....
grzeje sie ten potencjometr scalony z włącznikem tzw sciemniacz
....
Domyślam się, że grzeje się potencjometr od regulacji jasności podświetlenia
tablicy?
Jesli tak, to musi byc do niego jakiś "driver", układ wykonawczy, coś co może
wyglądac jak przekaźnik i być zamontowany razem z nimi. On może obciążać zbyt
mocno ten potencjometr. Prawdopodobnie jest padnięta polaryzacja bazy
tranzystora, który steruje jasnością i na potencjometr idzie napięcie
bezpośrednio z bezpiecznika?
Poszukaj kabelków od tego potencjometru, dokąd biegną? Jeśli do czegoś co
wygląda jak przekaźnik, wyjmij go. Powinno przestać działac podświetlenie, ale i
przestać palic potencjometr. To oznacza uszkodzenie tego "przekaźnika" (a tak
naprawde regulowanego źródła pradowego). Nie wiem jak nazywają go serwisanci?
Może "regulator", może "przekaźnik od podświetlenia"? Jeśli po wyjęciu
podswietlenie zgaśnie a potencjometr nadal będzie dymił, masz zwarcie na
kablach. Gorzej jeśli regulator nie jest razem z przekaźnikami a gdzieś
zintegrowany w tablicy. Wtedy sam możesz sobie nie poradzić. Będziesz
potrzebował elektronika. Regulator może też być gdzieś oddzielnie między
przełącznikiem a tablicą.
Tyle teorii ;-)
Powodzenia!
Sebastian
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl