diesel czy benzyna
1 | Data: Pa?dziernik 01 2009 12:22:23 |
Temat: diesel czy benzyna | |
Autor: Zorka | Co kupic? 2 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 13:12:56 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Robert_J | Co kupic? To co chcesz ;-). Sorry za ironię, ale nawet nie pytasz jakie ZA i PRZECIW, tylko "co kupić"... Nie umiesz sam zdecydować? Wybierz to co Ci bardziej odpowiada i będzie dobrze... Auto ma jeździc rocznie ok 30tys po drogach Polski i Europy. Czyli ma robić to, do czego większość aut zostało stworzonych... ;-))) 3 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 13:24:36 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Robert_J pisze: Co kupic? Co kupic? diesla boooo..... benzyniaka bo ... jakie są za i przeciw? Auto ma jeździc rocznie ok 30tys po drogach Polski i Europy. No właśnie ..., ale przy tym przebiegu ktory silnik będzie pewniejszy, ktory przewidywalnie będzie tańszy w naprawach i eksploatacji? Czy benzyniak z takim przebiegiem (ok. 150 tys) bedzie rownie trwały co diesel? 4 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 13:44:03 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: marjan | Zorka pisze: Co kupic? tańszy w eksploatacji benzyniaka bo ... po przerobieniu na gaz tańszy od diesla jakie są za i przeciw? ... Tak na serio, to przecież ten temat wałkowany jest na grupie średnio raz w tygodniu, więc zacznij od przeszukania jej pod tym kątem. A w skrócie: jak długie trasy to diesel, jak bujanie po mieście benzyna. -- Pozdrawiam serdecznie, Mariusz [marjan] Morycz (e-mail bez cyferek) Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++ 5 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 11:57:17 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | marjan wrote: A w skrócie: Grupowa bzdura, każdy kto jeździł jednym i drugim wie, że w mieĹcie różnica w spalaniu na korzyć diesla jest najwiÄksza. -- cokolwiek 6 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:18:59 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Robert_J | Grupowa bzdura, każdy kto jeździł jednym i drugim wie, że w mieĹcie Tu muszÄ siÄ z TobÄ zgodziÄ :-). A Koledzy zapewne majÄ na myĹli sławetne wolniejsze nagrzewanie siÄ silnika ;-)). 7 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 13:45:06 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | Robert_J wrote: Grupowa bzdura, każdy kto jeździł jednym i drugim wie, że w mieĹcie Nagrzewa siÄ wolniej, ale co z tego, jak i tak pali znacznie mniej? -- cokolwiek 8 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 16:13:39 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Robert_J | Nagrzewa siÄ wolniej, ale co z tego, jak i tak pali znacznie mniej? Wiem o tym i dlatego zgadzam siÄ z TwojÄ poprzedniÄ odpowiedziÄ :-). Wisi mi to ile siÄ motor nagrzewa, w moim po kilku minutach wieje już ciepło i jest cacy... 9 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 08:42:41 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2009-10-01 15:45, *to* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Czy 8,5-9 to dużo mniej niż 9,5-10?Grupowa bzdura, każdy kto jeździł jednym i drugim wie, że w mieście Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 10 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 10:01:27 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Robert_J | Czy 8,5-9 to dużo mniej niż 9,5-10? Nie wiem czym jeździsz, ale moje auto tyle pali przez pierwszy kilometr. Po kilku minutach spalanie spada do 7, po następnych kilku do 6... Bo rozumiem że nie mówimy o krótkich trasach rzędu chociaż kilku km? a nie 700 metrów ;-) 11 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 11:28:31 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2009-10-02 10:01, *Robert_J* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Czy 8,5-9 to dużo mniej niż 9,5-10? W sygnaturce - wcześniej Astra II 1.8 16v Po kilku minutach spalanie spada do 7, po następnych kilku do 6... Bo Ja mówię o trasie jeździe 100% miasto - Gliwice. Trasa 7,5-8 km do i z pracy (teraz nawet lepsza niż za czasów benzyny - dobudowano dwa łączniki, dzięki temu mam 2 światła mniej po drodze - teraz 4x), czasem jakieś zakupy. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 12 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 09:50:36 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | Mirek Ptak wrote: W sygnaturce - wczeĹniej Astra II 1.8 16v Porównujesz spalanie Vectry C kombi z AstrÄ II? Jeszcze ze Smartem porównaj... -- cokolwiek 13 |
Data: Pa?dziernik 05 2009 09:43:24 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2009-10-02 11:50, *to* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: W sygnaturce - wcześniej Astra II 1.8 16v A o co chodzi? - diesel i benzyna, trasa nieomal taka sama, styl jazdy podobny (teraz nawet spokojniejszy), masa trochę większa, ale nie tak znowu bardzo (oba kombi) a spalanie zaledwie o litr niższe. Poza tym mam też wspomnienia z jazdy tą sama trasą Octavią 1.9 tdi - spalanie w okolicach 9 l/100km OIDP - do znalezienia w archiwum. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 14 |
Data: Pa?dziernik 05 2009 12:04:19 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Robert_J | Poza tym mam też wspomnienia z jazdy tą sama trasą Octavią 1.9 tdi - spalanie w okolicach 9 l/100km OIDP - do znalezienia w archiwum. Sorry, ale albo jechałeś popsutą, albo całą trase na pierwszym biegu. Mam to auto od 4 lat i powiem tak: praktycznie nie da się nim osiągnąć spalania o jakim piszesz. 9l/100km to kosmos, osiągalny być może tylko przy jeździe z Vmax bez przerwy, do tego pod górkę z przyczepą kempingową... Ewentualnie stojąc bez przerwy w gigantycznym korku, ale mówmy o przeciętnej jeździe, a nie o warunkach hipotetycznych... 15 |
Data: Pa?dziernik 05 2009 12:18:20 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2009-10-05 12:04, *Robert_J* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Poza tym mam też wspomnienia z jazdy tą sama trasą Octavią 1.9 tdi - Trasa 7,5-8 km Gliwice, wtedy 2 x światła po drodze bez korków w zasadzie, ale droga kręta. Octavia kombi 1.9 tdi PD 105KM 4x4 - sprawna w 100%. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 16 |
Data: Pa?dziernik 05 2009 21:09:52 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | Mirek Ptak wrote: A o co chodzi? - diesel i benzyna, trasa nieomal taka sama, styl jazdy Nie załamuj takimi porównaniami. Najpierw zestawiasz AstrÄ z dużo ciÄższÄ VectrÄ , a potem z OctaviÄ tyle, że 4x4. Takie porównania sÄ bez sensu. Na tej zasadzie możesz sobie porównaÄ AstrÄ 1.8 16v z Lupo 1.3 TDI. W dodatku te diesle palÄ Ci dziwnie dużo, może coĹ nie tak z technikÄ jazdy? Jak bÄdziesz jechał dieslem jak benzynÄ , to wielkiej różnicy w spalaniu nie bÄdzie... -- cokolwiek 18 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 11:34:46 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | Mirek Ptak wrote: Staram siÄ po prostu opisaÄ swoje doĹwiadczenia z dieslami, które w Moje doĹwiadczenia sÄ zupełnie inne, 1,9 TDI 110 PS pali mi zwykle blisko 2x mniej niż 2,5 V6 190 PS, pomimo, że do tego drugiego jestem przyzwyczajony, wiÄc jak mam okazjÄ jechaÄ TDI to raczej go nie oszczÄdzam... Owszem - jeżdżÄ tak jak benzynÄ , to znaczy dynamicznie, ale bez przesady Czy źle to nie wiem, ale z opisu wyglÄ da na to, ze jeździsz podobnie do mnie, wiÄc tym bardziej dziwi mnie duże spalanie, które osiÄ gasz w dieslach... -- cokolwiek 19 |
Data: Pa?dziernik 10 2009 06:50:11 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: qqq666 | Owszem - jeżdżę tak jak benzyną, to znaczy dynamicznie, ale bez przesady - Za nisko trzymasz obroty se myślę - z tego co się orientuję to raczej nie powinno się schodzić poniżej 1800, zbyt niskie obroty mogą też wpłynąć na wyższe spalanie a do tego dwumas dostaje po dupie. A może faktycznie coś nie tak z Twoim toczydełkiem bo ja nijak nie mogłem swoją VC 1.9 120KM przekroczyć 9.5l/100km w mega hiper londyńskich korkach gdzie pieszy czasami szybciej pokonał kilksem metrów niż ja autem :D. Albo to moja VC coś ma nie tak bo nikt mi nie chce uwierzyć, że jadąc do PL na 1500km mam średnio 5-5.4l/100km (zależnie od wiatru co niedawno miałem okazję sprawdzić gdzie np. w Holandii przy 130km/h paliła 6.5-7l gdy normalnie bierze 5-5.1) 20 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 17:05:17 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Bydlę | Mirek Ptak wrote: Dnia 2009-10-01 15:45, *to* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: To zależy jak liczysz. Jeden litr, albo 10-16%. :-) -- Bydlę 21 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 10:00:16 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Bydlę pisze: Czy 8,5-9 to dużo mniej niż 9,5-10? 8,5l/100km oleju x30tys km/rok = 8670 zł 9,5 l/100km benzyny x30tys km/rok = 11115 zł W przypadku benzyny koszty paliwa są o 2445 zł wyższe w skali roku. Czy to duzo? Dla mnie bardzo duzo. 28% więcej. Dlatego pozostane jednak przy dieslu. Pozdrawiam 22 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 10:27:30 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: J.F. | On Sat, 03 Oct 2009 10:00:16 +0200, Zorka wrote: 8,5l/100km oleju x30tys km/rok = 8670 zł Jak policzysz ze auto przy zakupie kosztowalo np 6000 drozej, ze ubezpieczenie tez bedzie drozsze, ze tych 6500 mozna zainwestowac, to ci zostaje podwojny hazard - o ile bedzie drozszy diesel przy sprzedazy, i ile wydasz na naprawy silnika. A jak sie chce oszczedzac, to sie dzis gazuje benzyne :-) J. 23 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 11:05:27 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | J.F. pisze: A jak sie chce oszczedzac, to sie dzis gazuje benzyne :-) I co ile km naprawia sie silnik? Czy silnik zasilany gazem jest podobnie trwały do takiego samego zasilanego benzyną? 24 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 11:18:46 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Bydlę | Zorka wrote: 25 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 11:53:58 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: J.F. | On Sat, 03 Oct 2009 11:05:27 +0200, Zorka wrote: J.F. pisze: Z doswiadczenia - silnik tak, gaznik niestety nie :-) J. 26 |
Data: Pa?dziernik 04 2009 12:05:33 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Artur O. |
J.F. pisze: To zalezy od stylu jazdy i dbania o plyny ekspolatacyjne a nie od paliwa :-))) Mialem zagazowane dwa auta kazdym jezdzilem po 7 lat i z silnikiem nie bylo zadnego problemu.... 27 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 10:32:45 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Agent |
Robert_J wrote:Z tym grzaniem to też nie tak źle. Sporo silników ma Ĺwiece żarowe w układzie chłodzenia o mocy 700-750 W wiÄc coĹ pewnie tam przyspieszajÄ . Ostatnio odkyłem że tez mam takie Ĺwiece w CTDi a jak poczytałem to mo to też ford i widziałem w starej Octavii 1,9 TDI 28 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 08:31:46 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: jacek2v | On 1 Paź, 13:57, to wrote: marjan wrote: Potwierdzam. Chyba, że benzyna ma system start/stop i/lub jest to hybryda :) Pzdr. 29 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 02:26:05 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: GrzegorzG | On 1 Paź, 13:57, to wrote: marjan wrote: Dokladnie. Poza tym to zbyt ogólne stwierdzenie. Jeden piszac "miasto" ma na mysli 3km w 50tys miescie, drugi - Warszawe czy Wroclaw i 20 km dziennie po 8 km w jedna strone w korku na raz. Czyli problem rozgrzewania odpada. Diesel mniej pali i tyle, gorzej jak ktos robi trasy 2-4 km i wyłącza do ostygnięcia, wtedy pije olej i takie tam.. GG 30 |
Data: Pa?dziernik 04 2009 09:11:42 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: owp | Ale tu chodzi raczej o komfort, niż oszczÄdnoĹciA w skrócie: 31 |
Data: Pa?dziernik 04 2009 10:20:14 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | owp wrote: Ale tu chodzi raczej o komfort, niż oszczÄdnoĹcijak długie trasy to diesel, jak bujanie po mieĹcie benzyna. Co jest komfortowego w jeździe po mieĹcie silnikiem z niewielkim momentem na niskich obrotach? -- cokolwiek 32 |
Data: Pa?dziernik 05 2009 03:45:24 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: arek.pp | On Oct 4, 12:20 pm, to wrote: Co jest komfortowego w jeździe po mieście silnikiem z niewielkim momentem Suche dane techniczne to nie wszystko. Mam porównanie samochodów firmowych: Opel Vectra 1.8 benzyna (125KM) i Ford Mondeo 2.0 diesel (130KM). Niestety fordowski tdci czy jak mu tam czesto gasnie przy ruszaniu i trzeba trochę przygazowac przy ruszaniu. Nieprzyjemne i niebezpieczne podczas zimy. I w ogóle biegi krótkie i wiecej miesznia lewarkiem. Za to na trasie jezdzi sie juz OK. No i mniejsze spalanie. Za to turbina wymieniona przy 125kkm :(. 33 |
Data: Pa?dziernik 05 2009 18:39:01 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | arek.pp wrote: Suche dane techniczne to nie wszystko. Mam porównanie samochodów Może go napraw po prostu? -- cokolwiek 34 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 14:17:07 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | marjan pisze: Zorka pisze: Gaz nie wchodzi w gre. Tylko olej napedowy lub benzyna. 35 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:16:57 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Robert_J | No właśnie ..., ale przy tym przebiegu ktory silnik będzie pewniejszy, ktory przewidywalnie będzie tańszy w naprawach i eksploatacji? Niezależnie od typu silnika pewniejszy będzie ten, którego poprzedni właściciel nie zakatował :-). Na Twoim miejscu patrzyłbym raczej pod tym kątem... 36 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:33:48 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Robert_J pisze: No właśnie ..., ale przy tym przebiegu ktory silnik będzie pewniejszy, ktory przewidywalnie będzie tańszy w naprawach i eksploatacji? To inna kwestia. Moje pytanie, ktory wiecej wytrzyma. 37 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 08:53:19 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: MarcinJM | Zorka pisze: Moje pytanie, ktory wiecej wytrzyma. Zielony. -- Pozdrawiam MarcinJM PS. Wbrew pozorom ta odpowiedz ma podobny sens jak kazda inna. 38 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 10:19:44 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | MarcinJM pisze: Zorka pisze: Rozumiem, że jesteś zielony. Dzieki za takie odpowiedzi. Który tym silnika jest bardziej trwały, diesel czy beznyniak? A może są porownywalne? 39 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 11:28:11 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: ąćęłńóśźż | Diesel jest nieco bezpieczniejszy od benzyny przy wypadkach - opary oleju napędowego trudniej wybuchają niż opary benzyny. A może są porownywalne? 40 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 13:24:05 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Mikolaj Rydzewski | Zorka wrote: Ma to by auto (prawdopodobnie mondeo) z roku 2004 - 2005. Przebieg takich aut to ok. 150 tyś. Wszystkie sprowadzane auta maja taki przebieg. Niezaleznie od rocznika. 41 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 13:29:53 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Mikolaj Rydzewski pisze: Zorka wrote: Dobra. Niech więc będzie, że ma to by auto z roku 2004. Czy benzyniak powinien by rownie trwały co diesel? 42 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 13:30:55 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Zorka pisze: Mikolaj Rydzewski pisze: A i jeszcze jedno, będzie to raczej auto z pochodzeniem polskim. Pierwszy wlasciciel zakupił auto w polskim salonie. 43 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 13:58:04 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Kuba (aka cita) | Zorka wydusił z siebie te słowy:
i całe te 150 tys zrobilo po polskich drogach z polskim serwisem i polskimi kierowcami. Gratuluje wyboru. -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_ Omega A R6 3,0 24V 44 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 14:00:01 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: krzysiek82 | Kuba (aka cita) pisze: i całe te 150 tys zrobilo po polskich drogach z polskim serwisem i polskimi kierowcami. niektórzy nie rozumieją tego, że z polskiego salonu także może być kręcony i traktują auto z polskiego salonu jako zaleta. A to największy błąd moim zdaniem. -- krzysiek82 45 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 14:22:18 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | krzysiek82 pisze: Kuba (aka cita) pisze: Też uważam, że z polskiego salonu i serwisowany w aso 4-letnie auto jest lepsze - bardziej wiarygodne od tego przywiezionego z zachodu. Jezeli jestem w błędzie to prosze wyprowadz mnie z niego. Szukałem do tej pory auta z polskim pochodzeniem, teraz mam watpliwosci co do słusznosci. Jak to jest? 46 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 12:24:29 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | Zorka wrote: Też uważam, że z polskiego salonu i serwisowany w aso 4-letnie auto jest Zdecydowanie cztero, piÄcioletniego auta należy szukaÄ od pierwszego właĹciciela i koniecznie w umowie zawrzeÄ precyzyjne informacjÄ o przebiegu i naprawach blacharskich (lub lepiej ich braku). JeĹli ktoĹ krÄci, to nie bÄdzie chciał siÄ na to zgodziÄ, dla uczciwego wpisanie przebiegu nie bÄdzie problemem. -- cokolwiek 47 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:43:59 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | to pisze: Zorka wrote: MHM. Szkoda tylko, że ludzie z takim podejĹciem czÄsto na szukaniu auta spÄdzajÄ rok, półtora. A przez ten czas, to czym wówczas jeszcze jeżdżÄ , zostaje przez nich dobite na zasadzie "a co bÄdÄ robił, przecież zaraz go sprzedam". W efekcie ich oczekiwania stajÄ siÄ niewspółmierne do tego co sami sÄ w stanie zaoferowaÄ, ale dalej uważajÄ , że sÄ budzÄ cymi zaufanie sprzedawcami niesamowicie zadbanego pojazdu. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien byÄ jak kobieta - ładny, znajÄ cy umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie siÄ ktoĹ kto woli wrednÄ , wrzeszczÄ cÄ i wĹciekle umalowanÄ kurwÄ." 48 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:59:54 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: MHM. Szkoda tylko, że ludzie z takim podejĹciem czÄsto na szukaniu auta spÄdzajÄ rok, półtora. A przez ten czas, to czym wówczas jeszcze jeżdżÄ , zostaje przez nich dobite na zasadzie "a co bÄdÄ robił, przecież zaraz go sprzedam". W efekcie ich oczekiwania stajÄ siÄ niewspółmierne do tego co sami sÄ w stanie zaoferowaÄ, ale dalej uważajÄ , że sÄ budzÄ cymi zaufanie sprzedawcami niesamowicie zadbanego pojazdu. Prawda, czÄĹciowa. Jestem na kupnie auta od ok. 6 miesiecy. Nie spieszy mi siÄ. Przy swoim od dłuższego czasu robie tylko to co koniecznie musze. Licze sie tez z tym, że wejmÄ za niego (ze wzgledu na stan techniczny) ok. 2 tys mniej niż mógłbym wziÄ Ĺ gdyby był w lepszym stanie. Czy jest coĹ w tym złego? Przeciez sprzedam swoje auto za pieniadze jakie uzgodnie z kupujÄ cym. BÄdzie mogł sobie oglÄ dnÄ c, sprawdzi. Ja jestem zdecydowany zejsc z ceny. 49 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 22:30:29 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Zorka pisze: Jestem na kupnie auta od ok. 6 miesiecy. Nie spieszy mi siÄ. Przy swoim od dłuższego czasu robie tylko to co koniecznie musze. Ty jesteĹ zdecydowany zejć z ceny. A ja znam takich, co szukali auta dwa lata, a swoje dobili i tuż przed sprzedażÄ wizualnie odpicowali, by sprzedaÄ jako super zadbane, za wygórowanÄ doć cenÄ. Bo "panie, ja dbałem jak o żonÄ, zresztÄ niech pan popatrzy na mój nowy nabytek - też ideał, nie?" -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien byÄ jak kobieta - ładny, znajÄ cy umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie siÄ ktoĹ kto woli wrednÄ , wrzeszczÄ cÄ i wĹciekle umalowanÄ kurwÄ." 50 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:19:29 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | Marcin \"Kenickie\" Mydlak wrote: MHM. Szkoda tylko, że ludzie z takim podejĹciem czÄsto na szukaniu auta Chyba wyłÄ cznie wtedy, gdy szukajÄ auta idealnego i jednoczeĹnie w okazyjnej cenie. Za dobry egzemplarz trzeba daÄ nieco powyżej Ĺredniej rynkowej... -- cokolwiek 51 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 22:28:14 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | to pisze: Marcin \"Kenickie\" Mydlak wrote: Wystarczy, żeby był idealny. I już można szukaÄ wspomniany przeze mnie okres czasu. Ludzie nie dopuszczajÄ do siebie myĹli, że aut idealnych NIE MA na rynku, bo takie nawet w dobie najgłÄbszego kryzysu, szybko znajdÄ nabywcÄ wĹród rodziny lub znajomych. Takie auta najczÄĹciej sÄ nie wystawiane w ogłoszeniach, albo wystawiane na allegro lub w ogłoszeniu, tylko po to, żeby sprzedajÄ cy mógł sobie w status używanego gadulca wstawiÄ prosty link do opisu i zdjÄÄ. I tym samym daÄ znaÄ znajomym. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien byÄ jak kobieta - ładny, znajÄ cy umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie siÄ ktoĹ kto woli wrednÄ , wrzeszczÄ cÄ i wĹciekle umalowanÄ kurwÄ." 52 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 23:56:00 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | Marcin \"Kenickie\" Mydlak wrote: Wystarczy, żeby był idealny. I już można szukaÄ wspomniany przeze mnie Szczególnie idealnych wizualnie, bo kogo by tam obchodził stan techniczny. Do dzisiaj nie wiem, dlaczego moje obecne auto nie znalazło kupca przez kilka miesiÄcy, a jeżdżÄ nim już dwa lata, wiec sporo mogÄ o nim powiedzieÄ. Wydaje mi siÄ, ze przyczynÄ był chyba lekko wgnieciony zderzak, czyli absolutny drobiazg... -- cokolwiek 53 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 10:31:22 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: to pisze: TrafiajÄ siÄ auta w bardzo dobrym stanie, tzw. okazje. Kupiłem kiedys bmw od wlasciciela komisu. Facet przywiozł z niemiec auto dla żony. Autko miodzio. Niestety ta żona pusciła komisanta w bambuko. Odeszła z innym. Auto zostawiła bo po co jej takie po kimĹ. Facet tym autem nie chciał jeździc bo twierdził, że za mały silnik, automat i wogole za małe. Sprzedał troche powyzej wartoĹci rynkowej auto ktorym jeździłem jeszcze kilka lat i serwisowanie opierało sie o wymiane olejow, klockow itp. NIc dosłownie nic aw tym aucie nie było popsute. Sprzedałem rowniez w bardzo dobrym stanie bo ......... potrzebowałem gotówki. Czyli ja kupiłem okazyjnie bardzo dobre auto i ktos też odemnie kupił to auto w bardzo dobrym stanie. Ĺťeby było Ĺmieszniej facet ktory odemnie to auto kupił byc komisantem i do tej pory jeździ nim jego żona. Wiec niech nikt nie mowi, że okazji nie ma, ze nie mozna kupic nie oszukanego przywiezionego z zachodu auta. Trzeba szukac i czeka. No ale na to czekanie trzeba miec czas a nie leciec jak po bułki do piekarni.. 54 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 15:05:03 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Zorka pisze: Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: Weź siÄ zdecyduj. Piszesz, że zapłaciłeĹ za to auto trochÄ powyżej wartoĹci rynkowej. Po chwili, że to była okazja. W moim rozumieniu - okazji w tym żadnej nie było. PrzepłaciłeĹ (majÄ c tego Ĺwiadomoć) za, po prostu, dobre auto. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien byÄ jak kobieta - ładny, znajÄ cy umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie siÄ ktoĹ kto woli wrednÄ , wrzeszczÄ cÄ i wĹciekle umalowanÄ kurwÄ." 55 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 12:04:48 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Kilian | Heh... Ja próbuję sprzedać swojego od tygodnia. Dałem nawet cenę poniżej 56 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 15:05:40 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Kilian pisze: Heh... Ja próbuję sprzedać swojego od tygodnia. Dałem nawet cenę poniżej rynkowej, bo mi na czasie zależy - nowe autko już czeka :). O dziwo - słabe zainteresowanie. Poczekamy, zobaczymy... A co sprzedajesz, w jakim stanie i za ile? -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę." 57 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 10:24:02 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | to pisze: Marcin \"Kenickie\" Mydlak wrote: Ja interesuje siÄ nastepnym autem juz od pół roku. Nie spieszy mi siÄ, choc gdyby dzisiaj sie trafiła okazja to biorÄ w ciagu godziny. Moge tak spokojnie czekac jeszcze max ok. roku. Przewiduje, że za ok. rok moje obecne auto nie bedzie siÄ juz nadawało do tego co robi teraz. Jak ktoĹ dzisiaj decyduje, że chce kupic auto i stwierdza, ze musi go miec w ciagu tygodnia to jego broszka. Tak to se mozna nowego w salonie kupic. Jak ktos jest biedak jak ja i bierze auto po kimĹ to albo szuka i czeka na cos fajnego albo kupuje od razu i czasto na tym traci. 58 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 10:36:03 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Agent |
Jak ktoĹ dzisiaj decyduje, że chce kupic auto i stwierdza, ze musi go Tak to można czekaÄ na auto od znajomych. A jak nie masz takiego na oku u kogoĹ to auto samo do Ciebie nie przyjedzie, trzeba poszukaÄ w ogłoszeniach, pojeździÄ, obejrzeÄ itp. 59 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 14:38:10 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Tomasz Pyra | to pisze: Zorka wrote: Z drugiej strony gdybym miał sprzedawaÄ swój samochód, o którym niby wszystko wiem i który sprzedawałbym udzielajÄ c kupujÄ cemu prawdziwych informacji, a ten by coĹ za dużo chciał w umowÄ wpisywaÄ to bym go wysłał na drzewo. Jak chce, to proszÄ bardzo - niech sobie sprawdzi auto w warsztacie na okolicznoć wszystkiego przed czym siÄ zabezpieczaÄ tymi zapisami w umowie i albo niech bierze albo nie. Bo jak taki kupujÄ cy zamiast zabraÄ samochód na przeglÄ d to woli robiÄ tylko zapisy w umowie, to wtedy ja jako sprzedajÄ cy nabrałbym podejrzeĹ czy mnie ktoĹ w wała nie chce zrobiÄ. 60 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 14:51:49 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | Tomasz Pyra wrote: Z drugiej strony gdybym miał sprzedawaÄ swój samochód, o którym niby Przebieg i informacja o naprawach blacharskich to "coĹ za dużo"? Ĺťartujesz sobie? -- cokolwiek 61 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 17:40:06 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Tomasz Pyra | to pisze: Tomasz Pyra wrote: Ale po co? Niech sobie sprawdzi w dni zakupu ten samochód w dowolnym miejscu i dowolnym nieinwazyjnym sposobem i jak uważa to za koniecznie to niech sobie takÄ umowÄ spisuje z warsztatem który mu to sprawdza. Mnie podpisywanie czegoĹ takiego kompletnie nie interesuje, bo po pierwsze nigdy nie mam 100% pewnoĹci czy samochód w dniu wyjazdu z salonu nie był już czasem po naprawach blacharskich. Po prostu jedyny powód jaki widzÄ dla którego kupujÄ cy mógłby woleÄ takie wpisy w umowie od sprawdzenia samochodu na miejscu, to taki, że on po pół roku wróci z ekspertyzÄ szwagra-rzeczoznawcy która stwierdzi, że licznik był 4x przekrÄcony, a samochód po trzech dachowaniach i coĹ bÄdzie ode mnie chciał. 62 |
Data: Pa?dziernik 04 2009 00:25:15 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | Tomasz Pyra wrote: Ale po co? Bo po prostu nikt przy zdrowych zmysłach nie wpisze nieprawdy do umowy. OczywiĹcie jest pewna grupa paranoików (bez obrazy) którzy wszÄdzie zwietrzÄ podstÄp i bÄdÄ bali siÄ wpisaÄ do umowy choÄby kolor lakieru (bo może ktoĹ przemaluje i ich pozwie?), ale od nich po prostu nie auta kupiÄ. Niech sobie sprawdzi w dni zakupu ten samochód w dowolnym miejscu i Wiesz doskonale, że nie wszystko można w taki sposób sprawdziÄ... jak uważa to za koniecznie to niech Znasz warsztat, który na to pójdzie? Tylko szaleniec przyjmie na siebie odpowiedzialnoć w wysokoĹci kilkudziesiÄciu tysiÄcy w nastÄpstwie usługi za kilkaset złotych. Mnie podpisywanie czegoĹ takiego kompletnie nie interesuje, bo po Może nieprecyzyjnie siÄ wyraziłem. Chodzi mi oczywiĹcie o deklaracjÄ dotyczÄ cÄ okresu, gdy byłeĹ właĹcicielem auta. Po prostu jedyny powód jaki widzÄ dla którego kupujÄ cy mógłby woleÄ Mało realne, musiałby Ci wytoczyÄ proces cywilny, a wtedy opinia szwagra nie wystarczy i w ogóle taki scenariusz jest bardzo mało realny. -- cokolwiek 63 |
Data: Pa?dziernik 04 2009 07:12:41 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Tomasz Pyra | to pisze: Mnie podpisywanie czegoĹ takiego kompletnie nie interesuje, bo po No ale wtedy co po takiej gwarancji kupujÄ cemu, skoro "w razie czego" zawsze sprzedajÄ cy mu powie że widocznie było wczeĹniej? Nawet jeżeli uda siÄ wykryÄ naprawÄ, to już to czy była zrobiona przed czy po kupnie, to już raczej niewykonalne. Po prostu jedyny powód jaki widzÄ dla którego kupujÄ cy mógłby woleÄ No ale to jest chyba jedyna możliwoć wykorzystania tego zapisu - egzekwowania swoich praw w stosunku do sprzedajÄ cego jeżeli już po zakupie ujawniÄ siÄ takie uchybienia. 64 |
Data: Pa?dziernik 04 2009 11:10:50 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | Tomasz Pyra wrote: No ale to jest chyba jedyna możliwoć wykorzystania tego zapisu - Ale tu bardziej chodzi o "test na oszusta" (niestety w ten sposób odpadnie też pewna grupa uczciwych-podejrzliwych). Oszust nie podpisze siÄ pod nieprawdziwymi danymi o aucie, bo wie, że w razie wpadki oprócz procesu cywilnego grozi mu też karny i że ma sporÄ szansÄ by przegraÄ obydwa. -- cokolwiek 65 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 16:43:34 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Kuba (aka cita) | Zorka wydusił z siebie te słowy:
Bo to jest tak, ze nie wazne gdzie kupione auto tak samo mozesz kupić dobre auto jak i wielką kupe. To, ze ktoś jest pierwszym wlascicielem nic nie znaczy - tyle sie już nasłuchalem od tych pierwszych wlascicieli, ze nie jeden hanldarz by wymiękł. A do tego, tak jak napisalem - cały przebieg po polskich drogach, serwis polski też pozostawia wiele do życzenia (opowieści mógłbym przedstawić kilka) a i polski kierowca nie jest specjalnie dbający o auto (tzn owszem .. ono jest myte, piękne i ludzie uważają przy parkowaniu .. ale wymiana oleju to zło konieczne, jak coś stuka .. to se stuka w koncy przegląd i tak sie za flaszke zrobi itd, itp) Auta sprowadzone wcale nie są lepsze. Po prostu bezsensowne jest segregowanie aut na pochodzące z polskiego salonu i sprowadzone. Szukaj dobrego auta, a nie odpowiedniego drzewa genealogicznego... bo omijasz całą mase dobrych aut oraz masz zbyt duże zaufanie do złych. -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_ Omega A R6 3,0 24V 66 |
Data: Pa?dziernik 11 2009 19:40:43 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Jan Strybyszewski | Kuba (aka cita) pisze: Auta sprowadzone wcale nie są lepsze. Po prostu bezsensowne jest segregowanie aut na pochodzące z polskiego salonu i sprowadzone. Szukaj dobrego auta, a nie odpowiedniego drzewa genealogicznego... bo omijasz całą mase dobrych aut oraz masz zbyt duże zaufanie do złych. Auto z polskiego salonu "ma przeszlosc" ba mozna te przeszlosc sprawdzic. Kupujac importa nie wiesz nic .... 67 |
Data: Pa?dziernik 11 2009 19:43:44 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Pepek | Jan Strybyszewski pisze: Auto z polskiego salonu "ma przeszlosc" ba mozna te przeszlosc sprawdzic. Kupujac importa nie wiesz nic ....Każde auto ma przeszłość. Polskie ASO nie są samotną wyspą. Jeśli auto było serwisowane gdziekolwiek w sieci firmowej to historia jest do sprawdzenia i to bardzo dokładnie, chyba, że komuś w ASO się nie chce. -- Pepek -amator francuszczyzny i innych wynalazków- 68 |
Data: Pa?dziernik 11 2009 23:47:55 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: złoty | Pepek pisze: Jan Strybyszewski pisze: ...rotfl pzdr A. 69 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 16:39:01 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Kuba (aka cita) | krzysiek82 wydusił z siebie te słowy: Kuba (aka cita) pisze: ja kiedys zapytalem jednego takiego kupującego - dlaczego akurat "polski salon" - powiedzial "panie, bo te są bezwypadkowe" :D -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_ Omega A R6 3,0 24V 70 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 07:45:29 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Agent |
krzysiek82 wydusił z siebie te słowy: Mocne uogólnienie ale ja się zastanawiam jakim cudem auta sprowadzane które jak patrzę na ceny na mobile.de (oczywiście na te które są przynajmniej ze zdjęć i opisu ciekawe) są droższe niż średnia cena giełdowa w Polsce. Zatem gdzieś musi tkwić haczyk. Ano żeby auto miało atrakcyjną cenę w Polsce handlarz musi je kupić tanio za granicą. A skoro tam są droższe to albo musi kupić padline i ją odpicować albo powypadek i naprawić. I jak poszukiwałem auta dla siebie i dla rodziny to w 90% przypadków tak było. 71 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 15:38:58 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Kuba (aka cita) | Agent wydusił z siebie te słowy:
gdybym sie tym nie zajmował .. to moze i bym Ci przytaknał Ale, ze kilka samochodów przywiezlismy .. to powiem tylko tyle - bzdura. ps. jak spojrzysz na ogłoszenia samochodów w PL to też znajdziesz całą mase b. drogich samochodów w porónaniu z całą masą tanszych. Chcesz powiedziec, ze wszytskie tańsze są złomem? Na tym wlasnie polega handel, ze pewne rzeczy dla pewnych ludzi są tansze niż dla innych. Inaczej nie mógłbyś kupić ŻADNEGO towaru importowanego do kraju, bo gdzies indziej jest taniej. poza tym zauważ, ze kiedy kupujesz TV to ten sam model w różnych sklepach ma różne ceny. Znaczy sie, ze ten tanszy musi być zepsuty? Dlaczego uważasz, ze z samochodami nie moze byc podobnie? Owszem - tak też bywa, choć zdecydowanie częściej "bywało" .. nie bede sie jednak wgłębiał. Po prostu nie masz racji, a wiem, bo siedzialem z drugiej strony biurka. Mozesz zapytac dlaczego nie siedze dalej - bo w dobie kryzysu (nie w PL tylko za granicą) zdecydowanie trudniej kupić porządny samochod w dobrej cenie. -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_ Omega A R6 3,0 24V 72 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 10:33:07 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Kuba (aka cita) pisze: ja kiedys zapytalem jednego takiego kupującego - dlaczego akurat "polski salon" - powiedzial "panie, bo te są bezwypadkowe" No właśnie, kupujac auto z polskim pochodzeniem, serwisowane w ASO mozna miecjakąś pewnoś, że ewentualne kolizje tego auta beda udokumentowane? Mowimy cały czas o autach 3 - 4 letnich a wiec jeszcze na gwarancji. 73 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 15:42:19 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Kuba (aka cita) | Zorka wydusił z siebie te słowy: Kuba (aka cita) pisze: niby dlaczego!?!? Bo sprzedający będzie uczciwy?! Nie sądzisz, ze to naiwne? Nieuczciwy bywa każdy sprzedawca .. nie tylko handlarz. Ile razy widzialem pierwszego wlasciciela wciskającego kit .. Najbardziej co mnie wkurza to hipokryzja niektórych ludzi. Np. u nas w klubie. Z kim nie gadam .. każdy psioczy, ze zeby kupic dobry samochód to trzeba sie najeździc, a handlarze picują, kłamią i oszukuja. Ale jak gadam z tymi samymi ludzmi, ktorzy już kupili nowy i muszą sprzedać stary .. to nagle ich samochod przestał brać olej, wszelkie przygody zostały zapomniane i wszystko magicznie zaczyna w nich dzialac tylko "aby trzeba nabić klime" A jak jeden powiedzial, ze on nie wymieni pękniętej szyby przedniej, bo będzie nieorginalna i wyjdzie, ze był z przodu uderzony .. to mi rece opadły. -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_ Omega A R6 3,0 24V 74 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 16:12:57 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Kuba (aka cita) pisze: Zorka wydusił z siebie te słowy: To ja pytam czy można miec. I w rozwinieciu mam nadzieje przeczytac własnie dlaczego. 75 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 14:20:36 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Kuba (aka cita) pisze: Zorka wydusił z siebie te słowy: Czy uważasz, że polskie serwisy sa gorsze od zachodnich? Inaczej - czy te zachodnie sa lepsze niz nasze? A Polscy kierowcy to jakies ułomki w porównaniun z niemcami, holendrami itd... Drogi -- - tu sie zgadzam. Wszystkie praktycznie auta przywiezione z zachodu mają krecone liczniki. Mam nadzieje, że znajde auto 4 letnie caly czas serwisowane w ASO z oryginalnym przebiegiem. No chyba ze jestem w wielkim błędzie to mnie z niego wyprowadź. Pozdrawiam 76 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 14:23:17 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: krzysiek82 | Zorka pisze: Czy uważasz, że polskie serwisy sa gorsze od zachodnich? Inaczej - czy te zachodnie sa lepsze niz nasze?tak właśnie uważam, i mam na to dowody.
nie wszyscy ale większość tak.
to prawda ale zwykle przed polaków -- krzysiek82 77 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 14:51:21 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | krzysiek82 pisze: Zorka pisze: tak właśnie uważam, i mam na to dowody. Jak często serwisujesz auto a zagranicznym ASO a jak często w polskim? Skoro tak twierdzisz to mozesz napisac na jakiej podstawie? W czym zachodnie serwisy są lepsze od polskich? A Polscy kierowcy to jakies ułomki w porównaniun z niemcami, holendrami itd... W większości polscy kierowcy są gorsi od tych z zachodu? Czy ogólnie większoś kierowcow tu i tam za granicą słabo jeździ? Wszystkie praktycznie auta przywiezione z zachodu mają krecone liczniki. Ja chce kupic auto i nie ma dla mnie znaczenia czy licznik przekręci polak czy niemiec. To złodziej i to złodziej w tym przypadku. Kradna nie tylko Polacy. Mam tylko wrazenie, że auto serwisowane w ASO ma cały czas prowadzona ksiazke serwisowa z przegladami i wpisywanymi przy ich okazji takimi danymi jak przebieg. Jezeli tak faktycznie jest to licznik moze zostac odkrecony tylko o częś przebiegu od ostatniego przeglądu. Nie wierze zeby ktos cofał licznik po troche miedzy przegladami. 78 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 16:56:17 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Kuba (aka cita) | Zorka wydusił z siebie te słowy: krzysiek82 pisze: w trzymaniu sie norm, przepisów i przede wszytskim - w braniu _odpowiedzialności_ za to co robią. W Polsce jeszcze długo tego nie bedzie.
bardziej chodzi o dbanie o techniczną część samochodu a nie o samą jazde. Chodzi o to, ze Polsa chucha i dmucha na auto, zeby sąsiad zazdrościł a na zachodzie dbają o auto, zeby przeszło TUV i abgastest ... oraz zeby sie nie rozkraczylo na autostradzie, bo koszty mogą przewyższyc wartość auta. Jak coś puka .. to wymieniają. Jak konczą sie klocki hamulcowe .. to wymieniają w 4 kolach, a nie w jednym. Jak trzeba wymienic olej .. to wymieniają, a nie .. "jeszcze troche sie przejedzie" albo "panie heni zgaś mi pan serwis od oleju, bo mnie wkurza"
pewnie, ale myslisz, ze taki pierwszy wlasciciel samochodu kupionego w polskim salonie to nie krradnie i nie oszukuje? Jesli tak, to jestes w błędzie. Troche samochodów kupiłem .. i troche wiem. Nie wspominam już o kupnie motocykli .. z ktorych żaden nigdy nie mial żadnej przygody... Mam tylko wrazenie, że auto serwisowane w ASO ma cały czas prowadzona no a to jest argument na co? Jak sprowadzisz auto z zagranicy i ma książke, ktora zgadza sie z licznikiem ... to o co chodzi? JEsli chodzi o bezwypadkowość - mozna ją sprawdzić na wiele sposobów - są metody powierzchowne i te mierządze punkty bazowe. -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_ Omega A R6 3,0 24V 79 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 09:27:28 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: krzysiek82 | Kuba (aka cita) pisze: Zorka wydusił z siebie te słowy: Kuba zgadzam sie z Tobą w 100% -- krzysiek82 80 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 07:30:44 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: maryjan | krzysiek82 napisał(a): Kuba zgadzam sie z Tobą w 100% i po to cytowałeś całego posta? litości... 81 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 10:21:58 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | krzysiek82 wrote: Kuba zgadzam sie z TobÄ w 100% To nie grupa o Tobie tylko o samochodach. -- cokolwiek 82 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 08:38:39 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: jacek2v | On 1 Paź, 14:51, Zorka wrote: Ja chce kupic auto i nie ma dla mnie znaczenia czy licznik przekręci Dobrze kombinujesz :) Pzdr. 83 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 14:37:49 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Damian / Excar.pl |
Czy uważasz, że polskie serwisy sa gorsze od zachodnich? Inaczej - czy te Polska to chyba jedyny kraj na swiecie w ktorym ASO danej marki zamiast zgodnie z zaleceniami wymienic jakis element na nowy - oddaje go do regeneracji. Turbiny, skrzynie biegow i inne na zachodzie sa wymieniane a w Polsce regenerowane. I to mi wystarczy by powiedziec ze polskie ASO sa do dupy. A Polscy kierowcy to jakies ułomki w porównaniun z niemcami, holendramiMozna by powiedziec, ze my "jezdzimy jakby troszke inaczej" :) Wszystkie praktycznie auta przywiezione z zachodu mają krecone liczniki. Tylko ze jak masz auto z przebiegiem 250 tys. km jezdzone po niemieckich drogach, tankowane niemieckim paliwem, dogladane przez niemiecki serwis to ten samochod bedzie tak samo wyeksploatowany jak polski salonowy z przebiegiem 100 tys. Ot roznica. 84 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 00:33:46 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: DoQ | Damian / Excar.pl pisze: Polska to chyba jedyny kraj na swiecie w ktorym ASO danej marki zamiast Wciskasz te bajki kazdemu klientowi? Pozdrawiam Pawel 85 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 14:42:19 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: wchpikus | Witam! Czy uważasz, że polskie serwisy sa gorsze od zachodnich? Inaczej - czy te zachodnie sa lepsze niz nasze? Przynajmniej nie nabijaja klienta ze cos zrobili a nie zrobili lub podmienili czesci z aktualnie bedacego na warsztacie... Kierowcy nie, ale drogi tak:) Wszystkie praktycznie auta przywiezione z zachodu mają krecone liczniki. Nie zgodze sie z Toba. Trzeba wiedziec jak sprawdzic i z jakiego zrodla auto. Przewaznie ludzie chca auto nowe ze przyslowiowy grosz, a potem sie dziwia. Nikt przy zdowych zmyslach nie sprzedaje tanio dobrego auta, wiec albo tanio albo dobrze, Pozdrawiam 86 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:18:37 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | wchpikus pisze:
No a jak sprawdzic? Licznik alalogowy cofany ma wyłamane ząbki ale to wewnątrz. czy zawsze cofany analogowy licznik bedzie miał nierowno poustawiane kołeczka z cyferkami? A jak sprawdzic licznik cyfrowy? Przewaznie ludzie chca auto nowe ze przyslowiowy grosz, a potem sie dziwia. No ale to chyba nie jest miejsce na takie pouczenia. Nikt przy zdowych zmyslach nie sprzedaje tanio dobrego auta, wiec albo tanio albo dobrze, Widzisz ja boje sie żeby nie było drogo i źle. 87 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:24:52 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: wchpikus | Witam! No a jak sprawdzic? Przewaznie masz body i kop silnika. Obydwa wskazania maja byc takie same. Jesli nie masz mozliwosci sprawdzenia, mozna zadzwonic do aso z ksiazki (powinno sie, czy wogole takie uato bylo u nich) Licznik alalogowy cofany ma wyłamane ząbki ale to wewnątrz. czy zawsze cofany analogowy licznik bedzie miał nierowno poustawiane kołeczka z cyferkami? Przebieg to jedno, stan techniczny drugie. Proponuje sugerowac sie stanem technicznym najpierw, potem przebiegiem. Wiadomo ze im wiekszy przebieg tym wiecej bedzie do wymiany niedlugo, ale z tym trzeba sie liczyc. Widzisz ja boje sie żeby nie było drogo i źle. Wez znajomego mechanika ze soba i jak masz lakiernika. Najlepiej kogos kto nie bedzie w kupnie zaangazowany, podejdzie bez emocji. :) 88 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:35:32 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | wchpikus pisze: Witam! Co to jest body i kop silnika? 89 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 09:30:46 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: krzysiek82 | Zorka pisze: wchpikus pisze: w body nie ma informacji o przebiegu, informacje o przebiegu znajdziesz w centralce (nie żadnym kompie nie wiem co sobie ludzie ubzdurali) lub na blacie licznika. -- krzysiek82 90 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 09:36:03 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: krzysiek82 | krzysiek82 pisze: w centralce i to także nie jest zbyt wiarygodne źródło o faktycznym przebiegu auta czego ja sam jestem przykładem a dokładniej moje punto :) , odnośnie przebiegu z książki serwisowej to także ściema, ostatnio w serwisie citroena Pani zapytała mnie o przebieg i taki jak powiedziałem wpisała. A potem ludzie wierzą w bajki. Bywają wyjątki ale zwykle diesel z tego samego rocznika co benzyna jest ze znacznie większym przebiegiem. -- krzysiek82 91 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 16:05:37 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Bydlę | wchpikus wrote: Witam! Mogę prosić o tłumaczenie na język polski? :-) -- Bydlę 92 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 16:36:50 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: wchpikus | Witam! Mogę prosić o tłumaczenie na język polski? Mialo byc: Przewaznie masz body i komp silnika. Obydwa wskazania maja byc takie same. Chodzi oczywiscie o body-komputer oraz sterownik silnika. Przebieg przewaznie laduje w jednym i drugim. Czasami nawet w liczniku siedzi tez. Do body mozna sie latwo dobrac, licznik tez, co do komp.silnika nie wiem, juz tak latwo nie bedzie. 93 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 17:23:40 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Bydlę | wchpikus wrote: 94 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 16:50:35 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Kuba (aka cita) | Zorka wydusił z siebie te słowy: Kuba (aka cita) pisze: tak. Bo tam naprawde przestrzega sie pewnych norm, a w Polsce tylko czasem (a czasem sie udaje) Nie raz widzialem zamontowane przez ASO zamienniki, używki itd Znam jedną nawet sprawe z finałem w sądzie
Tak. Bo tam wymiana oleju i dbałość o należyty stan techniczny auta jest normą - prawie w genach to mają. W polsce ciągle kierowcy po macoszemu traktują porządny serwis. Poza tym na zachodzie jak auto przechodzi np. TUV to masz pewnosć, ze jest ok, a w Polsce nawet nie wiesz, czy diagnosta je widział
No to Cie wyprowadzam. Jeszcze dwa lata temu znaleźć coś z oryginalnym licznikiem bylo trudno. Teraz - jest to całkiem łatwe. Wynika to z kilku rzeczy - ludzie sie nauczyli doceniać oryginalny licznik, ludzie nauczyli sie jak z duzą dozą prawdopodobieństwa dowiedziec sie jaki jest oryginalny przebieg, ludzie zaczeli akceptować to, ze 3-4 letnie auto moze mieć przejechane 100-200 tys km i nie jest to żaden złom, a handlarze wolą kupić auto z przebiegiem nie większym niż 150 tys i szybciej je tu sprzedac z takim przebiegiem niż kombinować z kręceniem licznika, ktore w 8/10 przypadków i tak przy sprzedazy wyjdzie. Kiedyś nawet nikt by nie zadzwonil na okgłoszenei z 3 letnim autem i 150 tys km przebiegu - teraz - zaczyna to być plus. Nie mówie, ze należy przestać uważac, albo należy wierzyć sprzedającym (celowo nie mówie handlarzom - bo ci pierwsi wlasciciele tak samo pierdolą głupoty jak i sprzedający, a czasem bardziej) ale odrzucanie auta sprowadzonegbo "bo tak" jest bez sensu. -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_ Omega A R6 3,0 24V 95 |
Data: Pa?dziernik 11 2009 19:43:21 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Jan Strybyszewski | Kuba (aka cita) pisze: Tak. Bo tam wymiana oleju i dbałość o należyty stan techniczny auta jest normą - prawie w genach to mają. W polsce ciągle kierowcy po macoszemu traktują porządny serwis. Bzdura... auto moglo byc sprawodzone jako przystanek.... przeglad jest i nawet w polsce juz juz nie trzeba robic. Wybacz ale piszesz jakies dyrdymaly. Nikt nie wyrzuca na smietnik dobrych samochodow a tylko takie sie importuje. Tak wiem a Heniu sprowadzic z USA corvette. No to Cie wyprowadzam. Jasne... Wynika to z kilku rzeczy - ludzie sie nauczyli doceniać oryginalny licznik, ludzie nauczyli sie jak z duzą dozą prawdopodobieństwa dowiedziec sie jaki jest oryginalny przebieg, ludzie zaczeli akceptować to, ze 3-4 letnie auto moze mieć przejechane 100-200 tys km i nie jest to żaden złom, a handlarze wolą kupić auto z przebiegiem nie większym niż 150 tys i szybciej je tu sprzedac z takim przebiegiem niż kombinować z kręceniem licznika, ktore w 8/10 przypadków i tak przy sprzedazy wyjdzie. Nie kpij sobie ... sam widzialem auto z przbiegiem 270kkm sprzedane jako 80tys glupcowi. 96 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 13:46:56 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Konrad L | Ma to by auto (prawdopodobnie mondeo) z roku 2004 - 2005. Przebieg hmmmm chyba masz jakies nieaktualne informacje :) Obecnie jest zupenie odwrotnie, a diesel po 150 tys km moze okazac sie skarbonka: - kolo dwumasowe - turbo - FAP o ile jest zamontowany - syszy sie o padajacych wtryskiwaczach w dieslach forda, choc nie wiem czy w 2004 juz sie z tym nie uporali. Kazda z tych rzeczy idzie w tysiace, a przykladowo kolo dwumasowe to mozna powiedziec pewnik ze cos z nim bedzie sie dzialo w niedlugim czasie. Sam to przerabialem w ostatnim czasie, a wnioski takie wyciagnalem ze nie kupie juz diesla ktory ma wiecej niz 70 tys realnego przebiegu, oszczednosc na dieslu przy normalnych przebiegach to fikcja :) Pozdr. 97 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 14:02:49 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: krzysiek82 | Konrad L pisze: hmmmm chyba masz jakies nieaktualne informacje :) Obecnie jest zupenie odwrotnie, a diesel po 150 tys km moze okazac sie skarbonka: hmm dlatego jak diesla to tylko punto, wtryski trwałe, pompa także, dwumas jak się myśli to i 200tyś się przejedzie na nim. A jak już padnie to jakieś grosz max 1600zł razem ze sprzęgłem. A jak ktoś ma czas to sobie sam wymieni. Filtra cząstek stałych nie ma (przynajmniej w pierwszych JTD) generalnie fajnie. -- krzysiek82 98 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 12:15:42 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | krzysiek82 wrote: hmm dlatego jak diesla to tylko punto Tak, oczywiĹcie, co prawda trzeba trzymaÄ drugi silnik w garażu i przyspawaÄ lambdy (w dieslu chyba ich nie ma, ale przyspawaÄ zawsze można), ale za to zwierzyna nie narzeka. -- cokolwiek 99 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 12:12:48 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | Konrad L wrote: - kolo dwumasowe Do mojego V6 komplet sprzÄgła to ok. 2000 zł z wymianÄ (nie mam koła dwumasowego), do takiego samego TDCI ok. 3000 zł. Jest różnica, ale nie jakaĹ kosmiczna. - turbo Nie jest to jakaĹ przesadnie droga czÄć, poza tym turbo wbrew pozorom jest raczej wytrzymałe, chyba, że ktoĹ totalnie nie umiał eksploatowaÄ samochodu. - FAP o ile jest zamontowany Najlepiej wywaliÄ w cholerÄ, taka usługa kosztuje zwykle maks. kilkaset zł. - syszy sie o padajacych wtryskiwaczach w dieslach forda, choc nie wiem To był problem głównie w starszych TDCI... -- cokolwiek 100 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 14:24:26 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Konrad L pisze: oszczednosc na dieslu A jak jest z trwałościa benzyniaka (rocznik ok. 2004 - 2005?). czy takim autem mozna smialo jechac za granice powiedzmy 100km w jedna strone? 101 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:49:24 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Wycior | mozna smialo jechac za granice powiedzmy 100km w jedna strone? 100km w jedną stronę to wiekszością aut z '95 pojedziesz. -- Pzdr., Wycior 102 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 16:00:59 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Wycior pisze: mozna smialo jechac za granice powiedzmy 100km w jedna strone? Przepraszam, miało byc 1000 km w jedna strone. I chciałbym miec nadzieje tyle samo z powrotem. 103 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:21:20 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Massai | Zorka wrote: Wycior pisze: Żaden samochód nie da ci gwarancji przejechania nawet 50 km bezawaryjnie, nawet nowy ;-) więc nie tędy droga. Ja zrobiłem trasę 7tysięcy km samochodem dwunastoletnim z przebiegiem 200 tysiecy. BEZ duszy na ramieniu - po prostu przed tą trasą samochód przygotowałem. I tak trzeba, każdy bez wyjątku - przygotować. Szczególnie jeśli nie chcemy przepłacić w serwisie za granicą. Choć to też względne - czasem ceny są takie same w ASO, czasem wręcz taniej... -- Pozdro Massai 104 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 20:49:52 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Tom | Ja zrobiłem trasę 7tysięcy km samochodem dwunastoletnim z przebiegiem Ja zrobilem 25 tys 18-letnim samochodem bez przygotowania ;-) 105 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 06:33:23 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Massai | Tom wrote: > Ja zrobiłem trasę 7tysięcy km samochodem dwunastoletnim z To gdzieś ty pojechał? Do Chin i z powrotem? Ja mówię o TRASIE, czyli w miarę jednym ciągiem. -- Pozdro Massai 106 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 09:03:56 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Tom | Ja zrobiłem trasę 7tysięcy km samochodem dwunastoletnim zJa zrobilem 25 tys 18-letnim samochodem bez przygotowania ;-) "dookola" europy, 3 tyg. :) 107 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 09:05:08 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Massai | Tom wrote: >>> Ja zrobiłem trasę 7tysięcy km samochodem dwunastoletnim z Zaraz, coś ściemniasz. ;-) 3 tygodnie, 25 tysięcy km. Znaczy codziennie, przez 3 tygodnie robiłeś ponad 1200 km??? -- Pozdro Massai 108 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 13:24:35 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Tom |
tą >>> trasą samochód przygotowałem.Ja zrobiłem trasę 7tysięcy km samochodem dwunastoletnim z hmm, moze troche zawyzylem, ale bylo to na pewno kolo 20tys (+/- 3 tys, tak wiem, 17 to nie 25) musialbym odszukac notatki :) 109 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 09:08:55 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Tom pisze: Ja zrobiłem trasę 7tysięcy km samochodem dwunastoletnim z przebiegiem Ja zrobiłem 130 tyś. 9-cio letnim. Z wielokrotnym przygotowaniem i w ciagu 4 lat. Nie o to chodzi ile kto przejechał starym gratem. 110 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 09:07:06 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Massai pisze: Zorka wrote: Ja nie chce gwarancji. Pisze o typie ekspoloatacji. A jak chodzi już o gwarancje bezawaryjności to powiem tak. Miałem nowe BMW 3 1.6, miałem też poloneza 1,6. Też nowego. Gwarancji na to, że nie popsuje sie w drodze nie dawało ani bmw ani fso. A jednak poldek kilka razy zawiódł. bmw nie. Miałem też nowe maluch - też nie dawały gwarancji i psuły sie. Honda civik jakos sie nie psuła - cho nikt nie gwarantował .... Więc może jednak nie tedy droga . Ja zrobiłem trasę 7tysięcy km samochodem dwunastoletnim z przebiegiem Przygotowa należy, ok. Ale ryzyko padnięcia elektroniki będzie duzo wieksze w 6 letniej lagunie niż w 6 letnim leonie itd.. W aucie 12 letnim zawsze cos moze sie sta. Albo przewód przegnije, albo cos peknie. I żadne przygotowania nie wyeliminują duzego w tym przypadku ryzyka. Gratuluje szczęścia. Chyba bym sie nie wybrał 12 letnim dziadkiem w trase 7 tyś. No ale do odwaznych świat należy ... I tak trzeba, każdy bez wyjątku - przygotować. Szczególnie jeśli nie Przygotowa trzeba, a jakże. Jednak to przygotowanie zmniejszy tylko o iles tam procent ryzyku awarii. Jedne są bardziej solidne, inne mn iej. I na tym należy bazowac. 111 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 08:54:42 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Massai | Zorka wrote: Massai pisze: Nie przesadzajmy, to nie był żaden wyczyn. Jechałem na pewniaka, wcześniej tym samochodem zrobiłem 80 tysięcy, i nigdy mi w drodze się nie zepsuł. W trasie miałem drobną usterkę, połączenie własnej głupoty i idiotyzmu konstruktorów. Zatrąbiłem przejeżdżając przez kałużę, klakson zamontowany pod zderzakiem, tak nisko ze wręcz wystawał, nabrał wody i się spalił. A że bezpiecznik stopu był wspólny z klaksonem, musiałem ten klakson odpiąć, żeby nie spalić kolejnego bezpiecznika i miec stopy. Szczerze mówiąc - imho przy starszym samochodzie ryzyko że zepsuje się coś co nas zatrzyma w trasie, jest wręcz mniejsze. Pamiętam jak znajomy przyjechał dwuletnią bejcą z niemiec, swoją, kupił jako nówkę tam... i stanął w drodze. Czujniki mu cos tam wykryły, spanikowały, kazały na lawecie odholować samochód do ASO. Na szczęscie miał jakies ubezieczenie bmw, że wezwał serwis "lotny", nie adac, tylko własnie bmw. -- Pozdro Massai 112 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 16:25:15 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: marjan | Zorka pisze: Konrad L pisze: Ja dziesięcioletnim Puntem z silnikiem 1.1 LPG (przebieg 100 kkm) średnio raz na dwa tygodnie jadę tam i z powrotem do Przemyśla z Krakowa(250 km w jedną stronę). -- Pozdrawiam serdecznie, Mariusz [marjan] Morycz (e-mail bez cyferek) Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++ 113 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 09:09:58 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | marjan pisze:
Takie trasy to wycieczki do kibelka w kapciach. 114 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 09:22:15 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: marjan | Zorka pisze: marjan pisze: :) Dlatego zdziwiło mnie że pytasz o trasy rzędu 100 km w jedną stronę. Odpisując nie widziałem jeszcze, że zjadłeś jedno zero. -- Pozdrawiam serdecznie, Mariusz [marjan] Morycz (e-mail bez cyferek) Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++ 115 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 10:24:27 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | Zorka wrote: A jak jest z trwałoĹcia benzyniaka (rocznik ok. 2004 - 2005?). czy takim Kilkuletnim Polonezem 1.5 SLE obciÄ żonym piÄcioma osobami i bagażem zrobiliĹmy kiedyĹ 2x4000 KM, 2x2000 KM, 2x2000 KM. Nie odmówił posłuszeĹstwa ani razu... -- cokolwiek 116 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 12:33:40 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | to pisze: Zorka wrote: No ja wiem. Koleżanka objechała (kiedys) cała zachodnio-Ĺrodkowa Europe maluchem. $ osoby. To nie o to chodzi. 117 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 10:49:12 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: to | Zorka wrote: No ja wiem. Tylko o co? Auto nie było w żaden sposób przygotowane, ten Polonez po prostu siÄ nie psuł... -- cokolwiek 118 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:25:00 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Robert_J | ....oszczednosc na dieslu przy normalnych przebiegach to fikcja :) Ciekawe rzeczy opowiadasz ;-). Zapomniałeś dodać "moim zdaniem...". 119 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:43:45 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Robert_J pisze: ....oszczednosc na dieslu przy normalnych przebiegach to fikcja :) Zakładam 30tys/rok. Cena benzyny: 3,90 zł/litr spalanie zalozyłem 10,5 l/100km Cena oleju: 3,50 zł/litr spalanie założyłem 8,5 l/100km. Koszt benzyny: 12 285 zł Koszt oleju: 8 670 zł. Różnica: 3615 zł. Koszt benzyny jest o 42% wyższy. To nie dużo, to w kur... Wiec koszty paliwa dla diesla będą o 3615 zł wyższe w skali roku. O ile moze byc droższe serwisowanie disla od benzyniaka? Koła masowe wtryskiwacze itd... Przeciez to sie nie psuje każdego dnia. Myśle, że jednak mniej niż 3615zł na rok. Albo nie? pozdrawiam 120 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 13:47:29 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: maryjan | Zorka napisał(a): Zakładam 30tys/rok. Zaraz podniosą cenę ropy. 121 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 16:01:42 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | maryjan pisze: Zorka napisał(a): Wiem o 20 groszy. Myslisz, że ceny benzyny nie podniosa? 122 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 07:14:44 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: maryjan | Zorka napisał(a): Zaraz podniosą cenę ropy. CHGW na razie trąbią o ropie. 123 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 10:39:18 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Agent |
Zorka napisał(a): No ale różnieca obecnie około 60 groszy jest chyba największa od kilku lat więc jak podniosą sam ON to i tak będzie pewnie tańszy czyli będzie jak zawsze. 124 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 16:16:05 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Robert_J | Cena benzyny: 3,90 zł/litr spalanie zalozyłem 10,5 l/100km Jeśli porównujesz silniki podobne w osiągach to różnica powinna być większa. 125 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 16:20:41 | Temat: Re: diesel czy benzyna | Autor: Zorka | Robert_J pisze: Cena benzyny: 3,90 zł/litr spalanie zalozyłem 10,5 l/100km |