Grupy dyskusyjne   »   fotoradarów jest ZA MAŁO

fotoradarw jest ZA MAŁO



1 Data: Wrzesien 08 2010 08:27:19
Temat: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Andrzej Lawa 

....bo inaczej jak grobą tego narodu się chyba nie da wychować...

Dziurawa, osiedlowa uliczka. Ograniczenie do 40km/h.

Wertepy takie, e nawet biorąc pod uwagę wasne zawieszenie nie powinno
się szybciej jechać.

A mimo to jakaś skuwrwiaa menda trafia kota.

A jak zwolniem i zacząem nieszczęsne zwoki omijać - i przy okazji
sprawdzić, czy moe jednak nie zwoki i da się uratować - jakaś tusta
kurwa zaczęa na mnie trąbić...

Wybaczcie bluzgi, ale ja mam do buractwa i ślepego pędzenia. Kretynek
jeden z drugim przyjedzie moe minutę wcześniej - za cenę powodowania
zagroenia i duo większego zuycia wszystkiego w samochodzie, z paliwem
wącznie.

Kiedyś jechaem trasą katowicką - ulewa, kaue takie e DOSŁOWNIE
strumień zamiast drogi. Noc, ledwo co widać, jadę zgodnie z limitem i
zdrowym rozsądkiem, sygnalizuję zamiar skrętu w lewo - a jakaś inna
menda siedzi mi na plecach i pogania! Bo musi nadrobić czas w korku
stracony - korku spowodowanym karambolem z winy innego pośpiesznego.

Ufff... Jeszcze trochę a chyba poszukam na czarnym rynku dziaka
automatycznego ;-/



2 Data: Wrzesien 08 2010 09:05:37
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Adam Szewczak 

...bo inaczej jak grobą tego narodu się chyba nie da wychować...

Dziurawa, osiedlowa uliczka. Ograniczenie do 40km/h.

Wertepy takie, e nawet biorąc pod uwagę wasne zawieszenie nie powinno
się szybciej jechać.

A mimo to jakaś skuwrwiaa menda trafia kota.

A jak zwolniem i zacząem nieszczęsne zwoki omijać - i przy okazji
sprawdzić, czy moe jednak nie zwoki i da się uratować - jakaś tusta
kurwa zaczęa na mnie trąbić...

Wybaczcie bluzgi, ale ja mam do buractwa i ślepego pędzenia. Kretynek
jeden z drugim przyjedzie moe minutę wcześniej - za cenę powodowania
zagroenia i duo większego zuycia wszystkiego w samochodzie, z paliwem
wącznie.

Kiedyś jechaem trasą katowicką - ulewa, kaue takie e DOSŁOWNIE
strumień zamiast drogi. Noc, ledwo co widać, jadę zgodnie z limitem i
zdrowym rozsądkiem, sygnalizuję zamiar skrętu w lewo - a jakaś inna
menda siedzi mi na plecach i pogania! Bo musi nadrobić czas w korku
stracony - korku spowodowanym karambolem z winy innego pośpiesznego.

Ufff... Jeszcze trochę a chyba poszukam na czarnym rynku dziaka
automatycznego ;-/

    W/g mnie to nie foto jest za malo, a patroli ktore by wylapywaly za pospolite wystepki. Szalenie po pasach slalomem, przejezdzanie na czerwonym, brak sygnalizowania zamiaru skretu/zmiany pasa itp (no tyczy sie to miasta), blokowanie skrzyzowan.
Bo u nas to potrafia sie ustawic z radarem na buspasie, z radarem na ograniczeniu. Ale naprawde jezdze codziennie po miescie (Wawa) i baaaardzo zadko zdarzaja sie patrole zatrzymujace kogos za przewinienia w ruchu. No nie wczoraj na Zeslancow zatrzymali ciezarowke co miala swiatla i tablice zawalone blotem.

Co do uliczek osietlowych i tego typu wariactwa to fakt, jest stado ktore sie nigdy nie nauczy ze uliczka osiedlowa to nie trasa szybkiego ruchu. Nawet jak sa chopki.
Wczoraj widzialem goscia ktoremu tak sie na Wislostradzie spieszylo ze polecial prawoskretem, przecial po chodniku i przejsciu dla pieszych (nie bylo problemu bo obnizony ze wzgledu na rowery) i pojechal sobie dalej :)

PZDr
Adam

3 Data: Wrzesien 08 2010 07:18:22
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: to 

begin Adam Szewczak

    W/g mnie to nie foto jest za malo, a patroli ktore by wylapywaly za
pospolite wystepki. Szalenie po pasach slalomem

Od kiedy zmiana pasa jest wykroczeniem? Moe zacznij ogarniać auto
zamiast pisać gupoty?

--
ignorance is bliss

4 Data: Wrzesien 08 2010 09:22:47
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Adam Szewczak 


Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin Adam Szewczak

    W/g mnie to nie foto jest za malo, a patroli ktore by wylapywaly za
pospolite wystepki. Szalenie po pasach slalomem

Od kiedy zmiana pasa jest wykroczeniem? Moe zacznij ogarniać auto
zamiast pisać gupoty?

--

    Hmm, powiem ze ogarniam auto.

Co do tego powyzej to mialem na mysli patafianow ktorzy zap... przy duzym natezeniu ruchu sprawiajac zagrozenie dla wiekszosci uzytkownikow. A takich jest na peczki. Al. Krakowska, Al. Jerozolimskie. Ale czesto sa to tez mistrzowie odcinka prostego i czasami wypadaja z gry ulicznej :P

PZDr
Adam

5 Data: Wrzesien 08 2010 08:40:58
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: to 

begin Adam Szewczak

Co do tego powyzej to mialem na mysli patafianow ktorzy zap... przy
duzym natezeniu ruchu sprawiajac zagrozenie dla wiekszosci uzytkownikow.
A takich jest na peczki. Al. Krakowska, Al. Jerozolimskie. Ale czesto sa
to tez mistrzowie odcinka prostego i czasami wypadaja z gry ulicznej :P

Pisaeś coś o jedzie slalomem. A jak jechać inaczej gdy na wszystkich
pasach snują się muy z jednakową prędkością?

--
ignorance is bliss

6 Data: Wrzesien 08 2010 13:43:47
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-09-08 10:40, to pisze:

begin Adam Szewczak

Co do tego powyzej to mialem na mysli patafianow ktorzy zap... przy
duzym natezeniu ruchu sprawiajac zagrozenie dla wiekszosci uzytkownikow.
A takich jest na peczki. Al. Krakowska, Al. Jerozolimskie. Ale czesto sa
to tez mistrzowie odcinka prostego i czasami wypadaja z gry ulicznej :P

Pisaeś coś o jedzie slalomem. A jak jechać inaczej gdy na wszystkich
pasach snują się muy z jednakową prędkością?

Banda debili na 50 wleką się 70. Takim wstrętnym kapeluchom powinno zabierać się PJ bez gadania.

A.

7 Data: Wrzesien 08 2010 12:59:45
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: to 

begin Arek (G)

Pisaeś coś o jedzie slalomem. A jak jechać inaczej gdy na wszystkich
pasach snują się muy z jednakową prędkością?

Banda debili na 50 wleką się 70. Takim wstrętnym kapeluchom powinno
zabierać się PJ bez gadania.

Zabrać uprawnienia naley tym co postawili na trzypasmwce 50. Jadę
trzypasmwką, jest 50. Skręcam w boczną uliczkę gdzie auta ledwie mogą
się minąć i te jest 50. Gdzie tu logika?

--
ignorance is bliss

8 Data: Wrzesien 08 2010 15:03:45
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-09-08 14:59, to pisze:

begin Arek (G)

Pisaeś coś o jedzie slalomem. A jak jechać inaczej gdy na wszystkich
pasach snują się muy z jednakową prędkością?

Banda debili na 50 wleką się 70. Takim wstrętnym kapeluchom powinno
zabierać się PJ bez gadania.

Zabrać uprawnienia naley tym co postawili na trzypasmwce 50. Jadę
trzypasmwką, jest 50. Skręcam w boczną uliczkę gdzie auta ledwie mogą
się minąć i te jest 50. Gdzie tu logika?

A co ma piernik do wiatraka?

A.

9 Data: Wrzesien 08 2010 16:17:46
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: to 

begin Arek (G)

Zabrać uprawnienia naley tym co postawili na trzypasmwce 50. Jadę
trzypasmwką, jest 50. Skręcam w boczną uliczkę gdzie auta ledwie mogą
się minąć i te jest 50. Gdzie tu logika?

A co ma piernik do wiatraka?

Jak nie rozumiesz to trudno.

--
ignorance is bliss

10 Data: Wrzesien 09 2010 00:22:56
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: ToMasz 

to pisze:

begin Arek (G)

Zabrać uprawnienia naley tym co postawili na trzypasmwce 50. Jadę
trzypasmwką, jest 50. Skręcam w boczną uliczkę gdzie auta ledwie mogą
się minąć i te jest 50. Gdzie tu logika?
A co ma piernik do wiatraka?

Jak nie rozumiesz to trudno.

rozumiemy co piszesz. ale Ty nie rozumiesz ze w ramach protestu mozesz
nie uywać państwowych drg.

ToMasz

11 Data: Wrzesien 09 2010 03:28:42
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: to 

begin ToMasz

rozumiemy co piszesz. ale Ty nie rozumiesz ze w ramach protestu mozesz
nie uywać państwowych drg.

Mam nie uywać czegoś za co pacę, bo jakiś kretyn nie potrafi naleycie
ustawić znakw?

--
ignorance is bliss

12 Data: Wrzesien 09 2010 18:57:11
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-09-08 18:17, to pisze:

begin Arek (G)

Zabrać uprawnienia naley tym co postawili na trzypasmwce 50. Jadę
trzypasmwką, jest 50. Skręcam w boczną uliczkę gdzie auta ledwie mogą
się minąć i te jest 50. Gdzie tu logika?

A co ma piernik do wiatraka?

Jak nie rozumiesz to trudno.

Musisz się zastanowić czy masz pretensję do kogoś kto ustawi te znaki, czy do ludzi, ktrzy mimo znakw nie zachowują się jakby byli na autostradzie.

A.

13 Data: Wrzesien 09 2010 18:19:08
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Karol Y 

Zabra uprawnienia naley tym co postawili na trzypasmwce 50. Jad
trzypasmwk, jest 50. Skrcam w boczn uliczk gdzie auta ledwie mog
si min i te jest 50. Gdzie tu logika?

A co ma piernik do wiatraka?

Ano to, e bez wiatraka nie byo by mki. A bez mki... ;-)

--
Mateusz Bogusz

14 Data: Wrzesien 09 2010 18:58:10
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-09-09 18:19, Karol Y pisze:

Zabra uprawnienia naley tym co postawili na trzypasmwce 50. Jad
trzypasmwk, jest 50. Skrcam w boczn uliczk gdzie auta ledwie mog
si min i te jest 50. Gdzie tu logika?

A co ma piernik do wiatraka?

Ano to, e bez wiatraka nie byo by mki. A bez mki... ;-)

No w tym przypadku jakie powizanie te moe by. Moe jednym z tych kapeluchw, ktrzy snuj sie 70 na 50 zamiast takie 140, by kto odpowiedzialny za te znaki:)

A.

15 Data: Wrzesien 08 2010 09:26:44
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Artur(m) 


Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin Adam Szewczak

    W/g mnie to nie foto jest za malo, a patroli ktore by wylapywaly za
pospolite wystepki. Szalenie po pasach slalomem

Od kiedy zmiana pasa jest wykroczeniem? Moe zacznij ogarniać auto
zamiast pisać gupoty?

....jakieś widzę masz kopoty z czytaniem (o myśleniu nie wspomnę)

16 Data: Wrzesien 08 2010 08:28:14
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: to 

begin Artur\(m\)

Od kiedy zmiana pasa jest wykroczeniem? Moe zacznij ogarniać auto
zamiast pisać gupoty?

...jakieś widzę masz kopoty z czytaniem (o myśleniu nie wspomnę)

Wska artyku PoRD ktry mwi o tym jak często mona zmieniać pas.

--
ignorance is bliss

17 Data: Wrzesien 08 2010 21:41:41
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Jotte 

W wiadomości  to
 pisze:

Od kiedy zmiana pasa jest wykroczeniem? Moe zacznij ogarniać auto
zamiast pisać gupoty?
...jakieś widzę masz kopoty z czytaniem (o myśleniu nie wspomnę)
Wska artyku PoRD ktry mwi o tym jak często mona zmieniać pas.
Bez artykuu jesteś bezradny jak dziecko? Rozumu nie moesz uyć?
Mao razy widziaeś kretyna miotającego się z pasa na pas?
Ciekawe jakiego artykuu będziesz szuka, jak ci ktoś siedzący obok ciebie w elganckiej restauracji (moe czasem bywasz, ale jeśli nie, to niech będzie, e w tanim barze) walnie pod nos gośnego, aromatycznego bengala.
Bez przestudiowania KC pewnie nic nie zrobisz, nie?

--
Jotte

18 Data: Wrzesien 09 2010 05:21:14
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: to 

begin Jotte

Bez artykuu jesteś bezradny jak dziecko?

Tak gdy rozmawiamy o tym, co jest wykroczeniem, a co nim nie jest.

Ciekawe jakiego
artykuu będziesz szuka, jak ci ktoś siedzący obok ciebie w elganckiej
restauracji (moe czasem bywasz, ale jeśli nie, to niech będzie, e w
tanim barze) walnie pod nos gośnego, aromatycznego bengala. B

Nie wiem czym jest "bengal", mi kojarzy się z kotem. Czy to jakaś gwara?

--
ignorance is bliss

19 Data: Wrzesien 09 2010 17:00:25
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Jotte 

W wiadomości  to
 pisze:

Bez artykuu jesteś bezradny jak dziecko?
Tak gdy rozmawiamy o tym, co jest wykroczeniem, a co nim nie jest.
Nie da się wszystkiego ująć w sztywne ramy przepisw prawnych.
Żaden przepis nie mwi ile razy moesz zmieniać pas.
W niczym to jednak nie zmienia faktu, e miotający się z pasa na pas kretyn wyczyniający swoje ewolucje  - nawet zgodnie z przepisami - jest waśnie kretynem.
Nie wystarczy przestrzegać prawa aby być porządnym czowiekiem i tak samo nie amanie przepisw samo z siebie nie czyni nikogo mądrym.

Ciekawe jakiego
artykuu będziesz szuka, jak ci ktoś siedzący obok ciebie w elganckiej
restauracji (moe czasem bywasz, ale jeśli nie, to niech będzie, e w
tanim barze) walnie pod nos gośnego, aromatycznego bengala. B
Nie wiem czym jest "bengal"
Nie wiesz, to nie wiesz. Z domyślnością te u ciebie kiepsko.

mi kojarzy się z kotem.
Ciepo. Pod warunkiem, e z dawno nieywym.

--
Jotte

20 Data: Wrzesien 08 2010 11:09:10
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2010-09-08 09:18, to pisze:

begin Adam Szewczak

     W/g mnie to nie foto jest za malo, a patroli ktore by wylapywaly za
pospolite wystepki. Szalenie po pasach slalomem

Od kiedy zmiana pasa jest wykroczeniem? Moe zacznij ogarniać auto
zamiast pisać gupoty?

Zmiana pasa oczywiście nie. Ale brak sygnalizowania zamiaru jest.
I to ma być sygnalizowanie ZAMIARU, czyli z wyprzedzeniem, a nie
"legalizacja" wykonywanego waśnie manewru.
No i sprbuj w ten sposb prawidowo poslalomować...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepowane,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub caości poglądom ich Autora.

21 Data: Wrzesien 08 2010 13:00:24
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: to 

begin Jakub Witkowski

Zmiana pasa oczywiście nie. Ale brak sygnalizowania zamiaru jest. I to
ma być sygnalizowanie ZAMIARU, czyli z wyprzedzeniem, a nie
"legalizacja" wykonywanego waśnie manewru. No i sprbuj w ten sposb
prawidowo poslalomować...

No to opisz nam jak zgodnie z tą teorią wyprzedzając traktor czy
rowerzystę prawidowo sygnalizujesz ZAMIAR powrotu na swj pas.

--
ignorance is bliss

22 Data: Wrzesien 08 2010 09:16:42
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: bratPit 

...bo inaczej jak grobą tego narodu się chyba nie da wychować...

Dziurawa, osiedlowa uliczka. Ograniczenie do 40km/h.

Wertepy takie, e nawet biorąc pod uwagę wasne zawieszenie nie powinno
się szybciej jechać.

o tu trafieś w sedno, zastanawiam się dlaczego FR nie stawiają na uliczkach osiedlowych, u mnie to samo, ograniczenie do 40km/h a standardowa prędko 'przelotowa' to 70 i więcej km/h, ruch jest do duy, i taki FR rzeczywiście i realnie wpywaby na poprawę bezpieczeństwa,

brat

23 Data: Wrzesien 08 2010 09:38:53
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: P.H. 


Uytkownik "bratPit"  napisa w wiadomości

...bo inaczej jak grobą tego narodu się chyba nie da wychować...

Dziurawa, osiedlowa uliczka. Ograniczenie do 40km/h.

Wertepy takie, e nawet biorąc pod uwagę wasne zawieszenie nie powinno
się szybciej jechać.

o tu trafieś w sedno, zastanawiam się dlaczego FR nie stawiają na uliczkach osiedlowych, u mnie to samo, ograniczenie do 40km/h a standardowa prędko 'przelotowa' to 70 i więcej km/h, ruch jest do duy, i taki FR rzeczywiście i realnie wpywaby na poprawę bezpieczeństwa,

brat

bo tylko niektrzy jada 70/40 (czyli przekraczają o 30) a na gierkwce itp większo (poza totalnymi pizdami) 120/70 (przekraczają o 50)

24 Data: Wrzesien 08 2010 10:23:10
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: J.F. 

Uytkownik "bratPit"  napisa w wiadomości

o tu trafieś w sedno, zastanawiam się dlaczego FR nie stawiają na uliczkach osiedlowych, u mnie to samo, ograniczenie do 40km/h a standardowa prędko 'przelotowa' to 70 i więcej km/h, ruch jest do duy, i taki FR rzeczywiście i realnie wpywaby na poprawę bezpieczeństwa,

Na przekroczeniu o 29 za malo sie zarabia :-)
Ale jesli wszyscy tam jada 70 ... to czemu ograniczenie do 40 ?

Poza tym nie narzekaj - w tym tygodniu akcja "Szkola".

J.

25 Data: Wrzesien 08 2010 11:07:09
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-09-08 10:23, J.F. pisze:

Uytkownik "bratPit"  napisa w wiadomoci

o tu trafie w sedno, zastanawiam si dlaczego FR nie stawiaj na
uliczkach osiedlowych, u mnie to samo, ograniczenie do 40km/h a
standardowa prdko 'przelotowa' to 70 i wicej km/h, ruch jest do
duy, i taki FR rzeczywicie i realnie wpywaby na popraw
bezpieczestwa,

Na przekroczeniu o 29 za malo sie zarabia :-)
Ale jesli wszyscy tam jada 70 ... to czemu ograniczenie do 40 ?

Przykladowy zakret z ograniczeniem (40) przejezdzam "z palcem w dupie" 90.
Rajdowka 140. BEZ RYZYKA.
Z tym, ze tuz za zakretem jest gawra misiow. Wiadomo po co jest znak?
Wiadomo.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

26 Data: Wrzesien 08 2010 10:57:36
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Samotnik 

Dnia 08.09.2010 MarcinJM  napisa/a:

W dniu 2010-09-08 10:23, J.F. pisze:
Uytkownik "bratPit"  napisa w wiadomoci

o tu trafie w sedno, zastanawiam si dlaczego FR nie stawiaj na
uliczkach osiedlowych, u mnie to samo, ograniczenie do 40km/h a
standardowa prdko 'przelotowa' to 70 i wicej km/h, ruch jest do
duy, i taki FR rzeczywicie i realnie wpywaby na popraw
bezpieczestwa,

Na przekroczeniu o 29 za malo sie zarabia :-)
Ale jesli wszyscy tam jada 70 ... to czemu ograniczenie do 40 ?

Przykladowy zakret z ograniczeniem (40) przejezdzam "z palcem w dupie" 90.
Rajdowka 140. BEZ RYZYKA.
Z tym, ze tuz za zakretem jest gawra misiow. Wiadomo po co jest znak?
Wiadomo.

Ale widzisz rnic midzy przykadowym zakrtem, a osiedlow uliczk z
dziemi, staruszkami, ludmi prbujcymi si wczy do ruchu w wsk,
zastawion samochodami ulic z rwnie wskiego, zastawionego samochodami
podwrka itd itp?
--
Samotnik
Biuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

27 Data: Wrzesien 08 2010 04:10:46
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Matt 

On 8 Wrz, 12:57, Samotnik  wrote:

> Przykladowy zakret z ograniczeniem (40) przejezdzam "z palcem w dupie" 90.
> Rajdowka 140. BEZ RYZYKA.
> Z tym, ze tuz za zakretem jest gawra misiow. Wiadomo po co jest znak?
> Wiadomo.

Ale widzisz rnic midzy przykadowym zakrtem, a osiedlow uliczk z
dziemi, staruszkami, ludmi prbujcymi si wczy do ruchu w wsk,
zastawion samochodami ulic z rwnie wskiego, zastawionego samochodami
podwrka itd itp?

Tylko, e takie ograniczenie jest czsto ustawione wanie eby kto z
tej uliczki za zakrtem mg bezpiecznie skrci w gwn, eby dao
si przej przez przejcie za takim zakrtem itp. No ale skoro przez
zakrt da si przejecha 90 "z palcem w dupie" to znaczy, e
ograniczenie bez sensu...

--
Regards
Matt

28 Data: Wrzesien 08 2010 12:25:39
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Samotnik 

Dnia 08.09.2010 Matt  napisa/a:

> Przykladowy zakret z ograniczeniem (40) przejezdzam "z palcem w dupie" 90.
> Rajdowka 140. BEZ RYZYKA.
> Z tym, ze tuz za zakretem jest gawra misiow. Wiadomo po co jest znak?
> Wiadomo.

Ale widzisz rnic midzy przykadowym zakrtem, a osiedlow uliczk z
dziemi, staruszkami, ludmi prbujcymi si wczy do ruchu w wsk,
zastawion samochodami ulic z rwnie wskiego, zastawionego samochodami
podwrka itd itp?

Tylko, e takie ograniczenie jest czsto ustawione wanie eby kto z
tej uliczki za zakrtem mg bezpiecznie skrci w gwn, eby dao
si przej przez przejcie za takim zakrtem itp. No ale skoro przez
zakrt da si przejecha 90 "z palcem w dupie" to znaczy, e
ograniczenie bez sensu...

Dokadnie, sam mieszkam przy takiej ulicy, gdzie jest znak 'strefa 40',
chocia da si jecha setk. Ale to wasnie dlatego, e s
zakrty i nie da si normalnie wyjecha z bramy, kiedy kto tak testuje
moliwoci samochodu...
--
Samotnik
Biuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

29 Data: Wrzesien 08 2010 14:38:57
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Piotr Jurczak 

W dniu 2010-09-08 11:07, MarcinJM pisze:

W dniu 2010-09-08 10:23, J.F. pisze:
Uytkownik "bratPit"  napisa w wiadomoci

o tu trafie w sedno, zastanawiam si dlaczego FR nie stawiaj na
uliczkach osiedlowych, u mnie to samo, ograniczenie do 40km/h a
standardowa prdko 'przelotowa' to 70 i wicej km/h, ruch jest do
duy, i taki FR rzeczywicie i realnie wpywaby na popraw
bezpieczestwa,

Na przekroczeniu o 29 za malo sie zarabia :-)
Ale jesli wszyscy tam jada 70 ... to czemu ograniczenie do 40 ?

Przykladowy zakret z ograniczeniem (40) przejezdzam "z palcem w dupie" 90.
Rajdowka 140. BEZ RYZYKA.
Z tym, ze tuz za zakretem jest gawra misiow. Wiadomo po co jest znak?
Wiadomo.

Jed sobie dalej z tymi palcem, a moe nawet z ca rk bo gow ju tam masz. Jest wiele takich zakrtw za ktrymi stoj krzye, bo tacy mistrzowie przelecieli dwa razy, a za trzecim trzeba ich byo zbiera zeskrobywa.
PJ

30 Data: Wrzesien 08 2010 23:11:46
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: J.F. 

On Wed, 08 Sep 2010 14:38:57 +0200,  Piotr Jurczak wrote:

W dniu 2010-09-08 11:07, MarcinJM pisze:
W dniu 2010-09-08 10:23, J.F. pisze:
Ale jesli wszyscy tam jada 70 ... to czemu ograniczenie do 40 ?

Przykladowy zakret z ograniczeniem (40) przejezdzam "z palcem w dupie" 90.
Rajdowka 140. BEZ RYZYKA.
Z tym, ze tuz za zakretem jest gawra misiow. Wiadomo po co jest znak?
Wiadomo.

Jed sobie dalej z tymi palcem, a moe nawet z ca rk bo gow ju
tam masz. Jest wiele takich zakrtw za ktrymi stoj krzye, bo tacy
mistrzowie przelecieli dwa razy, a za trzecim trzeba ich byo zbiera
zeskrobywa.

Niby tak. Ale z drugiej strony jak czlowiek przejechal jakis zakret
setki czy tysiace razy i nawet go nie zarzucilo, to sie dziwnym
wzrokiem patrzy na te krzyze ..

J.

31 Data: Wrzesien 09 2010 09:34:52
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Piotr Jurczak 

W dniu 2010-09-08 23:11, J.F. pisze:

On Wed, 08 Sep 2010 14:38:57 +0200,  Piotr Jurczak wrote:
W dniu 2010-09-08 11:07, MarcinJM pisze:
W dniu 2010-09-08 10:23, J.F. pisze:
Ale jesli wszyscy tam jada 70 ... to czemu ograniczenie do 40 ?

Przykladowy zakret z ograniczeniem (40) przejezdzam "z palcem w dupie" 90.
Rajdowka 140. BEZ RYZYKA.
Z tym, ze tuz za zakretem jest gawra misiow. Wiadomo po co jest znak?
Wiadomo.

Jed sobie dalej z tymi palcem, a moe nawet z ca rk bo gow ju
tam masz. Jest wiele takich zakrtw za ktrymi stoj krzye, bo tacy
mistrzowie przelecieli dwa razy, a za trzecim trzeba ich byo zbiera
zeskrobywa.

Niby tak. Ale z drugiej strony jak czlowiek przejechal jakis zakret
setki czy tysiace razy i nawet go nie zarzucilo, to sie dziwnym
wzrokiem patrzy na te krzyze ..

J.

Moe ten czowiek ktry si dziwi ma po prostu szczcie i nie chodzi tu o zarzucanie (motocyklista przejedzie jeszcze szybciej), tylko nie wida sytuacji za zakrtem. Jak sam napisa mia ograniczon widoczno bo nie widzia policji za zakrtem. Ograniczenie jest po eby mie czas na reakcj gdy kto wyjedzie z bramy lub z drogi podporzdkowanej ( ty go nie widzisz i on ciebie te). Te jestem przeciw ograniczeniom w bezsensownych miejscach, ale prawie 100% przypadkw ktre widziaem to pozostaoci po robotach drogowych, ktre ju dawno si skoczyy a ograniczenia pozostay. U mnie w maej miejscowoci pod Warszaw jest ograniczenie do 40 i jest to rozsdne, niestety teraz wyremontowano drog i ju s tacy ktrych i powyej 100 nie zarzuca, a droga jest wska i krta, duo wyjazdw z posesji i fragmentaryczny chodnik, wic t 40 popiera wikszo mieszkacw i si dostosowuje. Dodatkowym zabezpieczenie by fatalny stan nawierzchni ale teraz jest rwniutki asfalt i jest coraz wicej mistrzw co z palcem w d* i okciem za oknem tn jak przecinakiem. Mielimy ju kilka wypadkw (miertelne te), ale dopiero teraz si zacznie.
Pozdrawiam

32 Data: Wrzesien 14 2010 12:57:04
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Lew2 

On 8 Wrz, 11:07, MarcinJM  wrote:

W dniu 2010-09-08 10:23, J.F. pisze:

> Uytkownik "bratPit"  napisa w wiadomoci

>> o tu trafie w sedno, zastanawiam si dlaczego FR nie stawiaj na
>> uliczkach osiedlowych, u mnie to samo, ograniczenie do 40km/h a
>> standardowa prdko 'przelotowa' to 70 i wicej km/h, ruch jest do
>> duy, i taki FR rzeczywicie i realnie wpywaby na popraw
>> bezpieczestwa,

> Na przekroczeniu o 29 za malo sie zarabia :-)
> Ale jesli wszyscy tam jada 70 ... to czemu ograniczenie do 40 ?

Przykladowy zakret z ograniczeniem (40) przejezdzam "z palcem w dupie" 90..
Rajdowka 140. BEZ RYZYKA.
Z tym, ze tuz za zakretem jest gawra misiow. Wiadomo po co jest znak?
Wiadomo.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Za zakrtem jest wyjazd z podporzdkowanej, Ty jeste na gwnej.
Facet wyjeda z podporzdkowanej bo nie mg Ci widzie, bo nie
widzi dalej niz do zakrtu, a Ty trbisz na niego, bo przecie jeste
na gwnej a on bezczelnie zmusi Ci do hamowania!

33 Data: Wrzesien 19 2010 14:24:39
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Adam Paszczyca 

Dnia Tue, 14 Sep 2010 12:57:04 -0700 (PDT), Lew2 napisa(a):

Za zakrtem jest wyjazd z podporzdkowanej, Ty jeste na gwnej.
Facet wyjeda z podporzdkowanej bo nie mg Ci widzie, bo nie
widzi dalej niz do zakrtu, a Ty trbisz na niego, bo przecie jeste
na gwnej a on bezczelnie zmusi Ci do hamowania!

Typowy przykad pudrowania syfa. Zamiast stawia znak naley dobudowa pas
rozruchowy. No ale dobudowanie pasa to wydatek, a postawienie znaku i
fotoradaru to zysk. A to, e przez idiotyczny zakaz ludzie musz straci
swj czas, to ju takich dupkw jak Ty nie interesuje.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena
 _______/ /_     Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

34 Data: Wrzesien 08 2010 09:17:45
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: marjan 

W dniu 08.09.2010 08:27, Andrzej Lawa pisze:

...bo inaczej jak grobą tego narodu się chyba nie da wychować...

Dziurawa, osiedlowa uliczka. Ograniczenie do 40km/h.

Wertepy takie, e nawet biorąc pod uwagę wasne zawieszenie nie powinno
się szybciej jechać.

A mimo to jakaś skuwrwiaa menda trafia kota.

A jak zwolniem i zacząem nieszczęsne zwoki omijać - i przy okazji
sprawdzić, czy moe jednak nie zwoki i da się uratować - jakaś tusta
kurwa zaczęa na mnie trąbić...

Akurat mam znajomego, ktry przy parkowaniu zabi swojego wasnego kota na podwrku, więc w opisanym przez Ciebie przypadku prędko nie musiaa być za dua.

Kiedyś jechaem trasą katowicką - ulewa, kaue takie e DOSŁOWNIE
strumień zamiast drogi. Noc, ledwo co widać, jadę zgodnie z limitem i
zdrowym rozsądkiem, sygnalizuję zamiar skrętu w lewo - a jakaś inna
menda siedzi mi na plecach i pogania! Bo musi nadrobić czas w korku
stracony - korku spowodowanym karambolem z winy innego pośpiesznego.

Jakkolwiek z większością Twoich wypowiedzi się nie zgadzam, mając poglądy zblione do Cavallino czy to, o tyle w przypadku, gdy przez warunki na drodze (zwaszcza w nocy) da się jechać max tyle ile ograniczenie, a trafi się za mną kretyn poganiacz to te mnie szlag trafia. Zwaszcza, e trzymam się prawej jak mogę, a gdy zbiera się do wyprzedzania to staram się maksymalnie mu ten manewr uatwić. Inna sprawa, e najczęściej zaraz po wyprzedzeniu taki jedzie z prędkością
moją, lub nawet wolniej, bo nie mając pozycyjnych przed sobą trudniej mu ocenić przebieg nieoświetlonej drogi, będąc co chwilę oślepianym reflektorami aut z naprzeciwka.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

35 Data: Wrzesien 08 2010 09:50:31
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 08.09.2010 09:17, marjan pisze:

A jak zwolniem i zacząem nieszczęsne zwoki omijać - i przy okazji
sprawdzić, czy moe jednak nie zwoki i da się uratować - jakaś tusta
kurwa zaczęa na mnie trąbić...

Akurat mam znajomego, ktry przy parkowaniu zabi swojego wasnego kota
na podwrku, więc w opisanym przez Ciebie przypadku prędko nie musiaa
być za dua.

W tym przypadku nie byo to parkowanie - za środkiem drogi, po przejściu
przez kota większości szerokości jezdni, więc nie byo to wybiegnięcie
"tu pod".

Kiedyś jechaem trasą katowicką - ulewa, kaue takie e DOSŁOWNIE
strumień zamiast drogi. Noc, ledwo co widać, jadę zgodnie z limitem i
zdrowym rozsądkiem, sygnalizuję zamiar skrętu w lewo - a jakaś inna
menda siedzi mi na plecach i pogania! Bo musi nadrobić czas w korku
stracony - korku spowodowanym karambolem z winy innego pośpiesznego.

Jakkolwiek z większością Twoich wypowiedzi się nie zgadzam, mając
poglądy zblione do Cavallino czy to, o tyle w przypadku, gdy przez

A konkretnie? Chodzi o przekraczanie dozwolonej prędkości?

Powiem tak: jeśli ktoś umiaby robić to bezpiecznie dla siebie (w tym
oczywiście bez "siedzenia na plecach" - ja tego nie robię nawet jak
jakiś dziadzio jedzie 50 na katowickiej) i innych (z np. kotami
wącznie) to niech mu na zdrowie wyjdzie.

Niestety znakomita większo tego nie potrafi, a tylko wydaje im się, e
potrafią. I dochodzę do wniosku, e niestety naley zastosować
odpowiedzialno zbiorową i zaoyć, e nikt nie potrafi.

Chyba eby utworzyć jakieś spec-prawko z bardzo rygorystycznymi testami
i specjalne oznaczenia dla pojazdw kierowanych przez takie osoby ;->

36 Data: Wrzesien 08 2010 10:37:08
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: marjan 

W dniu 08.09.2010 09:50, Andrzej Lawa pisze:

Akurat mam znajomego, ktry przy parkowaniu zabi swojego wasnego kota
na podwrku, więc w opisanym przez Ciebie przypadku prędko nie musiaa
być za dua.

W tym przypadku nie byo to parkowanie - za środkiem drogi, po przejściu
przez kota większości szerokości jezdni, więc nie byo to wybiegnięcie
"tu pod".

Mimo wszystko nadal uwaam, e jak nie widziaeś sytuacji, tylko efekt "po", to nie mona zakadać nadmiernej prędkości, bo nie wiemy jak się to wydarzyo.

Kiedyś jechaem trasą katowicką - ulewa, kaue takie e DOSŁOWNIE
strumień zamiast drogi. Noc, ledwo co widać, jadę zgodnie z limitem i
zdrowym rozsądkiem, sygnalizuję zamiar skrętu w lewo - a jakaś inna
menda siedzi mi na plecach i pogania! Bo musi nadrobić czas w korku
stracony - korku spowodowanym karambolem z winy innego pośpiesznego.

Jakkolwiek z większością Twoich wypowiedzi się nie zgadzam, mając
poglądy zblione do Cavallino czy to, o tyle w przypadku, gdy przez

A konkretnie? Chodzi o przekraczanie dozwolonej prędkości?

Te. Po prostu uwaam, e jak ktoś czuje, e moe jechać szybciej to niech jedzie i nic mi do tego. Zjedam ustępując mu miejsca do wyprzedzenia, i tyle (o ile mam taką moliwo).
Sam te nie jedę zgodnie ze wszystkimi przepisami, bo niestety nie są one stworzone tak, eby się dao przejechać te 500 km nie naginając adnego z nich, zwaszcza ograniczeń prędkości z czapy.

Powiem tak: jeśli ktoś umiaby robić to bezpiecznie dla siebie (w tym
oczywiście bez "siedzenia na plecach" - ja tego nie robię nawet jak
jakiś dziadzio jedzie 50 na katowickiej) i innych (z np. kotami
wącznie) to niech mu na zdrowie wyjdzie.

Prawda, jednak cięko od razu rozpoznać kto potrafi a kto nie, dlatego nie obchodzi mnie to. Do ormowca - nauczyciela mi na drodze daleeeeeko, więc jak ktoś chce jechać to niech jedzie - jego sprawa. Co najwyej czasem na CB się zapytam, czy jest świadom tego co robi.

Niestety znakomita większo tego nie potrafi, a tylko wydaje im się, e
potrafią. I dochodzę do wniosku, e niestety naley zastosować
odpowiedzialno zbiorową i zaoyć, e nikt nie potrafi.

Ale to nie jest tak, e kierowcw dzielimy na tych co potrafią i tych co nie potrafią. Są kierowcy lepsi i gorsi, ale granica jest pynna. Kady powinien jedzić na tyle, na ile moe.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

37 Data: Wrzesien 08 2010 08:42:51
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: to 

begin marjan

Mimo wszystko nadal uwaam, e jak nie widziaeś sytuacji, tylko efekt
"po", to nie mona zakadać nadmiernej prędkości, bo nie wiemy jak się
to wydarzyo.

Dokadnie, ja jeden raz walnąem kota ktry... wbieg mi pod TYLNE koa.
Jak niby miabym tego uniknąć? Wznie się w powietrze?

--
ignorance is bliss

38 Data: Wrzesien 08 2010 12:12:01
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 08.09.2010 10:37, marjan pisze:

W tym przypadku nie byo to parkowanie - za środkiem drogi, po przejściu
przez kota większości szerokości jezdni, więc nie byo to wybiegnięcie
"tu pod".

Mimo wszystko nadal uwaam, e jak nie widziaeś sytuacji, tylko efekt
"po", to nie mona zakadać nadmiernej prędkości, bo nie wiemy jak się
to wydarzyo.

Jasne - mg spa i z nieba.

Ale wszystko wskazuje na taki scenariusz - albo kierujący w ogle nie
patrzy (konferencja telefoniczna?) lub uwaa, e kilka sekund jest
waniejsze ni kocie ycie i nie zwolni.
 [ciach]

A konkretnie? Chodzi o przekraczanie dozwolonej prędkości?

Te. Po prostu uwaam, e jak ktoś czuje, e moe jechać szybciej to
niech jedzie i nic mi do tego. Zjedam ustępując mu miejsca do

Mi to do tego, e to są drogi publiczne, i jak jakiś dresiarz albo
przedstawiciel handlowy przeceni swoje umiejętności lub nie doceni
warunkw drogowych to moe zabić niewinnych, w tym i mnie. Gdyby ginęli
tylko oni - aden problem, popieram ewolucję.

wyprzedzenia, i tyle (o ile mam taką moliwo).
Sam te nie jedę zgodnie ze wszystkimi przepisami, bo niestety nie są
one stworzone tak, eby się dao przejechać te 500 km nie naginając
adnego z nich, zwaszcza ograniczeń prędkości z czapy.

Zgoda, ale nie zawsze są "z czapy". A czasami są "z czapy" bo normalne
ludzie olewają. Jest sobie taki may zakręt przed rondem przed
Pruszkowem. Nie jest szczeglnie trudny, wystarczy jechać zgodnie z
ograniczeniem.

Niestety ludzie tam pędzili jak gupi i przy byle deszczu ludzie
kończyli tam na drzewach. Więc na wszelki wypadek postawiono limit 20.

[ciach]

Ale to nie jest tak, e kierowcw dzielimy na tych co potrafią i tych co
nie potrafią. Są kierowcy lepsi i gorsi, ale granica jest pynna. Kady
powinien jedzić na tyle, na ile moe.

I na ile pozwalają warunki. Zgoda. A sędziowie powinni być nieprzekupni
i kompetentni. A urzędnicy powinni być pomocni i uprzejmi dla petentw.
A politykom powinno zaleeń na dobru państwa i obywateli, a nie na
wasnych stokach i korzyściach. Tyle teorii.

39 Data: Wrzesien 08 2010 03:27:47
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: WS 

On 8 Wrz, 12:12, Andrzej Lawa
wrote:

Zgoda, ale nie zawsze s "z czapy". A czasami s "z czapy" bo normalne
ludzie olewaj. Jest sobie taki may zakrt przed rondem przed
Pruszkowem. Nie jest szczeglnie trudny, wystarczy jecha zgodnie z
ograniczeniem.

Niestety ludzie tam pdzili jak gupi i przy byle deszczu ludzie
koczyli tam na drzewach. Wic na wszelki wypadek postawiono limit 20..

I efektem takiego oznakowania jest olewanie takich znakow... W PL nie
mozna takich miejsc oznakowac "normalnie", czyli np. z jakas tabliczka
pod "dotyczy tylko podczas deszczu"? ;)
Slowacy , Niemcy,... jakos potrafia...

WS

40 Data: Wrzesien 08 2010 12:30:49
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 08.09.2010 12:27, WS pisze:

Niestety ludzie tam pdzili jak gupi i przy byle deszczu ludzie
koczyli tam na drzewach. Wic na wszelki wypadek postawiono limit 20.

I efektem takiego oznakowania jest olewanie takich znakow... W PL nie

Tutaj waciwie jest problem jajka i kury ;-)

mozna takich miejsc oznakowac "normalnie", czyli np. z jakas tabliczka
pod "dotyczy tylko podczas deszczu"? ;)
Slowacy , Niemcy,... jakos potrafia...

U nas panuje analfabetyzm - na napis "w celu otworzenia drzwi prosz
nacisn przycisk" pewien niedoszy pasaer tramwaju si gapi, gapi...
i tramwaj odjecha. Niedoszy pasaer zacz si awanturowa ;)

41 Data: Wrzesien 08 2010 12:33:12
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: LEPEK 

W dniu 2010-09-08 12:12, Andrzej Lawa pisze:

 Jest sobie taki may zakręt przed rondem przed
Pruszkowem. Nie jest szczeglnie trudny, wystarczy jechać zgodnie z
ograniczeniem.

Niestety ludzie tam pędzili jak gupi i przy byle deszczu ludzie
kończyli tam na drzewach. Więc na wszelki wypadek postawiono limit 20.

I to jest waśnie u nas samonakręcający się mechanizm absurdu.
Mona by postawić 40, ale wszyscy zapieprzają 70, więc postawią 20, to niektrzy zwolnią do 50.

Zamiast upić za przekraczanie rozsądnego ograniczenia, to stawiają absurdalne, a stra miejska potem twierdzi, e "my jesteśmy od egzekwowania przepisw, nie od ich stanowienia".

Podobnie ze stawianiem tablic "obszar zabudowany" - w takiej Austrii stoi praktycznie rwno z pierwszą chaupą, a u nas musi się wiocha zaczynać dwa zakręty wcześniej, "bo zanim ludzie zwolnią...". A stra miejska...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

42 Data: Wrzesien 08 2010 12:38:33
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 08.09.2010 12:33, LEPEK pisze:

Zamiast upić za przekraczanie rozsądnego ograniczenia, to stawiają
absurdalne, a stra miejska potem twierdzi, e "my jesteśmy od
egzekwowania przepisw, nie od ich stanowienia".

Podobnie ze stawianiem tablic "obszar zabudowany" - w takiej Austrii
stoi praktycznie rwno z pierwszą chaupą, a u nas musi się wiocha
zaczynać dwa zakręty wcześniej, "bo zanim ludzie zwolnią...". A stra
miejska...

No to moe tak: więcej fotoradarw i weryfikacja ograniczeń. I tyle.

43 Data: Wrzesien 08 2010 07:19:10
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: to 

begin Andrzej Lawa

Ufff... Jeszcze trochę a chyba poszukam na czarnym rynku dziaka
automatycznego ;-/

Miej pretensje do policji i straszakw, ktrzy zamiast zajmować się
rzeczywistymi problemami wystają w krzaczorach na najgupszych
ograniczeniach jakie znajdą.

--
ignorance is bliss

44 Data: Wrzesien 08 2010 10:20:44
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: J.F. 

Uytkownik "Andrzej Lawa"

...bo inaczej jak grobą tego narodu się chyba nie da wychować...

Ten narod juz dobrze wychowany - np slupki od tych FR ciagle stoja :-)

Dziurawa, osiedlowa uliczka. Ograniczenie do 40km/h.
A mimo to jakaś skuwrwiaa menda trafia kota.
A jak zwolniem i zacząem nieszczęsne zwoki omijać - i przy okazji
sprawdzić, czy moe jednak nie zwoki i da się uratować - jakaś tusta
kurwa zaczęa na mnie trąbić...

Ale co cie tak zbulwersowalo - przejechany kot czy trabienie ?

J.

45 Data: Wrzesien 08 2010 12:12:17
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 08.09.2010 10:20, J.F. pisze:

Uytkownik "Andrzej Lawa"
...bo inaczej jak grobą tego narodu się chyba nie da wychować...

Ten narod juz dobrze wychowany - np slupki od tych FR ciagle stoja :-)

Dziurawa, osiedlowa uliczka. Ograniczenie do 40km/h.
A mimo to jakaś skuwrwiaa menda trafia kota.
A jak zwolniem i zacząem nieszczęsne zwoki omijać - i przy okazji
sprawdzić, czy moe jednak nie zwoki i da się uratować - jakaś tusta
kurwa zaczęa na mnie trąbić...

Ale co cie tak zbulwersowalo - przejechany kot czy trabienie ?

Wszystko.

46 Data: Wrzesien 08 2010 12:54:16
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: J.F. 

Uytkownik "Andrzej Lawa"

W dniu 08.09.2010 10:20, J.F. pisze:
Ale co cie tak zbulwersowalo - przejechany kot czy trabienie ?
Wszystko.

Znaczy sie z powodu jakiegos bezpanskiego kota, ktory nie umie sie zachowac na ulicy mamy teraz wszyscy sie wlec zgodnie z przepisami ? :-P

A schabowego kiedy ostatnio jadles i jakie masz buty ? :-)

J.

47 Data: Wrzesien 09 2010 09:47:38
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 08.09.2010 12:54, J.F. pisze:

Uytkownik "Andrzej Lawa"
W dniu 08.09.2010 10:20, J.F. pisze:
Ale co cie tak zbulwersowalo - przejechany kot czy trabienie ?
Wszystko.

Znaczy sie z powodu jakiegos bezpanskiego kota, ktory nie umie sie

A skąd wiesz, e bezpańskiego?

zachowac na ulicy mamy teraz wszyscy sie wlec zgodnie z przepisami ? :-P

Zachować się nie potrafią ci pędzący na ślepo debile w samochodach.

A schabowego kiedy ostatnio jadles

Jakieś 15 lat temu. Nie by to schabowy z przejechanego kota.

i jakie masz buty ? :-)

Bardzo porządne, ju prawie 10-letnie i nadal cae.

48 Data: Wrzesien 09 2010 23:18:47
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: J.F. 

On Thu, 09 Sep 2010 09:47:38 +0200,  Andrzej Lawa wrote:

W dniu 08.09.2010 12:54, J.F. pisze:
Ale co cie tak zbulwersowalo - przejechany kot czy trabienie ?
Wszystko.
Znaczy sie z powodu jakiegos bezpanskiego kota, ktory nie umie sie
A skd wiesz, e bezpaskiego?

Bo panski powinien byc wyprowadzany na smyczy, zeby nie wskakiwal pod
samochody.

zachowac na ulicy mamy teraz wszyscy sie wlec zgodnie z przepisami ? :-P
Zachowa si nie potrafi ci pdzcy na lepo debile w samochodach.

A schabowego kiedy ostatnio jadles
Jakie 15 lat temu. Nie by to schabowy z przejechanego kota.

Wegetarianin ? to cie troche usprawiedliwia.

i jakie masz buty ? :-)
Bardzo porzdne, ju prawie 10-letnie i nadal cae.

Ze skory jakiegos porzadnego zwierzaka znaczy sie.
Celowo zabitego.
Ale widac swinia czy krowa to gorsze zwierzaki niz kot.

J.

49 Data: Wrzesien 12 2010 12:47:56
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Andrzej Lawa 

J.F. pisze:

Znaczy sie z powodu jakiegos bezpanskiego kota, ktory nie umie sie
A skd wiesz, e bezpaskiego?

Bo panski powinien byc wyprowadzany na smyczy, zeby nie wskakiwal pod
samochody.

Kot na smyczy? Ty jeste chory psychicznie czy tylko udajesz?

zachowac na ulicy mamy teraz wszyscy sie wlec zgodnie z przepisami ? :-P
Zachowa si nie potrafi ci pdzcy na lepo debile w samochodach.

A schabowego kiedy ostatnio jadles
Jakie 15 lat temu. Nie by to schabowy z przejechanego kota.

Wegetarianin ? to cie troche usprawiedliwia.

Po prostu nie lubi misa.

i jakie masz buty ? :-)
Bardzo porzdne, ju prawie 10-letnie i nadal cae.

Ze skory jakiegos porzadnego zwierzaka znaczy sie.
Celowo zabitego.
Ale widac swinia czy krowa to gorsze zwierzaki niz kot.

To moe tak: skoro dla ciebie to to samo, to chc zobaczy, jak zjadasz
przejechanego kota.

50 Data: Wrzesien 12 2010 17:07:09
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: J.F. 

On Sun, 12 Sep 2010 12:47:56 +0200,  Andrzej Lawa wrote:

J.F. pisze:
Znaczy sie z powodu jakiegos bezpanskiego kota, ktory nie umie sie
A skd wiesz, e bezpaskiego?
Bo panski powinien byc wyprowadzany na smyczy, zeby nie wskakiwal pod
samochody.
Kot na smyczy? Ty jeste chory psychicznie czy tylko udajesz?

W Anglii widac nie byles :-)

No ale jak wyprowadzasz kota bez smyczy, to sie chyba liczysz z tym ze
go kiedys przejada ? Albo ze przyjdzie wyplacic duze odszkodowanie,
jak kierowca kota ominie, ale w co innego przywali .

A schabowego kiedy ostatnio jadles
Jakie 15 lat temu. Nie by to schabowy z przejechanego kota.
Wegetarianin ? to cie troche usprawiedliwia.
Po prostu nie lubi misa.

Ok, wolno ci.
Ja tylko nie rozumiem tej dziwnej moralnosci - przejechac kota -
wielka zbrodnia. Zabic psa i zjesc - tez. A krowe czy swinie
jak najbardziej mozna.

A o zabicie komara nikt nie ma pretensji :-)

J.

51 Data: Wrzesien 12 2010 21:07:47
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Cavallino 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci

On Sun, 12 Sep 2010 12:47:56 +0200,  Andrzej Lawa wrote:
J.F. pisze:
Znaczy sie z powodu jakiegos bezpanskiego kota, ktory nie umie sie
A skd wiesz, e bezpaskiego?
Bo panski powinien byc wyprowadzany na smyczy, zeby nie wskakiwal pod
samochody.
Kot na smyczy? Ty jeste chory psychicznie czy tylko udajesz?

W Anglii widac nie byles :-)

Do Poznania wystarczy przyjecha, nie trzeba do Anglii.

52 Data: Wrzesien 16 2010 13:50:46
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Sebastian Kaliszewski 

J.F. wrote:

Ja tylko nie rozumiem tej dziwnej moralnosci - przejechac kota -
wielka zbrodnia. Zabic psa i zjesc - tez. A krowe czy swinie jak najbardziej mozna.

Jak zabijasz dla jedzenia to zabijasz dla jedzenia. Czy zatem proponujesz, e sobie pj i wyrn cay kurnik dla zabawy (a potem padlin wywali)?


\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

53 Data: Wrzesien 16 2010 14:37:43
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: krzysiek82 

W dniu 2010-09-16 13:50, Sebastian Kaliszewski pisze:

Jak zabijasz dla jedzenia to zabijasz dla jedzenia. Czy zatem
proponujesz, e sobie pj i wyrn cay kurnik dla zabawy (a potem
padlin wywali)?


\SK

uuu jak ju zaczynasz tak pisa to widz, e dyskusja z tob jest pozbawiona sensu.

--
krzysiek82

54 Data: Wrzesien 08 2010 13:56:47
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: SW3 

Fotoradary powinny by przy kadej drodze, najlepiej co kilkaset metrw. A  jeszcze lepiej pomiar redniej prdkoci na duszych odcinkach. Moe  wtedy wreszcie wikszo kierowcw by si zbuntowaa i wymoga ustawienie  rozsdnych ogranicze.

--
SW3
-- --
"Trudniej jest nie da rzdzi sob ni rzdzi innymi."
/Franciszek de La Rochefoucaul

55 Data: Wrzesien 08 2010 14:02:00
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: KJ Siła Słów 

Andrzej Lawa pisze:

...bo inaczej jak grobą tego narodu się chyba nie da wychować...

Taniej wyjdzie narozkladac zdechlych kotow i posadzic przymusowo za kierownice takich kierowcow jak AL.

Albo na odwrot: koty za kierownice...

KJ

56 Data: Wrzesien 09 2010 09:44:06
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 08.09.2010 14:02, KJ Sia Sw pisze:

Andrzej Lawa pisze:
...bo inaczej jak grobą tego narodu się chyba nie da wychować...

Taniej wyjdzie narozkladac zdechlych kotow i posadzic przymusowo za
kierownice takich kierowcow jak AL.

To, e jesteś debilem, anonimku, to ju dawno udowodnieś.

Nie musisz ju tego robić.

PS: czekam na twoje prawdziwe dane - i zdaje się koniecznie chciaeś
mnie odwiedzić, chujku.

57 Data: Wrzesien 12 2010 20:46:25
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: KJ Siła Słów 

Andrzej Lawa pisze:


PS: czekam na twoje prawdziwe dane

Bardzo dobrze ze czekasz.
Dostaniesz.

Osobiscie.

KJ

58 Data: Wrzesien 08 2010 21:42:19
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MA�O
Autor: kogutek 


Za p roku, rok, moe ptora wcz w kocu Skynet. Doczekasz si. Wane eby
doyc tego momentu. Pojedzie sobie miastowy po kartofle na wie. Wyjd go po
1000 z kilo, to jak bdzie wolno jecha 70 to on 60 bdzie jecha. Mnie te
wkurzaj miszczowie kierownicy. Wyluzowaem. Te tak zrb.

--
Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

59 Data: Wrzesien 08 2010 21:37:20
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: Jotte 

W wiadomości  Andrzej Lawa
 pisze:

...bo inaczej jak grobą tego narodu się chyba nie da wychować...
Dziurawa, osiedlowa uliczka. Ograniczenie do 40km/h.
Wertepy takie, e nawet biorąc pod uwagę wasne zawieszenie nie powinno
się szybciej jechać.
A mimo to jakaś skuwrwiaa menda trafia kota.
A jak zwolniem i zacząem nieszczęsne zwoki omijać - i przy okazji
sprawdzić, czy moe jednak nie zwoki i da się uratować - jakaś tusta
kurwa zaczęa na mnie trąbić...
Wybaczcie bluzgi, ale ja mam do buractwa i ślepego pędzenia. Kretynek
jeden z drugim przyjedzie moe minutę wcześniej - za cenę powodowania
zagroenia i duo większego zuycia wszystkiego w samochodzie, z paliwem
wącznie.
Same radary na skurwieli wiele nie poradzą. Rwnocześnie kary powinny być drakońskie.
Ale nie kwotowo. Są kraje (np. Skandynawia) gdzie mandat, grzywna jest zalena od osiąganych dochodw (sprawdzane w urzędzie podatkowym). Dla przeciętniaka 5k z to moe być powana dolegliwo, dla bogatego - pryszcz. Dlatego dla takiego za to samo 50k.

Kiedyś jechaem trasą katowicką - ulewa, kaue takie e DOSŁOWNIE
strumień zamiast drogi. Noc, ledwo co widać, jadę zgodnie z limitem i
zdrowym rozsądkiem, sygnalizuję zamiar skrętu w lewo - a jakaś inna
menda siedzi mi na plecach i pogania! Bo musi nadrobić czas w korku
stracony - korku spowodowanym karambolem z winy innego pośpiesznego.
A na takich kmiotw to po prostu albo się nie zwraca uwagi albo zwalnia.

Ufff... Jeszcze trochę a chyba poszukam na czarnym rynku dziaka
automatycznego ;-/
Polecam AN GAU 8 Avenger, a jeśli masz nieco za mae auto, to M61 Vulcan.
Sam sie rozglądam...

--
Jotte

60 Data: Wrzesien 09 2010 00:24:23
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: ToMasz 

Andrzej Lawa pisze:
(...)

Ufff... Jeszcze trochę a chyba poszukam na czarnym rynku dziaka
automatycznego ;-/

Będzie lepiej. Nie dlatego ze nard zmądrzeje, tylko kamer będzie wiecej.

ToMasz

61 Data: Wrzesien 09 2010 11:35:49
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: krzysiek82 

W dniu 2010-09-09 00:24, ToMasz pisze:

Będzie lepiej. Nie dlatego ze nard zmądrzeje, tylko kamer będzie wiecej.

Jak to ktoś powiedzia kiedyś. Krtko psiarnię za mordy trzeba trzymać jak nie umie z wolności sama korzystać.

--
krzysiek82

62 Data: Wrzesien 09 2010 11:33:16
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: krzysiek82 

W dniu 2010-09-08 08:27, Andrzej Lawa pisze:

A mimo to jakaś skuwrwiaa menda trafia kota.

niestety non stop trafiam na swojej drodze na przejechane zwierzęta, wczoraj naliczyem 3 koty w tym dwa jeszcze yy, zabraem ze sobą, ale ona podjęa decyzję o uśpieniu bo nie dao się ich uratować.
Jak w taki wypadku mona mieć szacunek do innych ludzi? Czym taki zwierzak zawini? Jakby baran jeden z drugim jecha w tym miejscu przepisowe 50km/h to by w kadej chwili się zatrzyma, a nawet gdyby się nie zatrzyma w porę, to przecie obowiązkiem jest udzielenie pomocy zwierzakowi a nie zostawienie go na pastwę losu.

A jak zwolniem i zacząem nieszczęsne zwoki omijać - i przy okazji
sprawdzić, czy moe jednak nie zwoki i da się uratować - jakaś tusta
kurwa zaczęa na mnie trąbić...

znam ten bl, ja wtedy staje zajmując dwa pasy (chyba e zwierze jest prawie na poboczu) zabieram zwierzaka do auta i pędem do domu aby sprawdzić czy da się go uratować.

Wybaczcie bluzgi, ale ja mam do buractwa i ślepego pędzenia. Kretynek
jeden z drugim przyjedzie moe minutę wcześniej - za cenę powodowania
zagroenia i duo większego zuycia wszystkiego w samochodzie, z paliwem
wącznie.

Niestety od duszego czasu propaguje zmianę podejścia do zachowania na drodze, ale jak zapewne widziaeś jestem za to krytykowany.


Kiedyś jechaem trasą katowicką - ulewa, kaue takie e DOSŁOWNIE
strumień zamiast drogi. Noc, ledwo co widać, jadę zgodnie z limitem i
zdrowym rozsądkiem, sygnalizuję zamiar skrętu w lewo - a jakaś inna
menda siedzi mi na plecach i pogania! Bo musi nadrobić czas w korku
stracony - korku spowodowanym karambolem z winy innego pośpiesznego.

to są waśnie przykady tego, e obywatele w tym kraju to w większości debile, dlatego te nigdy nie napiszę polak z wielkiej litery.

--
krzysiek82

63 Data: Wrzesien 09 2010 09:35:12
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 09 Sep 2010 11:33:16 +0200, osobnik zwany krzysiek82
wystuka:

W dniu 2010-09-08 08:27, Andrzej Lawa pisze:
A mimo to jakaś skuwrwiaa menda trafia kota.

niestety non stop trafiam na swojej drodze na przejechane zwierzęta,
wczoraj naliczyem 3 koty w tym dwa jeszcze yy,

LOL, ty to widzę masz więcej przypadkw ni caa reszta grupy razem

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

64 Data: Wrzesien 09 2010 11:44:10
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAŁO
Autor: krzysiek82 

W dniu 2010-09-09 11:35, masti pisze:

LOL, ty to widzę masz więcej przypadkw ni caa reszta grupy razem


kotw jest najwięcej bo się chuje nie boją, e delikatny zwierzak uszkodzi im auto, psy rzadziej ale te się trafiają. Kademu komu uda się przejechać przez polskę od morza po gry bez znalezienia chociaby jednego martwego stworzenia gratuluję. Ja jakoś nigdy nie trafiem, adnego kota bo zawsze udawao mi się zwolnić, ominąć. Dlatego nie jestem w stanie zrozumiem tej polskiej gnojowni.

--
krzysiek82

65 Data: Wrzesien 09 2010 02:52:29
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: WS 

On 9 Wrz, 11:44, krzysiek82  wrote:

kotw jest najwicej bo si chuje nie boj, e delikatny zwierzak
uszkodzi im auto,

najwiecej, bo koty sa wyjatkowo durne... ;)

WS

PS. raz mialem przypadek, ze kot przebiegajac droge wbiegl pod moj
samochod juz za przednimi kolami - jak to zrobil nie wiem, ale w
lusterku widzialem, ze pobiegl dalej, nic nie sluszalem, wiec raczej
go nie trafilo...

66 Data: Wrzesien 09 2010 12:04:35
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: krzysiek82 

W dniu 2010-09-09 11:52, WS pisze:

najwiecej, bo koty sa wyjatkowo durne... ;)

nie s durne, gdyby jecha zgodnie z przepisami zawsze mona si zatrzyma. Czowiek ma mzg eby z niego korzysta.

PS. raz mialem przypadek, ze kot przebiegajac droge wbiegl pod moj
samochod juz za przednimi kolami - jak to zrobil nie wiem, ale w
lusterku widzialem, ze pobiegl dalej, nic nie sluszalem, wiec raczej
go nie trafilo...

Mg by w szoku, sam widziaem jak auto jednym koem przejechao po kocie a ten pobieg dalej. Zapewne pobieg kawaek i potem umar.

--
krzysiek82

67 Data: Wrzesien 09 2010 03:22:09
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: WS 

On 9 Wrz, 12:04, krzysiek82  wrote:

nie s durne, gdyby jecha zgodnie z przepisami zawsze mona si
zatrzyma.

przeciez jak wyskoczy tuz przed maska (tak jak w moim wypadku) to
nawet czlowiek hamulaca nie zdazy nasisnac... niezaleznie od predkosci
z jaka jedzie

Brak kar za spowodowanie zgonu zwierzcia powoduje,
wanie takie efekty. Czy czowiek, pies lub kot nie powinno to mie
najmniejszego znaczenia. Konsekwencje musz by.

Kara grozi, ale w wypadku "wtargniecia" winny wypadku jest czlowiek/
zwierze... jesli zwierze odpowiada ich opiekun/wlasciciel...

Jeszcze nie widzialem, zeby ktos celowo wjechal w zwierze (zawsze
hamowanie, omijanie...), a jezdze juz dluuuuugo...
nawet jak komus nie szkoda zwierzaka, to szkoda samochodu - taki kot
przy ~50km/h polamie np. zderzak...

WS

68 Data: Wrzesien 09 2010 12:42:13
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: krzysiek82 

W dniu 2010-09-09 12:22, WS pisze:

przeciez jak wyskoczy tuz przed maska (tak jak w moim wypadku) to
nawet czlowiek hamulaca nie zdazy nasisnac... niezaleznie od predkosci
z jaka jedzie

dlatego kady przypadek trzeba rozpatrywa indywidualnie.

nawet jak komus nie szkoda zwierzaka, to szkoda samochodu - taki kot
przy ~50km/h polamie np. zderzak...

nie wiem moe jestem dziwny ale bardziej bym si kociakiem przejmowa ni zderzakiem czy tam nawet caym autem.

--
krzysiek82

69 Data: Wrzesien 09 2010 20:26:54
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Robert Rdziak 

On Thu, 09 Sep 2010 12:42:13 +0200, krzysiek82
wrote:

nie wiem moe jestem dziwny ale bardziej bym si kociakiem przejmowa
ni zderzakiem czy tam nawet caym autem.

 Dopki w ten sposb nie uklepiesz ktrego z pasaerw lub kogo
 postronnego.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rdziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

70 Data: Wrzesien 12 2010 14:55:17
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: WS 

On 9 Wrz, 12:42, krzysiek82  wrote:

dlatego kady przypadek trzeba rozpatrywa indywidualnie.

Wlosi juz nawet wystawili pierwszy mandat...

http://wiadomosci.onet.pl/2218283,12,wlochy_mandat_za_nieudzielenie_pomocy_rannemu_psu,item.html

WS

71 Data: Wrzesien 09 2010 20:26:48
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Robert Rdziak 

On Thu, 09 Sep 2010 12:04:35 +0200, krzysiek82
wrote:

nie s durne,

 S. Mam cztery, to wiem e s (nie za mdro je kochamy :)).
 Kot, niestety, potrafi si niemal do koca czai w krzakach, by
 wystrzeli przed samym autem.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rdziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

72 Data: Wrzesien 10 2010 10:13:55
Temat: [OT] Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: SW3 

Dnia 09-09-2010 o 22:26:48 Robert Rdziak  napisa(a):

Kot, niestety, potrafi si niemal do koca czai w krzakach, by
 wystrzeli przed samym autem.

W mojej okolicy s jakie mdrzejsze koty :) Psy owszem - lubi  obszczekiwa samochody.

--
SW3
-- --
"Trudniej jest nie da rzdzi sob ni rzdzi innymi."
/Franciszek de La Rochefoucaul

73 Data: Wrzesien 10 2010 10:17:03
Temat: Re: [OT] Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: krzysiek82 

W dniu 2010-09-10 10:13, SW3 pisze:

W mojej okolicy s jakie mdrzejsze koty :)

dokadnie :)

Psy owszem - lubi

dlatego jak jad pojedzi na rowerze to zakadam kalosze, eby mi psy ng nie poodgryzay :)

--
krzysiek82

74 Data: Wrzesien 10 2010 15:18:59
Temat: Re: [OT] Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: MadMan 

Dnia Fri, 10 Sep 2010 10:17:03 +0200, krzysiek82 napisa(a):

dlatego jak jad pojedzi na rowerze to zakadam kalosze, eby mi psy
ng nie poodgryzay :)

Zawsze moesz jecha szybciej :P

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

75 Data: Wrzesien 10 2010 10:12:14
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: .Peeter 

"krzysiek82" wrote:

nie s durne, gdyby jecha zgodnie z przepisami zawsze mona si zatrzyma. Czowiek ma mzg eby z niego korzysta.

A jak to nie ja trafiem psa, a pies trafi mnie? Jechaem sobie jakie
40km/h, ktem oka zauwayem e co wbiega i usyszaem puknicie
w auto na wysokoci supka B. Za szybko jechaem, czy za wolno? :>

Pozdrawiam
..Peeter

76 Data: Wrzesien 10 2010 10:20:07
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: krzysiek82 

W dniu 2010-09-10 10:12, .Peeter pisze:

A jak to nie ja trafiem psa, a pies trafi mnie? Jechaem sobie jakie
40km/h, ktem oka zauwayem e co wbiega i usyszaem puknicie
w auto na wysokoci supka B. Za szybko jechaem, czy za wolno? :>

pies yje?  zawioze go do weterynarza? Mj pies te kiedy zaatakowa auto jak lecia w moj stron a ja akurat otworzyem drzwi i wyadowa z takim impetem, e odpada listwa na drzwiach. Mona to chyba porwna do uderzenia przy 40km/h bo mj pies jest spory i cakiem szybko biega.
Po tym uderzeniu by przez chwile otumaniony cae szczcie nic mu si nie stao. A drzwi no trudno si mwi :)

--
krzysiek82

77 Data: Wrzesien 12 2010 12:24:31
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: arek.pp 

On 10 Wrz, 10:20, krzysiek82  wrote:

pies yje? zawioze go do weterynarza?
krzysiek82

...oraz analizujc inne twoje wpisy twierdz, e dziaasz min. 25 lat
za pno....
Jeste taki "Gwniarz ormowiec"...

78 Data: Wrzesien 09 2010 12:08:17
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: krzysiek82 

W dniu 2010-09-09 11:52, WS pisze:

najwiecej, bo koty sa wyjatkowo durne... ;)


wyobra sobie, e kot nie widzi zagroenia, poniewa on nie wiem, e obiekt si zblia. Brak kar za spowodowanie zgonu zwierzcia powoduje, wanie takie efekty. Czy czowiek, pies lub kot nie powinno to mie najmniejszego znaczenia. Konsekwencje musz by.

--
krzysiek82

79 Data: Wrzesien 12 2010 13:05:31
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Andrzej Lawa 

WS pisze:

On 9 Wrz, 11:44, krzysiek82  wrote:

kotw jest najwicej bo si chuje nie boj, e delikatny zwierzak
uszkodzi im auto,

najwiecej, bo koty sa wyjatkowo durne... ;)

Durni to s kierowcy, co musz pdzi ile fabryka daa.

Tak wic nawet si ucieszyem, jak chopaki z mobilnym radarem normy
wyrabiali i kilku szybkich przydybali :)

W sumie wychodzi na to, e jedyne rozwizanie to strach, e na kadym
kroku moe kto "dopa"... Przywrci Spoecznych Inspektorw Ruchu
Drogowego! ;->

PS. raz mialem przypadek, ze kot przebiegajac droge wbiegl pod moj
samochod juz za przednimi kolami - jak to zrobil nie wiem, ale w
lusterku widzialem, ze pobiegl dalej, nic nie sluszalem, wiec raczej
go nie trafilo...

Co zmylasz. W jaki sposb stwierdzie, e wbieg pod za przednimi
koami - a nie przebieg za samochodem?

80 Data: Wrzesien 12 2010 10:59:35
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: WS 

On 12 Wrz, 13:05, Andrzej Lawa

Co zmylasz. W jaki sposb stwierdzie, e wbieg pod za przednimi
koami - a nie przebieg za samochodem?

bo zbyt wolno jechalem ;)

WS

PS. moj brat mial podobny przypadek, tylko z sarna, ktora juz nie
zmiescila sie pod samochodem ;) i przywalila mu z boku...

81 Data: Wrzesien 09 2010 11:55:56
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: Przemysaw Bernat 

Dnia Thu, 9 Sep 2010 09:35:12 +0000 (UTC), masti napisa(a):

LOL, ty to widz masz wicej przypadkw ni caa reszta grupy razem

Jak nic kolega Motyliskiego. Ciekawe, kiedy pjdzie z tymi problemami do
komendanta drogwki we Wocawku?

--
Pozdrawiam,

Przemek

82 Data: Wrzesien 10 2010 16:38:38
Temat: Re: fotoradarw jest ZA MAO
Autor: ALGI 

Dnia Thu, 9 Sep 2010 09:35:12 +0000 (UTC), masti napisa(a):



niestety non stop trafiam na swojej drodze na przejechane zwierzta,
wczoraj naliczyem 3 koty w tym dwa jeszcze yy,

LOL, ty to widz masz wicej przypadkw ni caa reszta grupy razem

Nie wiem co si dzieje ale w tym tygodniu te sporo (6-7)  rozjechanych
zwierzt widziaem, wczoraj 2 szt. A codziennie jedz t sam tras....

fotoradarów jest ZA MAŁO



Grupy dyskusyjne