Witam
Jest tak. Kiedy zdejmuję nogę z gazu a jadę na biegu, zaczyna się metaliczny
narastający terkot. Tak jakby się coś rozpędzało trąc o coś innego. Nie jst
jednostajny.  Nie ma tego efektu kiedy jadę na luzie albo kiedy naciskam
gaz. Dxwięk dochodzi z przodu. Nie ma znaczenia na którym biegu jadę i z
jaką prędkością. Czasem tego dźwięku nie ma. Padła myśl ,ze to w skrzyni
biegów. Przy czym biegi zmieniają się płynnie , bez dodatkowych oporów i
efektów dźwiękowych.
A, może to ważne. Na wstecznym nie ma ww. obiawów.
Proszę o radę. Mam nadzieję ,ze to jednak nie skrzynia. Jej naprawa to
wartosć 1/4 całego auta:-(
xc

On Tue, 3 Jul 2007 14:39:06 +0200,  xcihy wrote:

Jest tak. Kiedy zdejmuję nogę z gazu a jadę na biegu, zaczyna się metaliczny
narastający terkot. Tak jakby się coś rozpędzało trąc o coś innego. Nie jst
jednostajny.  Nie ma tego efektu kiedy jadę na luzie albo kiedy naciskam
gaz. Dxwięk dochodzi z przodu. Nie ma znaczenia na którym biegu jadę i z
jaką prędkością. Czasem tego dźwięku nie ma. Padła myśl ,ze to w skrzyni
biegów. Przy czym biegi zmieniają się płynnie , bez dodatkowych oporów i
efektów dźwiękowych.
A, może to ważne. Na wstecznym nie ma ww. obiawów.

Poduszka pod silnikiem. Cos go za bardzo przegina i obija.. zapewne
rura wydechowa po aucie.

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 3 Jul 2007 14:39:06 +0200,  xcihy wrote:

Jest tak. Kiedy zdejmuję nogę z gazu a jadę na biegu, zaczyna się
metaliczny
narastający terkot. Tak jakby się coś rozpędzało trąc o coś innego. Nie
jst
jednostajny.  Nie ma tego efektu kiedy jadę na luzie albo kiedy naciskam
gaz. Dxwięk dochodzi z przodu. Nie ma znaczenia na którym biegu jadę i z
jaką prędkością. Czasem tego dźwięku nie ma. Padła myśl ,ze to w skrzyni
biegów. Przy czym biegi zmieniają się płynnie , bez dodatkowych oporów i
efektów dźwiękowych.
A, może to ważne. Na wstecznym nie ma ww. obiawów.

Poduszka pod silnikiem. Cos go za bardzo przegina i obija.. zapewne
rura wydechowa po aucie.

Czy wciśniecie sprzęgła miało by wówczas wpływ na zanik tego terkotania? Bo
tak właśnie się dzieje. Puszczam gaz- zaczyna , wciskam sprzeglo -
przestaje. Zmieniam bieg 'po cichu', puszczam sprzegło - zaczyna, wciskam
gza- przestaje. To by się musiał ten silnik kiwac chyba?
xc

On Wed, 4 Jul 2007 08:25:44 +0200,  xcihy wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Poduszka pod silnikiem. Cos go za bardzo przegina i obija.. zapewne
rura wydechowa po aucie.

Czy wciśniecie sprzęgła miało by wówczas wpływ na zanik tego terkotania? Bo
tak właśnie się dzieje. Puszczam gaz- zaczyna , wciskam sprzeglo -
przestaje. Zmieniam bieg 'po cichu', puszczam sprzegło - zaczyna, wciskam
gza- przestaje. To by się musiał ten silnik kiwac chyba?

Dokladnie tak by to dzialalo.
Wciskasz gaz - silnik ze skrzynia kreci kola "do przodu", wiec sam sie
wychyla "do tylu". Puszczasz gaz .. teraz to kola kreca silnik "do
przodu". Wciskasz sprzeglo .. silnik niczym nie kreci, wraca do
pozycji zerowej.

Powinno ci tez terkotac na wstecznym ale po wcisneiciu gazu.

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Wed, 4 Jul 2007 08:25:44 +0200,  xcihy wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Poduszka pod silnikiem. Cos go za bardzo przegina i obija.. zapewne
rura wydechowa po aucie.

Czy wciśniecie sprzęgła miało by wówczas wpływ na zanik tego terkotania?
Bo
tak właśnie się dzieje. Puszczam gaz- zaczyna , wciskam sprzeglo -
przestaje. Zmieniam bieg 'po cichu', puszczam sprzegło - zaczyna, wciskam
gza- przestaje. To by się musiał ten silnik kiwac chyba?

Dokladnie tak by to dzialalo.
Wciskasz gaz - silnik ze skrzynia kreci kola "do przodu", wiec sam sie
wychyla "do tylu". Puszczasz gaz .. teraz to kola kreca silnik "do
przodu". Wciskasz sprzeglo .. silnik niczym nie kreci, wraca do
pozycji zerowej.

Czyli tak czy siak sam tego nie zrobie:-(
Terkotanie a własciwie terkoto zgrzytanie słychać jakby jednostajnie
przyspieszało. Nigdy nie czekałem do jakiej prędkości bo się bałem ,że to
coś odleci.:-)

Powinno ci tez terkotac na wstecznym ale po wcisneiciu gazu.

Sprawdzę. Dzięki.
xc