czy samochody tanieją?

nowe oczywiście. czy cena nowych samochodów staje się z upływem czasu niższa? jak np. z elektroniką lub sprzętem agd, które tanieją z czasem.

czy samochody także kosztują mniej obecnie niż wcześniej?

K>N>S>

nowe oczywiście. czy cena nowych samochodów staje się z upływem czasu
niższa? jak np. z elektroniką lub sprzętem agd, które tanieją z czasem.

czy samochody także kosztują mniej obecnie niż wcześniej?

tanieja do momentu zmiany modelu. Nowy  wraca mniej wiecej do poziomu
wyjsciowego (w danym segmencie)


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

nowe oczywiście. czy cena nowych samochodów staje się z upływem czasu niższa? jak np. z elektroniką lub sprzętem agd, które tanieją z czasem.

czy samochody także kosztują mniej obecnie niż wcześniej?

tanieja do momentu zmiany modelu. Nowy  wraca mniej wiecej do poziomu wyjsciowego (w danym segmencie)

zdecydowanie drożeją, po pierwsze jest takie zjawisko jak inflacja, po drugie samochodzy są wyposażane w coraz więcej urządzeń czy też całych systemów urządzeń które w sposób pewny podnoszą cenę produktu finalnego, kiedyś było porównanie ile kosztował Golf I a ile teraz kosztuje to to jest przepaść

grubsze profile, cynkowanie, klima, ABS, ESP poduszki (na przykład 8 sztuk) katalizator, napinacze pirotechniczne pasów - to wszystko musi kosztować, a jak śledzisz pojawianie się nowych modeli autek to na pewno widzisz że producenci się prześcigają w dokładaniu wciąż nowych rzeczy do nowych modeli

oczywiście w niewielkim stopniu daje się też zauważyć tanienie danego modelu ze względu na jego "starzenie", ale nie dla wszystkich marek i modeli się to sprawdza, równie często zdarza się że cennik idzie w górę o kilka procent dla całej oferty danej firmy - niestety :(

Użytkownik "jarry"  napisał w wiadomości

>> nowe oczywiście. czy cena nowych samochodów staje się z upływem czasu

niższa?

>> jak np. z elektroniką lub sprzętem agd, które tanieją z czasem.
>>
>> czy samochody także kosztują mniej obecnie niż wcześniej?
>
> tanieja do momentu zmiany modelu. Nowy  wraca mniej wiecej do poziomu
> wyjsciowego (w danym segmencie)
>

zdecydowanie drożeją, po pierwsze jest takie zjawisko jak inflacja, po

drugie

samochodzy są wyposażane w coraz więcej urządzeń czy też całych systemów
urządzeń które w sposób pewny podnoszą cenę produktu finalnego, kiedyś

było

porównanie ile kosztował Golf I a ile teraz kosztuje to to jest przepaść

Przepaść??? Dla kogo?
Polacy w Euro zarabiają coraz więcej...
Jeszcze 20 lat temu było to jakieś 100-150 USD...
Średniej klasy auto za 35.000 Euro kosztowało
4 lata temu ok. 164 tys. złotych
to samo auto teraz kosztuje o 40 tysięcy mniej....
Większe rozbieżności miałbyś jakbyś porównał
np. auta z USA....

grubsze profile, cynkowanie, klima, ABS, ESP poduszki (na przykład 8

sztuk)

katalizator, napinacze pirotechniczne pasów - to wszystko musi kosztować,

a jak

śledzisz pojawianie się nowych modeli autek to na pewno widzisz że

producenci

się prześcigają w dokładaniu wciąż nowych rzeczy do nowych modeli

Ale jest coś takiego jak globalizacja i postęp techniczny...
Auta podlegają tym samym mechanizmom jak np.
produkcja komputerów.
Producenci aby utrzymać cenę dodają coraz to nowe
wyposażenie, choć nowy, większy i bardziej "wypasiony"
model kosztuje na początku więcej, to po wyprzedaży
"starej" wersji cena "nowej" spada...

oczywiście w niewielkim stopniu daje się też zauważyć tanienie danego

modelu ze

względu na jego "starzenie", ale nie dla wszystkich marek i modeli się to
sprawdza, równie często zdarza się że cennik idzie w górę o kilka procent

dla

całej oferty danej firmy - niestety :(

Wszystko zależy od punktu widzenia....
Ja nie zauważyłem takiej tendencji np. do średnich
zarobków w Polsce, czyli siły nabywczej
przeciętnego Kowalskiego...
Moje wrazenie jest wręcz odwrotne..

Ale oczywiście z punktu widzenia np.
bezrobotnego, emeryta czy rencisty
jest całkiem odwrotnie....

ax

axial wrote:

Użytkownik "jarry"  napisał w wiadomości

nowe oczywiście. czy cena nowych samochodów staje się z upływem czasu

niższa?

jak np. z elektroniką lub sprzętem agd, które tanieją z czasem.

czy samochody także kosztują mniej obecnie niż wcześniej?

tanieja do momentu zmiany modelu. Nowy  wraca mniej wiecej do poziomu
wyjsciowego (w danym segmencie)

zdecydowanie drożeją, po pierwsze jest takie zjawisko jak inflacja, po

drugie

samochodzy są wyposażane w coraz więcej urządzeń czy też całych systemów
urządzeń które w sposób pewny podnoszą cenę produktu finalnego, kiedyś

było

porównanie ile kosztował Golf I a ile teraz kosztuje to to jest przepaść

Przepaść??? Dla kogo?
Polacy w Euro zarabiają coraz więcej...
Jeszcze 20 lat temu było to jakieś 100-150 USD...
Średniej klasy auto za 35.000 Euro kosztowało
4 lata temu ok. 164 tys. złotych
to samo auto teraz kosztuje o 40 tysięcy mniej....
Większe rozbieżności miałbyś jakbyś porównał
np. auta z USA....

grubsze profile, cynkowanie, klima, ABS, ESP poduszki (na przykład 8

sztuk)

katalizator, napinacze pirotechniczne pasów - to wszystko musi kosztować,

a jak

śledzisz pojawianie się nowych modeli autek to na pewno widzisz że

producenci

się prześcigają w dokładaniu wciąż nowych rzeczy do nowych modeli

Ale jest coś takiego jak globalizacja i postęp techniczny...
Auta podlegają tym samym mechanizmom jak np.
produkcja komputerów.
Producenci aby utrzymać cenę dodają coraz to nowe
wyposażenie, choć nowy, większy i bardziej "wypasiony"
model kosztuje na początku więcej, to po wyprzedaży
"starej" wersji cena "nowej" spada...

oczywiście w niewielkim stopniu daje się też zauważyć tanienie danego

modelu ze

względu na jego "starzenie", ale nie dla wszystkich marek i modeli się to
sprawdza, równie często zdarza się że cennik idzie w górę o kilka procent

dla

całej oferty danej firmy - niestety :(

Wszystko zależy od punktu widzenia....
Ja nie zauważyłem takiej tendencji np. do średnich
zarobków w Polsce, czyli siły nabywczej
przeciętnego Kowalskiego...
Moje wrazenie jest wręcz odwrotne..

Ale oczywiście z punktu widzenia np.
bezrobotnego, emeryta czy rencisty
jest całkiem odwrotnie....

ax

Pojecie fluktuacji cen nie tylko samochodow ale wszelakich dobr wyprodukowanych i bedacych  objektem statystyki nie jest pojeciem abstrakcyjnym, ktore moze byc oderwane od rzeczywistosci calego spoleczenstwa i przypisane tylko dla pewnej grupy spolecznej, np: dla p. "Kowalskiego" lub bezrobotnej osoby albo emeryta.
O zwyzce cen lub ich obnizce na okreslone art. decyduje koniunktura rynkowa zaopatrzona odpowidnia poprawka inflacyjna. Cena za okreslony przedmiot w danym momencie i miejscu jest taka sama dla osob zamozniejszych jak i tych biedniejszych./ Ci drudzy moga miec trudnosci z realiami czy ich stac na dany produkt, co wcale nie zmienia faktycznej ceny tego produktu ani tez warunkow innego okresu badanego jako odmniesiena do porownywania cen.
Wystepujace progresywne trudnosci finansowe/nabywcze tylko pewnej grupy spolecznej moze swiadczyc nie o tendencji zwyzkowej cen np: samochodow ale wyraznie wskazuje na "postepujace" zubozenie tej grupy.

Osobiscie uwazam ze samochody tanieja!
Nigdy nie kupujemy takiego samego auta z uwagi na gust, technologie i zamoznosc.
Pomijajac ten ostatni aspekt (zamozniosc) jest sprawa absolutnie oczywista ze za ten sam zarobek  (miesieczny, roczny..., jakikolwiek) mozemy kupic o wiele lepsze i lepiej wyposazone auto niz przed rokirm czy dwa lata temu.

jarry pisze:

zdecydowanie drożeją, po pierwsze jest takie zjawisko jak inflacja, po
drugie samochodzy są wyposażane w coraz więcej urządzeń czy też całych
systemów urządzeń które w sposób pewny podnoszą cenę produktu finalnego,
kiedyś było porównanie ile kosztował Golf I a ile teraz kosztuje to to
jest przepać

Ale jakie ma porównanie Golf I z obecnym? Golfa I to możesz porównać z
najtańszym autem tej wielkości dostępnym na rynku (zapewne jakieś
miejskie), a i tak wypadnie przy nim blado.

Tanieją bez wątpienia.

--
http://tomasz.insane.pl

Ale jakie ma porównanie Golf I z obecnym? Golfa I to możesz porównać z
najtańszym autem tej wielkości dostępnym na rynku (zapewne jakieś
miejskie), a i tak wypadnie przy nim blado.

Mam wrażenie że czytacie bez zrozumienia :) Albo ja mam inne rozumienie zapytania.
Dla mnie doć wyraźnie kolega zapytał czy nowe samochody tanieją tak jak np. elektronika.

Czy pamiętacie ile kosztowała plazma jak wchodziła? Pierwsze Philipsy kosztowały 100 000zł i po 2 latach trzeba je było wyrzucić na szrot. Dzisiaj za 2500zł mamy modele nieporównywalnie bardziej zaawansowane.

Telefony GSM - pierwsze "walizki" motoroli kosztowały 250 000 000zł (tyle znajomy dał, to nie pomyłka miliony, a że stare ;) ), dzisiaj aparaty technologicznie dużo bardziej zaawansowane kosztują od 150zł w górę.

Zgodzę się że dzisiejszy Golf jest sporo lepiej wyposażony, co więcej sam to sugerowałem, ale jednak pierwsze Golfy kosztowały we wrześniu 1974 roku 7995DM, w roku 1991 bazowa "trójka" to już 19975DM, a dzisiaj bazowy Golf V to koszt rzędu 32600DM (przeliczając z EURO na marki).

Moim skromnym zdaniem to jednak porównując do elektroniki (zauważcie że nie wspomniałem o komputerach bo to dopiero byłby dramat :D )to jednak auta drożeją sukcesywnie. To że nas Polaków na przykład z roku na rok stać na coraz lepsze auta czyli relatywizując dla nas są "tańsze" to jednak inna para kaloszy.

Przypominają mi się też obliczenia z jakiejś gazety z lat mojej młodości (coś koło 1983) że przeciętnie zarabiający polak odkładając całÄ… pensję mógłby kupić najtańszego mercedesa coś po 140 latach bodajże. Zapamiętałem do dzisiaj :D To było przy okazji piętnowania wyczynów "czerwonego księcia" w Monte Carlo :)

On Tue, 11 Mar 2008 13:40:53 +0100,  jarry wrote:

Dla mnie dość wyraźnie kolega zapytał czy nowe samochody tanieją tak jak np.
elektronika.

Zgodzę się że dzisiejszy Golf jest sporo lepiej wyposażony, co więcej sam to
sugerowałem, ale jednak pierwsze Golfy kosztowały we wrześniu 1974 roku 7995DM,
w roku 1991 bazowa "trójka" to już 19975DM, a dzisiaj bazowy Golf V to koszt
rzędu 32600DM (przeliczając z EURO na marki).

Moim skromnym zdaniem to jednak porównując do elektroniki (zauważcie że nie
wspomniałem o komputerach bo to dopiero byłby dramat :D )to jednak auta drożeją
sukcesywnie.

To by trzeba przeliczyc na przecietne zarobki w Niemczech.

Ogolnie to jednak zauwaz ze najwyrazniej przecietnego Niemca
stac teraz na lepiej wypasione auto. Elektryczne szybki
i klima standardem. ABS, poduchy. W dobie rzekomego kryzysu
paliwowego kupujemy coraz mocniejsze silniki i jezdzimy [a nie, to
tylko Niemcy] coraz szybciej. Choc te silniki coraz oszczedniejsze.

Podejrzewam ze relatywnie tez potanialy, nawet mimo lepszego
wyposazenia.

Do elektroniki nie ma co porownywac - ta tanieje i rozwija sie
blyskawicznie.

Ale zobacz np jak potanialy podroze lotnicze.

Przypominają mi się też obliczenia z jakiejś gazety z lat mojej młodości (coś
koło 1983) że przeciętnie zarabiający polak

Tym nie ma co sobie glowy zawracac.

Osobna sprawa ze krajowa produkcja oscylowala w okolicach
400-500 tys sztuk .. troche malo, na wszystkich chetnych nie starczy
:-)

J.

jarry pisze:

Czy pamiętacie ile kosztowała plazma jak wchodziła? Pierwsze Philipsy
kosztowały 100 000zł i po 2 latach trzeba je było wyrzucić na szrot.
Dzisiaj za 2500zł mamy modele nieporównywalnie bardziej zaawansowane.

To sobie porównaj cenę ABS-u kiedys i teraz, albo poduszek powietrznych.

Zgodzę się że dzisiejszy Golf jest sporo lepiej wyposażony, co więcej
sam to sugerowałem, ale jednak pierwsze Golfy kosztowały we wrześniu
1974 roku 7995DM, w roku 1991 bazowa "trójka" to już 19975DM, a dzisiaj
bazowy Golf V to koszt rzędu 32600DM (przeliczając z EURO na marki).

Mój boże, przecież to jest zupełnie inny samochód! Pierwszego Passata to
sobie możesz porównać najwyżej z Loganem, a i tak pod wieloma względami
będzie znacznie gorszy, a Golfa I nie wiem nawet z czym, ale nalezałoby
tego poszukać na rynkach azji lub ameryki południowej. Porównywanie Golfa
I z aktualnym to absurd. Te auta łÄ…czy wyłÄ…cznie nazwa.

--
http://tomasz.insane.pl

Konrad N>S> pisze:

czy samochody tanieją?

nowe oczywiście. czy cena nowych samochodów staje się z upływem czasu
niższa? jak np. z elektroniką lub sprzętem agd, które tanieją z czasem.

czy samochody także kosztują mniej obecnie niż wcześniej?

Piszesz referat do gimnazjum? ;)

--
http://tomasz.insane.pl

Użytkownik "T"  napisał w wiadomości

Piszesz referat do gimnazjum? ;)

zgadłeś: nawet w gimnazjum sobie nie radzą i pytam na grupach. popatrz, jaki jestem tEMpy...

K>N>S>