czerwone pole
1 | Data: Wrzesien 11 2008 21:52:23 |
Temat: czerwone pole | |
Autor: mixokret | Czołem bracia i siostry 2 |
Data: Wrzesien 12 2008 00:02:20 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Alti |
Czołem bracia i siostry Odcięcie zapłonu w połowie lub pod koniec czerwonego pola. Poza tym robiąc to w trakcie jazdy tj. przyspieszania, z zapiętym biegiem szybcie wykończysz silnik. Nie w sensie zatarcie tylko w sensie możliwośći urwania się korbowodów czy wyjscia wału bokiem.... Ale o ile wczesnie to nie jestem w stanie ci odpowiedzieć. Wojtek 3 |
Data: Wrzesien 12 2008 07:31:49 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Alti pisze: Poza tym robiąc to w trakcie jazdy tj. przyspieszania, z zapiętym biegiem szybcie wykończysz silnik. Nie w sensie zatarcie tylko w sensie możliwośći urwania się korbowodów czy wyjscia wału bokiem.... Rozwiniesz ? Prosze -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 4 |
Data: Wrzesien 12 2008 09:31:05 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Hinek | Użytkownik "Kuczu" napisał Kol. Alti jest przedstawicielem starej szkoly w/g ktorej jak sie cos szybciej kreci to sie szybciej zepsuje. Dzieki tej szkole prosperowaly dobrze kiedys warsztaty naprawiajace waly do 2 suwow :) Kiedys przed laty oryginalny wal wytrzymal mi w WSK 175 ponad 40 tys kilometrow, a tym co nie lubili obrotow potrafil sie rozleciec po 10 tys... Pozdr -- Hinek Deauville i inne.. 5 |
Data: Wrzesien 12 2008 15:49:38 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Alti |
Użytkownik "Kuczu" napisał Dobra dobra.... Ja nie twierdzę że trzeba jeździć jak cipa. To że w dwusuwach wyższe obroty są jak najbardziej wskazane ze względu na smarowanie i jeżdżac nimi jak cipa zatrze się silnik dużo szybciej ma się nijak do omawianej tu jazdy na czerwonym polu... Wojtek 6 |
Data: Wrzesien 13 2008 10:27:22 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: | On Fri, 12 Sep 2008 15:49:38 +0200, "Alti" To że w dwusuwach wyższe obroty są jak najbardziej wskazane ze względu na Mowisz ze wyzsze obroty powoduja tylko poprawe smarowania silnika 2T ? A co z innymi zjawiskami ? Pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija! jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta 7 |
Data: Wrzesien 12 2008 15:47:30 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Alti |
Alti pisze: Wyższe obroty oznaczają że podczas ruchu tłoka musi on szybciej chodzić w górę i w dół. Jeżeli ma to robić szybciej to przykładana jest do niego znacznie większa siła. Powod dla któryego urwał się korbowód jest zazwyczaj jedną z możliwośći. Albo tłok pizdnął po zaworach (np. przy rozsypaniu się rozrządu) i się pogiął korbowód i urwał Albo pizdnął podczas odpalania w wodę w cylindrze (uszczelka pod głowicą albo woda w kolektorze dolotowym) i sie pogiął/urwał Albo się urwał podczas ostrej jazdy gdy silnik był na maksymalnych obrotach. (opcja występująca osobno podczas katowania i czasami występująca wraz ze zmieleniem skrzyni w samochodach podczas pomyłek typu: po maksymalnych obrotach na czwórce miałem wrzucić piątke ale weszła mi trójka) Ta trzecia opcja to zwykła fizyka wedle której jak masz coś dużo szybciej przyspieszać i hamowac to musisz w to włożyc więcej siły. Abstrahując od powyższych powiedz mi prosze po kiego producenci malują czerwone pole? Że niby użytkowicy są debilami i nie rozmieją że jak obrotomierz jest do 15krpm to nie będzie się dało wkręcić na 20krpm? Jeżeli uważasz że jazda na czerwonym polu nie ma możliwośći przynieść żadnych złych skutków to rozwiń proszę.... Wojtek 8 |
Data: Wrzesien 12 2008 08:21:23 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Adas |
na luzie trzymalem przez minute gsx-r1000 k4 na odcince i nic sie nie stalo Adas zla suka 9 |
Data: Wrzesien 12 2008 08:37:59 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: FanTomas | Czołem bracia i siostry ja widziałem jak pan niemiecki kibic na gp brna na polu namiotowym zapalił silnik na luzie, odwinoł gaz do konca, zablokował manetke "trytytką" i poszedł chlać piwsko a motocykl wył na odcięciu ponad dwie godziny az sie paliwo skonczyło. rano wlał z butelki benzyne i spokojnie go odpalil "na dotyk". pozdro 10 |
Data: Wrzesien 12 2008 08:47:32 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Don Pedro | FanTomas pisze: ja widziałem jak pan niemiecki kibic na gp brna na polu namiotowym zapalił silnik na luzie, odwinoł gaz do konca, zablokował manetke "trytytką" i poszedł chlać piwsko a motocykl wył na odcięciu ponad dwie godziny az sie paliwo skonczyło. rano wlał z butelki benzyne i spokojnie go odpalil "na Właśnie poczułem radość z faktu wynajęcia kwatery w Brnie, zamiast nocowania na polu namiotowym :) pozdr DP TL-S 11 |
Data: Wrzesien 12 2008 09:17:00 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Don Pedro pisze: Właśnie poczułem radość z faktu wynajęcia kwatery w Brnie, zamiast nocowania na polu namiotowym :) No to ja bym mial uczucia akurat odwrotne :) -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 12 |
Data: Wrzesien 12 2008 09:24:45 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: zonda |
hahahahahha...!! Ja tez !!! Dobrych pare lat temu bylem na zlocie w Polanowie nad jeziorem. W nocy robione byly zawody: szlifierzy na plastikach zdejmowali tlumiki i odkrecali na full, a ci najbardziej zdesperowani wjezdzali nawet tylem do wody (zeby sie lepiej nioslo). Pomijajac aspekty higieniczno-zdroworozsadkowe, efekt byl max. Mimo ze trwalo to lacznie kilka godzin, do dzisiaj to pamietam (i chetnie jeszcze raz bym posluchal). :) Z. 13 |
Data: Wrzesien 12 2008 09:28:26 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Don Pedro | zonda pisze: No to ja bym mial uczucia akurat odwrotne :)hahahahahha...!! No to ja się ewidentnie starzeje, albo za mało piwa we krwi o 9 rano :) pozdr DP TL-S 14 |
Data: Wrzesien 12 2008 14:24:49 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "zonda" Dobrych pare lat temu bylem na zlocie w Polanowie nad jeziorem. To teraz postaw się na miejscu np. okolicznej zwierzyny. Faktycznie, pewnie "efekt był max". -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb ``If all else fails, read the instruc- `b d' tions.'' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' 15 |
Data: Wrzesien 12 2008 14:28:32 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Mariusz Kruk pisze: To teraz postaw się na miejscu np. okolicznej zwierzyny. Faktycznie, Tam nie ma zwierzyny okolicznej. Zlot w Polanowie byl (jest?) na cyplu na jeziorze. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 16 |
Data: Wrzesien 12 2008 14:39:04 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Kuczu" To teraz postaw się na miejscu np. okolicznej zwierzyny. Faktycznie,Tam nie ma zwierzyny okolicznej. Zlot w Polanowie byl (jest?) na cyplu Sam sobie przeczysz. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / Inwigilacja kosztuje. Permanentna inwigila- | | cja kosztuje dużo.(Bronek Kozicki) | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ 17 |
Data: Wrzesien 12 2008 14:44:43 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Mariusz Kruk pisze: Sam sobie przeczysz. Rozwiniesz ? -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 18 |
Data: Wrzesien 12 2008 15:11:12 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Kuczu" Sam sobie przeczysz.Rozwiniesz ? A co tu rozwijać? Uważasz, że jak nie ma w zasięgu wzroku łosia to już nie ma zwierzyny w okolicy? Dla ustalenia uwagi - nie, nie należę do osób uważających, że ludzie powinni się wymordować, żeby przyrodzie było lżej, ale taka bezmyślna uciążliwość działa mi na nerwy. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb Microsoft Office 2000: Inteligentne aplika- `b d' cje d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' 19 |
Data: Wrzesien 12 2008 15:14:50 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Mariusz Kruk pisze: A co tu rozwijać? Uważasz, że jak nie ma w zasięgu wzroku łosia to już Bywa ze juz dawno uciekla. Dla ustalenia uwagi - nie, nie należę do osób uważających, że ludzie Dlatego nie powinienes jezdzic na zloty. W ogole powinienes zarzucic pomysl posiadania motocykla. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 20 |
Data: Wrzesien 15 2008 10:26:53 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Mat S | Użytkownik "Kuczu" napisał w wiadomości Dlatego nie powinienes jezdzic na zloty. W ogole powinienes zarzucic pomysl posiadania motocykla. Okurde... ato ci radykał. Ja na przykład wszelkich spędów organicznie nie cierpię, wolę pojeździć "aspołecznie". Jaka zasada zobowiązuje motocyklistów do zbiorowości? Są jakieś przepisy prawne? Zwyczajowe? MS 21 |
Data: Wrzesien 15 2008 10:39:46 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Mat S pisze: Okurde... ato ci radykał. Ja na przykład wszelkich spędów organicznie nie cierpię, wolę pojeździć "aspołecznie". Jaka zasada zobowiązuje motocyklistów do zbiorowości? Są jakieś przepisy prawne? Zwyczajowe? Jest jedna zasada. Nie lubisz zlotow to nie jezdzisz ale takze nie potepiasz. Nie lubisz klubow to nie wstepujesz ale tez nie krytykujesz bo nie znasz. Ja nie lubie taplac sie w blocie ani zapierdalac czysta na gumie. Ale skoro ktos lubi to jego sprawa. Nie krytykuje i nie potepiam. Zloty maja swoje prawa i zasady. Do jednej z nich nalezy prawo do wyzycia sie. Lepiej zeby ludzie strzelali z wydechow i palili gume na zlocie niz na osiedlowych uliczkach. A niektorzy musza strzelac i koniec. Takie ich prawo, bo to im daje frajde z posiadania motocykla (miedzy innymi). Inni beda palic gume, jeszcze inni chlac do upadlego i koniec.Po to sa zloty. Jesli komus nie pasuje to nie ma sprawy. Przymusu obecnosci nie ma. Jezdzac po polach na enduraku lub crossie wpedza sie w epilepsje myszki, lisy i inna zwierzyne. Palujac po ulicy mozna jebnac psa lub rozjechac zabe. Trudno, takie jest zycie. Ale akurat kondycja psychiczna zab i ryb w jeziorze przez 2 zlotowe dni wisi mi dokladnie. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 22 |
Data: Wrzesien 12 2008 14:42:59 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Slawek |
Tam nie ma zwierzyny okolicznej. Zlot w Polanowie byl (jest?) na cyplu Ryby wymarły po podobnym zlocie rok wcześniej? p. 23 |
Data: Wrzesien 12 2008 14:43:49 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Slawek pisze: Ryby wymarły po podobnym zlocie rok wcześniej? I uwazasz ze rybom przeszkadza strzelanie z tlumikow ? -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 24 |
Data: Wrzesien 12 2008 14:53:43 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: de Fresz | On 2008-09-12 14:42:59 +0200, Slawek said: Tam nie ma zwierzyny okolicznej. Zlot w Polanowie byl (jest?) na cyplu Taaa. Paru harlejowcow pod wplywem nastroju chwili dokonalo uroczystej ablucji (niektorzy pierwszy raz w doroslym zyciu!). Glony tez zdechly. ;-) -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 25 |
Data: Wrzesien 12 2008 14:47:20 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: zonda |
Tam nie ma zwierzyny okolicznej. Zlot w Polanowie byl (jest?) na cyplu Zlotfaktycznie jest na cyplu. Zwierzyny faktycznie nie ma. Na poczatku lipca, na jeden weekend wszystkie zwierzeta "chcial-nie chcial" wynosza sie w spokojniejsza okolice ! :) Z 26 |
Data: Wrzesien 12 2008 15:01:20 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Adas |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "zonda" huj ze zwierzyna, zlot sie udal Adas zla suka 27 |
Data: Wrzesien 12 2008 14:56:05 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Adas |
Czołem bracia i siostry hehehe tez to robilem na camp start:-) tl-r tez na odcince ryczy jak wsciekla Adas zla suka 28 |
Data: Wrzesien 15 2008 11:57:08 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Mat S | Użytkownik "FanTomas" napisał w wiadomości ja widziałem jak pan niemiecki kibic na gp brna na polu namiotowym zapalił silnik na luzie, odwinoł gaz do konca, zablokował manetke "trytytką" i poszedł chlać piwsko a motocykl wył na odcięciu ponad dwie godziny az sie paliwo skonczyło. rano wlał z butelki benzyne i spokojnie go odpalil "na dotyk". Pomijając kwestie techniczne i możliwość uszkodzenia silnika, czy też brak tejże, pozostajemy przy kwestii kultury technicznej i ogólnej. W głowie mi się nie mieści, żebym mógł zrobić coś takiego swojemu (czy jakiemukolwiek) silnikowi. Technicznie: ogranicznik jest (jak dla mnie) ostatecznym bezpiecznikiem przed skutkami błędu kierowcy. Jeśli ktoś lubi przekraczać zabezpieczenia - jego wola. Dla mnie to coś jak rozbuzowanie kotła parowego tak, żeby na stałe mu się otworzył zawór bezpieczeństwa - niby nie p-dolnie, bo konstruktor zabezpieczył, ale... Poza tym występuje również zjawisko przerwania filmu olejowego - przy dużych obciążeniach powierzchni trących i przy dużych szybkościach tarcia. Czyli - w naszym przypadku - przy wysokich rpm. A wtedy mamy jak zaraz po rozruchu - metal o metal... Jeśli konstrukcje dzisiejszych silników są na to odporne, to spoko. Brawo dla konstruktorów. Ale to nadal praca w zakresie działania zabezpieczeń. Kwestia kultury ogólnej jest w tej dyskusji najwyraźniej pomijana. Też spoko - jak ktoś nie lubi hałasu i innych zjawisk ogólnozlotowych, nie jeździ na ogólne zloty (vide Mat S). Reguluje to najwyżej prawo, którego łamanie w tym przypadku może obniżyć "jakość życia" paru osób. A że Policja pewnie średnio chętnie zabrałaby się za moderowanie takich przypadków (czyli prawo jest martwe), to rozpowszechnione jest podejście "jest zlot - dozwolone jest wszystko, co ktokolwiek uzna za dobrą zabawę". Prawo skuteczne jest tylko wtedy, gdy kara jest nieuchronna... MS 29 |
Data: Wrzesien 15 2008 12:07:47 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Mat S pisze: Kwestia kultury ogólnej jest w tej dyskusji najwyraźniej pomijana. Też spoko - jak ktoś nie lubi hałasu i innych zjawisk ogólnozlotowych, nie jeździ na ogólne zloty (vide Mat S). To nie tak. Organizacja zlotu jest (albo raczej powinna byc) uzgadniana z policja. Obie strony ustalaja ze: - najebani zlotowicze nie jezdza na moto poza terenem zlotu. Jesli organizator pozwoli i bierze za to odpowiedzialnosc to po terenie zlotu moga jak najbardziej - zlot odbywa sie w pewnej odleglosci od okolicznych domostw aby nie przeszkadzac mieszkancom - parada odbywa sie w sposob zorganizowany i pod eskorta policji - zlotowicze nie robia rozpierduchy dookola a jesli chca ja robic to tylko na terenie zlotu za ktory odpowiada organizator Jesli powyzsze warunki zostaja spelnione to policja nie ma podstaw aby nekac bawiacych sie po swojemu ludzi. Zapewniam Cie iz wiekszosc zlotow ma duzo spokojniejszy przebieg niz tradycyjne polskie wesele w remizie. A ze sobie ludzie czasami pohalasuja ? Powtarzam: lepiej tam niz gdziekolwiek indziej, i wiekszosc postronnych raczej to rozumie. Zreszta zauwazylem juz dawno ze na ludozerke bardziej oburzaja sie Panowie Porzadni Motocyklisci niz okoliczni mieszkancy i turysci. Tyle ze Panowie Porzadni Motocyklisci przestaja byc porzadni gdy nagle sami na zlot wjezdzaja i zaczynaja sie wczuwac w panujaca tam atmosfere. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 30 |
Data: Wrzesien 15 2008 12:54:36 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Mat S | Użytkownik "Kuczu" napisał w wiadomości To nie tak. Organizacja zlotu jest (albo raczej powinna byc) uzgadniana z policja. Obie strony ustalaja ze: (...) OK, jeśli te warunki są spełnione, to nie widzę przeciwwskazań. Nie bywam, więc nie wiem jak z realizmem ;-) Tyle ze Panowie Porzadni Motocyklisci przestaja byc porzadni gdy nagle sami na zlot wjezdzaja i zaczynaja sie wczuwac w panujaca tam atmosfere. Siebie tam raczej nie widzę, ale: Tey, a co ty tak bronisz tej "zlotowej atmosfery"? Masz puste wydechy? ;-) Gumę jarasz? Hadecją? o.O ;-) MS 31 |
Data: Wrzesien 15 2008 13:09:02 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Mat S pisze: Tey, a co ty tak bronisz tej "zlotowej atmosfery"? Bo lubie zloty i swietnie sie na nich bawie Masz puste wydechy? Oczywiscie, inaczej sobie wyobrazam ;-) Gumę jarasz? Hadecją? o.O FXR gume pali swietnie ino opony szkoda bo trudno bylo zdobyc a znika w oczach przy paleniu. Jedna juz tak zakatowalem to wiem :) -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 32 |
Data: Wrzesien 15 2008 20:13:01 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Alti |
Poza tym występuje również zjawisko przerwania filmu olejowego - przy dużych obciążeniach powierzchni trących i przy dużych szybkościach tarcia. Czyli - w naszym przypadku - przy wysokich rpm. A wtedy mamy jak zaraz po rozruchu - metal o metal... Jeśli konstrukcje dzisiejszych silników są na to odporne, to spoko. Brawo dla konstruktorów. Akurat z tym jest odwrotnie. Im większa prędkośc slizgających sie względem siebie cześci tym grubszy film olejowy. Przy małych prędkościach obrotowych jest znacznie wieksze prawdopodobieństwo zerwania filmu olejowego. Wojtek 33 |
Data: Wrzesien 15 2008 20:16:31 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: bokomaru | Alti wrote: Akurat z tym jest odwrotnie. Im większa prędkośc slizgających sie względem siebie cześci tym grubszy film olejowy. a czemu? tzn. jak to osiągnięto? -- bartek & koza xt660x 34 |
Data: Wrzesien 15 2008 23:07:13 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Alti |
Alti wrote: To zasady fiizyki a dokładnie tarcia wewnętrznego cieczy i sił tym wywołanych. Możesz to mniej więcej porównac do efektu takiego, że narciarz wodny przy małej prędkości zanuża się bardziej w wodzie a przy większej prędkości wychodzi z wody i ślizga się po wodzie. Czy tez motorówki im maja większą predkość tym mniej sa zanużone. Albo zwykły aquaplaning opony samochodowej występjący przy wiekszych pedkościach.... Wojtek 35 |
Data: Wrzesien 15 2008 23:36:00 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Alti |
http://www.youtube.com/watch?v=IGB4r7foIlM Tutaj masz to ładnie pokazane na początku filmu. Wojtek 36 |
Data: Wrzesien 16 2008 09:47:33 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: bokomaru | Alti wrote: To zasady fiizyki a dokładnie tarcia wewnętrznego cieczy i sił tym wywołanych. a bardziej konkretnie? bo nie kąsam dalej. tak na chlopski rozum, to jak tlok sie szybko porusza, to w jednostce czasu mniej mozna go przetransportowac na powierzchnie trące. im wieksza predkosc, tym wyzsza temperatura, olej rzadszy, latwiej go zetrzeć. -- bartek & koza xt660x 37 |
Data: Wrzesien 16 2008 11:40:59 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Alti |
Alti wrote: Jeżeli przeczytałeś mojego posta z najprostszymi przykładami do tego obejrzałes film i dalej nie kąsasz to ja ci już nie pomogę. Wojtek 38 |
Data: Wrzesien 17 2008 11:23:11 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: kakmar | Dnia 16.09.2008 bokomaru napisał/a: Alti wrote:Akurat tłok w siniku o skoku ~50mm i obrotach ~10k osiąga takie same prędkości jak inny tłok w innym silniku o skoku ~100mm i ~5k obrotów. Inne graty kręcą się szybciej, a i już ci pisali że dla tego żelastwa co się kręci to im szybciej tym lepiej (no wszystko ma swoje granice). -- kakmaratgmaildotcom 39 |
Data: Wrzesien 12 2008 00:12:07 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: WIADRO |
Czołem bracia i siostry jak bez oleju, dożywocie na złomie, a tak nic prócz większego zużycia paliwa -- WIADRO (SoldierAK) Hayabusa & Cygnus 40 |
Data: Wrzesien 11 2008 22:26:20 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: mixokret |
Oczywiście, że z olejem. Zdarza mi się "zapomnieć" i dlatego pytam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 41 |
Data: Wrzesien 12 2008 01:00:26 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Wieca | mixokret napisał(a) : Czołem bracia i siostry jazda z nadmierną prędkością ? -- pozdr Wieca DL 1000 V-Strom - Zjadacz Wróbli 42 |
Data: Wrzesien 12 2008 11:59:32 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: mazdah |
Czołem bracia i siostry Na zimnym silniku? Jak w reklamie: "Przez kilka krytycznych chwil..metal trze o metal.. powodując... chuj wi co" A tak bardziej serio, w niektórych maszynach na zimnym silniku są niedobory smarowania i lepiej wtedy tak nie cisnąć. Zdr 43 |
Data: Wrzesien 12 2008 12:24:55 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Magic | mixokret pisze: Czołem bracia i siostry Wacha Ci się szybciej skończy. A na poważnie to czym innym jest dokręcanie do czerwonego a czym innym jazda na nim. W tym drugim wypadku możesz dość szybko wykończyć silnik, zwłaszcza jeśli ma już luzy, bierze olej etc. Z reguły też nie ma sensu z punktu widzenia dynamiki jazdy bo nie ma już z czego odwinąć, a i krzywe momentu i mocy z reguły już tam opadają. No i na postoju chłodzenie jest marne, warto o tym pamiętać przy jaraniu lacza i strzelaniu. -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/klx250/vfr800. Archiwum: http://news.riders.pl FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 44 |
Data: Wrzesien 12 2008 13:38:09 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Magic pisze: A na poważnie to czym innym jest dokręcanie do czerwonego a czym innym jazda na nim. W tym drugim wypadku możesz dość szybko wykończyć silnik, zwłaszcza jeśli ma już luzy, bierze olej etc. Bez sensu. Jesli silnik jest sprawny to mu czerwone pole nie szkodzi. Po to ono jest aby wskazac ze to juz koniec krecenia i zaraz odetnie zaplon. A zaplon sie odcina aby nie przekrecic silnika. I tyle. Z reguły też nie ma sensu z punktu widzenia dynamiki jazdy bo nie ma już z czego odwinąć, a i krzywe momentu i mocy z reguły już tam opadają. No i na postoju chłodzenie jest marne, warto o tym pamiętać przy jaraniu lacza i strzelaniu. Od tego jest chlodnica i wiatrak, jesli sa. A od latania na gumie podobno zaciera sie silnik bo olej splywa na tyl silnika i brak smarowania. Tyle ze sa ludzie ktorzy nonstop jezdza na gumie i jakos silniki im nie wybuchaja. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 45 |
Data: Wrzesien 12 2008 14:11:55 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kefir | Elou! Od tego jest chlodnica i wiatrak, jesli sa. A od latania na gumie podobno zaciera sie silnik bo olej splywa na tyl silnika i brak smarowania. Tyle ze sa ludzie ktorzy nonstop jezdza na gumie i jakos silniki im nie wybuchaja. Swietny, ponoc, do latania a gumie Speed Triple potrafi czasem pokazac kolanko. Dotyczy egzemplarzy bez przerobek miski. Tak mowia. -- Pozdrawiam, Artu / Kef & 7/4 majtasow ST 955 Polecam: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta 46 |
Data: Wrzesien 12 2008 14:52:05 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Marek Borowski | Kuczu wrote: Magic pisze:A potem sie ludzie dziwia zczemu 3 letni motocykl, kiepsko ciagie, bierze olej...... Slyszales o czyms takim jak przeciazenia (w sensie fizyki) i zmieczenie materialu ? Pozdr Marek 47 |
Data: Wrzesien 12 2008 15:07:29 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Marek Borowski pisze: A potem sie ludzie dziwia zczemu 3 letni motocykl, kiepsko ciagie, bierze olej...... Rozumiem. Trzeba jezdzic jak pipa na 1/4 gwizdka bo sie zuzyje. Tylko po co komu wtedy supersporty ?
Nie, nie slyszalem. Moze dlatego pracuje w obrobce metalu... -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 48 |
Data: Wrzesien 12 2008 15:25:17 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: James | "Kuczu" wrote... Marek Borowski pisze:Jak ja kocham to popadanie w skrajnosci ;) Albo lata na gumie, kreci na czerwonym i wscieka sie jakby jutra nie bylo, albo.... trzeba jezdzic jak pipa. Miedzy 100%, a 25% jest jeszcze sporo mozliwosci. Mozna np jezdzic na 90% i nie zakatowac silnika w sezon, miec sporo zabawy i nie jezdzic jak pipa ;) pozdro -- James 49 |
Data: Wrzesien 12 2008 15:53:07 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Alti |
"Kuczu" wrote... Właśnie wyjąłeś mi to z ust.... Miedzy 100%, a 25% jest jeszcze sporo mozliwosci. Mozna np jezdzic na 90% i nie zakatowac silnika w sezon, miec sporo zabawy i nie jezdzic jak pipa ;) Kilku tutaj optuje nawet nie za 100% tylko 110-120% bo przecież mówimy o czerwonym polu, na którym to jazda nie ma żadych skutków ubocznych.... I to że ja nie jeżdżę na czerwonym z automatu oznacza dla niektórych że jeżdżę jak cipa i przy 50kmh wrzucam juz szóstkę, żeby zbytnio nie meczyć silnika..... Szkoda prądu Wojtek 50 |
Data: Wrzesien 12 2008 16:41:43 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Terror | Dnia 12-09-2008 o 15:25:17 James napisał(a): "Kuczu" wrote... mniej więcej o tym pisał magic własnie -- Trr | B12 | GG: 52182 51 |
Data: Wrzesien 12 2008 18:25:22 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Marek Borowski | Kuczu wrote: Marek Borowski pisze:Bo 1/4 200 KM to jest 50 KM :-). Audio ze wzmaczniacza tez sluchasz na maxa ? No comment. W sumie juz wiem czemu harleyowom wystarcza 60 KM i nie uznaja obrotomierza.... :-D Pozdr Marek 52 |
Data: Wrzesien 12 2008 17:41:38 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Jasio |
Kuczu wrote: Nie, nie slyszalem. Moze dlatego pracuje w obrobce metalu...No comment. W sumie juz wiem czemu harleyowom wystarcza 60 KM i nie uznaja obrotomierza.... :-D Bo mają więcej Nm niż Ty zjadłeś kurczaków w swoim życiu. :) A o tym obrotomierzu to ktoś Cię okłamał. We fałdwa jest wibracyjno-akustyczny. -- Jasio vfr vx etz Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze. 53 |
Data: Wrzesien 13 2008 10:19:10 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Marek Borowski | Jasio wrote: Co poza 1-dynka nie zadnego znaczenia. (I to nie w calym zakresie obrotow). Pozdr Marek 54 |
Data: Wrzesien 13 2008 09:46:24 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Jasio |
Jasio wrote: Bo mają więcej Nm niż Ty zjadłeś kurczaków w swoim życiu.Co poza 1-dynka nie zadnego znaczenia. (I to nie w calym zakresie obrotow). To _musisz_ uzasadnic, prosze. Ale tak, zebym zrozumial. -- Jasio vfr vx etz Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze. 55 |
Data: Wrzesien 13 2008 11:08:40 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Jasio pisze: To _musisz_ uzasadnic, prosze. No to ja sie przylaczam do prosby. Prosze mnie oswiecic bo wyglada na to ze ja nie wiem jak tego uzywac. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 56 |
Data: Wrzesien 14 2008 20:18:06 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Marek Borowski | Jasio wrote: Juz uzasadniam. Moment silnika jest (zakladajac w miare normalna charakterystyke) sam w sobie malo istotny liczy sie sila napedowa na kolach - a jest zalezna od ukladu przelozenia - ile razy zmiejszymy obroty tyle razy wzrosnie sila - czyli silnik z momentem 100 Nm ale osiaganym przy 6000 Obr/min jest prawie tozsamy z silnikiem osiagajacym 50 Nm przy 12000 Obr/min i przelozeniu 1:2. Jako ze silniki niskoobrotowe maja inna charakterystyke momentu (wczesniej osiagaja wysoki moment) ta kompensacje przelozeniem da sie zrobic dopiero jak silnik wysokoobrotowy osiagne zakres obrotow uzytecznych. Walkowane to bylo tysiac razy. Poza tym jak teoria nie przekonuje proponuje sie scignac 0-100 km/h z jakas sportowa szescsetka z silnikiem o momencie 66Nm. Pozdr Marek 57 |
Data: Wrzesien 13 2008 10:59:10 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Marek Borowski pisze: Bo mają więcej Nm niż Ty zjadłeś kurczaków w swoim życiu.Co poza 1-dynka nie zadnego znaczenia. (I to nie w calym zakresie obrotow). Znaczy ze moment jest potrzebny tylko do ruszania ? Smiale :) A jesli ja ruszam czasami z dwojki (z trojki tez sie da, testowalem) to co ? -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 58 |
Data: Wrzesien 12 2008 20:01:27 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Sqeeb | Bo 1/4 200 KM to jest 50 KM :-). Jak masz na wyjściu wzmacniacza 200W to głośnik ile powinien mieć? No comment. W sumie juz wiem czemu harleyowom wystarcza 60 KM i nie Kiedyś to ludziom do szczęścia nie było potrzebne i żyli. Ja tam nie wiem, bo nie wjeżdżonym, ale jeżeli chodzi o użytkowanie sprzętu to wiem tyle: Dziadek miał Panonie. Trochę tych Panonii we wsi było. 30km potrafił dojeżdżał dzień w dzień do roboty, zajmowało mu to 15-20 minut. Nie wiem ile ona miała na liczniku, bo licznik się skończył ale jemu wystarczyła do śmierci, a inni we wsi jak jechali 'ekonomicznie' na najwyższym biegu i tylko 'pyr, pyr, pyr' 40km/h to im się szybko skończyło jeżdżenie. Nie jestem zwolennikiem dzidowania w środku nocy, ale każdy silnik musi od czasu do czasu sobie powarczeć. Pozdrawiam, Sqeeb 59 |
Data: Wrzesien 13 2008 16:59:22 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Monster |
Ja tam nie wiem, bo nie wjeżdżonym, ale jeżeli chodzi o użytkowanie Coś mi kołacze że kolega kupił kiedyś Jawę 350,niby nówka,przebieg ze 3 tys km,a silnik do remontu-uzytkowana właśnie przez gościa latającego 40 na czwórce Monster BMW R1100S 60 |
Data: Wrzesien 13 2008 11:13:44 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: pan_luki | Krecenie na zimnym do odciecia na pewno jest dla silnika zabojcze. 61 |
Data: Wrzesien 13 2008 20:46:17 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | pan_luki pisze: Poza tym wiatrak jest zwykle za Tyle ze wiatrak ciagnie powietrze przez chlodnice a nie je w nia wdmuchuje.. Z drugiej strony wydaje mi sie ze jeszcze gorsze byloby trzymanie Bzdura. Odcinanie zaplonu powoduje ze w co ktoryms cyklu paliwo nie zostaje spalone. Spala sie wiec w wydechu w nastepnych cyklu z iskra. Co daje wzrost temperatury za zaworem wydechowym a to zdrowe nie jest. To cos jak strzelanie z wydechu tylko czesciej i blizej glowicy. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 62 |
Data: Wrzesien 14 2008 04:34:22 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: pan_luki |
Bzdura. Odcinanie zaplonu powoduje ze w co ktoryms cyklu paliwo nie Czyli jednak odciecie jest szkodliwe? Przeczysz temu, co wczesniej napisales... Bez sensu. Jesli silnik jest sprawny to mu czerwone pole nie szkodzi. Po 63 |
Data: Wrzesien 14 2008 13:44:35 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | pan_luki pisze: Czyli jednak odciecie jest szkodliwe? Przeczysz temu, co wczesniej Nie, szkodliwe jest dluzsze trzymanie na odcieciu. Prosze mi wskazac czemu to ja przecze. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 64 |
Data: Wrzesien 14 2008 14:02:03 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Magic | Monster pisze: Użytkownik "Sqeeb" napisał w wiadomości Oczywiście nie ma znaczenia że to zweitakty chłodzone wiatrem ? -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/klx250/vfr800. Archiwum: http://news.riders.pl FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 65 |
Data: Wrzesien 14 2008 14:37:10 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Glub | On 2008-09-14 14:02:03 +0200, Magic said: Oczywiście nie ma znaczenia że to zweitakty chłodzone wiatrem ? chyba że ma wymuszone wentylatorem. -- Glub 66 |
Data: Wrzesien 14 2008 20:03:47 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Monster |
67 |
Data: Wrzesien 12 2008 21:00:31 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Marek Borowski pisze: Bo 1/4 200 KM to jest 50 KM :-). Aha. To trzeba sobie kupic taki co ma 75 KM Audio ze wzmaczniacza tez sluchasz na maxa ? Jesli sa warunki to tak No comment. ?? W sumie juz wiem czemu harleyowom wystarcza 60 KM Ktorym ? Zreszta piszesz o czyms o czym nie masz pojecia. i nie uznaja obrotomierza.... :-D Bys sie przejechal to bys wiedzial. Moj czesto czasami dociera na granicy odciecia zaplonu. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 68 |
Data: Wrzesien 13 2008 10:25:31 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Marek Borowski | Kuczu wrote: Marek Borowski pisze:A czemu nie 50 KM ? No widzisz a ja (i duza czesc) nie - przy sluchaniu na max liniowosc jest juz slabo zachowana - no i szkoda mi sluchu.Audio ze wzmaczniacza tez sluchasz na maxa ? To ze praktycy bez teori sa bardziej niebezpieczni niz teoretycy bez praktyki.No comment. To mnie oswiec. Dane o harleyach biore z katalogu.W sumie juz wiem czemu harleyowom wystarcza 60 KM No wlasnie o to mi chodzi - masz w dupie ile masz obrotow.i nie uznaja obrotomierza.... :-D Pozdr Marek 69 |
Data: Wrzesien 13 2008 11:04:21 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Marek Borowski pisze: Kuczu wrote: Bo wtedy to bedzie znowu 100% ? No widzisz a ja (i duza czesc) nie - przy sluchaniu na max liniowosc jest juz slabo zachowana - no i szkoda mi sluchu. Lomot jakiego slucham brzmi zawsze zle :) To ze praktycy bez teori sa bardziej niebezpieczni niz teoretycy bez praktyki. Jakos moi szefowie i pracownicy nie narzekaja. Moze napisz do nich to mnie zwolnia bo przeciez ja sie nie znam. Maile moge podac na priv. To mnie oswiec. Dane o harleyach biore z katalogu. Ja mam wrazenie ze Ty wiekszosc informacji bierzesz z katalogu. Masz ty w ogole motocykl ? No wlasnie o to mi chodzi - masz w dupie ile masz obrotow. Mam, bo co bym nie wrzucil to i tak to zawsze jedzie. Niutony sie klaniaja. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 70 |
Data: Wrzesien 14 2008 20:23:32 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Marek Borowski | Kuczu wrote: Marek Borowski pisze:Jesli juz koniecznie chcesz wiedziec to jezdze codziennie CBF1000. Owszem ale Niutony ponozone przez m/s daja waty ktore to musza byc wygenerowane przez silnik.No wlasnie o to mi chodzi - masz w dupie ile masz obrotow. Pozdr Marek 71 |
Data: Wrzesien 15 2008 08:38:08 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Marek Borowski pisze: Owszem ale Niutony ponozone przez m/s daja waty ktore to musza byc wygenerowane przez silnik. No. I tu lezy problem. Znasz teorie i wzory ze szkoly i tyle. Nie bierzesz pod uwage miliona innych czynnikow takich jak krzywa momentu, masa walu korbowego, dlugoskokowosc silnika, skrzynia biegow i przelozenie koncowe. Dlatego Ci wychodzi ze 120 Nm/6000 rpm to to samo co 60Nm/12000 rpm. I opowiadasz bzdury ze moment jest potrzebny do ruszenia z jedynki i tyle. Jak dla mnie EOT. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 72 |
Data: Wrzesien 16 2008 17:12:17 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Tytus z Fabryki | Siemka 73 |
Data: Wrzesien 16 2008 22:41:20 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Marek Borowski | Kuczu wrote: Marek Borowski pisze:A wiesz co to jest model ? Akurat ja uwzgleniam najistotniejsze elementy czyli moment w funkcji obrotow (tu juz sa uwzlegnione elementy typu masa walu, skok itp_) i przelozenia skrzyni biegow o ktorych wciaz pisze. Krzywa momentu demonizujesz bo w wiekszosci silnikow wyglada podobnie najpierw wzrost, potem z grubsza stala, potem spadek - glownie roznia sie punktami charakterystycznymi. Od razi uwzgledniajac wplyw skrzyni biegow mozna zastosowac jeszcze prostszy model. Rozwiazywales kiedys rr dla tego typu problemu w poszukiwaniu przyspieszen ? - ja tak - przelozenia i moc maksymalna sa kluczowe - a nie maksymalny moment obrotowy silnika. co 60Nm/12000 rpm. I opowiadasz bzdury ze moment jest potrzebny do ruszenia z jedynki i tyle. Jak dla mnie EOT.Bzrdury w stylu iz motocykl o wiekszym momencie silnika przyspiesza szybciej od tego co ma wieksza moc to ty propagujesz - tak jest tylko na poczatku ew. przy dupie nie kierowniku - po uzywskaniu odpowiednich obrotow - czytaj przekroczeniu minimalnej predkosci wachasz spaliny szybkoobrotowca. Operowanie skrzynia biegow zalatwia sprawe. Duzy plaski moment jest wygodny - nie trzeba tak wachlowac biegami. Oczywiscie w pewnych sytuacjach (zle dobrana skrzynia, bardzo waski zakres plaskiego momentu itp.) moze byc inaczej ale generalnie nie jest. Ja wierze obliczeniom i pomiarom - ty subiektywnym odczuciom. Nadal proponuje scignac sie z jakos szescsetka - prosze nie zaslaniac sie wieksza masa czy tez wspolczynnikiem oporu powietrza. Wszak moment masz 2x wiekszy. Dla mnie tez EOT. Pozdr Marek 74 |
Data: Wrzesien 17 2008 08:34:06 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Marek Borowski pisze: No. I tu lezy problem. Znasz teorie i wzory ze szkoly i tyle. Nie bierzesz pod uwage miliona innych czynnikow takich jak krzywa momentu, masa walu korbowego, dlugoskokowosc silnika, skrzynia biegow i przelozenie koncowe. Dlatego Ci wychodzi ze 120 Nm/6000 rpm to to samoA wiesz co to jest model ? Akurat ja uwzgleniam najistotniejsze elementy OK. Ty znasz modele a ja praktyke.
Ale gdzie ja napisalem ze moment zalatwia sprawe ? Pokaz palcem bo ja znalezc nie moge. Rozjebalo mnie tylko twierdzenie ze moment potrzebny jest do ruszania. Sam napisales ze moment + wlasciwe przelozenia daja elastycznosc. Czyzby elastycznosc byla potrzebna tylko do ruszania z 1. biegu ? BTW. Latalem troche z kumplami na sportowych mottocyklach Nie mialem sie czego wstydzic, zwlaszcza na starcie i do predkosc ktore ja jestem w stanie na moim wytrzymac. Oczywiscie do tych predkosci. Potem albo ja nie dawalem rady trzymac sie mocniej albo silnikowi konczyly sie obroty uzyteczne. Te motocykle sa jednak skonstruowane do czegos innego. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 75 |
Data: Wrzesien 12 2008 21:11:22 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Marek Borowski pisze: 76 |
Data: Wrzesien 14 2008 14:28:39 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Magic | Kuczu pisze: Magic pisze: Porównaj to do tego co napisałem ciut wyzej. to mu czerwone pole nie szkodzi. Po to ono jest aby wskazac ze to juz koniec krecenia i zaraz odetnie zaplon. A zaplon sie odcina aby nie przekrecic silnika. I tyle. Bardzo fajnie, ale przyznasz chyba że silnik kręcący 100% obrotów zużywa się szybciej niż silnik pracujący na pół gwizdka ? Zauważ że rozgraniczyłem używanie czerwonego pola sporadycznie od jazdy non stop na odcięciu, bo czym innym jest dokręcanie do czerwonego przy przyśpieszaniu, a czym innym piłowanie silnika na maksa gdy masz jeszcze do dyspozycji wyższy bieg. No i na postoju chłodzenie jest marne, warto o tym pamiętać przy jaraniu lacza i strzelaniu. Czyli w jakiejś połowie sprzętów ? A od latania na gumie podobno zaciera sie silnik bo olej splywa na tyl silnika i brak smarowania. Tyle ze sa ludzie ktorzy nonstop jezdza na gumie i jakos silniki im nie wybuchaja. Znaczy już z garażu tak wyjeżdżają i walą przez całe miasto, a na postoju opierają przednim kołem o parapet ? Kluczem jest proporcja między jazdą na maksa a jazdą spokojniejszą. Nie ma żadnego problemu w uzywaniu czerwonego pola, pytanie ile się go używa. Ja sam bardzo chętnie dokręcam _prawie_ do czerwonego, zarówno motocykle jak i samochody, bo przy ca 90% obrotów silnik ma maksymalne osiągi. Wyżej po prostu nie ma sensu, chociaż czasem się zagapię i nie zdążę zmienić biegu :) Na pewno nie ma za to sensu piłowanie silnika na 90% czy 100% na trasie. 2 czy 3 silniki w ten sposób wykończyłem, bo miały osiągi nieadekwatne do moich potrzeb i kręciłem je na maksa. Przy ich zużyciu zawodziło smarowanie i chłodzenie i o tym dokładnie pisałem. -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/klx250/vfr800. Archiwum: http://news.riders.pl FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 77 |
Data: Wrzesien 14 2008 14:39:59 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Glub |
78 |
Data: Wrzesien 15 2008 09:35:27 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Magic pisze: Bardzo fajnie, ale przyznasz chyba że silnik kręcący 100% obrotów zużywa się szybciej niż silnik pracujący na pół gwizdka ? Oczywiscie. Ale nie mozna kategorycznie stwierdzac ze jazda na czerwonym zabije natychmiast silnik, kopyto wyjdzie bokiem a tloki wyskocza przez glowice. Aby tak sie nie stalo zamontowano ogranicznik obrotow. Zauważ że rozgraniczyłem używanie czerwonego pola sporadycznie od jazdy non stop na odcięciu, bo czym innym jest dokręcanie do czerwonego przy przyśpieszaniu, a czym innym piłowanie silnika na maksa gdy masz jeszcze do dyspozycji wyższy bieg. Rajt. Czyli w jakiejś połowie sprzętów ? Tych ktore tego nie maja raczej nie uzywa sie w okolicach czerwonego. Jakos domyslnie przyjalem iz mowimy raczej o sportowych plastikowcach. Znaczy już z garażu tak wyjeżdżają i walą przez całe miasto, a na postoju opierają przednim kołem o parapet ? Przyznasz ze sa ludzie ktorzy uzywaja motocykl czesciej w pozycji pionowej niz inni ? Kluczem jest proporcja między jazdą na maksa a jazdą spokojniejszą. Nie ma żadnego problemu w uzywaniu czerwonego pola, pytanie ile się go używa. Alez oczywiscie. Tyle ze, powtorze jeszcze raz, czerwone pole nie zabija. Gdyby tak bylo zaznaczono by je 1000-2000 rpm wczesniej. Tak dla bezpieczenstwa. i tak podejrzewam ze po zdjeciu ogranicznika silnik by sobie spokojnie dal rade jeszcze kawalek za czerwonym. Ja sam bardzo chętnie dokręcam _prawie_ do czerwonego, zarówno motocykle jak i samochody, bo przy ca 90% obrotów silnik ma maksymalne osiągi. Wyżej po prostu nie ma sensu, chociaż czasem się zagapię i nie zdążę zmienić biegu :) Nie dyskutowalismy na temat sensu (bo takiego nie widze) a na temat mozliwosci i skutkow palowania ponad obroty mocy maksymalnej. Na pewno nie ma za to sensu piłowanie silnika na 90% czy 100% na trasie. 2 czy 3 silniki w ten sposób wykończyłem, bo miały osiągi nieadekwatne do moich potrzeb i kręciłem je na maksa. Przy ich zużyciu zawodziło smarowanie i chłodzenie i o tym dokładnie pisałem. No wlasnie. Bo sa motocykle ktorym to szkodzi bardziej i takide ktorym szkodzi mniej. Taka CB400 czy inny GS500 stworzony jest do raczje spokojnego turlania (GS Cup wprawdzie pokazuje ze mozna sie tym scigac dosyc skutecznie) Natomiast wspomniane plastikowce sa stworzone do palowania. Po to sie je projektuje. I tym nie zaszkodza wysokie obroty. PS: Kluczyk dotarl ? -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 79 |
Data: Wrzesien 15 2008 20:17:03 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Magic | Kuczu pisze: PS: Kluczyk dotarl ? Jutro odbieram pocztę, się okaże :) -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/klx250/vfr800. Archiwum: http://news.riders.pl FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 80 |
Data: Wrzesien 15 2008 22:36:20 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Piotr Rezmer | mixokret pisze: Czołem bracia i siostry Pewnie znowu walnę jakiegoś byka, ale czy nie jest tak że, przy wyższych prędkościach obrotowych standardowe zawory mogą nie nadążać z zamykaniem, co psuje kompresję i przyśpiesza zużycie gniazd zaworowych? Mam na myśli układy z pojedyńczymi popychaczami ( nie desmo). -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar 81 |
Data: Wrzesien 15 2008 22:52:31 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Piotr Rezmer pisze: Pewnie znowu walnę jakiegoś byka, ale czy nie jest tak że, przy wyższych prędkościach obrotowych standardowe zawory mogą nie nadążać z zamykaniem, co psuje kompresję i przyśpiesza zużycie gniazd zaworowych? Po to montuje sie odciecie zaplonu Mam na myśli układy z pojedyńczymi popychaczami ( nie desmo). Popychaczowego rozrzadu nie montuje sie w silnikach uzyskujacych duze obroty. Stosuje sie je tylko w klasycznych V-Twinach Harleya (Sportster i TwinCam), Yamahy (Wildstar, Warrior, MT-01)i Kawasaki (VN2000). -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 82 |
Data: Wrzesien 15 2008 23:03:26 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Piotr Rezmer | Kuczu pisze: Popychaczowego rozrzadu nie montuje sie w silnikach uzyskujacych duze obroty. Stosuje sie je tylko w klasycznych V-Twinach Harleya (Sportster i TwinCam), Yamahy (Wildstar, Warrior, MT-01)i Kawasaki (VN2000).Masz na myśli OHV? JAk zwał tak zwał, A krzywki zaworowe - w sumie też naciskają na zawór iten jeśli się nie zamknie w odpowiednim czasie to też kicha. Zwłaszcza jak stopień sprężania jest bardzo wysoki i jest mało miejsca pomiędzy tłokiem i zaworem. -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar 83 |
Data: Wrzesien 15 2008 23:14:13 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Piotr Rezmer pisze: Masz na myśli OHV? Dokladnie JAk zwał tak zwał No nie da sie tak :) A krzywki zaworowe - w sumie też naciskają na zawór iten jeśli się nie zamknie w odpowiednim czasie to też kicha. No toc napisalem. Producent ustala max obroty silnika na poziomie gwarantujacym jeszcze prawidlowa prace silnika, w tym zaworow. Potem wlacza sie odciecie zaplonu. Po wymianie sprezyn zaworowych, tlokow i czasami korbowodow na inne mozna z powodzeniem przesunac odciecie wyzej. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 84 |
Data: Wrzesien 16 2008 11:07:04 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | Kuczu napisał(a): Popychaczowego rozrzadu nie montuje sie w silnikach uzyskujacych duze obroty. Stosuje sie je tylko w klasycznych V-Twinach Harleya (Sportster i TwinCam), Yamahy (Wildstar, Warrior, MT-01)i Kawasaki (VN2000). No a onda cx? ;-) Wyjatek od reguly, ino ze tam popychacze dosc krotkie sa, ale silnik sie kreci stosunkowo wysoko. -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 85 |
Data: Wrzesien 16 2008 14:19:08 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Kamil Nowak 'Amil' pisze: No a onda cx? ;-) No ja pisalem o motocyklach produkowanych aktualnie :) Mozemy tak zaczac wspominac co bylo kiedys to niejedno bym tu wykopal :) Wyjatek od reguly, ino ze tam popychacze dosc krotkie sa, ale silnik sie kreci stosunkowo wysoko. Nie wiem co Hąda miala na mysli produkujac tak pojebany uklad rozrzadu. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 86 |
Data: Wrzesien 16 2008 15:35:10 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | Kuczu napisał(a):
No ale co ciekawe dzialal i krecil sie wysoko i prosty byl. Jaja, nie? No ale to pompa do gnoju :) -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 87 |
Data: Wrzesien 16 2008 17:20:48 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Tytus z Fabryki | Siemka zamykaniem, co psuje kompresję i przyśpiesza zużycie gniazd zaworowych? Rajt :) a taka ladna dyskusja sie rozwinela. Po to jest czerwone pole!!! a dokladnie jest to info ze po jego przekroczeniu istnieje mozliwosc spotkania sie tloka z zaworem ktory nie zdarzy sie zamknac (zwlaszcza w motocyklach bez odciecia) -- Tytus 88 |
Data: Wrzesien 16 2008 20:04:19 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Piotr Rezmer | Tytus z Fabryki pisze: Rajt :) a taka ladna dyskusja sie rozwinela. Po to jest czerwone pole!!! a dokladnie jest to info ze po jego przekroczeniu istnieje mozliwosc spotkania sie tloka z zaworem ktory nie zdarzy sie zamknac (zwlaszcza w motocyklach bez odciecia) A jak to jest z odcięciem w dukatach? Wydaje się, że desmo powinno ochronić przed spóźnieniem zamknięcia zaworu. Można takie 998 kręcić ile się da ? Mają odcięcie ? -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar 89 |
Data: Wrzesien 16 2008 20:28:47 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Kuczu | Piotr Rezmer pisze: Tytus z Fabryki pisze: Desmo to nie wszystko . Sa jeszcze predkosci graniczne tloka, walu itp. Pewnych nie wolno przekraczac bo sie silnik rozsypie. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 90 |
Data: Wrzesien 16 2008 20:46:23 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Monster |
A jak to jest z odcięciem w dukatach? Wydaje się, że desmo powinno Mają,przy ilu nie pamiętam,w moim wzorem z czoperów nie było obrotomierza,zresztą był zbędny:-) Monster BMW R1100S 91 |
Data: Wrzesien 17 2008 13:01:33 | Temat: Re: czerwone pole | Autor: Tytus z Fabryki | Siemka |