Dawn to dusk - 12 godzinne zawody enduro w Anglii. Jak na sordek zimy to super sprawa do obejrzenia:) Bedzie do 19:00
--
Qlfon, Kraków

Qlfon pisze:

Dawn to dusk - 12 godzinne zawody enduro w Anglii. Jak na sordek zimy to super sprawa do obejrzenia:) Bedzie do 19:00

Środek zimy? Ja przepraszam, ale dzisiaj to (przynajmniej w okolicach Warszawy) przy wyprzedzaniu musiałem dwa razy spojrzeć w lusterko czy jakaś grupa ścigaczy nie leci czasem szybciej niż ja.

Miejscami w kanionach robiły się motocyklowe korki. Sezon panie pełnom gembom.

PS: Klasyczne pozdrowienia lecących prawie na kolanie motocyklistów z przeciwnych stron zakrętu - bezcenne.
--
fv
http://bikepics.com/members/fastviper/

fv pisze:

Qlfon pisze:

Dawn to dusk - 12 godzinne zawody enduro w Anglii. Jak na sordek zimy to super sprawa do obejrzenia:) Bedzie do 19:00

Środek zimy? Ja przepraszam, ale dzisiaj to (przynajmniej w okolicach Warszawy) przy wyprzedzaniu musiałem dwa razy spojrzeć w lusterko czy jakaś grupa ścigaczy nie leci czasem szybciej niż ja.

W Krakowie tez 10 na plusie, kilka moto widzialem ale kalendarzowo to ciagle zima:(

--
Qlfon, Kraków

fv pisze:

Środek zimy? Ja przepraszam, ale dzisiaj to (przynajmniej w okolicach Warszawy) przy wyprzedzaniu musiałem dwa razy spojrzeć w lusterko czy jakaś grupa ścigaczy nie leci czasem szybciej niż ja.

Jak dla mnie, to moglby byc taki podzial: zima jest w gorach sniezna, a na nizinach jest tak jak dzisiaj :) tak cos mie sie zdaje, ze dzis kazdy, kto tylko mogl, to sie wietrzył.

pzdr,
saj

Miejscami w kanionach robily sie motocyklowe korki. Sezon panie
pelnom gembom.

W WRC tyz bylo jezdzone (wysyp moto na drogach - wszyscy korzystaja z
przeblyskow slonca) - ale sliskosc drog przeolbrzmia. Nie widzialem
nikogo (w sensie moto) jadacego zdecydowanie szybciej anizeli auta -
maz na drogach skutecznie to uniemozliwiala.

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Seba pisze:

Miejscami w kanionach robily sie motocyklowe korki. Sezon panie
pelnom gembom.

W WRC tyz bylo jezdzone (wysyp moto na drogach - wszyscy korzystaja z przeblyskow slonca) - ale sliskosc drog przeolbrzmia. Nie widzialem nikogo (w sensie moto) jadacego zdecydowanie szybciej anizeli auta - maz na drogach skutecznie to uniemozliwiala.

U mnie tez slisko bylo co nie przeszkadzalo niektorym palowac na gumie...
Ale widocznie zew byl silniejszy od rozumu:)

--
Qlfon, Kraków