docieranie nowego VW :)
1 | Data: Czerwiec 29 2007 19:09:56 |
Temat: docieranie nowego VW :) | |
Autor: mm_k | Zaraz odbieram nowego Passata kombi 2.0T (benzyna) a jutro chce wyjechac na 2 |
Data: Czerwiec 29 2007 21:12:35 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Michał | Zaraz odbieram nowego Passata kombi 2.0T (benzyna) a jutro chce wyjechac na wakacje, w sumie ok 5000km, z czego pierwszy 1000 w ciagu jednego dnia. Czy to nie zaszkodzi silnikowi ? Samochod ma zero przebiegu. Jak pojedziesz spokojnie to nawet pomoże :) Tylko nie przekraczaj przez pierwszy dzień najlepiej 2/3 obrotów max i prędkoci max. Pozdrawiam 3 |
Data: Czerwiec 29 2007 12:16:55 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: JAM | On Jun 29, 3:12 pm, Micha wrote: > Zaraz odbieram nowego Passata kombi 2.0T (benzyna) a jutro chce wyjechac Zwlaszcza, ze przekraczanie predkosci max. jest dosyc trudne nawet na dotartym :-) JAM 4 |
Data: Czerwiec 29 2007 19:40:07 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: 'Tom N' | JAM w On Jun 29, 3:12 pm, Micha wrote: Zwlaszcza, ze przekraczanie predkosci max. jest dosyc trudne nawet na Gdzie widzisz trudność w przekroczeniu 20/50/60/90/100/110/(czy jak tam znak wskazuje) ;-) -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 5 |
Data: Czerwiec 29 2007 22:01:12 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Szyszkowa |
A wiesz czym się różni prędkość maksymalna od prędkości dopuszczalnej ? ;) -- Traktorek 3.2 DiD Wrocław 6 |
Data: Czerwiec 29 2007 20:41:46 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: 'Tom N' | Szyszkowa w Zwlaszcza, ze przekraczanie predkosci max. jest dosyc trudne nawet naGdzie widzisz trudność w przekroczeniu 20/50/60/90/100/110/(czy jak tam znak A wiesz czym się różni prędkość maksymalna od prędkości dopuszczalnej ? ;) A wiesz dlaczego koło 30% wypadków i 40% w nich zabitych policja umieszcza w kategorii niedostosowanie prędkości do warunków ruchu? Pomiń w rozważaniach błąd wynikający z ułatwienia sobie przez policje obowiązków/kłopotów z zaliczeniem do innej kategorii. Albo inaczej: skoro zakręt w X można przejechać przy 130, a przy 131 każdy ląduje w rowie, to znaczy, ze nie można przekroczyć tych 131, bo to jest prędkość max? -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 7 |
Data: Czerwiec 29 2007 23:52:16 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: zkruk [Lodz] | 'Tom N' wrote: A wiesz dlaczego koło 30% wypadków i 40% w nich zabitych policja ROTFL :) chyba nie zrozumiales - i to totalnie :) Jak pojedziesz spokojnie to nawet pomoże :) Tylko nie przekraczaj przez przeczytaj jeszcze raz - a potem zastanow sie dlaczego JAM napisal ze przekroczyc predkosc max jest trudno -- pozdrawiam www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 8 |
Data: Czerwiec 30 2007 16:50:08 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: J.F. | On Fri, 29 Jun 2007 12:16:55 -0700, JAM wrote: On Jun 29, 3:12 pm, Micha wrote: Zalezy - jedni producent podaje predkosc ktora pojazdy osiagaja, a inni ktorej zaden egzemplarz nie przekroczy :-) Z gorki, z wiatrem - i sie przekroczy. J. 9 |
Data: Czerwiec 30 2007 17:58:17 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, Zalezy - jedni producent podaje predkosc ktora pojazdy osiagaja,Jak pojedziesz spokojnie to nawet pomo e :) Tylko nie przekraczaj przezZwlaszcza, ze przekraczanie predkosci max. jest dosyc trudne nawet na Czasem nawet pod górkę i pod wiatr (o ile jedno i drugie niezbyt wielkie) ;) -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 10 |
Data: Czerwiec 30 2007 19:38:51 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: JAM | On Jun 30, 10:50 am, J.F. wrote: On Fri, 29 Jun 2007 12:16:55 -0700, JAM wrote: Dlatego nie napisalem ze niemozliwe, tylko, ze trudne ;-) JAM http://mywebpages.comcast.net/marchel/ 11 |
Data: Lipiec 01 2007 10:58:43 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: kuba (aka cita) | J.F. wrote: Zalezy - jedni producent podaje predkosc ktora pojazdy osiagaja, ja tam nie wiem... ale jesli producent podaje 200km;/h a ja z górki pojade 210km/h to imo Vmax to 210km/h i jako taka jest dalej nieprzekraczalna... -- pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.z.pl gg:tu był numer GG Mam kotka i nie zawaham sie go użyć ! 12 |
Data: Czerwiec 29 2007 21:44:26 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Fri, 29 Jun 2007 19:09:56 GMT Zaraz odbieram nowego Passata kombi 2.0T (benzyna) a jutro chce Postaraj się nie jechać bardzo długo ze stałą prędkością obrotową, nie przekraczaj 3000 obrotów, nie hamuj gwałtownie, a tak w ogóle, to RTFM -- Tomasz Nowicki 13 |
Data: Czerwiec 30 2007 13:24:51 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Boombastic | Postaraj się nie jechać bardzo długo ze stałą prędkością obrotową, nie 14 |
Data: Czerwiec 29 2007 22:22:27 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Krzysztof | mm_k wrote: Samochod ma zero przebiegu. Jeszcze takiego nie widziałem. Zrób zdjęcie licznika i gdzieś powieś. -- pozdrawiam Krzysztof 15 |
Data: Czerwiec 29 2007 23:04:45 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Moon | mm_k wrote: Zaraz odbieram nowego Passata kombi 2.0T (benzyna) a jutro chceDocieranie, to kwestia dawnych lat. Teraz, po prostu jeździ się normalnie, unikając przez pierwszy tysiac durnowatych zrywów i przeciążeń moon -- Jump! [evh] 16 |
Data: Czerwiec 29 2007 23:47:35 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Ukaniu |
Docieranie, to kwestia dawnych lat. Zapewniam Cię, że silniki produkuje się z taką samą jakością wykonania albo gorszą jak np w latach 80 kiedy docieranie było standardowym elementem obsługi. Z tym, że wtedy zakładano przebiegi 1 mln, a teraz może 300tys. Technologia obróbki metalu nie idzie do przodu tak szybko jak elektronika, a że jest kluczowym kosztem to resztę można sobie dopowiedzieć. Kto nie wierzy niech rozkręci np. silnik M102 Mercedesa i porówna do nowszego wynalazku. Bywa, że luzy w główkach korbowodów w takim staruszku są mniejsze niż w nowych silnikach prosto z fabryki robionych "po kosztach", niestety dowodów fotograficznych zebranych przy ostatniej wizycie w znajomym warsztacie nie posiadam :| awaria aparatu. 17 |
Data: Czerwiec 29 2007 23:59:22 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Sanctum Officium | "Ukaniu" wrote in message albo gorszą jak np w latach 80 kiedy docieranie było standardowym elementema że jest kluczowym kosztem to resztę można sobie dopowiedzieć.są mniejsze niż w nowych silnikach prosto z fabryki robionych "po kosztach",znajomym warsztacie nie posiadam :| awaria aparatu. W latach 80 docieranie było takie same jak teraz - troche spokojniej pierwsze 1000 km. Prawdziwego docierania wymagały auta lat 50 i starsze. Była cała strona w instrukcji Syreny czy Warszawy poświęcowna temu, jakie sa dopuszczalne minimalne i maksymalne prędkościa na poszczególnych biegach przez pierwsze 2000 km, potem na troche więcej można było sobie pozwolić w okresie pomiędzy 2000 - 4000 km, na jeszcze więcej pomiędzy 4000 - 6000 km (te kilometry piszę z pamięci, nie pamiętam dokładnie, ile wynosiły widełki) dopiero po tym wszystkim auto było dotarte i można się było w pełni korzystać z możliwości motoru ;-) Miałem Poloneza rocznik 1990 i docieranie było tylko 1000 km. Wytyczne podobne jak aut współczesnych, ale trzeba było olej zmienić po przebiegu 1000 - 1500 km. Myślę, że w Polskim Fiacie 125p od początku produkcji licencyjnej, to jest od roku 1967, było tak samo. MK 18 |
Data: Czerwiec 30 2007 11:16:20 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Ukaniu |
"Ukaniu" wrote in message To prawda, że prawdziwe docieranie już nie istnieje. Nie mniej jednak jeśli kupujący nowe auto zadaje pytanie jak je eksploatować znaczy że producent w instrukcji zawarł mało bądź nic nie napisał o początkowym okresie użytkowania jego samochodu. 19 |
Data: Lipiec 03 2007 22:51:31 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Sanctum Officium | "Ukaniu" wrote in message jakie > sajeśli kupujący nowe auto zadaje pytanie jak je eksploatować znaczy że producentw instrukcji zawarł mało bądź nic nie napisał o początkowym okresie Pytający jeszcze nie ma auta, a instrukcja przychodzi z autem. MK 20 |
Data: Czerwiec 30 2007 01:26:18 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Moon | Ukaniu wrote: Użytkownik "Moon" napisał w wiadomości Producenci musieliby być kretynami, żeby nie zalecać docierania i przez to nie zmniejszyć kosztów reklamacji i gwarancji, a nie zalecają docierania. Więc jak? Silnik Fiata z roku 1981 mógł zrobić 120-150 tysięcy i do remontu - teraz nikt nawet nie robi remontow silników. moon -- Jump! [evh] 21 |
Data: Czerwiec 30 2007 09:16:49 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Worek |
Producenci musieliby być kretynami, żeby nie zalecać docierania i przez to nie zmniejszyć kosztów reklamacji i gwarancji, a nie zalecają docierania. Niektorzy producenci docieraja wstepnie silniki po ich uruchomieniu. Zalecaja tylko nie uzywaja slowa docieranie. Kupiles sobie kiedys nowa Astre a nie przeczytales instrukcji obslugi samochodu? Silnik Fiata z roku 1981 mógł zrobić 120-150 tysięcy i do remontu - teraz nikt nawet nie robi remontow silników. Naprawa glowna silnika byla kiedys normalna czynnoscia eksploatacyjna. I teraz tez sie robi remonty silnikow - nie bredz. Pozdrawiam Worek 22 |
Data: Czerwiec 30 2007 12:07:29 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Moon | Worek wrote: Producenci musieliby być kretynami, żeby nie zalecać docierania i zalecają ale nie używają, powiadasz? coś jak palic, ale sie nie zaciągać? Silnik Fiata z roku 1981 mógł zrobić 120-150 tysięcy i do remontu - nie wiem kto to robi, mało kto trzyma samochód do momentu w którym trzeba robić remont silnika, a dawniej, szlif to była normalka. moon -- Jump! [evh] 23 |
Data: Czerwiec 30 2007 15:14:26 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Worek |
Niektorzy producenci docieraja wstepnie silniki po ich uruchomieniu. Jakos nie liczylem na to ze zrozumiesz co staram sie przekazac. Silnik Fiata z roku 1981 mógł zrobić 120-150 tysięcy i do remontu - W salonie opla nie znajdziesz takiego. mało kto trzyma samochód do momentu w którym trzeba robić remont silnika. Znak conajmniej kilka takich osob. Ale one nie jezdza oplem. Pozdrawiam Worek 24 |
Data: Czerwiec 30 2007 22:12:40 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Moon | Worek wrote: Niektorzy producenci docieraja wstepnie silniki po ich uruchomieniu. Postaraj się, co ci zależy. Nasz język ma wiele słów... mało kto trzyma samochód do momentu w którym No to może powinny? moon 25 |
Data: Czerwiec 30 2007 13:42:34 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Hektor | Użytkownik "Worek" napisał Naprawa glowna silnika byla kiedys normalna czynnoscia eksploatacyjna. Owaszem, ale albo w starych rzechach albo w egzemplarzach zakatowanych. Normalnie eksploatowany współczesny silnik nie powinien wymagac remontu przez pierwsze 400-500 tys. km. Zbigniew Kordan 26 |
Data: Czerwiec 30 2007 15:15:08 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Worek | Hektor napisał(a): Użytkownik "Worek" napisał Jasne ze nie wymaga. Sa silniki ktore robia 1 mln bez remontu. Pozdrawiam Worek 27 |
Data: Czerwiec 30 2007 07:13:41 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Piracik_ |
Technologia obróbki metalu nie idzie do przodu tak szybko jak elektronika, a ze co?! technologia obrobki metalu w ciagu ostatnich 10 lat zmienila sie 5-krotnie. wiem bo programuje juz nowe maszyny cnc i zdazylem wyprobowac tysiace nowych rozwiazan! 28 |
Data: Czerwiec 30 2007 11:11:00 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Ukaniu |
ze co?! technologia obrobki metalu w ciagu ostatnich 10 lat zmienila sie 5-krotnie. wiem bo programuje juz nowe maszyny cnc i To powiedz jak jest z chropowatością powierzchni i o ile mniej chropowate one są po zmianie sterowania maszyny. Nie pracuję u producenta silników, nie wiem jakie ma maszyny i jakie zaleca tolerancje produkcyjne. Ja widzę rozebrane prawie nowe silniki i 20 letnie - postępu technologicznego w mechanice nie widzę. 29 |
Data: Czerwiec 30 2007 13:00:12 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Ukaniu, ze co?! technologia obrobki metalu w ciagu ostatnich 10 lat zmienila sieTo powiedz jak jest z chropowatością powierzchni i o ile mniej chropowate Ile lat ma honowanie? ;) -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 30 |
Data: Czerwiec 30 2007 22:14:37 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Moon | RoMan Mandziejewicz wrote: Hello Ukaniu, Ja widzę rozebrane prawie nowe silniki i 20 letnie - postępu w firmie w której pracowałem w latach 83-87 była zajebiście duża i droga honing machine Myślę, że przynajmniej w USA to nie było takie niespotykane, moon -- Jump! [evh] 31 |
Data: Lipiec 01 2007 08:34:34 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: J.F. | On Sat, 30 Jun 2007 22:14:37 +0200, Moon wrote: RoMan Mandziejewicz wrote: Badz spokojny ze stosowano przed wojna. Francusko-pruska zapewne :-) J. 32 |
Data: Lipiec 01 2007 22:31:07 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Ukaniu |
Badz spokojny ze stosowano przed wojna. No właśnie dumam, przeglądam mądre książki i nie znalazłem jakiejś przełomowej daty. Zapewne to bardzo stara technologia znana z silników nie tylko na benzynę czy ropę :-) Pozdrawiam Łukasz 33 |
Data: Czerwiec 30 2007 16:39:31 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: J.F. | On Sat, 30 Jun 2007 07:13:41 +0200, Piracik_ wrote: Technologia obróbki metalu nie idzie do przodu tak szybko jak elektronika, a Z technologia to moze ciut przesadziles, bo mimo ze postep w CNC dzieki automatyzacji i elektronice jest wielki, to ciagle narzedzie skrawajace jest takie samo, ale faktycznie postep jest. Oprocz skrawania mamy inne coraz coraz lepsze technologie - choc one znow nie sa takie nowe. A jako przyklad co potrafi dzis tokarka: http://www.youtube.com/watch?v=1781k5rsJRY J. 34 |
Data: Czerwiec 30 2007 16:53:55 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: J.F. | On Fri, 29 Jun 2007 23:47:35 +0200, Ukaniu wrote: Użytkownik "Moon" napisał w wiadomości Byc moze w latach 80-tych juz tak. Ale wczesniej zdarzaly sie zadarcia silnikow i to nie po 300tys, ale po 300. Kto nie wierzy niech rozkręci np. silnik M102 Mercedesa i porówna do Ja tam nie wiem, ale cos mi sie wydaje ze jak luz jest za maly to silnik nadaje sie do dotarcia, a jak zauwazalnie duzy to chyba do remontu ? :-) J. 35 |
Data: Czerwiec 29 2007 23:04:04 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Sanctum Officium | "mm_k" wrote in message Zaraz odbieram nowego Passata kombi 2.0T (benzyna) a jutro chce wyjechacna wakacje, w sumie ok 5000km, z czego pierwszy 1000 w ciagu jednego dnia.Czy to nie zaszkodzi silnikowi ? Samochod ma zero przebiegu. Ważne żeby nie jechać ze stałą prędkością obrotową silnika w czasie docierania. MK 36 |
Data: Czerwiec 30 2007 07:38:11 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: mm_k |
"mm_k" wrote in message Wg fachowcow z serwisu, nie powinno sie jechac ze stala predkoscia zbyt dlugo. Zaraz ruszam, zobaczymy , jak bedzie :) pozdrawiam Lukasz 37 |
Data: Czerwiec 30 2007 11:00:39 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Worek | mm_k napisał(a): "Sanctum Officium" wrote in message Czyli potrzebuje dotarcia. Pozdrawiam Worek 38 |
Data: Czerwiec 30 2007 17:00:42 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: J.F. | On Sat, 30 Jun 2007 07:38:11 GMT, mm_k wrote: "Sanctum Officium" wrote in message Hm, ja tam nie wiem jak sie dociera wspolczesne silniki, ale caly myk z docieraniem lozysk i starszych silnikow polegal na tym zeby ich nie rozgrzac za mocno. Bo one same sie rozgrzewaja na poczatku. Zalecane jest nie wchodzenie na wysokie obroty i nie wciskanie gazu do oporu - a przynajmniej nie dluzsza jazda w takich warunkach, wyprzedzic mozna. 130km/h po niemieckiej austradzie bedzie swietne, unikajac wielkich upalow, ostrych alpejskich podjazdow .. chyba przesadzam, te silniki jakos jednak wstepnie dotarte .. J. 39 |
Data: Lipiec 01 2007 20:40:56 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Witold Wladyslaw Wojciech Wilk | mm_k napisał: Zaraz odbieram nowego Passata kombi 2.0T (benzyna) a jutro chce wyjechac na generalnie to najlepsza możliwość - jechać w długą trasę. natomiast silniki są już wstępnie docierane w fabryce. co innego gdyby to był silnik stricte po generalce, to wtedy RTFM a raczej RTF Google. ;) -- Witold Wladyslaw Wojciech Wilk mob:+48605066384/+48606124622 gg3211630 prr: giant boulder'02@13kkm |ST-SO-SG| pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 258kkm/50kkm hydrokomfortowa :) 40 |
Data: Lipiec 11 2007 15:37:16 | Temat: Re: docieranie nowego VW :) | Autor: Leszek 'LECHU' Foss | mm_k wystukał(a): Zaraz odbieram nowego Passata kombi 2.0T (benzyna) a jutro chce My już go na Lohrah dotarliśmy, nic się nie martw :) Poszukaj czy zaprawki nie były robione lepiej :P -- [ Leszek 'LECHU' Foss ] [ SQ9MLP ] [ GG:#9816 ] [ lechu[at]tkdami.ten ] |