On 18 Sty, 08:32, "GR" wrote:
Witam
poczytałe i okazuje się, że są tacy którzy próbują...
Może ktoś ma jakieś efekty.... zadowalające...
pozdr.
Witam
część z tego to regularne naświetlenia filmów do poligrafii. Wręcz nie
pod powiększalnikiem, a cyfrowo w naświetlarkach. By całkowicie odało
to co w projekcie, tify przekształca się na bitmapy - inaczej
powstanie "rozetka drukarska". To tak ogólnie, jak to robią czasem u
nas.
Pozdrawiam
4 |
Data: Styczen 24 2011 12:54:41 |
Temat: Re: fotki na fliszach rentgenowskich |
Autor: Marek Wyszomirski |
W dniu 2011-01-24 12:49, ArturSZ pisze:
Witam
poczytałe i okazuje się, że są tacy którzy próbują...
Może ktoś ma jakieś efekty.... zadowalające...
pozdr.
Witam
część z tego to regularne naświetlenia filmów do poligrafii. Wręcz nie
pod powiększalnikiem, a cyfrowo w naświetlarkach. By całkowicie odało
to co w projekcie, tify przekształca się na bitmapy - inaczej
powstanie "rozetka drukarska". To tak ogólnie, jak to robią czasem u
nas.
Aby na pewno na temat klisz rentgenowskich się wypowiadasz? One mają emulsję światłoczułą po obu stronach - co w/g mnie jest rozwiązaniem mocno utrudniającym wykorzystanie ich do regularnego naświetlania filmów do poligrafii.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski
|