Jakosc fotek nieporownywalna, wielkosc za to mocno porownywalna z XZ-2,
cena tez nie rozni sie zbytnio

A praktycznie w tej samej cenie zamiast 16-50 może też być 20/2.8 (jak gabaryty są priorytetem), wtedy zyskujemy jeszcze na rozmiarze kosztem uniwersalności szkła:
http://camerasize.com/compact/#386,442.369,442.360,ha,t

--
marcin

48 Data: Maj 02 2014 00:27:16
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-05-01 23:03, atm wrote:

Prosze bardzo - Sony 3N + 16-50mm
http://www.ceneo.pl/23227281
Jakosc fotek nieporownywalna, wielkosc za to mocno porownywalna z XZ-2,
cena tez nie rozni sie zbytnio

NEX z 16-50 jest od XZ-2 o prawie 2 cm grubszy (~6.5 vs 4.8 cm).
Oczywiście oba rozmiary są bez dekli...

XZ-2 podobno wciąż jest aparatem kieszonkowym (choć raczej nie do
kieszeni w spodniach od garnituru ;)). NEXa bym tak nie nazwał.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

49 Data: Kwiecien 30 2014 13:01:31
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: bans 

Aparat jest OK, ale ma dwie wkurazjące mnie wady:

- niestandardowe gniazdo USB - zapomnij, że wrzucisz u kogoś znajomego zdjęcia na kompa nie mając kabelka.

- fatalnie umieszczony przycisk POWER - często zdarza mi się go wcisnąć wkładając aparat do pokrowca, aparat próbuje wysunąć obiektyw, ale z dekielkiem i w pokrowcu mu się to nie udaje i zawiesza się. Dopiero wyjęcie akumulatora na moment załatwia sprawę.



--
bans

50 Data: Kwiecien 30 2014 13:06:09
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Uncle Pete 

On 2014-04-30 13:01, bans wrote:

Aparat jest OK, ale ma dwie wkurazjące mnie wady:

- niestandardowe gniazdo USB - zapomnij, że wrzucisz u kogoś znajomego
zdjęcia na kompa nie mając kabelka.

To prawda. Albo jak zgubisz - zapłacisz za nowy jak za zboże.

- fatalnie umieszczony przycisk POWER - często zdarza mi się go wcisnąć
wkładając aparat do pokrowca, aparat próbuje wysunąć obiektyw, ale z
dekielkiem i w pokrowcu mu się to nie udaje i zawiesza się. Dopiero
wyjęcie akumulatora na moment załatwia sprawę.

Ani razu nie miałem tego problemu. Natomiast przy wsuwaniu do dość ciasnego pokrowca zdarzało mi się obrócić kółko wyboru trybów (ale tak miałem ze wszystkimi aparatami z takim kółkiem) i przestawić wajchę z przodu przy obiektywie.

Piotr

51 Data: Kwiecien 30 2014 13:47:30
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: bans 

W dniu 2014-04-30 13:06, Uncle Pete pisze:

To prawda. Albo jak zgubisz - zapłacisz za nowy jak za zboże.



Nie trzeba, ja dałem 12zł...
http://allegro.pl/kabel-ladowarka-usb-olympus-cb-usb5-cb-usb6-i4184050044.html

Niemniej - nie będę woził wszędzie ze sobą kabelka!

Ani razu nie miałem tego problemu.


A, bo ja wsuwam dość specyficznie, wykręconą ręką do bocznej kieszeni plecaka na plecach ;)

Natomiast przy wsuwaniu do dość
ciasnego pokrowca zdarzało mi się obrócić kółko wyboru trybów (ale tak
miałem ze wszystkimi aparatami z takim kółkiem) i przestawić wajchę z
przodu przy obiektywie.

O, widzisz, to też.


--
bans

52 Data: Kwiecien 30 2014 19:00:46
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Maciek 

Użytkownik Kosu napisał:

Po długim wzdychaniu właściwe zdecydowałem się na Olympusa XZ-2,
choć przeszkadza mi w nim kilka kwestii (28mm na dole, dekielek,
przesadnie duży rozmiar). Poszedłem do sklepu i... nie mogłem go
utrzymać w dłoni :/.


Czy miałeś okazję pomacać Panasonica LX-7 ? Nie piszę, że identyczny ale ma podobne wymiary i parametry. Może akurat ten Ci podejdzie? Tylko jest droższy.
Maciek

53 Data: Maj 01 2014 08:43:37
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: XX YY 

zwracam takze uwage ze zadales nastepujace pytanie :



Czy ktoś miał podobne wrażenia? Czy to może przejść? Ile godzin muszę

jeszcze spędzić na macaniu w sklepie? :)




ja na to pytanie odpowiedzialem.
nie wysuwam sie przed szereg.
pytales - odpowiedzielem.
Ja mam podobne wrazenia.
ile godzim musisz spedzic jeszezw sklepie - nie wiem.

chcialbys zebym napisal to co chcialbys uslyszec.?

najpierw pytasz , potem masz pretensje ze odpowiadam.

54 Data: Maj 02 2014 12:13:27
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: ZakonSpirowany 

W dniu 30-04-2014 01:05, Kosu pisze:

Aparat jest duży i stosunkowo ciężki. Moim zdaniem ma bardzo dziwny
gumowy grip i niewygodnie położony spust. Przy obsłudze oburącz
problemu nie ma, ale trochę to się mija z celem... Jedną dłonią jakoś
nie mogę go objąć i zostaje takie pokraczne (i koszmarnie niewygodne)
trzymanie palcami.

Czy to przypadkiem nie miało trafić na forum wizażu albo na kafeterię?
Serio pytam. Nie wiem co by było, gdyby doszło do wojny i musiałbyś się okopać typową saperką. Na bank byłaby za ciężka, odciski by Ci się po pięciu sekundach porobiły, w efekcie czego po kwadransie wbiłbyś ją na sztorc i ubrał w białe gacie.
(>ლ)


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻

55 Data: Maj 02 2014 20:30:53
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-05-02 12:13, ZakonSpirowany wrote:

Czy to przypadkiem nie miało trafić na forum wizażu albo na kafeterię?

Nie.

Serio pytam. Nie wiem co by było, gdyby doszło do wojny i musiałbyś się
okopać typową saperką. Na bank byłaby za ciężka, odciski by Ci się po
pięciu sekundach porobiły, w efekcie czego po kwadransie wbiłbyś ją na
sztorc i ubrał w białe gacie.

OT.

Tak wygląda saperka:
http://www.gerber-tools.com/images/Gerber-E-Tool-22-01945-600x500.jpg

Zespół ludzi projektował ją tak, żeby była bardzo wygodna i poręczna.

AFAIK typowe saperki ważÄ… 500-700g, ale widziałem też modele lżejsze,
czyli właściwie niewiele cięższe od Olympusa XZ-2.

Domyślam się jednak, że Twoje wyobrażenie saperki pochodzi z Czterech
Pancernych lub zasadniczej służby wojskowej:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/81/MPL-50.jpg

Jeśli o fotografii i aparatach masz takie pojęcie, jak o sprzęcie
wojskowym, to chyba dużo nie wniesiesz w dyskusję...

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

56 Data: Maj 02 2014 22:03:03
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: ZakonSpirowany 

W dniu 02-05-2014 20:30, Piotr Kosewski pisze:

AFAIK typowe saperki ważÄ… 500-700g, ale widziałem też modele lżejsze,
czyli właściwie niewiele cięższe od Olympusa XZ-2.

Domyślam się jednak, że Twoje wyobrażenie saperki pochodzi z Czterech
Pancernych lub zasadniczej służby wojskowej:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/81/MPL-50.jpg

Nie. Ja po prostu wiem, że saperką się kopie. I to niekoniecznie w sypkim piasku.
Jak dla Ciebie 346 g, to dużo, to ja nie ogarniam. Kup 2-kilogramową hantle i machają nią sobie w wolnych chwilach. Po jakimś czasie powinno być lepiej.

http://www.cameralabs.com/reviews/Olympus_XZ-2/
Polecam akapit "Olympus Stylus XZ-2 design and controls".

I dla jasności: nie jestem fanem Olympusa – wręcz przeciwnie, ale jak swoim 520-gramowym aparatem na luzie robię zdjęcia jedną ręką znad głowy, to nie wiem, jak w normalnym trybie można narzekać na tego Olympusa. Masz artretyzm? Dłonie nastolatki?


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻

57 Data: Maj 06 2014 22:42:49
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Kosu 

Epilog ;).

Po kilku próbach odkryłem, że XZ-2 trzeba trzymać palcami w sposób,
w jaki dotąd trzymałem chyba tylko kanapki. Co ciekawe - bawiłem
się też np. E-PM1 z identycznym chwytem i był raczej wygodny (pewnie
przez lepsze dla mnie rozłożenie przycisków i masy).

Kompaktu niestety nie kupię. Jakoć zdjęć poniżej 600 zł jest IMO
uwłaczająca. Mam coś takiego za darmo w domu - nazywa się Fuji S5500
i wypluwa RAWy ;). XZ-10 jest przyzwoity, ale ma trochę za słabą
matrycę. XZ-2 jest równie "poręczny" jak bezlusterkowiec. RX100 jest po
prostu za drogi (a szkoda).

Ogólny wniosek jest taki, że moim "drugim" aparatem będzie chyba właśnie
bezlusterkowiec. Doskonałe wrażenie zrobił na mnie leciwy E-PL3 (dawno
nie widziałem tak fajnego spustu), choć ogólnie najbardziej ciągnie
mnie do Nikon 1.
Na pewno nie podejmę żadnych decyzji przed recenzjami Nikona J4, więc
chwilowo mogę się zająć robieniem zdjęć tym, co leży w domu :).

Dzięki za komentarze.

pozdrawiam,
Kosu

58 Data: Maj 07 2014 00:46:38
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: XX YY 

Am Dienstag, 6. Mai 2014 22:42:49 UTC+2 schrieb Kosu:

Epilog ;).



Po kilku próbach odkryłem, że XZ-2 trzeba trzymać palcami w sposób,

w jaki dotąd trzymałem chyba tylko kanapki. Co ciekawe - bawiłem

się też np. E-PM1 z identycznym chwytem i był raczej wygodny (pewnie

przez lepsze dla mnie rozłożenie przycisków i masy).



Kompaktu niestety nie kupię. Jakość zdjęć poniżej 600 zł jest IMO

uwłaczająca. Mam coś takiego za darmo w domu - nazywa się Fuji S5500

i wypluwa RAWy ;). XZ-10 jest przyzwoity, ale ma trochę za słabą

matrycę. XZ-2 jest równie "poręczny" jak bezlusterkowiec. RX100 jest po

prostu za drogi (a szkoda).



Ogólny wniosek jest taki, że moim "drugim" aparatem będzie chyba właśnie

bezlusterkowiec. Doskonałe wrażenie zrobił na mnie leciwy E-PL3 (dawno

nie widziałem tak fajnego spustu), choć ogólnie najbardziej ciągnie

mnie do Nikon 1.

Na pewno nie podejmę żadnych decyzji przed recenzjami Nikona J4, więc

chwilowo mogę się zająć robieniem zdjęć tym, co leży w domu :).



Dzięki za komentarze.



pozdrawiam,

Kosu

jezeli Jakis Problem tutaa moze sie przy wyborze pojawic , to wynika on z niskiego limitu cenowego.
ponizej tego pulapu 1000 zl sa oferowane aparty raczej proste , najprostsze..
zawsze cos sie nie zgadza.
dla mnie powaznym utrudnieniem jest brak chocby najprostszego celownika wziernikowego.
na tych prostych kompaktach w pelnym sloncu w zasadzie nie da sie w pelni swiadomie kadrowac.  w trakcie prob w sklepie wydaje sie o.k. , na zewnatrz w pelnym swietle jest inaczej.

krecace sie bez oporu pierscienie nastaw , odpadajace klapki , trudno dostepne wazne funkcje , dlugi czas aktywacji - to wszystko moze cholernie utrudnic zycie.

ja mam lx5 , jestem zadowolony , choc uzywam raz na dwa lata,  nastepca jest jeszcze lepszy , sa inne male . panasonic w zakresie m43- to dobry kompromis pomiedzy mobilnoscia a jakoscia obrazu. z tym ze za nowy model to 1000 zl raczej nie wystarcza   . przyzwoite aparaciki zaczynaja sie od ok 2000 pln , od 3000 pln zaczyna byc dobrze.

uwazam , ze ponizej 1000pln  to raczej wyrzucone pieniadze za nowy aparat, mozna zastapic komorka.

59 Data: Maj 07 2014 23:37:29
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: XX YY 
60 Data: Maj 08 2014 23:04:18
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-05-08 08:37, XX YY wrote:

http://www.amazon.de/Fujifilm-X10-Digitalkamera-Megapixel-optischer/dp/B005JRGWNS/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1399530908&sr=8-1&keywords=fujifilm+x+10

Poza już wspomnianym olaniem kompaktów, to X10 jest oczywiście duży.

No i oczywiście w Polsce można go kupić za 1000 zł (w promocji bywa
taniej), a Ty z jakiegoś niezrozumiałego powodu odsyłasz mnie do
amazon.de, gdzie jest za 1025 + przewalutowanie + przesyłka...

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

61 Data: Maj 08 2014 22:30:42
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Autor: XX YY 

 a Ty z jakiegoś niezrozumiałego powodu odsyłasz mnie do


amazon.de, gdzie jest za 1025 + przewalutowanie + przesyłka...





wiem - taksowka bylyby lepsza , zeby zabrala Cie z domu , zawiozla na miejsce do sklepu gdzie ten aparat jest najtansszy i przywiozla do domu.

dobrze , przy nastepnym aparacie zamowie.

Ergonomia Olympus XZ-2



Grupy dyskusyjne