dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks?
1 | Data: Maj 21 2007 14:22:40 |
Temat: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | |
Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Są takie miejsca (w DC choćby jagiellońska przed rondem starzyńskiego w stronę żerania), gdzie jest formalnie jeden pas ruchu, ale na tyle szeroki, że spokojnie mieszczą się na nim dwa rzędy samochodów - co zresztą notorycznie się dzieje. W sumie jest to bardzo dobra inicjatywa kierowców, bo pozwala na rozładowanie korka (jagiellońska ma 1 pas, a rondo ma trzy). Ale co na to PoRD? Z jednej strony Ci z lewej osi jezdni nie przekraczają, z drugiej jest przepis nakazujący trzymać się możliwie blisko prawej krawędzi... No i jakie mogą być konskwencje ewentualnych kolizji w tej sytuacji? 2 |
Data: Maj 21 2007 14:26:14 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Cavallino |
Są takie miejsca (w DC choćby jagiellońska przed rondem starzyńskiego w stronę żerania), gdzie jest formalnie jeden pas ruchu, ale na tyle szeroki, że spokojnie mieszczą się na nim dwa rzędy samochodów - co zresztą notorycznie się dzieje. W sumie jest to bardzo dobra inicjatywa kierowców, bo pozwala na rozładowanie korka (jagiellońska ma 1 pas, a rondo ma trzy). Ale co na to PoRD? To, że tam SĄ trzy pasy, tyle że nienamalowane. 3 |
Data: Maj 21 2007 14:31:29 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Kolega/żanka Cavallino napisał/a: Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz" napisał w Jak Ci kiedyś wjadę prosto pod maskę to powiem że miałeś znak ustąp pierwszeństwa, tylko nie postawiony... ;) -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 4 |
Data: Maj 21 2007 14:32:35 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Cavallino |
Kolega/żanka Cavallino napisał/a: Ale PoRD znasz? 5 |
Data: Maj 21 2007 14:36:44 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Kolega/żanka Cavallino napisał/a: Ale PoRD znasz?A to w PoRD jest napisane, że Jagiellońska ma w tym miejscu 3 pasy? Który paragraf, bo musiałem przeoczyć? -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 6 |
Data: Maj 21 2007 14:38:42 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Cavallino |
Kolega/żanka Cavallino napisał/a: Dwa, trzy to było przejęzyczenie. Który paragraf, bo musiałem przeoczyć? Ten o pasach ruchu. Chyba ich definicja. 7 |
Data: Maj 21 2007 14:48:18 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Kolega/żanka Cavallino napisał/a: Który paragraf, bo musiałem przeoczyć?Ten o pasach ruchu. Ok - jest na samym początku: "pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi" Zastanawia mnie tylko słowo "wystarczający" - bo akurat tam często jest sytuacja (zwłaszcza z udziałem TIRów lub autobusów), że samochody z lewej strony jadą kołami po osi jezdni, a nawet ją przekraczają żeby się zmieścić... -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 8 |
Data: Maj 21 2007 15:23:12 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Cavallino |
Zastanawia mnie tylko słowo "wystarczający" - bo akurat tam często jest sytuacja (zwłaszcza z udziałem TIRów lub autobusów), że samochody z lewej strony jadą kołami po osi jezdni, a nawet ją przekraczają żeby się zmieścić... No to nie masz miejsca, żeby wyprzedzić, więc co chcesz uzyskać? Na remontowanym wiadukcie na Franowie w Poznaniu identyczna sytuacja jest MIMO narysowania pasów. 9 |
Data: Maj 21 2007 16:08:55 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Konrad Urbański | Cavallino wrote: No to nie masz miejsca, żeby wyprzedzić, więc co chcesz uzyskać?No, tam jest jeszcze śmieszniej. Niby 2 auta obok siebie się mieszczą, ale wtedy, kiedy prawy jedzie po studzienkach kanalizacyjnych (w kierunku centrum)... Do tego jest zakaz wyprzedzania. Czyli mogą, czy nie - jechać obok siebie? (znowu będzie zamieszanie o Konwencję Wiedeńską??) Podobna sytuacja jest na al. Wielkopolskiej - niby szeroko na 2 pasy, ale wtedy, kiedy szorujesz kołami po krawężniku. I wpadasz w studzienki... -- Konrad Moja stroniczka: http://www.put.poznan.pl/~urbanski/ a tam m.in.: PF126p, xantia, papugi, akwarium, zdjęcia 10 |
Data: Maj 21 2007 16:08:18 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Cavallino |
No to nie masz miejsca, żeby wyprzedzić, więc co chcesz uzyskać?No, tam jest jeszcze śmieszniej. Niby 2 auta obok siebie się mieszczą, ale wtedy, kiedy prawy jedzie po studzienkach kanalizacyjnych (w kierunku centrum)... Do tego jest zakaz wyprzedzania. Czyli mogą, czy nie - jechać obok siebie? (znowu będzie zamieszanie o Konwencję Wiedeńską??) Jechać to sobie mogą, ale wyprzedzać zgodnie z polskim prawem już nie. Z tą konwencją to chodzi Ci jak rozumiem, o samą definicję wyprzedzania, w Polsce tak idiotyczną jak tylko można? 11 |
Data: Maj 21 2007 16:28:46 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Konrad Urbański | Cavallino wrote: Z tą konwencją to chodzi Ci jak rozumiem, o samą definicję wyprzedzania, w Polsce tak idiotyczną jak tylko można?Dokładnie tak. -- Konrad Moja stroniczka: http://www.put.poznan.pl/~urbanski/ a tam m.in.: PF126p, xantia, papugi, akwarium, zdjęcia 12 |
Data: Maj 21 2007 16:31:01 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: J.F. | On Mon, 21 May 2007 15:23:12 +0200, Cavallino wrote: Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz" napisał w wiadomości Ale problem ogolny pozostaje - pas o szerokosci 4m to jeden czy dwa ? Dwa maluchy sie zmieszcza, dwa autobusy nie :-) J. 13 |
Data: Maj 21 2007 16:49:01 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Cavallino |
On Mon, 21 May 2007 15:23:12 +0200, Cavallino wrote: Jeden. Dwa maluchy sie zmieszcza, Bez przesady, jeszcze odstęp musi być między nimi, od krańców pasa też. Przy 5 m można się zastanawiać. 14 |
Data: Maj 22 2007 13:06:23 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: neelix |
On Mon, 21 May 2007 15:23:12 +0200, Cavallino wrote:wiadomości >> Zastanawia mnie tylko słowo "wystarczający" - bo akurat tam często jestlewej >> strony jadą kołami po osi jezdni, a nawet ją przekraczają żeby się W maszym idealnym prawie raz masz 2 pasy a drugim razem 1 pas. :-) neelix 15 |
Data: Maj 23 2007 07:47:39 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: VoyteG | On 22 Maj, 13:06, "neelix" wrote: > Ale problem ogolny pozostaje - pas o szerokosci 4m to jeden czy dwa ? A jesli droga jest jeszcze bardziej szersza, ze mieszcza sie obok trzy lub cztery samochody, to przy braku znakow malowanych na asfalcie mamy trzy lub cztery pasy ruchu??? Teraz wyobrazmy sobie, ze taka droga konczy sie skrzyzowaniem w ksztalcie litery T, ta droga jest podstawa tej litery. Z ktorego pasa ruchu moga skrecac samochody w lewo, zatem? VoyteG 16 |
Data: Maj 23 2007 11:05:25 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: neelix |
On 22 Maj, 13:06, "neelix" wrote: Tyle ile aut w danym momencie wejdzie, bo to mogą być np. 2 autobusy. Taki absurd. Teraz wyobrazmy sobie, ze taka droga konczy sie skrzyzowaniem w Z najbliższego środkowi jezdni, a na jednokierunkowej z tego przy lewej krawędzi. neelix 17 |
Data: Maj 23 2007 11:20:50 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Adam Płaszczyca | On 23 May 2007 00:47:39 -0700, VoyteG wrote: A jesli droga jest jeszcze bardziej szersza, ze mieszcza sie obok trzy Tak. Teraz wyobrazmy sobie, ze taka droga konczy sie skrzyzowaniem w Ze skrajnego lewego. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 18 |
Data: Maj 22 2007 13:05:56 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: neelix |
Kolega/żanka Cavallino napisał/a:jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakamidrogowymi" Zastanawia mnie tylko słowo "wystarczający" - bo akurat tam często jestsytuacja (zwłaszcza z udziałem TIRów lub autobusów), że samochody z lewej stronyjadą kołami po osi jezdni, a nawet ją przekraczają żeby się zmieścić... No to wtedy jest 1 pas. :-) Z tymi pasami to jest bzdura, bo pasy jak nie są wyznaczone to powinien to być 1 pas. Obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni jest aktualny. neelix 19 |
Data: Maj 21 2007 14:40:20 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *Krzysiek Niemkiewicz* napisał: Ale co na to PoRD?To, że tam SĄ trzy pasy, tyle że nienamalowane. Weź poczytaj przepisy. A konkretnie art.2. pkt 7. wiadomej ustawy. Krzysiek Kiełczewski 20 |
Data: Maj 21 2007 12:34:33 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: ! W sumie jest to bardzo dobra Dokaldnie tak. Swojego czasu jeden kolega (PMS, ale obecnie nie ma czasu) skasowal tak Tikacza bo taksiarzowi sie wydawalo, ze jest jeden pas. Pan policjant przyjechal i zjebal jak bura suke "zlotowe" za nieznajomosc przepisu.J esli 2 auta sie mieszcza to znaczy, ze sa tam 2 pasy a nie jeden-i koles dostal pieekny mandacior. -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec 21 |
Data: Maj 21 2007 14:39:03 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Rafal... | Użytkownik "Dman-666" napisał w wiadomości
Nie ma ptzypadkiem jakichś wymogów co do szerokości pasa? Bo u nas jest kilka miejsc, gdzie spokojnie wchodza dwa auta, ale "na lusterka", ale pas jest jeden... -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl 22 |
Data: Maj 21 2007 14:40:37 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Kolega/żanka Dman-666 napisał/a: Jesli 2 auta sie mieszcza to Ale dwa ciężarowe już się nie mieszczą. A nawet jak z prawej jest autobus, to osobowy musi oś jezdni przekroczyć ociapinkę... I co wtedy? -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 23 |
Data: Maj 21 2007 13:00:51 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: ! Ale dwa ciężarowe już się nie mieszczą. A nawet jak z prawej jest Wtedy zamacza ;) proste... -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec 24 |
Data: Maj 21 2007 14:46:52 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Rafal | Kolega/żanka Dman-666 napisał/a: takie nienamalowane pasy są dynamiczne.. skoro auta się mieszczą obok siebie - pasy są 2 (czy tam większa ich ilość - jeśłi sięmieści więcej aut). Jeśłi się nie mieszczą- pas jest jeden. To oznacza że dla ciężarowców może być 1 pas a dla osobówek 2 A w takich sytuacjach najlepiej stosować zasadę którą kiedyś mi wpoił znajomy Włoch odnośnie techniki jazdy po ich miastach.. ty martwisz się przodem i swoją prawą stroną. Tył i twoja lewa strona to zmartwienie innych I ta zasada, banalnie prosta, w takich sutuacjach dosknale się sprawdza :)) -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 25 |
Data: Maj 21 2007 17:21:59 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: kolega Slonia | A w takich sytuacjach najlepiej stosować zasadę którą kiedyś mi wpoiłznajomy Włoch odnośnie techniki jazdy po ich miastach.. ty martwisz się przodem iswoją prawą stroną. Tył i twoja lewa strona to zmartwienie innych I ta zasada, Fajne :-) Zapamietam. Waldek www.waldek.sewera.pl 26 |
Data: Maj 21 2007 19:51:51 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: gLiNa | Dman-666 wrote: J esli 2 auta sie mieszcza to znaczy, ze sa tam 2 pasy a nie jeden-i koles dostal pieekny mandacior. Czy w takiej sytuacji (szeroka droga, ale bez namalowanych pasow), zmiane "pasa ruchu" trzeba sygnalizowac ? Pozdrawiam, MG 27 |
Data: Maj 21 2007 21:33:19 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Virus_7 | gLiNa napisał(a): Czy w takiej sytuacji (szeroka droga, ale bez namalowanych pasow), zmiane "pasa ruchu" trzeba sygnalizowac ? Jak najbardziej tak. -- __ ___ * Pozdrawiam * ____ \ \ / (_)_ _ _ _ ___ |__ | \ V /| | '_| || (_-< ___ / / http://www.b3d.pl/ \_/ |_|_| \_,_/__/|___|/_/ gg://2812776/ 28 |
Data: Maj 22 2007 13:05:44 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: neelix |
Patrze a tu w szybce robal taki: ! Za co ? neelix 29 |
Data: Maj 22 2007 13:07:51 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: ! Dokaldnie tak. Swojego czasu jeden kolega (PMS, ale obecnie nie ma Za zajechanie drogi bez sygnalizowania manewru. -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec 30 |
Data: Maj 22 2007 16:53:25 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: badzio | Patrze, patrze a tu Dman-666 porozsypywal nastepujace haczki: Za zajechanie drogi bez sygnalizowania manewru.A to sygnalizujac mozna zajechac droge? -- badzio 31 |
Data: Maj 22 2007 18:42:28 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: J.F. | On Tue, 22 May 2007 13:07:51 +0000 (UTC), Dman-666 wrote: Dokaldnie tak. Swojego czasu jeden kolega (PMS, ale obecnie nie ma Ale kto zajechal i czemu to jego pas sie konczyl ? J. 32 |
Data: Maj 23 2007 06:30:36 | Temat: Re: dwa auta obok siebie na szerokim pasie - co na to kodeks? | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: Szczegolow nie znam. Przyjechal policmajster a zlotowa sie upieral, ze "Za co ? przeciez on byl na swoim pasie wiec mogl wykonac dowolny manerwr a tamten mu sie wpychal po hamsku" ...;) -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec |