Grupy dyskusyjne » czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v

czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v

1	Data: Marzec 13 2008 17:20:51
Temat: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: michu
na jalowym biegu obroty faluja/trzymaja sie na 2000 przez pare sekund, potem spadaja grubo ponad 1000 i silnik gasnie. Wydlubalem silniczek krokowy, moczy sie w benzynie ale jak czytalem na forach to ta benzyna powinna robic sie brudna, w moim przypadku sie nie robi. Do tego na silniczku po przeciwnej od wlotu i wylotu powietrza stronie jest jakis nazwal bym to kapsel. jak wleje benzyne do srodka to przecieka ona przez ten kapsel na zewnatrz tak ma byc ? Ten silniczek ma sie tylko moczyc w benzynie ? ile czasu? czy moze trza czyms tam w srodku poruszac ? michu
2	Data: Marzec 13 2008 17:25:15
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: michu
i jeszcze jedno - mam na koncu nasmarowac jakims smarem/olejem miejsca gdzie oska kreci sie w kadlubie silniczka?
3	Data: Marzec 13 2008 18:11:43
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: michu
wklejam zdjecie tego shita z zaznaczeniem "kapsla" spod ktorego wycieka benzyna http://img137.imageshack.us/img137/8651/krokowiecqp7.jpg dodatkowo - jak przesuwam grzybek wewnatrz zaworu to zosatje on w takiej pozycji w jakiej go ustawie - sprezyna nie dociska go maksymalnie w strone elekrycznej czesci silniczka, troche to dziwne, po cos w koncu ta sprezyna tam jest. michu
4	Data: Marzec 13 2008 19:34:07
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: karbar
dodatkowo - jak przesuwam grzybek wewnatrz zaworu to zosatje on w takiej pozycji w jakiej go ustawie - sprezyna nie dociska go maksymalnie w strone elekrycznej czesci silniczka, troche to dziwne, po cos w koncu ta sprezyna tam jest. Może tu jest pies pogrzebany? U mnie sprężyna szybko i z dość dużą siłą "odbijała" grzybek. -- [wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510 rower: Merida Kalahari 590sx, RS Psylo SL auto: Ford Escort 1,6 16v Przyjmę reklamę na samochód: http://srebrny-escort.prv.pl
5	Data: Marzec 13 2008 19:36:31
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: karbar
Może tu jest pies pogrzebany? U mnie sprężyna szybko i z dość dużą siłą "odbijała" grzybek. Zobaczyłem zdjęcie. Mam innego krokowca więc pewności nie mam... pozdrawiam karbar -- [wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510 rower: Merida Kalahari 590sx, RS Psylo SL auto: Ford Escort 1,6 16v Przyjmę reklamę na samochód: http://srebrny-escort.prv.pl
6	Data: Marzec 13 2008 19:59:54
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: michu
Użytkownik "karbar" napisał w wiadomości Może tu jest pies pogrzebany? U mnie sprężyna szybko i z dość dużą siłą "odbijała" grzybek. Zobaczyłem zdjęcie. Mam innego krokowca więc pewności nie mam... tak czy siak zasada dzialanie ta sama cos czuje ze sprezyna u mnie jest juz zgnieciona za bardzo - jak odsune grzybek na maxa w strone elektyki to ona luzem lata po osce nie siega nawed od grzybka do konca oski. porzezbie cos z tym zaloze dodatkowe pol centymetra jakiejs sprezynki. michu
7	Data: Marzec 13 2008 21:10:23
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: karbar
tak czy siak zasada dzialanie ta sama cos czuje ze sprezyna u mnie jest juz zgnieciona za bardzo - jak odsune grzybek na maxa w strone elektyki to ona luzem lata po osce nie siega nawed od grzybka do konca oski. porzezbie cos z tym zaloze dodatkowe pol centymetra jakiejs sprezynki. michu tak, tylko cos mi się po łbie kolybie, że w jakimś escortowym krokowcu sprężyna powinna odbijać po ruchu w prawo i w lewo centrując grzybek. Ale nie zagłębiałem się, bo mam inny rodzaj. Kurcze...najlepiej na jakims forum zadaj pytanie ze zdjeciem swojego typu krokowca. pozdrawiam karbar -- [wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510 rower: Merida Kalahari 590sx, RS Psylo SL auto: Ford Escort 1,6 16v Przyjmę reklamę na samochód: http://srebrny-escort.prv.pl
8	Data: Marzec 13 2008 20:13:57
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: michu
"karbar" wklepal tak, tylko cos mi się po łbie kolybie, że w jakimś escortowym krokowcu sprężyna powinna odbijać po ruchu w prawo i w lewo centrując grzybek. Ale nie zagłębiałem się, bo mam inny rodzaj. Kurcze...najlepiej na jakims forum zadaj pytanie ze zdjeciem swojego typu krokowca. hymm tak wlasnie mniejwiecej sie teraz zachowuje, to moze jednak nie bede dokladal drugiej... michu
9	Data: Marzec 14 2008 07:53:41
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: Grzegorz
Hello michu !: wklejam zdjecie tego shita z zaznaczeniem "kapsla" spod ktorego wycieka benzyna http://img137.imageshack.us/img137/8651/krokowiecqp7.jpg dodatkowo - jak przesuwam grzybek wewnatrz zaworu to zosatje on w takiej pozycji w jakiej go ustawie - sprezyna nie dociska go maksymalnie w strone elekrycznej czesci silniczka, troche to dziwne, po cos w koncu ta sprezyna tam jest. 1. To raczej NIE jest silnik krokowy !!!!!!!! No chyba, że coś innego wymyślili. Silnik krokowy ma 4 wyprowadzenia - a Ty chyba masz 2 ... 2. W środku jest taki zawór, mały grzybek na metalowym trzpieniu. Pod kapslem jest sprężyna, powinna go zamykać - przesuwać w stronę elektromagnesu. Być może to rozwiązanie jest jednak nieco inne .... 3. W elektromagnesie też jest sprężyna - po odkręceniu można małym prętem sprawdzić, jak się rusza. 4. Po odkręceniu myje się w benzynie czy w nitro. Ale ten syf nie szkodzi ;-) 5. Zwykle zacina się metalowy trzpień w tulejce, która już jest w elektromagnesie ... Musiałbyś od strony otworów zobaczyć. 6. Testowanie : Zasilacz regulowany od 0 do 12V. Podłączasz (UWAGA - niektóre modele mają diodę w środku, musisz mieć ogranicznik prądu na ok. 1-2A !!!) i pomiędzy ok. 4 i 8 V trzpień się przesuwa, otwierając przepływ. Widać gołym okiem. To dla 2-stykowych !!!! Jak co innego, to 7. Jak w teście się przesuwa skokami, to trzeba oczy,cić, można dać kroplę oleju do tulejki w elektromagnesie. Przetestowane na 2 modelach Scorpio. Ale nie wiem na pewno, co Ty masz ... Powodzenia !!! -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
10	Data: Marzec 13 2008 19:30:39
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: karbar
michu napisał(a): na jalowym biegu obroty faluja/trzymaja sie na 2000 przez pare sekund, potem spadaja grubo ponad 1000 i silnik gasnie. Miałem tak w 1,6 16v Wydlubalem silniczek krokowy, moczy sie w benzynie ale jak czytalem na forach to ta benzyna powinna robic sie brudna, w moim przypadku sie nie robi. Cóż, mój krokowiec też w środku był czysty, więc go nie kąpałem. Do tego na silniczku po przeciwnej od wlotu i wylotu powietrza stronie jest jakis nazwal bym to kapsel. jak wleje benzyne do srodka to przecieka ona przez ten kapsel na zewnatrz tak ma byc ? Nie mam pojęcia. Ten silniczek ma sie tylko moczyc w benzynie ? ile czasu? czy moze trza czyms tam w srodku poruszac ? Sprawdź pęsetą czy trzpień z gumowymi grzybkami rusza się bez zacięć - o to generalnie w czyszczeniu chodzi - żeby chodził płynnie. W jednym na tysiąc poście na temat czyszczenia krokowca zalecano kropelkę oleju na trzpień. Nie zapomnij go na koniec porządnie wysuszyć z benzynki. Wydaje mi się, że u mnie większą poprawę spowodowało przeczyszczenie wtyczki w krokowcu specjalnym sprejem do wtyczek. ZTCW za utrzymywanie się obrotów po naciśnięciu sprzęgła i późniejsze opadanie jest także VSS (Vehicle speed sensor). Spróbuj go odpiąć i przejechać się bez niego chwilę - sam tego nie robiłem i dokładnie nie wiem gdzie jest (gdzieś w okolicach ujścia linki prędkościomierza). ps. Czy auto gaśnie Ci rano w zimne dni po pierwszym odpaleniu i dojechania do pierwszego, drugiego skrzyżowania z zatrzymaniem? Tu ma link do moich doświadczeń: http://motonews.pl/sh_forum.php?op=fvt&t=204722&c=45&hq=&f=20 Spróbuj też poszukać czegoś o zaworku odpowietrzania skrzyni korbowej. pozdrawiam karbar -- [wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510 rower: Merida Kalahari 590sx, RS Psylo SL auto: Ford Escort 1,6 16v Przyjmę reklamę na samochód: http://srebrny-escort.prv.pl
11	Data: Marzec 13 2008 20:08:13
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: michu
"karbar" wklepal Sprawdź pęsetą czy trzpień z gumowymi grzybkami rusza się bez zacięć - o to generalnie w czyszczeniu chodzi - żeby chodził płynnie. W jednym na tysiąc poście na temat czyszczenia krokowca zalecano kropelkę oleju na trzpień. Nie zapomnij go na koniec porządnie wysuszyć z benzynki. porusza sie plynnie Wydaje mi się, że u mnie większą poprawę spowodowało przeczyszczenie wtyczki w krokowcu specjalnym sprejem do wtyczek. tak zrobie ZTCW za utrzymywanie się obrotów po naciśnięciu sprzęgła i późniejsze opadanie jest także VSS (Vehicle speed sensor). Spróbuj go odpiąć i przejechać się bez niego chwilę - sam tego nie robiłem i dokładnie nie wiem gdzie jest (gdzieś w okolicach ujścia linki prędkościomierza). sprawdze ps. Czy auto gaśnie Ci rano w zimne dni po pierwszym odpaleniu i dojechania do pierwszego, drugiego skrzyżowania z zatrzymaniem? nie wiem, dopiero co kupilem ten samochod (kumpel wrocil do polski, cena okazyjna, no i te 115 Km - dosc juz mam swojej 45 konnej Corsy). Mam spieprzone cos z tymi obrotami - miejmy nadzieje ze to krokowiec i czyszczenie pomoze oraz katalizator padniety. Wlasnie ile nowy kat kosztuje wie ktos moze ? Nie ubezpieczylem go jeszcze wiec zrobilem tylko pare rundek po osiedlu wiec nie wiem jaki ma wplyw temperatura silnika na jego zachowanie. Tu ma link do moich doświadczeń: http://motonews.pl/sh_forum.php?op=fvt&t=204722&c=45&hq=&f=20 Spróbuj też poszukać czegoś o zaworku odpowietrzania skrzyni korbowej. jak czyszczenie krokowca nie pomoze, zajme sie tym zaworkiem dzieki za pomoc mcihu
12	Data: Marzec 13 2008 22:27:49
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: karbar
jak czyszczenie krokowca nie pomoze, zajme sie tym zaworkiem dzieki za pomoc mcihu Mi pod koniec gasł na ciepło, po naciśnięciu sprzęgła. Przeczyszczenie zaworka spowodowało, że gasł..tyle, że rzadziej. Odkręcenie krokowca, poruszanie go, postukanie, założenie, przeczyszczenie wtyczki...dało rade pomóc. Później jeszcze po obfitym deszczu świrował, przeczyściłem wtyczkę i jest akceptowalnie od ~5 tysięcy km - nie schodzi poniżej 800obr/min - czasem trzyma nieco za długo na ~1600-1700, ale tutaj chyba VSS winny. Problemy z obrotami są bardzo powszechne w tych silnikach (1,6, 1,8 16v). pozdrawiam karbar PS. Gorąco polecam archiwum http://www.fordescort.org/forum.php?bezMenu=1 -- [wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510 rower: Merida Kalahari 590sx, RS Psylo SL auto: Ford Escort 1,6 16v Przyjmę reklamę na samochód: http://srebrny-escort.prv.pl
13	Data: Marzec 14 2008 11:35:13
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: venioo
karbar pisze: ps. Czy auto gaśnie Ci rano w zimne dni po pierwszym odpaleniu i dojechania do pierwszego, drugiego skrzyżowania z zatrzymaniem? DOKLADNIE JAKBYM SLYSZAL O MOIM MONDEO 1,8 16V!!! ....tylko ze zdjec widze, ze nieco konstrukcja silnika sie rozni... pozdrawiam karbar -- pozdrawiam venioo
14	Data: Marzec 14 2008 11:30:46
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: PAndy
"michu" wrote in message kup sobie brake cleaner i psiknij troche - moczenie w benzynie niewiele pomoze, jesli cos jest nie tak to trzeba po prostu zrobic to bardziej intensywnie - objechac w srodku malum pedzlem, wyplukac brake cleanerem. No i na 99,99% nie masz silniczka krokowego a zawro elektromagnetyczny - to typowy problem Fordow - falowanie wolnych obrotow
15	Data: Marzec 14 2008 12:11:09
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: michu
"PAndy" wklepal kup sobie brake cleaner i psiknij troche - moczenie w benzynie niewiele pomoze, jesli cos jest nie tak to trzeba po prostu zrobic to bardziej intensywnie - objechac w srodku malum pedzlem, wyplukac brake cleanerem. No i na 99,99% nie masz silniczka krokowego a zawro elektromagnetyczny - to typowy problem Fordow - falowanie wolnych obrotow tak to zawor elektromagentyczny, otworzylem tez elektryzna czesc zeby zobaczyc czytam cos nie jes zablokowane/zasyfione. Zlozylem to do kupy i dalej jest lipa - silnik juz przynajmniej nie gasnie po puszczeniu gazu ale obroty faluja od 600-2000 na zimnym i od 900-2000 na cieplym. Zauwazylem inna rzecz - jak wogole odlacze wtyczke od silniczka to obroty na zimnym trzymaja sie tak gdzies z 600-700 a na cieplym z 900 i nie skacza co chwila do 2000. pytanie czy mozna tak jezdzic do czasu az kupie nowy silniczek? czylepiej z podlaczonym i falujacymi obrotami. michu
16	Data: Marzec 14 2008 13:33:14
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: Maciej
kup sobie brake cleaner i psiknij troche - moczenie w benzynie niewiele pomoze... Racja, w moim przypadku dlugie namaczanie w benzynie i reczne pedzelkowanie we wlasnym zakresie nie pomoglo. Dopiero facet w warsztacie uswiadomil mnie, ze benzyna nie jest specjalnie dobra do czyszczenia krokowcow. No i mial racje... Maciek
17	Data: Marzec 14 2008 14:55:38
Temat: Re: czyszczenie silnika krokowego w escorcie 1.8 zettec 16v
Autor: PAndy
"Maciej" wrote in message kup sobie brake cleaner i psiknij troche - moczenie w benzynie niewiele pomoze... Racja, w moim przypadku dlugie namaczanie w benzynie i reczne pedzelkowanie we wlasnym zakresie nie pomoglo. Dopiero facet w warsztacie uswiadomil mnie, ze benzyna nie jest specjalnie dobra do czyszczenia krokowcow. No i mial racje... nie mial - benzyna nie rozpuszcza izolacji przewodow, dzieki niej mozna usunac stary smar i syf ktory nagromadzil sie wksutek eksploatacji, potem trzeba uzupelnic smar bo inaczej lozysko pracuje na sucho