Grupy dyskusyjne   »   dobra apteczka poszukiwana

dobra apteczka poszukiwana



1 Data: Maj 24 2009 21:29:18
Temat: dobra apteczka poszukiwana
Autor: strach 

Dawno temu na szkoleniu bhp prowadzący zachwalał świetną apteczkę samochodową, chyba firmową od Saaba. Jedną ręką można było ją rozpiąć i rozwinąć rulon, w którym była masa przezroczystych przegródek na rozmaite akcesoria. Taka budowa pozwala momentalnie znaleźć to co jest potrzebne bez tracenia czasu na szukanie, zwłaszcza po ciemku, a jak wiadomo przy wypadku każda sekunda może zdecydować o życiu.

Czy gdzieś można kupić taką, lub inną dobrze pomyślaną apteczkę? Nie chodzi o zawartość, to i tak trzeba samemu skompletować żeby było dobrze. Na stronie Saaba jest jakaś apteczka w cenniku za 86 zł, ale bez zdjęcia.

Z góry dzięki za opinie "od lat mam plastikową za 5 zł i nikt jeszcze przez to nie umarł". Też taką mam, aktualnie trzymam w niej śrubki a w aucie wożę miękką saszetkę - ale wciąż można lepiej.



2 Data: Maj 24 2009 22:08:11
Temat: Re: dobra apteczka poszukiwana
Autor: 085 

Użytkownik "strach"  napisał w wiadomości

Dawno temu na szkoleniu bhp prowadzący zachwalał świetną apteczkę
samochodową, chyba firmową od Saaba. Jedną ręką można było ją rozpiąć i

tu masz rozwijana polskiej produkcji, pusta za 45 pln do skompletowania

http://allegro.pl/item625562250_ratownictwo_apteczka_aom_janysport_warszawa.html#gallery

zdjecie fatalne, ale to cos w tym stylu jak piszesz, poguglaj - to zawsze
jakis slad :)

a tu skompletowana, za 139

http://arpapol.pl/sklep/product_info.php/cPath/327_329/products_id/891

co prawda nie rozwijana, ale rozkladana

a jak powaznie myslisz o ratownictwie, rozwaz tez zakup kolnierza - przydaje
sie :)

ze strazackim pozdrowieniem
zul

3 Data: Maj 25 2009 10:36:45
Temat: Re: dobra apteczka poszukiwana
Autor: krzyss 

strach pisze:

Czy gdzieś można kupić taką, lub inną dobrze pomyślaną apteczkę? Nie chodzi o zawartość, to i tak trzeba samemu skompletować żeby było dobrze. Na stronie Saaba jest jakaś apteczka w cenniku za 86 zł, ale bez zdjęcia.

Nie rozkladana, ale tez dobrze wyposazona mozna kupic na allegro VW, Audi, Mercedes... moze i saaba sie znajdzie.

--
**** krzyss vel Qkill ****
  ===-- -  A3 TDI  -- -===
==- Automat po Czipsie -==

4 Data: Maj 25 2009 17:58:08
Temat: Re: dobra apteczka poszukiwana
Autor: J.F. 

Użytkownik "strach"  napisał w wiadomości

Dawno temu na szkoleniu bhp prowadzący zachwalał świetną apteczkę
samochodową, chyba firmową od Saaba. Jedną ręką można było ją
rozpiąć i rozwinąć rulon, w którym była masa przezroczystych
przegródek na rozmaite akcesoria. Taka budowa pozwala momentalnie
znaleźć to co jest potrzebne bez tracenia czasu na szukanie,
zwłaszcza po ciemku, a jak wiadomo przy wypadku każda sekunda
może zdecydować o życiu.

A co ty tam - bedziesz dobieral elektrody do defibrylatora ze
sekundy decyduja ?

Jak ustnik znajdziesz szybko to dalej juz nie sa takie sekundy ..

J.

5 Data: Maj 25 2009 18:44:19
Temat: Re: dobra apteczka poszukiwana
Autor: wowa 

Użytkownik "strach"  napisał w wiadomości

Dawno temu na szkoleniu bhp prowadzący zachwalał świetną apteczkę samochodową, chyba firmową od Saaba. Jedną ręką można było ją rozpiąć i


Się zastanawiam... Szkolenie ratownicze przeszedłeś? Masz dość wiedzy medycznej do ratowania życia/zdrowia? Raczej nie bo byś miał takie wyposażenie. Pamiętam wypowiedź ratowników, że lepiej nie ruszać poszkodowanego, zabezpieczyć miejsce , przykryć w celu ogrzania i przede wszystkim natychmiast wezwać pomoc. Podawał nawet statystyki ile szkód wyrządził wypadek a ile "ratujący"
Wojtek
--
Nie każde piwo to Żywiec!
..... Na szczęście :)

6 Data: Maj 25 2009 19:24:09
Temat: Re: dobra apteczka poszukiwana
Autor: krzyss 

wowa pisze:

Się zastanawiam... Szkolenie ratownicze przeszedłeś? Masz dość wiedzy medycznej do ratowania życia/zdrowia? Raczej nie bo byś miał takie wyposażenie. Pamiętam wypowiedź ratowników, że lepiej nie ruszać poszkodowanego, zabezpieczyć miejsce , przykryć w celu ogrzania i przede wszystkim natychmiast wezwać pomoc. Podawał nawet statystyki ile szkód wyrządził wypadek a ile "ratujący"
Wojtek


A to ciekawe... bo ja gadalem z conajmniej 4 ratownikami i Ci znow mowili ze ludzie umieraja przez nie robienie NIC a nie przez resuscytacje, itp.

W duzym miescie karetka nie dojedzie w 5-8 minut, a zatrzymanie akcji serca na taki czas robi warzywko. Poza miastem tym bardziej.
Inna sprawa jezeli czlowiek jest nieprzytomny, ale serce i pluca sprawnie dzialaja, wtedy tamujesz ewentualne krwotoki i okrywasz folia, i czekasz na karetke...

--
**** krzyss vel Qkill ****
  ===-- -  A3 TDI  -- -===
==- Automat po Czipsie -==

7 Data: Maj 25 2009 21:39:55
Temat: Re: dobra apteczka poszukiwana
Autor: JKK 


Użytkownik "wowa"  napisał w wiadomości

wyposażenie. Pamiętam wypowiedź ratowników, że lepiej nie ruszać poszkodowanego,

A on się w tym czasie zadławi / wykrwawi / udusi ...
A nieudzielenie pomocy jest karalne.

Pzdr

JKK

8 Data: Maj 25 2009 21:57:34
Temat: Re: dobra apteczka poszukiwana
Autor: 085 

Użytkownik "wowa"  napisał w wiadomości


Się zastanawiam... Szkolenie ratownicze przeszedłeś? Masz dość wiedzy
medycznej do ratowania życia/zdrowia? Raczej nie bo byś miał takie
wyposażenie. Pamiętam wypowiedź ratowników, że lepiej nie ruszać
poszkodowanego

poszkodowanego RUSZAMY z samochodu tylko w przypadkach:
- NZK i podobne
- bliskie zagrozenie - np. auto sie pali, albo glaz nad nim wisi

jezeli poszkodowany jest stabilny, to nawet straz pozarna nie rusza go z
auta, czekamy na karetę - to jest ich fach i oni zrobia to najlepiej.

Reasumujac - pacjent ma funkcje zyciowe, monitorujemy je - okrywamy go,
pilnujemy, zeby sie nie udusil itp. - ale nie wywlekamy bez potrzeby. Jezeli
mozemy, stabilizujemy szyjny odcinek kregoslupa.

p, zul

9 Data: Maj 25 2009 22:32:29
Temat: Re: dobra apteczka poszukiwana
Autor: wowa 

Użytkownik "085"  napisał w wiadomości


poszkodowanego RUSZAMY z samochodu tylko w przypadkach:
- NZK i podobne
- bliskie zagrozenie - np. auto sie pali, albo glaz nad nim wisi

jezeli poszkodowany jest stabilny, to nawet straz pozarna nie rusza go z auta, czekamy na karetę - to jest ich fach i oni zrobia to najlepiej.

Reasumujac - pacjent ma funkcje zyciowe, monitorujemy je - okrywamy go, pilnujemy, zeby sie nie udusil itp. - ale nie wywlekamy bez potrzeby. Jezeli mozemy, stabilizujemy szyjny odcinek kregoslupa.


I to IMHO jest prawidłowe postępowanie. Nie wiadomo co ma połamane. W pewnym dzikim kraju do którego standardów dążymy, jak podczas reanimacji złamiesz klientowi żebro, to wydusi z ciebie taką kasę że sam pójdziesz go zastrzelić :) I to nie jest śmieszne :(
Wojtek
--
Nie każde piwo to Żywiec!
..... Na szczęście :)

dobra apteczka poszukiwana



Grupy dyskusyjne