Użytkownik "wofek_" napisał w wiadomości
Przebieg 34356 a na liczniku dziennym 356. Ciekawe...
http://allegro.pl/item310669495_honda_civic_1_4i_1997r_przebieg_34tys_idealny.html
Szansa 1:1000 ;)
34 000 haha...doobre naprawde niezle. wychodzi kolo 3500 rocznie hehe, nie
no niezle sie usmialem.No chyba ze to jakis desperados takie dobre auto na
allegro pchac. Nie rozumiem po co komu wazne belgijskie tablice...chociaz na
zdjeciach zadbany woz ale jak wiadomo zdjecia nijak maja sie do
rzeczywistosci.
Spodziewalbym sie przebiegu okolo 200 000 (150 000 - 250 000)
--
pozdro
tumek
tszycmalpatlen.pl
6 |
Data: Luty 10 2008 11:06:56 |
Temat: Re: dziwny przypadek |
Autor: Dawid |
Przebieg 34356 a na liczniku dziennym 356. Ciekawe...
http://allegro.pl/item310669495_honda_civic_1_4i_1997r_przebieg_34tys_idealny.html
34tys to ja robie w 6m-c, jakos mi sie niechce wiezyc ze taki maly pzebieg
auto ma. cos ciualny
7 |
Data: Luty 10 2008 12:40:33 | Temat: Re: dziwny przypadek | Autor: Tadeusz |
Użytkownik "Dawid" <> napisał w wiadomości
34tys to ja robie w 6m-c, jakos mi sie niechce wiezyc ze taki maly pzebieg auto ma.
no ale przecież to nie twoje auto, więc o co chodzi ????
mój ojciec robi 1,5 tyś km rocznie i co jakiś czas zmienia auta...
jak to mówi Ferdek Kiepski: są takie rzeczy o których się fizjologom
nie śniło
Nie twierdzę, że ten nie jest kręcony, ale nie ma nic prymitywniejszego
niż wrzucanie wszystkich do jednego worka!
--
Tadeusz
8 |
Data: Luty 10 2008 12:55:10 | Temat: Re: dziwny przypadek | Autor: Tomasz Pyra |
Tadeusz pisze:
mój ojciec robi 1,5 tyś km rocznie i co jakiś czas zmienia auta...
Dokładnie jak moi dziadkowie - całe życie robili przebiegi około 2 tys km rocznie i wymieniali samochód na nowy tak po 4-5 latach.
Stary sprzedawali po prostu dając ogłoszenia po normalnych rynkowych cenach i tyle.
Ja wiem że takich ludzi nie ma bardzo wielu, ale od razu wyzywanie kogoś od oszustów bo nie robi 40kkm rocznie to też przesada.
jak to mówi Ferdek Kiepski: są takie rzeczy o których się fizjologom
nie śniło
fizjonomom ;)
Nie twierdzę, że ten nie jest kręcony, ale nie ma nic prymitywniejszego
niż wrzucanie wszystkich do jednego worka!
Dokładnie :)
Ostatnio tu był jakiś spec który twierdził mniej-więcej że minimalny przebieg dla diesla to 40-50kkm rocznie, a wszyscy z przebiegami poniżej to oszuści.
Ja wiem że niektórzy głównie co robią w życiu zawodowym, to kierowanie samochodem, ale to na prawdę jest mniejszość społeczeństwa.
9 |
Data: Luty 11 2008 08:17:03 | Temat: Re: dziwny przypadek | Autor: go! |
Tomasz Pyra wrote:
Ostatnio tu był jakiś spec który twierdził mniej-więcej że minimalny przebieg dla diesla to 40-50kkm rocznie, a wszyscy z przebiegami poniżej to oszuści.
Wiesz.. czasem mozna przyjac pewne zalozenia.
W takiej Holandii gdzie podatek od gazu jest (byl) wiele wyzszy niz od benzyny mozna przyjac ze gaz musial sie zwracac.. tzn auto musialo robic wieeele wieksze przebiegi niz na benzynie. Inaczej inwestycja w gaz nigdy by sie nie zwrocila. Podobnie chyba bylo z dieslem..
No ale oczywiscie nie mozna uogolnic
--
go!
10 |
Data: Luty 10 2008 11:22:38 | Temat: Re: dziwny przypadek | Autor: Tomasz Pyra |
wofek_ pisze:
Przebieg 34356 a na liczniku dziennym 356. Ciekawe...
http://allegro.pl/item310669495_honda_civic_1_4i_1997r_przebieg_34tys_idealny.html
Szansa 1:1000 ;)
W moim samochodzie jest 76548km, a na liczniku dziennym 276. Dziwne, szansa 1:1000. ;)
A jeżeli chodzi Ci o to że licznik przebiegu dziennego i ogólnego ma na 3 ostatnich cyfrach to samo, to nie wszyscy używają licznika przebiegu dziennego. Wystarczy go od nowości nigdy nie skasować i będzie zawsze tyle samo.
11 |
Data: Luty 10 2008 15:52:23 | Temat: Re: dziwny przypadek | Autor: Mario |
Tomasz Pyra pisze:
W moim samochodzie jest 76548km, a na liczniku dziennym 276. Dziwne, szansa 1:1000. ;)
A jeżeli chodzi Ci o to że licznik przebiegu dziennego i ogólnego ma na 3 ostatnich cyfrach to samo, to nie wszyscy używają licznika przebiegu dziennego. Wystarczy go od nowości nigdy nie skasować i będzie zawsze tyle samo.
Nie no bez przesady przez 11 lat to nawet niechcący by ktoś skasował :) ale tez nie ma co nazywać kogoś oszustem tylko dlatego że 3 ostatnie cyfry są takie same, mógł skasować przy tankowaniu a że akurat miał wtedy na liczniku równo 34000... Przebieg ogólny może i podejrzany ale to już trzeba by naocznie sprawdzić.
12 |
Data: Luty 10 2008 11:34:40 | Temat: Re: dziwny przypadek | Autor: Michał |
Osoba nazywajaca sie wofek_ w liscie z dnia 2008-02-10 04:17 napisala nastepujace slowa:
Przebieg 34356 a na liczniku dziennym 356. Ciekawe...
http://allegro.pl/item310669495_honda_civic_1_4i_1997r_przebieg_34tys_idealny.html
Szansa 1:1000 ;)
przejezdzac 3kkm rocznie? czy oni juz kompletnych debili z ludzi robia (bo ze robia debili to wiadomo nie od dzis)? :)))))
--
michal
13 |
Data: Luty 10 2008 13:21:52 | Temat: Re: dziwny przypadek | Autor: Mumin |
Michał pisze:
przejezdzac 3kkm rocznie? czy oni juz kompletnych debili z ludzi robia (bo ze robia debili to wiadomo nie od dzis)? :)))))
Nie twierdzę, że nie robią, ale ja w ciągu dwóch lat nakręciłem 4 tys. Małe miasto, prawie żadnych tras. Możliwe. Zaraz powiecie po co mi samochód. Bo je lubię.
--
Pozdrawiam,
Mumin
14 |
Data: Luty 10 2008 18:54:51 | Temat: Re: dziwny przypadek | Autor: gobo |
Wiem,ze przypadki niskiego przebiegu sa rzadkie, a nagminne jest krecenie licznika. Ciezko jest mi uwierzyc w tak niski przebieg tego autka...
Od siebie dodam,ze zdarzaja sie przypadki niskich przebiegow. Najlepszym przykladem jest moj ojciec. Ma Hyundaia Accenta, kupiony w salonie w roku 1995. Do dzis zrobil 102tys.km.
Piotr
| | | | | | | | |