Witam!
Niedawno pojechałem do mojego zaufanego mechanika, u którego naprawiam
od jakiś 10lat.
Było w moim samochodzie do zrobienia kilka błahostek oraz wymiana
poduszki zawieszenia silnika.
Niestety zawiodłem się - po wymianie poduszki samochód strasznie drga,
zwłaszcza na niskich obrotach. Mechanik powiedział mi, że przez
tydzień powinno się to ułożyć. Po tygodniu podstawiłem mu samochód
(nic się nie zmieniło). Wyregulował jeszcze raz, ale drgania nie
ustały - pierwszy raz z jego ust usłyszałem "NIE DA SIĘ" - bardzo mnie
to wkurzyło, al mniejsza z tym. Pora zmienić mechanika :|

Powiedzcie mi tylko czy mówiąc "NIE DA SIĘ" miał rację. Co z tym
zrobić? Samochodem jeździ się jak traktorem. Mieliście w swoich
samochodach takie problemy? Bardzo proszę o radę.
P.S. Poduszka, podobno jest markowa.
P.S.2 Pacjent: Ford Escort 1,8D mkVII 96'
Pozdro

P.S. Poduszka, podobno jest markowa.

co to znaczy markowa ?

stara byla wyrembana to drgania rozchodilyl sie po kosciach...
nowa (nie wiadomo jakiej jakosci) pewnie jest z twardej gumy
i mocniej przenosi drgania starego klekota na bude....

M

Piotr Cz pisze:

Powiedzcie mi tylko czy mówiąc "NIE DA SIĘ" miał rację. Co z tym
zrobić? Samochodem jeździ się jak traktorem. Mieliście w swoich
samochodach takie problemy? Bardzo proszę o radę.
P.S. Poduszka, podobno jest markowa.