Potrzebuję pomocy fachowca.

Dziś uzupełniałem bak paliwem i do 40 litrów ON omyłkowo
wlałem zamiast oleju ok. 12 litrów E95.
Pomyłkę zauważyłem kiedy było już za późno.
Silnik to turbo-diesel.

Co w takiej sytuacji należy zrobić?

Po tym zatankowaniu przejechałem 15 km i wydaje mi się,
że chodzi OK.
Jedyne co dotąd zauważyłem, to to, że na luzie zamiast 820
rpm silnik pracuje na ok. 800 rpm.

Myślałem, aby dolać do baku nieco oleju silnikowego, ale
nie mam pojęcia czy to obniżyłoby wyłącznie "wybuchowość"
mieszanki paliwowej bez problemów typu zasyfienie dysz
paliwowych, albo jakieś inne "kwiatki".
Czy taka dolewka oleju silnikowego załatwiłaby problem?
Myślałem o dolewce w granicach 0,2-0,5 litra.

Bardzo proszę o jakieś sensowne uwagi.
Nie chciałbym opróżniać całego baku, bo zaplanowałem wyjazd.

Sprawa pilna!

--
CB

On Sun, 21 Dec 2008 00:55:58 +0100, "cbnet"  wrote:

Dziś uzupełniałem bak paliwem i do 40 litrów ON omyłkowo
wlałem zamiast oleju ok. 12 litrów E95.
Pomyłkę zauważyłem kiedy było już za późno.
Silnik to turbo-diesel.

Co w takiej sytuacji należy zrobić?

Myślałem, aby dolać do baku nieco oleju silnikowego, ale
nie mam pojęcia czy to obniżyłoby wyłącznie "wybuchowość"
mieszanki paliwowej bez problemów typu zasyfienie dysz
paliwowych, albo jakieś inne "kwiatki".
Czy taka dolewka oleju silnikowego załatwiłaby problem?
Myślałem o dolewce w granicach 0,2-0,5 litra.

"Adam Płaszczyca"  napisał(-a)
w wiadomości

Dotankowac do pełna ON i jeździć.

Żadna.

Wyluzuj. Zadna rozpacz w silniku sie nie dzieje.
Przejedz ze 100 km i dolej ON a pozniej to juz jak bedzie ci sie chcialo to
dolej ON i tyle.
Kiedys w zminie dolewalo sie do ON etyliny zeby nie zamarazal i inne takie.

Pozdrawiam

Worek

On Sun, 21 Dec 2008 01:14:10 +0100, "cbnet"  wrote:

W baku było 40-43 litry ON.
Dotankowałem do pełna E95, czyli ok. 12 litrów.

Czyli tak zostawić?
I dolewać ON co 100 km?

Użytkownik "cbnet"  napisał w wiadomości

Potrzebuję pomocy fachowca.

Dziś uzupełniałem bak paliwem i do 40 litrów ON omyłkowo
wlałem zamiast oleju ok. 12 litrów E95.
Pomyłkę zauważyłem kiedy było już za późno.
Silnik to turbo-diesel.

Co w takiej sytuacji należy zrobić?

"Jacek Sowiński"  napisał(-a)
w wiadomości

Jak duży masz zbiornik paliwa?
Dolej na maxa ropy, zeby maksymalnie rozcieńczać benzyne.
Reszta zależy czy rano odpali czy nie. Jak odpali to dolewaj ropy, i
jeździj bez obaw.
Jak nie odpali, to trzeba spuszczać itd.

Użytkownik "cbnet"  napisał w wiadomości

Zostawić tak jak jest i jechać?

Dnia Sun, 21 Dec 2008 00:55:58 +0100, cbnet napisał(a):

Dziś uzupełniałem bak paliwem i do 40 litrów ON omyłkowo
wlałem zamiast oleju ok. 12 litrów E95.

"Jaroslaw Berezowski"  napisał(-a)
w wiadomości

E? Skad ty ja jeszcze wziales?

E? Skad ty ja jeszcze wziales?

Hello Mirt,

Sunday, December 21, 2008, 7:40:50 AM, you wrote:

E? Skad ty ja jeszcze wziales?

E w sensie Etylina - benzyna, czepiasz sie szczegolow

Zatrzymałeś się w rozwoju - teraz E oznacza eko.
JaC


-- -- -

skąd w obecnych czasach wziąłeś etylinę?

Hello 666,

Sunday, December 21, 2008, 3:44:23 PM, you wrote:

Zatrzymałeś się w rozwoju - teraz E oznacza eko.

E w sensie Etylina - benzyna, czepiasz sie szczegolow

skąd w obecnych czasach wziąłeś etylinę?

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Mirt,

Sunday, December 21, 2008, 7:40:50 AM, you wrote:

E? Skad ty ja jeszcze wziales?

E w sensie Etylina - benzyna, czepiasz sie szczegolow

Kiedy właśnie to nie szczegół - skąd w obecnych czasach wziąłeś
etylinę?

Hello Boombastic,

Sunday, December 21, 2008, 6:19:47 PM, you wrote:

E? Skad ty ja jeszcze wziales?

E w sensie Etylina - benzyna, czepiasz sie szczegolow

Kiedy właśnie to nie szczegół - skąd w obecnych czasach wziąłeś
etylinę?

Z faktury. Sam zobacz jak jest wpisywana benzyna. Dokładnie Pb95.

BEZOLOW 95. Nie widzę żadnej "etyliny". Wpisywanie "etylina" na
fakturze, to proszenie się o kłopoty - obrót etyliną jest
niedozwolony.

On Mon, 22 Dec 2008, Boombastic wrote:

Czy ja napisałem etylina? Napisałem Pb95. Nie żadne bezołow, nie no pb,
tylko Pb95.

Hello Boombastic,

Monday, December 22, 2008, 5:16:33 PM, you wrote:

===8<===

E w sensie Etylina - benzyna, czepiasz sie szczegolow

Kiedy właśnie to nie szczegół - skąd w obecnych czasach wziąłeś
etylinę?

Z faktury. Sam zobacz jak jest wpisywana benzyna. Dokładnie Pb95.

BEZOLOW 95. Nie widzę żadnej "etyliny". Wpisywanie "etylina" na
fakturze, to proszenie się o kłopoty - obrót etyliną jest
niedozwolony.

Czy ja napisałem etylina? Napisałem Pb95. Nie żadne bezołow, nie no pb,
tylko Pb95.

On Sun, 21 Dec 2008, Mirt wrote:

E w sensie Etylina - benzyna, czepiasz sie szczegolow

On Sun, 21 Dec 2008 07:40:50 +0100, "Mirt"  wrote:

E? Skad ty ja jeszcze wziales?

E w sensie Etylina - benzyna, czepiasz sie szczegolow

Użytkownik "cbnet"  napisał w wiadomości

Bardzo proszę o jakieś sensowne uwagi.
Nie chciałbym opróżniać całego baku, bo zaplanowałem wyjazd.

"Karolek"  napisał(-a)
w wiadomości

Nic mu nie bedzie.
Jak juz inni radzili, dolac ON, jak masz teraz pelno to troche
wyjezdzic i dolewac ON.
Ogolnie to mozesz spac spokojnie.

Użytkownik "cbnet"  napisał w wiadomości

"Karolek"  napisał(-a)
w wiadomości

Nic mu nie bedzie.
Jak juz inni radzili, dolac ON, jak masz teraz pelno to troche
wyjezdzic i dolewac ON.
Ogolnie to mozesz spac spokojnie.

Dziękuję bardzo wszystkim za odpowiedzi.
Uspokoiliście mnie. :)

Będę dolewał _ON_ po drodze.

Dziękuję bardzo wszystkim za odpowiedzi.
Uspokoiliście mnie. :)

Będę dolewał _ON_ po drodze.

jeszcze kilka lat temudolewalo sie benzyny do ropniaka zeby lepiej odpalal
w zimie !!!
Benzyna w dieslu nic nie zrobi, pomimo pompowtryskiwaczki diesel sam w
sobie przepali wszystko. Oczywiscie o ile uda sie to przetloczyc przez
wszelakie cuda techniki (pompa itp itp)
Gorzej gdy nalejesz ropy do benzyniaka, wtedy nie bangla.

Mi zdarzylo sie dolac 10 l vervy (eteliny) do około1-2 litra ON.
Po dolaniu samochód stał z 10 minut na włączonym silniku przed myjnia,
potem przejechałem około 25km dolałem 40 l ON i jest ok. Od tego czasu
przejechałem ponad 20kkm.
Silnik to Isuzu 1.7 z Astry ma 320kkm i jest ok.

Mi zdarzylo sie dolac 10 l vervy (eteliny) do około1-2 litra ON.
Po dolaniu samochód stał z 10 minut na włączonym silniku przed myjnia,
potem przejechałem około 25km dolałem 40 l ON i jest ok. Od tego czasu
przejechałem ponad 20kkm.
Silnik to Isuzu 1.7 z Astry ma 320kkm i jest ok.

w zwyklych dieslach w Rasiji leje sie nie chchac sklamac do cholery
benzyny do ropy, tylko po to zeby uruchomic klekota.

KS pisze:

Mi zdarzylo sie dolac 10 l vervy (eteliny) do około1-2 litra ON.
Po dolaniu samochód stał z 10 minut na włączonym silniku przed myjnia, potem przejechałem około 25km dolałem 40 l ON i jest ok. Od tego czasu przejechałem ponad 20kkm.
Silnik to Isuzu 1.7 z Astry ma 320kkm i jest ok.

w zwyklych dieslach w Rasiji leje sie nie chchac sklamac do cholery benzyny do ropy, tylko po to zeby uruchomic klekota.

Silnik nie nalezy do najnowszych, ale ma turbine a pracą bardziej przypomina bardziej  nowe diesle niż stare klekoty (jest cichy i całkiem dynamiczny).

emes pisze:

jeszcze kilka lat temudolewalo sie benzyny do ropniaka zeby lepiej odpalal w zimie !!!
Benzyna w dieslu nic nie zrobi, pomimo pompowtryskiwaczki diesel sam w sobie przepali wszystko. Oczywiscie o ile uda sie to przetloczyc przez wszelakie cuda techniki (pompa itp itp)
Gorzej gdy nalejesz ropy do benzyniaka, wtedy nie bangla.

Dnia Sun, 21 Dec 2008 00:55:58 +0100, cbnet napisał(a):

IMO ja bym spuścił z baku paliwo ile się da i zalał olejem (najlepiej tym
droższym). Niezależnie od tego ile tam masz i ile ztego przepaliłeś to
minimalizujesz ryzyko. Moze i stracisz te 60l, ale masz sporą szanse na
brak problemów w trasie. Większą niz bys kombinowal z dolewkami.


--
SOCAR

SOCAR wrote:

Dnia Sun, 21 Dec 2008 00:55:58 +0100, cbnet napisał(a):

IMO ja bym spuścił z baku paliwo

Dnia Sun, 21 Dec 2008 12:22:31 +0100, gacek napisał(a):

SOCAR wrote:

Dnia Sun, 21 Dec 2008 00:55:58 +0100, cbnet napisał(a):

IMO ja bym spuścił z baku paliwo

tak na marginesie - poza nalaniem go do beczki i zrobieniem ogniska - to
  co zrobić z tym paliwem. Pewnie warsztat by wziął - jak z olejem po
wymianie - tylko ciekaw jestem ile by za te 50l skasował.

On Sun, 21 Dec 2008 12:22:31 +0100,  gacek wrote:

SOCAR wrote:

IMO ja bym spuścił z baku paliwo

tak na marginesie - poza nalaniem go do beczki i zrobieniem ogniska - to
 co zrobić z tym paliwem. Pewnie warsztat by wziął - jak z olejem po
wymianie - tylko ciekaw jestem ile by za te 50l skasował.

gacek pisze:

Pewnie warsztat by wziął - jak z olejem po wymianie - tylko ciekaw jestem ile by za te 50l skasował.

SOCAR pisze:

IMO ja bym spuścił z baku paliwo ile się da i zalał olejem (najlepiej tym
droższym). Niezależnie od tego ile tam masz i ile ztego przepaliłeś to
minimalizujesz ryzyko. Moze i stracisz te 60l, ale masz sporą szanse na
brak problemów w trasie. Większą niz bys kombinowal z dolewkami.

On Sun, 21 Dec 2008 12:15:01 +0100, SOCAR  wrote:

IMO ja bym spuścił z baku paliwo ile się da i zalał olejem (najlepiej tym
droższym). Niezależnie od tego ile tam masz i ile ztego przepaliłeś to
minimalizujesz ryzyko. Moze i stracisz te 60l, ale masz sporą szanse na
brak problemów w trasie. Większą niz bys kombinowal z dolewkami.

Adam Płaszczyca pisze:

Jak nie masz p[roblemu, to sobie go sam stworzysz, nie?

On Mon, 22 Dec 2008 17:53:38 +0100, "Marcin J. Kowalczyk"
 wrote:

Jak nie masz p[roblemu, to sobie go sam stworzysz, nie?

spoko - jemu paliwo z Neste zabilo sonde lambda...

IMO ja bym spuścił z baku paliwo ile się da i zalał olejem (najlepiej tym
droższym). Niezależnie od tego ile tam masz i ile ztego przepaliłeś to
minimalizujesz ryzyko. Moze i stracisz te 60l, ale masz sporą szanse na
brak problemów w trasie. Większą niz bys kombinowal z dolewkami.

On Sun, 21 Dec 2008 00:55:58 +0100,  cbnet wrote:

Dziś uzupełniałem bak paliwem i do 40 litrów ON omyłkowo
wlałem zamiast oleju ok. 12 litrów E95.
Co w takiej sytuacji należy zrobić?

J.F. pisze:

On Sun, 21 Dec 2008 00:55:58 +0100,  cbnet wrote:

Dziś uzupełniałem bak paliwem i do 40 litrów ON omyłkowo
wlałem zamiast oleju ok. 12 litrów E95.
Co w takiej sytuacji należy zrobić?

Przy tej proporcji to nic - dawniej chyba nawet zalecana na zimowe
mrozy.

"Tomasz Pyra"

Myślę że proporcje nawet pół na pół są nadal bezpieczne dla silnika przy okazjonalnym stosowaniu. Wiem że około tyle ludzie leją jak chcą pojeździć przy -30C i silniki jakoś żyją.

On Sun, 21 Dec 2008 20:59:34 +0100, "Eneuel Leszek Ciszewski"
 wrote:

Dla starych silników (ja mam taki bardzo stary) proporcja 1:1
jest zalecana w bardzo niskich (chyba poniżej -30 stopni C)
temperaturach. Jak się to ma z nowszymi silnikami -- nie wiem.

"Adam Płaszczyca"

Jedynym problemem może być smarowanie układu wtryskowego. Jednak takie
rozcieńczenie jeszcze nei bedzie krytyczne.