Grupy dyskusyjne   »   doświadcenie vs szkolenie, uwaga link z gazety.

doświadcenie vs szkolenie, uwaga link z gazety.



1 Data: Grudzien 03 2010 00:14:33
Temat: doświadcenie vs szkolenie, uwaga link z gazety.
Autor: kakmar 

Napisali:
<http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,8754545,Symulator_motocykla_w_sluzbie_bezpieczenstwa_drogowego.html>
Oglnie się zgadzam, choć uwaam e osobiste cechy mogą mieć
znaczący wpyw na wyniki takich badań. Plus wątpliwy dobr
jakościowy i ilościowy takiej prby. W dodatku zawsze jest
jeszcze problem nierealności caego testu i wpywu teje na
zachowania w takich sztucznych warunkach badanych.

Ale pytanie moe być ciekawe ciekawe.

Czy np: osiemnastolatek po 300h szkolenia będzie lepszy na
drodze od 40 latka z 300kkm, zwykym kursem i wasnymi przemyśleniami?

Na torze jest to proste, ale na drodze jest znacznie trudniej to
oceniać. Te miękkie granice, gdzie ju jest niebezpiecznie a gdzie
jeszcze nie, skoro nic się nie stao. Czy takie badanie ma w ogle
sens?

--
kakmaratgmaildotcom taktylkosiępytam



2 Data: Grudzien 03 2010 12:51:56
Temat: Re: doświadcenie vs szkolenie, uwaga link z gaz ety.
Autor: Leszek Karlik 

On Fri, 03 Dec 2010 01:14:33 +0100, kakmar  wrote:

Napisali:
<http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,8754545,Symulator_motocykla_w_sluzbie_bezpieczenstwa_drogowego.html>
Oglnie się zgadzam, choć uwaam e osobiste cechy mogą mieć
znaczący wpyw na wyniki takich badań. Plus wątpliwy dobr
jakościowy i ilościowy takiej prby.

No na razie ci goście z Nottingham zrobili press release z
oglnymi informacjami, czekam na opublikowanie penego badania
eby zobaczyć jaką prbę mieli. :-)

Na torze jest to proste, ale na drodze jest znacznie trudniej to
oceniać. Te miękkie granice, gdzie ju jest niebezpiecznie a gdzie
jeszcze nie, skoro nic się nie stao. Czy takie badanie ma w ogle
sens?

IMO warto robić, symulatory to do istotne narzędzie pozwalające
na umieszczanie badanych w kontrolowanych sytuacjach i sprawdzanie
jak szybko i jak sprawnie reagują, w lotnictwie od dawna się uywa
to i dla motocykli by mona byo ;-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik

3 Data: Grudzien 03 2010 23:57:22
Temat: Re: doświadcenie vs szkolenie, uwaga link z gazety.
Autor: kakmar 

Dnia 03.12.2010 Leszek Karlik  napisa/a:


No na razie ci goście z Nottingham zrobili press release z
oglnymi informacjami, czekam na opublikowanie penego badania
eby zobaczyć jaką prbę mieli. :-)

Na pewno warto będzie przeczytać co im wyszo. Tyle e obawiam się
(moe niesusznie) e dobranie do takiego badania wiarygodnej prby
jest niezwykle trudne. W dodatku ma niestety decydujący pyw na wyniki.

IMO warto robić, symulatory to do istotne narzędzie pozwalające
na umieszczanie badanych w kontrolowanych sytuacjach i sprawdzanie
jak szybko i jak sprawnie reagują, w lotnictwie od dawna się uywa
to i dla motocykli by mona byo ;-)

Tyle e kierowcy latających autobusw to inna bajka, są bardziej lub
mniej profesjonalni i symulatory suą czemuś zupenie innemu.
Symulator motocykla to znowu coś innego, fizyka zaszyta w takiej
maszynie musiaaby uwzględniać miękkie warunki wpywu pozycji
motocyklisty i jej zmian na prowadzenie pojazdu. To nie tylko dające
się atwo dyskretyzować 2 peday i wolant (z oczywistych względw
pomijam przeączniki stanowe i sterowanie ciągiem). Zresztą ju od lat
w nowych maszynach sterowanie jest coraz bardziej cyfrowe. Fizyka
projektowana na podstawie zaoeń i znana. Stąd jakby naturalna atwo
budowy symulatora lotniczego.

Nawet jeśli dali radę i symulator jest naprawdę dobry, to pozostaje
nadal pytanie, jak jego zachowanie ma się do doświadczeń badanych.

Ale temat jak najbardziej ciekawy, tylko kto za to paci i co chcą
wykazać ;)

--
kakmaratgmaildotcom

4 Data: Grudzien 04 2010 02:30:52
Temat: Re: doświadcenie vs szkolenie, uwaga link z gaz ety.
Autor: Leszek Karlik 

On Sat, 04 Dec 2010 00:57:22 +0100, kakmar  wrote:

[....]

Na pewno warto będzie przeczytać co im wyszo. Tyle e obawiam się
(moe niesusznie) e dobranie do takiego badania wiarygodnej prby
jest niezwykle trudne. W dodatku ma niestety decydujący pyw na wyniki.

E, akurat znalezienie nowicjuszy, osb ze sporym doświadczeniem i osb po
IAMie to nie jest duy problem.

IMO warto robić, symulatory to do istotne narzędzie pozwalające
na umieszczanie badanych w kontrolowanych sytuacjach i sprawdzanie
jak szybko i jak sprawnie reagują, w lotnictwie od dawna się uywa
to i dla motocykli by mona byo ;-)

Tyle e kierowcy latających autobusw to inna bajka, są bardziej lub
mniej profesjonalni i symulatory suą czemuś zupenie innemu.

Latanie oglnie jest bardziej skomplikowane, ale jedno z zadań symulatorw
tj. trenowanie sytuacji prowadzących do śmiertelnego wypadku moe być
cakiem sensowne, podczas normalnej jazdy po mieście jednak z rzadka  wymusza
ktoś pierwszeństwo i jak ju wymusza to zwykle się fatalnie kończy. Na
symulatorze mona zrobić e na 20 minut jazdy masz 5 wymuszeń i trzeba
ćwiczyć hamowanie awaryjne w poączeniu z omijaniem. :-)

Symulator motocykla to znowu coś innego, fizyka zaszyta w takiej
maszynie musiaaby uwzględniać miękkie warunki wpywu pozycji
motocyklisty i jej zmian na prowadzenie pojazdu.

To i tak jednak duo prostsze ni symulowanie samolotu. Tylko
trzeba odpowiednio zaprojektowanego motocykla - na siownikach,
z czujnikami nacisku, eby wykrywać jak kierowca przesuwa
cięar. Ale to nie jest duy problem.

Nawet jeśli dali radę i symulator jest naprawdę dobry, to pozostaje
nadal pytanie, jak jego zachowanie ma się do doświadczeń badanych.

No z tego co guglaem to niestety znajdowaem linki do patnych
artykuw, ale wynikao e symulator ma do 25 stopni przechyu
i bierze pod uwagę inicjowanie zakrętu przeciwskrętem. Więc jakieś
tam podstawy ma.

Inna sprawa, e takie rozwiązanie (motocykl na siownikach) jest
trochę lewe. Łatwe do zrobienia dla studentw w ramach projektu,
ale nierealistyczne - powinni mieć cao na siownikach przd-ty
(do przyśpieszania/hamowania) a do skręcania powinien się przekręcać
obraz na ekranie. :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik

doświadcenie vs szkolenie, uwaga link z gazety.



Grupy dyskusyjne