Grupy dyskusyjne   »   czy istnieje takie OC ?

czy istnieje takie OC ?



1 Data: Marzec 03 2011 18:59:36
Temat: czy istnieje takie OC ?
Autor: Michał 

Witam,

czy istnieje takie OC z udziałem własnym ?
żeby na przykład pokrywać z kieszeni 20% kosztów
a ubezpieczonych jest 80% ?

Pozdrawiam !

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Marzec 03 2011 20:16:38
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: 'Tom N' 

 Michał w

czy istnieje takie OC z udziałem własnym ?
żeby na przykład pokrywać z kieszeni 20% kosztów
a ubezpieczonych jest 80% ?

Tak. Istnieją też takie, że 80%, a nawet 99,9(9) musisz pokrywać z
kieszeni...

Są to ubezpieczenia powszechnie dostępne w każdym TU

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

3 Data: Marzec 03 2011 11:23:42
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: WS 

On 3 Mar, 19:59, " Michał"  wrote:

Witam,

czy istnieje takie OC z udzia em w asnym ?
eby na przyk ad pokrywa z kieszeni 20% koszt w
a ubezpieczonych jest 80% ?

OC z tych obowiazkowych? Raczej nie ma szans, bo to nie spelnia
wymogow ustawowych. Na sile moglo by byc, ze placa full poszkodowanemu
i moga wystapic o zwrot tych 20% do posiadacza polisy...

WS

4 Data: Marzec 03 2011 20:53:51
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: J.F. 

On Thu, 3 Mar 2011 11:23:42 -0800 (PST),  WS wrote:

On 3 Mar, 19:59, " Michał"  wrote:
czy istnieje takie OC z udzia em w asnym ?
eby na przyk ad pokrywa z kieszeni 20% koszt w
a ubezpieczonych jest 80% ?

OC z tych obowiazkowych? Raczej nie ma szans, bo to nie spelnia
wymogow ustawowych. Na sile moglo by byc, ze placa full poszkodowanemu
i moga wystapic o zwrot tych 20% do posiadacza polisy...

Za poprzedniej ustawy byla "franszyza integralna", ale tylko to pol
minimalnej pensji.

To by nawet nie bylo glupie, tylko w formie "20%, nie wiecej niz
5000 zl". Dla bogatszych 10tys czy wiecej, albo z jakims zmiennym
procentem.

J.

5 Data: Marzec 03 2011 20:52:56
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: to 

begin J.F.

To by nawet nie bylo glupie, tylko w formie "20%, nie wiecej niz 5000
zl". Dla bogatszych 10tys czy wiecej, albo z jakims zmiennym procentem.

Gorzej Ci? ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

6 Data: Marzec 04 2011 02:01:39
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: J.F. 

On 03 Mar 2011 20:52:56 GMT,  to wrote:

begin J.F.
To by nawet nie bylo glupie, tylko w formie "20%, nie wiecej niz 5000
zl". Dla bogatszych 10tys czy wiecej, albo z jakims zmiennym procentem.

Gorzej Ci? ;)

Nie, dlaczego ? Jak komus narobie szkod na 2000 to nie potrzebuje
ubezpieczenia zeby mu zaplacic :-)
Przy 10k moze byc 2k udzialu wlasnego.
Ale jak szkoda bedzie na 50 tys to ubezpieczenie sie przyda.

Oczywiscie zakladam ze skladka bedzie nizsza.

J.

7 Data: Marzec 04 2011 10:06:56
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Robert_J 

Nie, dlaczego ? Jak komus narobie szkod na 2000 to nie potrzebuje
ubezpieczenia zeby mu zaplacic :-)
Przy 10k moze byc 2k udzialu wlasnego.
Ale jak szkoda bedzie na 50 tys to ubezpieczenie sie przyda.

A jak w ogóle nie narobisz szkód to nic nie bedziesz placil. Z tym ze tego nigdy nie wiesz...
Idac Twoim tokiem rozumowania mozna w ogóle zniesc obowiazkowe OC i niech kazdy placi za swoje szkody. Tylko wtedy na sprawe w sadzie musialbys czekac jakies 50 lat ;-)))

8 Data: Marzec 04 2011 11:01:09
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-03-04 10:06, Robert_J pisze:

Nie, dlaczego ? Jak komus narobie szkod na 2000 to nie potrzebuje
ubezpieczenia zeby mu zaplacic :-)
Przy 10k moze byc 2k udzialu wlasnego.
Ale jak szkoda bedzie na 50 tys to ubezpieczenie sie przyda.

A jak w ogóle nie narobisz szkód to nic nie bedziesz placil. Z tym ze tego nigdy nie wiesz...
Idac Twoim tokiem rozumowania mozna w ogóle zniesc obowiazkowe OC i niech kazdy placi za swoje szkody. Tylko wtedy na sprawe w sadzie musialbys czekac jakies 50 lat ;-)))

Bynajmniej nie idąc tym tokiem.

Przecież mowa o tym, że zobowiązania TU wobec poszkodowanego mają być niezmienne (ustawowe),
a jedynie moje wobec TU, po tym jak spowodowałem szkodę, nieco inne.
W zamyśle: jeśli zgadzam się ponieć częć kosztów, to OC mam taniej.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

9 Data: Marzec 04 2011 11:31:05
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Robert_J 

Przecież mowa o tym, że zobowiązania TU wobec poszkodowanego mają być niezmienne (ustawowe),
a jedynie moje wobec TU, po tym jak spowodowałem szkodę, nieco inne.

To utopia MZ. Zauważ jaki odsetek kierowców jeździ w ogóle bez OC. I jak trudno wyegzekwować od nich należneą kasę, czy to za wypłacone z FG odszkodowania, czy też za zaległe składki :-). Uważasz że TU zrobią sobie kolejny kłopot? Nie wierzę że Ci płacący obiżone składki, w przypadku kolizji, będą nagle potulnie przynosić kasę. Sprawy zaczną zapychać sądy...



W zamyśle: jeśli zgadzam się ponieć częć kosztów, to OC mam taniej.

Pytanie jest (zresztą zadałem je w poprzednim poście) czy dla zaoszczędzenia 100-200 zł na OC warto mieć nad głową wiszący "miecz Damoklesa"?

10 Data: Marzec 04 2011 11:38:43
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-03-04 11:31, Robert_J pisze:

Pytanie jest (zresztą zadałem je w poprzednim poście) czy dla zaoszczędzenia 100-200 zł na OC warto mieć nad głową wiszący "miecz Damoklesa"?

Może i nie warto, ale generalnie jestem przeciwnikiem ograniczania odgórnie
warunków, na jakich można zawierać OC. Jedynie regulacja zobowiązań TU
wobec poszkodowanego z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia jest niezbędna.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

11 Data: Marzec 04 2011 11:45:47
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Robert_J 

Może i nie warto, ale generalnie jestem przeciwnikiem ograniczania odgórnie
warunków, na jakich można zawierać OC.

Ale nie sądzę żeby to było odgórnie ograniczane, choć może się mylę. Po prstu TU "kalkuluje" składkę. Jeśli teraz nagle wprowadzamy wariant tego "udziału własnego". Okaże się że połowa kierowców z niego skorzysta i wpływy TU znacząco spadną. Czyli żeby utrzymać właściwy (nieważne czy słuszny czy nie) bilans TU musi... podwyższyć składki ;-))). Musi to zrobić ponieważ może nie być w stanie nagle pokryć 100% wypłat odszkodowań z 80% wpływających składek, czyli musi utworzyć rezerwę. Myślę że po prostu kółko się zamknie i niewiele się zmieni... Przybędzie jedynie kłopotów...

12 Data: Marzec 04 2011 11:54:02
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Fri, 4 Mar 2011 11:45:47 +0100, "Robert_J"
wrote:

wprowadzamy wariant tego "udziału własnego". Okaże się że
połowa kierowców z niego skorzysta i wpływy TU znacząco
spadną. Czyli żeby utrzymać właściwy (nieważne czy słuszny

ale spadną też wypłaty.

czy nie) bilans TU musi... podwyższyć składki ;-))). Musi to
zrobić ponieważ może nie być w stanie nagle pokryć 100%

przoczyłeś drobnostkę: mniej niż 100%

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

13 Data: Marzec 04 2011 13:13:50
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Robert_J 

ale spadną też wypłaty.

Tak, ale wypłaty spadną przy optymistycznym założeniu, że wszyscy korzystający ze zniżki spełnią swój obywatelski obowiązek i natychmiast po wezwaniu przyniosą w zębach należną kasę za swój udział własny ;-). A to założenie bardzo, ale to bardzo optymistyczne ;-)))).



przoczyłeś drobnostkę: mniej niż 100%

Nie, wydaje mi się że nie przeoczyłem :-). TU muszą najpierw pokryć 100%, a dopiero potem dochodzić od swoich klientów zwrot części. Co w praktyce oznacza konieczność utworzenia rezerwy. Ale może ja nie mam racji, coś źle liczę albo czynię dziwne założenia. Nie wiem. W każdym razie moje zdanie nt takich opcji OC pozostaje bez zmian, czyli jestem przeciwny ;-)))

Pozdrawiam
RJ

14 Data: Marzec 04 2011 10:57:49
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Samotnik 

Dnia 04.03.2011 Jakub Witkowski  napisał/a:

Nie, dlaczego ? Jak komus narobie szkod na 2000 to nie potrzebuje
ubezpieczenia zeby mu zaplacic :-)
Przy 10k moze byc 2k udzialu wlasnego.
Ale jak szkoda bedzie na 50 tys to ubezpieczenie sie przyda.

A jak w ogóle nie narobisz szkód to nic nie bedziesz placil. Z tym ze tego nigdy nie wiesz...
Idac Twoim tokiem rozumowania mozna w ogóle zniesc obowiazkowe OC i niech kazdy placi za swoje szkody. Tylko wtedy na sprawe w sadzie musialbys czekac jakies 50 lat ;-)))

Bynajmniej nie idąc tym tokiem.

Przecież mowa o tym, że zobowiązania TU wobec poszkodowanego mają być niezmienne (ustawowe),
a jedynie moje wobec TU, po tym jak spowodowałem szkodę, nieco inne.
W zamyśle: jeśli zgadzam się ponieść część kosztów, to OC mam taniej.

Obawiam się, że skończy się ogromną presją cenową i OC na pełną wartość
szkody będzie luksusem dla przeciętnego człowieka niedostępnym. Za to
towarzystwa ubezpieczeniowe szybciutko wzbogacą się na licytowanych autach,
domach...
--
Samotnik
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

15 Data: Marzec 04 2011 11:20:06
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: J.F. 

On Fri, 4 Mar 2011 10:06:56 +0100,  Robert_J wrote:

Nie, dlaczego ? Jak komus narobie szkod na 2000 to nie
potrzebuje ubezpieczenia zeby mu zaplacic :-)
Przy 10k moze byc 2k udzialu wlasnego.
Ale jak szkoda bedzie na 50 tys to ubezpieczenie sie
przyda.
A jak w ogóle nie narobisz szkód to nic nie bedziesz placil.
Z tym ze tego nigdy nie wiesz...
Idac Twoim tokiem rozumowania mozna w ogóle zniesc
obowiazkowe OC i niech kazdy placi za swoje szkody.

Jest to jakas opcja, tylko ze rozsadni sie ubezpiecza.
Biedni nie :-)

Tylko wtedy na sprawe w sadzie musialbys czekac jakies 50 lat
;-)))

A po co - ubezpieczam sie, a moj ubezpieczyciel sie procesuje :-)

J.

16 Data: Marzec 04 2011 11:37:15
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Robert_J 

Jest to jakas opcja, tylko ze rozsadni sie ubezpiecza.
Biedni nie :-)

Właśnie, biedni nie :-). I nagle ci biedni w przypadku konieczności dopłaty nagle staną się bogaci i zapłacą? Nie, po prostu TU zaczną pozywać ich do sądów... I biedni będą jeszcze biedniejsi...
Poza tym Panowie, o czym my dyskutujemy? Jeśli kogoś nie stać zapłacić OC za samochód to po prostu nie powinien go mieć. Takie jest moje zdanie... Koszt OC ża średnie auto to jakieś 50 zł miesięcznie. Ile można zaoszczędzić? 10? Śmiech na sali ;-))



A po co - ubezpieczam sie, a moj ubezpieczyciel sie procesuje :-)

Niby tak, ale koszty tego procesu poniesie przegrany, czyli ten, który "zaoszczędził" na składce ;-)))

17 Data: Marzec 04 2011 11:42:43
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-03-04 11:37, Robert_J pisze:

Jest to jakas opcja, tylko ze rozsadni sie ubezpiecza.
Biedni nie :-)

Właśnie, biedni nie :-). I nagle ci biedni w przypadku konieczności dopłaty nagle staną się bogaci i zapłacą? Nie, po prostu TU zaczną pozywać ich do sądów...

Ja bym się nie obawiał o to jak TU będą się rozliczać z klientami.
Już oni sobie skalkulują ryzyko odpowiednio. Jeśli taka opcja
pseudo-udziału własnego się nie będzie TU opłacała, to nie będzie oferowana,
a jak będzie mało atrakcyjna dla klientów, to nikt jej nie kupi, i tyle.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

18 Data: Marzec 04 2011 13:16:52
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Robert_J 

Ja bym się nie obawiał o to jak TU będą się rozliczać z klientami.
Już oni sobie skalkulują ryzyko odpowiednio.

Najprawdopodniejsza wersja po takiej kalkulacji będzie taka, że 20% udziału własnego spowoduje kilka procent zniżki w składce. Bo muszą doliczyć koszty procesowania się z niewypłacalnymi klientami ;-)). I w ten oto sposób utworzony zostanie fikcyjny produkt...



a jak będzie mało atrakcyjna dla klientów, to nikt jej nie kupi, i tyle.

No właśnie, czyli j.w. ;-))
Nie wiem czy jest sens tworzyć coś, na co popyt będzie prawie żaden.

19 Data: Marzec 05 2011 09:36:30
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: J.F. 

On Fri, 4 Mar 2011 11:37:15 +0100,  Robert_J wrote:

Jest to jakas opcja, tylko ze rozsadni sie ubezpiecza.
Biedni nie :-)

Właśnie, biedni nie :-). I nagle ci biedni w przypadku
konieczności dopłaty nagle staną się bogaci i zapłacą? Nie,
po prostu TU zaczną pozywać ich do sądów... I biedni będą
jeszcze biedniejsi...
Poza tym Panowie, o czym my dyskutujemy? Jeśli kogoś nie
stać zapłacić OC za samochód to po prostu nie powinien go
mieć. Takie jest moje zdanie... Koszt OC ża średnie auto to
jakieś 50 zł miesięcznie. Ile można zaoszczędzić? 10? Śmiech
na sali ;-))

Bo to jest opcja dla bogatych. Po co wydawac 10 zl jak sie jest dobrym
kierowca ? :-)

A po co - ubezpieczam sie, a moj ubezpieczyciel sie
procesuje :-)
Niby tak, ale koszty tego procesu poniesie przegrany, czyli
ten, który "zaoszczędził" na składce ;-)))

Bylo sie przyznac to by koszta byly mniejsze :-)

J.

20 Data: Marzec 04 2011 10:03:21
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Robert_J 

czy istnieje takie OC z udziałem własnym ?
żeby na przykład pokrywać z kieszeni 20% kosztów
a ubezpieczonych jest 80% ?

A jaki, za przeproszeniem, ma to mieć sens???

21 Data: Marzec 04 2011 11:05:01
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-03-04 10:03, Robert_J pisze:

czy istnieje takie OC z udziałem własnym ?
żeby na przykład pokrywać z kieszeni 20% kosztów
a ubezpieczonych jest 80% ?

A jaki, za przeproszeniem, ma to mieć sens???

Tzn. TU ma wypłacać 100% poszkodowanemu, ale potem maiałoby prawo
zażądać zwrotu 20% ode mnie.

Sens to ma podobny jak udział własny w AC - ma być taniej.
W dodatku skoro wiem że zaboli, to jeżdżę ostrożniej, mniej
szkodowo, to może być jeszcze taniej.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

22 Data: Marzec 04 2011 11:25:39
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Robert_J 

Tzn. TU ma wypłacać 100% poszkodowanemu, ale potem maiałoby prawo
zażądać zwrotu 20% ode mnie.

Sens to ma podobny jak udział własny w AC - ma być taniej.

Ale zauważ jaka jest graniczna wartość odszkodowania w AC i w OC :-). AC siłą rzeczy jest do wartości rynkowej Twojego auta, natomiast odszkodowania z OC mogą wynosić setki tysięcy, a nawet więcej. Wystarczy że zrobisz z kogoś kalekę lub sierotę i sąd zasądzi Ci dożywotnią rentę na rzecz poszkodowanego. O ile w przypadku AC znasz wartość max odszkodowania i jesteś w stanie zaakceptować "dopłatę" tych 10 czy 20%, to nie sądzę żeby ktoś świadomie godził się na dopłatę np. 100.000 zł do odszkodowania, bo pech chciał że mu się auto zajarało na stacji benzynowej i sfajczyło cały obiekt ;-). Albo złapało kapcia, w poślizgu wjechało w przystanek połamało nogi paru ludziom. To są oczywiście dość ekstremalne przykłady, ale pytanie czy jest sens oszczędzać 100 czy 200 zł rocznie i ryzykować taki niemiły scenariusz...?



W dodatku skoro wiem że zaboli, to jeżdżę ostrożniej, mniej
szkodowo, to może być jeszcze taniej.

Ale czasem mimo najostrożniejszej jazdy pewnych rodzajów ryzyka nie wyeliminujesz :-). Poza tym jeśli wysokość składki tudzież odszkodowania ma być głównym bodźcem do ostrożnej jazdy to przyznasz chyba, że to chora sytuacja ;-)

Oczywiście to jest moje zdanie i niekoniecznie musisz się z nim zgadzać. Ja akurat byłbym przeciwny takiemu rozwiązaniu OC, bo nie chciałbym bujać się po sądach np. z gościem, który wjechał mi autem w ściane i rozwalił połowę domu. Przy odszkodowaniu rzędu 100 czy więcej tysięcy już widzę, jak facio wykłada 20% z kieszeni ;-). 90% z takich delikwentów by się migało i sprawy by trafiały do sądów. Zresztą wcale nie musi być ekstremalny przypadek domu, wystarczy że rozpieprzy Ci auto za 200-300 tysięcy i zrobi szkodę całkowitą. Mentalność Polaka jest taka, żeby zaoszczędzić na wszystkim, nie licząc się z późniejszymi ewentualnymi konsekwencjami ;-).

23 Data: Marzec 04 2011 11:33:50
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-03-04 11:25, Robert_J pisze:

Tzn. TU ma wypłacać 100% poszkodowanemu, ale potem maiałoby prawo
zażądać zwrotu 20% ode mnie.

Sens to ma podobny jak udział własny w AC - ma być taniej.

Ale zauważ jaka jest graniczna wartość odszkodowania w AC i w OC :-). AC siłą rzeczy jest do wartości rynkowej Twojego auta, natomiast odszkodowania z OC mogą wynosić setki tysięcy,

Ale czasem mimo najostrożniejszej jazdy pewnych rodzajów ryzyka nie wyeliminujesz :-). Poza tym jeśli wysokość składki tudzież odszkodowania ma być głównym bodźcem do ostrożnej jazdy to przyznasz chyba, że to chora sytuacja ;-)

I na to dość oczywista rada już padła - wystarczy dodać górne ograniczenie
(20%, jednak nie więcej niż XXXX zł). Wartość tej granicy też byłaby
negocjowalna z klientem, bo czemu nie.

No i nikt przecież nikomu nie mógłby nakazać kupna takiego OC - jednak,
gdyby kusili znacząco niższą składką, można by rozważyć :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

24 Data: Marzec 04 2011 11:52:34
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: Robert_J 

I na to dość oczywista rada już padła - wystarczy dodać górne ograniczenie
(20%, jednak nie więcej niż XXXX zł). Wartość tej granicy też byłaby
negocjowalna z klientem, bo czemu nie.

Jakoś trudno mi to sobie wuobrazić w praktyce :-). Jak to widzisz? "Obniżamy Panu składke o 20% i..." no własnie, co?



No i nikt przecież nikomu nie mógłby nakazać kupna takiego OC - jednak,
gdyby kusili znacząco niższą składką, można by rozważyć :)

Wiesz, dla jednego znaczące jest 20 zł, dla innego nieznaczące jest 500. Tylko problem polega na tym że ewentualne konsekwencje będą ponisili właśnie ci pierwsi, bo "zaoszczędzą" na składce ;-)))

25 Data: Marzec 04 2011 12:27:16
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: BaX 

Mentalność Polaka jest taka, żeby zaoszczędzić na wszystkim, nie licząc się z późniejszymi ewentualnymi konsekwencjami ;-).

Oooo, właśnie. Bardzo wielu nie stać nawet na utrzymanie strupa którym jeżdzą bo oszczędzają dosłownie na wszystkim, dla takich 'oszczędności' na ubezpieczeniu to kolejne kilka piw z kumplami w barze.

26 Data: Marzec 04 2011 18:22:12
Temat: Re: czy istnieje takie OC ?
Autor: ToMasz 

 Michał pisze:

Witam,

czy istnieje takie OC z udziałem własnym ?
żeby na przykład pokrywać z kieszeni 20% kosztów
a ubezpieczonych jest 80% ?

Pozdrawiam !

nie, niema, ale o ile Cie dobrze rozumiem to niektórzy by tak chcieli i
była by to zajebista sprawa i  przełom w ubezpieczniach. Domyślam sie ze
 w przypadku szkody chcesz SAM płacić za swoje błędy, ale w przypadku
bezszkodowości nie chcesz przez 20 lat płacić za bezmyślnych kierowców?


ToMasz

czy istnieje takie OC ?



Grupy dyskusyjne