dziura i urwany wahacz
1 | Data: Kwiecien 02 2010 23:08:06 |
Temat: dziura i urwany wahacz | |
Autor: km | Witam, 2 |
Data: Kwiecien 02 2010 14:16:34 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: seba | On 2 Kwi, 23:08, "km" wrote: Wjechałem dzisiaj autem w dziure i urwałem wahacz. Auto mi się rozkraczyło Zgłosić się musisz do zarządcy drogi. Resztę pewnie ktoś obeznany w temacie Ci napisze. Ważne żebyś w notatce nie miał, że jechałeś z nadmierną prędkością. 3 |
Data: Kwiecien 02 2010 23:22:54 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | km pisze: Witam, Jeśli nie było znaku "Nawierzchnia uszkodzona" (po którym jesteś zobowiązany do zachowania szczególnej ostrożności w związku ze stanem nawierzchni) to sprawę masz w zasadzie wygraną. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 Laguna I - http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11422627 4 |
Data: Kwiecien 03 2010 02:06:22 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: Uncle Pete | Jeśli nie było znaku "Nawierzchnia uszkodzona" (po którym jesteś Jak wygląda taki znak? Piotr 5 |
Data: Kwiecien 03 2010 09:53:41 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: Stefan | Uncle Pete pisze: Jeśli nie było znaku "Nawierzchnia uszkodzona" (po którym jesteś Przeciez to jeden z popularniejszych znakow w Polsce. A-30 + tabliczka z napisem 'uszkodzona nawierzchnia' (nie moge jej znalezc jako zdefiniowanego znaku). Sama tabliczka taka jak ta: http://gazeta-olawa.pl/thumb/resize_1268911510.jpg Jest chyba niewystarczajaca, ale ekspertem nie jestem. 6 |
Data: Kwiecien 03 2010 09:59:51 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: Irokez | Użytkownik "Uncle Pete" napisał w wiadomości Jeśli nie było znaku "Nawierzchnia uszkodzona" (po którym jesteś W Polsce? znak, że droga została uszkodzona: Trójkącik z ramka czerwoną a w środku na żółtym tle piersi leżącej kobiety w czarnym staniku ewentualnie gostek zrzucający tone węgla do piwnicy znak, że droga została naprawiona: Kółko z ramką czerwoną a w środku na białym tle cyferka 40 -- Irokez 7 |
Data: Kwiecien 03 2010 13:50:22 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Uncle Pete pisze: Jeśli nie było znaku "Nawierzchnia uszkodzona" (po którym jesteś Czepiasz się skrótu myślowego. :P Chodzi o częste w Polsce, połączenie znaku A-30 ("Inne niebezpieczeństwo") z tablicą opisową "Nawierzchnia uszkodzona". Jak nie widziałeś na żywo, to pozdrów twórców swojego matriksa. ;) Pozdrawiam -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 Laguna I - http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11422627 8 |
Data: Kwiecien 03 2010 00:00:03 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: Olek | On 2010-04-02 23:08, km wrote: Jak myślicie, warto uderzyć do Urzędu Miasta w sprawie odszkodowania ? zarządcy drogi, zanieś faktury dostaniesz zwrot za naprawę... 9 |
Data: Kwiecien 03 2010 00:19:52 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-04-02, km wrote: Jak myÂślicie, warto uderzyĂŚ do UrzĂŞdu Miasta w sprawie odszkodowania ? Koniecznie. Krzysiek Kiełczewski 10 |
Data: Kwiecien 03 2010 13:23:25 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: uciu | przerabiałem temat i nie dostałem ani grosza. Teraz bede zakładał w sądzie sprawe przeciw zarządcy. 11 |
Data: Kwiecien 03 2010 07:06:56 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: seba | On 3 Kwi, 13:23, "uciu" wrote: przerabiałem temat i nie dostałem ani grosza. Teraz bede zakładał w sądzie Bo się dawałeś odsyłać od jednego do drugiego. Nie powinno Cię interesować, że zarządca drogi pozwolił wykopać jakiejś firmie dziurę w SWOJEJ drodze. Dziura jest na ich drodzie i tyle. A ty na dziurze w ICH drodze uszkodziłeś auto. Wracaj do zarządcy z pismem, że kierujesz sprawę do sądu i tyle. 12 |
Data: Kwiecien 03 2010 21:03:52 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: uciu |
Wracaj do zarządcy z pismem, że kierujesz sprawę do sądu i tyle. no wlasnie zabieram sie za napisanie przedsądownego wezwania do zapłaty i im to zawioze. Wyznacze termin do konca kwietnia i potem do sądu bo chyba tak będzie najrozsądniej. uciu 13 |
Data: Kwiecien 03 2010 20:27:55 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: Michał Gut | bezwzglednie ubiegaj sie o odszkodowanie od zarzadcy drogi 14 |
Data: Kwiecien 04 2010 15:58:10 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Fri, 2 Apr 2010 23:08:06 +0200, km napisał(a): Jak myślicie, warto uderzyć do Urzędu Miasta w sprawie odszkodowania ? Oczywiście, że nei warto. Za ta porade zapłać mi 500zł na konto, masz naprawde za duzo pieniędzy. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 15 |
Data: Kwiecien 04 2010 20:43:46 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: Filip KK | W dniu 2010-04-02 23:08, km pisze: Wjechałem dzisiaj autem w dziure i urwałem wahacz. Auto mi się rozkraczyłoTo Ty tym Oplem Astrą kombi próbowałeś ruszyć z kołem urwanym/podwiniętym? 16 |
Data: Kwiecien 06 2010 09:36:14 | Temat: Re: dziura i urwany wahacz | Autor: Jakub Witkowski | km pisze: po pomoc drogową. Oczekując na pomoc drogową, zatrzymał sie przejeżdzający policyjny radiowóz. Panowie zapytali co się stało i zaproponowali, że spiszą notatke. W notatce napisali jak bylo, czyli że wjechałem w dziure ( zostały zrobione zdjęcia dziury i samochodu ). Sami się zatrzymali, zaproponowali notatkę... czy ja żyję w innym matriksie? Ciekawe, co na to niektórzy wypowiadający się o "tej rasie" wyłącznie z pogardą :P -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |