Jak go widzę to chciałbym go brać w łapki... :)

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=13328&p=2

On Aug 12, 1:53 pm, "Marek Dyjor"  wrote:

Jak go widzę to chciałbym go brać w łapki... :)

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=13328&p=2

On 12 Sie, 20:55, Zygmunt Dariusz  wrote:

Leica dla ubogich, tfu, mialo byc, "dla ludzi z dobrym gustem".

-- -- -- -- -- -- -
Ziggy Photo - American Professional Photographerhttp://www.ziggyphotoonline.com/

Zygmunt Dariusz wrote:

On Aug 12, 1:53 pm, "Marek Dyjor"  wrote:

Jak go widzę to chciałbym go brać w łapki... :)

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=13328&p=2

Leica dla ubogich, tfu, mialo byc, "dla ludzi z dobrym gustem".

On Aug 12, 3:21 pm, "Marek Dyjor"  wrote:

Zygmunt Dariusz wrote:
> On Aug 12, 1:53 pm, "Marek Dyjor"  wrote:
>> Jak go widzę to chciałbym go brać w łapki... :)

>>http://www.fotopolis.pl/index.php?n=13328&p=2

> Leica dla ubogich, tfu, mialo byc, "dla ludzi z dobrym gustem".

nie leica dla ubogich tylko
normalny "dalmierzowiec" cyfrowy za normalne pieniądze

4000 zł :)

On 12 Sie, 21:21, "Marek Dyjor"  wrote:

nie leica dla ubogich tylko
normalny "dalmierzowiec" cyfrowy za normalne pieniądze

4000 zł :)

StaM wrote:

On 12 Sie, 21:21, "Marek Dyjor"  wrote:

nie leica dla ubogich tylko
normalny "dalmierzowiec" cyfrowy za normalne pieniądze

4000 zł :)

Tysiac Euro to chyba jednak za drogo.

On 12 Sie, 21:50, "Marek Dyjor"  wrote:

imho cena jest normalna, ile w końcu kosztuje dobra lustrzanka z wyższej
półki?

On Aug 12, 3:50 pm, "Marek Dyjor"  wrote:

StaM wrote:
> On 12 Sie, 21:21, "Marek Dyjor"  wrote:
>> nie leica dla ubogich tylko
>> normalny "dalmierzowiec" cyfrowy za normalne pieniądze

>> 4000 zł :)

> Tysiac Euro to chyba jednak za drogo.

imho cena jest normalna, ile w końcu kosztuje dobra lustrzanka z wyższej
półki?

On Aug 12, 3:42 pm, StaM  wrote:

On 12 Sie, 21:21, "Marek Dyjor"  wrote:

> nie leica dla ubogich tylko
> normalny "dalmierzowiec" cyfrowy za normalne pieniądze

> 4000 zł :)

Tysiac Euro to chyba jednak za drogo.
Kiedy nie  bedzie ciekawstka na rynku,
i wrosnie sprzedaz, wtedy bedzie
normalna cena na niego.

On 12 Sie, 21:54, Zygmunt Dariusz  wrote:

Ponizej 1200 dolarow, bez podatku z wysylka free, pod wskazany adres.
Niska cena, wiec dobrze sie sprzedaje i czesto trzeba czekac na nowa
dostawe.
-- -- -- -- -
Ziggy Photo - American Professional Photographerhttp://www.ziggyphotoonline.com/

On Aug 12, 4:06 pm, StaM  wrote:

On 12 Sie, 21:54, Zygmunt Dariusz  wrote:

> Ponizej 1200 dolarow, bez podatku z wysylka free, pod wskazany adres.
> Niska cena, wiec dobrze sie sprzedaje i czesto trzeba czekac na nowa
> dostawe.
> -- -- -- -- -
> Ziggy Photo - American Professional Photographerhttp://www.ziggyphotoonline.com/

Kiedy zarabialem na czysto 800 dolarow tygodniow bez nadgodzin, to
cena wydaje
sie byc umiarkowna, jednak teraz jestem emerytem, wiec wydaje mi sie
to coskolwiek za drogie.
Za nikona F-5 w swoim czasie ze szklem dalem 4000 dolarow (minus 200
rabatu)
 ale maszyna byla warta tego.
Miala swoja wage;)

On Aug 12, 4:06 pm, StaM  wrote:

On 12 Sie, 21:54, Zygmunt Dariusz  wrote:

> Ponizej 1200 dolarow, bez podatku z wysylka free, pod wskazany adres.
> Niska cena, wiec dobrze sie sprzedaje i czesto trzeba czekac na nowa
> dostawe.
> -- -- -- -- -
> Ziggy Photo - American Professional Photographerhttp://www.ziggyphotoonline.com/

Kiedy zarabialem na czysto 800 dolarow tygodniow bez nadgodzin, to
cena wydaje
sie byc umiarkowna, jednak teraz jestem emerytem, wiec wydaje mi sie
to coskolwiek za drogie.

Za nikona F-5 w swoim czasie ze szklem dalem 4000 dolarow (minus 200
rabatu)
 ale maszyna byla warta tego.
Miala swoja wage;)

"Zygmunt Dariusz" CIACH BZDUROM....

Jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu...

W dniu 2011-08-12 22:26, Zygmunt Dariusz pisze:

800 to sie zarabia minimalnie w jeden dzien  na jednym slubie,
robionym dla swoich klientow.
Ja jednak wole pracowac 2 dni w weekend, na zlecenia i brac po 400 za
obcykanie slubu a klientow poza dniem slubu, nie ogladac.


-- -- -- -- -
Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

W dniu 2011-08-12 22:26, Zygmunt Dariusz pisze:

Malobrazkowcami filmowymi skonczylem pracowac po odejsciu z
wydawnictwa prasowego, przeszlo 30 lat temu.
Od tamtej pory, sredni foramat byl moim najmniejszym formatem.
Do zawodu uzywalem Rollei serii 6000, Mamiya RB i RZ oraz Hassi.
Jako tak zwanej przez was malpki, uzywalem Fuji 645, we wszystkich
wersjach jakie byly produkowane.
Mam 6 sztuk do dzisiaj.

W dniu 2011-08-12 20:55, Zygmunt Dariusz pisze:

On Aug 12, 1:53 pm, "Marek   wrote:

Jak go widzę to chciałbym go brać w łapki... :)

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=13328&p=2

Leica dla ubogich, tfu, mialo byc, "dla ludzi z dobrym gustem".

In article
 "Paweł W."  wrote:

W dniu 2011-08-12 20:55, Zygmunt Dariusz pisze:
> On Aug 12, 1:53 pm, "Marek   wrote:
>> Jak go widzę to chciałbym go brać w łapki... :)
>>
>> http://www.fotopolis.pl/index.php?n=13328&p=2
>
> Leica dla ubogich, tfu, mialo byc, "dla ludzi z dobrym gustem".

Nie rozumiem i i nigdy nie zrozumiem takiego podejścia.
Dla mnie to postaw się i zastaw się - kupowanie tego samego za większe
pieniądze(czyt. kupowanie Leiki zamiast czegoś innego do robienia zdjęć
w normalnej cenie) :(

On 12 Sie, 19:53, "Marek Dyjor"  wrote:

Jak go widzę to chciałbym go brać w łapki... :)

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=13328&p=2

Jak go widzę to chciałbym go brać w łapki... :)

Użytkownik "Piotr Sz."  napisał w wiadomości

|> Jak go widzę to chciałbym go brać w łapki... :)
|
| To jednak nadal tylko dosyc podla syfra. "Egzotyka" (co dla niektorych),
bo
| z dalmierzem.
| Tylko patrzec, jak pojawia sie cyfrowe mieszkowce a la Ercona. ;-)

Chyba się nie pojawią, bo na świecie jest co prawda kupa fotografów
emocjonalnie związanych z dalmierzowcami, ale pasjonaci mieszkowców są na
wymarciu :)

zdrówka, PW

Dnia Sat, 13 Aug 2011 09:12:48 +0200, Piotr Sz. napisał(a):

To jednak nadal tylko dosyc podla syfra. "Egzotyka" (co dla niektorych), bo
z dalmierzem.

Wydaje mi się że bez dalmierza - tylko tak wygląda dla zmyłki. Całe
szczęście zresztą, bo dalmierze w aparatach to akurat kiepski wynalazek.

Dnia Mon, 15 Aug 2011 20:13:55 +0200, Piotr Sz. napisał(a):

Hm... uzywalem z Mamiya7 i nie mialem jakos powodow do narzekan.
Coz Cie tak zrazilo?

Ja tylko Fed'a - plamka dalmierza mnie drażniła, bo się odróżniała od
obrazu i dawała "duchy". Ot taka przeszkadzajka w wizjerze.

Dnia Tue, 16 Aug 2011 12:31:11 +0200, Piotr Sz. napisał(a):

No to mysle, ze po prostu miales niewlasciwy sprzet. Dalmierz to naprawde
wygodna sprawa. Ja bylem bardzo sceptycznie nastawiony, ale w uzywaniu
porownujac do Pentaxa67 i matowki, szybkosc i celnosc ustawienia 10x
wieksza.

Co do celności na pewno przy szerokiej bazie precyzja jest większa, ale ta
szybkość to mnie nie przekonuje - przekadrować do centrum, wyostrzyć,
przekadrować z powrotem...

W dniu 2011-08-13 09:12, Piotr Sz. pisze:

To jednak nadal tylko dosyc podla syfra.

Syfra podła, syfra be.
Ta piosenka jest już niemodna.

In article
 "Piotr Sz."  wrote:

> Syfra podła, syfra be.
> Ta piosenka jest już niemodna.

Nie badzmy snobami.
Mnie sie dalej bardzo podoba :-)

Ale to jest wlasnie snobizm.
Kupowanie czegos, co na pierwszy rzut oka wyglada lepiej niz jest w
rzeczywistosci.
I to za taka cene...

W dniu 2011-08-15 22:06,  pisze:

Ale to jest wlasnie snobizm.
Kupowanie czegos, co na pierwszy rzut oka wyglada lepiej niz jest w
rzeczywistosci.
I to za taka cene...
TA

Naprawdę, jeśli nie ma się talentu do softu, to nie grzech. Mam wielki szacunek do ludzi, którzy siedzą w gumie i utrwalaczach, a nie wiedzą, co to acr. Ale gdy zaczynają te swoje pieprzenia o ''syfrach'' i jak to wszystko do dupy, co z syfry, bo raz widzieli w okienku 640x480 i poznali od razu - to sorry - wyłazi słoma i dres.

W dniu 2011-08-16 10:12, Piotr Sz. pisze:

Naprawdę, jeśli nie ma się talentu do softu, to nie grzech. Mam wielki
szacunek do ludzi, którzy siedzą w gumie i utrwalaczach, a nie wiedzą,
co to acr. Ale gdy zaczynają te swoje pieprzenia o ''syfrach'' i jak
to wszystko do dupy, co z syfry, bo raz widzieli w okienku 640x480 i
poznali od razu - to sorry - wyłazi słoma i dres.

Nie wiem czy to do mnie pijesz, ale jesli tak, to raczej nie trafiles.
Mam stycznosc z komputerami od bardzo dawna a od 16 lat moja firma
zajmuje ich sie sprzedaza i serwisowaniem. Piszemy tez oprogramowanie -
nie tylko uywamy. Przy komputerze niestety spedzam polowe swojego zycia,
za co place zwyrodnieniem odcinka kregoslupa szyjnego. :-)

Normalny monitor do pracy to 24" a obecna syfra to EOS 5D MkII z dobrymi
szklami i raczej uzywany ze statywu. To ktorystam kolejny syfrowy sprzet
w moim posiadaniu, wiec nie pierdziel Jasko farmazonow o jakiejs slomie
i desie

Widze to odmozdzenie photoshopowych "magikow" probujacych nieudolnie
nadrobic myszka to, czego nie potrafia w prosty sposob osiagnac np
umiejetnym zastosowaniem filtrow. A juz porazajace jest to, ze staraja
sie swoja swoja filozofie "sprzedac" innym. :-)

On 16.08.2011 10:49, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2011-08-16 10:12, Piotr Sz. pisze:

Naprawdę, jeśli nie ma się talentu do softu, to nie grzech. Mam wielki
szacunek do ludzi, którzy siedzą w gumie i utrwalaczach, a nie wiedzą,
co to acr. Ale gdy zaczynają te swoje pieprzenia o ''syfrach'' i jak
to wszystko do dupy, co z syfry, bo raz widzieli w okienku 640x480 i
poznali od razu - to sorry - wyłazi słoma i dres.

Nie wiem czy to do mnie pijesz, ale jesli tak, to raczej nie trafiles.
Mam stycznosc z komputerami od bardzo dawna a od 16 lat moja firma
zajmuje ich sie sprzedaza i serwisowaniem. Piszemy tez oprogramowanie -
nie tylko uywamy. Przy komputerze niestety spedzam polowe swojego zycia,
za co place zwyrodnieniem odcinka kregoslupa szyjnego. :-)

Normalny monitor do pracy to 24" a obecna syfra to EOS 5D MkII z dobrymi
szklami i raczej uzywany ze statywu. To ktorystam kolejny syfrowy sprzet
w moim posiadaniu, wiec nie pierdziel Jasko farmazonow o jakiejs slomie
i desie

Ale właśnie powyższe zdanie to potwierdza. Syfra, syf i odmóżdżanie. Bo
nie używa Mamiy'i 7.

ALe nie ma co dyskutować z elitą, bo używają analogów. Oni przecież
wyżej stoją od plebsu z aparatami cyfrowymi. Taki fetysz aparatowy.

A ja widzę sfrustrowanego gościa, który wszystkim gardzi, bo go kręgosłup
od komputera boli (a tak naprawdę, bo stracił monopol na bycie foto guru).

Pokazując dwanaście przeciętnych ujęć z przepalonymi czerniami (do
zrobienia różowym canonem za 200zł) naprawdę nie masz prawa do krytyki
wszystkiego, czego... chyba po prostu nie rozumiesz.

W dniu 2011-08-16 12:26, Piotr Sz. pisze:

A ja widz� sfrustrowanego go�cia, kt�ry wszystkim gardzi, bo go kr�gos�up
od komputera boli (a tak naprawdďż˝, bo straciďż˝ monopol na bycie foto guru).

Oj nikim nie gardzi, tylko osmiela sie miec inne zdanie niz Ty i je
stanowczo zaprezentowac.

Pokazuj�c dwana�cie przeci�tnych uj�� z przepalonymi czerniami (do
zrobienia r�owym canonem za 200z�) naprawd� nie masz prawa do krytyki
wszystkiego, czego... chyba po prostu nie rozumiesz.

Hehe... nie sadzilem, ze tak to splycisz, ale czekalem kiedy skoncza sie
argumenty i zaczna "osobiste wycieczki". :-)

Na pocieszenie powiem, ze powinienes mocno zastanowic sie nad uzywaniem
suwaka z nasyceniem kolorow w PSie.

Trzy zdania do zapamiętania:
1) Zdjęcia, które mam na stronie nie stanowią o prawie obowiązującym.
2) Zdjęcia są moją prywatną wizją i mogą być nawet różowe i do góry nogami.
3) Nikomu nie mówię, że nie ma mózgu, bo robi inaczej.

A teraz po prostu przeproś wszystkich za swe nietrafione epitety albo
witamy wśród takich panów jak XXZZ czy Zygmunt D.

PS. Nie mam na stronie zdjęć, które mi się nie podobają. To chyba oczywiste.

W dniu 2011-08-12 19:53, Marek Dyjor pisze:

Jak go widzę to chciałbym go brać w łapki... :)
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=13328&p=2

Nie ma zuma, nie ma zabawy :)

On 15 Sie, 11:48, "m0w"  wrote:

Przed wszytskim ma tylko jedno niewymienialna szkło.
Aparat mi się podoba, ale za taką cenę go nie kupię.
Gdyby obiektywy dąło się wymieniać to bym się zastanawiał.