Grupy dyskusyjne   »   czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys

czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys



1 Data: Maj 06 2009 12:58:17
Temat: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: amir 

 Znajomy sprzedaje golfa III GTI 1.8 z gazem
93 rocznik
stan dosyc dobry, zadbany


auto ma byc dla zony na dojazdy do pracy

pytanie czy warto dac 7tys za takie auto?

3 drzwiowy, komputer oraz elektryka jest + wspomaganie

 rdzy nie widac,
prosze ewentualnie o uwagi na co patrzec, silnik to chyba 8 zaworowy 1.8l

pozdrawiam



2 Data: Maj 06 2009 13:09:17
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: venioo 

- drugie tyle szykuj na paliwo, bo 1.8gti to smok,
- rdzy nie widać - znaczy już był samochód robiony, bo na golfie '93 musi byc rdza,

ten samochod z rocznika '93 jest war ok.2,5k, z gazem 3,5k

--
venioo

3 Data: Maj 07 2009 10:16:36
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Fenio 

venioo wrote:

- drugie tyle szykuj na paliwo, bo 1.8gti to smok,

Nie było Golfa III GTi z silnikiem 1.8 więc to zapewne dosyć mułowaty 1.8 8V 90KM.


--
Pozdrawiam
Fenio

4 Data: Maj 07 2009 13:23:48
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: venioo 

Fenio pisze:

venioo wrote:
- drugie tyle szykuj na paliwo, bo 1.8gti to smok,

Nie było Golfa III GTi z silnikiem 1.8 więc to zapewne dosyć mułowaty 1.8 8V 90KM.



No fakt, to GTi to z rozpedu - pisalem o GT.
Kuzyn mial, po pol roku sprzedal, a po krotkim okresie za to co zaoszczedzil na paliwie szybko kupil Golfa IV.
--
venioo

5 Data: Maj 06 2009 13:10:54
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Maverick 

amir wrote:

 Znajomy sprzedaje golfa III GTI 1.8 z gazem
93 rocznik
stan dosyc dobry, zadbany

rocznik 93 za 7k :D

GTI moze ybc zajezdzony, ja bym raczej poszukal spokojnego samochodu - mniejsza szansa na "buractwo" wsrod uzytkownikow.

--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni
Astra II 1.8 Elegance

6 Data: Maj 06 2009 13:18:07
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: .Peeter 

Użytkownik "amir" napisał

Znajomy sprzedaje golfa III GTI 1.8 z gazem
93 rocznik

Nie było 1.8 GTI w Mk3.

Pozdrawiam
..Peeter

7 Data: Maj 06 2009 17:30:40
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Lukasz W. 


Znajomy sprzedaje golfa III GTI 1.8 z gazem
93 rocznik

Nie było 1.8 GTI w Mk3.

dokładnie,
jesli 1.8i to wersja GT a wiec 90KM czyli silnik identyczny z tym jaki montowano w Audi 80 B3, B4
wersje GTI miały silnik 2.0i, 115KM i więcej...

L.W.

8 Data: Maj 06 2009 13:20:27
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: mateusx6 


Użytkownik "amir"  napisał w wiadomości

Znajomy sprzedaje golfa III GTI 1.8 z gazem
93 rocznik
stan dosyc dobry, zadbany

jak o samochodzie z tego rocznika mozna mowic "stan dosyc dobry, zadbany"
?!?!



auto ma byc dla zony na dojazdy do pracy

pytanie czy warto dac 7tys za takie auto?

93 rok... to jezdzacy zlom, a ty chcesz utopic 7tys ?!?!


3 drzwiowy, komputer oraz elektryka jest + wspomaganie

rdzy nie widac,

o kurde... to zajeb***** blachy musialo miec.. no wez chlopie pomysl, jak to
mozliwe ze rdzy nie widac ?



wiem... powtarzam sie ale kup facet punto II, napewno bedzie w lepszym
stanie technicznym i napewno bedzie mlodszy o pare ladnych latek :) a
wyposazenie lepsze :D Spalanie srednie miasto/trasa 6.5l/100km... jak sama
trasa to spokojnie bedzie ok 5l. Ja po obwodnicy trojmiasta schodze do
4.8L/100km

9 Data: Maj 06 2009 13:47:52
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Adam Szewczak 


Użytkownik "mateusx6"  napisał w wiadomości


Użytkownik "amir"  napisał w wiadomości

Znajomy sprzedaje golfa III GTI 1.8 z gazem
93 rocznik
stan dosyc dobry, zadbany

jak o samochodzie z tego rocznika mozna mowic "stan dosyc dobry, zadbany"
?!?!

--

    No popatrz no ludzie maja czasami samochody ktorym stuknelo np 30 lat,
jezdza nimi, czasami maja np zolte blachy i co powiesz im ze to zlom ?

Ja mam jednego VW rocznik 87 i smiem twierdzic ze jego stan jest bardzo
dobry.
Drugi to Polo 1992r, przez rok zrobilem 30 tys i jakos tez smiem twierdzic
ze jest zadbany.

Adam

10 Data: Maj 06 2009 14:36:04
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: mateusx6 


Użytkownik "Adam Szewczak"  napisał w wiadomości


Użytkownik "mateusx6"  napisał w wiadomości


Użytkownik "amir"  napisał w wiadomości

Znajomy sprzedaje golfa III GTI 1.8 z gazem
93 rocznik
stan dosyc dobry, zadbany

jak o samochodzie z tego rocznika mozna mowic "stan dosyc dobry, zadbany"
?!?!

--

   No popatrz no ludzie maja czasami samochody ktorym stuknelo np 30 lat,
jezdza nimi, czasami maja np zolte blachy i co powiesz im ze to zlom ?


to inna bajka

Ja mam jednego VW rocznik 87 i smiem twierdzic ze jego stan jest bardzo
dobry.
Drugi to Polo 1992r, przez rok zrobilem 30 tys i jakos tez smiem twierdzic
ze jest zadbany.

Adam

 i co tez chcesz 7 tys ?

11 Data: Maj 06 2009 14:40:46
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Adam Szewczak 


Użytkownik "mateusx6"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Adam Szewczak"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "mateusx6"  napisał w wiadomości


Użytkownik "amir"  napisał w wiadomości

Znajomy sprzedaje golfa III GTI 1.8 z gazem
93 rocznik
stan dosyc dobry, zadbany

jak o samochodzie z tego rocznika mozna mowic "stan dosyc dobry,
zadbany" ?!?!

--

   No popatrz no ludzie maja czasami samochody ktorym stuknelo np 30 lat,
jezdza nimi, czasami maja np zolte blachy i co powiesz im ze to zlom ?


to inna bajka

Ja mam jednego VW rocznik 87 i smiem twierdzic ze jego stan jest bardzo
dobry.
Drugi to Polo 1992r, przez rok zrobilem 30 tys i jakos tez smiem
twierdzic ze jest zadbany.

Adam

i co tez chcesz 7 tys ?

    No nie, busa raczej nie bede sprzedawac. Ale wyceniam go na jakies 20
tys. Jak bede chcial go sprzedac to pchne go spowrotem do DE ;P

PZDr
Adam

12 Data: Maj 06 2009 15:44:49
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Bartek 

Użytkownik "mateusx6"  napisał w wiadomości


Ja mam jednego VW rocznik 87 i smiem twierdzic ze jego stan jest bardzo
dobry.
Drugi to Polo 1992r, przez rok zrobilem 30 tys i jakos tez smiem
twierdzic ze jest zadbany.

Adam

i co tez chcesz 7 tys ?

a ty rozmawiasz teraz o cenie czy o stanie auta? bo jezdzacy zlom raczej
wskazuje na stan niż na cene.

--
Pozdrawiam, Bartek

13 Data: Maj 06 2009 13:57:55
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Czabu 


Użytkownik "mateusx6"  napisał w wiadomości

jak o samochodzie z tego rocznika mozna mowic "stan dosyc dobry, zadbany" ?!?!

Normalnie, są takie samochody.


93 rok... to jezdzacy zlom, a ty chcesz utopic 7tys ?!?!

Tia, jasne... Każdy?


o kurde... to zajeb***** blachy musialo miec.. no wez chlopie pomysl, jak to mozliwe ze rdzy nie widac ?

Tobie się chyba wydaje, że jak samochód przekracza jakiś wiek (ile to wg Ciebie jest, 10, 15 lat?), to nagle jest pożerany przez rdzę i się rozpada ze starości?

wiem... powtarzam sie ale kup facet punto II, napewno bedzie w lepszym stanie technicznym i napewno bedzie mlodszy o pare ladnych latek :) a wyposazenie lepsze :D Spalanie srednie miasto/trasa 6.5l/100km... jak sama trasa to spokojnie bedzie ok 5l. Ja po obwodnicy trojmiasta schodze do 4.8L/100km

Punto II za 8tys.? Buahahaha... Klepany z ilu przystanków? Niedawno szukałem samochodu dla siostry, żeby nauczyła się jeździć po zdaniu prawka ;-). Celowałem m.in. właśnie w punciaka II. Sensowne egzemplarze (nie zajeżdżone i nie wyklepane z kilku innych) zaczynały się dopiero od ok. 10tys. Owszem w ogłoszeniach trafiały się już od 7-8tys. zł ale takie syfy, że z daleka było widać w jakim nędznym są stanie.

Śmieszą mnie ludzie, którzy wybierają używany samochód na podstawie wieku i przebiegu. Samochód kupuje się na podstawie stanu technicznego. Nikt mi nie wmówi, że powinno być inaczej (pomińmy skrajne przypadki ;-).

Pozdrawiam
Czabu

14 Data: Maj 06 2009 14:42:36
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: mateusx6 


Użytkownik "Czabu"  napisał w
wiadomości


Użytkownik "mateusx6"  napisał w wiadomości


jak o samochodzie z tego rocznika mozna mowic "stan dosyc dobry, zadbany"
?!?!

Normalnie, są takie samochody.

to golf III 93r, moze jeszcze powiesz ze dziadek do kosciola nim caly czas
jezdzil?



93 rok... to jezdzacy zlom, a ty chcesz utopic 7tys ?!?!

Tia, jasne... Każdy?


no nie powiesz mi ze dasz np. te 7tys za golfa III z 93r ?


o kurde... to zajeb***** blachy musialo miec.. no wez chlopie pomysl, jak
to mozliwe ze rdzy nie widac ?

Tobie się chyba wydaje, że jak samochód przekracza jakiś wiek (ile to wg
Ciebie jest, 10, 15 lat?), to nagle jest pożerany przez rdzę i się rozpada
ze starości?

nie, wystarczy jak widze kilka golfow III pewnie z podobnego rocznika - nie
poddanym zabiegom spachelkowym..


wiem... powtarzam sie ale kup facet punto II, napewno bedzie w lepszym
stanie technicznym i napewno bedzie mlodszy o pare ladnych latek :) a
wyposazenie lepsze :D Spalanie srednie miasto/trasa 6.5l/100km... jak
sama trasa to spokojnie bedzie ok 5l. Ja po obwodnicy trojmiasta schodze
do 4.8L/100km

Punto II za 8tys.? Buahahaha... Klepany z ilu przystanków? Niedawno
szukałem samochodu dla siostry, żeby nauczyła się jeździć po zdaniu prawka
;-). Celowałem m.in. właśnie w punciaka II. Sensowne egzemplarze (nie
zajeżdżone i nie wyklepane z kilku innych) zaczynały się dopiero od ok.
10tys. Owszem w ogłoszeniach trafiały się już od 7-8tys. zł ale takie
syfy, że z daleka było widać w jakim nędznym są stanie.

temat rzeka.. mozna kupic tanio i dobrze, a mozna drogo i nedznie...


Śmieszą mnie ludzie, którzy wybierają używany samochód na podstawie wieku
i przebiegu. Samochód kupuje się na podstawie stanu technicznego. Nikt mi
nie wmówi, że powinno być inaczej (pomińmy skrajne przypadki ;-).


niektorzy wybieraja po kolorze i co na to powiesz? tez sa smieszni? A kto tu
mowil cokolwiek o przebiegu? No ale skoro wg Ciebie zadbany golf III z 93
roku jest lepszy od zadbanego Punto z 99r... no coz, kazdy ma prawo do
wlasnego zdania.

Pozdrawiam
Czabu

i ja pozdrawiam

15 Data: Maj 06 2009 15:24:16
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Czabu 


Użytkownik "mateusx6"  napisał w wiadomości

Normalnie, są takie samochody.

to golf III 93r, moze jeszcze powiesz ze dziadek do kosciola nim caly czas jezdzil?

Nie powiem, bo go nie widziałem. Umiesz czytać i rozumiesz to co czytasz? Nic nie napisałem na temat tego konkretnego egzemplarza. Widziałem za to golfy (i samochody innych marek), które miały sporo lat, ale ich stan był naprawdę świetny i lepszy niż sporej części samochodów 5-10 lat młodszych.

no nie powiesz mi ze dasz np. te 7tys za golfa III z 93r ?

Powtórzę, nie widziałem tego samochodu, więc na jego temat nie będę się wypowiadał.


nie, wystarczy jak widze kilka golfow III pewnie z podobnego rocznika - nie poddanym zabiegom spachelkowym..

No specjalista z Ciebie "pierwszej klasy"... "Widziałem kilka", "pewnie z podobnego rocznika"... Wypowiedz się na jakiś temat o którym masz pojęcie, a nie na który coś Ci się wydaje.


Śmieszą mnie ludzie, którzy wybierają używany samochód na podstawie wieku i przebiegu. Samochód kupuje się na podstawie stanu technicznego. Nikt mi nie wmówi, że powinno być inaczej (pomińmy skrajne przypadki ;-).


niektorzy wybieraja po kolorze i co na to powiesz? tez sa smieszni? A kto tu

No są. Znam takich. Niedawno (na jesieni zeszłego roku) kupili - żeby było śmieszniej - właśnie punto II za 8,5 tys. Stłuczone z 3 stron, mechanicznie w nędznym stanie, w tym miesiącu władowali w zajeżdżony silnik prawie 2 tys. zł. Bo kolor się podobał. No i samochód by "młody" z 2000 roku. Mieli okazję kupić kilka aut trochę starszych (95-97), ale w naprawdę niezłym stanie, ale się uparli, że starego nie chcą. No to mają "młodsze" i ładują kasę. Jak ktoś lubi i go stać, to czemu nie. I tak, są wg. mnie śmieszni.


mowil cokolwiek o przebiegu? No ale skoro wg Ciebie zadbany golf III z 93 roku jest lepszy od zadbanego Punto z 99r... no coz, kazdy ma prawo do wlasnego zdania.

Zadbanego punto II nie kupisz za takie pieniądze (chyba, że masz farta i trafi się okazja, ale to przypadki potwierdzające regułę). Chyba, że mamy zupełnie różne definicje zadbania. Bo ja pisząc o zadbanym samochodzie, piszę o czystej, nie poprzecieranej tapicerce, sprawnym technicznie zawieszeniu (nie stukającym, ściągającym, itp.), silniku, który nie robi zasłony dymnej, blacharce, która nie była wyklepana z blachy falistej, itd.
Samochód w takim stanie będzie zawsze wyceniany w górnej skali cen rynkowych, a punto II za kwotę o jakiej rozmawiamy to dolna skala cen, więc nikt normalny (albo "z nożem na szyi") zadbanego egzemplarza za takie pieniądze nie odda. Tak samo z tym przysłowiowym "golfem": rozpadające się truchło będzie kosztowało grosze, ale właściciel który dbał o samochód i wie co sprzedaje, za grosze go nie odda i ten samochód będzie kosztował trochę więcej niż standard na rynku, ale stanem będzie przewyższał większość młodszych egzemplarzy za te same pieniądze.

Pozdrawiam
Czabu

16 Data: Maj 06 2009 15:19:15
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: .Peeter 

Użytkownik "Czabu" napisał:

Tobie się chyba wydaje, że jak samochód przekracza jakiś wiek (ile to wg
Ciebie jest, 10, 15 lat?), to nagle jest pożerany przez rdzę i się rozpada
ze starości?

Nie każdy, ale Golf Mk3 owszem. Niestety mają taką przypadłość, że ruda
je bardzo lubi. Gniją w standardowych dla tego modelu miejscach - tylna
klapa, tylne nadkola, przednie nadkola na wysokości progów, progi,
jeśli przednia szyba była wymieniana, to dach tuż nad szybą lubi sobie
przygnić, drzwi w okolicach dolnej uszczelki okna też uwielbiają się
wybąblać... I wcale nie musi to być auto, które było walnięte.

Golf 2 nie wiedzieć czemu zdecydowanie lepiej znosił próbę czasu...

Ogólnie Golf 3 to fajny samochód, wygodny, nieźle się prowadzący,
silniki w większości wytrzymałe i nawet dobrze znoszące podtlenek
krowiego bąka, ale niestety blacharka słaba, lubi gnić... Żeby było
inaczej, musiałby to być egzemplarz od tak zwanego dziadka, który
jeździł w słoneczne dni do kościoła, a przez resztę czasu trzymał auto
w ogrzewanym garażu.

Pozdrawiam
..Peeter

17 Data: Maj 06 2009 17:11:44
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Czabu 


Użytkownik ".Peeter"  napisał w wiadomości

Nie każdy, ale Golf Mk3 owszem. Niestety mają taką przypadłość, że ruda

Wiem, że te samochody lubią rdzewieć, ale nie jest też tak, że każdy jest zardzewiały. W życiu ich trochę widziałem (na jednego patrzę codziennie ;-) i wiem, że wcale nie musi to być jeżdżąca rdza z kawałkami blachy.


przygnić, drzwi w okolicach dolnej uszczelki okna też uwielbiają się
wybąblać... I wcale nie musi to być auto, które było walnięte.

Są też egzemplarze, które rdzy nie mają i tylko o tym piszę. Chodziło mi o to, że nie można uogólniać i autorytatywnie stwierdzać, że każdy egzemplarz samochodu z tego roku to złom.


inaczej, musiałby to być egzemplarz od tak zwanego dziadka, który
jeździł w słoneczne dni do kościoła, a przez resztę czasu trzymał auto
w ogrzewanym garażu.

Eeeee tam... Po kobietach z rocznika '76 też takie się trafiają ;-)

Pozdrawiam
Czabu

18 Data: Maj 06 2009 15:54:59
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: amir 

>

Śmieszą mnie ludzie, którzy wybierają używany samochód na podstawie wieku
i przebiegu. Samochód kupuje się na podstawie stanu technicznego. Nikt mi
nie wmówi, że powinno być inaczej (pomińmy skrajne przypadki ;-).


dlatego też po zlych doswiadczeniach kupna uzywki,
wydaje mi się, że lepiej zaplacic wiecej za stare auto
niz mniej za nowe wyklepane niepewne

dla przykladu podam, ze sam niedawno (2lata)sprzedalem
forda escorta 96r, w stanie odrestaurowany,
za 12tys zlotych
i chetnych mialem niemało

tak wygladala aukcja:
http://tnij.org/dcmy

i pewna osoba przyjechała z Rzeszowa do opola
i nawet nocowała czekajac na przelew od brata
bo nie zszedłem z ceny ani 1zł :)


do dziś jezdzi bardzo zadowolony
wszystko co opisałem było w 100% prawdą

19 Data: Maj 07 2009 00:15:34
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor:

dla przykladu podam, ze sam niedawno (2lata)sprzedalem
forda escorta 96r, w stanie odrestaurowany,
za 12tys zlotych
i chetnych mialem niemało

Tyle że ty w ten samochód władowałeś mnóstwo kasy aby go
odrestaurować ...

Sam widziałem odrestaurowaną Syrenę za dużo więcej kasy , ale to była
wersja dla "kolekcjonera" i całkowicie odrestaurowana z symbolicznym
przebiegiem ...

A my tu mówimy o zwykłych tanich samochodach , nie zabytkowych przez
wiele lat użytkowanych normalnie ...
W większości jak ktoś nie ma zbyt dużo kasy na używany samochód to po
zakupie jakiegoś starego auto nie ma co liczyć na to że będzie co rok
samochód serwisował i wymianiał wszystko co powinno się wymienić i co
zaleca producent ...
Raczej będzie starał się "najmniej inwestować" i jeździć tak długo aż
się samochód nie rozsypie lub do nastania awarii ..

Raczej takich osób które kupują starego kilkunastoletniego grata a
potem go za kupę kasy "odnawiają" do stanu prawie fabrycznego jest
bardzo mało ...

Stare graty kupują ludzie którzy nie mają kasy , a chcą mieć
samochód ...

Koło mojego bloku sam widzę dzieciaków którzy pokupowali sobie wraki
Audi , BMW bo przecież oni nie kupią SC czy Punto , bo to ...
obciach ...

20 Data: Maj 06 2009 20:30:32
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Henio 


Użytkownik "Czabu"  napisał w
wiadomości


Użytkownik "mateusx6"  napisał w wiadomości


> jak o samochodzie z tego rocznika mozna mowic "stan dosyc dobry,
zadbany"
> ?!?!

Normalnie, są takie samochody.


> 93 rok... to jezdzacy zlom, a ty chcesz utopic 7tys ?!?!

Tia, jasne... Każdy?


> o kurde... to zajeb***** blachy musialo miec.. no wez chlopie pomysl,
jak
> to mozliwe ze rdzy nie widac ?

Tobie się chyba wydaje, że jak samochód przekracza jakiś wiek (ile to wg
Ciebie jest, 10, 15 lat?), to nagle jest pożerany przez rdzę i się rozpada
ze starości?

dziwisz się, on ma przcież Punto, i przez ten pryzmat patrzy na wszystkie
inne samochody

21 Data: Maj 06 2009 15:42:37
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Bartek 

Użytkownik "mateusx6"  napisał w wiadomości


Użytkownik "amir"  napisał w wiadomości

Znajomy sprzedaje golfa III GTI 1.8 z gazem
93 rocznik
stan dosyc dobry, zadbany

jak o samochodzie z tego rocznika mozna mowic "stan dosyc dobry, zadbany"
?!?!

normalnie. ja o swoim aucie tak moge powiedzieć a rocznik 89. przeglądy
przechodzi bez problemowo, jezdzi w trasy takie, w jakie  nie wybieraja sie
czasem 5-7 letnie auta,

dlaczego twierdzisz że to złom?



auto ma byc dla zony na dojazdy do pracy

pytanie czy warto dac 7tys za takie auto?

93 rok... to jezdzacy zlom, a ty chcesz utopic 7tys ?!?!

rdzy nie widac,

o kurde... to zajeb***** blachy musialo miec.. no wez chlopie pomysl, jak
to mozliwe ze rdzy nie widac ?

a co w tym dziwnego? twoje 5 letnie mondeo rdzewieje? cz merc?  - wyobraz
sobie że auta z tamtych lat często były lepiej wykonane niż te sprzedawane
teraz.

smieszny jestes poprostu.

--
Pozdrawiam, Bartek

22 Data: Maj 06 2009 15:40:50
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Hants 

"mateusx6"  wrote in message

jak o samochodzie z tego rocznika mozna mowic "stan dosyc dobry, zadbany" ?!?!


Smieszny jestes ze swoimi przesadami. Ja mam takie stare koreanskie auto, kupuje oryginalne czesci, dobre oleje, co tydzien jezdze na myjnie, a co kwartal cwicze biceps i triceps przy pomocy szmaty i wosku.
Magii w tym nie ma zadnej: auto ma byc wygodne, wiarygodne i sie podobac wlascicielowi,
a dlubanina przy aucie i samodzielne rozwiazywanie problemow technicznych sprawia wielu osobom kupe frajdy ;-)

Tak mam jak dbam: moja Sonata nie jest i nie bedzie na sprzedaz, a jest w stanie bardzo dobrym i jest zadbana.

23 Data: Maj 07 2009 12:47:41
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: omega_fan 


wiem... powtarzam sie ale kup facet punto II, napewno bedzie w lepszym
stanie technicznym i napewno bedzie mlodszy o pare ladnych latek :) a
wyposazenie lepsze :D Spalanie srednie miasto/trasa 6.5l/100km... jak sama
trasa to spokojnie bedzie ok 5l. Ja po obwodnicy trojmiasta schodze do
4.8L/100km

Za 7 tysiecy nie kupi Punto II do ktorego nie byloby trzeba sporo dolozyc na
samym poczatku.

24 Data: Maj 06 2009 13:21:58
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: mateusx6 

A i jeszcze jedno... co Cie sklonilo nawet pomyslec o golfie III z 93r ? Bo
chyba nie mit o bezawaryjnosci VW ?!?!?

25 Data: Maj 06 2009 15:26:25
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: amir 



A i jeszcze jedno... co Cie sklonilo nawet pomyslec o golfie III z 93r ? Bo
chyba nie mit o bezawaryjnosci VW ?!?!?

absolutnie nie :)

po prostu znajomy nim jezdzi i wiem jak dba o niego :)
cen nie znam, a doswiadczenie w kupnie aut uzywanych mam
bardzooo nieprzyjemne.

zmieniałem auto 3x w zyciu, jednak
za każdym razem zanim kupiłem to oglądnąłem chyba 10 albo i więcej
tak większośc kombinowanych była

Po jedno jechałem 8lat temu po escorta
100km
jak przyjechałem na miejsce to nie chciał mi dać się facet przejechać bo
twierdził ze jak rozbije to co zrobi?

ok, jak juz tak daleko jechałem to postanowiłem wsiąść obok, podczas jazdy
tak sciągało, że szkoda gadać,

26 Data: Maj 06 2009 16:15:29
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: venioo 

amir pisze:

Po jedno jechałem 8lat temu po escorta
100km
jak przyjechałem na miejsce to nie chciał mi dać się facet przejechać bo twierdził ze jak rozbije to co zrobi?

ok, jak juz tak daleko jechałem to postanowiłem wsiąść obok, podczas jazdy
tak sciągało, że szkoda gadać,



HAHAHAHA... TAK DALEKO... 100km... BUHAHAHA...



--
venioo
Q6600 + 8GB DDR2 + 9800gt 1GB + 500GB Samsung
Mondeo MkI 1.8 16V Sedan śnieżnobiały +LPG +PMS
Xiężna X2 1,9TD Kombi Magma-Rot -PMS

27 Data: Maj 07 2009 13:41:13
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: amir 



HAHAHAHA... TAK DALEKO... 100km... BUHAHAHA...


z opola za swidnice
moze niedaleko ale droga fatalna w jedna strone 2,5hx2
prawie caly dzien poszedl,

moze dla ciebie to nieduzo, ale dla mnie czas jest wartosciowy
i w tym czasie wole zarobic sobie na dokonczenie budowy domu
niz wozic dupe za autami

28 Data: Maj 07 2009 23:04:23
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: venioo 

amir pisze:

HAHAHAHA... TAK DALEKO... 100km... BUHAHAHA...


z opola za swidnice
moze niedaleko ale droga fatalna w jedna strone 2,5hx2
prawie caly dzien poszedl,

moze dla ciebie to nieduzo, ale dla mnie czas jest wartosciowy
i w tym czasie wole zarobic sobie na dokonczenie budowy domu
niz wozic dupe za autami

no cale 5h - normalnie 5 piw na budowie do tylu, czas nie do nadrobienia...
z takim podejsciem to faktycznie czekaj az sasiad zza plotu bedzie auto za darmo oddawal.

--
venioo
Q6600 + 8GB DDR2 + 9800gt 1GB + 500GB Samsung
Mondeo MkI 1.8 16V Sedan śnieżnobiały +LPG +PMS
Xiężna X2 1,9TD Kombi Magma-Rot -PMS

29 Data: Maj 07 2009 14:01:10
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: krzysiek82 

mateusx6 pisze:

A i jeszcze jedno... co Cie sklonilo nawet pomyslec o golfie III z 93r ? Bo chyba nie mit o bezawaryjnosci VW ?!?!?
To nie mit to rzeczywistość, ale trzeba brać pod uwagę, że w tym roczniku może się już sporo psuć, auto jest bezawaryjne ale nie ma cudów   po tylu latach sporo rzeczy może lecieć.

--
krzysiek82

30 Data: Maj 06 2009 11:52:18
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: xs 

amir  napisał(a):

pytanie czy warto dac 7tys za takie auto?

Nie warto, lepiej dla kobiety poszukac cos troche nowszego w stylu Punto,
Micra, Corsa itp.


prosze ewentualnie o uwagi na co patrzec, silnik to chyba 8 zaworowy 1.8l

Po pierwsze to nie GTI tylko GT, a to oznacza tylko i wylacznie wersje
wyposazenia! Ten silnik jest trwaly ale mulowaty i sporo pali. Na kresce
dostaje baty od zwyklego Civica 1.3 czy Swifta 1.3, a pali przy tym ~11l przy
spokojniej jezdzie. W Golfach III jest ten problem, ze tam silniki sa
strasznie kupiaste, dopiero 2.0 jezdzi juz konkretniej.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

31 Data: Maj 06 2009 04:19:10
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor:

auto ma byc dla zony na dojazdy do pracy

pytanie czy warto dac 7tys za takie auto?

Szczerze mówiąc za takie pieniądze wolałbym kupić żonie w miarę nowe
Seicento niż 16-letniego Golfa , którego miejsce jest na
złomowisku ...

7 tys za 16-letniego złoma ????

PS. Nie tak dawno siostra mojej żony chciała sprzedać za 3tys Opla
Omegę Kombii z 1993r. Nikt tego nawet za 2 tys nie chciał.
Skończyło się na złomowisku ...

32 Data: Maj 06 2009 14:51:53
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

 pisze:


PS. Nie tak dawno siostra mojej żony chciała sprzedać za 3tys Opla
Omegę Kombii z 1993r. Nikt tego nawet za 2 tys nie chciał.
Skończyło się na złomowisku ...

Nie lepiej było jeszcze tysiąc opuścić i za tysiąc oddać? Komuś do wożenia cegieł na budowę by się przydał, potem by poszedł na szrot.
No chyba, że na złomowisku ten tysiąc za niego dali.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL

33 Data: Maj 06 2009 23:51:06
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor:

wożenia cegieł na budowę by się przydał, potem by poszedł na szrot.
No chyba, że na złomowisku ten tysiąc za niego dali.

Nie wiem , aż tak dokładnie nie wnikałem ...
Wiem że chciała go tanio sprzedać , byle go ktoś w cholerę wziął ...

Może odstraszała rdza i skrzynia automat (2.6L (chyba) benzyna z
LPG) , ale z drugiej strony za taką kwotę ...

34 Data: Maj 06 2009 15:22:40
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Bartek 

Użytkownik  napisał w wiadomości

auto ma byc dla zony na dojazdy do pracy

pytanie czy warto dac 7tys za takie auto?

Szczerze mówiąc za takie pieniądze wolałbym kupić żonie w miarę nowe
Seicento niż 16-letniego Golfa , którego miejsce jest na
złomowisku ...

a udowodnij swoje twierdzenie... bo widze następny siewca....

7 tys za 16-letniego złoma ????

a skąd wiesz że złoma? nasz kraj jest pelen internetowych gieniuszy ktorzy
to potrafia ocenic auto nawet go nie widzac...


--
Pozdrawiam, Bartek

35 Data: Maj 07 2009 00:00:41
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor:

kąd wiesz że złoma? nasz kraj jest pelen internetowych gieniuszy
ktorzy

to potrafia ocenic auto nawet go nie widzac...

Te samochody to nie są jakieś Bugatti , bentleye czy inne zabytkowe
samochody odrestaurowane za olbrzymią kasę ...

Są to TANIE samochody które Niemcy sprzedawali (oddawali) za grosze a
Polacy po "tuningu optycznym" sprzedawali je za kilka razy większa
kwotę ...
W większości na eksploatacji takich samochodów właściciele oszczędzali
na max (bo jak kupili za 5 tys to przecież nie kupią nowych opon za
2000zł i itd ..) co dodatkowo odbija się na ich stanie technicznym...

Dla mnie są to szroty , które Niemcy wywalili a że tanie było je oddać
Polakom niż ponosić koszty utylizacji to inna bajka ...

Pod moim blokiem takich śmietników jest mnóstwo.
Z mnóstwem rdzy ,  łysymy oponami , widocznymi śladami tanich i
amatorskich napraw blacharskich i itd ...

36 Data: Maj 07 2009 10:31:49
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Przembo 

 napisal(a)

Te samochody to nie są jakieś Bugatti , bentleye czy inne zabytkowe
samochody odrestaurowane za olbrzymią kasę ...

Takiego Golfa mozna odrestaurowac za grosze uzywajac sredniej jakosci czesci, elementy zawieszenia, hamulce, amortyzatory sa tanie, a jak ktos potrafi wiele zrobic przy aucie to znaczna czesc kosztow w postaci roboccizny odpada.

W większości na eksploatacji takich samochodów właściciele oszczędzali
na max (bo jak kupili za 5 tys to przecież nie kupią nowych opon za
2000zł i itd ..) co dodatkowo odbija się na ich stanie technicznym...

A Ty do swoich szrotow kupujesz opony po 500pln sztuka? Do Seja i Nubiry kupiles Navigatory, moze nowe, ale niezbyt dobre, TANIE i wielosezonowe... i Ty mowisz o oszczedzaniu? Ile wydales na opony do Seja? A do Nubiry? Auta mimo wszystko wiecej warte, jak do Nubiry nie dales 4kpln za opony (taka bardzo luzna proporcja) to tez masz zapuszczonego szrota, prawda?

Pod moim blokiem takich śmietników jest mnóstwo.
Z mnóstwem rdzy, łysymy oponami , widocznymi śladami tanich i
amatorskich napraw blacharskich i itd ...

Wspolczuje miejsca zamieszkania, serio.

Pozdr

37 Data: Maj 07 2009 11:38:10
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Przembo 

 napisal(a) w

Takiego Golfa mozna odrestaurowac za grosze uzywajac sredniej jakosci
czesci, elementy zawieszenia, hamulce, amortyzatory sa tanie, a jak ktos
potrafi wiele zrobic przy aucie to znaczna czesc kosztow w postaci
roboccizny odpada.
Odrestaurowanie polega na stosowaniu oryginalnych części i
przywrócenie do stanu fabrycznego , a nie robienie po "taniości"
używając tanich zamienników i naprawie tylko tego co trzeba od razu
wymienić ...
To co piszesz to po prostu naprawienie do stanu używalności ...

Tak, bije sie w piers, zapomnialem o 2 znakach w okolicy slowa odrestaurowac.

A Ty do swoich szrotow kupujesz opony po 500pln sztuka? Do Seja i Nubiry
kupiles Navigatory, moze nowe, ale niezbyt dobre, TANIE i
wielosezonowe... i
Kupiłem opony NOWE takie jakie uważałem za optymlane dla mnie ...


Aaa, po taniosci :)

Ciekawy jestem czy KIEDYKOLWIEK miałem styczność z tymi oponami że
wypowiadasz się o ich jakości ...

Pytasz sam siebie czy miales stycznosc? A do czego chcesz porownac? Do przyzwoitego kompletu opon szonowych

To są po prostu Goodyeary Vector II ...
Teraz do następnego samochodu też kupiłem nowe opony , tym razem
Klebery Quartaris ...

A dlaczego nie Debice? Tu pytam bez zadnego podtekstu, ale skoro byles tak zadowolony to po co zmieniac sprawdzony model?

Wolę nowe opony niż kilkuletnie nie wiadomego pochodzenia ...

Wroc do swojego posta na ktory poczatkowo odpowiedzialem bo nie rozumiesz tego co sam piszesz...
Tu nie chodzi o nowe/stare.

mimo wszystko wiecej warte, jak do Nubiry nie dales 4kpln za opony (taka
bardzo luzna proporcja) to tez masz zapuszczonego szrota, prawda?
Co ty chrzanisz ?

Ty zaczales chrzanic, tak jakbys wymagal by Golf za 5kpln jezdzil na oponach za 2kpln bo inaczej to jest robienie po taniosci, a auto to szrot.

Kupiłem nowe opony takie jakie były dla mnie optymlane.
Powtarzam - NOWE!

Ile kosztowaly? I co z tego ze nowe? Do starocia za 5kpln ma to byc blisko polowa wartosci wg. Ciebie, choc nowe opony mozna kupic za mniej niz 500pln komplet i to calkowicie pomijajac chinszczyzne!!! Barum, Dayton w rozmiarze "golfowym" sa tanie.

A nie jakieś używki po "taniości" , co jest często standardem ...

Skoro to standard i ludzie zyja jezdzac na tym to nie widze zbytnio problemu.

Pozdr

38 Data: Maj 07 2009 12:26:33
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Przembo 

 napisal(a)

Oczywiście literówka , pytanie było do Ciebie ...

To odpowiem:) Mialem przyjmnosc, nie sa zle, jak spojrzymy przez pryzmat opon calorocznych sa calkiem dobre... ale do przyzwoitego kompletu opon sezonowych to im troche brakuje.

Dlatego wymieniłem znów opony na nowe całoroczne , tym razem na
najnowszy model Barumów (całoroczne a nie letnie jak to niektórzy
mylą ..)

Ty zaczales chrzanic, tak jakbys wymagal by Golf za 5kpln jezdzil na
oponach za 2kpln bo inaczej to jest robienie po taniosci, a auto to
szrot.
Zła interpretacja. Nie chodzi o cenę tylko o podejście użytkownika.
Niestety bardzo często posiadacze starych (tanich samochodów) nie
myślą o nowych cześciach i oponach tylko o używanych ...
Sam znam ludzi którzy zaopatrują się tylko na szrocie a opony kupują u
gumiarza (tanio)

To nie kwestia zlej interpretacji, a zle postawionego przez kogos problemu :)
Problem niestety jest i da sie to zauwazyc, ale nie zgodze sie ze po wieku auta mozna przesadzic jego stan techniczny. A co do nagminnosci wystpowania problemu, to nie wydaje mi sie zeby bylo to na taka skale jak opisana tu na grupie :)

Skoro to standard i ludzie zyja jezdzac na tym to nie widze zbytnio
problemu.
Typowo polskie podejście.
Zamontuje niehomologowane xenony bo fajnie wyglądają , a że oślepia
innych to nie mój problem , zamontuję wydech sportowy bo ładnie
"brzmi" a to że hałasuje jak samolot odrzutowy to go nie obchodzi ...

To bardziej zlozone, mozesz kupic uzywane markowe opony w dobrym stanie lub nowa chinszczyzne... chinszczyzna jest z tego gorsza, oslepiajace ksenony to tez nie jest tak czesty problem, choc pamietam jak sie pojawily zestawy to dresowozy oslepialy na potege. Wydech... jak za glosny to traci sie DR, podobnie jak w przypadku samorobki swiatel. Za uzywane opony nic nikomu nie grozi, a moze to byc z korzyscia dla bezpieczenstwa - w porownaniu z chinszczyzna... przyczepnosc tych ostatnich praktycznie nie istnieje.

Po prostu samochodu powinny jeździć sprawne technicznie , a nie takie
gdzie po "znajomości" samochód przechodzi przegląd ...

Tego podwazac nawet nie smie :)

Pozdr

39 Data: Maj 07 2009 03:01:59
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor:

Aaa, po taniosci :)

Kupiłem optymalne według mnie , dopasowane do moich potrzeb ale
nowe ...
Co w tym dziwnego ?

Pytasz sam siebie czy miales stycznosc? A do czego chcesz porownac? Do
przyzwoitego kompletu opon szonowych

Oczywiście literówka , pytanie było do Ciebie ...

Do Seicento najpierw kupiłem nowe opony letnie (Dayton D110) , potem
kupiłem nowe Navigatory II.
Byłem tak z nich zadowolony że kupiłem do następnego samochodu ...

Chyba o czymś to świadczy ...

W styczniu jak kupiłem Picasso samochód miałem na zimówkach ...
Opony w mojej ocenie były lepsze od Navigatorów II , ale jakiejś
gigantycznej różnicy nie zauważyłem ...
Dlatego wymieniłem znów opony na nowe całoroczne , tym razem na
najnowszy model Barumów (całoroczne a nie letnie jak to niektórzy
mylą ..)

A dlaczego nie Debice? Tu pytam bez zadnego podtekstu, ale skoro byles tak
zadowolony to po co zmieniac sprawdzony model?

Po prostu Navigatory II mają bieżnik starych opon GoodVear II, Obecnie
Goodyear produkuje już GoodYear V.
Natomiast Barum Quartaris to zupełna nowość na rynku i ma bieżnik
niemalże identyczny jak GoodYear V ...

Po prostu kupiłem z ciekawości czy te opony (nowszy bieżnik ,
opracowany jednak kilka lat później) będzie jeszcze lepszy od
Navigatorów :)
Oponki zdaje mi się że są cichsze ...

Ty zaczales chrzanic, tak jakbys wymagal by Golf za 5kpln jezdzil na oponach
za 2kpln bo inaczej to jest robienie po taniosci, a auto to szrot.

Zła interpretacja. Nie chodzi o cenę tylko o podejście użytkownika.
Niestety bardzo często posiadacze starych (tanich samochodów) nie
myślą o nowych cześciach i oponach tylko o używanych ...
Sam znam ludzi którzy zaopatrują się tylko na szrocie a opony kupują u
gumiarza (tanio)

Ile kosztowaly? I co z tego ze nowe? Do starocia za 5kpln ma to byc blisko

Jw.
Nie chodzi o cenę tylko o "podejście" ...

Skoro to standard i ludzie zyja jezdzac na tym to nie widze zbytnio
problemu.

Typowo polskie podejście.
Zamontuje niehomologowane xenony bo fajnie wyglądają , a że oślepia
innych to nie mój problem , zamontuję wydech sportowy bo ładnie
"brzmi" a to że hałasuje jak samolot odrzutowy to go nie obchodzi ...
Po prostu samochodu powinny jeździć sprawne technicznie , a nie takie
gdzie po "znajomości" samochód przechodzi przegląd ...

40 Data: Maj 07 2009 13:00:12
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Czabu 


Użytkownik  napisał w wiadomości

Odrestaurowanie polega na stosowaniu oryginalnych części i
przywrócenie do stanu fabrycznego , a nie robienie po "taniości"
używając tanich zamienników i naprawie tylko tego co trzeba od razu
wymienić ...

Możesz sprecyzować, co znaczy tani zamiennik? I dlaczego słuszne są jedynie "oryginalne" części? Co znaczy oryginalne? Kupione w ASO? Czy części takich marek jak np. ATE, SKF, Bosch, Febi, itd. kupione poza ASO to są tanie zamienniki?


A Ty do swoich szrotow kupujesz opony po 500pln sztuka? Do Seja i Nubiry
kupiles Navigatory, moze nowe, ale niezbyt dobre, TANIE i wielosezonowe... i

Kupiłem opony NOWE takie jakie uważałem za optymlane dla mnie ...
Nie kupiłem za 50zł kompletu starych opon od "gumiarza" ...

Kto bardziej dba o samochód, bezpieczeństwo i bardziej oszczędza dorabiając do tego ideologię: właściciel młodszego samochodu kupujący najtańsze opony całoroczne, czy właściciel starego golfa (podobno rozpadającego się ze starości) kupujący na sezon zimowy fabrycznie nowe Goodyeary UltraGrip7, a na letnich mający nienajgorsze opony letnie (Daytony)?


Znam wiele osób, które mają kilkuletnie samochody i dostają gorączki jak mają wymienić np. klocki hamulcowe, amortyzatory, opony. Szukają jak najtańszych i uważają, że dbają o samochód. Znam też inne osoby, które jeżdżą samochodami znacznie starszymi - kilkunastoletnimi - i nie wyobrażają sobie, żeby mieli do samochodu zamontować tani nędzny, badziew. Jak myślisz, które samochody bym w ciemno kupił i którymi wolę jeździć?
Dlaczego tacy mądralińscy jak Ty uważają, że wszystkie stare samochody są złomami, skoro wiele z nich przewyższa swoim stanem tecznicznym znacznie młodsze egzemplarze? To, w jakim stanie jest samochód, w 80% zależy od właściciela i nie można generalizować.

Pozdrawiam
Czabu

41 Data: Maj 07 2009 01:57:27
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor:

Takiego Golfa mozna odrestaurowac za grosze uzywajac sredniej jakosci
czesci, elementy zawieszenia, hamulce, amortyzatory sa tanie, a jak ktos
potrafi wiele zrobic przy aucie to znaczna czesc kosztow w postaci
roboccizny odpada.

Odrestaurowanie polega na stosowaniu oryginalnych części i
przywrócenie do stanu fabrycznego , a nie robienie po "taniości"
używając tanich zamienników i naprawie tylko tego co trzeba od razu
wymienić ...
To co piszesz to po prostu naprawienie do stanu używalności ...

A Ty do swoich szrotow kupujesz opony po 500pln sztuka? Do Seja i Nubiry
kupiles Navigatory, moze nowe, ale niezbyt dobre, TANIE i wielosezonowe.... i

Kupiłem opony NOWE takie jakie uważałem za optymlane dla mnie ...
Nie kupiłem za 50zł kompletu starych opon od "gumiarza" ...

Ja z Navigatorów II byłem tak zadowolony że kupiłem je do następnego
samochodu (Nubiry) i opony miałem przez 3 lata w obu samochodach i
sprawdziły się znakomicie ...
Ciekawy jestem czy KIEDYKOLWIEK miałem styczność z tymi oponami że
wypowiadasz się o ich jakości ...
To są po prostu Goodyeary Vector II ...

Teraz do następnego samochodu też kupiłem nowe opony , tym razem
Klebery Quartaris ...

Wolę nowe opony niż kilkuletnie nie wiadomego pochodzenia ...

mimo wszystko wiecej warte, jak do Nubiry nie dales 4kpln za opony (taka
bardzo luzna proporcja) to tez masz zapuszczonego szrota, prawda?

Co ty chrzanisz ?

Kupiłem nowe opony takie jakie były dla mnie optymlane.
Powtarzam - NOWE !

A nie jakieś używki po "taniości" , co jest często standardem ...

Wspolczuje miejsca zamieszkania, serio.

Nie musisz. Sam wybrałem kilka lat te miejsce i jestem zachwycony
miejscem.
Wyniosłem się z miasta na rzecz spokojnego małego osiedla pod
Toruniem ...
I jestem bardzo zadowolony ...

42 Data: Maj 07 2009 14:05:56
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: krzysiek82 

 pisze:

Pod moim blokiem takich śmietników jest mnóstwo.
Z mnóstwem rdzy ,  łysymy oponami , widocznymi śladami tanich i
amatorskich napraw blacharskich i itd ...

Mieszkasz chyba przy skupie złomu, przeprowadź się taki widok faktycznie nie koniecznie jest ciekawy.

--
krzysiek82

43 Data: Maj 06 2009 15:23:42
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Bartek 

Użytkownik  napisał w wiadomości

PS. Nie tak dawno siostra mojej żony chciała sprzedać za 3tys Opla
Omegę Kombii z 1993r. Nikt tego nawet za 2 tys nie chciał.
Skończyło się na złomowisku ...

hmmmm... a wystarczyło sprzedać za 2, czy 1500, było by więcej niż po
utylizacji pojazdu i ktoś by sie cieszył...;)

--
Pozdrawiam, Bartek

44 Data: Maj 06 2009 15:27:49
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: .Peeter 

Użytkownik  napisał

Szczerze mówiąc za takie pieniądze wolałbym kupić żonie w miarę nowe
Seicento niż 16-letniego Golfa , którego miejsce jest na
złomowisku ...

A ja nie mając kasy na nowsze auto wolałem kupić Golfa z 1994,
z sensownym wyposażeniem i silnikiem pasującym do aktualnych
realiów i wozić swoje cielsko sprawnie i wygodnie, a nie rządzić
na prawym pasie w ledwo jadącej konserwie o wymiarach komody
na buty. Mając trochę więcej też wolałem kupić porządnie wyposażone
auto z 2001 roku, z mocnym silnikiem, zamiast np. nowej Dacii Sandero.
I nie przekonało mnie, że w Sandero miałbym klimę, alufelgi i dwie
elektryczne szyby. Kwestia gustu.

Pozdrawiam
..Peeter

45 Data: Maj 07 2009 14:03:48
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: krzysiek82 

 pisze:

Szczerze mówiąc za takie pieniądze wolałbym kupić żonie w miarę nowe
Seicento niż 16-letniego Golfa , którego miejsce jest na
złomowisku ...

7 tys za 16-letniego złoma ????

chłopie pomyśl trochę zanim coś napiszesz.

PS. Nie tak dawno siostra mojej żony chciała sprzedać za 3tys Opla
Omegę Kombii z 1993r. Nikt tego nawet za 2 tys nie chciał.
Skończyło się na złomowisku ...

bo to opel, kto kupi kupę rdzy?:d nikt

--
krzysiek82

46 Data: Maj 06 2009 15:06:31
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Vlad The Ripper 

Znajomy sprzedaje golfa III GTI 1.8 z gazem
93 rocznik
stan dosyc dobry, zadbany
auto ma byc dla zony na dojazdy do pracy

Nie było benzynowego GTI z tym silnikiem. To najprawdopodobniej GT lub
biorąc pod uwagę wyposażenie GL z dołożonym komputerem. Silnik
prawdopodobnie 90 KM, niewysilony i bezawaryjny.

pytanie czy warto dac 7tys za takie auto?

Nie warto. To że weżmie za niego tyle to tylko jego marzenia, chyba że na
jakiegoś frajera trafi.

3 drzwiowy, komputer oraz elektryka jest + wspomaganie

Pół roku temu sprzedałem takiego 3d z 1992 roku, silnik 75KM za 3000zł.
Myślę, że 4000kzł to max co można dać, bo ten trochę lepszy jest. oczywiście
pod warunkiem, że ten dosyć dobry stan rzeczywiscie taki jest.

rdzy nie widac,
prosze ewentualnie o uwagi na co patrzec, silnik to chyba 8 zaworowy 1.8l

Silnik prawdopodobnie ABS.
forum.vwgolf.pl>szukaj i tam znajdziesz opinie na jego temat.

47 Data: Maj 06 2009 15:18:51
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Bartek 

Użytkownik "amir"  napisał w wiadomości

Znajomy sprzedaje golfa III GTI 1.8 z gazem
93 rocznik
stan dosyc dobry, zadbany


auto ma byc dla zony na dojazdy do pracy

pytanie czy warto dac 7tys za takie auto?

jak patre na ceny golfa III,
to sie zastanawiam - kto to kupuje i kto to sprzedaje za tyle kasy.
 - moim zdaniem sie nie oplaca.
kup sierre,[3 tys zł], albo astre, 5 tys zł, lub vectre a,
 albo cos jescze innego -  za 7 tysiakow już można coś wybrac.

--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] GOLF II 1.6D "Żywa czerwień:)"

48 Data: Maj 06 2009 15:15:21
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Adam Szewczak 


Użytkownik "Bartek"  napisał w wiadomości

Użytkownik "amir"  napisał w wiadomości

Znajomy sprzedaje golfa III GTI 1.8 z gazem
93 rocznik
stan dosyc dobry, zadbany


auto ma byc dla zony na dojazdy do pracy

pytanie czy warto dac 7tys za takie auto?

jak patre na ceny golfa III,
to sie zastanawiam - kto to kupuje i kto to sprzedaje za tyle kasy.
- moim zdaniem sie nie oplaca.
kup sierre,[3 tys zł], albo astre, 5 tys zł, lub vectre a,
albo cos jescze innego -  za 7 tysiakow już można coś wybrac.

--

    Ewentualnie jak z VW to moze Polo jakies.

Adam

49 Data: Maj 06 2009 20:38:17
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Henio 


> jak patre na ceny golfa III,
> to sie zastanawiam - kto to kupuje i kto to sprzedaje za tyle kasy.
> - moim zdaniem sie nie oplaca.
> kup sierre,[3 tys zł], albo astre, 5 tys zł, lub vectre a,
> albo cos jescze innego -  za 7 tysiakow już można coś wybrac.

a jescze taniej Seat Ibiza

50 Data: Maj 06 2009 16:07:41
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Wed, 6 May 2009 12:58:17 +0200, amir napisał(a):

auto ma byc dla zony na dojazdy do pracy

pytanie czy warto dac 7tys za takie auto?

 Max połowę.

 <spam> BTW: może chcesz kupić 1.6 + LPG z tego rocznika? ;-) </spam>

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

51 Data: Maj 06 2009 17:00:07
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: michawar 

Cześć.
Niedawno sprzedałem Golfa III 1.8GT z 1994 roku za 5700zł. Samochód był
wyposażony w 2 poduszki powietrzne, klimę, ABS,centralny zamek z pilotem,
sportowe fotele, alu felgi BBS na lato 15 cali, stalowe felgi z oponami
zimowymi 14 cali, komputer, dobre radio, tarcze hamulcowe na wszystkich kołach
itp. przebieg 205 tyś km. Samochód pod względem technicznym i wizualnym w
stanie bardzo dobrym nie wymagał żadnych nakładów. Wydaje mi się że cena o
której mówisz jest za wysoka jak na ten rocznik.
Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

52 Data: Maj 07 2009 08:27:34
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: .Peeter 

Użytkownik "michawar" napisał:

Niedawno sprzedałem Golfa III 1.8GT z 1994 roku za 5700zł. Samochód był
wyposażony w [...]

Pół roku temu sprzedałem Golfa III GTI 2.0 8v '94, z wyposażenia miał
działający
bez zarzutow ABS, szyberdach, elektrykę szyb (jedna padnięta), dwie
poduszki,
elektryczne lusterka, komputer, niezłe radio (głośniki seryjne), 4x tarcze
hamulcowe (nówki ATE Power Disc), dwa komplety kół - 15" aluminiowe RH
z polerowanym rantem + oponki Yokohama Parada i 15" stalowe + nowe zimówki,
oba komplety kupowane przeze mnie jako nowe. Przebieg 203kkm. Kiedy
przyjechał z niemcowni, nie było śladów korozji. Po 2 latach w Polsce ten
stan się mocno zmienił. Kupujący wiedział co bierze, dostałem za to auto
8300zł.

Pozdrawiam
..Peeter

53 Data: Maj 07 2009 09:36:00
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: krzysiek82 

amir pisze:
  >  rdzy nie widac,

prosze ewentualnie o uwagi na co patrzec, silnik to chyba 8 zaworowy 1.8l

pozdrawiam

1.8 silnik 8 zaworów, prosta trwała konstrukcja idealna do gazu, blachy nie są najlepszą stroną golfa mk3, rdza pewnie jest ale jej nie widzisz bo słabo szukasz. A im więcej znajdziesz tym bardziej obniżysz cenę.
Jeśli gaz był regulowany na czas nie powinien mieć zbyt negatywnego wpływu na trwałość. (to już musisz zweryfikować np po wpisach w karcie gwarancyjnej instalacji LPG) auto należy zobaczyć ze spodu, wszelkie objawy korozji progów czy podłużnic przekreślają auto.

Cena 7tyś to dosyć sporo, ale są ludzie którzy tyle zapłacą.
Ktoś napisał, że w tym roczniku to 2.5tyś można dostać, nie słuchaj takich głupot. Jeśli auto jest w stanie dobrym, bo rocznik nie równa się stan techniczny to warto brać ale za max 6tyś moim zdaniem, chyba, że to pełna opcja z elektryką szyb i klimą. Ale zapewne nie bo w tym roczniku takie wypasy to był rarytas.

--
krzysiek82

54 Data: Maj 08 2009 14:31:39
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Jacek 

auto należy zobaczyć ze spodu, wszelkie objawy korozji progów czy
podłużnic przekreślają auto.

Jak to? Jak to przekreślają? :-)
Mój Golf '94 ma przerdzewiałe progi, człowiek który konserwował powiedział,
że jeszcze rok, dwa pojeżdzę. (dlatego mam na zbyciu te opony :-)

Tak na serio to czym grozi jeżdzenie takim autem? Spód jest trochę miękki
ale całość wydaje się sztywna. Silnik 1.9 TD w stanie "lux" nie bierze oleju
od 3 lat nigdy nie zawiódł.

Chyba w czasie ewentualnej stłuczki nie rozpadnie się na pół???

Pzdr
Jacek

55 Data: Maj 08 2009 15:29:51
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: venioo 

Jacek pisze:

auto należy zobaczyć ze spodu, wszelkie objawy korozji progów czy podłużnic przekreślają auto.

Jak to? Jak to przekreślają? :-)
Mój Golf '94 ma przerdzewiałe progi, człowiek który konserwował powiedział, że jeszcze rok, dwa pojeżdzę. (dlatego mam na zbyciu te opony :-)

Pewnie jeszcze z 5 lat pojeździsz i się auto nie rozpadnie na 2 części.
Sztywność jest OK, ale tylko teoretycznie. W praktyce to się inaczej buda przegina na zakrętach (ostatnio gdzieś pokazywali, jak się ładnie konstrukcja kabrio skręca na zakrętach przy przerdzewiałych progach - ale to było totalne sito już). Na oko są to odchylenia niezauważalne, przy dużych obciążeniach natomiast (typu zderzenie, gwałtowne hamowanie itp.) naprężenia rosną. Na pewno konstrukcja obliczona jest "z zapasem" ale w pewnym momencie może strzelić np. przednia szyba.

Pzdr
--
venioo

56 Data: Maj 08 2009 00:49:25
Temat: Re: czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys
Autor: Piter 

na  ** p.m.s **  amir pisze tak:

pytanie czy warto dac 7tys za takie auto?

Nie warto, to za drogo.
Niech to GTI i ten gaz sobie w buty wsadzi.


jeśli już to 96 rok, 3 drzwiowy, bez szyberdachu, szyby na korbki
silnik 1.4

tania eksploatacja, prostota, każdy kowal naprawi ;)


--
    Piter
    vw golf mk2

czy warto golf III stan dosyc dobry z gazem za 7tys



Grupy dyskusyjne